O co chodzi? To wasza wina. Wystawiacie tej grze oceny 10/10, uważacie za grę życia...
A tymczasem F4 to technologiczny crap i fabularny przeciętniak. A Bethesda to bubel, nowe, lepsze wcielenie EA, które robi was w ch***, a wy im jeszcze dziękujecie.
Dobrze wam tak ^^
Sorry, na opinie się ciężko pracuje. Ale zwyczajnie bardzo łatwo ją stracić. :)
I prosze bardzo, PRowskie pierdolety juz przynosza Beth konkretna kase, F4 SP juz numerem 1 w sprzedazy na steamie... Skad ci ludzie sie biora...
Im dalej w las tym cięższa sraka z tej gry się robi.
Kiedyś napisałem że Bethesda będzie nowym EA. Nie wiele się pomyliłem. Gra się dobrze sprzędła i już podwyższają cenę dodatków.
Przydałby się DLC o treści "FABUŁA", bo jakoś tego w tej grze bardzo trudno jest doświadczyć.
Bethesda nie potrafi zrobić gry z ciekawą fabułą i ciekawymi bohaterami, wszystko to takie bezpłciowe.
A cena i zawartość dodatków to śmiech na sali, niech się pukną w łeb.
Po katastrofie jakim jest Fallout 4 wątpię, żeby te dodatki były dobre.
Jestem zadowolony, że nie dałem się złapać w mega marketingu na zakup SP. Słabo to wygląda, a będzie i drożej. Z drugiej strony jak wspominał jeden z przedmówców po zagraniu w F4 nie chce się do niego wracać.
będzie kosztować ~50 euro. 200zł ZA PARĘ DODATKÓW? CZY ICH JUŻ DO RESZTY POP****ŁO? Mało im, że podstawka 170zł kosztuje to teraz ludzie mają jeszcze 200zł płacić za same dodatki????
Widzę, że dying light zapoczątkowało idiotyczną modę na podwyższanie cen DLC. Najpierw każą ci płacić w ciemno i dzięki temu masz zniżkę, ale jeżeli jakimś cudem unikniesz marketingowych macek hype'u i wstrzymasz się z zakupem, to po paru miesiącach zapłacisz jeszcze więcej. Fantastycznie.
Poza tym gdzie opłacalność: dodatki kupowane oddzielnie będą kosztować 160zł, SP kosztuje obecnie 125zł i jest to okej - kupujesz pakiet, masz taniej. Ale jak podniosą cenę do 200zł to SP będzie droższy niż dodatki kupowane oddzielnie. WTF?
Jedyny dodatek który mnie zaciekawił to ten ostatni, najdroższy, ale wygląda mi on na zbyt podobny do Point Lookout.
Flyby, ja nie muszę ci nic produkować, wystarczy że cię zacytuję "Na więcej odpowiedzi z mojej strony nie licz. Byłaby to obopólna strata czasu. Wolę pograć w "Fallouta 4" ;)"
Ba widzę że ostatnio mi po ponad tygodniu, no prawie dwóch odpisałeś na tego posta, wybacz, ale twoje "argumenty", żadnymi argumentami nie są, ale żyj nadal w swoim małym świecie, tylko nie wyzywaj innych od hejterów, bo to słaba droga obrony swojej ulubionej gry...
Warte uwagi jest jedynie ostatnie DLC. Swoja drogą strasznie przypomina Point Lookout. Reszta to prawie jak cos czego za jakiś czas może być pełno na Nexusie, jak tylko wyjdzie G.E.C.K.
Wcześniej niewidziani przeciwnicy - android i dzieci atomu, faktycznie.
DLC mogłoby wprowadzać zupełnie nowy typ przeciwników..
Nosz kur*a.
Miałem nadzieję że wezmą sobie do serca uwagi fanów.
Zrobili nawet wątek OFICJALNY na swoim forum żeby ludzie pisali co chcą zobaczyć.
I standardowo olali to ciepłym moczem. Ludzie chcieli głębsze questy, podwodną eksplorację lub rozwinięcie elementów potraktowanych po macoszemu (Strefa Walki chociażby która w oryginale miała być normalną areną gdzie gracz mógł wziąć udział w walkach). Ludzie NIE chcieli (pojawiało się częściej niż co innego) nowych elementów osad.
Normalnie jak w Simsach, zapłać 5 dolców za nowe ciuszki i mebelki. No chyba że to oswajanie będzie zrobione z głową a nie jak chociażby w Far Cry Primal (przytrzymaj X przez 5 sekund).
Zostaje czekać do Marca, może ten dodatek będzie wart swojej ceny.
Z DLC na pewno nie skorzystam... w ogóle po 25 h grania wyłączyłem nowego Fallouta i jakoś nie mogę znaleźć motywacji żeby ponownie go odpalić...
Ja tam jestem ciejaw gdzie DLC z obiecywanymi 400h eksploracji i ciągłym odkrywaniem nowych rzeczy, bo w praktyce jakoś w 10h odkryłem połowę lokacji albo i trochę więcej, zaś drugie tyle szukałem side-questów nie będących radiant-szmelcem od Prestona
Flyby [39.1]
Taki hejt być może dobry jest przy kibicowaniu swoim drużynom, choć i w to wątpię, jeżeli jest bezmyślny
Hejt z samej definicji nie może być "myślny".
takie banalne dlc jak nr2 powinny być za free by nie wqrwiać graczy i fanów serii :)
W ten oto sposob klient zaplaci za "full experience" jednej gry tyle co za dwie gry AAA w pelnej cenie.
Dobrze, ze olalem. Za rok gold edition ze wszystkim kupi sie za 10-20 euro + modow bedzie wystarczajaco duzo by sobie gre odpowiednio spersonalizowac (modowanie gier bethesdy to dla mnie absolutny mus).
Lubie te gry i nawet nie przeszkadza mi tak ich (znienawidzony) engine, ale predzej nie zagram wcale niz wydam ~300 zl na fallouta. Jest kilka gier w ktore inwestowalem i moglbym inwestowac wieksze pieniadze, ale na pewno nie jest to fallout. Inaczej - nie jest to TEN fallout... bo opinie sa jakie sa - szalu nie ma.
Pierwsze dwa DLC to śmiech na sali. Przy Skyrimie i Oblivionie (nawet F3!!) potrafili.
25$ za ten trzeci DLC to gruba przesada!, może i nowy teren ale to nie osobna gra tylko dodatek !.
Dodatki pewnie będą na tym samym poziomie co cała gra, czyli na niskim.
Co za kabaret. Przecież to ratowanie trupa, w dodatku drogie ratowanie trupa (w żadnym wypadku nie jest to warte swojej ceny).
A creator kita nie ma nadal.. (już dłużej niz do Skyrima).. gdyby DEBILE wydali go na PC na premiere, to juz DAWNO [pc] by miało nowe lokacje, questy, mechaniki, tak jak to było z skyrimem. No ale creator kita nie wydadza szybko.. konsolowcy by zaczeli płakać.
Przecież tego badziewia i chłamu nawet z torentów nikt nie chce ściągać. Bethesda już raz wydymała Obsidian na FNV to i nie dziwne że nie ma komu im dobrej gry zrobić. Bo sami nie umieją i jak UBISYF wszystko spierniczą czego się dotkną.
Nie przekonują mnie pomysły na te dodatki. Podobno mieli słuchać graczy, tymczasem te dodatki nijak mają się do tego o co prosili gracze.
3. może być ciekawy, pozostałe wydają się być kompletnie bez polotu.
Nie wiem czy ostatecznie zdecyduję się na season pass...
Czyli wychodzi na to że te DLC będą robić to co mody do Skyrima już robią, nic dziwnego że CK jeszcze nie wypuścili xD
No ja mam na Xboxie 180 godzin i wszystko wymaksowane, wszystkie lokacje odkryte i zwiedzone, wszystkie magazyny i figurki, poziom 61, wszystkie zadania poboczne zrobione. Nie wiem gdzie mógłbym jeszcze nabić 80 godzin w tej grze.
Kupiłem tą grę za 170 zł w dniu premiery (właściwie to był preorder). Strasznie się na nią napaliłem.
Niestety do dnia dzisiejszego nie grałem w nią dłużej niż 1 godzinę.
Dlaczego? Gra - na moim średniej klasy komputerze (spełnia wymagania tej gry) - działa niestabilnie, pomimo tego, że minęło już kilka miesięcy od premiery!
Według mnie gra posiada za wysokie wymagania jak na poziom graficzny jaki prezentuje. Rozumiem jednak, że to wina Creation Engine...
Nie potrafię jednak znaleźć wytłumaczenia dlaczego gra często potrafi dostać zadyszki gdy przechodzę obok "jakiegoś" (pozornie) zwyczajnego obiektu. Jak gdyby tego było jeszcze mało to nawet antyaliasing nie działa tak jak powinien! (przy poruszaniu rozmywają się kontury modeli).
Nie wiem, co ta gra prezentuje, a jako, że chciałbym być szczery wobec innych w kontekście moich wrażeń, dlatego nie wypowiem się szerzej na temat tej gry, jednak chciałbym wyrazić moje niezadowolenie wobec stabilności tej gry.
Także sie swietnie bawię grając w grę roku - ale na myśli mamTW3. Jednak nie ma to jak różnorodność - każdy znajdzie cos na poziomie odpowiednim dla własnych wymagań czy to F4 czy TW3. Jedni potrzebują fabuły i rozbudowanego świata, inni tekturowych lokacji i osad z blachy falistej. Fajnie gdy każdy może znaleść grę do własnych wymagań dostosowana.
Zapewnili jednak, że w najbliższym czasie opublikują kolejne darmowe łatki i poprawki.
Uff, całe szczęście.
Ale żeby w sklepie steam cokolwiek było tańszego niż w polskiej dystrybucji... (117,64zł)
Ciekawe jak objętościowo wypadną do the following z dying light czy dodatków wieśka 3.
Czyli znacznie mniejsze i prawdopodobnie gorsze Old World Blues, Moderzy i tak robią to lepiej oraz Point Lookout wersja Fallout 4. Znaczy się, czekamy aż Obsidian zrobi Fallouta 4.5?
Poczekam z F4 na jakąś Edycję ze wszystkimi DLCkami - zwłaszcza, że jest w co grać ostatnio ...
Chwila, chwila.... to cały season pass pass? Wiem jeszcze jeden dodatek ale.... to wszystko?! Zresztą jak szybko wchodzi, tak też wychodzi(moje nowe przysłowie :D)! W 3 miesiące cała zawartość season passa? 3miesiace- naturalnie gra ukazała się wcześniej, no ale-!
Powstanie DLC to rzecz naturalna. Ciekawią mnie w tylko w tym wszystkim dwie rzeczy - ile wyjdzie oficjalnych dodatków do F4 i jak długo będą wychodzić? Bo te pierwsze 3 już na pół roku po premierze zapowiadają istną lawinę.
A co za tym idzie - ile będę musiał zapłacić za pełną wersję kolekcjonerską zawierającą podstawkę + wszystkie DLC? Staram się bowiem kupować takie kompletne wydania.
F1 super, F2 super... F3 coś innego ale hej też coś fajnego.
Hype... F4 i ... rozczarowanie. F4, jak dla mnie, jest tylko dodatkiem do F3 lub masowym testem nowego silnika graficznego jaki Beta będzie wykorzystać do faktycznych produkcji.
Niewątpliwie widać, że Beta chce doić mlekodajną krowę jak tylko się da nie zwracając uwagi na klientów... bo ktoś to przecież kupi.
Nie wiem co skłoniło bethesde do tych pierwszych ,,dlc" przecież darmowe mody są już o wiele ciekawsze. Zmieniliby lepiej początek i wprowadzili tryb ultra survival, w fallouta powinno się grać jak w moda MISERY do stalkera.
F3 i NV mialy 4-5 dodatkow fabularnych (tak, Anchorage czyli niskobudżetowy call of duty byl beznadziejny, ale byly tez genialne Dead money, point lookout czy old world blues..). Poki co ogłosili 2. dodatki fabularne ( w tym tylko jeden z nowa lokacja....) i o ile po automatronie cudow sie nie spodziewam, tak far harbor jakościowo po prostu musi nadrobić fabularnie za wątek główny (a juz strzelili sobie w stopę wybierając konflikt syntki-dzieci atomu, czyli az dwie frakcje - odgrzewane kotlety). Pisze, ze musi nadrobić, bo ślepo w to wierze.. (Czyt. kupiłem season passa:/
W grze bawiłem się świetnie, mimo, że przez te 75h które grałem często nudziła mnie monotonność wszystkich aktywności, nie ma co się już o tym rozpisywać. Mimo tego będę dobrze wspominał tą grę, bo zwłaszcza pierwsze godziny były niezwykle klimatyczne, no ale nic mnie nie ciągnie by przedłużać znajomość z tym Falloutem, odpuszczę dodatek choćby był jakiś niemożliwie dobry, wolę poczekać na kolejną część, najlepiej by byłą od Obsidianu albo na wzór trójki a nie FPSa z otwartym światem
Lepiej by poprawili system budowy wiochy a nie serwują kolejne bezsensowne dlc w których może kolejny raz będziemy budować wioski.
pieterkov [39.3]
Z ciekawości zapytam: jak grać w tą grę 260 godzin?
Ot, choćby nie korzystając z szybkiej podróży.
Napisz jeszcze 7 razy. Widać z wiekiem w trolla zamieniasz się. I po co ?
P.S. Nie odpowiadaj mi bo znowu wyjdzie że jesteś pokrzywdzony, a cały świat wypiął się na ciebie.
Jak dla mnie upadek tej serii zaczął się w momencie wykupienia Black Isle przez Bethesdę i zwolnieniu jej pracowników. Powinni dać im robić swoje i się do tego nie wtrącać. Wynikiem tej decyzji powstały 2 najgorsze Fallouty, 3 i 4. FNV dał nam nadzieję, że Bethesda odczepi się od rej serii i powróci do TES'ów, czego skutkiem byłyby częstsze premiery, ale nasi kochani wydawcy oczywiście wiedzą najlepiej. Koniec końców mamy teraz średnią grę (nic w niej nie zachwyca) i średnio zapowiadające się dodatki. Poza tym, czy naprawdę warto wydawać na nie prawie drugie tyle co za samą grę?
Witam Wszystkich
Wiele się mówi tutaj o przeciętnej fabule, bugach i ogólnie masę bzdur wymienia. Gram od Fallout 1 we wszystkie części aż do tej i uważam, że gra nadal dobrze trzyma klimat, jest rozwojowa a wątek główny bardzo interesujący. Jedynie co mnie irytuje ale dotyczy to już nie tylko fallout ale i ogólnej mody to drogie płatne dlc. Praktycznie za każdym razem płaci się za grę co najmniej 2 razy - I TO JEST MINUS. Natomiast opinie o fabule, klimacie i grywalności zostawcie proszę tym co grają naprawdę a nie jedynie nadpisują komentarze innych i powielają błędne przekonania. Pozdrawiam
Z trudem się zmusiłem do przejścia głównego wątku. Tutaj jeszcze takie pożal się boże dodatki, hahahaha :D
Niech Bethesda zajmie się tworzeniem naprawdę dobrej gry RPG, a nie robi jakieś dodatki do bardzo słabej gry.
DLC Far Harbor jest warte uwagi. Oby nie będzie słabo zrobiony, choć możemy się spodziewać tego od Bethesda.
Sądzę, że pierwszy dodatek może być ciekawy i z opisu zapowiada się fajnie. Drugi wypada w moim odczuciu gorzej, chodź może się to zmienić po ograniu. Co do ostatniego to również może być ciekawy, ale fakt cena jest lekką przesadą, ale właśnie dlatego lepszym rozwiązaniem jest season pass.
Ja przy Fallout 4 bawiłem i bawię się nadal wyśmienicie, więc nie mam powodów do narzekań. Pozdrawiam :)
Fajnie, bedzie co robić. Już się nie mogę doczekać marcowego DLC bo się fajnie zapowiada.
Zajrzałem do wątku i co widzę? Ulubioną grę hejterów wszelkiej maści - minusowanie ;) W dodatku większość z nich, jedzie po emocjach - ten facet ośmiela się mieć zdanie inne niż ja i moja owcza grupka - minusa mu.
Pozdrawiam hejterskie owce..beeee.. i dodaję ;) Świetnie się bawię w grę roku a to, dzięki "przepustce sezonowej" ( kupiłem a jakże) dopiero początek zabawy ;)
"Do roboty" - miniusiarze ;)
Dobra wiadomość.. Chociaż jak zwykle coś mi umknęło z tą "przepustką sezonową" ..nic to, nadrobię. Bawię się świetnie..
Świetna wiadomość. Mogę teraz spokojnie zakupić SP nim podrożeje. 260h, gra się rozkręca ale nie wiem czy z moim tempem zdążę ją ukończyć do pojawienia się pierwszego DLC.