Przecież gracze konsolowi sami siebie traktują niesprawiedliwie kupując konsole zamiast porządnego PC-ta do gier.
To jest raczej niesprawiedliwe względem graczy komputerowych. Skoro wydaje ponad 3 tysiące na komputer czyli raz tyle co na konsole to chyba mam prawo oczekiwać jak najlepszy produkt.
Dalej mówcie, że PC-ty nie są ograniczane przez konsole :D
"gracze konsolowi mogliby poczuć się traktowani niesprawiedliwie"
Ale w drugą stronę to już widać nie działa.
Tłumaczę na polski język: "olewamy PC i robimy zwykły port, ściemniając przy okazji, że jest inaczej, bo na konsolach są pieniądze".
Dziękuje za uwagę.
Chyba gracze konsolowi kupując konsole godzą się na pewne ograniczenia i udogodnienia. Jednak PC jako droższa platforma powinien móc obsłużyć lepsza grafikę. To tak jakbyś kupil sobie Ferrari, ale mogłoby rozwinąć tylko 70 km/h żeby kierowcy Trabantów nie poczuli się urażeni. Przecież to jest kompletna głupota i wstrzymanie rozwoju gier.
Słowo niesprawiedliwe względem konsolowców nie ma sensu. Wydając na komputer 3-4x więcej niż warta jest konsola, a nawet jeszcze więcej, raczej nie można użyć tu słowa niesprawiedliwości co do graczy konsolowych, a raczej pc-towych. Chyba im się pomyliło coś, powinni to sprostować :) Każdy kto kupuje konsole liczy się z tym, że to zamknięta platforma, mający swój określony żywot i możliwości.
Jako posiadacz PS4 musiałbym być idiotą, żeby czuć się pokrzywdzonym przez to, że gra na potężniejszym sprzęcie wygląda lepiej niż na moim. Kupno konsoli to kwestia świadomego wyboru, wygody, tytułów ekskluzywnych, ale i pewnych ustępstw - przede wszystkim graficznych (taka generacja :/ )
Uważam że to bardzo krzywdzące dla ludzi, którzy często wydali 3-krotność ceny PS4, żeby cieszyć się grafiką niedostępną na konsolach.
Z drugiej strony - tłumaczenie deweloperów prawdopodobnie "z dupy". Tak naprawdę Sony i M$ posmarowali żeby gra na ich sprzęcie nie wyglądała jak ubogi kuzyn wersji PC, natomiast Ubi nie czuło się zmotywowane, żeby walczyć o jakość oprawy wersji PC-towej, bo pewnie i tak większość wpływów to konsole.
Ot takie czasy nastały, całe szczęście jestem już za stary żeby się o takie rzeczy spinać, no i sam mam konsolę, a nie potężnego "riga" do gier.
Konsole są w porządku. Ba, są rewelacyjne. Jedyne co ssie i robiło to również od poprzedniej generacji, to gracze. Kupują koty w workach, niedopracowane, wypchane niepotrzebnymi znajdźkami i otwartym światem gry. 15 lat temu na konsoli z 4MB powstały takie cuda jak Silent Hill 2, Devil May Cry, God of War. Obecna generacja gier to marność nad marnościami w porównaniu do poprzednich lat. Wrzucanie na siłe otwartego świata, wypranie gier z klimatu, brak własnego unikatowego stylu gry. Co krawaciarze razem z Kojimą zrobili Z MGSV? Po cholerę tyle tych niepotrzebnych misji wpakowali? A gra i tak się sprzedała. To nie wina konsol, że gry są jakie są. To wina graczy.
żenujące tłumaczenia :D i tak wszyscy wiedzą jak to wygląda, to po cholerę takie pieprzenie.
chociaż z drugiej strony wolę już to niż tłumaczenie sajmona (gra wygląda tak samo jak 2 lata temu) albo innych mędrców (gra musiała być uproszczona graficznie bo inaczej nikt by w to nie zagrał).
jebać to , będzie pole do popisu dla mod'ów polepszających grafe na pc
Nie wiecie lub macie jeszcze jakieś wątpliwości dlaczego przez ostatnie 2 lata czyli od premiery konsol "nowej generacji" temat downgredeu graficznego tak mocno się nasilił to teraz już wiecie. Szkoda tylko że przed premierą Watch_Dogs Ubisoftowi zabrakło odwagi i już wtedy sami nie przyznali się jak jest naprawdę tylko woleli udawać że gracze są głupi i ślepi.
Typowe. Tutaj przynajmniej otwarcie przyznali że tak jest. A nie jak w wielu poprzednich przypadkach że gra wygląda tak jak na pierwszym zwiastunie albo jak to było przy WD gdzie koleś przed premierą powiedział że gra wygląda nawet lepiej niż na pierwszym zwiastunie...
Jeśli będzie dostęp do pliku ini. to PCty z łatwością przywrócą sobie ustawiania graficzne z 2013 roku o ile te są jeszcze w silniku i możliwe do włączenia. Gorzej natomiast z posprzątanym miastem...
Przecież wiadomo, co (albo raczej kto) stoi za taki absurdalnymi decyzjami - Sony i Microsoft...
Postawcie się na miejscu developera. Skoro mogę sprawić, by jedna z wersji mojej gry wyglądała lepiej, to czemu miałbym tego nie zrobić? Przecież każdy gracz ma wybór i sam decyduje na czym i w jaką wersję zagra (zdając sobie zapewne sprawę z ograniczeń technologicznych poszczególnych maszyn), więc nie ma mowy o żadnym pokrzywdzeniu kogokolwiek.
Odpowiedź jest prosta - nie robię tego, bo ktoś tego ode mnie wymaga. Kto ma największy interes w tym, żeby wersje konsolowe nie były gorsze od PCtowej? No właśnie...
PS. Nowa generacja, tiaaaa... Jeszcze pół roku temu fanboye wrzeszczeli, że grafika na poziomie The Order 1886, to nowy standard i zarazem ledwie wstęp do pokazu prawdziwej mocy nowych konsol. Tylko ciekawe skąd przeciętne, (budżetowe wręcz) podzespoły jakie zamontowano w konsolach, mają czerpać tą moc?
Trąci mi to niestety lewicowym podejściem, że każdy musi mieć tak samo/tyle samo.
Nigdy nie sądziłem, że takie podejście pojawi się również w branży growej. Szkoda.
Naprawdę, ledwo 2 lata na rynku i już ograniczają możliwości komputerów, a strach pomyśleć co będzie jeśli utrzymają się tak długo jak poprzednie generacje przez jeszcze 5-6 lat?
#PrawdaTakaJest
Fakt 1: Takie tłumaczenie jest dla Ubi wygodne, z resztą znamy ich podejście do pecetowych gier. Prawie każda z ich ostatnich produkcji wołała o pomstę do nieba na blaszakach.
Fakt 2: Sytuacja z konsolami jest oczywista - wiadomo, że nie mają szans w starciu z porządnym pecetem. Niestety deweloperzy z jakiegoś powodu stwierdzili, że multiplatformowce powinny wyglądać tak samo na wszystkich platformach co już w teorii jest zwyczajnie głupie. Ale i bezpieczne dla nich, bo żadni fanboje rabanu im za to nie zrobią.
Grałem w betę i gra wygląda dobrze, a i tak nie mogłem sobie pozwolić na ultra (kij tam, że karta za 1.5k i ledwie full hd...). Bawi mnie tylko wprowadzenie opcji do konsol - w takim razie czym różnią się od pc? :D
Haha znowu deweloperzy wydymali pecetowcow rzucając (standartowo) gowniana wymowke. Kupujcie dalej sprzęt 2-3 razy droższy a zmarnowany potencjał wsadzcie sobie w dupe ( przynajmniej odczujecie samo zadowolenie - lepsze to niz nic ).
Opcje w The Division to wyłączenie dwóch filtrów które poza efektem rozmycia obrazu, to nic nie dają.
Patent dobrze znany na konsolach, tylko jakoś jakby zapomniany bo mało osób wchodzi w opcje graficzne. Fakt faktem, że w obecnej generacji filtrów rozmycia daje się całą masę i już zazwyczaj nie da się ich wyłączyć. Wiadomo, obraz bardziej filmowy itp... Tylko człowiekowi robi się nie dobrze po 20 minutach gry. Tak to jest jak księgowi biorą się za projektowanie gry, a swój efekt oglądają na gameplayach a nie z padem w dłoni.
Nie rozumiem po co te opcje na konsolach? Przeciez sama specyfika konsol oznacza, ze na najwyzszych detalach gra ma chodzic dobrze, tu nie ma miejsca na upgrade.
i tu się mylą na ps1 battle arena toshinden 3 miała opcje redukcji grafiki w zamian za 60 fps
Żałosne konsole, całe życie spowalniają postęp technologiczny i tak będzie non stop, bo kolejna generacja za parę lat będzie, jak dobrej klasy komputer teraz, a komputery znowu będą stopowane, przez właśnie takie żałosne zagrywki. Ale co tam, liczy się rzekomy "komfort" grania na kanapie, bo przed monitorem w wygodnym krześle grać nie można. Tylko na taborecie, zgarbionym.
Chyba spóźnia się przelew od Sony i M$ dla Ubisoftu stąd się wypowiedzieli jak jest naprawdę :D
Coraz bardziej zanika sens istnienia konsol. Zawsze to było wkładasz płytę i grasz w świetnej jakości i stabilnej płynności. Potem wszedł przymus instalacji, następnie brak stabilności, teraz opcje graficzne. Co dalej? Desktopowy Windows na następnej generacji?
Ciekawe że w związku z tym że grafika obcięta przez konsole to gra wymaga 970 i Intel Core i7 3770...Grafika obniżona do poziomu konsol ale i tak wymaga sprzętu z górnej półki i samą kartę wartą prawie tyle co cała konsola...
Ja wiem, zamknięta architektura...Ale skoro taki stan rzeczy jest że grafika jest downgrade to karta powinna być na poziomie 680, a nie od razu najnowsza seria...A co jeśli downgrad'u pod konsole na PC by nie było? To w zalecanych byłby GTX 980Ti albo Titan X?
Optymalizacja ssie i tak...
Teraz nie dziwcie się dlaczego każdy miesza z błotem Ubisoft --->
Obiecują i obiecują jak to chcą zadbać o graczy PC od wielu lat, a potem serwują coś takiego jak w tym newsie. Powtarzanie kłamstwa w kółko nie sprawi, że stanie się to prawdą...
Serioo, walić grafikę gdyby chociaż ta gra miała jakieś zabezpieczenie a nie że można ją z cheatowac w 100 sposobów. Ta gra jest bez celowa skoro po tygodniu 50% będzie grać na haxach. Po 2 dniach bety już powstały cheaty..
[link]
Aimbot:
youtube.com/watch?v=3EyAxABWkUA
SpeedHack:
youtube.com/watch?v=1_lqMapJxvw
ale beka
Producenci gier i sprzętu twierdzą, że konsole hamują rozwój gier a eksperci gola, że to wina piractwa.
Duża część typowo konsolowych serii przerzucanych na PC (Dark Souls sprzedało się na PC lepiej niż na konsoli - dane oficjalne) a eksperci gola twierdzą, że na PC się nic nie opłaca.
W tym samym czasie ci sami eksperci twierdzą, że GTA 5 sprzedało się w 1 m egzemplarzy na PC kiedy możliwe, że już będzie nawet koło 10 milionów.
W rolach ekspertów PortalGta, Samson1899, aope
eksperci się wypowiedzieli ( w sumie jeszcze można na kilku poczekać )
można się śmiać jeszcze bardziej
Jedni nawet nie widzieli gry, inni narzekają na ubi dla zasady, kolejni i tak będą płakać bo na piracie w Division się nie pogra. Ciekawe, że jakoś mało kto zwrócił uwagę na port pc z najnowszego tomb raidera, a tam dopier NIE MA różnicy w grafice. W Division jest i to spora w stosunku do konsol. Ale nie, trzeba płakać. Grałem w betę na 970gtx i i5 4690k, było 60fps w maks, bez bólu, oglądałem pozostałe gameplaye z kosoli i na podobnych konfiguracjach do mojej - jest różnica. Prawda jest taka, że nie umiecie się już prawie z niczego cieszyć tylko narzekacie na wszystko, ktoś Wam rzuci hasło i jest gleba pod marudzenie. Taki naród. Sami gracze zniszczyli branże bo chcieli się zesrać napalając się na badziewne produkcje i teraz jest jak jest. Sami widzicie. Division jest dla mnie ciekawym eksperymentem - co z tego wyjdzie, to się jeszcze okaże, ale nikt nie wie jak temat się skończy. Tak samo jest z wydanym ostatnio R6 Siege - niby dupa i lipa, ale jak widzę w sieci masa ludzi się w niego zagrywa. Nie wiem w takim razie o co chodzi? Jak dla mnie coś jest do dupy to nawet na to nie patrzę i nie chce mi się marnować czasu.
Moim zdaniem opcje grafiki na konsolach to zły pomysł dlaczego otóż z prostych powodów wszyscy będą pokazywać wersję ładniejszą a grywalna będzie wersja brzydsza to się mija z celem. Opcje graficzne mają sens gdy mamy do czynienia z różnymi konfiguracjami sprzętu np. w PC a nie przy takim samym sprzęcie.
Co do PCtowej wersji to rozczarowanie mogę raczej czuć użytkownicy kompów z półki 6k+ a pozostałych problem nie dotyczy bo bez bardzo dobrego gpu i tak więcej nie wyciągnie w komfortowej płynności niż to co będzie obecnie. Prawdziwy problem będzie jakoś za 2 - 3 lata jak twórcy nie zmienią podejścia a sprzęt PC będzie się rozwijał bo z konsol wiele już nie wyciśnie i gracze PC też staną w miejscu by nie urazić tych drugich.
Bardzo mi to przypomina podbijanie ocen na dwóję tym uczniom, którzy są zbyt leniwi by się uczyć i dawanie dwójki tym, którzy się starają, ale brakuje im tego "punktu" do trójki.
"No masz tą dwóję leniu śmierdzący i mi nie przychodź więcej, a tobie kowalski wyszło 49,99% Przykro mi, nie dostaniesz 3. Co mnie obchodzi że się uczyłeś?"
Warto dodać, że zdaniem pracownika szwedzkiego studia nie chodziło tu o żadne poważne zmiany i konieczność pójścia na olbrzymi kompromis, lecz pewne drobne modyfikacje.
A cha czyli pewnie będzie tak jak w przypadku Watch_Dogs że deweloperzy celowo będą musieli poukrywać niektóre opcje graficzne w wersji na PC. Dzięki Bogu że na świecie jest ktoś taki jak moderzy którym udało się doprowadzić Watch_Dogs niemal do takiego wyglądu jak na pierwszym zwiastunie z E3 2012 więc z całą pewnością pecetowe The Division również czeka taki lifting.
W PC zakochalem sie w grac starych DOOM, HALF LIFE, STAR WARS czy tez taki mega tyt. jak, SC:BW - Starcraft Brood War ! :)
Kupilem sobie konsole, pare gier aby bylo w co grac... i jaki efekt ? Do czasu... PC to jednak PC :))
Pozdrawiam PC-owcow i zycze wytrwalosci na PSach bo to mialem ! :)
Pozdrawiam czytelnikow i czytelniczki !
Przecież to było oczywiste :) w te kons...tostery i inne złomy wierzą już tylko idioci próbujący forsować teorie, że konsola jest najlepsza do strzelanek a na padzie gra się pierdyliard razy lepiej,precyzyjniej, realniej i w ogóle uber....żałosne, żeby równać w dół bo "biedni" konsolowi debile się obrażą.... Jak ktoś wyżej napisał - typowo lewacka zagrywka... ehh...
Na platformach Sony i Microsoftu pojawią się za to opcje graficzne rodem z komputerów, które pozwolą przyspieszyć działanie gry.
Tego chyba jeszcze nie grali.
ludzie wy naprawde przejmujecie sie takimi pierdołami???
przejmujecie sie byle czym ,...
Co???? Zmiany ustawien graficznych na konsolach? Tworcy bardzo jasno przyznali sie ze nie dali rady wypracowac gry na tych sprzetach by dzialalaly plynnie, wiec i tak kiepska grafike mozna obnizyc na jeszcze bardziej kiepska. Po prostu swietnie. Brawo
Jakoś takie Project Cars mogło nie ograniczać wersji na PC i dali masę opcji graficznych.
Mam ps4 i PC podpietego do TV na PC gram tylko w Cs:Go i siedze na necie a na konsoli gram reszte i szczerze powiem ani razu od kupna ps3 nie patrzylem na grafike i gralem tez w bete divisiona na ps4 i co jak co ale dla mnie grafa jest ok gdyz glownie liczy sie dla mnie plynnosc gry plus dobra zabawa ze znajomymi a nie przechwalanie sie na ts ty ja mam cienie platkow sniegu a ty nie -.- dla mnie jest chore wydac na pc 6k (tak jak moj kolega ) i po 3 latach juz placze ze jest za slaby. Oczywiscie jak by wypuscili np konsole za 5 tys gdzie gry na pc i konsoli byly by identyczne i plynnosc taka sama to mogl bym sobie kupic taka maszynke (steam machine odpada bo to nie to samo :) )
Pewnie bugi w ilości tych z Assasin Creed Unity to też wina konsol?
Aha, ktoś spodziewał się, że będzie tyle opcji jak trailer z E3, który oczywiście przedstawiał "finalną wersję na Xbox One" :) W te Pierdolenie i zwykłe kłamstwa marketingowców nikt chyba nie wierzył. W końcu to UBI.
Czy jeszcze ktoś wierzy w to co bredzi jakiś ta przedstawiciel UBISYFU? Przecież wściekły pies jest bardziej wiarygodny niż taka persona. Nażre się takie coś żab, a potem rechocze głupoty.
Ludzie ktorzy narzekaja na konsole po tak glupiej wymowce ubi nie grzesza inteligencja :P Jak mozna byc takim kretynem i wierzyc w takie bzdury.
btw: @kapitan _konsola bardzo ladnie wam to wytlumaczyl :P
Deweloper zapewnił, że posiadacze komputerów otrzymają odrębny, porządny build, a nie żadną konwersję
Ubisoft po prostu dał dupy - i tyle. Gnojom nie chce się pracować nad grą po prostu. Bo po co wydawać dopracowaną grę skoro i tak się sprzeda? Całe to pierdololo o tym jak to pecetowcy są lepsi od konsolowców, że konsole ograniczają rozwój gier (jaki niby rozwój, że niby grafika jest jedynym wyznacznikiem rozwoju gier? gry są już bardzo rozwinięte, co niby ma się w nich jeszcze rozwijać? jak tak to są płacze że "grafika się nie liczy", a teraz to co?) to bajdurzenie dla idiotów (i jak widać ubi trafiło na podatny grunt (no bo ci co toczą dyskusje o wyższości jednej z platform nad innymi... no cóż, mądrzy to oni nie są, serio, niektórzy zachowują się jak jacyś jehowi którzy za wszelką cenę chcą przekonać kogoś że to oni mają rację)). Nieważne jaki masz sprzęt do grania, ps4, xbonera albo peceta - masz prawo oczekiwać że gry będą wychodziły dopracowane. Sprzęt jest jaki jest, ale w tym głowa tych co robią gry aby dostarczyć graczom gry które działają dobrze. Ale po co to robić skoro można zrobić byle gówno, rzucić jakieś hasełka o konsolach - debile i tak to łykną.
No bez jaj ludzie, ile jeszcze czasu tostery będą wstrzymywały rozwój gier? Tak samo było z Far Cry 2, dobra gra mogłaby być, a przez biednych tosterowców wyszła, jaka wyszła.
Nie zapominajmy, że to najbardziej uderza w użytkowników ( czyt. 1 porcent ), którzy mają wyebiste kompy i nie możemy zagrać we wspaniałą grafikę! Zostaliśmy wydymani! Bo zamiast kupować sprzęt z głową, który wystarcza i tak do gier, to kupujemy kombajny!
Pierdzielenie o Chopinie.
Ciekawie, że inni twórcy gier nie mają takich problemów. Wciskają Wam bullshit a Wy łykacie jak pelikany.
Konsole już dawno powinny mieć opcje graficzne, a nie potem wydają bubla i spadki 25fps albo gorzej.
No, ale wiadomo jakby to wtedy wyglądało, najazd, że dają opcje graficzne na konsoli, a nie ma optymalizacji, że tak powiem firma się dostaje pod ogień krzyżowy.
I zapewne tutaj też będzie oburzenie, że poprawia wydajność, więc skandal, że dali opcje zamiast optymalizować.
Gdyby zyski z wersji pc były porównywalnie wysokie jak na konsolach to by nie było takich jaj.
Jak już kilka razy pisałem na forum: zyski z portów pctowych są niskie, o wiele niższe niż na konsolach, dlatego mamy takie jajca.
Olewają pc tylko dlatego, że mniej na pc zarabiają.
Parafrazując M. M. Kolonko: gamedev to biznes. Deweloperzy i wydawcy robią wszystko by jak najwięcej zarabiać.
Burza w internetach a to kolejne głupie tłumaczenie Ubisoftu, że nie umieją zrobić optymalizacji portu wersji PCowej jak przy każdej swojej grze :p. I tak połowa osób wypowiadających się na temat konsol, ma sprzęt gorszy niz obecna generacja ma w środku :)
Nie chce "bronić" konsol. Jednakże.. "wersja PC ograniczona przez konsole" Nie zapominajmy że PC to również laptopy. Jak chcesz mieć wydajność na poziomie PS4 to musisz wydać na laptopa przynajmniej 4000 zł. Jak ktoś chce porównywać konsole z tą drugą stroną PC to ok. Wsadźcie sobie 10 kilowego blaszaka do plecaka, no pewnie.. Co tam ;>
_
Nic nie jest winna konsola. Tylko właśnie PC. Zarówno stacjonarny jak i mobilny. No sorry. Jak ktoś potrzebuje maszyny do grania i ma budżet 2000 zł. Co ma kupić? Blaszaka? Przecież to marnotrawstwo pieniędzy. Gdybyśmy byli normalni to laptop za 2000 zł miałby wydajność jak konsola a komputer stacjonarny byłby jeszcze tańszy. Tylko po co. Lepiej zwalić na konsole i sprzedawać wszystko 3x drożej..
<---kapitan_konsola; marcing805; baksleszek ---> nic dodać, nic ująć.
To piractwo ogranicza pc. Jeśli dany tytuł schodziłby w stosunku 2:1(wersja pc vs p4,xone) wydawca waliłby mocarne wersje na pc. A tak? Większość nakładu po pełnej cenie schodzi na konsolach, a na pc żebracy z komputerami za 5000PLN wzwyż czekają na steame za 5 EUR.
Przez konsole twierdzą, ale na konsolowe pieniążki nie narzekają. Prawda jest taka: raz wyszedł Crysis jako PCtowe guru i już nigdy podobny projekt nie miał miejsca bo blaszaki nie potrafią zorganizować ściepy na twórców za ich prace. Oni to widzą więc olewają, w sumie mogli puścic 2 buildy, jeden dla konsol i drugi bez cięć na PCty ,ale dobrze wiedzą, że ten drugi nie zarobi.... Bajki o tym że konsolowcy by się obrazili to głównie bajki, bo ci grają i tak naprawdę mają gdzieś, co i w jakiej formie trafiło na PC.
Już wielka spina, ale tego, że "nie chodziło tu o żadne poważne zmiany i konieczność pójścia na olbrzymi kompromis, lecz pewne drobne modyfikacje.", to już nie doczytaliście? :P Nagłówek wystarczy, by z konsol zrobić winowajców zła wszelakiego na świecie.
Ech, ludzie, ludzie... Słyszycie i czytacie to, co chcecie usłyszeć/przeczytać. Prawda jest taka, że jak się chce i umie, to da się zrobić wersję gry na konsole i pc, bez żadnych wielkich kompromisów. Ale wy łykacie jakieś pojedyncze zdania i wylewacie żale na forum.
PS. Minusujcie do woli. I tak wiecie, że to prawda.
Steam ponad 100mln użytkowników. PSN i XboxLive nawet połowy tego chyba nie mają. 100 mln graczy ( tak graczy, bo się pectowcy chełpią niemiłosiernie ile ich jest ) i na pewno ich jest jeszcze więcej, bo ilu nie używa platformy steam? Nie potrafi dorównać nawet w połowie w ilości sprzedanych egzemplarzy. Pojedyncze przypadki nikogo nie interesują. Na tyle nie interesują, że producenci nie mają po co iść z grafiką do przodu. Z wielką rewolucją. Żadna gra na pc nie dorównuje graficznie pierwszemu lepszemu exowi na konsoli. Crytek już chciał zawojować ten jakże otwarty rynek pecetowy na wielkie rewolucje, a jak się skończyło to wiemy. " Wina konsol! "... Tak jak już ktoś wyżej wspomniał. Bez tych konsol nie zagrałbyś już synku, ani w swoją fife, ani w nowego coda, ani w nowego wiedźmina. Pecetowcy zamiast skupić się jak rozwinąć swoje podwórko, to płaczą, że im zabezpieczenia wprowadzają do gier:D
Nie tyle konsole hamują rozwój, co za wolno napędzają rozwój. PC za to prawie nie napędza rozwoju mimo zaawansowania technologicznego, bo sprzedaż gier jest za mała i robienie gier pod PCty się nie opłaca.
W innym wypadku gry na PC wyglądałyby dużo lepiej niż teraz już kilka lat przed premierami PS4/XONE.
Więc czepcie się w końcu prawdziwego powodu zastoju, czyli piractwa PCtowego.
Znowu ból tyłka pecetowców, to już się robi nudne. Nie wiem kiedy do ludzi dotrze, że PC służy do czegoś innego niż granie, do grania są konsole, taką zasadę wyznaje cały zachodni świat, największe gamingowe rynki, stąd praktycznie marginalne znaczenie mają pecety w tej branży. Ale wracając do sedna sprawy.... ja bym chciał tylko przypomnieć, że The Division pierwotnie miało wyjść tylko i wyłącznie na PS4 oraz X One, wybłagano Ubi żeby zrobili port na PC, więc zamiast znowu marudzić to po prostu cieszcie się, że w ogóle w to zagracie. Nie rozumiem też gadania, że "gdyby nie konsole....", otóż wyjaśniam... gdyby nie konsole, które generują lwią część przychodów, nieporównywalnie więcej niż na PC to na komputerach tego typu gry AAA w ogóle by się nie ukazywały, więc ja bym na waszym miejscu dziękował konsolom. Nie opłaca się developerom jakoś tworzyć wysokobudżetowych gier eksluzywnych na blachę, które by to wykorzystywały tę super mega hiper moc blaszanych skrzynek... Hmmm, ostatnio był chyba Crysis z 2007 r. :/, ok nieważne.... Gra na konsolach działa wyśmienicie, więc nie wiem po co opcje wizualne, chodzi zapewne o te 2, które już były w becie a nie mają żadnego wpływu na działanie gry, raczej sprawa czysto kosmetyczna. Jeszcze jedno... "gdyby nie konsole to grafika by była dużo lepsza".... Dziwne tylko , że to konsolowe gry na wyłączność wyznaczają nową jakość w oprawie wizualnej. Jednorodna architektura, nie trzeba brać pod uwagę miliona różnych konfiguracji sprzętowych, można optymalizować do woli. Także życzę powodzenia... z nadzieją, że najbardziej zatwardziali rycerze blachy przejdą w końcu na tę jasną stronę gamingu, wielu już tak zrobiło i nie wyobrażają sobie powrotu.