[14]
O jak mnie wkurwia to gadanie o kompromisie. Znaczy się, jak ktoś stratuje wszelkie zasady prawne i ustrojowe, robiąc przy tym pięć kroków naprzód ku swojej agendzie, a nagle cofnie się o jeden, to to ma być kompromis?
W przypadku TK nie może być mowy o żadnym kompromisie. Jedynym słusznym wyjściem jest publikacja wyroku z zeszłego tygodnia, a więc powrót do porządku z ustawy czerwcowej i zaprzysiężenie trzech sędziów prawidłowo wybranych przez poprzedni Sejm. Nikt z obecnej opozycji nie powinien przystawać na cokolwiek mniej, bo to będzie de facto zwycięstwo obecnego rządu i wyrażenie cichego przyzwolenia na dalsze robienie kurwy z ustroju państwa.
Hahaha. Jak zwykle pisowska obłuda i odwracanie kota ogonem. Sugestia jakoby językiem nienawiści PiS się nie posługiwał, a przynajmniej nie przede wszystkim.
Tymczasem doskonale wiemy kto generuje konflikt, która formacja jest jego głównym źródłem od ponad 10 lat. Nazywani byliśmy już najgorszym sortem Polaka, o ile nie odmawiano nam prawa do nazywania siebie Polakami, Mianowano nas zdrajcami genetycznymi, kolaborującymi z okupantami w ramach kondominium rosyjsko-niemieckiego. Dowiedzieliśmy się, że jesteśmy "szmatami unii" i pachołkami Zachodu. Uznano, że stoimy tam gdzie stało ZOMO, że część z nas to ukryta opcja niemiecka, łże-elity, zboczeni genderowcy, wegetarianie a nawet cykliści.
Niemal każda wypowiedź guru Kaczyńskiego to ciąg epitetów i próba dzielenia ludzi. Ledwo PiS powrócił do władzy i momentalnie wygenerował gigantyczny konflikt, jakiego nigdy w III RP nie mieliśmy. Podważone zostały: zasada trójpodziału władzy, reguły państwa prawa i sama konstytucja. Zrodził się konflikt z Zachodem - nie z jakimiś zachodnimi stronnictwami, ale z całą cywilizacją zachodnią opartą na pewnych określonych wartościach, zasadach i obyczajach politycznych. Coś naprawdę mocno odjechanego, bo to się w palę nie mieści by tworzyć konflikt dosłownie ze wszystkimi, nawet z naszymi najważniejszymi sojusznikami.
Niedługo dowiemy się, że to Komisja Wenecka posługuje się językiem nienawiści wobec spokojnego, łagodnego, koncyliacyjnego PiS-u, który niczemu nie zawinił, ale jest bezpodstawnie przez światowe lewactwo atakowany.
PiS to jest po prostu groteska. Podobnie jak kompletnie niedorzeczne wypowiedzi GOL-wych miłośników tego ugrupowania, pozbawione elementarnej logiki i odwołań do świętego związku przyczynowo-skutkowego.
PO? Zadam jeszcze raz te pytania. Kiedy Platforma wypinała się rzycią na świat zachodni? Kiedy generowała konflikt z międzynarodowymi instytucjami, których Polska jest członkiem? Kiedy próbowała dokonać przewrotu ustrojowego?
Platforma to normalna partia polityczna, pełna karierowiczów, przyciągająca do siebie różnych oportunistów. Normalka. Standard w świecie brudnej polityki. Ale są pewne granice, których takie normalne partie nie przekraczają.
PiS natomiast to odjazd w siną dal, w odmęty groteski i w opary absurdu. Wszystko to podlane sosem skrajnej niekompetencji, głupoty niebywałej, prymitywizmu i zacięcia rewolucyjnego. Sekta, której programem politycznym jest burzyć, toczyć wojny, szukać kolejnych wrogów. Nic innego ci ludzie nie potrafią robić, dlatego zamiast wprowadzać "dobrą zmianę", z miejsca zabrali się za robienie w państwie burdelu.
W państwie, które do tej pory powoli, stopniowo rozwijało się, najlepiej ze wszystkich państw regionu i które doświadczyło politycznej i gospodarczej stabilizacji.
Pisowcy może nawet chcieliby coś dobrego dla kraju zrobić, ale zwyczajnie nie umieją. Nie mają kompetencji, wiedzy, doświadczenia, odpowiedniego zaplecza eksperckiego, mają natomiast swoją wiarę, swoje emocje i swoją satysfakcję, że po latach klęsk wyborczych wreszcie dorwali się do władzy.
I kompletnie nic do tych tumanów nie trafia. Cały cywilizowany świat mówi im, że błądzą, a ci wpadają w jakiś amok. I wydalają z siebie te wszystkie absurdalne treści, które - jak widać - są też udziałem naszych GOL-owych PiS-u zwolenników. Zero odpowiedzi na postawione pytania, zero odwoływania się do obecnych niezwykle istotnych wydarzeń i zjawisk politycznych wygenerowanych przez nieudolną władzę pisowską, zero odniesienia się do kwestii zasadniczych, fundamentalnych, ustrojowych. Są tylko te idiotyczne mantry, że Murzynów w USA biją, że PO to, PO tamto, że Zachód to lewactwo, więc nie trzeba się go w niczym słuchać.
Profesor Bartoszewski nazwał dyplomatów pisowskich dyplomatołkami. Trafił w sedno, bo oni są w polityce wszelakiej jak słoń w składzie porcelany. Nieporadni, niezgrabni, zagubieni, zdziwieni i obrażeni na cały świat.
Właściwie to ciekawe. Po 1945 roku Niemcy były zależne od Zachodu, od państw okupacyjnych. Podobnie Japonia. W przypadku Japonii okupanci narzucili im swoją wersję konstytucji, w przypadku Niemiec było trochę inaczej. Dziś oba państwa są na tyle silne gospodarczo, by samemu prowadzić politykę zagraniczną, a w przypadku Niemiec dominować w Europie. "Wstały z kolan", ale nie dzięki wymachiwaniu panzerwaffe, a właśnie silnej gospodarce.
Uważam, że troszkę chore jest to, że dany głos nie ma prawa bytu w opiniach części Polaków, tylko dlatego, że przyszedł z organizacji międzynarodowych do których sami przystąpiliśmy, a co więcej głos ten zbieżny jest z opiniami naszych instytucji sądowniczych, uczelni zajmujących się prawem itd (mówię tu o konstytucyjności ustawy o TK, a nie samym posiedzeniu TK, który niekonstytucyjność ogłosił)
[EDIT] Dostałem minusa, czyżby był tu jakiś radny, który nie lubi jak mu patrzą na ręce ? :D
Jak to kto, prezydentem byłby Radek Sikorski, a premierem Leszek Balcerowicz w swojej wielkiej misji czynienia III RP wspaniałym, wolnym państwem.
http://www.tvn24.pl/kalendarze-w-cba-miesiecznica-oraz-kaczynski-duda-i-szydlo,627580,s.html
To kiedy zdjęcia Przywódców w każdym domu i biurze? Jak się wzorować o tylko na najlepszych, w tym przypadku Korea Północna.
Towarzysz Kuźmiuk, a wraz z nim grupa pisowskich trolli zapewne przez nieuwagę zapomniała wspomnieć, jakim cudem Wojciechowski został kandydatem do ETO :)
A został nim w taki sposób:
^^ Dla tych, którym nie chce się czytać wersja skrócona: do ETO "startował" jeszcze "człowiek Platformy" popierany jednak także przez PiS. Po czym po wygranych przez PiS wyborach w Polsce, członkowie partii Kaczyńskiego zachowali się niehonorowo i po świńsku i wycofali kandydaturę, którą m.in. sami rekomendowali, forsując w to miejsce Wojciechowskiego (zupełnie na marginesie - ja uważam, że ten europoseł odleciał już tak daleko, że nie ma co liczyć na jakąkolwiek jego niezależność).
Mówiąc najkrócej - pisiory "podłożyły świnie", a teraz leją krokodyle łzy :) Lutz chusteczkę:)?
No i co to niby pokazałeś, Lutzu? Hipokryzję pisowców?
Najpierw, uhahany i śliniący się z satysfakcji ("trafiony zatopiony"), wklejasz link do informacji o "brawurowym" śledztwie na temat jakiejś zwolenniczki KOD-u. I cóż wielkiego to "śledztwo" ujawniło?
Potem okazuje się, że środowisko pisowskie urządziło sobie nagonkę na ową zwolenniczkę KOD-u. Gmyz pisze o niej, że ma związki z mafią, więc jest "zesrana" (BTW, piękna polszczyzna dziennikarska). Co więcej, dla niego to dowód na to, że KOD i PO są w komitywie z kryminalistami. Nagle wychodzi na jaw, że to wszystko jedna wielka bzdura. Ale mleko się już rozlało.
Następnie wklejasz link do komentarzy zwolenników szkalowanej kobiety jako (w ironicznym domyśle) "dowód" na to, że "kodziarze" to banda chamów, którzy zieją nienawiścią. Uderzyłeś (razem z innymi zwolennikami pisiorów) w stół, a teraz zgrywasz świętoszka, który jest oburzony, że nożyce się odezwały.
Nie czujesz smrodu? Nie czujesz, że taplasz się w ekstramentach?
Może wklej teraz komentarze zwolenników PAD-a związane z tą sprawą, np.:
Glupia wredna malpa powinna dostac dobry wycisk zeby wnuki pamietaly
To gnida parszywa,wyszlo wszystko na jaw kim ona jest i z kim się zadaje.
trzeba Kukle dolozyc zgodnie z Konstytucja
"pani" Kasiu-"pani " polecam LEWATYWĘ.
(Wszystkie komentarze ze strony, której lekturę Lutz zaleca. W sieci można znaleźć wiele innych, znacznie mniej łagodnych).
Generalnie to wątek o głupim rządzie i jego otoczeniu, a że akurat teraz się taka partia dorwała się do władzy- cóż.
Ci wszyscy, którzy - całkiem słusznie - wytykają PO majstrowanie przy składzie Trybunału Konstytucyjnego, nie zauważają albo nie chcą zauważyć jednej, zasadniczej różnicy, która sprawia, że nie ma tu absolutnie żadnej symetrii w działaniu tych dwóch partii:
- PO przyjęło do wiadomości wyrok Trybunału konstytucyjnego, który "wyrzucił" dwóch, nieprawidłowo powołanych przez koalicję sędziów i przyznało się do błędu.
- PiS nie przyjmuje do wiadomości żadnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego i działa wbrew tym wyrokom; co więcej - PiS chce Trybunał Konstytucyjny ubezwłasnowolnić, sparaliżować, a - w dalszej perspektywie - być może nawet zlikwidować.
I piszę to ja - ktoś, kto nie głosował na PO i już nigdy nie chce widzieć tej partii u władzy.
Miłośnikom PiS-u jak zwykle rozmywają się wszelkie proporcje. Platforma dopuściła się nadużycia, przyznała się do błędu, uszanowała wyrok Trybunału.
Pisowcy natomiast idą w zaparte, mimo że cały cywilizowany świat mówi im, że są pijani.
Jak można zestawiać ze sobą te dwie partie? Kiedy przedstawiciele Platformy podważyli porządek ustrojowy Rzeczypospolitej? Kiedy oznajmili, że nie będą respektować orzeczeń sądu konstytucyjnego? Kiedy postanowili skłócić Polskę z jej sojusznikami?
Właśnie dlatego z pisowcami tak trudno nawiązać dialog. Oni dokonują jakichś absurdalnych porównań, bo zaklinają rzeczywistość i tworzą jakieś alternatywne dla normalnego świata normy. Ja bym chciał wiedzieć czy pisowcy się gdzieś zatrzymają, czy istnieją jakieś granice ich obłędu?
Czy ścianą dla PiS-u może być postulat o wyprowadzeniu Polski z UE? A jak się będzie nasilać krytyka z USA, to także z NATO?
4 miesiące kompletnie nieudolnych rządów populistów i obudziliśmy się w rzeczywistości, w której autorytety świata prawniczego takie jak Andrzej Zoll, Marek Safjan, Ewa Łętowska, Jerzy Stępień, Adam Strzembosz mówią o próbie zburzenia fundamentów naszego ustroju.
PiS-u nie można porównywać do normalnych partii politycznych, tych wszystkich, które błądzą, które skupiają rozmaitych karierowiczów, które rotacyjnie zmieniają się u władzy. PiS to populistyczna ekstrema, która proponuje nam obecnie coś na kształt raczkującej, pełzającej rewolucji ustrojowej. Ja nie wierzę w to, że oni to robią tak całkiem świadomie. Im po prostu zawsze wszystko wymyka się spod kontroli, z powodu niekompetencji i nieudolności, czego przykładem już wręcz kuriozalne wystąpienia ministra Waszczykowskiego.
mohenjodaro=> pamiętaj, jeśli nie całujesz zakompleksionego dupska Prezesa każdego ranka, to:
a) musisz być ze struktur KOD
b) Niemieckim agentem
c) obciągać lokalnemu baronowi PO
W głowach tych ludzi nie mieści się pojęcie jakiejkolwiek krytyki swojej ukochanej partii- nieomylnej, najlepszej dla Polski, prawej i sprawiedliwej.
A że każdy dzień daje dowody że ani dobra, ani sprawiedliwa ani tym bardziej prawa nie jest- cóż...
Jednym uchem wchodzi, drugim wychodzi, tak czy siak- to dobry powód by napisać coś o PO.
Zarabiać trzeba.
ON Z NARODEM
NARÓD Z NIM
Ja bym mógł napisać parę stron o samym aspekcie religijnej, chrześcijańskiej obłudy, jako jednym z filarów moralnej i światopoglądowej strony tej formacji i pokrewnych środowisk.
Złośliwości, gniew, zakłamanie, pycha, deptanie przykazań, kolesiostwo i interesować na poziomie każdego jednego członka partii, z pominięciem jakiegokolwiek wstydu, przyzwoitości i starania się zachowania pozorów pracy dla dobra swojego kraju. Niejasne układy z równie zakłamanymi hierarchami struktur kościelnych, którzy plują jadem i podburzają ludzi i starają się ich skłócić, czasem używając tylko łagodniejszego języka. Nigdy nie wyciągają ręki do wszystkich, zabierają głos tylko wtedy kiedy im to pasuje/ pasuje partii która im daje więcej pieniędzy.
Ktoś tu ostatnio wspomniał o Lisie. Też nie jestem jakimś mega fanem, ale od czasu do czasu można go posłuchać jak nie gada tlyko o polityce.
W każdym razie jakiś czas temu zamieścił dobrego Tweeta, jak konflikt był świeży i gorący- 'gdzie jest teraz kościół?''.
No właśnie- nie ma. Pieniądze mają zapewnione, posłuch u motłochu też. Ani starań o wizerunek neutralnej siły działającej w imieniu dobra Polski, ani tym bardziej realnej pracy się nie spodziewam.
Walczyli o wolność z Narodem? Jak się depcze Konstytucje to gdzie są? Miliony poszły, wpływy zabezpieczone na kadencję, więc nie trzeba odchodzić od stołu.
Od prezydenta po pierwszego lepszego ciecia przy hałdzie żwiru- w tym środowisku kto miał kręgosłup i zasady to odszedł albo został wywalony, a na pewno w jakiejś formie skrytykował tą centrową, populistyczną partię która nie ma niczego wspólnego z jednaniem społeczeństwa.
Wszystko zmierza ku temu, że 10.04 Jarosław przeprowadzi odprawę społeczności, która karmi się ideą męczeńskiej śmierci elity narodu, zdradzonej o świcie. Polaryzacja społeczeństwa jakiej niewątpliwie autorem jest prezes i jego poddani, wybuchnie nam wszystkim prosto w twarz, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Z perspektywy czasu widać, że "najlepsze" co spotkało PiS, to właśnie Smoleńsk. Smutną konstatacją jest, że ta determinacja jaką prezentują ludzie którzy trzymają dziś stery polityczne w kraju, ociera się na każdym kroku o obłęd i nie mówię, tu o woli zmiany tego co popsuła PO i PSL, ale o przekonaniu, że są siły którym zależało na śmierci setki osób, dzięki której mogli realizować jakieś diaboliczne cele. Z całym szacunkiem dla tragicznie zmarłych w Smoleńsku, ale jest szczytem megalomanii żyjących, żeby ubierać ten wypadek w spisek. Jeszcze smutniejszą konstatacją jest, że wszystko inne zdaje się zepchnięte na dalszy plan. Gospodarka, służba zdrowia, edukacja. Kupieni za swoje własne pieniądze wyborcy PiSu, 10.04 będą mieli okazję pokazać Polsce swoją determinację i poparcie dla dobrej zmiany. Liczę na to, że to co zobaczymy w tym czasie, w jakimś stopniu poruszy tę połowę społeczeństwa która nie poszła na wybory nie wierząc, że są w stanie cokolwiek zmienić. Przed nami jeszcze parę lat dobrej zmiany, niby nie takie rzeczy ten kraj przetrzymał, tyle że co innego wyciągać wnioski z historii a co innego być jej żywym świadkiem.
Wystarczyłoby, żeby pełniący obowiązek Prezydenta RP Andrzej D. podpisał nominację trzech poprawnie wybranych sędziów. Wystarczyłoby, żeby inna pacynka prezesa PBS opublikowała ostatni wyrok TK.
I już. Dosłownie tylko tyle. Likwidujemy quasi Białoruś, którą zafundował nam prezes, przywracamy państwo prawa i wolną Polskę, KOD znika z ulic, bo przestaje być potrzebny, opozycja może się (zwyczajowo) "żreć" z rządem o program, o wizję Polski. Sądzę, że nawet ten wątek seryjny umarłby wtedy śmiercią naturalną ;-).
Czy byłoby normalnie? Zapewne nie, bo konfliktogenne, destruktywne środowisko PiS nie potrafi żyć bez "syndromu oblężonej twierdzy" i jasno wskazanego wroga, więc ten znalazłby się prędzej czy później ;).
Jednak czy nie byłoby miło kłócić, spierać się o ten pisowski, socjalistyczny program wyborczy? Czy nie lepiej byłoby równać z ziemią pisiorów za te ich pożal się Boże "reformy" (lada moment - nacjonalizacja ziemi rolników, bo tak "po imieniu" trzeba to nazywać) i zmiany, które chcą Polsce zafundować?
Zamiast tego PiS zrobił Nam wszystkim taki "blitzkrieg", że kłócimy się tutaj o absolutne podstawy państwa prawa :/ A skoro przyszło już mi żyć w takich "ciekawych czasach", skoro już jestem świadkiem historii (jak to trafnie ujął Kanon), skoro polaryzacja społeczeństwa jest dziś KOSMICZNA (to też "zasługa" PiS - ale tutaj zero zdziwienia: pisuary potrafią tylko niszczyć, więc wspólnotę narodową też rozpirzyli w drobny mak), to jasnym jest, że stanę dziś w szeregach tych, którzy nie chcą w Polsce rządów autorytarnych - choć z niektórymi całej RESZTY POGLĄDÓW nie dzielę, a są i tacy, którzy wywołują u mnie odruchy wymiotne (Hartman z tym swoim wojującym antyklerykalizmem). Dziś po prostu "tak trzeba", dziś "warto być przyzwoitym, choć to się nie opłaca" ( jak to swego czasu ujął śp. prof. Bartoszewski). Sondaże poparcia niech sobie nawet szybują jeszcze wyżej (smutne to swoją drogą), ja i tak tych nieudaczników i bandytów zawsze będę nazywał tak jak na to zasługują. Po imieniu :)
ps. Marsze, wiece "poparcia dla rządu" to norma w reżimach autorytarnych, dyktaturach, systemach komunistycznych, etc. To jest (mentalnie) wschodni wynalazek, w demokracjach zachodnich nieznany, a co za tym idzie - niepraktykowany :). Kaczyński mentalnie wciąż tkwi w PRLu, rzesza jego wyborców również, więc kto wie może powrócą hasła w stylu "literaci do pióra, studenci do nauki" ;-)? No, to takie małe post scriptum w ramach nazywania rzeczy po imieniu ;-)
Ja na prezydenta mógłym mieć obywatela Kirgistanu, byle by był profesjonalnym, dobrym i uczciwym człowiekiem.
Nie będę opisywał tej mentalności frustrata, szkoda słów, ale doskonale wpisuje się to w obecne realia rządowe- tworzenie układu, od sekretarek po prezydenta. Obrzydliwe.
Co innego cieszenie się z funkcji Polaka, co innego przepychanie dupoliżców i idiotów 'bo Polak'. Ja sympatii do Bieńkowskiej nie mam więc mi wisiała, z nominacji Tuska się już cieszyłem, ale jako jego a nie nobilitacji PO (którą ta nominacja nie była, a na pewno nie wprost).
Tym większa parodia, bo łatwiej się dogadać z cywilizowanym 'Niemcem' niż z polskim turem z PiSu. Wystarczy że mam wstyd w kraju, brakuje go w Europie.
Muszę się przyznać do naiwności. Jestem ogólnie naiwny jak dziecko. Teraz naiwnie wierzę w przemianę sporej części obywateli polskich. Wierzę, że ta grupa głosująca na populistów stanie się nagle Europejczykami. Nie mam w zasadzie zbyt mocnych podstaw ku temu by w to wierzyć, ale mimo to pozostaję w swojej dziecięcej naiwności. Bo nie mogę się pogodzić z tym, że spora część obywateli tego kraju przez następne lata będzie popierać i wspierać "dobrą zmianę", co do której akurat złudzeń nie mam.
Naiwność to cecha mocno we mnie wrośnięta, czego dowodem moja wypowiedź z maja ubiegłego roku.
Nic też nie wskazuje na to, że prezydentura Dudy będzie "produktem" lepszym. Wprost przeciwnie. Wiem kto jest jego politycznym mentorem, wiem z jakim środowiskiem jest związany, a tutaj nie ulega dla mnie wątpliwości, że ci ludzie zbyt wiele Polsce do zaoferowania nie mają. I nie chodzi tu tylko o ocenę ich rządów z lat 2005-07, ale też o ocenę ich działalności w opozycji. Byli tak słabą opozycją, że PO bez większego trudu mogła wygrać 8 czy 9 wyborów z rzędu. Wystarczyło, że prezes Kaczyński się odezwał. Cyniczny zabieg by go teraz na czas kampanii "schować" jest znamienny. Ale jakie to daje świadectwo o jego formacji politycznej, że musi chować swojego lidera na czas jakiejś kampanii?
Duda jest autorskim pomysłem Kaczyńskiego i to przede wszystkim biorę pod uwagę. Wciąż naiwnie łudzę się, że Duda okaże się być człowiekiem odpowiedzialnym i szaleństwa PiS zostawi za sobą, ale czy mogę mieć pewność, że tak się stanie?
Niektórzy mówią, że wybór Dudy, biorąc pod uwagę jego dorobek polityczny, to kupowanie kota w worku. Pomysł w przypadku wyborów prezydenckich nieszczęśliwy i niedojrzały. Ale ja się z tym nie zgadzam, bo uważam, że Duda to po prostu reprezentant PiSu, ze wszystkimi tego konsekwencjami. To reprezentant formacji, na którą nigdy nie głosowałem i nigdy nie zagłosuję.
Kukieła "opluwa" (p)rezydenta przytaczając jego własne słowa, natomiast gdy sam (p)rezydent dzieli ludzi nazywając swoich wyborców "lepszym sortem" (w domyśle reszta to ci gorsi) to już wszystko ok. Ot, pisiorska logika. :D
Ale w czym problem Lutz? Przecież twój prezydent i jego "władca" uważa część Polaków (a może wszystkich?) za zwierzęta, świnie które kwiczą oderwane od koryt. Więc jeśli Andrzej przyjeżdża do takiej "świni" to ta ma prawo zapytać czy mu smakuje jedzenie z koryta.
Na takie reakcje powinni być przygotowani Ci, którzy dzielą i obrażają swój własny naród. Pis od kilkunastu lat szczuje jednych Polaków na drugich - a jak mówi dobra księga: "kto sieje wiatr, ten zbiera burzę".
Gmyz to wyjątkowe ścierwo, jak zresztą całe "Od Rzeczy" i reszta pisiorskich propagandówek.
EnX=> a co było z 'Bolkiem'? Wyciekły jakieś akta od babki która zaraz po przekazaniu uznała że jest głupia i nie wie po co to zrobiła.
A argumentacja? 'Opinia publiczna musi wiedzieć!'. To SZCZYT braku profesjonalizmu. To redakcja Faktu czy IPN? A czy 'opinia publiczna' jest tu stroną, należy pomijać zdrowy rozsądek, badania ekspertów, zdanie LW i po prostu zrobić konferencję i wszystko nawrzucać? Obrzydliwe zachowanie.
@EnX
Przecież pisiory mają w dupie prawdę czy jakąkolwiek moralność. Pisiorom zależy jedynie na dzieleniu społeczeństwa i niszczeniu wszystkiego na swojej drodze, bo budować nic nie potrafią.
Wy tu o pomawianiu działaczki KODu czy "Bolku", podczas gdy prawdziwe oblicze PiS, co do którego już nie można było mieć żadnych wątpliwości ujawniło się wraz z "dziadkiem z Wehrmachtu" - to był pierwszy prawdziwy egzamin dla tej partii, którego PiS, oczywiście, nie zdał (przypominam, że na fali oburzenia medialnego po tych słowach Wielki Człowiek odsunął w kampanii wyborczej 2005 r. Kurskiego; jednak tylko po to, żeby - tydzień po wygranych wyborach - go przywrócić; dwulicowość, obłuda, hipokryzja, zakłamanie, zakładanie masek w pełnej krasie - i tak w PiSie jest do dziś).
A teraz "odkrywca dziadka z Wehrmachtu", człowiek, który własny elektorat ma za "ciemny lud, który to kupi", człowiek, który w tradycyjny polski dziadowski sposób na zasadzie "jakoś to będzie" złamał przepisy podłączając się do kolumny pojazdów uprzywilejowanych, po czym w bezczelny sposób próbował się tłumaczyć tym, że "no bo dobrze się jechało", jest szefem TVP.
Bezpodstawne opluwanie, oczernianie, mieszanie z błotem, pomawianie*, na które nie ma dowodów, a jedyną przesłanką jest PiSiorskie widzimisię to podstawa działania tej partii i - szerzej - całego tego środowiska.
Po PiSie należy spodziewać się wszystkiego, co najgorsze. Jeżeli jest możliwe, że coś zostanie zrobione źle lub w złej wierze, można być niemal pewnym, że PiS prędzej czy później to zrobi (dlatego uważam, że - wbrew temu, co twierdzi wielu publicystów - PiS to obecnie najbardziej przewidywalna partia w Polsce).
*No, obok innych nieetycznych, niechrześcijańskich, niekatolickich zachowań i sposobów działania tej partii i tego środowiska jest też oczywiście wrabianie innych ludzi, w tym własnych koalicjantów.
I m.in. dlatego nie chcę w ogóle słyszeć o żadnych, absolutnie żadnych kompromisach z PiSem, a w szczególności o jakiejkolwiek, choćby najmniejszej zmianie (w) Konstytucji, gdy PiS jest u władzy.
zwykłym ludziom lotto kto tam jest u sterów
Smutna prawda jest taka, że połowie faktycznie to lotto. Fakty są nieubłagane.
pisowiec: ty swinio
antypisowiec: sam jesteś swinia
pisowiec: popatrzcie jakim jezykiem nienawiści oni się posluguja, nazwal mnie swinia.
niz powiazane z dotychczasowym PZPR/SLD owskim korytem
W PiS jest najwieksza ilość aparatczykow z PRL. Było tak za ich poprzednich rzadow, jest tak teraz. Wiec rzeczywiście, gdy wreszcie uda się oderwać PiS od koryta i ta partia się rozpadnie to, jeśli jej "farbowani" politycy nie "przetransferują" się ponownie gdzies indziej, jest nadzieja na oderwanie postkomunistów od władzy.
PiS calkiem słusznie wierzy w potege używania odpowiednich nazw. Nazwali się prawica wiec sa prawica dla ciemnego ludu zwącego siebie samym swiadomymi, niezmanipulowanymi. PiS chodzi do kościoła i oplaca Rydzyka wiec jest partia katolicka dla ciemnego ludu.
Ci postkomuniści pluja na wszystkich wokół a ciemny lud to lyka bez popitki. Wladcy PRL popełnili trochę bledow. Aczkolwiek z reguly nie z własnej winy lecz z konieczności podporzadkowania się oficjalnej doktrynie komunizmu.
PiS nie ma z tym problemu. Bedac partia w założeniach komunistyczna może z powodzeniem wykorzystywać relligie i "patriotyzm". Gdyby PZPR miał takie możliwości to dalej mielibysmy PRL. Do czego najwyraźniej pisowskie aparatczyki usilnie daza.
Jak latwo manipulować tymi swiadomymi, niezmanipulowanymi PiS wie bardzo dobrze. A teraz ma jeszcze do dyspozycji potezna machine propagandowa, której chce zwiekszyc wielokrotnie fundusze, i oczywiście wszystkie "niczyje" państwowe pieniądze które może wydawac na kupowanie wyborców.
Mnie przeraża w tym kraju tylko jedno. bez względu na to kto akurat u koryta, czy po czy psl, czy pis czy sld. Służba zdrowia i wszystko co lewituje dookoła niej. Refundacja leków, Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia i miliardy złotych frunące w kosmos bez żadnego widocznego efektu. To znaczy jest efekt, jest coraz gorzej... Z całą resztą damy sobie radę, nie takie rzeczy... Ale w tym czasie lepiej pozostawać zdrowym na ciele. To jedyny warunek przetrwania.
Za rok 2014 według Europejskiego Konsumenckiego Indeksu Zdrowia:
(...)Polska zajęła 31. miejsce na 37 możliwych i jako jeden z nielicznych krajów objętych EHCI miała w 2014 r. wynik gorszy niż rok wcześniej. W ogólnej ocenie Polska wyprzedziła jedynie Litwę, Serbię, Czarnogórę, Rumunię oraz Bośnię i Hercegowinę.
Będziemy postulować Antoniego Macierewicza na przyszłego premiera RP.
ty i twój kolega z donerkebab ?
http://www.tvn24.pl/komisja-wenecka-zajmie-sie-tzw-ustawa-inwigilacyjna,627162,s.html
Cześć i Chwała Dobrej Zmianie!
Tylko ta wstrętna Europa nie daje jej rozkwitnąć
Czy oni w tej Wenecji nie mają co robić, karnawały im się skończyły? To jest jawny zamach na demokrację w Polsce.
Lud wyraził wolę kto ma sprawować autorytarne rządy. Ingerencja obcych instytucji jest obrzydliwa!!
Nie ma cienia wątpliwości, że przyjęte prawo jest dobre, słuszne i zbawienne.
btw pożyteczni idioci coś się obijają, byłem przekonany że będzie już -10 po 1godz. istnienia wątku, a tu -4.
Swoją drogą pisuary, to jedyna "ekipa rządząca", która doczekała się na szacownym forum gola wątku seryjnego :). Ten "zaszczyt" nie spotkał, żadnej innej ekipy, a przynajmniej ja nie kojarzę ;-).
No to faktycznie jest "mocna" rekomendacja dla "jakości" zmian jakie proponują pisuary ;-). No, ale czy mogło być inaczej? Zasypia człowiek w wolnej Polsce, a już rano budzi się w jakiejś quasi Białorusi, gdzie prawo nie obowiązuje, bo Naczelnik takie rozkazy przekazał pacynkom p.o premiera i prezydenta ;-).
Stąd IMO ten wątek seryjny jest w pełni zasłużony :D
Chciałem podziękować wszystkim Polakom, którzy zagłosowali. Ci, którzy zagłosowali na mnie, opowiedzieli się za zmianą - mówił nowy prezydent Andrzej Duda. - Głęboko wierzę w to, że jesteśmy w stanie odbudować wspólnotę, być razem, naprawiać nasz kraj. Nikt tego w pojedynkę nie zrobi. Musi być poczucie wspólnoty. Potrzebujemy tego. Andrzej Duda jest prezydentem wszystkich Polaków - deklarował.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Nie istnieje w przyrodzie takie zjawisko jak polityk, który będzie prezydentem wszystkich Polaków, kanclerzem wszystkich Niemców, czy premierem wszystkich Włochów. To jest po prostu niemożliwe"
Marek Magierowski, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Kanon=> wyrwane z kontekstu!!!!
Beton wyborczy nawet nie dostrzega absurdu tego zakłamania na każdym kroku, nawet jak się wali ich nim po głowie.
Nie istnieje w przyrodzie takie zjawisko
ja bym powiedział, że nauka radziecka zna takie przypadki. Idą tą droga, więc powinni to wiedzieć.
Skromny rząd na usługach ludu, walczący z reakcją niemiecką.
Poza bezradnością opozycji, ciekawi mnie że z prawicy (celowo nie 'na prawicy') nikt im się na serio nie przeciwstawia.
Przyznawać się! Kto idzie?
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/marsz-miliona-bedzie-wielka-manifestacja-w-rocznice-katastrofy-smolenskiej/1pews4
Warszawa ma 1,7mln mieszkańców (dane z wiki na koniec 2014r) jak oni chcą niby zmieścić w niej dodatkowy milion (bo akurat miejscowych to raczej zbyt wielu nie będzie)? Jakoś tego nie widzę.
Ja akurat 10.04 mam rocznicę ślubu (tak brałem ślub 10.04.2010), fajnie że co roku mi o niej przypominają :)
Proponuję zmiany w podtytule wątku ;) "...Żubry idą na Białoruś"
One już są na Białorusi tylko jeszcze tego nie wiedzą ;)
Zdaniem Kaczyńskiego orzeczenia TK nie powinny zostać opublikowane. - Trybunał Konstytucyjny nie mógł z góry uznać ustawy za nieistniejącą - mówił w TVP Info Kaczyński. - Został złamany art. 7 Konstytucji i to w sposób drastyczny. O niczym nierozsądnym nie można mówić. To wynik złamania Konstytucji. Orzeczenia nie ma, nie ma czego publikować. Nie można mówić o tym, że jest jakieś orzeczenie. Jest stanowisko, w gruncie rzeczy prywatne, pewnej grupy osób - stwierdził.
Ten chory czlowiek powinien byc izolowany. Dlaczego to wlasnie ten blizniak nie mogl byc na pokladzie tupolewa? :(
Naród głupi, to prawda. Przecież z tych 37% PiS jakieś 30% to niziny społeczne, analfabeci, zero pojęcia o gospodarce, prawie, polityce, wyłączone myślenie przekupione perspektywą rozdawnictwa pieniędzy.
Pozostałe 7% to propisowscy bywalcy tego wątku. Wielki zawód życiowy, niezrealizowane ambicje, potrzeba zrzucenia swoich niedociągnięć na polityczny układ.
Ok, jestem fanbojem Petru. Ale jestem też fanbojem Korwina i Gwiazdowskiego. A najbardziej jestem fanbojem Leszka Balcerowicza, bo to był chyba jedyny liberalny polityk przy władzy. Myślę, że mógłbym być nawet fanbojem Kaczyńskiego, który zamiast wprowadzać nowe podatki, likwidowałby istniejące. Gdyby zamiast premiować rodziny patologiczne bezrefleksyjnie płodzące dzieci, rzucił coś na zachętę ludziom, którzy urabiają się po 16 godzin dziennie - np. ulgi. Bo nawet pomimo tych ulg, to w zdecydowanej mierze za pieniądze tych drugich budowane są drogi, utrzymywane szpitale, szkoły, policja czy armia.
Także tak, jestem fanbojem każdego liberalnego polityka, a jak jeszcze perspektywa jego rządów nie wiąże się z wizją płonącej Polski (tu traci Korwin), to zyskuje dodatkowe punkty.
KOD-u nie popieram, bo maszerująca w nim Nowacka, Hartman czy nieKOD-owi, ale stojący pod KPRM Razem sa mi równie dalecy co Krystyna Pawłowicz. KOD jest skrajnie anty i za mało merytoryczny.
Wolałbym silną Nowoczesną z 30% poparcia, która by tym debilom przy urnach tłumaczyła, że nie da się rozdawać pieniędzy bez konsekwencji.
PiS jest naturalnym wrogiem klasowym każdego, kto ma w życiu jakieś ambicje.
Dla rozładowania emocji, które tu się zgromadziły od samego rana:
http://polska.newsweek.pl/kogo-na-twitterze-obserwuje-prezydent-andrzej-duda-,artykuly,381826,1.html
W takich chwilach ogrooomnie żałuję, że nie mam konta ani na twitterze ani na facebooku... :(
(Emotkę <--- wstawiłem taką dla podkreślenia tego, co napisałem w pierwszym akapicie. Ale tak po prawdzie jest to cholernie żenujące. Teraz przynajmniej wiemy, czym się zajmuje prezydent Duda, gdy ma wolną chwilę od jeżdżenia na nartach i podpisywania tego, co mu poseł Kaczyński rozkaże)
Andrzej Duda obserwuje na Twitterze nastolatki o wdzięcznych nickach „Foczka”, „Pimpuś Sadełko” i „ruchadło leśne”.
lol!
Ale wiadomo że to nie Namiestnik Andrzej D.
Jarek mu założył hasło n BIOSie i pozwala na surfowanie tylko po podpisaniu jakiejś jego ustawy.
To pokazuje że nawet w tak trywialnej sferze jak obsługa mediów społecznościowych przez kogoś z PRu, w otoczeniu namiestnika jest (tak jak w całym rządzie) bylejakość i amatorszczyzna.
Samym swoim istnieniem ci ludzie umniejszają powagę piastowanych stanowisk, urzędów i wizerunek władzy jak i kraju.
Tak jak w 'pracy' jadą po nim wszyscy od promotora po szefostwo wszelakich organizacji i stowarzyszeń prawniczych, tak ciekaw jestem jak prywatnie w domu wygląda kooperacja z małżonką. Biedna kobieta już przed tym się najadła wystarczająco dużo wstydu.
Może w końcu Jackowo przejrzy na oczy, że z PiSu tacy republikanie jak z koziej dupy trąba i przestanie sabotować "stary kraj" w każdych wyborach.
Tak się zastanawiam. Gdyby przyszło wybrać głosami uczestników tego wątku, rząd i prezydenta, biorąc pod uwagę wszystkich poruszających się po scenie politycznej ale nie tylko, bez względu na przynależność, przeszłość i preferencje muzyczne. Kto zostałby prezydentem marzeń i jak wyglądałby rząd spełniający twarde wymagania zgromadzonych tu dyskutantów ?
Może jestem odosobnionym przypadkiem, ale obserwuję od pewnego czasu niezłą psychozę. Jak Dudzie pękła opona, to słyszałem chyba z 50 razy, że to na pewno Ruskie i że trzeba rozpocząć śledztwo. Nie z telewizji (której nie oglądam) a od ludzi, ludzi na poziomie, których do tej pory nawet szanowałem, kilku nawet podziwiałem :/
Znam tłumaczy, pracowników naukowych, nawet profesorów, którzy wstawiają takie rzeczy na społecznościówki, że aż mi się robi przykro (ostatnio znajomy wykładowca na UW dzielił się swoją wizją "strzelania do kaczek"), facet który pośrednio sprawił, że jestem tu gdzie jestem w życiu chodzi na jakieś zebrania, gdzie ludzie recytują wierszyki o Kaczyńskim (swoją drogą 90% forumowiczów kojarzy gościa z nazwiska), przypadkiem na spacerze trafiłem na marsz KODu i gdyby nie nalepki to dałbym sobie obie ręce uciąć, że to moherowe bojówki o których kilka lat temu było tak głośno... :P
Sorry za narzekanie, nie jestem za PiSem, nie jestem za PO, ogólnie polityką od kilku lat interesuję się coraz mniej, bo w gruncie rzeczy nie ma czym, ale proszę postarajcie się nie wpisać w powyższy schemat, bo granica pomiędzy konstruktywną krytyką a zwyczajnym byciem nachalnym debilem jest bardzo łatwa do przekroczenia.
BTW widziałem wyżej komentarze, że PiS to pierwsza władza w Polsce, która doczekała się na GOLu wątku seryjnego. To w sumie trochę potwierdza moje spostrzeżenia, spróbowalibyście taki wątek założyć jeszcze rok, albo nie daj Bóg, kadencję temu :)
Do wylewania żalu skłoniła mnie propaganda, która zalewa Europę, odebrałem dziś telefon od kumpla z Włoch, który zaoferował mi "w razie czego" start w nowe życie w jego wspaniałym kraju, bo on słyszy zewsząd, że w Polsce się żyć nie da. W podobnym tonie nawijała mi rodzina w UK i przyjaciele z Hiszpanii. Heh... :)
W sprawie Wojciechowskiego... Jak to leciało?... Aha:
(...) Ale powiem szczerze, wczoraj w Strasburgu urodził się nowy lider europejski, który nazywa się Szydło. Te trzy godziny pokazały, że narodził się rasowy przywódca. To była wielka osobista wygrana premier Szydło, która jak sądzę będzie procentować dla całego naszego rządu.
http://www.rp.pl/Rzad-PiS/160129978-Waszczykowski-Szydlo-nowym-liderem-Europy.html
No cóż...
BTW
W sumie dopiero teraz zwróciłem na to uwagę: Waszczykowski mówił o procentowaniu "dla naszego rządu" (inne źródła też podają takie sformułowanie); nie "dla naszego kraju", nie "dla Polski". Wymowne.
"Warto być przyzwoitym" - no i proszę, są ludzie przyzwoici:
^^ To jest jeden przykład z wielu i to jest dobra wiadomość w ten środowy poranek :) Okazuje się, że mając na szali z jednej strony "ciepłą posadkę" i niezgorsze pieniądze, a z drugiej etykę zawodową i kręgosłup moralny, można wybrać to drugie, bez wahania i z humorem :). Nie zeszmacić się, nie sprzedać, być po prostu przyzwoitym :). Wielkie brawa dla tego pana, cieszę się, że nie będzie musiał zbijać w domu wszystkich luster ;-)
Przecież to zła opozycja (która niczego nie robi i sam PiS to wytyka) im tak bardzo przeszkadza w naprawie Polski, sprzątaniu tych ruin!
Gospodarka padnie pod ciężarem populistycznych ust... dekretów, 'wina poprzedniej ekipy!'
Żadnych więcej spełnionych obietnic- 'blokowanie przez opozycję!!!' (mając większość w sejmie).
Gdzie ta teczka pełna ustaw?
Pracowali do 3 nad ranem jak trzeba było zawłaszczyć sobie Państwo. Teraz mają w dupie pracę.
Tylko stołki i własny interes.
Jak widzę tą kłamliwą kukłę premier to mnie słabi. Pomniki, marsze, dotacje kościelne. Niczego więcej się nie spodziewam.
Nowy wróg klasowy poszukiwany.
Wegetarianie w obozach.
Cykliści przez Rumunię już uciekli.
Żydzi pojedynczo wytykani i niszczeni.
Bojówki Narodowe spuszczają WPR każdemu kto nie blady- pianista z Chile, fotograf z Hiszpanii- NIE POLAK PANOWIE, NA-E-AĆ MU!
PO w rozsypce więc problem z głowy
SLD nadal ma zgagę po ogórkowej
Mniejszość niemiecka napiętnowana
Kto następny? Zbombardować Europarlamentu nie mogą.
Tak narzekali na stan służby zdrowia. Poza ucięciem in-vitro, co ostatnio było głośnego?
Protest przeciwko szykowanej przez PiS ustawie* zorganizowało PSL
*o ziemi
Ten PSL to wyjątkowo antypolski element.
Temu kto będzie lody kręcił na tej ziemi już pewnie prącie eksploduje na myśl o tej kasie i przekrętach.
Ups... Ała... (I to podwójne)
http://polska.newsweek.pl/trybunal-konstytucyjny-pis-posluguje-sie-nieprawda,artykuly,381976,1.html
Cóż, zaskoczeniem nie są ani manipulacje ani bezczelność ze strony posłanki PiS bo to standard w przypadku - przynajmniej tych z pierwszego i drugiego rzędu - przedstawicieli tej partii. Przykre.
Już oglądając wczoraj "Fakty po faktach" śmiejąc się pukałem się w głowę, gdy słyszałem Wassermannównę (nawiasem mówiąc toż to jakieś szwabskie nazwisko! Skandal! Hańba! Zdrada! Ukryta opcja niemiecka!*).
Ale, dobra, chwilowo przyznajmy jej rację. Więc tak na zdrowy rozsądek: Parlament uchwala - oczywiście niezgodną z Konstytucją, bowiem jest to organ konstytucyjny składający się z 15 sędziów - ustawę likwidującą Trybunał Konstytucyjny albo powiększającą liczbę sędziów tegoż Trybunału do np. 293. I teraz co? Trybunał zanim zbada zgodność takiej ustawy z Konstytucją musi się jej podporządkować poprzez... zlikwidowanie się? Lub ma powiększyć skład o blisko 300 osób (w tym wynająć dużo większy budynek i zatrudnić przynajmniej kolejnych 300 osób dla obsługi sędziów i samego Trybunału) tylko po to, by orzec, że tak szeroki skład jest niezgodny z Konstytucją, po czym wrócić do składu 15-osobowego?
Pomijam już tu oczywistą dla każdego, kto umie czytać i ma IQ przynajmniej na poziomie 0,01 niezgodność z Konstytucją, ale to by był przecież jakiś kompletny absurd!
*Informacja dla idiotów - to ironia; mam głęboko w dupie, kto jakie ma nazwisko.
Ja zbyt wiele dobrego po rządach pisowskich się nie spodziewam. To co oni wyprawiają z państwem nie jest dla mnie zaskoczeniem. Natomiast wciąż naiwnie czegoś dobrego spodziewam się po obywatelach polskich. Wciąż naiwnie łudzę się, że w obliczu tej totalnej kompromitacji pisowców ludzie w Polsce wreszcie przestaną ich popierać. Nie wątpię, że w przyszłości znowu będą chcieli "dobrej zmiany" i wybiorą nam do parlamentu lepperów, giertychów, kaczyńskich, kukizów, a na prezydenta obiorą sobie gościa z czystymi zębami, co się ładnie uśmiecha i obiecuje, że będzie prezydentem wszystkich Polaków. Ale w tej konkretnej sprawie, w odniesieniu bezpośrednio do tej post-bolszewickiej partii jaką jest PiS, mam nadzieję, że Polacy wreszcie się ockną.
Dzisiejszy Dziennik Ubezpieczeniowy: Patrycja Kotecka nowym dyrektorem marketingu w Link4 należącym do GrupaPZU. Tak, ta Patrycja Kotecka.
Ponawiam pytanie, czy jest jeszcze w wielkiej rodzinie PiSu, jakiś chociaż daleki krewny Jacka Sasina lub dziewczyna Zbigniewa Ziobro z podstawówki, kto nie jest beneficjentem dobrej zmiany?
cholera, trzeba się było zapisywać do PiS-u... jakaś posadka w urzędzie wojewódzkim zawsze by mogła wpaść :(
Mamy prezydenta?! Wczoraj kładłem się spać to był kłamca Namiestnik z namaszczeniem żoliborsko-jasnogórskim.
On zabierze się do jakiejś normalnej pracy, zaczynając od początku, od dotrzymania obietnicy ze swojego półminutowego orędzia dotyczącej rady naprawy Konstytucji, wyjścia z kryzysu konstytucyjnego czy co tam wyczytał z kartki prezesa swojej partii?
Do pewnych rzeczy musimy się niestety przyzwyczaić. Dwulicowi, obłudni funkcjonariusze pisowscy będą obrzucać błotem KAŻDEGO kto choćby delikatnie skrytykuje (p)rezydenta, ministra z rządu, pisowskiego posła lub sympatyka. Więcej - będą 24h na dobę wylewać szambo na każdego, kto nie popiera PIS.
Pani Kukieła, która przecież nie zrobiła kompletnie nic złego, bo przecież (to fakt nie opinia) tylko bardzo celnie pokazała obłudę PADa i "odpłaciła pięknym za nadobne" będzie teraz długo na celowniku pisowskich "dziennikarzy":
^^ Kłamstwo poszło w eter rzec by się chciało. Ścieki na panią Kukiełę funkcjonariusz pisowski Gmyz wylewał szerokim strumieniem, ale stwierdzenie "błędu" jest już dużo krótsze :). Przeprosin oczywiście brak, ale czy ktokolwiek z Nas jest z tego powodu zaskoczony? Zdziwiony? Żeby przeprosić, żeby pokajać się za kłamstwo, za "fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu" trzeba jednak mieć kręgosłup moralny i poczucie przyzwoitości. No ale jak już się je ma to przeważnie jednak nie jest się pisowskim funkcjonariuszem ;-).
Czy nie ma chociaż jednej normalnej osoby która w rzeczowy sposób przedstawi rację?
No właśnie. To bardzo znamienne, że po stronie pisowskiej strasznie trudno znaleźć dyskutantów zdolnych do jakiegokolwiek racjonalnego przekazu.
Nowy użytkownik o nicku misuu i randze 1 ma okazję by poprawić nieco te proporcje ;)
Generalnie Belert masz dużo racji. Tak naprawdę sondaże prawdopodobnie wyglądałyby inaczej, gdyby udało się zmotywować elektorat do pójścia na wybory (tym różnią się sondaże typu czy opublikować wyrok, od poparcia partii)
Natomiast
ktory jest postrzegany przez ludzi jako polityyczna przybudowka PO.
To musi być dla ludzi o których piszesz trauma. Oni nie wiedzieli wybierając dwa razy z rzędu PO, że tak to będzie wyglądać. Nikt ich nie ostrzegał.
Jak się nie interesują trybunałem bo nie mają co do gara włożyć, a takie rzeczy opowiadają, to znaczy, że ktoś im coś takiego wmówił w imię doraźnych interesów, bo przecież sami się nie interesowali tym. Zemści się to w przyszłości. Tak samo zresztą, jak wszelkie podkopywania autorytetów instytucji państwa czy to w wykonaniu KOD, czy PiS.
Jeśli ktoś nie wie, to może sobie zobaczyć co się stało z katastrofą smoleńską. Najpierw trauma, smutek na ulicach. Śledztwa, teorie, czyli niby wszystko normalnie. A potem wyskoczył pan Macierewicz i jego wybuchające puszki, parówki i eksperci zdobywający doświadczenie latając samolotem jako pasażerowie.
Efekt, zabito powagę wydarzenia. Niektórzy ludzie zaczęli żartować z wydarzeń wokół tego. Z innych tragedii wcale się tak nie śmiejemy, a tu zarżnięto powagę, ośmieszając ją totalnie przez pseudo poważne działania ochotniczych komisji.
To samo będzie z TK i ogólnie sądownictwem, tak samo będzie z TVP (które zaczął zarzynać Tusk swoimi abonamentami, a dumnie dzieło kończy Kurski robiąc z niej RadioMaryjno-TVRepublikańską agitkę).
Pociesza mnie tylko jedno w grudniu kadencję skończy Rzepliński, to wtedy PiS z twarzą będzie mógł zakończyć cały ten konflikt, wskazując jego głównego winnego i otrąbiając zwycięstwo na trupem trybunału.
Ogólnie jest jeszcze jeden problem na dłuższą metę. To nie ludzie, którzy nie mają co do gara włożyć budują gospodarkę i płacą podatki. Bogactwo narodu budują pogardzani przez Napoleona "narody sklepikarzy", jeśli wkrótce rząd nie zacznie robić coś dla przedstawicieli klasy średniej, wówczas może nie przegra wyborów, ale przegra naszą przyszłość, sprowadzając wszystkich na poziom ludzi uzależnionych od ustaw, które mają pomóc tym co nie mają włożyć do gara.
Masz rację, ale będąc obiektywnym, można śmiało powiedzieć, że PO przez 8 lat zrobiło dla klasy średniej dokładnie tyle samo co PIS, czyli totalnie nic. To właśnie był główny powód dlaczego tym razem dla nich nie głosowałem.
gdyby PiS byl w polowie taK przerazajacy jak piszecie to juz byscie siedzieli w wiezieniu.
Czy moze sfalszowac wybory?
Jak kazda partia przy zlobie .
Tylko po co ?
Jak zaczniel wyplacac 500 + to moga zrobic powtorne wybory zeby osiagnac wiekszosc konstytucyjna.
A Swetru z swoim mamrotaniem ze Grzesiem beda mogli ich cmoknac ...no nie napisze w co :))
Panowie zrozumcie PiS doszedl do wladzy dlatego ze PO i PSl narobila takiego dziadostwa ze ludzie woleli zaglosowac na PiS byleby miec nadzieje ze nei beda musieli ogladac tych...... milych ludzi z Peło.I to niezaleznie od przekonan.
MOzecie miec nadzieje ze Pelo z swoja przybudowka od Balcerowicza czyli nowoczesna niedlugo dojdzie do wqladzy.
Ale radzilbym jednak wyluzowac poslady i poczekac z 4 lata.
Od dawna jestem przekonany, że Jezus był pierwszym i największym socjalistą w historii. Zastanawiam się, kiedy zaczęło się to zawłaszczanie chrześcijaństwa przez ultra-prawicowców i narodowców - przecież miłość do różnych narodowości, zadawanie się z prostytutką i szemranym towarzystwem, niechęć do "rządzącej" religii i nawoływanie do równości to wyznaczniki przebrzydłych "lewaków".
Nie nas uczyć demokracji, powiada Antoni Macierewicz - ofiara terroryzmu:
http://polska.newsweek.pl/antoni-macierewicz-atakuje-stany-zjednoczone-i-kpi-z-ich-demokracji,artykuly,381803,1.html
Miejmy nadzieję, że skończy się co najwyżej na upomnieniu przez Ukochanego Ojca Narodu, dzięki czemu poseł Opioła okaże skruchę (choćby w tak subtelny sposób, w jaki niedawno zrobił to minister Szałamacha) i za dzisiejszą niewłaściwą opinię nie spotka go żadna inna kara.
Cos, jakos, tak jakby przybywa niepokornych glow w PiS, czyzby czas na wiosenne wykopki?
europosel Ujazdowski jawnie krytykuje swoja partie? Toz to prawdziwa niespodzianka.
Na jednej konferencji skrytykować, upomnieć lub oskarżyć zarówno Rosję, jak i USA (czyli pośrednio także NATO, które samemu się współtworzy) - to trzeba być polskim ministrem obrony narodowej, Macierewiczem.
Zakładam, że - skoro siedział tam w pierwszym rzędzie obok Papieża Polski i ich nie skrytykował czy choćby nie próbował załagodzić (w sumie czego ja oczekuję od tego człowieka...) - polski minister spraw zagranicznych, Waszczykowski popiera te słowa.
I teraz chciałbym uzyskać odpowiedź na kilka pytań:
- Czy Polską obecnie rządzą samobójcy, którzy chcą pociągnąć za sobą miliony innych ludzi, ludzi, którzy nie chcą za nimi iść?
- Czy oni sobie zdają sprawę, że teraz tego, co mówią i robią nie słuchają i nie oglądają już tylko ich zaślepieni fanatycy zwani przez część ich własnego środowiska "ciemnym ludem, który to kupi"?
- Czy oni mają świadomość, że teraz wszystko, absolutnie wszystko, co publicznie (a nawet prywatnie) powiedzą może zaważyć na losach Polski i Polaków?
Jestem niewierzący, ale jak to się mówi - Panie, miej nas w swojej opiece.
Jak najbardziej, jestem tego samego zdania. Ale to nie znaczy, ze następcy mogą pojechać po bandzie i instytucjonalnie zrównać z ziemia cały organ, przy którym poprzedni Sejm robił swoje szacher-macher.
Wyrok TK z 3 grudnia rozstrzygnął tę kwestię jednoznacznie.
Edit - to miała byc odpowiedz na 16.2. Nie ogarniam jeszcze mobilnej wersji tego forum.
co do komentarza wysiaka, ja to widze troche inaczej.
PO dala TK znarkotyzowanego drinka i wykozystala. W oczach PiSu TK stal sie wiec tania ku..a wiec teraz chce robic za alfonsa tejze ku..y i czerpac z tego kozysci.
Monolito - ale kto che trzymac lape na TK? Pelo? przeciez oni juz nie istnieja jako powazny gracz, a moze nowoczesna? z punktu widzenia sedziow TK namaszczonych przez Pelo w obecnej chwili najleopszym rozwiazaniem jest byc bezpartyjnym bo trzymac sie Pelo to za bardzo nie lezy w ich interesie.
A to w formie pociechy ogólnej pisowskich sukcesów gospodarczych:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/szalamacha-projekt-ustawy-pomoze-odbudowac-przemysl-okretowy,627189.html
Będzie można wybierać między budową "Titanica" albo "Arki Noego" ;)
"Arka Noego" wydaje mi się bardziej aktualna..
Irek22 [21]
Bardzo trafne. Szczerze pisząc, "kamień spadł mi z serca" bo czasami mi się wydawało że pisowskie "nieogarnianie" tematu - jest jakąś chorobą ;))
Drac --> No widzisz jakze oburzajace (zeby nie powiedziec "wkurwiajace") to jest dla co poniektorych, jako ze podobno "jedynym słusznym wyjściem jest publikacja wyroku z zeszłego tygodnia, a więc powrót do porządku z ustawy czerwcowej i zaprzysiężenie trzech sędziów prawidłowo wybranych przez poprzedni Sejm".
Tak dokładnie powrót do ustawy z czasów pierwszej poprawki PiS (listopad).
Publikacja wyroku nie oznacza automatycznie zgody na zaprzysiężenie, gdyż to nie wynika z niekonstytucyjności ustawy, która teraz była rozstrzygana. Opublikowanie powoduje, że faktycznie wracamy do sytuacji powiedzmy z 19 listopada 2015. Mamy sędziów z PiS i tych niezaprzysiężonych.
O rany! Ciekawe czy w końcu znajdzie się jakiś zwolennik "dobrej zmiany", który merytorycznie choćby spróbuje bronić posunięć pisuarów...
... czy już po wsze czasy będziemy słuchać: "a bo PO tamto (sramto, owamto)" albo " a przez ostatnie osiem lat to..." i tradycyjne "a u was biją murzynów" ;-)
Pełniącemu obowiązki prezydenta RP lada moment stuknie rocznica od wygrania wyborów, PIS ma już ponad 100 dni kadencji, a tu wciąż słyszę, "a bo PO to w czerwcu"... - sratatatata, TK już tą nowelizację uwalił, nie ma tematu.
Ta niekompetentna banda nie potrafiła nawet auta prezydenckiego przygotować, gdzie taki szary żuczek jak ja przed wyjazdem nad polski, piękny Bałtyk (z Wielkopolski około 250 km.) na wakacje oddaje samochód do mechanika, żeby sprawdził olej, płyny, hamulce, opony, światła., etc. - to są podstawy, żeby po drodze nie było niespodzianek :).
A tu dziady zwalają na poprzedników, Błaszczak gdyby miał jakąkolwiek zdolność honorową, to już dawno sam siebie by zdymisjonował ;-). No, ale ci partacze już tacy po prostu są - każdą swoją fuszerkę, zrzucą na tych co przed nimi ;-). Co zabawne, "jaki pan taki kram" - ich wyborcy to samo :D. Za chwilę (nie daj Boże!) nie tylko będziemy krajem specjalnej troski (to w zasadzie już się stało), ale wylądujemy w objęciach Putina - to pewnie też będzie wina PO-PSL ;-).
naprawdę straszne i ciemne czasy nadchodzą! pis być może będzie dusił niemowlęta, być może wprowadzi dyktaturę, być może pozamyka opozycję, być może, może! może! ............co prawda jeszcze nic z tego nie zrobił, ale MOŻE! sory chłopaki ale trochę odpłynęliście,
Już sam fakt, że ktoś zgodnie z prawem "może" powinno niepokoić. Po doświadczeniach XX wieku Europa jest przeczulona na temat tego co kto "może". Uciekam tu od kwestii PiS, bo
PiS zwyczajem zwycięzcy chciał wsiąść wszystko i zabrał się za to na tyle niezdarnie, że zrobił się szum,
tu się zgadzam. Kiedyś zresztą o tym pisałem. Mogli spokojnie zgarnąć wszystko co chcieli bez szumu. Troszkę poczekać, pojedynczo. Ale zrobili demonstrację siły w postaci nocnych głosowań, powtórzeń głosowań niezgodnych z ich myślą, pisania ustaw na kolanie w dwa dni. Na każdą akcję jest reakcja. Zawłaszczać trzeba umieć.
wiadomo nacjonalista kaczyński demontuje demokrację (choć jeszcze nic z tego nie zrobił)
Ale "może", bo grunt sobie przygotował:)
Jak on śmiał? Stary, zasłużony opozycjonista i coś takiego? Pewnie poczuł się jak za komuny ;(
Czytam ten wątek (łącznie z wcześniejszymi) i nie mogę wyjść z podziwu jak niektórzy bronią przegranej sprawy. Secretservice domaga się merytorycznych zarzutów. Co prawda prawnikiem nie jestem, ale trochę latek już mam i w szkole uczyli czytać ze zrozumieniem. A więc może na początek trochę historii:
1. 25 czerwca sejm przyjmuje ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Pracę nad ustawą trwały około 2 lat. Zaangażowany był w nią między innymi prezes Trybunału. Wyprzedzając zarzuty, że jak to!!!! Pracował nad ustawą według której miał później orzekać? Skandal!!!. Właściwie to... nie. Chcielibyście żeby nad zmianami w np służbie zdrowie pracował rzeźnik? Wyprzedzam następny zarzut o tym, że mimo współpracy Trybunały ustawa okazała się niekonstytucyjna. Otóż nie, jedyny zakwestionowany przepis został dodany przez posła PO. Jak to mówią, tonący brzydko się chwyta.
2. Sejm na podstawie nowej ustawy wybiera 5 sędziów (3 jak najbardziej zgodnie z prawem).
3. Prezydent Andrzej Duda łamie prawo nie przyjmując ślubowania od wybranych sędziów. Zasłania się tym, że wybrani oni zostali niezgodnie z prawem. Częściowo ma słuszność, albowiem 2 zostało rzeczywiście tak wybranych. Jednakże ustawa korzysta z domniemania konstytucyjności. Prezydent nie ma żadnych uprawnień żeby to oceniać. Przypominam również, że skarga PiS-u została wycofana. Dopiero PO składa skargę, na podstawie której Trybunał uznaje przepis pozwalający wybrać dwóch sędziów za niekonstytucyjny. PiS założył, że i tak zmieni ustawę, więc odpuścili ze skargą. To tym bardziej oznacza, że Prezydent powinien ślubowanie przyjąć.
4. Nowy sejm uchwala uchwałę o braku mocy prawnej (sic!) ustawy poprzedniego sejmu. Nie mają do tego absolutnie żadnego prawa.
5. Sejm wybiera nowych 5 sędziów trybunału, Prezydent przyjmuje ślubowanie w nocy.
6. Sejm uchwala nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Prace nad ustawą trwają kilkadziesiąt godzin. Już na etapie prac wszystkie organizacje prawnicze w Polsce zwracają uwagę na niekonstytucyjność szeregu artykułów zawartych w tej ustawie. Podczas prac w senacie biuro analiz sejmowych równa ustawę z ziemią w wystąpieniu trwającym około 45 minut. Z tego około 30 minut zajęło omówienie najcięższych zarzutów. Mimo tych wszystkich głosów senat ustawę przyjmuje właściwie bez poprawek.
7. Prezydent pomimo głosów, że ustawa jest niekonstytucyjna podpisuje ją. Będąc z wykształcenia prawnikiem powinien ją odesłać bezpośrednio do Trybunału celem zbadania. Jednak jak wiadomo "im myśleć nie kazano".
8. Minister Waszczykowski kieruję prośbę do Komisji Weneckiej o zbadanie ustawy.
9. Trybunał Konstytucyjny bada nową ustawę i orzeka jej niezgodność z konstytucją w całości. Głównie ze względy na tryb prac nad ustawą. Przypominam, że została ona "przeprocesowana" jako projekt poselski, dzięki czemu nie były konieczne konsultacje. Orzeka również że kilkanaście artykułów tej ustawy jest niezgodnych z konstytucją. M.in. ustawa zawiera takie artykuły jak:
a) zwiększenie pełnego składu sędziowskiego do 13 sędziów w celu przyspieszenia prac Trybunału. Może mi ktoś wytłumaczyć jak to, że w danej chwili może pracować jeden skład zamiast np 3 ma przyspieszyć działanie sądu?
b) Orzekanie większością 2/3 głosów. Bardzo logiczny przepis. Załóżmy że sąd orzeka w składzie 9 osobowym. 4 sędziów orzeka, że ustawa jest niezgodna z konstytucją, 5 że zgodna. Trybunał nie jest w stanie wydać orzeczenia, bo żadna ze stron nie ma 2/3. Wygląda mi na paraliż, czyż nie?
c) Trybunał według ustawy musi orzekać według kolejności wpływy spraw. Taki przepis może mieć tylko jeden cel, żeby Trybunał nie mógł orzekać w sprawie "kfiatków" sadzonych przez miłościwie nam panujących. A wyobraźnie to oni mają.
10. Miłościwie nam panujący rząd stwierdza głosem pana Zbyszka (sorry, ale w jego przypadku minister mi przez klawiaturę nie przechodzi) i premier Szydło (tudzież znanej konstytucjonalistki po administracji Beaty Kempy), że to było tylko spotkanie przy kawusi a nie rozprawa. Jednocześnie cały polski świat prawniczy (i nie tylko), z wyjątkiem 8 "ekspertów" PiS-u twierdzi inaczej. Proponuję pani premier jednak pana Zbyszka nie słuchać, bo właśnie nie opublikowanie orzeczenia może skończyć się Trybunałem Stanu.
11. Komisja Wenecka równa ustawę z ziemią, ale to też pewnie spotkanie przy ciasteczkach. W dodatku jakichś obmierzłych lewaków. Prezes wie lepiej.
Wystarczy argumentów, czy mam kontynuować? Zostały jeszcze stanowiska wg klucza partyjnego (tak wiem, że nie tylko oni, PO i PSL robiło to samo, SLD również, ale podobno teraz miało być inaczej...). Inne ustawy przyjęte przez sejm są też mocno podejrzane. A dobrej zmiany jak nie było, tak też i nie ma.
"Dziwisz sie zatem PISowi, ze im sie to nie podoba?"
Wysiak - przecież nie jesteś kretynem i doskonale wiesz, że tak samo karygodne było zachowanie PO, jak i jest zachowanie PiS, i ani na jedno ani na drugie miejsca nie ma. To żenujące, że teoretycznie inteligentny człowiek potrafi być takim lemingiem, jednocześnie wytykając podobne postawy swoim przeciwnikom politycznym ze świętym oburzeniem. PiS mógłby tak smao z czaem zdominować trybunał, i gdyby przegrali wybory, nowy rząd mógłby mieć dokładnie tak samo przekichane.
Aczkolwiek argumentacja jest chora, bo nie da się każdej ustawy uwalić przed TK, sędziowie TK to nie są aż tak (albo wcale nie są) żałośni karierowicze w rodzaju jednego pana dr. hab, który za posadę rządową zrobił z siebie idiotę piszą pewien artykuł do rp...
"A tu dziady zwalają na poprzedników, Błaszczak gdyby miał jakąkolwiek zdolność honorową, to już dawno sam siebie by zdymisjonował ;-). No, ale ci partacze już tacy po prostu są"
lordpilot - jakas gazeta dzisiaj pisała, że w ciągu ostatnich kilku lat 6 razy strzelały opony w rządowych krążownikach, Radziowi nawet dwie na raz... BOR za PiS=u akurat jeszcze się in minus nie wyróżnia.
"Przypominam również, że skarga PiS-u została wycofana.'
I to było obrzydliwe. Nie daj borze wrogi TK rozpatrzyłby ją po mysli PiS!
ad. 1 -->
"...Zubry ida na Bialorus..." - widzisz Drack, na Białorusi najpiękniejsze dziewczyny są (nawet jak mają teraz paszport z RU) więc co się dziwić żubrom -) Jak się rozpędzą to Grodno i Mińsk miną, osiągną linię Orsza - Mohylew i dalej już tylko Gorki skąd do granicy z Rosją nie jest daleko - urzędnik w PL musi być zapobiegawczy "wiesz rozumiesz" -)
Tymczasem w niealternatywnej rzeczywistości lewicowo-liberalnej
(...)ale my właśnie zawsze i wszędzie będziemy się odwoływać, przywoływać i udowadniać, że zmiana jaka się dokonała jest dobra, a nawet bardzo dobra(...)
Jestem przekonany ze wiekszosc wyznawcoe PiSu nadal bedzie ich popierala nawet w przypadku kiedy te "dobre" zmiany dotkna ich osobiscie, na gorsze oczywiscie.
Do tej pory hucpa PiSowska to jedynie byla tragi- komedia dla mnie, niestety juz niedlugo moze sie okazac ze swinskie ryje beda chcialy mnie wywlaszczyc z ojcowizny, bo nie obrabiam jej osobiscie. Swinskie ryje chca kontrolowac obrot gruntami, aby dla swoich kolesiow i pociotkow wyrwac te najlepsze dzialki i dzialeczki, czesto w takich lokacjach ze nagle zwieksza wartosc kilkusetkrotnie.
Ciekawe ile uplynie od wprwadzenia ustawy do pierwszej sprawy w strasburgu za odebranie wlasnosci?
Swinskie ryje chca aby rolnik piastujacy funkcje spoleczne, np Radny, nie byl rolnikiem. Czyli jedno albo drugie. Jesli zdecyduje sie na bycie radnym moze sie okazac ze przepisanie gospodartwa na dziecko nie bedzie tak prosta sprawa jak by sie moglo wydawac. Oczywiscie swinskim ryjom nie przeszkadza to aby piastowac kolesiowskie stolki w kilku spolkach skarbu panstwa na raz.
Szwagier bedac rolnikiem, prowadzi dzialalnosc jako zarejstrowany Vatowiec. W mysl nowych przepisow aby byc rolnikiem bedzie musial oplacac KRUS, jako przesiebiorca musi oplacac ZUS. No ale kase na 500+ skads trzeba znalezc.
Jeszcze 500 na drugie dziecko siostra ze szwgrem nie dostali a juz koszty przewyzszaja to obiecane pincet.
Patrzac na to co bylo w latach 50 poprzedniego wieku mozna odniesc wrazenie ze historia plata nam figla i chce abysmy to przezyli jeszcze raz. Moze skala zmian jeszcze nie jest tak ogromna ale trudno sie oprzec wrazeniu ze schematy dzialania sa te same co kiedys.
lordpilot [53]
Marsze, wiece "poparcia dla rządu" to norma w reżimach autorytarnych, dyktaturach, systemach komunistycznych, etc.
Ciekawe czy PiS przywiezie więcej uczestników niż było tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=pwQTHsMSDF8 .
Drackula [53.1]
dziwi natomist to ze istnieje duzo ludzi niezwiazanych bezposrednio z Pisem, ale goraco ich popierajacy
Bycie PiSiorem nie oznacza przynależności do tej partii - to stan umysłu.
Ahaswer [56]
A jeśli Europa i USA nadal będą domagać się przywrócenia w Polsce rządów prawa, to i one mogą znaleźć się na celowniku PiS-u.
Jak to "mogą"? Przecież już się znalazły. W przypadku UE to nie dziwi, ale w odniesieniu do USA to nowość niespotykana od czasu - a jakżeby inaczej - PRL.
W TVP Info powinny być tylko retransmisje miesiączek smoleńskich i 'Z kamerą wśród zwierząt', czyli transmisje z sejmu. Czego więcej można chcieć w kwestii informacji ze świata?
Wprawdzie prawo jako takie, będzie miało niedługo "podwójne oblicze", ale to jest coś na co powinien zwrócić uwagę Ziobro ze spółką ;)
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/spor-o-tk-zawiadomienie-o-popelnieniu-przestepstwa-przez-szydlo,627467.html
Szybciutko rząd powinien wydać ustawę która zapobiegałyby takim incydentom quasi prawnym - rząd PiS nie może celem takich wstrętnych "zamachów" byle kogo..
Nie ma to jak schabowy z knedliczkami ..mniam:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/andrzej-duda-dziekuje-prezydentowi-czech-za-te-slowa/818z0s
Potem Duda powiedział co wiedział:
http://www.tvn24.pl/duda-na-konferencji-w-czechach,627518,s.html
..a wie tyle ile chce Kaczyński ;)
Trochę to monotematyczne ale zawsze ;)
Ciekawy tekst.
Dzisiaj twórczość jest deficytem, króluje odtwórcze naśladownictwo.
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/927099,polska-unia-europejska-demokracja-zachod-panstwowosc.html
Kiedy ogłaszano skład rządu najbardziej obawiałem się dwóch ministrów Waszczykowskiego i Macierewicza (tego drugiego bał się sam PiS, stąd wyborcze zapewnienia i machanie Gowinem).
Niestety wygląda na to, że miałem rację. Obaj panowie zaczęli bawić się w politykę międzynarodową. Waszczykowski po pierwszych wpadkach ogłosił, że on nie jest dyplomatą, tylko politykiem i tak się będzie zachowywał, czyli prowadzi politykę wewnętrzną kosztem polityki zagranicznej, a Macierewicz reaguje na bieżąco...
Właściwie nawet na początku minister Macierewicz zaskoczył mnie pozytywnie. Zerwał kontrakt na zakup Patriotów, których nie ma. Również, wcale nie wykończył od razu projektu zakupów śmigłowców. Choć nowa koncepcja pod hasłem kupujemy od wszystkich nie do końca wydaje mi się dobra.
Czy reforma w obrębie korpusu szeregowych jest dobra? Ciężko powiedzieć. Na pewno dla wszystkich tych ludzi pracujących na codzień w wojsku tak. Czy dla skuteczności polskiej armii też? Tego nie wiem.
Na minus mu poczytywałem zbyt pośpieszne działa w sprawie polsko-słowackiego centrum wywiadowczego, co skończyło się na szczęście tylko wymianą listów, udowodnieniem po raz kolejny, że rzecznicy prasowi mają w zwyczaju kłamać oraz komediową sceną przebijania ścianki.
Ponadto to co zaczął teraz odstawiać wraz z swoją podkomisją ekspertów z różnych dziedzin, którzy sami przyznawali się, że się na katastrofach lotniczych nie znają, to olbrzymi minus.
Polska ponoć stara się wywalczyć taką pozycję w UE by stać się ważnym kreatorem polityki wschodniej. Tymczasem dzięki ministrowi wychodzimy przed partnerami na rusofobów, o co od dawna oskarżał nas Putin. Osłabiamy tym swoją pozycję w ramach walki z NordStream, a na Ukrainie już raczej nie odzyskamy inicjatywy, którą i tak już straciliśmy nieco wcześniej, kiedy Putin sprytnie wmanewrował zachód w wariant Miński.
Teraz ponoć dla bezpieczeństwa chcieliśmy składy armii NATO (albo bazy USArmy, bo to obiecywała pewna senator w wyborach), kupić od amerykanów śmigłowce, a tymczasem nasz minister opowiada swoje teorie na temat historii demokracji czy testów broni elektromagnetycznej.
Od USA możemy spodziewać się jeszcze większego nacisku w sprawach TK, bo Obama jest w podobnej sytuacji jak PO. Wybrał sobie sędziego najwyższego, ale senat oczekuje, żeby wstrzymał się z wyborem do czasu następnych wyborów prezydenckich. Czy zaprzepaścimy sobie wszystkie szanse na zbudowanie silnego politycznego sojuszu, a pozostanie nam Orban, który w każdej chwili może zrobić piruet w polityce zagranicznej, jeśli tylko będzie to dla niego opłacalne?
"Czy zaprzepaścimy sobie wszystkie szanse na zbudowanie silnego politycznego sojuszu, a pozostanie nam Orban, który w każdej chwili może zrobić piruet w polityce zagranicznej, jeśli tylko będzie to dla niego opłacalne?"
Jeżeli nawet to co, Runnersan? Nie podoba Ci się? Wybijemy się nareszcie na "prawdziwą niepodległość" dla "prawdziwych kompatriotów" ;) A z tymi "sojuszami" i tak nie jesteś na bieżąco ;)
Do papryczki właśnie dokładamy (dzięki Dudzie) knedliczki, utrzymując szlachetny rys staropolskiej kuchni.
Zdaje się, że swojego czasu, pan Kukiz podkreślał rolę samorządów, owej rękojmi i wyrazu swobód obywatelskich ;)
Popatrzcie sami do czego to prowadzi:
NIK - naczelny kontroler gospodarności państwa jeszcze za komuny, właśnie odkrył wszystkie słabe strony tych instytucji:
http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/7,136156,19768744,niegospodarnosc-nieefektywnosc-i-i-milionowe-wydatki-z-naruszaniem.html#
Czy nie lepiej wrócić do centralnie planowanej gospodarki?
Ach, żeby tylko Kaczyński na to się zgodził.. Warszawa z Centralami Gospodarki, byłaby dwa razy większym i piękniejszym miastem...taak.
Ech - pomarzyć zawsze można..
w ramach ciekawostki:
w odstepie kilku dni w angielskich gazetach "ludu" widzialem, 2 stronicowy artykul jadacy po Polakach zatytuowany Poles Cancer. niby przyczyna tego byl poradnik do Polakow jak starac sie o benefity aby jak najwiecej wyrwac ale moze powodow bylo wiecej.
Dla kontrastu widzialem w innej "ludowej" gazecie 2 stronicowy artykul reklamujacy Wegrow, ich kulture, zarlo, wina itp.
Tadam (właśnie się dowiedziałem i proszę nawet artykuł od razu udało się znaleźć)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kolejne-zmiany-w-tvp-zwolniono-wydawczynie-izabele-leskiewicz-magdalene-siemiatkowska/eve65k
Akurat większego wrażenia to nie robi, ale tak się składa, że Serafin to dobra znajoma mojej żony.
Niestety w dzisiejszej TVP albo jesteś w 100% za, albo won.
I nie dotyczy to tylko ludzi z pierwszego planu.
Nie no myślę że pogodynki czy operatorzy kamer mogą spać spokojnie...
A co do etatów- jesteśmy w XXI wieku, trzeba powiewu nowości, nowych spojrzeń i twarzy.
Myślę że Foczka czy Ruchadło Leśne wypełnią pustkę z powodzeniem.
Jak nasz niezłomny i niezależny (p)rezydent wymyśli ustawę to klękajcie narody.
.:Jj:. -->
a kto to jest "Ruchadło Leśne"? Fenomenalna ksywka, boję się, że straci na wartości gdy odkryje o kim mowa ... -)
Sam fakt, że Kaczyński spotyka się z byle ambasadorem jest dość ciekawy.
http://polska.newsweek.pl/amerykanie-chca-odblokowania-trybunalu-konstytucyjnego,artykuly,381861,1.html
To co po rolnikach przyjdzie czas na Polonię? A jeszcze jakby tak bazy NATO powstały na Litwie czy Estonii.
Boki bym zrywał, aczkolwiek to jest śpiew przyszłości i to wcale nie taki pewny.
zasadniczo analizując historię naszego kraju mogę tylko stwierdzić, iż Polska jest skazana na niepowodzenie - głównie dzięki nam samym.
Ale analizując historię ostatnich 27 lat mogę powiedzieć, że coś się nam jednak udaje, czasami. Biorąc pod uwagę uwarunkowania i zaszłości słuszne jest stwierdzenie, że był to najlepszy okres w historii Polski i że III RP, mimo swoich licznych wad, to była najlepsza Polska jaka kiedykolwiek istniała.
Kiedyś tutaj napisałem: obyśmy, krytykując III RP, kiedyś za nią nie zatęsknili.
Z cyklu "Znajdź 10 różnic":
https://www.youtube.com/watch?v=nQc9o_MmIE8
https://www.youtube.com/watch?v=9qogHO8d8PI
Ulalala, w UE nadal nie wierzą w zapewnienia PIS.
W sumie to sam nie wiem czy to dobrze czy niedobrze dla kraju, tzn wiem, ale mam mieszane uczucia i nie powiem :)
http://www.tvn24.pl/janusz-wojciechowski-z-negatywna-rekomendacja-do-eto,627598,s.html
Funkcjonariusze CBA powinni pamietac kto im placi. To tylko "subtelne" przypomnienie.
A slowo staje sie cialem. Dzialacze PRL się dekowali w PiS do czasu. Teraz wreszcie mogą nam przywrocic swój ukochany kraj.
Nie spodziewałem się ale jednak, dziś się obudziłem w PRL. Nie sadzilem, ze znow się obudze w tym wydawaloby się ginącym w mrokach historii wynaturzeniu.
Twarz "dobrej zmiany" - Niezmordowany Obrońca Wolności, Demokracji, Ludzkiej Godności, Praw Człowieka i Praworządności:
(Wiem, że wszyscy już to wiedzą, ale z każdą informacją pokroju tej o kalendarzach, warto o tym przypominać; nawiasem mówiąc - bo akurat o tym może nie wszyscy wiedzą - ten człowiek był jedną z osób, które obecny polski rząd wysłał, by przed Komisją Wenecką broniły jego działań i zaniechań)
sukcesy polskiej gospodarki nareszcie uzyskały właściwą pieczęć partyjną:
http://www.tvn24.pl/mateusz-morawiecki-wstapil-do-pis,627766,s.html
Teraz ogólny dobrobyt musi być - nie może być inaczej
..w wojsku też jest dobrze:
ale najlepiej dopiero będzie:
http://polska.newsweek.pl/marek-borowski-o-rzadach-pis-i-jaroslawie-kaczynskim,artykuly,381879,1.html
To ja może tym razem coś bardzo pozytywnego. Przykład na to, że - i to działający w tej samej branży - Polak z Polakiem jednak może się dogadać i jeden na drugiego wcale nie musi patrzeć wilkiem (uwaga - informacja dotyczy branży gier): https://www.gog.com/news/release_dying_light_the_following_enhanced_edition .
http://www.defence24.pl/327487,zwiazkowcy-ze-stalowej-woli-ida-na-wojne-z-inspektoratem-uzbrojenia
Masakra. Solidarność jednego zakładu robi w jajo Solidarność drugiego zakładu. Wszystko w obrębie jednej grupy, wszyscy piszą skargi do premiera.
Teraz powoli rozumiem o co chodzi z tymi politykami na stołkach prezesów. Tam chyba nie trzeba żadnych decyzji podejmować, bo i tak wszyscy skarżą się od razu premierowi.
By żyło się lepiej!
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/czabanski-skladka-audiowizualna-bedzie-placona-z-rachunkiem-za-prad/cr57n9
I kogo to obchodzi, że nie oglądasz TVP i najchętniej byś z niej całkowicie zrezygnował, albo że nie masz w ogóle telewizora?
Ciekawe czy wezmą pod uwagę fakt, że niektórzy mają więcej niż jeden rachunek za prąd do zapłacenia.
Czy też do każdego dowalą 15zł i niektórzy będą płacić wielokrotność abonamentu.
dzis bylem na takiej kameralnej konferencji naukowo-rzadowej poswieconej zagrozeniom przemytu substancji radioaktywnych, zwiazanej z tym migracji ludzi przez europejskie granice i takie tam podobne rzeczy.
Byc moze to tylko przypadek ale przedstawicieli z Polski nie bylo :p
"A tutaj jeszcze o dogadywaniu sie Polakow.
http://kuzmiuk.blog.onet.pl/2016/03/16/europoslowie-po-brutalnie-zlamali-zasade-popierania-polakow-na-unijne-stanowiska/"
A to akurat sk...two. Zwłaszcza, że wojciechowski to chyba jeszcze ma coś pod kopułą, a niewielu takich w PiS...
..aaa! Zaraz, zaraz, co tam się wydarzyło?
Dla tych, którym nie chce się czytać wersja skrócona: do ETO "startował" jeszcze "człowiek Platformy" popierany jednak także przez PiS. Po czym po wygranych przez PiS wyborach w Polsce, członkowie partii Kaczyńskiego zachowali się niehonorowo i po świńsku i wycofali kandydaturę, którą m.in. sami rekomendowali, forsując w to miejsce Wojciechowskiego
No to pięknie, przepraszam zatem obydwie panie z PO.
A z innej beczki - czy wśród pięciu banków do odstrzału według KNF będzie mbank? chyab tak, skoro mają 23% kredytów we frankach. Szczęśliwie upaść powinno też PKO BP, ale pytanei jest inne - gdzie się przenieść? Do Pekao vel UniCredit? Ponoć maja tylko 4% kredytów "szwajcarskich"...
TK podlega bezpośrednio Konstytucji (bo na jej straży ma stać), a nie sejmowi.
Sejm może zmienić konstytucję, zmieniając w ten sposób rolę/możliwości TK, ale potrzebuje do tego 2/3 głosów, bo kiedyś ktoś doszedł do wniosku,
że reprezentantem Narodu jak ty to mówisz nie jest 50% + 1 sejmu, ale właśnie 2/3.
Gwarantuję Ci, że jakby PIS zrobił tak jak Orban na Węgrzech, czyli zmieniał konstytucję za każdym razem, gdy mu blokowała ustawy to nikt by tu nie mówił o zawłaszczaniu kraju, nikt by nie mówił o skoku na trybunał itd.
Owszem byłoby to nam nie w smak, ale byłoby to zgodne z prawem.
Wiesz już w czym rzecz?
Czyli dwie trzecie Sejmu mogłoby Belert zmienić Konstytucję pod swoje (lub Twoje) wyobrażenia ;) Kiedy partia łaskawie nam rządząca miałaby w Sejmie dwie trzecie głosów, byłaby w stanie zmienić Konstytucję w ten sposób aby z demokracji został nam kikucik, zwany w najlepszym wypadku (dla pozorów) "demokracją autorytarną". Tak jak na Węgrzech ;) Dla takich samych pozorów, można też byłoby, wzmocnić zmiany w Konstytucji, referendum narodowym, choć to zawsze ryzykowne. Lecz sama partia która w wyniku wyborów, zdobywa w Sejmie dwie trzecie głosów, już ma prawie w kieszeni legitymację "woli narodu" ;) Prawie - bo zawsze też się liczy ile wyborców raczyło dupska podnieść sprzed telewizorów czy innych większych i mniejszych ekranów, ze świadomością jakich to rządów wszelkiej pomyślności, sobie życzą..
.."dyktatorek z cienia" jakby z góry założył, że partia ma się zachowywać tak, jakby miała te dwie trzecie głosów ;) Stąd "skok na bank" czyli Trybunał Konstytucyjny oraz przeciąganie całej awantury o TK. Liczy na to że nie przyjmowanie do wiadomości wyroku TK, rządzenia w glorii "zwycięstwa" jak gdyby nigdy nic - da mu czas na zwiększenie liczby swoich posłów w Sejmie, poprzez totalne rozbicie (skompromitowanie) opozycji jako takiej. Aby jednak zaczęły pracować skuteczne narzędzia anihilacji politycznej (CBA, prokuratury i tym podobne) też trzeba przygotować "grunt" i rozeznać skuteczne (efektowne i efektywne) kierunki takiej działalności.
I teraz cos pozornie nie związanego jako tako z nowa ideologia, ale raczej z tym jak sie bedzie prowadziło biznes w Polsce. Niestety w mojej ocenie, i nie tylko mojej, jest to bubel, który w ramach walki ze słusznym skądinąd celem, został bardzo źle przygotowany i moze doprowadzić do ogromnych nadużyć ze strony państwa. Temat był juz poruszany wstępnie przy okazji projektu tegoż.
O co chodzi? Wprowadzono klauzule do prawa podatkowego w temacie unikania opodatkowania. Nie zadbano jednak o precyzyjne przepisy, tym samym wprowadzono tzw uznaniowość urzędnika. Niestety sporo tych urzędników nie ma odpowiedniej wiedzy, doświadczenia w rozstrzyganiu takich kwestii. Jaki jest kolejny poziom? Rada, ktora powoływana z ekspertów, którzy de facto ekspertami byc nie musza. Mozna ewentualnie zamówić ekspertyzę w MF za 20k...
"Dobra" zmiana. Oby tylko Szałamacha nie dostał po głowie od Morawieckiego. Bo z jednej strony moze uszczelnia cos na te optymistycznie zakładane 100mln, ale zeby konsekwencja nie był odpływ znacznie większego kapitału... Chociaz duże firmy sobie z tym jakos poradzą, i tak maja w dużej czesci usługi podatkowe w firmach zewnętrznych, ale ile to wprowadzi kłopotów tym trochę mniejszym.
A nasi kochani urzędnicy skarbowi juz teraz sobie nie radzą z nowo wprowadzona od stycznia ordynacja, a jak jeszcze beda musieli sie doszkalać? Słabo to widze.
http://m.onet.pl/biznes/branze/finanse,2zszqw
Zaklinanie rzeczywistości przez PIS i kłamstwa na temat konstytucji i TK. BTW jak ta Pani studia skończyła http://www.tvn24.pl/konstytucjonalista-trybunal-konstytucyjny-podlega-tylko-konstytucji,627974,s.html
Z serii PIS to ciemnogród:
https://www.facebook.com/patriocimlodzi/videos/vb.305692709567648/724877760982472/?type=2&theater
edit. mea culpa ta pani jest z kodu i z tego co słyszę za PO :S
Flyby --->Odpowiadałem Jj w sumie, ale widzę nie mogłeś się powstrzymać. Oczywiście, że poruszając się Twoim tokiem rozumowania, nie Razem będzie wozić na taczuszkach rzecz jasna metaforycznych a mieszkańcy, którzy dzięki temu, że Razem patrzy radnym na ręce i aktywnie reaguje na nieprawidłowości, przynajmniej w tym konkretnym przypadku zyskują świadomość co się w radzie miasta dzieje.
Też pojadę z morałem:
Jeśli społeczeństwo, jakimś cudownym zbiegiem okoliczności, nie zyska świadomości obywatelskiej, pomieszanej z indywidualną mądrością i umiejętnością wyciągania wniosków z przeszłości to nic nam nie pomoże.
Epilog do "sprawy Wojciechowskiego" - znalazłem w necie, wklejam:
"Był apolityczny Maciej Berek:
- bezpartyjny
- nie obejmował nigdy funkcji politycznych, chociaż ma doświadczenie w administracji
- kompetentny
- wyłoniony w otwartym konkursie, gdy Europejski Trybunał Obrachunkowy oficjalne ogłosił wakat
- formalnie zgłoszony przez polski rząd do Sekretariatu Generalnego Rady UE.
PiS unieważnił ten konkurs bez podania przyczyny i to miejsce zainstalował swojego aparatczyka Wojciechowskiego.
I to jest właśnie prawdziwy skandal! To jest mentalność Wschodu.
Thun i Pitera uratowały honor Polski.
Miejsce w ETO czeka na Polaka. Niech będzie to ktoś spoza reżimowej koterii."
^^ Wyboldowałem to co najistotniejsze. Jednocześnie przepraszam za wprowadzenie w błąd - napisałem, że Wojciechowski miał wygryźć "człowieka PO", okazuje się, że miał wygryźć bezpartyjnego fachowca. Z góry założyłem, że PO również będzie absolutnie wszędzie wciskać swoich ludzi - fakty pokazują jednak, że w tej patologii to PiS akurat nie ma sobie równych :)
Wojciechowski pomimo negatywnej rekomendacji wciąż ma jeszcze szanse ale gdyby czasem się do ETO nie dostał, to czy myślicie, że PiS zaproponuje jakiegoś bezpartyjnego fachowca?
spoiler start
Hihihi - pytanie retoryczne, nie odpowiadać :D
spoiler stop
Jeszcze wracając do sprawy ze zwolnieniami z TVP.
http://www.press.pl/m/newsy/telewizja/pokaz/51832,Oswiadczenie-wydawczyn-zwolnionych-z-TVP-Info-za-marsz-KOD-u
Publiczna telewizja, śmiechu warte, standardy rosyjskie, czy może już północnokoreańskie?
I już niedługo wszyscy będziemy się do tego dokładać.
Cholibka, nawet PiSiorski IPN zaczyna podskakiwać... :(
Cóż, wymieni się historyków.
..dotyczy postu 113.
Nie jest to dla mnie żadną niespodzianką - TVP została reżimowym narzędziem propagandy, odwołującym się do najgorszych wzorców w istnieniu TVP jako takiej.
Usiłuje to maskować programami które widownia, musi przyjmować z rozmarzeniem. Jednych to wraca do dzieciństwa czy młodości, innym przywraca widzenie kraju i świata w wymiarze, za którym tęsknili.
Nie muszą wybierać racji czy oceniać - to wszystko jest robione za nich, pod jedną sztancę propagandową. Prawda jakie to wygodne?
Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości - niech jeszcze raz przeczyta oświadczenie "press.pl". Jest obszerne i pokazuje wystarczająco dokładnie, kulisy manipulacji i propagandy. A to dopiero początek zniekształcania ludzkiej świadomości odbiorców TVP.
"Był apolityczny Maciej Berek:
„Prezes RCL w sposób bezprecedensowy (...) odmówił publikacji (...) ogłoszenia z powołaniem się na »uchybienie formalne «. Stało się to w sposób zupełnie zaskakujący, i to w przypadku tak poważnej sprawy, jaką jest proces konwersji telewizji cyfrowej naziemnej w naszym kraju, w związku ze zobowiązaniami Unii Europejskiej” - czytamy w skardze TV Puls.
Robert Kroplewski z pracującej dla stacji kancelarii Januszczyk & Kroplewski ostrzega, że działania szefa Centrum mogą rodzić odpowiedzialność karną za przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Najmniejsza telewizja komercyjna w Polsce prosi premiera o interwencje w RCL, żeby ogłoszenia nadesłane mu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji zostały opublikowane najpóźniej do 30 lipca.
Jak on śmie?
http://polska.newsweek.pl/nie-bedzie-spotkania-obamy-z-andrzejem-duda,artykuly,381967,1.html
Pierwszy mały sygnał ze świata, zobaczymy co dalej.
Stety/niestety to sygnał od USA, więc pewnie innym mniejszym będzie teraz łatwiej.
To na dobranoc:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kaczynski-o-kryzysie-konstytucyjnym,628262.html
Powiada Prezes że "nie jest reżyserem w teatrze kukiełek" Dlaczego?
Bo reżyser ponosi odpowiedzialność za ruchy swoich kukiełek.
Czyli jeżeli chodzi o odpowiedzialność, to Prezes, jak zwykle, dobrze się ustawia ;) Nie odpowiada za swoje kukiełki, one będą odpowiadać za niego..
Fauna również zbyt wiele się po nich nie spodziewa:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19784666,w-janowie-podlaskim-padla-klacz-preria-nalezala-do-zony-perkusisty.html#BoxNewsImg
1. W stadninie w Janowie padła klacz należąca do Shirley Watts
2. O zdarzeniu została już poinformowana prokuratura
3. Ma wyjaśnić okoliczności zgonu klaczy
Wesołego piątku!
Wyjaśnia się też pomału dlaczego Andrzejowi D. "pękła guma" ;-)
^^ W takim wypadku w normalnym kraju odpowiedzialni za to ludzie zostaliby ekspresowo zwolnieni z pracy, a ich przełożony (w Polsce jest to Mariusz Błaszczak nadzorujący MSWiA) honorowo podałby się do dymisji.
Ponieważ jednak mieszkamy w Polsce pod rządami PiS to powiem Wam jak będzie - polecą głowy kilku "borowików" (słusznie), a pan Mariusz Błaszczak oczywiście nie będzie miał sobie nic do zarzucenia i całe to "dziadostwo" zrzuci na poprzednią koalicję ;-). O dymisji nie będzie mowy, jako że ten człowiek nie posiada zdolności honorowej :)
Coraz bardziej utrzymuję się w przekonaniu, że PiSowi brakuje ludzi. Chcą zawłaszczyć wszystko co się da, a prawdziwie wiernych coraz mniej - stąd generalny fukcjonariusz polityczny w Policji podejrzany o korupcję, nowe grzybki co chciały sobie poszaleć nie bacząc na bezpieczeństwo (a może oświeconemu prezydentowi tak bardzo śpieszyło się na narty?), nowi prezesi stadnin którzy konia na oczy nie widzieli, czy sprawa mi bliższa - nowy redaktor w radiowej 3 który nie ma głosu ani charyzmy Lisicki, ale za to jest "niezależny".
Ludzie którzy mogliby nawet przymknąć oko na politykę (bo są profesjonalistami i kochają to co robią) zaczynają odchodzić z TVP bo czują coraz gorszą atmosferę.
Dla PO mogli nawet pracować Ci, co się z nimi nie zgadzali; przy PiSie zostają jedynie zeloci.
Dziadowskie państwo http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wypadek-limuzyny-dudy-nowe-informacje-bor-narazil-prezydenta/3zt4e4 jak by doszło do tragedii to znowu by mowa była o zamachu
xBisHoPx [127]
jak by doszło do tragedii to znowu by mowa była o zamachu
Przecież mimo, że do tragedii nie doszło, to i tak rozum oraz zdrowy rozsądek nie stoi na przeszkodzie PiSiorskiemu bełkotowi o zamachu.
mohenjodaro [132]
Ponawiam pytanie, czy jest jeszcze w wielkiej rodzinie PiSu, jakiś chociaż daleki krewny Jacka Sasina lub dziewczyna Zbigniewa Ziobro z podstawówki, kto nie jest beneficjentem dobrej zmiany?
To już wiadomo, dlaczego Największy w Historii Obrońca Polskiej Rodziny oraz Wzór do Naśladowania dla Wszystkich Mężów i Ojców, Ten, Który o Rodzinie Wie Wszystko, Wielki Człowiek, nie ma i nigdy nie miał ani żony ani choćby jednego dziecka - po prostu nie chce być posądzony o nepotyzm.
Jan Maria Tomaszewski, kuzyn prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i jedna z jego najbardziej zaufanych osób, dostał właśnie posadę w telewizji publicznej. Prestiżowy gabinet, służbowe auto i dobra pensja - na to wszystko może liczyć w TVP.
taaa
Ahaswer [128]
Cyniczny zabieg by go teraz na czas kampanii "schować" jest znamienny. Ale jakie to daje świadectwo o jego formacji politycznej, że musi chować swojego lidera na czas jakiejś kampanii?
No właśnie, i tu dochodzimy do kolejnej manipulacji PiS - że "suweren ich wybrał". Owszem, PiS wygrał wybory, ale - pomijając zmęczenie i wkurzenie na PO - ci wyborcy, którzy dali się nabrać głosowali, mimo wszystko, na Dudę, na Szydło, na Gowina. Nie głosowali na Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Macierewicza, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Ziobrę, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego, Kaczyńskiego czy Kaczyńskiego.
Z cyklu znalezione w sieci:
^^Na forum o takim "odwracaniu pojęć" pisał m.in.Ahaswer. Wklejam, bo tutaj pisowska nowomowa jest w pigułce :D.
A tak w ogóle, to my tu śmichy chichy względnie oburzenie z incydentu prezydenckiej limuzyny, a tymczasem ta sprawa może być niewygodna dla PiS.
I wcale nie chodzi tu o to, że to PiS teraz trzyma BOR i że to niekompetentni ludzie PiS byliby za to odpowiedzialni - wyśmianie i krytyka ze strony opozycji to chyba by był ich najmniejszy problem w całej tej sprawie. Ale jeśli by się okazało, że to był po prostu wynik "tradycyjnego, niezależnego o tej czy innej partii, polskiego - czy szerzej - słowiańskiego, a więc także rosyjskiego dziadostwa, bylejakości, jakośtobędziości i ułańskiej fantazji", to część wahających się* mogłaby zacząć wątpić w bełkot o "zamachu smoleńskim" i przyczyny katastrofy smoleńskiej wytłumaczyć sobie właśnie "tradycyjnym, niezależnym od tej czy innej partii, polskim - czy szerzej - słowiańskim, a więc także rosyjskim dziadostwem, bylejakością, jakośtobędziością i ułańską fantazją". Nie twierdzę, że byłaby to jakaś wielka rzesza ludzi, ale jeden, drugi, dziesiąty, setny Polak - kropla drąży skałę.
*Podkreślam - wahających się; betonu nawet nie biorę pod uwagę.
" Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że w BMW komputer pokładowy pokazywał problem z ciśnieniem powietrza w oponie. BOR zignorował ostrzeżenie, bo Andrzej Duda był spóźniony prawie godzinę w drodze do Wisły."
^^ Przypomina Wam to coś? Bo mnie bardzo, wręcz słyszę w głowie "Terrain ahead, pull up, terrain ahead pull up"... W Internecie przeciwnicy obecnej władzy, żartują, że przy takich "kompetencjach" pisowskiej władzy, trzeba będzie szykować kolejny sarkofag na Wawelu, bo za chwilę pisiory "wykończą" drugiego prezydenta.
Do tego w sieci krąży filmik (jego autor przy okazji złamał prawo, więc mandat ma jak w banku) z jaką prędkością i nonszalancją jechała kolumna prezydencka w terenie zabudowanym - w skrócie "z drogi śledzie, bo Andrzej Du*a jedzie!".
Zostawmy na chwilę sympatie polityczne na boku - to jest skandal, że po Mirosławcu i po Smoleńsku dochodzi do czegoś takiego! Nie wyciągnięto żadnych, kompletnie żadnych wniosków!
Ja nie lubię obecnego prezydenta o czym wielokrotnie pisałem :). Nie cenię go, jednocześnie - to jest do cholery Pierwszy Obywatel, narażanie go na takie niebezpieczeństwo, to jest powtórzę - skandal. Nie dziwi mnie, że pisowcy, po tym skandalu tak nagle zamilkli - wiedzą doskonale, kto jest za to dziadostwo odpowiedzialny ;-). "Winę Tuska" kupi w tym wypadku jedynie ciemny lud.
Bo mnie bardzo, wręcz słyszę w głowie "Terrain ahead, pull up, terrain ahead pull up"
https://www.youtube.com/watch?v=NpatdRd2LGk
MY wiemy najlepiej! Nie będzie nas nikt pouczał. Przecież od prawie samego początku był temat nieprzestrzegania zasad i licznych 'gości' w kabinie. Sam Kaczyński pewnie rugał pilota 'nie słuchaj Marian! To radziecki sprzęt, miej godność'.
Bylejakość, pycha, zadumanie w sobie, pyszałkowatość.
Plus zapewne prawie wszystko co stereotypowe w ruskich. I był kompot.
Ale nie, naczelny wariat polityczny Macierewicz, jest pewien że 'no rozpadł się w ręk.. tj. w powietrzu'.
Uważacie że wtedy wszystko w otoczeniu prezydenta działało jak w niemieckim zakładzie zegarmistrzowskim?
'Ląduj Marian, mamy wykupione nocki na dziś w hotelu, nie da się odwołać'.
Normalny człowiek słuchając Macierewicza puka się w czoło. Nie wierzę, że w PIS-ie nie ma normalnych ludzi. Nie wierzę, że wśród tych 40% obywateli nie ma normalnych ludzi. O co tu więc chodzi?
Swoją drogą myślałem kto poziomem ogłupienia i bezczelnego debilizmu może dorównać Antkowi. Ciężko mi znaleźć kogoś w Europie z normalnych krajów.
Tak naprawdę jedno zdarzenie przychodzi mi na myśl:
Szef prorosyjskich separatystów Igor Striełkow oświadczył, że na pokładzie zestrzelonego w czwartek samolotu nie było żywych ludzi, a zwłoki martwych od kilku dni osób. - Wiele zwłok było bezkrwawych, niektóre wyglądały, jakby krew zakrzepła na długo przed katastrofą - oświadczył
.:Jj:. [143]
Swoją drogą myślałem kto poziomem ogłupienia i bezczelnego debilizmu może dorównać Antkowi. Ciężko mi znaleźć kogoś w Europie z normalnych krajów.
Od dawna twierdzę, że PiS idealnie by się odnalazł w warunkach rosyjskich - to jest dokładnie ta sama mentalność i ten sam sposób myślenia.
fajny obrazek --->
Tak mi sie z obecna sytuacja skojarzyl: swinie maja ruje a nad wszystkim piecze sprawuje czujne oko starego systemu :)
Dobra zmiana, hej!
Rządowy Program Wspierania Rodzin (RPWR) naprawdę działa!
(Wiem, że już mohenjodaro o tym wspomniał, ale teraz podaję źródło z obszerniejszym tekstem o kolejnej "dobrej zmianie")
Dobra zmiana, hej! Odc. 7948.
http://www.rp.pl/Polityka/303179847-Prawda-o-wypadku-prezydenta-Andrzeja-Dudy.html#ap-2
W kolumnie z prezydentem jechał także samochód nieuprzywilejowany, czego zakazuje prawo i zarządzenia wewnętrzne BOR. Był to cywilny volkswagen sharan Kancelarii Prezydenta. Jechał w nim Marcin Kędryna, prezydencki specjalista od mediów społecznościowych.
W tym kontekście (i w ogóle w kontekście całej "afery oponowej") polecam przypomnieć sobie sprawę (a zwłaszcza "wyjaśnienia") obecnego prezesa TVP, który swój własny elektorat ma za "ciemny lud, który to kupi":
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/policyjna-pogon-za-kurskim,75968.html
Bylejakość, jakośtobędziość i ułańska fantazja w pełnej krasie.
- Nie mogę znieść, jak Andrzej Duda zaczyna ględzić na stoku narciarskim. Widać, że lubi narty i lubi perorować. Powinien zostać instruktorem narciarskim, a nie prezydentem - mówi w wywiadzie dla "Plus Minus" prof. Jadwiga Staniszkis.
Jeden z komentarzy pod artykułem mówi o działaniach sabotażowych wymierzonych w państwo polskie. Pisowcy znani są z braku kompetencji i nieudolności, ale tak kompleksowy atak na różne elementy naszego państwa jest naprawdę szokujący.
Komuna też śmierdziała węglem i zanieczyszczeniami ..swojski smród i kopcenie. Co tam. Od razu nie zabija a póki co można przewietrzyć się zagranicą - choćby na egzotycznej wycieczce czy urlopie ;)
Lub po prostu pracując zagranicą (palcem nie chce mi się wskazywać) - wielbić PiS z podwójną uciechą..
Kaczyńskiego, co jak co, ale nigdy nie brałem za takiego topornego demagoga...
"Załóżmy, że TK na czyjś wniosek wydaje orzeczenie, że jakieś województwo zostaje odłączone od Polski. Premier miałby to ogłosić?"
Najpierw starałem się nie śmiać, a teraz staram się śmiać, bo wolę śmiać się niż płakać.
Jak będzie wyglądała moja Polska za 4 lata?
Było juz o tym, ze winę za pęknięta gumę ponosi poprzednie szefostwo BOR? Podpisali zła instrukcje. Co za brak kompetencji u obu generałów!:(
Ciekawe na ile takich min sie jeszcze wszyscy natkniemy?!
Żarty się skończyły - niech dyktatorek i PiS decydują:
http://www.tvn24.pl/konflikt-wokol-tk-nyt-pis-przekroczyl-czerwona-linie,628604,s.html
ale ze co? republikanie blokuja kandydature sedziego Obamy?
byl juz jakis oficjalny protest ze strony polskiego rzadu, albo chociaz wyborczej?
Robiąc to łamali jawnie Konstytucję czy ignorowali nakazy sądu najwyższego?
Przy okazji, jest już ta lista uczelni o podobnym statusie prawnym co rydzykowa, które dostały kasą tego rzędu wielkości? Mam zaległe pytania o o 100 spraw z tych kilku części Dobrej Zmiany, ale za każdym razem jak zabieram się do jej przeczytania, to wiem że nikt tu na nic nie odpowie.
Znaczy ze bedziemy teraz porownywac konstytucje?
mozesz zaczac od posta 157
Lutzu, z wszystkich osób, z którymi w ciągu ostatnich 100 dni rozmawiałem na tematy mniej lub bardziej związane z polityką, tylko 2 w pełni popierały PiS (przy czym jedna z nich to osobisty lekarz Lecha Kaczyńskiego i jego matki).
Pracuję jako nauczyciel (w mateczniku PiS-u). Nikt z moich znajomych lub członków rodziny nie popiera działań PiS-u. A żadna z tych osób nie chodzi na manifestacje KOD-u. Zdecydowana większość osób, z którymi stykam się w pracy (nauczyciele, rodzice, pracownicy CKE), jest, delikatnie rzecz ujmując, wkurzona tym, co robi partia Jarosława.
Krótka historyjka... Jeden z członków mojej rodziny piastuje bardzo ważne stanowisko w instytucji niezwiązanej z polityką. Tam, rzecz jasna, miotła pisowska również zaczęła zamiatać. Urzędnik z nadania PiS-u, który nie ma zielonego pojęcia o pracy, jaką mu powierzono, zjawił się u członka mojej rodziny i powiedział wprost coś w stylu: "Pana nie zwolnię, bo pańskie zasługi są znane w całym kraju, a rozgłosu nie potrzebujemy. Musi pan jednak zwolnić swoich podwładnych - tego, tego i tego". Na pytanie: "Dlaczego?" uzyskał odpowiedź: "Bo na ich miejsce muszą wejść inni". Próba obrony zdolnych i kompetentnych podwładnych na nic się nie zdały. Członek mojej rodziny wyraził sprzeciw. Nie chciał zwalniać dobrych pracowników bez powodu. Podał się do dymisji. Urzędnik pisowski prosił go, żeby jednak został. Dał członkowi mojej rodziny dłuższy urlop, żeby "przemyślał sprawę"...
"Dobra" zmiana dotarła także do innych moich znajomych. I jakoś nigdy nie była dobra. To, co w tej chwili dzieje sie w instytucjach edukacyjnych czy kulturalnych, woła o pomstę do nieba. A wiem, co w trawie piszczy (np. w kwestiach dotacji bądź zmian systemowych), bo byłem kiedyś bliskim współpracownikiem jednego z najważniejszych czasopism interdyscyplinarnych w Polsce, a teraz jestem także czynnym egzaminatorem maturalnym.
To jednak moja perspektywa. Może twoje środowisko i twoja rodzina popiera PiS, Lutzu. Ale nie spodziewaj się, że podobnie jest w przypadku wszystkich czy wiekszosci Polaków. Mam zupełnie odmienne doświadczenia. Polska jest podzielona. I, moim skromnym zdaniem, PiS wcale nie ma takiej przewagi, o jakiej możemy usłyszeć w mediach.
Tutaj: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19788436,nadchodzi-czesciowa-prohibicja-poslowie-chca-zebysmy-nie-kupowali.html#
szczątki działalności idei PO - PiS-u ;) Żeby było weselej i ten projekt ma swoje korzenie i praktykę w PRL.
Babcia meliniarka wróci do łask.. ;)
Ale sugerujesz, ze "twoje" srodowisko jest "bardziej" niz moje?
no coz...
A i odnosnie "swiezego" biczowania w NYT,
Rick Lyman, Joanna Berendt, Anne Applebaum, jest jeszcze pare innych nazwisk ale wszystko zostaje w rodzinie.
Lutzu, nie sugeruję, że twoje doświadczenia są gorsze od moich. Przedstawiłem ci po prostu moją perspektywę, bo uważam slogan "cała Polska, z wyjątkiem kilku zdradliwych kodowców, popiera PiS" za całkowicie fałszywy.
Lutz, ale to chyba oczywiste, gdyż procedura wyboru sędziego wygląda w USA tak, że prezydent przedstawia kandydata, następnie odbywają się przesłuchania kandydatów w komisji senackiej, gdy kandydat jest zaakceptowany, wówczas głosuje cały senat. Zatem tam odbywa się wszystko w ramach określonej procedury i amerykanie mają określone procedury na takie wypadki.
Tylko tam mają jasno powiedziane, że wymagana jest zgoda senatu. U nas prezydent testował czy w ramach konstytucji również musi wyrazić zgodę na nominację. To czy ma czy też nie ma, wcale nie jest jednoznacznie określone. Choć TK orzekł, że nie ma nic do gadania (wtedy jeszcze we właściwym składzie). Zresztą jest to jednym z przedmiotów sporu.
Co do ułomności przepisów, to niestety nie jest tak, że każdy sobie rozstrzyga, który przepis jest ułomny, który nie logiczny itp. O tym rozstrzyga u nas sąd. I tak jak istnieje domniemanie konstytucyjności, tak prokurator, sekretarka w randze ministra czy ja osobiście, nie możemy rozstrzygać co jest zgodne z prawem, a co nie jest. Nawet jeśli ukradnę batonik na oczach 100 świadków, jeśli nie przyjmę mandatu, nie poddam dowolnie się karze, to jestem niewinny do czasu aż właściwy sędzia nie powie że jestem winny.
Secret, strasznie się pieklisz, gdy na horyzoncie pojawia sie słowo "edukacja", a - o ile dobrze pamiętam - już kiedyś pokazałeś, że masz niewielkie pojęcie o jej obecnym kształcie.
O co ci zatem chodzi? Przeciwko czemu mieliby protestować na ulicach nauczyciele? Dlaczego tak fatalnie kształcimy? Chodzi ci o system czy o realizację założeń systemowych (pracę nauczycieli)? Popierany przez ciebie PiS w systemie zmian nie zamierza wprowadzić. Dalej będziemy mieli to samo, tyle że polane sosem bogoojczyźnianym (matura z religii, więcej Sienkiewicza etc.). Pożądane zmiany systemowe PiS-u nie interesują. Jeśli więc kilka kolejnych lat w tym samym systemie kształcenia będzie takie zgubne dla polskiej młodzieży, to musisz przestać na PiS głosować.
Ale jeśli twoje pupilki pójdą drogą Orbana, to rzeczywiście doczekasz się tego, o czym marzysz: nauczyciele, ramię w ramię z rodzicami, wyjdą na ulice. Tak właśnie było na Węgrzech kilka tygodni temu.
Ja wrócę do swojego postu nr.158 ;)
Właśnie dzisiaj senatorowie amerykańscy, co na pewno czytują "NYT" - mają rozmawiać z Dudą ;) On jest na świeżo, po wzmocnionej papryce -
oni po wielickiej soli ;)
Co z tych rozmów w ogóle dojdzie do wiadomości publicznej, zapewne będzie się różnić - w zależności od źródeł, które je będą podawać..
A różnić będą się na pewno, skoro nawet prawicowa dziennikarka z "Salonu24" - straciła cierpliwość:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19792070,zasluzona-dziennikarka-o-zmianach-w-polskim-radiu-zwolennicy.html#
Bukary, podziwiam Twoją cierpliwość tłumaczenia ewidentnych spraw, "rasowemu aparatczykowi" dla którego tego typu rozważania, nie mają absolutnie żadnego znaczenia.. Taki model nie jest w stanie, ogarniać inne punkty widzenia. Dla niego to tylko punkt zaczepienia, pod ćwiczoną "mowę - trawę" oraz prezentacja świeżych haseł partyjnych ;)
ale przynajmniej okazuje się, że kolka pianissimy, czy jak jej tam, to wina prezesa, ale kolka klaczy tej żony sławnego muzyka - to normalna rzecz często zdarzająca sie w hodowli
Myślicie, że PiS planuje wypełnić zobowiązanie by do 2020r. Polska miała 15% energii z odnawialnych źródeł? Ja jestem pesymistą.
"Dobra" zmiana w radiu, przeciw której protestuje Jankowska, wygląda tak samo właściwie we wszystkich dziedzinach. PiS usuwa ludzi kompetentnych, zasłużonych, często byłych działaczy antykomunistycznych, a na ich miejsce wprowadza swoich miernych, biernych, ale wiernych nieuków. A gdzie prawa pracownicze? Gdzie polityka nakierowana na dobro obywateli? Gdzie zdrowy rozsądek?
Ta banda szkodników napsuje tyle przez 4 lata, że Polska naprawdę będzie w ruinie. Skoro klapki zaczynają opadać z oczu największych zwolenników Prezesa, źle się dzieje w państwie duńskim.
Wystarczy przeczytac posta pani Kukiely zeby nabrac watpliwosci w pelnie wladz umyslowych. Jasna sprawa, ze wyborcza tego juz nie opublikuje.
W koncu
"Tymczasem KOD-owcy to bardzo zróżnicowane towarzystwo, to ludzie wywodzący się z najróżniejszych środowisk, o najróżniejszych poglądach politycznych, przeróżnym światopoglądzie. Łączy ich szacunek do kwestii elementarnych i niechęć do bolszewickich rewolucji."
Szkoda tylko, ze tylu tam idiotow.
"pani" Kasiu-"pani " polecam LEWATYWĘ.
Ktoś ze zwolenników PAD cytuje Bronka Komorowskiego?
Jestem oburzony.
To ze pis stosuje podwójne standardy moralne to nic nowego, nowością nie jest także dzielenie polaków, ba! "normalnością" jest także fakt że wielki człowiek odmawia polskości tej części społeczeństwa, która go krytykuje czy chociażby ma odmienne zdanie.
Problem pojawił się w chwili kiedy P.O prezydenta objęło urząd, a wielki człowiek zdobył większość w sejmie. Wcześniej to było tylko gęganie człowieka i jego świty, takie rzeczy się zdążają, jednakże teraz takie słowa padają z ust ekhm... prezydenta, premier, czy ministrów. Takie zachowanie może być początkiem końca, tylko jedna cholera wie czego końca? pisu czy państwa?
Jawne podważanie całego systemu prawnego, prędzej czy później doprowadzi do krachu, i to do takiego po którym możemy się już nie pozbierać.
Wystarczy ze klepną ustawę, która da ziobrze uprawnienia do odwoływania sędziów, kto ich powstrzyma? Kod? Może, ale jak pójdzie na ostro, to antek czy blaszczak nie zawachaja się użyć siły, a nie po to mundurowi otrzymali niedawno podwyżki....
Tymczasem Sammy Pereira kolejnym z beneficjentów dobrej zmiany. Kilka dni wcześniej rządowa posadę dostała jego małżonka. Cóż za utalentowana rodzina!
To robienie z siebie idioty przez 8 lat to dla wielu osób była jednak starannie ulokowana inwestycja. Ciekawe czy Belert i Lutz tak za darmo...
Tak z ciekawości, jak myslicie, ilu z tych wszystkich klakierów PiS tak naprawdę ma te wszystkie poglądy głęboko i robi to wszystko z wyrachowania właśnie na takie okazje? 20%? 50%?
Bramkarzu, Lutzu, ja naprawdę nie rozumiem, czemu my w ogóle wchodzimy w spór...
Myślę, że większość z nas się zgodzi, że rządy PO pełne były mniejszych lub większych afer, że PO znaczących reform właściwie nie przeprowadziło, że zapewniło tylko względną stabilizację, że "ukradło" naszą kasę "emerytalną", że wiele napsuło w różnych dziedzinach (zwłaszcza w drugiej "kadencji") etc. Z drugiej strony pewne próby reform (np. "odbiurokratyzowanie" dziedziny, którą się zajmuję, czyli edukacji) zasługują, w moim przekonaniu, na pochwałę, chociaż w ogólnym rozrachunku "minusy" przeważają być może nad "plusami". Nie mam też poważnych zarzutów do polityki zagranicznej PO i nie uważam, żebyśmy musieli "wstawać z kolan". I wreszcie: uważam, że PO jako partia zasługuje już na odejście w zapomnienie, ponieważ - pisząc w wielkim uproszczeniu - nie wykorzystała swojej szansy i pogrążyła się za bardzo w samozadowoleniu, zapominając o wyborcach. Nigdy na PO w obecnym kształcie zagłosować nie zamierzam, choć cenię niektórych ludzi z tej formacji. Nie czuję również mięty do Nowoczesnej i do Petru żadnego zaufania nie mam.
W skrócie: PO dało ciała. Może przejdziemy już nad tym do porządku dziennego?
I w związku z tym mam szczere pytanie: wybraliście po prostu "mniejsze zło" (w waszym przekonaniu) czy naprawdę wierzycie w dobre intencje PiS-u? Naprawdę i szczerze przyklaskujecie wprowadzanym przez PiS zmianom? Popieracie działania i wypowiedzi Ziobry, Macierewicza, Waszczykowskiego? Popieracie fatalnie przygotowane pod względem prawnym ustawy? Popieracie to, co się dzieje w państwowych spółkach? W publicznych mediach? W polityce zagranicznej? Popieracie nepotyzm przekraczający granice zdrowego rozsądku? Popieracie dystrybucję państwowych pieniędzy w takiej formie, jaką proponuje PiS? Popieracie np. działalność Tadeusza Rydzyka? Popieracie niszczenie politycznych przeciwników za pomocą pomówień, insynuacji, kłamstw, oskarżeń o zdradę? Mówiąc krótko, naprawdę uważacie, że PiS wprowadza zmiany na lepsze?
Ja nie za bardzo rozumiem, dlaczego PiS zasługuje na wasz głos. Nie za bardzo rozumiem, dlaczego legitymizujecie działania żywcem wyjęte z "Folwarku Zwierzęcego" Orwella.
Zebrało mi się na szczerość. A to dlatego, że nie uważam większości ludzi piszących w tym wątku (w obronie PiS-u) za idiotów. :P
Marsz poparcia PiS 10.04.2016:
- darmowy przejazd autokarem
- poczenstunek i obiad na miejscu
- zwrot kosztów
Nieźle. Dorzuciliby jakiś gadżet, pendrive, powerbank może i sam bym poszedł ;)
Fejk nie fejk, ale powrotu tego "ducha" można się spodziewać:
https://www.youtube.com/watch?v=pwQTHsMSDF8
Pol zartem, pol serio.
Dla fanow osmiorniczek:
http://www.fakt.pl/politycy/adam-hofman-na-urodzinach-prezesa-tauronu,artykuly,619432.html
Czy sledczy od osmiorniczek sa w stanie ospowiedziec na dwa proste pytania?
- kto za to placil? No bo jak wiemy Tauron tak calkowicie prywatny nie jest.
- czy byly osmiorniczki?
PiS oskarża swoich przeciwników politycznych o postawy, cechy i zachowania, które są jego udziałem. Oskarża o posługiwanie się językiem nienawiści, o brak kompetencji, o bolszewizm, o nepotyzm, o współpracę z reżimem peerelowskim, o zdradę itd.
W PiS jest najwieksza ilość aparatczykow z PRL
Nie wiem czy największa, ale jest jasne, że jedynym kryterium jest poparcie dla Kaczyńskiego. Mogłeś być nawet wysokim funkcjonariuszem w PZPR, to będzie przeszkadzać pisowcom dopiero wtedy gdy się od nich odwrócisz.
Żeby nie być gołosłownym garść przykładów:
Andrzej Kryże - Wiceminister Sprawiedliwości IV RP- członek PZPR do jej końca. Skazywał działaczy opozycji w stanie wojennym.
Wojciech Jasiński - Minister Skarbu IV RP, członek PZPR w latach 1976-1981, szef Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta, przybudówki SB. Zasłynął umorzeniem milionowych długów PC, byłej partii Jarosława Kaczyńskiego.
Karol Karski (PiS) -Aparatczyk władz centralnych socjalistycznego ZSP na Wydziale Prawa i Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w stanie wojennym) w wyreżyserowanych i sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad narodowych
Andrzej Aumiller - Minister Budownictwa IV RP, zasłużony komunista, wieloletni członek PZPR.
Anna Kalata - Minister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD, a dalej w Samoobronie.
Zbigniew Graczyk - Wiceminister Gospodarki Morskiej IV RP - przez 20 lat należał do PZPR będąc między innymi członkiem jej Komitetu Wojewódzkiego w Szczecinie. Był również w kierownictwie nomenklaturowej spółki Interster, która była folwarkiem partyjnych dygnitarzy, m. in. Sekuły i Rakowskiego.
Marek Grabowski - Wiceminister Zdrowia IV RP (członek PZPR i SLD) dzięki rekomendacji SLD był zastępcą głównego inspektora sanitarnego w rządach Leszka Millera i Marka Belki.
Ewa Sowińska - Rzecznik Praw Dziecka IV RP. W latach 1977-1980 należała do PZPR.
Krzysztof Zaręba - Wiceminister Środowiska IV RP, były członek PZPR, od 2005 roku w Samoobronie.
Bogdan Socha - Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP - był do samego końca członkiem PZPR.
Romuald Poliński - kolejny Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Przez wiele lat członek PZPR, a w rządach SLD doradca ministra Kołodki
Maciej Łopiński - Rzecznik Prezydenta IV RP; w okresie 1975 - grudzień 1981 należał do PZPR
Ryszard Siewierski - Zastępca Komendanta Głównego Policji IV RP - członek PZPR do końca (1990).
Stanisław Kostrzewski - od 25.02.2006 skarbnik i finansista PiS - był aktywnym członkiem PZPR do końca jej działalności.
Henryk Biegalski - nominowany na szefa Centralnego Zarządu Służby Więziennej IV RP, był członkiem PZPR od 1969 r. do końca lat 80.
Jerzy Bahr - 19.05.2006 mianowany ambasadorem RP w Moskwie. W latach 1976 - 1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie. Do stanu wojennego był członkiem PZPR.
Krzysztof Czabański - mianowany 01.07.2006 na prezesa Polskiego Radia S.A. - były dziennikarz m.in. 'Sztandaru Młodych' i 'Zarzewia'. W latach 1967-1980 należał do PZPR.
Stanisław Podlewski - mianowany 17.07.2006 dyrektorem departamentu rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa - należał do PZPR do końca jej istnienia.
Marcin Wolski - 21.07.2006 mianowany został dyrektorem I programu PR - od 1975 roku do końca był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.
Jan Sulmicki - kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego, zgłoszony 11.12.2006przez Kaczyńskiego - były aktywista PZPR w SGPiS (obecnie SGH), także w stanie wojennym.
Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - Członek PZPR od 1986 r.
Piotr Cybulski - poseł PiS. Były członek ZSMP i PZPR
Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.
Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Były członek PZPR. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS
Stanisław Piotrowicz na deser.
Lista dotyczy głównie rządów PiS z lat 2005-07. Polacy zapomnieli, a PiS, wykorzystując to, znowu tropi komunistów. Śmieszne?
Czy to jest obłuda, hipokryzja? Trudno o coś bardziej oczywistego.
Dobra zmiana, hej! Odc. 9467.
– Tam gdzie następuje zmiana stanowisk, przychodzą fachowcy, którzy się znają. To PSL brylował i zatrudniał faktycznie z linii politycznej albo po linii rodzinnej. U nas są to tylko pojedyncze osoby, bo gdzieś muszą pracować. Trzeba wykorzystywać zdolnych ludzi i dobrych fachowców. Żona ministra Ziobry jest fachowcem, ona jest dziennikarzem i będzie zajmowała się promocją, jest bardzo kompetentna. To nie jest nepotyzm – komentował te doniesienia dziś w TVN24 marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Ogłaszam konkurs, co by mówili politycy PiS - z Beatą Kempą i Krystyną Pawłowicz na czele - gdyby za rządów tych partii tak powiedział marszałek z PO albo SLD. I pytanie dodatkowe - jak szybko PiS złożyłby wniosek o odwołanie takiego marszałka?
Do wygrania uścisk Świętej Dłoni Wielkiego Człowieka - po nagrodę można zgłaszać się na ul. Nowogrodzką w Warszawie.
Odpowiedź na zarzuty opozycji o nepotyzm odpierała dziś także premier Beata Szydło. – Politycy PO i PSL to ostatnie osoby, które powinny mówić o nepotyzmie, bo jeżeli sięgniemy do czasów, kiedy oni zarządzali, to jasno było widać, jaki był przyjęty klucz nominacji w państwowych instytucjach – ripostowała.
Inaczej mówiąc - oni robili źle, to my też będziemy! Dobra zmiana.
Pani premier udaje, że o nepotyźmie mówią tylko członkowie PSL i PO? Znam zwykłych ludzi, którym się tez to nie podoba. Może im warto odpowiedzieć?
bo gdzieś muszą pracować
czy się stoi czy się leży posada dyrektorska rodzinie się należy.
Słuszną linię ma nasza władza.
Świetlana przyszłość przed nimi.
szykuje nam sie kolejna cudowna prorodzinna ustawa
Tym razem o calkowitym zakazie aborcji!
Hura! aby sie zylo lepiej, szczegolnie tym zgwalconym i zagrozonym smiercia w przypadku kontynuacji ciazy.
Jak widać TK jest mało istotny dla zwykłych obywateli.
Na tę chwilę PIS jest niezagrożony.
http://www.tvn24.pl/sondaz-cbos-kukiz-dogania-po-korwin-w-parlamencie,629132,s.html
coz , jak sie nei myle to o tym pisalem Waszym Wysokosciom.
przykre ale jak sie nei ma co do gara wlozyc to malo kto sie interesuje konfliktem w sprawie trybunalu Konstytucyjnego ktory jest postrzegany przez ludzi jako polityyczna przybudowka PO.
Zainteresowana torpedowaniem ustaw ktore maja pomoc tym co nie maja co wlozyc do gara.
A ze tych w ciagu tylu lat reform ktore pamietaly o bankach , o zagranicznych inwestorach za to maily w d.... tych co do garka itd ...zebralo sie sporo stad jest tak jak jest.
I zaklinanie rzeczywistosci ktore robia wierne PO media plus redaktor Lis g... daje .
Krotko mowiac te media nadaja na dlugosciach fal wlasciwych wyksztalconym lemingom a nie tyych ktorzy niemaja co do gara itd.
i ci co nei maja co do itd maja te media w d....
Do czasu jak te media nie zaczna walczyc z PiSem odwolujac sie do tych co niemaja co do gara itd .... to bedzie jak bedzie.
Pozdrowienia
Tak, tak ..tez staram się zrozumieć pisowców - "dbających aby biedni ludzie mieli co włożyć do gara"
Tylko nie wiem, co "biedni ludzie", będą mieli z tego typu polityki:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zona-ziobry-w-panstwowej-spolce-sasin-najwazniejsze-sa-kompetencje,629207.html
Pewne jest że zastępowanie "układów", swoimi niezbyt kompetentnymi "układami" (bliskimi w ten sposób "biednym ludziom" ;)) - na jeszcze jakiś czas, samopoczucie "biednym ludziom" poprawi.
Na razie "sypie się" tylko polityka zagraniczna - gospodarka, jak to gospodarka - jedzie rytmem własnym, na plusach i minusach.. Oby tak dalej?
.. mam nadzieję że elektorat pisowski jeszcze pamięta, za co atakował w bezwzględny sposób rządy PO ..Obecnie popiera na masową skalę, wszelkie "nieprawości układowe", jakie fundują sobie rządzący. Dlaczego? Bo to "swoi" - im wolno? Czyli jakie świadectwo sobie wystawia, w ramach osobliwego festiwalu hipokryzji i fałszu?
A tymczasem u sąsiadów parlamentarzyści dwoją się i troją.
https://www.youtube.com/watch?v=B7sH4zLPBb8
Rządów PiS w sumie się nie boję. Spierdolą co się da w administracji, ale gospodarki nie ruszą. Problemem jest coś innego, na co wskazuje Balcerowicz: jeśli wybory można wygrać rozdawnictwem pieniędzy, co obiecają partie w kolejnych wyborach?
To prosta droga do wariantu argentyńskiego, gdzie populiści doprowadzają kraj do bakructwa, potem nowy rząd próbuje prowadzić politykę liberalną i ledwo-ledwo gospodarka zaczyna się podnosić, wybory wygrywają znowu populiści pod hasłami rozdawnictwa - no bo przecież: "jest już lepiej i wskaźniki rosną - a biedni ludzie nie mają co do garka włożyć".
Raz wypuszczonego z butelki dżina rozdawnictwa nie sposób zatrzymać. Mam wrażenie, że teraz kolej na bolszewików - czyli partię Razem.
Jaka 'teraz kolej'. Oglądasz wiadomości?
Przywiązanie chłopów do ziemi, zapomogi na szeroką skalę, szukanie i niszczenie antypolskich elementów społecznych, wietrzenie imperialistycznych spisków ze strony UE i US, walka klasowa z wykształciuchami, wegetarianami i gorszym sortem (wystarczy retusz plakatów o reakcji AKowskiej),
Nie boisz się? Zazdroszczę odwagi? Nie ruszą gospodarki? SEEEEERIO to piszesz? :>
Kiedyś pisałem że nie ma ławki tylko taboret, zajęty już przez prezesa. Teraz jestem pewien że tam z łapanki biorą, ew. za talony na wódkę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19803469,w-zespole-smolenskim-ziobry-prokurator-z-prawomocnym-wyrokiem.html#BoxNewsImg
Skala szkód może być duża, również w kwestiach gospodarczych, ale zależy to także od tzw. czynników międzynarodowych. PiS ani nie rozumie demokracji, ani nie rozumie świata zachodniego, ani nie rozumie gospodarki i prawideł nią rządzących. PiS w swym zacięciu pseudopatriotycznym i w pogoni za peerelowskim rozdawnictwem gotowy jest wypchnąć z Polski kapitał zagraniczny albo zrazić do Polski potencjalnych inwestorów.
Pisowcy nie rozumieją, że dla gospodarki nawet drobne fluktuacje mogą być bolesne. Dla biznesmenów ważna jest wiarygodność partnera, a jaka jest wiarygodność ludzi, którzy łamią wszelkie zasady i normy? Reputacja Polski pod rządami PiS-u wyraźnie się pogarsza, a nikt mi nie wmówi, że to jest czynnik dla inwestorów nieistotny.
Flajbaj zluzuj poslady.
Korytnicy - ci którzy idą z kodem.
I weź se jaj nie rób. W po robili to samo, obsadzali stołki swoimi, ale rozumiem że masz mentalność Kalego.
Przecież Flyby ma rację, to że PO robiło źle, to nie oznacza ze pis może robić jeszcze gorzej. Chyba nie na tym ma polegać dobra zmiana?
Nikt mi nie powie że, wymiana kolesi na kolesi, tylko dlatego ze tamci to "oni" a ci to "nasi" to dobre działanie, a wymiatanie wszystkich, od sprzątaczek po prezesów jest działaniem w interesie państwa.
Enx- wiem że nie można tego usprawiedliwiać i tego nie robię. Generalnie mam to w anusie co i jak sobie robią, tak jak większość społeczeństwa.
Powinniście się wstydzić i jechać po PO tak samo wtedy jak po pisie teraz. Podwójne standardy... normalka...
Powinniście się wstydzić i jechać po PO tak samo wtedy jak po pisie teraz. Podwójne standardy... normalka...
Tworzysz tezę, nie czekasz na odpowiedź, przyznajesz jej rację i na jej podstawie oceniasz i potępiasz ludzi. Normalka
Dobrze?
Ja osobiście x lat temu miałem gdzieś politykę na tyle, że prawie w ogóle nie pisałem na tym forum niczego na ten temat. Masz dowody że ludzie popierali złodziei, cwaniaków i oszustów z PO? Czy tylko chcesz by tak było?
Choć wydaje mi się że nie raz pisałem że bym większość skompromitowanego PO porozwieszał wzdłuż Gierkówki.
A nawet JEŚLI, jakie to ma znaczenie w świetle tego co się dzieje? Bo kiedyś ktoś czegoś nie pisał na GOLu (forum i moderacja też się zmienia...) to teraz nie może, mimo że ma rację?
I na tej podstawie można go osądzić że ma podwójne standardy? Serio?
A u nas w kraju polowanie na "terrorystów" trwa....
Czyżby stopień technologicznego skomplikowania dzieła, przekroczył horyzont zdarzeń ?
“Ze względu na dobro filmu zmuszeni jesteśmy przesunąć datę premiery. Z uwagi na trudności przy realizacji filmu i stopień technologicznego skomplikowania, dodatkowy czas jest niezbędny, by przedstawić widzom w pełni ukończone dzieło” – brzmi oświadczenie Macieja Pawlickiego, producenta ‘Smoleńska”.
Na dobranoc z cyklu... w zasadzie nie wiem z jakiego cyklu.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19808739,wipler-po-zamachach-pozuje-z-bronia-jesli-chcesz-pokoju.html#Czolka3Img