Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Fallout 4 | PC

123456789101112131415następnaostatnia
14.10.2016 11:25
2545
16
odpowiedz
2 odpowiedzi
obserwacja
9
Legionista
Image

Dosyć długo zabierałem się do napisania tego tekstu ale to chyba najlepszy moment.
Grę przechodziłem dobre dwa razy. Ilość godzin nabitych na steam aż strach liczyć.
Niestety gra została przez większość wyklęta, oceniona "po okładce" lub sami twórcy nie
dali stosownego haczyka... nie wiem mi to nie wnikać. Chociaż muszę przyznać że osobiście
staram się unikać oceniania gier które mi nie siadają z różnych względów np.
Mass Effect czy Bioshock z którymi próbowałem się mierzyć ale okazały się być
"nie moją bajką" co nie oznacza że jestem nastawiony do nich krytycznie a zarzuty
przeciwko F4 właśnie tak w większości wyglądają, ogarniając lekturę tego portalu.
Dobra ale starczy tego przynudzania...
W końcu odinstalowałem ją z konta. Chyba znacie to uczucie że pojawia się efekt odstawienia
gdy brakuje gry która towarzyszyła przez długi czas.
Myślę że najsensowniej będzie dać proste plusy i minusy bo jakbym zaczął się na prawdę rozwodzić
to wyszedł by kilkunastostronicowy.

Plusy
-Widać że twórcy popracowali nad detalami świata. Większość lokacji to istna historia
minionych tragicznych wydarzeń. Wchodząc do jakiegoś zakurzonego baru czy kręgielni
zawsze czułem ten podniosły nastrój a widok szkieletów zastygłych w różnych pozach dawał
dużo do myślenia co mogło się dziać.
-Rozbudowany warsztat broni, pancerzy i całej reszty detali która urozmaica rozgrywkę i
umożliwia przygotowanie się na wybraną misję lub lokację.
-Pomimo zmian, gra trzyma ogólny zarys serii Fallout.
-Dodatki. Dla mnie istotne są trzy tzn w kolejności Far Harbor, Nuka World i Automatron.
Pierwszy za świetny klimat. Drugi za inwencję i trzeci za możliwość ingerowania w
roboty, przebudowę, dozbrajanie i inwencję.
-Towarzysze. Konkretnie uposażeni stają się cenną pomocą i to zarówno w walce jak i jako
tragarze. Konkretnie Cait za jej sarkastyczny styl bycia i Cosworth bo to jakby rodzina
no i dopakowany w warsztacie nieraz ocalił mi życie w podczas starć na południu Bostonu
lub Far Harbor(bez dopakowanego robota na poziomie very hard można zapomnieć o grze na
wyspie)
-Sterowanie postacią. Tutaj konkretny plus z mojej strony. Łatwo i przyjemnie bez
kaskaderki po klawiaturze można sterować postacią.
-Zróżnicowanie terenu po którym się poruszamy i to że wrogowie często umieją wykorzystać efekt
zaskoczenia co szczególnie widać w Far Harbor.
-Narzędzia i możliwość budowy i rozwoju osad. Kwestia bardzo kontrowersyjna ale można
przecież całkowicie olać ten podpunkt lub ograniczyć do minimum. Ja się świetnie bawiłem
widząc jak mur
y zatrzymują atakujących a wyrzutnie rakiet przerabiają ich na paszę
dla dziwadeł pustkowii.
Staram się rozumieć twórców że ich zamysłem było stworzenie czegoś oryginalnego i pchnięcie
gry na nowe tory. No cóż, nie każdemu się spodobało.
-Większość Questów. Syndrom (przynieś, podaj, pozamiataj) jest obecny aczkolwiek osobiście
z zapałem podejmowałem misje poboczne czy ekscytowałem się wyborami moralnymi wątku głównego
czy tego z Far Harbor który już był świetnie dopracowany.
- Zarówno w systemie V.A.T.S jak i "manualnie" system walki daje radę.
-Klimatyczne lecz nieliczne osady.
- Lepiej późno niż wcale... czyli po paru miesiącach patchów gra się bez większych problemów
Jak zaczynałem w wakację przechodzić grę z całymi dodatkami nie miałem ani razu przygód w
postaci wywalania, spadków, bugów etc.

Minusy
-Optymalizacja przy wydaniu gry. Pamiętam ten pokaz slajdów gdy wchodziło się do centrum
Bostonu.
-SI przeciwników stoi na przeciętnym poziomie. Brakuje np. rozwiązań taktycznych z ich
strony. To samo się tyczy towarzyszy którzy pójdą w sam środek piekła walki gdy masz
przed sobą wrogów którzy aż się proszą by siekać ich z dystansu. To samo tyczy się
osadników zamieszkałych w naszych osadach. Ten element też kuleje i często widać
jak osobnicy wchodzą w ścianę, zawieszają się przy kanapie etc.
-Ataki na osady a konkretnie fakt że w niektórych z nich wrogowie pojawiają się w samym środku osad
i najczęściej ja ginę pierwszy po ostrzale z moich wieżyczek rakietowych.
-Respawn wrogów i ich obecność we Wspólnocie. Jest tego za dużo. To wygląda jak tygiel
w którym supermutanci, ghoule, strzelcy i inne ścierwo stacjonują metry od siebie i
jak widać to w Bostonie ciągle słychać walki a osady, punkty handlowe czy miasteczka to
rzadkość a szkoda.
-Niedopracowana fabuła główna. Tutaj temat wzbudza wiele kontrowersji, pomimo tego że
mi się podobała aczkolwiek nie mogę przeboleć zamysłu Bethesdy która nakazywała
Frakcjom niszczyć Instytut. Nie do pomyślenia i barbarzyństwo jest to by niszczyć
takie poteżęne zasoby technologiczne. Od tak Bractwo Stali wyrzekło się teleportacji,
rozwiązaniom biotechnologii czy przedłużania życia.
-Wczytywanie się lokacji etc. czasami można zasnąć z wrażenia ech...
-Gra jest za łatwa po osiągnięciu tego 60-70 poziomu. Zamiast zoptymalizować wrogów do
postaci to mamy pokaz jednostrzałowców tu i ówdzie. Sam zrobiłem sobie downgrade
zakładając tylko pancerz bojowy i hełm oraz skórzane naramienniki.
-Napisałbym o osławionych dialogach ale po pewnym czasie intuicyjnie przyzwyczaiłem się
"w co klikać"

To by było na tyle. Krótko podsumowując. Osobiście daję 8.5/10 a do grania zachęcam
Przynajmniej dać jej szansę. Poobcować parę godzin a nuż zaskoczy.

28.01.2016 14:07
2403
4
odpowiedz
Jango Kane
66
Konsul

Pasjans też może być pochłaniający i przez niektórych uważany za najlepszą karciankę. Kwestia percepcji.

08.03.2016 15:01
👎
2450
4
odpowiedz
1 odpowiedź
blacharski
4
Pretorianin

Nielogiczna, głupia gra. Nawet sztuczną inteligencję popsuli, przykładowo gdy zaatakuję kogoś i mnie zobaczy, to gdy schowam się w miejscu, gdzie nie ma prawa mnie nikt widzieć, to wszyscy dokładnie co do centymetra wiedzą gdzie jestem i rzucają tam granaty lub biegną na mnie, zakłamana SI z termowizją.
Do tego szpon śmierci ulokowany jest w miejscach, gdzie wystarczy wejść na coś w rodzaju skał, ale umieszczonych na ścianie ziemi, wtedy szpon śmierci ma pathfinding skopany i nie potrafi dojść do nas, a my granatami go zabijamy nie tracąc ani jednego HP.
Tryb budowania w grze nudny, ale ujdzie, ale żeby było nudniej, mamy na mapie wiele farm z dwoma NPC, którzy zawsze dają nam identyczny quest "idź 150 metrów dalej i zabij wszystkich" i po queście możemy budować na danej farmie i później jak idioci lecimy do pięciu kolejnych farm wziąć tego samego questa.
Bez broni palnej gra się normalnie.

29.03.2016 19:41
2461
4
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1166042
2
Pretorianin

Najgorszy Fallout, najgorsza gra roku 2015.

13.06.2016 23:52
2489
4
odpowiedz
1 odpowiedź
qiht
6
Legionista
4.0

Mam świeże spojrzenie na Fallouta 4 oraz New Vegas, bo dziś wróciłem do tej drugiej gry. Moja ocena o F4 spadła, mimo, że nie była zbyt wysoka. W NV gra mi się lepiej. Można normalnie porozmawiać z NPC, którzy są różnorodni, każdy ma swoją historię. Czasami można ominąć jakąś misję jeśli nie wybrało się jakiejś opcji dialogowej, co jest świetne. Nic nie powtarza się tak żałośnie: postacie, kłesty, szczególnie misje fabularne. Pracując dla Trasy czy Minutemanów dostawałem kurwficy. Dziesięć razy montować nadajniki od Toma Majsterkowicza.. Pięć razy ratować córkę jakichś farmerów z rąk bandytów, którzy żądają okupu.. Kilka dni temu zagrałem (pierwszy raz w życiu) w Gothica 1 i ta gra jest ciekawsza od F4, a ma tyle lat :D.
W F:NV jest lepszy klimat, i tworzy go nie tylko grafika, ale każdy element gry.
Jednak trzeba przyznać, że kilka elementów zostało usprawnionych w 4, ale nie są one tak ważne, aby wygrać z minusami tej odsłony.
Hejty na Czwórkę są w pełni zasłużone, sam hejtowałem tuż po premierze - dziś hejtuję mocniej... CHWDB. :'(

post wyedytowany przez qiht 2016-06-13 23:56:47
21.02.2017 21:40
2711
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1213053
3
Centurion
Wideo
7.0

[+] Dużym plusem jest dowolne sterowanie. Gra nie ogranicza nas gdzie możemy wskoczyć, dzięki temu np. przy walce ze Szponem Śmierci możemy wejść na jakiś samochód i bronić się stamtąd.
[+] Gra oddaje post-apokaliptyczny klimat. Wszędzie walają się relikty przeszłości, zniszczone samochody, drogi, i tak dalej. Roślinność jest zerowa i na pustkowiach jest szaro i ponuro. Wnętrza budynków są zniszczone a przedmioty walają się po ziemi. Mimo to czegoś brakuje w tym klimacie.
[+] System ulepszania pancerzy i broni jest dosyć rozbudowany. Możemy ulepszać poszczególne części jak np. lufa, komora zamkowa, kolba - na wszystko potrzebne są materiały które znajdziemy podczas eksploracji lub przetworzymy, i odpowiedni perk. Jedynie brakuje mi możliwości przemalowywania na jakieś fajne kolory/wzorki.
[+] Ogromny świat gry, mnóstwo lokacji i dobry projekt. Aż chcę się rzucić w szaleńszy wir eksploracji i znajdywania zasobów.
[+] Świetne DLC Far Harbor i Nuka World. Zapewnią parę godzin dodatkowej zabawy.
[+] Kreator postaci daje sporo możliwości.
[+] Grafika cieszy oko. Nie ma się czego przyczepić, ale też nie ma za nic specjalnego wychwalać.
[+] System budowy osad. Niestety gra ogranicza ilość budowli jakie możemy postawić, więc raczej nic większego nie zbudujemy.
[+] System V.A.T.S nie jest konieczny, ja używałem go tylko do wykrywania przeciwników, a samą walkę prowadziłem w tradycyjny sposób. Dobrze że twórcy nie zmuszają nas do jego używania.
[+] Obrażenia można rozłożyć na: głowa, korpus, ręce, nogi. Jeśli uszkodzimy przeciwnikowi rękę to upuści broń. Jeśli uszkodzimy mu nogę to będzie kuleć i poruszać się wolniej. Jeśli rzucimy przeciwnikowi granat pod nogi to mu je urwie. Jeśli sprzedamy tzw. headshot'a to głowa przeciwnika może eksplodować. Dodaje realizmu i frajdy.
[+] Mnóstwo modów które znacznie poprawiają rozgrywkę, lub ją urozmaicają.
[+] Wygląd i stylistyka zarówno ubrań, pancerzy jak i broni.
[+] Różnorodne rasy i typy przeciwników.

[-] Dialogi mają małe znaczenie, możemy klikać różne opcję ale i tak wszystkie prowadzą do jednego wyniku. Wogóle nie wiemy co postać powie, bo menu dialogowe jest zredukowane do minimum. Po czasie się przyzwyczaiłem żeby kliać tylko szczałkę w dół, i czasami dodatkową opcję dialogową do wyłudzenia większej ilości kapsli.
[-] Postacie nieciekawe i płytkie, "Voice Acting" można porównać do Dlaczego Ja? albo Trudne Sprawy... nie czuć żadnych emocji, dno.
[-] Powtarzalne, mozolne, nieciekawe questy. Większość questów sprowadza się do "idź zabij bo oni są źli" albo "idź przynieś bo potrzebuję". Dobrym przykładem są questy Prestona, który po raz milionowy do nas zagaduje tekstem "mieszkańcy X potrzebują pomocy, idź pomóż k?".
[-] Pociski nie penetrują ciękich powierzchni. Można strzelać ze snajperki kalibru pół cala w przeciwnika za drewnianymi drzwiami, a jemu nic się nie stanie.
[-] Bycie dobrym ziomkiem lub złym ch*jem nie ma znaczenia.
[-] Jeden z większych minusów, bardzo długie loading screen'y. Gdyby nie to że mam dysk SSD to nie wiem czy wogóle chciałoby mi się grać, bo na dysku HDD czasy ładowania są okropnie duże, właściwie na SSD mogą one zająć nawet 15 sekund.
[-] User Interface gry jest ciężki do obsługi, potrafi irytować i tylko niepotrzebnie utrudnia rozgrywkę:
/ Pipboy - brak jakichkolwiek ikonek/tagów przy nazwach przedmiotów. Ciężko jest porównać bronie albo wyszukiwać nowo zdobytych przedmiotów. Poruszanie się po menu Pipboy'u to udręka.
/ Markery questowe zasłaniają lokacje szybkiej podróży na dużej mapie - kolejny przejaw niedopracowanego UI.
/ Interface systemu budowy osad.
/ Nieintuicyjna klawiszologia - dla przykładu "R" to przycisk przeładowania i przeszukiwania ciał.
/ Brak minimapy - gdy chcę przeszukać trupa, to nieraz zdarza się że nie mogę znaleść miejsca w którym zginął. Tak samo z questami, ciężko jest cokolwiek odnaleść. Ukojeniem była minimapa z Wiedźmina 3 która pokazywała miejsca poległych wrogów.
/ Przewijanie niektórych dialogów idzie opornie(zacinają się), a innych wogóle nie się przewinąć. Za każdym razem jak rozpoczynam rozmowę z handlarzem to musze wysłuchiwać jego wstępnego dialogu. Podczas rozmów bardzo często NPCe się przemieszczają i okno dialogów znika, nieraz inne NPCe się wpie***lają w Ciebie i przerywają dialog.
[-] Nie można zresetować swoich perków/talentów w celu zmiany build'a, twórcy powinni umieścić w grze coś w rodzaju Eliksiru Oczyszczenia. Jak dla mnie to wielki minus.
[-] Optymalizacja wciąż jest niedopracowana - mam stałe 60FPSów z dużym zapasem, ale niektóre miejsca potrafią to zbić do 30FPS i mniej (4690k+rx470).
[-] To Bethesdowe skradanie jest szaleńczo potężne. Mamy perk który 4-krotnie zwiększa obrażenia podczas skradania, perk który zwiększa obrażenie 2-krotnie jeśli broń ma tłumik, no i sam perk skradania który zmniejsza szansę na wykrycie. Bardzo łatwo jest zrobić "God Build" gdzie na poziomie Very Hard gra nie stanowi większego problemu. Ja biegałem tylko z pistoletem Deliverer i snajperką .50 cal i potrafiłem złożyć przeciwnika z gwiazdką na parę strzałów.
[-] Przygłupia Sztuczna Inteligencja. Nieraz NPC zablokuje się podczas questa, lub jeśli zajdziemy mu drogę to się zatrzyma i będzie czekać aż się oddalimy. Questy "Podążaj za X" to sprawdzian cierpliwości bo nawet inne NPCe mogą zablokować naszego questowego NPCa.

Podsumowując: warto sprawdzić. Mimo wszystko dobrze bawiłem się z Fallout 4, po czasie zaczęło mnie to nudzić, głównie przez mało interesującą fabułę, gów**ane postacie i znienawidzone dialogi. Nie potrafiłem się wczuć.
Według mnie ocena 7 będzie pasować.

[link]

post wyedytowany przez zanonimizowany1213053 2017-02-21 22:10:43
28.05.2017 21:49
👎
2786
4
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany579358
105
Senator

Pograłem ze 3 godzinki i meham. Jakieś takie to nudne jak flaki z olejem i bez wyrazu. Dialogi są słabe, emocji żadnych nie uświadczysz, a wydawało się, że wstęp taki powinien być. Poza tym zauważyłem zabawną przypadłość ostatnich gier Beci. Otóż, w większości szanujących się rolplejów fantasy zabicie smoka było szczytowym momentem potęgi bohatera. W Skyrimie zabijamy go w pierwszej godzinie, dwóch rozgrywki. Podobnie jest z Falloutem 4 w przypadku pancerza wspomaganego, który zdobywamy już na początku gry, a w poprzednich częściach wejście w jego posiadanie to było coś. Technologicznie też nie jest jakoś wspaniale, nawet na najwyższych ustawieniach tekstury są słabe, wszystko wydaje się takie wyblakłe i sterylne, ale gra może się podobać, głównie dzięki oświetleniu. Co do strzelania to oglądając gameplaye spodziewałem się, że jest bardziej soczyste niż jest w rzeczywistości. No i to tyle co mogę napisać po spędzeniu z grą tych kilku godzin. Dobrze, że był darmowy weekend, bo dzięki niemu przekonałem się, że kolejne gry Bethesdy nie są dla mnie i bez żalu odinstalowałem Fallouta 4 po niecałych 3 godzinach.

06.05.2024 01:16
fakk3
2937
4
odpowiedz
fakk3
104
Pretorianin

Najgorszy Fallout w jakiego grałem. Początkowo miałem nadzieję, że uproszczenia zostaną wynagrodzone ciekawymi questami i eksploracją. Nic bardziej mylnego. Im dalej grałem tym bardziej czułem, że tracę czas i chciałem jak najszybciej ukończyć tą grę. Zadania poboczne poza paroma wyjątkami są nudne. Postacie słabo napisane. Dialogi to kpina. Większość gry to pójście z punktu A do B i wybicie mnóstwa przeciwników i zabranie czegoś. Wybory są bardzo okrojone i nigdy nie dają satysfakcji jak np. New Vegas gdzie zawsze dało się kombinować i sprawiało to multum frajdy. Świat ma sporo lokacji, ale co z tego jak to tylko budynki pełne wrogów do ubicia. Mam wrażenie, że gra była robiona na szybko. Plus za muzykę, ładne animowane motywy inwentarza, widoczki. Niestety to za mało. Najgorsze jest to, że znajdą się osoby, które uważają tą grę za arcydzieło, a Bethesda zrobi po raz kolejny to samo w Fallout 5... oby nie :(

post wyedytowany przez fakk3 2024-05-06 01:17:56
06.10.2024 23:03
2943
4
odpowiedz
Lukas1983
33
Centurion
7.0

Początkowy zachwyt / późniejszy zawód

Na liczniku mam 70 godzin gry, więc myślę, że coś mogę powiedzieć.
Cóż, gra nie powala. Z początku byłem całkowicie pochłonięty, ale dość szybko zdałem sobie sprawę, że to zasługa silnej immersji podczas eksploracji, ponieważ potrafi ona mocno zaangażować. Niestety, po jakimś czasie nawet to, co najlepsze potrafi spowszednieć, więc i eksploracja przestała angażować i szybko okazało się, że Fallout 4 to po prostu średniak.

Dialogi są nudne i poza urozmaiceniem w postaci opcji perswazji nic nie oferują.
Zadania - to samo: powtarzalne, opierające się głównie na schemacie "idź i zabij złoczyńców".

Tej grze po prostu brakuje głębi. Jest to typowa Bethesda z całym dobrodziejstwem inwentarza, czyli sporo tutaj niedoróbek, drewnianych bohaterów i jeszcze bardziej drewnianych animacji. A w dodatku mam nieodparte wrażenie, że starszy o 4 lata Skyrim może pochwalić się lepszą grafiką.

Nie zmienia to jednak faktu, że gra wciągnęła mnie na 70 godzin, więc uważam, że nie warto jej przekreślać jako gry słabej.

10.04.2016 08:34
2473
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1156742
6
Junior
6.0

Dla nowych graczy:całkiem niezły fps z elementami rpg.
Dla fanów serii:powtarzalne zadania,kiepski system rozwoju postaci,okropne dialogi.
Uważam,że jeżeli ta gra nie nazywałaby się fallout uznano by ją za niezłego średniaka.Niestety to jest fallout,więc oceny wahają się między 2/10 a 4/10.Według mnie fallout 4 jako kolejna część serii jest słaby,ale jako gra ogólnie jest niezły.Moja ocena to 6/10

17.04.2016 15:15
francois
2476
3
odpowiedz
francois
80
Rzeźnik z Blaviken

Dawno nie grałem w grę z tak niewykorzystanym potencjałem. Niezasłużenie F4 zdobył tytuł gry roku.

14.08.2016 22:47
😡
2510
3
odpowiedz
PanSB89
4
Legionista
4.0

Jakby to powiedział słynny polski wieszcz "To jest k***a dramat". Podchodziłem do tej gry cztery razy, za czwartym się wkręciłem tak jak w Skyrim, ale ilość bugów ok 80 poziomu po prostu mnie odrzuciła. Im dłużej grasz, tym bardziej gra robi się zabugowana, zwłaszcza w kwestii osiedli i osadników.
Zadania są płytkie i nudne, powtarzalne aż do porzygu. Fabuła jest banalna, a grafika nie zachwyca mimo obciążania systemu na którym Wiesław 3 chodził na ultrasach bez przyciny.
Mimo to ten cholerny gniot potrafi wkręcić, niestety tylko po to by zaraz odrzucić. Jak zoptymalizują to dziadostwo to dam 6, bo fabuły i dialogów nic nie uratuje.

06.06.2017 19:37
TwojaRecenzja
2790
3
odpowiedz
TwojaRecenzja
10
Legionista

Fallout 4 - ocena 6.5/10
Moim zdaniem to najsłabsza część Fallout i w dodatku jest bardzo nierówna. Pod względem technicznym stoi na wyższym lub podobnym poziomie niż pozostałe Fallouty od Bethesdy, niestety od strony fabularnej jest kompletną kompromitacją. Postaram się wymienić wady i zalety gry:

+ Ogromny i otwarty świat ze szczegółowo odwzorowanymi lokacjami
+ Niesamowicie rozbudowane rzemiosło i budownictwo
+ Olbrzymia ilość przedmiotów i wyposażenia jakie możemy znaleźć w grze
+ Bardzo dobre wsparcie dla modów!
+ Dynamiczne efekty pogodowe i ładne efekty specjalne
+ Klimatyczna oprawa muzyczna w Pipboyu
+ Ciekawi i zróżnicowani kompani (pies jest naprawdę extra!)
+ Niewiele bugów jak na tak ogromną grę
+ Dobre zarządzanie ekwipunkiem w Pipboyu
+ VATS zwalnia czas zamiast go zatrzymywać (jak w poprzednich częściach)
+ Mimo wszystkich wad wciąż czuć klimat Fallouta!

- Infantylny i płytki główny wątek fabularny
- Beznadziejnie i liniowo napisane dialogi
- Słabo napisane zadania poboczne - "przynieś, podaj, pozamiataj"
- Ogromny świat wydaje się być zbyt pusty, martwy i wyładowany potwarzalnymi elementami
- Zbyt wiele lokacji jest nastawionych na walkę i zbieranie śmieci (zdecydowana większość)
- Niewielka liczba niezależnych frakcji, miast i enklaw
- Kiepska, wręcz tragiczna optymalizacja!
- Tragicznie zaniżone szczegóły na obiektach powyżej ok.100m - najwyraźniej skutek kiepskiej optymalizacji
- Zbyt wiele i zbyt długie ekrany wczytywania lokacji
- Całe budowanie powinno było zmieścić się w jednym DLC a pozostałe powinny były skupić się na fabule
- Budowanie i zarządzanie osadami bywa irytujące i nieintuicyjne
- Rozwój postaci jest nastawiony wyłącznie na walkę i eksplorację
- System walki jest kompletnie przestarzały

28.04.2024 21:49
Około Kulturowo
2933
3
odpowiedz
Około Kulturowo
14
Chorąży
7.0

Trzeba przyznać, że świat Fallouta jest wykreowany bardzo ciekawie i można z niego zrobić kawał dobrej historii postapo. Niestety problem całej serii polega na tym, że historia/fabuła nie rozwija nam realnej fabuły. A wszystkie zakończenia zostawiają w rękach gracza żeby sobie sam dopowiedział historię. Tylko, że później powstają kolejne tytuły które dzieją się w późniejszych latach czy serial i jednak jakoś ta fabuła się potoczyła przez co wszystko traci spójność.

03.02.2016 23:46
2408
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
strelnikov
80
Senator

rany ktoś jeszcze gra w to cos ? :) maxymalna strata czasu, dobrze, że nie stracilem więcej jak 80h na tego gniota, nawet nie zakończyłem wątku głównego - to chyba pierwsza RPG czy raczej tzw. RPG (no druga po kingdoms of amalur reckoning, który być może kiedyś jeszcze skończę) której nie skończyłem i nawet nie jestem ciekaw zakończenia :)

11.02.2016 10:05
2416
2
odpowiedz
zanonimizowany649466
114
Senator

Gra ma bardzo dużo baboli, zaś za system dialogów, należy się twórcom, solidny cios pałą przez łep, dla mnie największe rozczarowanie w 2015 r

17.02.2016 03:01
😉
2426
2
odpowiedz
strelnikov
80
Senator

nie no Flyby, oczywiście Twoja sprawa na co przeznaczasz czas - jedynie chciałem zwrócić uwagę na fakt, iż nie warto go inwestować w F4 - oczywiście to kwestia osobistego podejścia, odczuć, fantazji i gustu - nie mam zamiaru narzucać się ze swoim zdaniem w temacie tej gry jeśli Ty masz inne.

statystyki nie mają robić wrażenia tylko przedstawić fakty.

o - właśnie tego mi zabrakło - słowo "kukiełki" także bardzo trafnie oddaje atmosferę w F4 -) natomiast co do "teatru cieni" to już przesadziłeś, z założenia spektakl taki oparty jest na dynamice i impresji wyrażającej emocje danej chwili czy wydarzenia, grając w F4 nie doświadczam wielu emocji - wręcz przeciwnie - po rozgrywce dłuższej jak 40min zaczynam ziewać i naturalnie zajmuję się czymś innym, pochłaniającym / dającym satysfakcję -)

każdy kto spędził w Skyrim 1k+ godzin zna go bardzo dobrze, także i ja gram ciągle od daty wydania (oczywiście z mniejszymi lub większymi przerwami) i zamiar mam zakończyć dopiero jak następny TES będzie zapowiedziany i nie będzie to gra mmo -) jednak nie uważam aby był to pkt. odniesienia dla każdej RPG.

post wyedytowany przez strelnikov 2016-02-17 03:04:00
15.03.2016 11:08
Miczi82
2453
2
odpowiedz
Miczi82
24
Legionista
6.0

Przegrałem jakieś 40h, po czym zrobiłem przerwę i kompletnie nie chce mi się do tego wracać.
New Vegas było moim pierwszym Falloutem i wspominam go nad wyraz pozytywnie i wracam co jakiś czas do niego, ale F4 totalnie mnie zmęczył i zanudził. Nie ma tu prawie nic nowego oprócz budowania, które jest zupełnie niepotrzebne i bez sensu. I niestety na własnej skórze dopiero się przekonałem, że misje poboczne frakcji są nieskończone... masakra.
I to ciągłe zawalanie ekwipunku złomem, żeby później stać było na jakikolwiek upgrade...
Podsumowując, nieatrakcyjnie i nudno.

25.05.2016 04:11
👎
2483
2
odpowiedz
Srebrnobury
16
Chorąży
2.0

Failout 4 jest typowym przedstawicielem nowej generacji gier dla pokolenia D. które łyka najgorszy syf za ciężkie pieniądze i jeszcze się oblizuje ze smakiem.
Do tego zbugowanego półproduktu, który obok Fallout'a nawet nie leżał, powinni dołączać obrazkową instrukcję na temat tego, jak usunąć grę z dysku, by nie został po niej nawet ślad, po czym odesłać ją do producenta z wyrazami głębokiego poważania.
Gra jest absolutną porażką. Jej zalety można policzyć na palcach jednej ręki, i to mocno je przy tym naciągając.

Mody mogą podbić ocenę tej gry o dobrych kilka punktów, jednak oceniając grę, oceniam jej oryginalną wersję, a ta jest tragiczna.
Jeżeli jednak ktoś lubi bawić się modami, to może spróbować powalczyć z tym tytułem. Pytanie tylko czy warto, skoro jest tyle innych gier. Moim zdaniem nie. Już lepiej zagrać sobie w poprzednie części.

post wyedytowany przez Srebrnobury 2016-05-25 04:15:11
18.06.2016 11:54
Skigorv
2490
2
odpowiedz
Skigorv
7
Junior
3.0

Dopiero teraz miałem okazję zagrać w Fallouta 4. Niestety potwierdziło się to co czytałem na temat tej gry. To nie jest fallout. Uwaga, mogą być lekkie spoilery.

Minusy:
* dialogi - największy downgrade względem poprzedników, nie wiadomo co się powie, jedynie mody ratują które pokazują całą kwestię wypowiedzi,
* głos protagonisty - po co to komu? brak imersji i wczuwania się w bohatera,
* brak jakichkolwiek wyborów - 3x tak, 1x zapytaj o więcej, każdy dialog prowadzi do tego samego, w późniejszej fazie gry nawet nie patrzyłem co wybieram bo to nie miało żadnego znaczenia. F:NV wyprzedza o dekadę.
* S.P.E.C.I.A.L. i perki - zmienione na gorsze
* brak reputacji - w tej grze nie możesz być złym charakterem, frakcje Cie nie rozpoznają
* questy - tragiczne, powtarzające się
* frakcje - płytkie i nijakie, największe rozczarowanie. Największą zaletą F:NV była różnorodność frakcji, pomniejszych frakcji i osad. Tutaj?
# Minutemen - brak jakichkolwiek planów, jedyne motto to, że trzeba sobie pomagać, questy najgorsze ze wszystkich, pomaganie osadom oraz ustawianie sygnału radiowego.
# Railroad - parę postaci na krzyż, motto - uwolnić synthy ale co dalej?
# Institute - wiele kwestii nie wyjaśnionych, np:

spoiler start

dlaczego porywano mieszkańców i zastępowali ich synthami?

spoiler stop

. Wielka mowa o ratunku dla ludzkości ale nic z tego nie wynika.
# BoS - ostatecznie związałem się z nimi. Leader Maxon tragiczny. Rozumiem, że zmieniła się konwencja BoS od tego z Fallouta 3, gdzie teraz najważniejsza jest technologia zamiast bezpieczeństwa mieszkańców. Jedyne co mnie przekonało do tej frakcji to takie skrajne podejście typu eksterminacja wszystko co nie ludzkie, przynajmniej jest coś konkretnego, jakieś emocje się z tym wiążą w porównaniu do poprzednich frakcji.
W F:NV każda frakcja miała swoją agendę, i każda frakcja Ciebie porządała. Czułeś, że kształtujesz jej wpływ, mogłeś wgl wszystko olać i budować swoje imperium razem z Yes Man'em. Tutaj jesteś pionkiem - żałosne dołączenie do bractwa stalii. Jeden quest i jesteś knightem i powierzane Ci są najważniejsze misje. Ehh szkoda gadać.
* Zbroje, bronie - szczerze, wolałem 10x więcej zestawów broni + parę ulepszeń w F:NV niż tutaj pare broni na krzyż z wieloma modyfikacjami. W późniejszej fazie gry nawet nie patrzyłem na te bronie podczas zbierania - jak widziałem napis na 7 wyrazów z modyfikacjami to wiedziałem, że szajs. Zbroje/ubrania - tragiczne, jedyny na prawdę fajnie wyglądające wdzianko to Silver Shroud Costume (notabene quest też dawał radę wyjątkowo). Reszta wygląda okropnie. Gdyby nie mod CROSS_Cybernetics + Underwear to nie wiem co bym zrobił...
* Można dalej wypisywać ale na prawdę szkoda czasu. Powtórzę to co już wiele osób mówiło, to nie jest RPG tylko shooter BEZ elementów RPG, bo dla mnie gra nie jest RPG'em jeśli nie ma wyborów. Tutaj nawet nie mogę się nie zgodzić podczas dawania questów. Podchodzę do np Prestona i z automatu daje mi questa, wtf?

Plusy:
* Mechanika walki - jak na dobrego shootera przystało, przynajmniej tu jest ok,
* Budowanie osad / crafting - nie spędziłem na tym wiele czasu ale przynajmniej nadali sens zbieraniu tym wszystkim paściom.
* Grafika nawet ok
* nie wiem co więcej.....

Ehh, wielkie rozczarowanie. Jedyny ratunek dla tej serii to F5 od obsidianu, ale wątpie żeby Bethesda na to poszła, odniesli mimo wszystko sukces jeśli chodzi o pieniądze tylko i wyłącznie przez Hype. Bo reszta jest strasznie marna, pozdrawiam.

21.08.2016 11:59
2511
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
WerterPL
109
Konsul
7.0

Fallout, Fallout. Nasz kochany Fallout. Dużo wymagałem od tej gry i mam do tego pełne prawo. Bethesda to jednak, co by nie mówić zespół z wieloletnim stażem w grach z otwartym światem. Fakt, że nadal robią setki bugów, których nie usuwają, ale mają doświadczenia więcej niż dużo. Fallout 4 ma wiele zalet ale i wiele wad. Nie lubię porównywać dwóch różnych gier, ale każdy to robi, więc powiem, że Fallouta 4 oceniam wysoko, jednak do pięt nie dorasta on Wiedźminowi 3, wbrew temu, co piszą tu setki ludzi, którzy potem usuwają konto i mają poziom 0 - Junior.

OCENIANA JEST GRA Z PS4

ZALETY

Tworzenie postaci - Jest bardzo mocno rozbudowane i świetnie się bawiłem tworząc moją postać (kobietę). Jedyne, co mi przeszkadzało, to mały wybór ciekawych fryzur, ale poza tym dawno nie widziałem tak dobrego tworzenia postaci.

Budowanie osad i crafting - kolejna naprawdę fajna rzecz. Zbieranie surowców i tworzenie osiedli daje dużo frajdy. Można zbudować całą nową farmę, osadę, miasto. Mieszkańcy zajmują się sobą a my mamy spory wpływ na życie takiego miasteczka. Co prawda przebywanie w osadzie szybko się nudzi i gracz chce ruszyć w teren, ale i tak uważam cały system budowania osady, ulepszania broni i pancerzy za dobry dodatek do gry.

Świat i eksploracja - Co prawda często niektóre miejsca przytłaczają, ale daję świat do plusów, bo nie jest łatwo zrealizować taki świat jak w Falloucie. Nie ma tu pięknych widoków, bo wszystko jest zrujnowane, ale grając naprawdę chce się eksplorować niektóre budynki i miejsca. Są lokacje owiane tajemnicą, którą chcemy rozwiązać, przerażające niekiedy albo intrygujące na inne sposoby. Czuję się jak ocalały z apokalipsy, który chce przetrwać, więc szuka zapasów i jedzenia. A o to właśnie chodzi! Jak się trafi na zaludniony obszar, to zawsze można sobie usiąść, zjeść kluski i wypić Nuka-Colę, a w międzyczasie puścić muzykę w radiu i poczytać ;)

Tryb przetwania - Odpowiednik Jestem Hardcorem z NV. Kolejna rewelacyjna rzecz. Dopiero z tym poziomem trudności czujemy się jak ocalały. Trzeba jeść, pić, spać a nawet realistyczniej odwzorowane są obrażenia tak nasze jak i przeciwników.

WADY

Fabuła i zadania - O ile byłem zachwycony przez pierwsze 2 godziny gry, tak z czasem zaczęło się robić, co raz bardziej schematycznie. Uwielbiam zadania poboczne, ale tutaj są nachalne wbrew woli gracza. Zadania dla Minutemanów początkowo zaciekawiają, ale potem zdajesz sobie sprawę, że musisz ciągle robić 3 rodzaje zadań - Zabić ghule/bandytów, odzyskać pamiątkę rodową albo uratować porwanego wieśniaka. Nie byłoby nic złego w tym, gdybym miał możliwość wybrania opcji "czy masz dla mnie zadanie?". Ale nie! Zamiast tego mówisz o wykonanym zadaniu i natychmiast dostajesz nowe. I tak w nieskończoność, zadania poboczne wiszą ci na liście zadań i nie możesz się ich pozbyć!
Fabuła sama w sobie też nie jest jakaś szczególnie zachwycająca, mniej więcej ten sam poziom co poszukiwanie starego w Fallout 3, tyle tylko, że szukamy syna. Już nie mówiąc, że kiedy już do spotkania dojdzie, to jest najpłytszą i najbardziej wyssaną z emocji sceną w historii gier! We Wiedźminie poza Krwawym Baronem wspominam ciągle spektakularną Bitwę w Kaer Morhen, pierwsze spotkanie z Ciri, pogłębiany świetną muzyką klimat wiedźm z Krzywuchowych Moczarów, Wesele przyjaciółki Shani, piękny widok Toussaint, Gwinta, Dijkstrę, O'Dima i większość zleceń na potwory. W Falloucie 4 nie pamiętam nic poza dramatycznym początkiem gry. Potem to już rutyna.

Postaci towarzyszy - Tradycja Bethesdy ciąg dalszy. We Wiedźminie 1,2 i 3 czułem naprawdę wielką więź emocjonalną z przyjaciółmi Geralta. Zależało mi na przyjaźni Zoltana i Jaskra a Triss kochałem jak żywą kobietę. We Falloucie każdego towarzysza i NPC w grze miałem w głębokim poważaniu i nie przejmowałem się czy ktoś mnie lubi czy nie. Nie pamiętam nawet imienia tego gościa w kapeluszu i płaszczu od Minutemanów, mimo że ciągle z nim gadam. Tak bardzo mam gdzieś postacie w tej grze. A przepraszam! Była jedna postać, na której mi bardziej zależało! Ochłap. Tylko Ochłapem się przejmowałem i patrzyłem czy na pewno się nie zgubił. No może jeszcze dziennikarka Piper, ale po osiągnięciu romansu z nią, mogłem już ją właściwie totalnie olać.

Automatyczny save - Najgorszy save w historii gier i musiałem w końcu przejść w save co 5 minut. Dlaczego nie dali, ze gra się automatycznie save'uje po jakimś czasie?! Nie, zamiast tego trzeba wejść w Pip-boya i dopiero wtedy się save'uje. Często przez to jak mnie zabili musiałem wracać o kilka odkrytych lokacji wstecz!

Wszędzie wrogów na pęczki a amunicji mało - Zawsze lubiłem zakradać się z karabinem snajperskim i zdejmować powoli wrogów z ukrycia. Tutaj też to jest fajne, ale po czasie robi się męczące. Wrogowie zawsze mają 5-6 towarzyszy, którzy zaraz idą w twoją stronę. Amunicja szybko się kończy, co byłoby zaletą klimatu, ale tu jest zwyczajnie wkurzające! Zwłaszcza, że czasami trafiamy na wroga, któremu pasek życia ledwo naruszymy wywalając cały magazynek. Na gościa w pancerzu wspomaganym wywaliłem 320 pocisków a nawet wtedy jeszcze go nie zabiłem. Towarzysze też nic nie dają, bo bardzo szybko padają na kolana albo zwlekają pomiędzy kolejnymi strzałami jakieś 5-7 sekund.

Dodatkowo nowy rodzaj przeciwnika - Assaultron. Cholera, żądam kategorycznie, żeby wyszedł patch, który tych gnoi usuwa z gry, albo drastycznie ogranicza! Nie dość, że zabić to ciężko, to jeszcze jak pozwolisz mu wypalić laserem, to giniesz od razu! Szybkie, silne i zawsze w towarzystwie!

Fallout dla dzieci - Owszem. Bethesda jakoś strasznie się boi umieszczenia w grze rzeczy dla dorosłych. Gra jest od 18 lat, ale tylko za krew chyba. Bo ja bym jej dał status "od 15 lat". Zero tu jakichś ukazań brutalności świata po apokalipsie. Moją bohaterkę każdy zapowiadał, że zabije a nikt nie chciał zgwałcić, nie ma żadnego domu publicznego a narkotyki? Zawsze można się z nich łatwo wyleczyć i nic złego ci nie robią.

Prawie w ogóle nie czuć niepokoju i straszliwości świata z Fallouta. Taki klimat był bardzo odczuwalny w 1 i 2, gdzie świat był ciężki, mroczny i przygnębiający. Tutaj? Sielanka, każdy uśmiechnięty i ma nadzieję. Uprawia roślinki, wita grzecznie i przestrzega savior vivre. Już bardziej przygnębiające realia panowały we francuskiej wieczorynce "Wyspa Niedźwiedzi".

Dodatkowo romanse. Tak w grze są romanse. Ale najbardziej prymitywne w historii gier! Bethesda to chyba grupa cnotek-franciszkanek. Cały romans polega na tym, że kładziesz się do łóżka, ekran robi się czarny a potem masz perka! Ot wszystko! Daleko mu za naszym rodzimym Wiedźminem. Nawet słaby romans w jedynce był lepszy niż w F4. W Fallout 2 nawet dzieciaka mogłeś się dorobić. I nie mówię, żeby od razu robić z tej gry pornola, ale sceny podobne do tych z Mass Effect naprawdę by tej grze nie zaszkodziły. No ale, jak można pokazać nagie piersi w grze dla 15-latków, prawda Betho? :)

Dialogi - Jakieś tragiczne nie są, ale płytkie tak. Dodatkowo charyzma w tej grze to jakaś porażka. 90% moich prób charyzmy w dialogach kończy się porażką i to mimo, że mam 8/10 charyzmę rozwiniętą! Dodatkowo czasami nieważne czy będziesz miły, czy totalny dupek, twój rozmówca odpowiada ci tak samo. Nic się nie zmienia.

Mgła i broń - Bethesda albo idzie na łatwiznę, albo są zwyczajną bandą leni. Mgła w tej grze często występuje a służy to wyłącznie zamaskowaniu tego, że sprzęt nie wyrabia ogromu świata. Zmiażdżone przez wojnę atomową USA robi wrażenie, ale często mgła zasłania wszystko. We Wiedźminie spojrzysz z bardzo daleka na majestat pięknych krain Skellige i Toussaint. Polacy w pierwszej grze z otwartym światem umieli a Amerykanie z wieloletnim doświadczeniem nie?
Dodatkowo. Dlaczego do cholery broń nie pokazuje się na naszej postaci!? Zadbali nawet o takie szczegóły jak obrączka na palcu mojej postaci, ale broń zamiast wisieć u pasa albo na plecach zwyczajnie znika w kieszeni. Dlaczego? Bo tak jest łatwiej i szybciej....

Podsumowując, daję Falloutowi 4 7/10, nie więcej. Skłamałbym, że nie bawiłem się przy nim dobrze, bo świat mnie wciągnął i często popadałem w roleplay, a właśnie o to chodzi. Niestety wad ma ta gra tyle samo, co zalet a na dodatek wady są te same, co we wszystkich grach Bethesdy przez wszystkie lata. Dobra gra, jestem zadowolony, że ją kupiłem. Jednak dużo czasu zleci, zanim zdecyduję się przejść ją ponownie. Dla porównania, we Wiedźmina 3 po przejściu gry, natychmiast zaczynam ją od nowa. I to już po raz czwarty i wciąż mi się nie znudzi.

post wyedytowany przez WerterPL 2016-08-21 12:00:20
23.08.2016 21:52
👍
2514
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1182476
31
Pretorianin
8.0

Gra dobra, otwarty świat postapo, dobry rozwój postaci, świetny crafting, za łatwa na bardzo trudnym poziomie, debilne dialogi, słaba fabuła.

post wyedytowany przez zanonimizowany1182476 2016-08-23 21:52:59
26.10.2016 14:19
2548
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany497524
16
Legionista
6.0

Subiektywnie ode mnie:
- Całkiem efektowna wizualnie.
- Wypełniona sporą ilością gameplayowych "zapychaczy": rozbuchany crafting, budowanie osad, schematyczne, powtarzalne w nieskończoność misje dla frakcji, odradzający się (chyba z brudu, tak jak kiedyś sądzono o robakach) przeciwnicy w "wyczyszczonych" lokacjach.
- Dialogi w większości nie zapadające w pamięć, służące głównie zaliczaniu kolejnych etapów poszczególnych zadań.
- O samej fabule można w zasadzie powiedzieć, że po prostu JEST. Wielka szkoda, bo punkt wyjścia jest moim zdaniem świetny: indywidualny, rodzinny dramat głównego bohatera / głównej bohaterki, instytut infiltrujący Wspólnotę, problem syntetycznych ludzi rodzący pytania o naturę człowieczeństwa. Można było w oparciu o ten koncept stworzyć niezwykle wciągającą, emocjonalną historię, która zapadłaby w pamięć wielu graczy na bardzo długo. Bethesda przemknęła nad tym wszystkim jak po ślizgawce i w swój typowy sposób zamknęła całość bez polotu - ot, ukończyliśmy jeszcze jeden quest i jedziemy dalej. Przepraszam wszystkich graczy sfrustrowanych częstym pojawianiem się Wiedźmina 3 w komentarzach, ale porównanie samo mi się narzuca, bo obie gry to gatunek action rpg z otwartym światem. Studio CD Project RED pokazało, że można stworzyć niezwykle wciągającą i rozbudowaną opowieść w grze sandboxowej - 3 część przygód Geralta błyszczy jak diament na tle historii z Fallouta 4.
Grę ukończyłem (choć nie na 100%), więc kłamstwem byłoby powiedzieć, że w ogóle się przy tym tytule nie bawiłem. Jednak ograniczałem się do głównego wątku fabularnego, eksploracji (która z czasem i tak zaczęła nużyć z uwagi na jałowość postapokaliptycznego świata) i niektórych zadań pobocznych. Od reszty (sporej, bądź co bądź) elementów gameplay'u odbiłem się jak kauczuk od ściany - nie moja bajka.
Może najsłuszniej byłoby powiedzieć, że zamiarem Bethesdy było stworzyć taki odpowiednik kinowego blockbustera - produkt "dla każdego"? Jeżeli tak, to chyba wywiązali się z zadania.

post wyedytowany przez zanonimizowany497524 2018-06-12 15:46:02
01.02.2017 23:59
2637
2
odpowiedz
12 odpowiedzi
obserwacja
9
Legionista

Mam na chwilę obecną jakieś 200 modów. Lwia część to tekstury, bronie i wszystko co związane z osadami.
Przechodzę sobie trzeci raz grę i za cholerę nie mogę przeboleć faktu że Bethesda postanowiła z bractwa zrobić mongołów którzy wparowali do Bostonu by nie zostawić kamienia na kamieniu. Wiedza i zasoby informacji w instytucie i jego ochrona powinny być najważniejszą sprawą a nie bezmózgie niszczenie wszystkiego co się rusza.
Wiadomo że można temu nadać swój rytm i wykorzystać ale nie niszczyć. Szkoda że tu tez nie można wprowadzić "moda"
Ps. Flora i fauna po 200 latach powinna bez problemu odżyć. Świadczą o tym symulacje naukowe biologów i geofizyków także ja np. się nie krępowałem :)

10.04.2017 10:40
T_bone
2777
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
T_bone
262
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

Flyby, Zyava---> Jest duże prawdopodobieństwo, że jesteście obecnie największymi fanami Fallouta 4 na forum, nie myśleliście o założeniu wysokiej jakości wątku seryjnego?
To oczywiście sugestia, nie nakaz, myślę że byłby to korzystniejsze niż forma komentarzy pod wpisem liczącym ponad 2700 postów.
Miłej gry :)

29.05.2017 00:56
2787
2
odpowiedz
wwad
122
Generał
7.0

Grałem bez modów chcąc ukończyć grę na darmowym weekendzie szkoda mi było czasu na nie.
Plusy :
+ Bronie, pancerze i ich ulepszanie
+ Trzyma klimat serii i dobry poziom exploracji
+ Towarzysze
+ Grafika nie powala ale wygląda przyjemnie
+ Główny wątek kampanii jest dość krótki ale w klimacie Fallouta :) A jednocześnie to nie koniec gry a może być początkiem kolejnego etapu do poznania tego świata. Zadań frakcyjnych jest mnóstwo i są nawet dobre :D
+ Miniatomówki od wrogów latają aż miło
+ Gigantyczna ilość lokacji
+ Frakcje mające swój charakter, zasady i duży wpływ na całą grę

Minusy :
- Za długie i denerwujące wczytywania przy zmianie lokacji
- Bugi w napisach miałem sytuację że się nie pojawiają
- Toporne menu i chaos w klawiszach np. za wyjście z menu czasem jest tab, czasem jest Esc, czasem Enter
- Chodzenie psa wydaje odgłosy jakby jakiś karaluch dreptał kołomnie
- Jak można było zrobić zmianę kamery pod tym samym klawiszem co warsztat żenujące rozwiązanie
- Ciągłe zbieranie śmieci
- Systemu budowania całkowicie zbędna rzecz w tej grze
- Z tym by gracz dbał o zadowolenie osad całego świata to chyba lekko przegięli rozumiał bym jedą ale więcej no bez jaj
- Totalnie zepsuli system VATS :( w Fallout 3 to bez niego nic by nie trafił a tu z nim nic nie trafię
- System wagi w takim charakterze jakim jest ta gra zdecydowanie lepiej spisuje się worek bez dna bo nie odrywa od akcji w grze a jednocześnie mam śmieci do ulepszeń i budowy i tu musiałem użyć kodów
- System rozwoju i levelowania to chyba trochę przegięli by wbić te ostatnie ulepszenia i max lvl to chyba trzeba przejść wszystko w tej grze
- Pod koniec gry bug z nieśmiertelnością i wrogością Prestona Garveya w moim sanktuarium jak by ktoś go miał to odespać z 2 - 3 doby gdzieś, wrócić i jest git :)
- Automatyczny teleport na końcu gry nie pozwalający mi zebrać topowych fantów po kluczowej bitwie :(

spoiler start


z bractwem stali a już podnosiłem pancerz w wersji F i brakło 1 elementu do kompletu. Ja ukończyłem grę dla instytutu i ten wątek całkiem mi się podobał może za wyjątkiem 2 - 3 ostatnich misji.

spoiler stop

Gdyby nie tak długa lista błędów w końcówce gry to bym śmiało dał 8 ale że mnie trochę poirytowały i musiałem googlować to więcej jak 7 się nie należy.

post wyedytowany przez wwad 2017-05-29 01:07:17
05.03.2022 17:49
ereboss
📄
2892
2
odpowiedz
ereboss
71
Tutejszy troll
Image

Trochę się rozpiszę, może być trochę chaotycznie, jeśli chcę ktoś to czytać to zapraszam aby zaparzyć kawke, herbate lub czekoladę albo po prostu wziąć browara. Wracam po raz drugi do Fallouta 4, będą spojlery.

Pierw zacznę jak poznałem całą serie a był to styczeń 2015. Miałem wtedy chrapkę na sandbox wersji post-apo, ogólnie w tamtym czasie bardzo łaknąłem tych klimatów Rage 1, Borderlands 1 i 2 dawały mi mega radochę. W Internecie zacząłem szukać jakiś gier w tym klimacie, z tyłu głowy majaczyła mi jedna seria gier która mgła zaspokoić mój głód post-apo był to Fallout. Nim zacznę pisać o Fallaucie muszę wspomnieć o innej grze z pod loga Bethesy. Nie byłem nigdy wielkim fanem gier RPG, nie lubię fantasty. Smoki, orki krasnoludy itp... to nie moje klimaty. Na wiosnę 2014 dałem się skusić za sprawą znajomych ze szkoły oraz pozytywnych opinii w Internecie. Zakupiłem Skyrim na X360 wtedy była na niego promocja więc gra kosztowała mnie 50zł. Nie będę się rozpisywał o Skyrimie ale powiem tak wbiłem 28lvl i przestałem w to grać, gra mnie zmęczyła, optymalizacja na X360 była skopana, masa gliczy itp... .Ogólnie cały klimat mi nie siadł i przestałem w to grać krótko i na temat gra moim zdaniem to średniak.

Okej mamy styczeń 2015 kupiłem Fallout New Vegas w wersji Ultimate Edition za 100 zł i zacząłem grać. Powiem tak gra mnie wessała całkowicie. Spędzałem z tą częścią jakieś 400h grałem w tą grę non stop przez pół roku od stycznia do czerwca, przeszedłem ją kilku krotnie w tym czasie, wszystkie zakończenia, dodatki itp.... . Klimat aż wylewa się z ekranu. Zobaczyłem co to prawdziwe RPG mogłem większość zadań przejść tylko rozmową łącznie z ostatnią walką. Podział na reputacje, jak ubiorę pancerze NCR i zastrzelę kogoś z legionu cezara to nie ma konsekwencji wspaniały system. Towarzysze którzy mają swoje racje i poglądy np: Craig Boone. Gościu nienawidzi legionu cezara po wejściu na ich teren mówi nam wprost że będzie do nich strzelać mimo że legion jest do nas neutralnie nastawiony. Fabuła daje nam wiele możliwości, można przyłączyć się do jakieś frakcji i ją wspierać, ale można też olać wszystkie frakcje i zostać anarchistą i też tak ukończymy grę. Można na siebie też szczuć inne frakcje. Naprawdę kawał dobrego RPG.
Gra ma wiele zalet, i nie dziwie się że wiele graczy uważa że to najlepsza cześć, też mam takie zdanie. Z większych wad mogę powiedzieć że optymalizacja na X360 to padaka, koszmarna grafika, gra już w premierę wyglądała źle no i nie przyjemny system strzelania. Grając w tego FNV nie mogłem wyjść z podziwu jak ta gra jest dobra. I tak zleciało pół roku.

Mamy czerwiec 2015 roku. Jak co roku mamy E3. Bethesda pokazała Fallouta 4 i był hype. Gra miała wyjść na jesieni. Byłem pozytywnie nastawiony i czekałem ale po jakimś czasie stwierdziłem że nie wezmę tego Fallouta w premierę wypadało by nadrobić poprzedzą cześć i zrobiłem trochę śmieszną rzecz w momencie premiery Fallaouta 4 ja kupiłem Fallouta 3 na X360.

Mamy listopad 2015, Fallout 4 zbiera mieszane recenzje w Internecie, znajomi ze szkoły mówią że Fallout 4 to syf ja cały czas broniłem tej gry mimo że w nią nie grałem. Mówiłem że zagram w niego w niedalekiej przyszłości tym czasem odpaliłem Fallout 3. Grę kupiłem za 80 zł w polskiej wersji językowej. FNV miałem po angielsku. Pierwsze wrażanie WOW w grze mówią po polsku, gra na konsole i to jeszcze z dubbingiem a F3 wyszedł w 2008 roku. Spolszczone nie zostały tylko dialogi ale wiele banerów oraz napisów w świecie gry. Mimo że dubbing nie był najlepszy czasami był krindż ale ja byłem zadowolony. Okej przejdźmy do konkretów grałem w tą cześć jakieś 3 miesiące od listopada do stycznia. Tak jak w FNV tu też klimat był spoko trochę inny ale też fajny. Fallout 3 miał mniej zadań niż FNV ale nadrabiał ich długością. Do tej pory pamiętam zadanie z łapaniem niewolników i ich sprzedażą. Nie było tu systemu reputacji tylko karma. Też pamiętam fajne zadanie z wysadzeniem Megatony w powietrze. Ogólnie zadania poboczne w Fallout 3 wypadały lepiej niż główna fabuła w F3. Główna historia w Fallout 3 nie była jakoś specjalnie interesująca są ci źli oraz ci dobrzy, trzeba zniszczyć złych. Bradstwo Stali to prawdziwi bohaterowie, rycerze na białych koniach zbawcy ludzkości a Enklawa to ta zła i tyle. No nie pasowało mi to. W FNV był te odcienie szarości. I tak wiem FNV wyszedł w 2010 a F3 w 2008, opowiadam ze swojej perspektywy pierw grałem w FNV. W dodatki do F3 nie grałem , nie dlatego że nie chciałem ale dlatego że przeczytałem na forum że nie odpalę ich ponieważ miałem wersje polską a dodatki były po angielsku cały czas mowa o X360. Z takich wad mogę dodać jeszcze że system strzelania też nie jest za dobry no i standardowo grafika nie powala, nawet jak na 2008 rok. Reasumując Fallout 3 do dobra gra i dobry Fallout ale New Vegas to to nie jest.

Mamy luty 2016, u mnie zacięły się ferie zimowe, po ograniu Fallouta 3 pomysłem aby sprawdzić Fallouta 1 i 2 wiedziałem że są to archaiczne gry dziś, widok izometryczny, walka turowa to na pewno nie dla mnie. I teraz cofniemy się w przeszłość pamiętam że grałem w Fallout 1 przez dosłownie chwilę może z 10 min i było to przed ograniem Fallout New Vegas ale nie potrafię tego umiejscowić w czasie, pamiętam tyle że gra mnie odrzuciła na miejscu. I wracamy do lutego 2016 postanowiłem że dam drugą szansę tym starszym grom. Mój dobry przyjaciel miał płytową wersje Fallout 1, 2 i Tactics chyba z jakiegoś CD-Action. W każdym razie pożyczył mi on tę płytę a ja zainstalowałem te 3 gry są na swoim laptopie.

Początki z Fallout 1 były naprawę ciężkie ale się uparłem zaczynałem grę po kilka razy wkurzało mnie to że na początku mieliśmy tylko 150 dni aby znaleźć hydroprocesor co za idiotyzm sądziłem. Nie dałem rady gra była za bardzo archaiczna toporna itp... . Aż nagle wpadłem na pomysł będę ogrywał grę z poradnikiem i się udało. Wybór padł na ROJA nagrał on pełne gameplaye z Fallout 1 i Fallout 2 gry przerzedł od A do Z grałem równocześnie z nim w Fallout 1 i Fallout 2 później jak zaczynałem grać drugi raz grałem sam. Pozdro dla ciebie ROJO jeśli to czytasz przemogłem się do F1 i F2 dzięki tobie. Okej dosyć słodzenia wracamy do wątku. Uważam że Fallout 1 i 2 to naprawdę dobre gry i przede wszystkim dobre RPG. Wiele rzeczy co pisałem o Falloucie New Vegas mogę również wpisać tutaj, jest to tej samej klasy RPG. Turowy system walki okazał się prosty i przyjemny NPC były naprawdę dobrze zarysowani szczególnie Mistrz z Fallout 1 kurde jaka to jest kapitalna postać. Plus taki jeszcze że te dwa Fallouty również miały odcienie szarości. Szczerzę nie mam się do czego przyczepić w tych grach dwóch grach. Mamy jeszcze Fallout Tactics ale jego sobie darowałem nie podpadł mi i nie miałem chęci się go uczyć. Jest jeszcze Fallout na PS2 jego planuje ograć w przyszłości. Jako że jesteśmy jeszcze w wątku poświęconym Fallout 1 i 2 to staram się myśleć trzeźwo. Nie latam po forach i nie krzyczę że to są prawdziwe fallouty a Bethesda robiła z marki syf. Uważam że Fallout 3 i Fallout New Vegas (Tak wiem że robił go Obsydian i że robili też tam ludzie którzy pracowali przy Fallout 1 i 2) to dobre Fallouty.

Jeśli to dalej czytasz to pozdro dla ciebie że tu dotrwałeś widać że zaciekawiło cię. Po bardzo długim wstępie przegrodzimy do mięsa czyli Fallout 4, przez wielu uważany za najgorszego Fallouta i totalne zeszmacanie marki a było to przed 76. Mamy wiosnę 2017 Fallout 4 GOTY dalej się nie pojawił wiec uznałem że GOTY już nie będzie, ale się myliłem GOTY wyszło na jesieni 2017 ale byłem zły na siebie, ale trudno się mówi. Hype na Fallout 4 się uspokoił, w 2017 wszyscy co grali i nie grali się wypowiedzieli na temat F4 zasiadłem i zagrałem.

Pierwszy zgrzyt miałem już na początku personalizacja postaci. W ogóle nie przypadł mi system tworzenia postaci, zagrałem domyślną postacią z początku. Chwile później drugi zgrzyt pancerz wspomagany od początku, no dobra dalej będzie dobrze? No nie, system RPG opiera się wyłącznie na perkach. Fallout 4 to sandbox z elementami RPG, i przy tym zostanę. Taki prosty przykład chryzma. Służy nam głównie do większego wyłudzenia kapsli w zadaniu od czasu do czasu można wyciągnąć jakąś dodatkową informację albo kogoś przekonać ale tego jest tak mało że można policzyć na palcach jednej ręki. Fallout 4 nie ma licznika z maksymalnym poziomem i można zrobić postać która jest dobra we wszystkim człowiek renesansu normalnie, bóstwo pustkowi, nasza postać to szlachetny terminator. Kolejnym absurdem jest branie zadań. Podchodzisz do NPC i zleca ci zadanie i możesz tylko je przyjąć i nic więcej, jak zechcesz odmówić i rzucisz teks "odwal się" to NPC powie "no dobra przyjdź później to dam ci questa". Jest tylko jedna absolutnie jedna sytuacja gdzie możemy kogoś obrazić i następnie trzeba użyć charyzmy aby przeprosić by postać z nami rozmawiała. Okej lecimy dalej frakcje, w grze są 4 główne frakcje Minutemani Wspólnoty, Trasa, Instytut i Bractwo Stali. Powiem tak w pewnym momencie gry dostajemy kalkę z New Vegas możemy wybrać sobie frakcje do której możemy się przyłączyć. Powiem tak Trasa nawet się nie stara, nic robi aby nas zachęcić by im pomóc. Totalna padaka frakcji pomagaj syntykom i już koniec, zero myślenia co dalej. To jest najgorsza frakcja z całej serii Fallout gracz nie ma do nich żadnej empatii, nic ale to absolutnie nic nie przekonywało mnie aby do nich dołączyć bo wszystko było takie nieprzemyślane, płytkie. Teraz ruszymy Minutemów Wspólnoty, abstrahuje od tego że zostajemy dowódcą tej frakcji od samego początku to jest idiotyczne i tyle. Minutemani mają podobny problem co Trasa ale tych już da się lubić. Minutemani chcą tylko pomagać mieszkańcom wspólnoty i tyle są najbardziej pacyfistyczną frakcją. Bardzo wieli plus taki że jest z nimi mały zwrot akcji na końcu i można pozbyć się Bractwa oraz Instytutu ze wspólnoty można powiedzieć że jest to frakcja ostateczna? Jak nagrabimy sobie u każdej z frakcji to Minutemani zawszę zostają na końcu. I mamy Instytut oraz Bractwo Stali dwie najbardziej ciekawe frakcje w grze które mają tę odcienie szarości, są dobre i złe jednocześnie, duży plus za to. Z plusów dodam jeszcze model strzelania jest dobry. VATS który jest spowolniony a nie zatrzymany też jest fajny. Można tworzyć własną broń i ulepszać, modyfikować pancerze to jest fajne. Promieniowanie jest rozwiązane bardzo fanie, im większe promieniowanie to mamy co raz mniejsze HP. Ogólnie klimat wspólnoty jest naprawdę fajny chociaż mam wrażenie że jest to wszystko zbite aby wszędzie było blisko nie ma takiego efektu pustkowi jak w F3 i FNV czy nawet w F1i F2. Towarzysze to wieli plus, widać że Bethesda postarała się jeśli chodzi o towarzyszy Piper, Nick, Codsworth to tylko kilka z wielu naprawdę dobrych towarzyszy i ośmielę się stwierdzić że Fallout 4 ma najlepszych towarzyszy z całej serii. Główny wątek fabularny z szukaniem syna też jest przyzwoity i ten zwrot kiedy okazuje się że syn jest starszy od ojca. No robiło to wrażenie. Budowanie w Fallout 4 nie przypadło mi do gustu i i robiłem to z konieczności. Dawane zadania przez Perstona doprowadzały mnie do szału, idź ratuj osadę. Przestałem te zadania wykonywać. Tryb przetrwanie w Fallout 4 to powinien być jedyny prawidłowy tryb dla tej gry z początku trudno ale w późniejszych etapach jest prosto. W dodatki nie grałem to nie mogłem się wypowiedzieć. Cały czas borykałem się z problemem dla jakiej frakcji ukończyć grę dla Instytutu czy Bractwa Stali. Z jednej strony nie chciałem niszczyć Bractwa ale z drugiej strony jak pokonamy instytut to wysadzamy go w powietrze i zastaje ta wielka dziura na środku mapy która jest irytująca co za durny plan. Reasumując w jak skończyłem Fallout 4 w 2017 byłem zmieszany, nie wiedziałem co powiedzieć jak ugryźć ten temat na 1 dobrą rzecz są 2 złe. Wymyśliłem takie stwierdzenie "Fallout 4 to dobra gra ale slaby Fallout" i z tym stwierdzeniem żyłem aż do roku 2022.

W grudniu 2021 coś mi zaczęło w głowie świtać, może wrócę do Fallouta 4 ale w wersji GOTY. Pod koniec stycznia 2022 zakupiłem Fallout 4 GOTY na XSX w przecenie za 54 zł (taniej było kupić nową grę z dodatkami niż kupować osobno dodatki na PS4). Zainstalowałem i zagrałem po raz drugi może przeproszę się z Fallautem 4 po prawie 5 latach?

Wrażenie pierwsze jest dobre gra śmiga w 60fps to zawsze jest na plus. No to zaczynamy, jak za pierwszym razem znów zagrałem postacią domyślą bo uważam że ten kreator nie jest za dobry. Tym razem obrałem inną taktykę jako że Fallout 4 umożliwia zostanie bogiem na pustkowiach to stwierdziłem zrobię to, cały system S.P.E.C.I.A.L zrobiłem na 10. Zajęło mi to trochę ale się udało później zacząłem inwestować w perki.
Zalety Fallouta 4 już wypisałem wyżej i nic się tam nie zmienia ciekawsze są inne elementy które za pierwszym razem mi przeszkadzały a teraz je akceptuje/toleruje. Spodobało mi się budowanie i zacząłem budować ciekawsze konstrukcję. Na samym początku olałem zadania od Perstona bo wiedziałem że się nie skończą i ratowałem te osady na których mi zależało. Pogodziłem się z systemem perów że można zostać bogiem pustkowi. Wiadomo bolączki Fallauta 4 nie zmieniły się przez 5 lat, między innymi problem z frakcjami jaki miałem i system RPG (głownie dialogi) ale zacząłem to tolerować i się dobrze bawić? Jako że kupiłem wersje GOTY to mam również wszystkie dodatki. Głównie skupię się na 4 dodatkach ponieważ pozostałe 2 są to dodatki dodające więcej elementów do rozbudowy naszych osad. Pierwszy dodatek jaki odpaliłem jest to Automatron i kurde jakie to fajne. Można zbudować własnego robo-towarzysza i przemierzać z nim pustkowia. Jest tam jakaś fabuła ale główne danie to platforma do budowania robotów. Można budować różne roboty, latające, jeżdżące, chodzące. Do tego walka może być na dystans lub bezpośrednia. Naprawdę bardzo dobry dodatek jest wielkim plusem dla Fallouta 4. Kolejnym dodatkiem jest Vault-Tec Workshop. Dodatek umożliwia nam budowanie własnej krypty jest w tym również fabuła. Powiem tak, jest to najsłabszy dodatek do Fallouta 4, krótki i nie ciekawy. Jak się człowiek zmusi to skończy go w 3h, mi najdłużej zajęło oczyszczanie jaskiń i budowanie krypty, fabuła tego dodatku opiera się na prowadzeniu eksperymentów Vault-Tecu i powiem szczerze są tylko 4 eksperymenty które można zrobić w godzinę. Ten dodatek nie wpływa negatywnie na odbiór gry ale też nie wpływa pozytywnie jest neutralny. Kolejny dodatek który odpaliłem to Nuka World i uważam że jest dobry z jedną małą bolączką. Dodatek zaczyna się fajnie, pokonujemy szefa bandytów na terenie parku Nuka Coli i zostajemy ich przywódcą. Naszym zadaniem jest zjednoczyć Gangi. I tu jest problem jesteśmy albo źli albo dobrzy. Nie możemy być pomiędzy bo się nie da. Jak będziemy dobrzy to wybijamy wszystkie gangi i koniec DLC, jak będziemy źli to i tak gangi zaczną się wybijać po jakimś czasie i do tego Minutemeni zaczną się na nas krzywo patrzeć. Nie możemy przekonać gangów aby zostały w Nuca Coli no szkoda ale to tylko ta jedna bolączka. Reszta dodatku naprawdę fajna, mamy w końcu wrażenie że jesteśmy na pustkowiach, wielkie rozległe tereny na których nic nie ma i w oddali wiać jakiś budynek albo miasteczko. Bardzo fajnie jest oczyszczanie części lunaparku Nuca Coli, są to osobne zadania z własną fabułą i tu zaczyna nagle działać system RPG dialogowy? Ale w ubogiej wersji i to tak zostawię. Ogólnie ten dodatek to kolejny plus dla Fallouta 4. Ostatni dodatek to Far Harbor i o kurde, dodatek pokazuje że jak się chcę to da się zrobić pełnoprawnego RPG. Powiem tak jest to najlepszy dodatek do Fallouta 4 który bierze najlepsze elementy z Fallout New Vegas i wsadza je do Far Harbor. Wszystkie pozytywy z Fallout New Vegas znajdują się w Far Harbor z nutką ułomności Fallouta 4. Teren dodatku jaki taki górzysty kolejny plus nie jest płasko jak w podstawce. Frakcje są naprawdę ciekawe. Dzieci Atomu, Mieszkańcy Far Harbor, Acadia. Wszystkie te frakcje mają swoje cele i motywacje, odcienie szarości, są złe i dobre jednocześnie. Nowi wrogowi w postaci Traperów którzy również mają swoje poglądy, świetni przeciwnicy. Nowe bestie które są również fajne. Ten dodatek moim zdaniem nie ma wad, no może wadą są te ułomności Fallouta 4 które występują w dodatku. Dodam jeszcze jakby ten dodatek był spin-offem do Fallota 4 to byłą by to gra 9/10 wart swojej ceny premierowej 100,00 zł. Ten dodatek to ogromy plus dla Fallouta 4 i może być nawet haczykiem do zakupu całej gry. Naprawdę polecam :). Wracając do cało kształtu to optymalizacja dalej jest skopana. Jak wbiłem poziom i otwierałem okno z perkami to czasami wywalało nie do dashboarda. Czasami można spaść z latacza Bractwa bez naszej ingerencji. Cały czas jak grałem w Fallout 4 miałem wrażenie że coś zaraz się zepsuje i trzeba szybko zapisać grę. Jest również pełno mniejszych błędów, towarzysz który się gubi a ma podążać za nami itp... .

Jeśli ktoś tu dotrwał to gratulacje ;). Kończąc już te wywód na temat Fallout 4 uważam po 5 latach że "Fallout 4 to dobra gra i średni z plusem Fallout" Dalej gra zostawia mnie z mieszanymi uczuciami ale jest ich mniej. Tak już raczej zostanie. Fallout 4 nie jest idealny ale to dalej Fallout. "Fallout 4 never changes"

post wyedytowany przez ereboss 2022-03-05 18:16:24
13.03.2022 07:32
2893
2
odpowiedz
zanonimizowany947190
62
Pretorianin
6.5

Jednak Bethesda, to Bethesda - ten zespół to stan umysłu. Jeśli ktoś tworzy grę FPP na PC z takim sterowaniem jak Fallout 4, to chyba albo wcale w gry nie grał albo jest strasznym partaczem. Rzesze graczy już od dawna przywykły do pewnego standardu. Spróbuj w dynamicznej walce szybko zmienić broń, w której zmieniła się amunicja. Scroll myszki to standard, ale nie w F4 - tutaj wciskamy klawisze. Za to scroll został przypisany do innego, jak bardzo istotnego i decydującego elementu gry, bez którego rozgrywka zapewne by się załamała - zmiana widoku z FPP na TPP. O co kaman? Gratuluję pomysłu. Jeszcze brakuje, żeby "biegnij" było przypisane do ENTER numerycznego, a "użyj" do np. PAGE UP.

Fabuła jest za to interesująca, wciągnęła mnie od samego początku. Na prawdę można wczuć się w klimat postapokaliptyczny. Opuszczone i zrujnowane lokacje, zamieszkałe przez niedobitki ludzi, wszędzie rudery, walające się śmieci i zniszczone przedmioty, które wykorzystujemy w craftingu.

Niestety wychodzi "bethesdowa" lipa w kraftingu, coś jak w Skyrim V. Ja, przyzwyczajony do gier z gatunku, zbierałem wszystko - jak to w RPG postapo - nigdy nie wiadomo, do czego i kiedy się przyda. W F4 tych przedmiotów jest za dużo. Jeśli budzimy się po 200 latach z tego snu, to jakim cudem jeszcze w ruderach walają się nowiuśkie Stimpaki? Pozostałych elementów też jest po prostu zatrzęsienie jak na klimat gry - czy mam uwierzyć, że nikt tego wcześniej nie przetrząsał i nie znalazł leżących na wierzchu przedmiotów tak ważnych jak RADX czy Stimpak? W efekcie szybko stajemy się przeciążeni i coś trzeba odłożyć do pudła, ale nie wiadomo, co, bo nie wiemy co się przyda. Wskutek takiej mechaniki biegamy jak debil od naszego "pudła magazynku" do warsztatu, żeby pobrać elementy do tworzonych przedmiotów. Gra zaczyna się kręcić wokół tego.

Ciekawy pomysł z poleceniami wydawanymi np. psu - przydaje się do walki z jakąś większą grupą kretoszczurów.

Zawiodłem się mocno na pancerzu wspomaganym. Właściwie chyba pomocny jest tylko do tego, żeby móc nosić minigun, bo nie chroni nas w starciach bezpośrednich ze średnimi mutantami (a chyba też taki miał być jego cel). Biegnie sobie taki przerośnięty wilkokretopancernik, dosłownie potrąca nas ogonem, padamy i umieramy.

Grafiki nie oceniam, bo to nie ma dla mnie takiego znaczenia, ale jak na 2015 rok, to wygląda słabo. Już niektóre starsze gry mają o wiele ładniejszą oprawę.

Powiem tak - nie spodziewałem się dobrej gry i się nie zawiodłem.

post wyedytowany przez zanonimizowany947190 2022-03-13 07:40:36
01.07.2022 13:18
Pizystrat
2900
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Pizystrat
126
VictoriaConcordiaCrescit

Ja dając szansę jakiejś grzę patrzę przede wszystkim na fachowe recenzje portali zajmujących się grami, a także na opinie graczy. I gdybym miał oprzeć się tylko na tym - nigdy nie kupiłbym Fallouta 4, nawet w promocji. Ba, nawet bym nie ściągnął pirata, gdybym miał taką możliwość. Gram w tą grę tylko dlatego, ponieważ jest na Gamepassie, więc w sumie - czemu nie spróbować. Poza tym bardzo zainteresował mnie mod do tej gry "Whispering Hills", który przenosi nas do świata potworów z Silent Hill oraz panuje tam jeden z moich ulubionych stworów - Sirenhead. No a żeby ograć ten mod - trzeba mieć Fallouta 4.

I skończyło się tak, że na razie mod sobie wisi u mnie na kompie, a ogrywam z jęzorem na wierzchu standardową wersję gry i wątek fabularny. Jaki klimat ma ta gra, to głowa mała. Otwarty świat stworzony przez Bethesdę jest niesamowity i wręcz ocieka postapokaliptycznym, retrofuturystyczym klimatem. Projekt lokacji jest rewelacyjny, zniszczony Boston i mniejsze miasteczka/osady wygląda fenomenalnie. Kocham gry eksploracyjne z otwartym światem i dostaję tutaj wszystko, co tygryski lubią najbardziej. Pomiędzy misjami/zadaniami pobocznymi po prostu zwiedzam ten zniszczony wojną atomową świat. Do większości miejsc można wejść, czujesz się całkowicie wolny i pozbawiony ograniczeń. Idąc w stronę misji, która jest gdzieś blisko, po prostu nie mogę oprzeć się pokusie, by zajrzeć w jakieś miejsce. A to jakiś wieżowec, a co nie wejdę? Proste, że wejdę. W środku mnóstwo łupów, często jakieś sejfy, najczęściej walka z bandytami lub supermutantami, A to jakiś domek, a to jakiś pawilon, a to komisariat policji, a to laboratorium, a to radiostacja, a to stacja metra, a to hotel, a to biurowiec. I co najlepsze, każde wnętrze jest inne. Nie czujesz się tak, jakbyś odwiedzał to samo miejsce po raz setny. Design i mnogość lokacji powala. Często jest tak, że nie udaje mi się nawet dojść do bliskiego znacznika na mapie, bo po drodze odwiedzę kilka lokacji. Zresztą nie tylko w miastach, ale też na pustkowiach czy poza miastem - często są jakieś bardzo ciekawe obiekty, do których oczywiście można wejść i każdy kryje swoje tajemnice. Kocham to w grach z otwartym światem.

Takie detale jak para kościotrupów leżących przy sobie, trzymających się za rękę, lub siedzących w restauracji na kanapie - no robi robotę. Daje do myślenia, że zginęli niemal natychmiast, w jednej sekundzie, zaraz po wybuchu bomby atomowej.

Uwielbiam też gore w grach, a tutaj jest to wykonane perfekcyjnie. Odpadające kończyny, ciało rozrywane na dziesiatki kawałków, rozpadające się głowy i widoczne fragmenty mózgu, a nawet gałki oczne. Możliwość oznaczania celu i strzelanie do niego w zwolnionym tempie, by podziwiać rozbryzgi krwi i posoki, genialnie wykonane.

Crafting w tej grze jest na bardzo wysokim poziomie. Wiesz, że wszelkie graty i śmieci zbierasz po coś, a nie dla samego zbierania. Pozyskiwanie amunicji i kapsli jako waluty jest mega satysfakcjonujące, bo wiesz, że każdy nabój się liczy w tej grze i cieszysz się ze wszystkiego, co znajdziesz. Po prostu sprawia to frajdę.

Dlatego też głęboko wierzę, że będzie taki Starfield. Bethesda umie w otwarte światy, a jeśli to im się uda - dla mnie wszystko inne może być nawet średnie, byle eksploracja sprawiała mi tyle radości.

Potwory, zmutowane zwierzęta - jak dla mnie świetne. Podoba mi się to, że jak "zaczepisz" jakiegoś stwora, np. ghula, błotniaka, lub Szpona Śmierci - będzie cię gonił praktycznie do skutku. Raz pół mapy uciekałem przez Szponem, dosłownie, aż go ubiłem. Tak samo raz na początku gry strzeliłem z daleka, naprawdę daleka, do zielonego, święcącego ghula - od razu zaczął biec w moją stronę. Zobaczyłem, że mam mało amunicji, niski level, a oprócz niego w moją stronę biegnie stado zwykłych ghuli. Nogi za pas, uciekałem ulicami miasteczka, noc, myślałem, że już po wszystkim. A nagle zza rogu widzę, że zaczyna coś świecić i wyłania się ten ghul, który sprintem do mnie leci... I to już naprawdę spory kawałek od miejsca, w którym sobie pierwotnie stał.

Ochłap - super towarzysz, RIP piesku (w real life). Chociaż momentami dostawałem przez niego zawału. Noc, ciemno, cisza, gram na słuchawkach, a tu nagle Ochłap tup tup tup, kilka razy podskoczyłem przez niego, bo zanim ogarnę, że to on, to jednak już zdążę się wystraszyć, że jakaś maszkara się skrada.

Możliwość modyfikacji - potencjał tej gry jest OGROMNY. To prawdziwa piaskownica dla moderów, zresztą dzięki temu sama gra może stać się jeszcze lepsza.

Fabuła, cóż - tutaj zdania są podzielone, ale mnie ona nie odrzuca, wręcz przeciwnie - jestem ciekawy Instytutu i tego wszystkiego, zatem zbytnio nie będę narzekał. Zadania poboczne też są dla mnie ciekawe. Oczywiście nie jest to poziom, hmm, nie wiem, np. takiego RDR 2, Mass Effecta czy Wiedźmina, gdzie fabuła i zadania poboczne po prostu często miażdżą łeb, no ale jest po prostu spoko.

Największym minusem są oczywiście kwestie techniczne (i tutaj największa obawa, jeśli chodzi o Starfielda też). Gra ma 7 lat, a potrafi na 2070 Super zgubić klatki w pewnych miejscach, zupełnie bez powodu. Dodatkowo wciąż liczne bugi. Nie przeszkadzają one może z rozgrywce aż tak, ale jednak bywają irytujące, np. raz utknałem w windzie na 5 minut. Jechała, jechała i dojechać nie mogła na dół, na szczęście w końcu wyszedłem z niej. Kręcące się ciała pokonanych wrogów, przenikanie przez obiekty czy brak możliwości włamania się do terminala, żeby otworzyć sejf w Sąsiedztwie. To i tak tylko część z nich.

No i loadingi. To największa zmora tej gry. Wchodzisz do kilku piętrowego budynku - loading potrafiący trwać nawet kilka minut. Wchodzisz do jakiegokolwiek budynku - loading. Wchodzisz do jaskini - loading. Wchodzisz do podziemi - loading. Wchodzisz na stację metra - loading. No jest to naprawdę irytujące. Jeszcze żeby to trwało kilka sekund, ale na moim kompie potrafi ładować się nawet kilka minut. Nie wiem od czego to zależy, ale raczej nie od wielkości danej lokacji. Bywa tak, że ogromny wieżowiec pełen korytarzy, pokojów i sal do którego chce wejść ładuje się szybciej niż malutka chatka czy niewielka lokacja w kanałach. Oby w Starfieldzie nie zrobili takiego cyrku, bo to będą jaja, by gra w 2023 roku kazała tyle czekać na załadowanie się lokacji.

No ale reasumując, pomijając to co mnie wkurza, gra mi się bardzo podoba.

post wyedytowany przez Pizystrat 2022-07-01 13:19:59
26.02.2023 14:24
Bigos-86
2904
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bigos-86
40
Centurion
7.0

3 razy do niej podchodziłem. Za trzecim się udało, choć miałem momenty zwątpienia. Nie dlatego, że gra jest słaba, tylko dlatego, że ten Fallout nie ma za dużo wspólnego ze "starymi" Falloutami i nie czuć tu za dużo klimatu. Później było trochę lepiej, więc dotrwałem do końca, choć nie wykonałem wszystkich misji pobocznych.

Plusy
- VATS daje radę, choć występuje w trakcie niego trochę zbyt duże opóźnienie czasu
- Przemyślany crafting który znacząco zmienia właściwości uzbrojenia i pancerzy
- Nie rewelacyjny, ale satysfakcjonujący gunplay
- Część zadań wątku głównego i frakcyjnych jest naprawdę na poziomie
- Kilka zadań pobocznych też (ale tych przygotowanych fabularnie a nie losowych w schemacie "idź tam i zabij tylu")
- Można dłuuugo grać, jeśli ktoś to lubi - dużo miejsc do zwiedzenia i misji pobocznych do ukończenia (choć te są powtarzalne)
- Sporo perków jest przydatnych a ich ulepszanie znacząco wzmacnia nasza postać (przynajmniej w pierwszej części gry)
- Fabuła rozkręca się w drugiej części gry
- Główny bohater potrafi mówić ;) (nie jest to norma w tego typu grach, np. w Skyrimie bohater jest niemy)
- Wybuchy fajnie wyglądają
- Niektóre starcia potrafią podkręcić emocje (walka ze Szponem Śmierci w bliskiej odległości każdemu potrafi podnieść ciśnienie ;))
- Bractwo Stali - zawsze fajnie wleźć w pancerz wspomagany
- Piesio i Nick Valentine
- Coś mnie przy tej grze trzymało - eksploracja mimo wszystko wciąga (do pewnego momentu)

Minusy
- Słaba grafika zbudowana na przestarzałym silniku, pamiętającym jeszcze czasy Skyrima (choć i tak w 2019 roku na tym silniku zrobili jeszcze Outer Worlds...). Od strony wizualnej gra zestarzała się mocno i nawet używanie modów upiększających nie za dużo tu zmienia. Skoro grafika była przeciętna już w czasach premiery, to można sobie wyobrazić jakie wrażenie obecnie sprawia
- Większość zadań pobocznych jest generowana losowo (tak samo jak w Skyrimie) - idź do [losowa lokacja] i zabij x bandytów. Na dłuższą metę to bardzo nużące
- Najmniej RPGowy Fallout z wszystkich wydanych Falloutów. To bardziej strzelanka z elementami RPG. Dla kogoś to może być oczywiście plus, dla mnie to minus, bo uwielbiam "stare" Fallouty
- W ogóle to najmniej Falloutowy Fallout z dotychczas wydanych. Wasteland 3 jest dużo bardziej Falloutowy niż "Czwórka". Podobnie z klimatem - nie czuć go tu za bardzo, a to duża wada, bo poprzednie Fallouty aż ociekały klimatem. Pod tym względem jest daleko w tyle za genialną Jedynką, Dwójką, New Vegas czy nawet Trójką.
- Główna fabuła ma parę ciekawszych momentów, ale w ogólnym rozrachunku szału nie robi
- Budowanie osad i "zarządzanie" nimi - jak dla mnie jest to zbędne, upierdliwe i w ogólnym rozrachunku nieprzydatne, bo nie ma z tego żadnych korzyści
- Mapa jest nieduża. Nie jest to do końca wada, bo wszędzie można względnie szybko dojść, ale z drugiej strony jest mała różnorodność terenu, więc jej przemierzanie nie jest przesadnie interesujące
- W drugiej części gry awanse na wyższe poziomy doświadczenia mocno już nie zmieniają rozgrywki, można sobie spokojnie dać radę i bez nich (skończyłem grę na 37 lvl a miałem jeszcze z 5 pkt nieprzypisanych)
- Pod koniec obowiązkowe misje zbieractwa w celu zbudowania konkretnych urządzeń. Trochę to na siłę wydłużanie rozgrywki
- Nie jest to jakaś wielka wada, ale dość długo wczytują się nowe obszary czy mapy. Jak na grę której w tym roku "stuknie" 8 lat, to dość dziwne

Przechodziłem ją po stronie Bractwa Stali nie dlatego, że zawsze lubiłem tę frakcję w poprzednich Falloutach (choć to też prawda), ale dlatego, że gdy okazało się, że do zakończenia gry trzeba wykonać wszystkie misji dla jednego ze stronnictw, to akurat w Bractwie miałem ich zrobionych najwięcej, więc i najmniej czasu zająć mi miało ukończenie reszty. To też mówi trochę o "czwórce" - wybrałem frakcję, która dawała mi szansę na najszybsze ukończenie gry...
W ogólnym rozrachunku grało mi się w porządku. Nie jakoś wybitnie, ale jednak spędziłem przy niej ok 40h, więc o gniocie nie może być mowy. Cieszę się jednak, że już mam ją z głowy (była na kupce wstydu od jakiegoś czasu) i wiem też, że na pewno już do niej nie wrócę. Trochę naciągane 7/10.

PS. Mimo, że czuje ulgę, że grę ukończyłem, to jednak mocno zastanawiam się, czy nie zacząć teraz grać w The Outer Worlds, czyli opartej na tej samej mechanice. Sam się zastanawiam w sumie czemu tak jest ;)

post wyedytowany przez Bigos-86 2023-02-26 15:08:46
18.09.2023 15:44
2912
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1391484
1
Legionista
Image

Originalna Kobieta jest Brzydka Więc na Nexucie znalazłem Preset swojej Postaci
Nazywa się Christine To jest Mod Do Fallouta 4 Żeby zmienić Originalną Kobiete na ładniejszą

post wyedytowany przez zanonimizowany1391484 2023-09-18 15:45:42
07.10.2024 00:30
2944
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Insekt6
71
Generał
5.0

Niezoptymalizowany erpeg z brzydką grafiką, beznadziejnym nawigowaniem po interfejsie, słabo responsywnym sterowaniem awatarem, licznymi błędami technicznymi, nudnymi dialogami, iluzją wyboru i rozwojem postaci ograniczonym wymaganiem wbicia wyższego poziomu.

04.06.2015 14:46
29
1
odpowiedz
pabloNR
113
Generał

F4 powinien zrobić Obsidian bo Bethesda kompletnie się do tego nie nadaje.

04.06.2015 20:34
kęsik
😁
31
1
odpowiedz
kęsik
155
Legend

Bethesda twórca legendarnego Skyrim który zmienił gatunek RPG.

Dobry dowcip. Praktycznie każdy ważny w grze RPG aspekt w Skyrimie leżał. Skyrim to jakiś relikt zeszłej epoki. Teraz robi się inne gry RPG.

Fallout 3, Fallout New Vegas jedne z najlepszych post apo od lat

Fallout 3 był średni i nudny, a New Vegas było świetne bo nie robiła go Bethesda.

11.11.2015 19:34
1051
1
odpowiedz
Altarian
45
Pretorianin

@Kluha666
Nie ma co porównywać :)
Za to w F4 zobaczysz co to znaczy miasto, teraz biegam po takim Cambridge i jest większe od największego w Wiesku, a to tylko jedna z lokalizacji po drodze :P
Te 2 gry różnią się całkowicie .

25.12.2015 18:56
TraXsoN
2313
1
odpowiedz
TraXsoN
123
Generał

Jak zobaczyłem u siebie zakończenie ze strony instytutu to czułem ROZCZAROWANIE co to za zakończenie lolz , mocny niedosyt strasznie mocny, całkowite rozczarowanie , no nic pozostaje czekać na DLC w

29.12.2015 19:58
2322
1
odpowiedz
1 odpowiedź
strelnikov
80
Senator
Image

rany Flyby - zwariowałeś? Jesteś panem swojego czasu to fakt ale myślę tylko - pewnie jestem w błędzie -) - przestań go marnować na taką przeciętność jaką jest F4. Zamiast tych 425h w F4 lepiej było wbić się w - hmm ... - jakięś krągłe kształty lub faktycznie poszukać "damskiego boksera" w rzeczy samej -) w Krakowie akurat ten sport jest w modzie jak widzę ... -)

17.01.2016 01:05
2376
1
odpowiedz
dotes
34
Chorąży

rządek hier - poproś rodziców, żeby zrobili ci brata, lub siostrę, kup psa lub kota, wyciągnij misia z kufra abys miał do kogo gadać. Ewntualnie zwal konia, zrób cokolwiek tylko spierdalaj z tego forum.
Chce kupić F4, myślałem, ze wejdę na gola i poczytam opinie ludzi a tu 75% postów to twoje idiotyczne wynurzenia. brakuje tylko pojękiwań, że pryszcze nie dają się wyciskać.

19.01.2016 10:46
😡
2390
1
odpowiedz
Lejzo
46
XYZ

rządek - przestań spamować, jesteś jakiś niedorozwinięty? Opanuj się trochę i nie rób z siebie pajaca. Mając 4GB RAM podchodzisz do nowych gier i mówisz, że ścinają??

23.01.2016 00:52
2398
1
odpowiedz
Jango Kane
66
Konsul

Z pół miliona graczy online w godzinach szczytu w dniu premiery zostało 30,000 - mniej więcej tyle ile ma Skyrim po 5 latach. Najwyraźniej to nie ja jestem "hejterem" odosobnionym tutaj w opinii lecz mała grupka fanów simsowych strzelanek, która prawdziwe RPG widziała jedynie na screenshotach.

31.01.2016 17:54
2404
1
odpowiedz
yeeehaaaw
7
Konsul

Fallout 4:
Wady: słaba grafika i słaba optymalizacja, słabe dialogi, wszechobecna nuda, słabe zadania poboczne, nieciekawe postacie, świat mniejszy od Skyrima, bugi, słaba fabuła.

Zalety: Otwarty świat, który można do woli przemierzać, budowanie osad, dużo zadań (niestety słabych), klimat.

Ocena: 3+/10 Rozczarowanie roku i ostatnich lat.

08.02.2016 14:08
dolek_17
👎
2410
1
odpowiedz
dolek_17
131
pawian_akrobata
6.0

Mimo, że gra ma sporo plusów to minusy jednak przytłaczają całość oceny. Budowa, duży teren, crafting może i fajne.. ale ta fabuła?! dno dna i 5 metrów mułu a potem jest fabuła fallouta. Kto grał ten zrozumie. Naciagane zakonczenie.. tyle!

11.02.2016 01:12
2415
1
odpowiedz
1 odpowiedź
kacyk71
90
Generał

karol5566 poczytaj wypowiedzi ludzi co wyraznie pisza ze maja za soba kilkadziesiat h gry za soba,sam mam jakies 70h i wiecej ni 5/10 nie dam bo chcial;em gre rpg a dostalem strzelanke z elementami rpg-gre mam od dnia premiery wiec na youtube nie ogladalem,wiec zastanow sie co piszesz,nie kazdemu musi sie podobac,rownie dobrze moge napisac ze osoby co daja 8,9,10 ocene to gimbusy bo nie grali nigdy w pozadne rpg,a ta wspaniala eksploracja po raz enty te same ruiny ci sami przeciwnicy,w skrzyniach smieci a po z hakowaniu kompa odpalam robota lub otwieram sejf obok ktory minute wczesniej otworzylem wytrychem no genialne,no i klimat postapo kurcze warszawa po powstniu bardziej wygladala postapo niz boston po wojnie nuklearnej,jesli komus sie podoba to spoko,mi nie

15.02.2016 03:38
2424
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Jango Kane
66
Konsul

Weźcie nie porównujcie tego gniota do Skyrim, który po 5 latach ma wciąż lepszą grafikę i animację postaci. Jedyne co łączy te gry to rozbudowany crafting i eksploracja. Skyrim ma coś czego żaden Fallout od Bethesdy nigdy nie miał - KLIMAT. Naprawdę się czuło koniec czasów w tej grze i było więcej w nim czuć więcej apokalipsy niż we wszystkich Falloutach wzwyż od F3 razem wziętych! Gra była bardziej wymagająca a zarazem rozbudowana i pozwalała odgrywać nam dowolną postać a eksploracja była fajna również ze względu na rozbudowany system walki, który można było dostosować do naszych potrzeb - od umiejętności, perków, przez alchemię, kowalstwo, zaklinanie - po krzyki, odpowiedni dobór ewkipunku i możliwości zostania wilkołakiem/wampirem, które to po wgraniu kilku modów zwyczajnie zapewniają setki godzin rozrywki i wgniatają w fotel do dziś! Bo co może być fajniejszego, od np. grania zabójcą, który skrada się w nocy i pięknymi i trudnymi do wykonania strzałami z łuku zdejmuje strażników z wież, aby wkroczyć do lochów niczym cień i zaczyna podżynać barbarzyńskie gardła, by na koniec wyjąć 2 topory i tańczyć wśród padających dookoła trupów? W ten sposób zwiedzanie kolejnej lokacji nie było monotonne, zwłaszcza na legendarnym poziome trudności gdzie nasza postać biła mocno, ale też i potrafiła mocno oberwać! Ze wszystkimi dodatkami i najpopularniejszymi modami mapa w Skyrim jest zwyczajnie gigantyczna i co 4-5 miejsce, które zwiedzamy kryje w sobie jakąś tajemnicę. Samych frakcji w Skyrim jest kilkanaście - fakt, że tylko 4 się wzajemnie wykluczają, ale wszystkie mają ciekawe scenariusze, może za wyjątkiem wojny domowej, którą jednak można usprawnić i zamienić w bitwy z udziałem kilkuset żołnierzy, pod warunkiem, że mamy sprzęt, który to uciągnie! Porównywanie tych dwóch gier to zwyczajna herezja.

post wyedytowany przez Jango Kane 2016-02-15 03:41:20
16.02.2016 03:03
2425
1
odpowiedz
1 odpowiedź
strelnikov
80
Senator

ad 2418, Flyby -->

nie mogę już pod Twoim postem dodać odpowiedzi więc napiszę tutaj, w punktach pozwól aby uniknąć rozbudowanej wypowiedzi, i tak:

1. wybacz Flyby ale mam zupełnie odmienne zdanie niż Twoje, uważam, że faktycznie F4 jako gra nie jest zupełnym gniotem acz niczym więcej jak tylko przeciętną pozycja nie wartą mojego czasu, natomiast jeśli mamy rozpatrywać F4 jako RPG to wybacz ale tutaj wyłącznie mogę się uśmiać - zdecydowany GNIOT i ROZCZAROWANIE ROKU - jak dla mnie.

2. Skyrima proszę Ciebie w to nie mieszaj, ostatnio jak rozmawiamy o przeciętnym lub wręcz dennym RPG (DA:I czy F4) to chcesz ją ratować w swych wypowiedziach relatywizując. Daj spokój Skyrimowi - być może nie jest to złożona gra ale wymaga od gracza dużej inicjatywy własnej i z przyjemnością większość graczy mogła się w tym Skyrim odnaleźć, wręcz zachwycić nim, ba - spędzać w tej krainie czas z przyjemnością, wręcz żyć -) w F4 mamy tekturę - ot taki teatr telewizji z poniedziałku we wczesnych latach '80-tych zeszłego wieku -)

3. post 2398 by Jango Kane powinien wyjaśnić Twoje wątpliwości: "...Z pół miliona graczy online w godzinach szczytu w dniu premiery zostało 30,000 - mniej więcej tyle ile ma Skyrim po 5 latach. Najwyraźniej to nie ja jestem "hejterem" odosobnionym tutaj w opinii lecz mała grupka fanów simsowych strzelanek, która prawdziwe RPG widziała jedynie na screenshotach..." - niestety lub stety powyższe stwierdzenie oddaje realia.

4. swiat Fallout'a dla mnie zakończył się na cz.2 - widzę ze ani Beth nie potrafi ani Brian Fargo dzisiaj nie potrafiłby - oceniając po WL2 - zrobić Fallout'a takiego jaki był w 1997 czy Fallout'a 2 w 1998 roku, poziom ten za to potrafi osiągnąć polski producent w grze jaką jest TW3).

post wyedytowany przez strelnikov 2016-02-16 03:34:13
23.02.2016 15:22
👍
2437
1
odpowiedz
CHEKI.
27
Centurion
6.0

Obsidian > Bethesda

30.03.2016 14:44
😜
2463
1
odpowiedz
zanonimizowany1027548
26
Konsul

System dialogów to faktycznie jest słabizna .Ale jest na to jeden mod i już mamy pełne linie dialogowe :) Wiem,że to nie wytłumaczenie żadne bo system dialogowy powinien od początku być "normalny" , ale skoro jest ten mod to korzystajmy. Pozostałe rzeczy w F4 są zrobione świetnie i gra się przyjemnie. Jak na razie F4 ukończyłem raz i pewnie jeszcze do gry wrócę. Jednak ostania polityka firmy z tymi DLC i seasson passem wkurzyła mnie na tyle,że póki co się obraziłem ;)

03.04.2016 03:17
L1Ender
2468
1
odpowiedz
L1Ender
48
Konsul

Z przykrością muszę stwierdzić ze sie zawiodłem , kupa bezsensownych questów, absurd i bezmózgowie AI, system zniszczeń jak i system obrażeń tragiczny, o fabule nie mowie już nic, tetris ma lepsza, ratuje ją tylko łezka w oku dla serii niestety Black Isle się nie postarało

post wyedytowany przez L1Ender 2016-04-03 03:18:08
18.04.2016 20:14
Va5syl
👎
2477
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Va5syl
29
Centurion

Jeśli ktoś nie znał/nie lubił gier z cyklu Fallout, to polecam spróbować, gra może się spodobać, ale dla kogoś kto polubił choćby takiego Fallouta 3 (SERIO NAWET TO) to radzę nie podchodzić. Naprawdę nie warto.

25.04.2016 13:50
2479
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany874521
16
Chorąży
5.0

Mimo że seria Fallout to jedna z najlepszych serii gier w które grałem niestety ta część według mnie nie trzyma poziomu poprzednich części. Gra po prostu dość szybko mi się znudziła, nie było w niej niczego co spowodowało by abym chciał przejść ją do końca, szybko niestety mi się znudziła.

27.05.2016 01:27
2485
1
odpowiedz
Rzadal
3
Legionista
5.0

Gry nie zdołałem ukończyć, moja 7950 i i5 nie wyrabiały z utrzymaniem powyżej 30 fpsów, klatki skakały od 10 do 60, 50-60 poza miastem i 10-30 w mieście. W grach takich jak wiedzmin na ultra gram w 40-60 klatkach i nie spadają. Szczerze, nawet nie chciałem jej ukończyć, kocham ekplorację ale gra odrzucała mnie na każdym kroku, grafika, błędy, opowieść. Jedyna rzecz którą bardzo polubiłem to możliwość budowania. Nie polecił bym na pewno.

05.06.2016 11:57
Electric_Wizard
2487
1
odpowiedz
Electric_Wizard
68
Pretorianin
6.0

To chyba nie tak miało wyglądać. Gra rpg... albo z elementami rpg mimo wszystko powinna być bardziej rozbudowana, złożona i zarysowana głębiej. Wyszło jak wyszło, czyli moda na sukces z głupimi płytkimi dialogami które nic tak naprawdę nie zmieniają i nie wpływają na nic. Fabuła sama się toczy i bohater wędruje, a brak integracji ze światem jak był tak jest nadal. Jedyny plus to miasto. Naprawdę znakomite i klimatyczne.

16.09.2016 08:55
Kanon
😃
2532
1
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje
17.01.2017 19:04
2589
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul

Chciałem zacząć Nuka World i gra crashuje mi gdy jadę pociągiem... Jakieś pomysły? Wyłączyłem wszystkie mody od interfejsu, ale nie pomaga...

22.01.2017 22:59
2603
1
odpowiedz
12 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul

Już tłumacze - źle zrozumiałeś to co tam było napisane. Możesz dowolną linijkę dodać w Falloutcustom.ini równie dobrze jak w Fallout.ini. Custom używa się do modów dlatego, bo jak odpalasz opcje w launcherze to zawsze wyzeruje ci różne inne ustawienia które wpisywałeś wcześniej w fallout.ini, natomiast w custom nigdy ich nie rusza więc zamiast się bawić we wpisywanie 10x tego samego to wrzucasz to w custom. Pamiętaj custom przy odpalaniu gry zawsze nadpisze ustawienia w fallout.ini oraz falloutprefs.ini więc jak np. nie chce ci się ręcznie wyłączać jakiegoś ustawienia w configu za każdym razem gdy wchodzisz w ustawienia graficzne to wrzucasz linijkę do fallout.custom i masz problem z głowy :)

24.01.2017 11:41
Hurk
😃
2606
1
odpowiedz
Hurk
9
Legionista
9.5

Bardzo fajny opis, kawał dobrej roboty! Mam podobne zdanie jeśli chodzi o F4, ale wybaczam jemu wszystkie błedy bo kocham tą grę :D

24.01.2017 15:13
Flyby
2607
1
odpowiedz
17 odpowiedzi
Flyby
242
Outsider
Image

To na odmianę, trochę o naszych NPC -ach.
Jednym z najciekawszych i najlepszych, jest Ada:
Najciekawsza - bo wszystko w niej, łącznie z wyglądem, jest poddane sile naszej kreacji i wyobraźni. Jest wytworem i sprawdzianem naszych umiejętności, niemal z wszystkich dziedzin.
Najlepsza - bo Perki Kowala, Zbrojomistrza, Nauki, Znawcy Robotów oraz kilku innych, właśnie w niej znajdują swoje najlepsze "ucieleśnienie" ;)
Rośnie w siłę (także w siłę ognia i ładowność) razem z nami, wierna do unicestwienia, nawet z głową kapryśnego i nieobliczalnego "robomózga".
Czy ma zatem minusy? Nno, ma ;)
Najwięcej kłopotu zawsze sprawiał mi dobór jej odnóży ;)
Próbowałem niemal wszystkich (oprócz tych od "złotych rączek")
Nogi protektorona, za "wolne".. Nogi szturmotrona "za szybkie" (zawsze siedziała mi na plecach, lub wciskała się przede mnie)
Gąsienice, widoczne na obrazku, hałasują jak traktory po kołchozach i okropnie kurzą, Ada nie wszędzie się mieści i klinuje.
O odnóżach robota strażniczego, lepiej nie wspominać - w sam raz pasowałyby do pól dawnych starć czołgowych i tylko tam..

28.01.2017 02:13
Flyby
😊
2615
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Flyby
242
Outsider
Image

Ja pokażę jeszcze raz Adę, tym razem prawie w pełni sił, po ujarzmieniu Mechanika. Ma wszystko specjalnie opancerzone, strzela rakietami i używa Gatlinga. Można jeszcze ją "poprawić", zwłaszcza po Nuka World i dodaniu większej ilości perków Robotyki, Nauki i Zbrojomistrza ;) Jest wielka ilość możliwości. Na drugim planie Piper a w tle - to czerwone latające - to Codsworth zmieniony nie poznania i też dysponujący ogromną siłą ognia. Można zrobić z niego znowu poczciwego Codswortha, przemiana w każdej chwili możliwa ;) To samo z Adą ..

29.01.2017 19:23
2624
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zygstop
4
Junior
4.0

Fallout 4 wraz z Dragon Age Inkwizycją trafiają na moją listę najgorzej wydanych pieniędzy. Najlepsze jest to, że w sumie grałem w to bo zapłaciłem kasę za podstawkę i dodatki, ale skończyć już nie dałem rady...
Plusy:
klimacik jest chwilami; zabawa w osadnika też sprawia radość; eksploracji jest sporo
Minusy:
pierdyliard powtarzanych czynności; dialogi - o czym chcesz pogadać, tak, nie wiem, może; bugi (zwłaszcza z rozdzielczością), mus grania na modach, żeby coś z tej gry wykrzesać (wielkie dzięki dla moderów), itd
Szkoda gadać...

07.02.2017 18:42
2663
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul
Wideo

Nie ściągajcie tego, to jest kompletny szajs. Nie ma prawie żadnej różnicy, przeczesałem wszystkie szczegóły i to jest TO SAMO a bierze 2x więcej pamięci i zajmuje 58GB. Nie wiem co się dzieje z Bethesdą, przecież to jest kolejna kompromitacja. Macie tutaj filmik z benchmarkiem w tle: https://www.youtube.com/watch?v=YjVU91QEifk

08.02.2017 19:28
Flyby
😊
2666
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Flyby
242
Outsider
Image

To jeszcze to, Zyava, ta broń krótka czyli Sig Sauer od Milleny:

Latarka, lasery i inne bajery ;)

Pistolet tani, tylko modyfikacje kosztują.. materiały i umiejętności.
Lecz jak ma się szczęście podobno można znaleźć tu i ówdzie, modele specjalne po sejfach i skrzynkach ;)

post wyedytowany przez Flyby 2017-02-08 19:35:58
16.02.2017 21:14
2701
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul

Uuu grubsza sprawa. No więc tak dwa mody (haha wiem wiem) - Homemaker (20mb) oraz Snap'n'build (180mb) -dodają do menu budowy elementy które już są w w plikach gry, ale są normalnie niedostępne przy budowie osad oraz gotowe zestawy tychże elementów (nie używam, ale oszczędza czas). Mój budynek ze szkła pochodzi z moda Homemaker pod zakładką instytut (aczkolwiek musisz go zbudować od podstaw sam i kosztuję to masę drogich surowców - szkła i aluminium). We wczesnej grze najlepiej zacząć od budowania z drewna i metalu, bo są to tanie i powszechnie dostępne surowce. Z czasem będziesz mógł sobie pozwolić na beton, szkło i aluminium i takie tam.
----------------------------------------------------------------------
Więc tak, podstawowa sprawa - generator prądu. Różnią się mocą i kosztami budowy.
Elektryka - wchodzisz "F" w menu budowy, szukasz zakładki elektryczność i znajdujesz generatory prądu. Stawiasz generator i żeby dystrybuować prąd bezprzewodowo na okolicę około. 10 metrów (bądz piętro niżej) potrzebujesz postawić jeszcze pylon (słup z kablami) który znajduje się w drugiej lub trzeciej zakładce od lewej w elektryczności (masz do wyboru duży/mały pylon) i który musisz podłączyć kablem do generatora (najeżdzasz kursorem w menu budowania na generator, wciskasz spację i "ciągniesz" kabel do punktu odbioru czyli w tym przypadu naszego pylona na którego najeżdzasz kursorem i dajesz jeszcze raz spację). Masz prąd, teraz możesz założyć żarówkę - wchodzisz w elektryczność/światło i tam wybierasz czy ma być na ścianę czy na sufit i następnie umieszczasz to światło w zasięgu postawionego pylona. Gotowe, masz prąd i światło :D Możesz a nawet musisz postawić z czasem więcej pylonów i połączyć je ze sobą kablem. Niektóre urządzenia (jak np. pompa wody) musisz podłączyć bezpośrednio kablem (mają ikonkę "pioruna" i cyfrę obok która mówi ile wymagają prądu). Tyle podstaw.
----------------------------------------------------------------------
Natomiast co do budynków, to albo korzystasz z gotowców z modów albo budujesz od podstaw (z modami czy bez). Wiadomo, najpierw fundament (np. zakładka struktury/beton/podłogi) - i znajdz tam fundament, czyli podłogę z grubą podstawą którą możesz umieścić na dowolnej głębokości pod ziemią, następnie stawiasz kilka tych kwadratów obok siebie i przyklejasz do nich ściany bądź ścianę z futryną jeżeli chcesz mieć w tym miejscu drzwi. W sumie to tyle, dalej pewnie rozgryziesz to sam.

post wyedytowany przez Jango Kane 2017-02-16 21:22:36
28.04.2017 01:41
2781
1
odpowiedz
11 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul

Wróciłem aby dokończyć recenzję. Więc tak - głowny wątek fabularny oraz zakończenie beznadziejne, a raczej jego zupełny brak, podobnie jak brak prawie jakichkolwiek dłuższych wątków pobocznych. DLC - z wyjątkiem Far Harbor kompletna lipa. Wyczyść park w Nuka World, dosłownie krótkie cztery questy w Automatronie i niezły, ale krótki i słabo zoptymalizowany Far Harbor - reszta dotyczy budowania, więc jak ktoś nie lubi budować to nie ma sensu ich kupować. Kompletne rozczarowanie po zwiedzeniu dosłownie KAŻDEJ lokacji w tej grze - oprócz powtarzalnych tych samych questów w kilku miejscach i dosłownie KILKU ciekawych lecz krótkich unikalnych questów, wszystkie lokacje są nastawione na walkę. W grze jest tylko 5 miast w podstawce i 5 miast w DLC. Nie mam tutaj na myśli naszych osad, które praktycznie nie mają żadnej interakcji ze światem oprócz tego, że od czasu do czasu trzeba odeprzeć ten same oskryptowane ataki a poza tym nikt ich nie odwiedza z wyjątkiem kilku tych samych karawan (jeżeli postawimy punkt oczywiście). Graficznie gra jest słaba i kiepsko zoptymalizowana a sama walka przypomina gry z 2005 co w przypadku gry nastawionej na ten rodzaj rozrywki raczej może dziwić. Np. walka bronią białą lub pięściami przypomina Obliviona - są tylko dwa rodzaje ataków (szybki/silny) i blok. Nawet do starszego o 4 lata Skyrima to się nie umywa. W dodatku fizyka pozostawia wiele do życzenia i delikwent trafiony kijem baseballowym potrafi przelecieć 20 metrów a wszystko zostanie okraszone dziecinnym obrazkiem i okrzykiem stadionowym tłumu, którego oczywiście nie ma. Gra posiada też zalety jak dobre tworzenie postaci, czy też dobre ulepszanie i samo użycie pancerzy wspomaganych oraz przede wszystkim mody, które jak wiadomo w połączeniu z sandboxem potrafią wydłużyć i urozmaicić rozrywkę oraz przede wszystkim naprawić to, czego Bethesda naprawić nie mogła (albo nie chciała) - jak np. dialogi (słynne TAK/NIE/SARKAZM/ NIE WIEM). Poprzednio wystawiłem grze ocenę 8.5 jednak powinna być to dla mnie nauczka, żeby oceniać gry po ich przejściu, więc moja ocena spada na 7.0 ( w tym 1pkt za modowanie) czyli wg mnie gra jest dobra i może się podobać, ponieważ jest skierowana do szerszej i być może młodszej audiencji, ale jako RPG a przede wszystkim jako Fallout jest beznadziejna, czasami tylko wznosząc się na wyżyny przeciętności.

post wyedytowany przez Jango Kane 2017-04-28 01:46:58
29.08.2017 16:19
👎
2792
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany1146443
59
Senator
0.0

Za wprowadzenie płatnych modów. Betty już kolejny raz sięgnęła dna.

14.09.2017 18:23
Flyby
2797
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Flyby
242
Outsider
Image

Dodam dla ozdoby.
Wschód słońca nad Acadią - Par Harbor:

Ciekawe że to jedyne miejsce na tej ponurej a klimatycznej wyspie - gdzie można najczęściej zobaczyć słońce - może dlatego że to byłe obserwatorium a może dlatego że syntki "czarujom" :)
Dodam krótki opis: Te niedbałe wdzianko z goglami i rękawiczkami, to mod. Niewielką daje ochronę lecz podrasowany na warsztacie t.zw. "splotem balistycznym" z gry, wynalazkiem Trasy, daje ochronę bliską pancerzowi wspomaganemu. Reszta to także dodatki z gry. Naszyjnik ze szponów, ozdoba bandytów z Nuka World - dodaje siły i wytrzymałości. Jedna z niepozornych ochron na ramieniu postaci zamienia radioaktywność na siłę i ochronę. Warto być napromieniowanym ;) Inne dodatki też z gry, t.zw. "gwiazdkowe" uzupełniają ochronę, udźwig i inne pożądane cechy. Bez modów..
Można śmiało obejść się bez pancerza.
..zwierzątka Par Harbor są wyjątkowe. Niebezpieczne, zaś trofea z nich, dają w gotowaniu wyjątkowe potrawy. Cała wyspa jest nietypowa, w sam raz dla nietypowego myśliwego :) I nie brakuje martwych drzew do wycinania, nietypowy myśliwy też jest.

post wyedytowany przez Flyby 2017-09-14 19:02:03
01.02.2018 17:04
2807
1
odpowiedz
zanonimizowany1250879
15
Generał

Predator Jesli wciąż grasz w F4 i modujesz zapraszam na mój wątek...tzn. wątek Zyavy...eee tzn....Lustra Dushy ....eeee tzn. mój w trzech osobach.To długa i wyboista historia ;) Zapraszam.Tam z Flyby'em modujemy i gramy non stop ;) Wątek ma tytuł "War, war never changes"

post wyedytowany przez zanonimizowany1250879 2018-02-01 17:06:32
06.09.2018 11:00
2821
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
BŁOND_07
113
Konsul

Gra ma w sobie coś BARDZO dennego. Przy New Vegas bawiłem się świetnie i spędziłem ok 80h, za to tutaj po 2,5 godziny grania odstawiłem tytuł i nie mogę się przemóc aby grać dalej. Świat wydaje się denny, grafika jak na next-gen kiepska (modele postaci), a elementy RPG zostały wykastrowane do cna. Do tego ten idiotyczny system dialogów nie zmieniających prawie nic... nie pomaga fakt, że wierząc opiniom graczy questy są nudne i na jedno kopyto...

Co prawda gra próbuje nadrobić te braki rozbudowanym systemem walki, ale szczerze mówiąc walka wcale nie jest tu jakaś wybitna. Feeling strzelania lepszy był w Deus Ex Mankind Divided, gdzie i tak całą grę każdy przechodzi skradając się XD

Mimo że jakimś fanem serii nie jestem, to wydaje mi się, że Bethesda kompletnie nie wie, jak zrobić dobrego RPGa w tych realiach. Okrajanie gry z mechanik, spłycenie dialogów, do tego (ponoć) questy bez możliwości przejscia na wiele sposobów jak w New Vegas... A to przecież te elementy czyniły NV dobrą grą RPG. Rekompensowanie tego poprzez lepsze strzelanie i budowanie domków to kiepski pomysł, bo lepsze i mniej drętwe strzelaniny mam w innych grach, a domki (czy osady, jeden pies) budować mogę w simsach.

A WIĘC pozostaje otwarte pytanie dla zwolenników gry - co sprawia że F4 jest zajedwabisty? W czym ta gra jest "dobra"?

17.02.2019 09:48
2829
1
odpowiedz
1 odpowiedź
jigg
20
Legionista

1674 Godziny pękło.
Obecnie jestem zafascynowany modami Horizon, Season Pass-Autumn, Unique NPCs - Creatures and Monsters of the Commonwealth czy Modern Firearms. Rodzina Kałasznikowów z MF jest tak fantastycznie odwzorowana że głowa boli. Wszystko od rodzajów kolb, celowników po hipnotyzujący dźwięk przeładowywania lub strzałów.
F76 powinno zejść w tryb Offline i posłużyć jako surowiec dla modderów to będzie wtedy żyło.

01.04.2019 16:59
2831
1
odpowiedz
zanonimizowany1037485
13
Konsul
6.0

Kupując tą grę liczyłem na podobne wrażenia do tych w Fallout New Vegas. Niestety zawiodłem się, Fallout 4 to typowy drewniany sandbox bethesdy z nudną, nieporywającą fabułą, beznadziejnymi dialogami oraz powtarzającymi się, mało oryginalnymi questami. Na plus na pewno będzie konstrukcja świata w grze, klimat, muzyka, modyfikowanie broni i pancerzy oraz grafika (nie jest taka zła). Niestety Twórcy zdecydowali się na uproszczenie systemu rozoju postaci, przez co granie postacią z 10 inteligencji i charyzmy nie ma absolutnie żadnych korzyści, nie daje to nawet dostępu do ciekawszych opcji dialogowych jak w poprzednich częściach serii. Ogólnie gra nie jest zła, dlatego daje 6/10.

17.02.2020 20:51
francois
2844
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
francois
80
Rzeźnik z Blaviken

Fallout 4 to ciekawe zjawisko dla mnie...
Mnóstwo glitchy, paskudne tekstury, zacofanie technologiczne, zepsuty system dialogów i SPECIAL, modele postaci rodem z ery PS2, SI głupie do bólu.
I co ? I gra mi się w to świetnie nie wiedzieć dlaczego. Bardzo mi czwórka podpasowała mimo swoich gigantycznych wad, ale ciężko mi zbudować logiczny argument dlaczego xD

21.09.2021 13:26
Zaginiony w akcji
2882
1
odpowiedz
Zaginiony w akcji
1
Junior

Mi się bardzo dobrze grało w czwórkę. A wychowałem się na Fallout 1 i 2. Wciąga bardzo exploracja i klimat. Ocena 8.

12.11.2021 08:49
czorny50
2890
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
czorny50
145
Pretorianin

CyboRKg - > czy tobie chodzi o układanie klocków w pamięci DIMY z dodatku For Harbor ( co przyznaje że było głupie). Bo powiem szczerze w podstawowym Fallout 4 nie mogę skojarzyć sytuacji. Może to starość i demencja .

30.03.2022 13:11
BloodySky
2894
1
odpowiedz
BloodySky
20
Legionista
7.0

Tryb przetrwania ratuje tą grę. Świat po prostu jest stworzony pod ten tryb jako domyślny. Kocham <3

ps. ale i tak wolę coś w nowoczesnym gameplayu ale z klimatami i poziomem historii z fallout new vegas

29.06.2022 21:56
HETRIX22
2899
1
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS
6.0

Nie spodobał mi się zbytnio fallout 4. Grafika słaba jak na tamte czasy, klimat też słaby bo jest tu miszmasz wszystkiego. Skyrim i New Vegas wyglądają lepiej bo choć technologicznie może są troche gorsze to klimatem i budową mapy nadrabiają graficzne niedociągnięcia. Nie skończyłem całej gry, ale na tyle co przeszedłem to mogę powiedzieć, że fabuła jest dość nudna i przewidywalna. Gameplay to już w ogóle padaka, ale to w każdej grze od Bethesdy był słaby element, przyćmiewany świetnym klimatem i pięknym światem. Tutaj według mnie nie zagrało nic. Na koniec powiem, że z falloutów grałem tylko w New Vegas, który był świetną grą. Może jak się komuś spodobał fallout 3 to i ta gierka mu się spodoba. Dla mnie 6/10 na pocieszenie za rozmach. Widać że w grze jest sporo do roboty na upartego można się trochę pobawić w eksploracje tego dziwnego świata.

13.07.2023 18:35
Miodowy
2906
1
odpowiedz
Miodowy
96
Nigdy nie był młody

Grasz w tę grę przez 60 godzin i sumarycznie:
15 godzin jesteś zainteresowany
15 godzin jesteś lekko znudzony
15 godzin jesteś poirytowany
15 godzin obiecujesz sobie, że jak ją zmęczysz, to nigdy więcej jej nie uruchomisz

post wyedytowany przez Miodowy 2023-07-13 18:38:21
25.04.2024 23:22
ReveAnge
2930
1
odpowiedz
ReveAnge
41
Pretorianin

Grę odpuściłem kilka lat temu po 20 godzinach grania. Teraz owczym pędem, napędzonym serialem (zresztą bardzo dobrym) postanowiłem dać grze kolejną szansę. I niespodzianka. Ta gra nadal jest marna. Kompletny brak immersji, drewniana rozgrywka, nieprzyjazny interface i zerowy gunplay. Do tego dochodzi bajzel w ekwipunku, który wymaga wiele czasu żeby go ogarnąć. Wczytywanie się w opisy zadań, statystyki sprzętu itp. na rozmazanym ekraniku to katorga. Dopasowanie ekwipunku to jakieś męczarnie bo nie wiadomo w zasadzie czy to co zebrałem jest lepsze czy gorsze. Broni jest pełno, każda zasilana inną amunicją więc trzeba ogarniać ile mamy jakich naboi i która broń na te naboje będzie najlepsza. Jednak czasami w czasie walki z może się okazać że trzeba ją zmienić i trzeba kopać w ekwipunku. To faktycznie robi klimat, atakuje mnie jakiś mutant a ja mu mówię żeby chwilkę poczekał bo muszę na ekraniku poszukać innej broni. To w zasadzie jakiś pokręcony symulator tragarza, taszczącego tony złomu żeby w nim przebierać w celu odbycia starcia z przeciwnikiem. Moim zdaniem to gra nudna, skrajnie toporna, nieprzyjazna dla użytkownika, z nieporywającą fabuła i sztampowymi misjami.

26.04.2024 00:45
francois
2931
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
francois
80
Rzeźnik z Blaviken

ReveAnge

Ale wiesz, że możesz dodawać swoje ulubione bronie do skrótu klawiszowego?
Nie musisz wchodzić w pipboya przy zmianie broni, przecież to masochizm xD
Poza tym po co podnosić każdą napotkaną spluwę. Pimpuj w warsztacie swoją broń, a nie podnosisz te śmieci i żonglujesz tym bez sensu podczas walki.
Co do interfejsu pipboya, to prawda. Jest to średnio przejrzyście zrobione, ale co w tym jest wielce skomplikowanego to nie wiem.
Mam wrażenie, że w ogóle nie zarządzasz ekwipunkiem, podnosisz wszystko jak leci i jesteś zdziwiony, że jest w nim bajzel.
No a co do fabuły, postaci i ogólnej mechaniki gry to racja. Jest to często drewniane i płytkie.
Ale no tak to jest u Bethesdy. W ich grach świat jest głównym bohaterem. Jeśli się w nim zakochałeś, to przełkniesz te wszystkie spartaczone elementy i będziesz się doskonale bawił.
Jeśli lubisz ten świat to może jeszcze nie skreślaj F4 i trochę więcej cierpliwości postaraj się wykrzesać haha
Ja zawsze się bawiłem świetnie w tej części Fallouta, mimo wielu ułomności tej gry.

edit: Sorry za nowy wątek, a nie odpowiedź pod poprzednim

post wyedytowany przez francois 2024-04-26 00:49:40
29.04.2024 12:14
2934
1
odpowiedz
utopiasobotwora
1
Chorąży
8.0

Porzuciłem F4 9 lat temu po rozegraniu ok 15-2O godzin . Około pół roku temu wróciłem do niej ale do wersji VR i nagle okazało się że niby ta sama gra ale tym razem w wersji VR nabiera zupełnie nowego kolorytu . Dźwięk i klimat jest niesamowity . Np stojąc przed takim Red Rocket przy padającym deszczu z obrazem apokalipsy wokoło musiałem zdjąć na chwilę questa 3 żeby nie odłożyło się to na dłużej w psychice . Samo łażenie po tym świecie , podziwianie detali pustkowi czy przedmieść zniszczonego Bostonu robi ogromne wrażenie. Nagle okazało się że wiele detalli w 2d było niezauważonych . Dopiero vr wydobył siłę tego świata . Wjazd windą nad stadionem Diamond City do siedziby burmistrza z wybitymi szybami jest dojmującym doświadczeniem . Fabuła jest średnia , dialogi też dość sztampowe ( chociaż czasami potrafią zaskoczyć absurdalnym humorem ) ale to wszystko wynagradza immersja świata .

31.12.2015 16:22
😒
2324
odpowiedz
spidermanPL
7
Legionista

LOL wszyscy battlefronta hejtowali a fallouta nikt a przecież na recenzji wypadł tylko troszeczke lepiej.

02.01.2016 12:20
😜
2326
odpowiedz
1 odpowiedź
maxpayne3000
97
Centurion
8.5

Ponad 350h za mną i pozostało mi zdobyć tylko "Serce Ludu" a zatem już czas bym wydał własny werdykt o tej grze.
Puki Nexus nie zaktualizował swojego programu do modów zwyczajnie ich nie używałem, ale nawet wtedy nie grało się źle. Owszem miejscami wkurzałem się na długość ładowania zapisów czy głupotę moich kompanów i zdradzanie mojej pozycji gdy się skradałem.
System rozwoju postaci został uproszczony. Dla jednych to minus a dla mnie plus. Już nie muszę zapamiętywać, zapisywać czy na biegu szukać w necie ile pkt muszę dodać do jakiego perka by go odblokować. Do rozpiski można zajrzeć w każdej chwili korzystając z Pip-Boy'a. I chociaż sporo osób pisało że system dmg broni nic nie daje, to na poziomie "Przetrwanie" jest to widoczna zmiana.
Skoro wspominam już o rozwoju, konieczność inwestowania pkt w crafting jest niezbędna i na swój sposób irytująca. Inaczej to wygląda gdy patrzymy na to od strony uzbrojenia lub pancerza. Już nie ma naprawiania ekwipunku w środku walki kosztem innego przedmiotu, tylko stopniowe (choć moim zdaniem skromne) modyfikacje na stole. Jedynym co należy naprawiać to części pancerza wspomaganego i to też nie w środku walki tylko w specjalnie przeznaczonym do tego warsztacie, które podobnie jak pozostałe stoły craftingowe można znaleźć w różnych lokacjach, o ile posiadamy odpowiednie surowce w ekwipunku. System pozyskiwania surowców z okolicznego złomu to super sprawa. Nareszcie te wszystkie zbierane śmieci mają jakieś konkretne zastosowanie zamiast być tylko tanim i czasochłonnym sposobem zarabiania kapsli.
Sama walka też uległa zmianie, chodzi mi tutaj o V.A.T.S. czyli magiczne urządzeniu które zamrażało czas, czyniąc gracza nieśmiertelnym i pozwalało na precyzyjne oddanie strzału. Ta zmiana akurat mi się spodobała, albowiem już nie ma zatrzymania czasu, a jedynie jego spowolnienie. Przeciwnicy przemieszczają się, chowają za osłonami lub szarżują na nas w ślimaczym tempie, jednocześnie dając nam szanse na oddanie celnego strzału który być może uratuje nam skórę. W trakcie używania V.A.T.S. można zatem oberwać, a nawet zginąć.
Wracając do craftingu, nie można zapomnieć o możliwości zbudowania swojej własnej osady. W prawdzie geometria zarówno terenu jak i niektórych struktur czasami doprowadza do szału, to satysfakcja, po zbudowaniu małego miasteczka, była tego warta. Ale podobnie jak kompani, AI osadników pozostawia wiele do życzenia (jak z resztą większości NPC). I choć można, to nie trzeba przypisywać osadnika do łóżka, za to do stanowiska pracy już tak. I tutaj zaczyna się problem. Jak dojść do miejsca pracy? Może wchodząc na dach albo próbować przejść przez ścianę. Na szczęście i na to jest metoda. Wystarczy postawić dzwonek zbierający osadników, rozstawić ich po kątach i odejść. Za jakiś czas wszyscy będą tam gdzie powinni.
Grafika jak to grafika, mogła być lepsza mogła być gorsza. Ale dla mnie grafika to nie wszystko.
Fabuła jednak to inna para kaloszy. Jest na swój sposób zarówno płytka jak i ciekawa. Nic więcej na ten temat nie powiem.
Aczkolwiek jest jeden szkopuł który nie daje mi spokoju już od pierwszego Fallout'a, a co zostało pokazanie na początku F4. Mianowicie poziom technologii. Rok 2077 był rokiem wielu innowacji. Złote rączki, protektony, pancerze wspomagane, broń laserowa\plazmowa i wiele wiele innych. Tak więc czarno-biały telewizor, radio, maszyna do pisania telefon oraz kilka urządzeń rodem z lat 50 trochę nie pasują. Ale ten spory szczegół dodaje grze klimatu.
To by było na tyle jeżeli chodzi o moją obszerną opinię na temat Fallout 4. I jak komuś się nie podoba, niech zaciśnie zęby i zwyczajnie nie komentuje.

post wyedytowany przez maxpayne3000 2016-01-02 15:58:55
05.01.2016 16:13
👎
2328
odpowiedz
zeo1818
2
Legionista

Odgrzewany kotlet, niewiele poprawione od 3 nawet New Vegas było lepsze, poprawili tylko grafike a taki system strzelania nie przystoi do Fps-u, kiepskie poruszanie się kwadratowe, beznadziejne budownictwo nie można porządnej blachy zrobić żeby to ładnie wyglądało tylko mieszkasz jak w szopie lipa ogólnie i odechciewa się grać w kółko te same misje :(

05.01.2016 17:23
2329
odpowiedz
Szajmun
17
Chorąży

Nie mam pojęcia dlaczego tak wszyscy jadą po Falloucie 4. Świat jest ogromny w porównaniu nawet nie tyle do F3 i NV, ale nawet do innych gier Bethesdy. Mnogość opcji i sposobów gry jest co najmniej duża. Kreacja postaci świetna, nowy system perków - jak dla mnie bomba. Wielki plus za crafting i osady - jest w końcu co robić z "wszelkim śmieciem" pustkowi. Kilka sposobów ukończenia głównego wątku, który z resztą na tle innych falloutów jest bardzo dobry. Jedyne minusy jakie przyznam F4, to powtarzalność questów (ileż razy można zabijać raidersów w tej samej lokacji?!), słaba muzyka oraz mimo wszystko dość "bez sensowny" system tworzenia osady, bo nie daje on zupełnie nic, a potencjał tej funkcji jest ogromny. Można by się przyczepić jeszcze do nieco topornego i ograniczonego craftingu - ale są mody, które to naprawiają. Wg. mnie idealna kontynuacja F3. Tysiąc razy lepsze od gównianego New Vegas, które było brzydkie, nudne i toporne jak żel betonowy "kloc".

post wyedytowany przez Szajmun 2016-01-05 17:24:58
06.01.2016 20:27
2331
odpowiedz
Atrycze
38
Pretorianin

Mam dość tej gry, fabuła do kitu, rzygam tymi samymi misjami w których lokacja się tylko zmienia, nawet kwestie postaci zlecających misje ciągle się powtarzają, 70h i mam dość, jedyny plus to że NA MODACH gra wygląda naprawdę pięknie! wątek główny ukończony....brak słów

07.01.2016 12:23
👍
2332
odpowiedz
mikee900
1
Junior

Wyszedł mod dzięki któremu można przemieszczać się samochodami

Fallout 4 CARS v0.2

youtube:

/watch?v=VnYJS_heH_s

post wyedytowany przez mikee900 2016-01-07 12:25:09
07.01.2016 18:59
2333
odpowiedz
usul22
24
Chorąży

Ciekawi mnie ile osób, które kupiło to grę na steamie ją oddało po spełnieniu odpowiednich warunków.

07.01.2016 21:14
👍
2334
odpowiedz
zanonimizowany1057183
2
Junior
7.0

Gra jest bardzo fajna, ale zmiany które zostały wprowadzone wyszły kiepsko. Jedynie system namierzania vats został fajnie zmodernizowany. Dialogi prowadzą ku jednej odpowiedzi. Bardzo krótka fabuła, jak z resztą w pozostałych częściach. I ogólnie nie podoba mi się zakończenie, jest bardzo zaskakujące nie spodziewałem się czegoś takiego. Może i fajnie jest zrobione ale i tak mogło by dla mnie byś trochę inne. Ale poza tym jestem fanem serii i polecam. Bardzo fajnie się gra. A budowanie osad może cię wciągnąć na wiele godzin jeśli jesteś kreatywny. Miłej gry życzę :)

09.01.2016 19:43
2335
odpowiedz
aleCUDA
13
Legionista

Gra dla mnie przez pierwsze 50h ciekawa, a nawet pasjonująca...mała mapa... do czasu odkrycia i oczyszczenia całej mapy, 20-któryś poziom i jak tu nabijać kolejne bez kodów ??
Na starszym sprzęcie ze średniej półki i7 3770K i GTX 780Ti, da się zagrać z ustawieniami ultra poza obróbką światłocieni, te są na wysokich (fps rzadko spadają poniżej 60), gdy wszystko na ultra fps spadają w niektórych momentach do nieco powyżej 30... dla pełnego ultra i płynnej gry potrzeba karty pokroju GTX 970 lub lepszą albo co najmniej duetu ze słabszych jak GTX 780 bądź też podkręcić....

11.01.2016 15:42
2336
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1027548
26
Konsul

Jak widzę, na forum o F4 pozostali jedynie Ci którzy mają coś konkretnego do powiedzenia o Fallout, a pozostali fankrytycy poznikali :) No i jest jeszcze rządek heir któremu to generalnie nie wiadomo o co chodzi ;)

14.01.2016 06:43
2352
odpowiedz
1 odpowiedź
strelnikov
80
Senator

o rany ... człowieka miesiąc nie było prawie, wchodzę do wątku o F4 a tu ciągle rządek heir publikuje post za postem ... zupełnie tak ciekawie jak w F4 jest właśnie:)

15.01.2016 07:19
2356
odpowiedz
Estimo
14
Centurion

Mnie niestety gra rozczarowała.

15.01.2016 11:33
2357
odpowiedz
zanonimizowany1027548
26
Konsul

rządek heir Nie jesteś debilem, tylko moim zdaniem jesteś chorym człowiekiem po prostu. Nic do Ciebie nie mam , absolutnie.Ale nie pogrążaj się już więcej.

15.01.2016 15:31
2358
odpowiedz
Lejzo
46
XYZ

Racja. Rzadek, jesli masz problemy ze soba, to przestqn sie osmieszac. Bo Twoje posty sugeruja na max 12 lat.

15.01.2016 15:50
elathir
2359
odpowiedz
1 odpowiedź
elathir
103
Czymże jest nuda?

A czemu po prostu nie skorzystacie z nowej cudownej opcji na forum o nazwie "Ignoruj posty użytkownika", mi rozwiązała problem. A nie bez sensu z nim gadacie.

16.01.2016 08:11
2363
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany976343
26
Centurion

Cześć!
Mam zamiar dokupić kartę graficzną ATI R-7 Sapphire 250 OC 2 GB DDR5. Chciałem zapytać czy wydoli wydajnościowo na wysokich detalach w grze Fallout 4. Może ktoś posiada wiedzę czy ogólnie ta seria kart (R-7) daje dzisiaj radę jeśli chodzi o nowości na PC. O nVidia nie piszę, bo jestem fanem ATI o dawien dawna. Proszę o wyrażenie swojej opinii co do takiego zakupu.

16.01.2016 16:23
2366
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

A jak wybierze wysokie detale sama gra a potem będzie zwalniać grafika ? Po co te paski skoro konfigurator nie potrafi dobrać odpowiedniej ilości detali do prędkości jaką dysponuje sprzęt ? Pójdzie na "szafirku" tym co podałem powyżej - chodzi o cenę bo na GTX 970 to na razie brakuje ....

16.01.2016 17:02
2367
odpowiedz
zanonimizowany1027548
26
Konsul
Wideo

@Riverflow_Zero Proszę, oto filmik z Fallout 4 na karcie którą chcesz kupić :) Ustawienia nie są co prawda na wysokich , ale masz pogląd jak to działa.
https://www.youtube.com/watch?v=ebSm-4eibGk

16.01.2016 17:04
2368
odpowiedz
zanonimizowany1027548
26
Konsul

Dokładnie, to nie wszystkie są na wysokie bo jest pomieszane z medium i nawet ultra. Ale myślę,że można spokojnie pokombinować by chodziło płynniej niż na filmiku :)

16.01.2016 17:12
2369
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

@ ScovyT Szukałem tej karty na różnych branżowych stronach testujących sprzęt dla PC ale w niektórych opisywano te modele jako aktualizacja z 2016 roku (styczeń). Na mój gust ta karta choć nowa, została wyprodukowana i wprowadzona na rynek w 2014/2015. Dziwna sprawa z tą "aktualizacją". Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

16.01.2016 18:26
😐
2370
odpowiedz
1 odpowiedź
stormik18
2
Junior

A na 6GB RAM'u pójdzie??

16.01.2016 20:09
2371
odpowiedz
zanonimizowany1027548
26
Konsul
Wideo

@stromik18 Jeśli chodzi o ram to 6 Gb wystarczy. Oto dowód :
https://www.youtube.com/watch?v=_bp9-g8o610

17.01.2016 10:29
2378
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany736000
97
Generał

@Dotes
Wejdź na forum o najnowszym Tomb raider na PC. Nie rządek heir spamuje wszędzie o tym , że kradnie , albo jego złom nie może udźwignąć gry.
To samo. Seryjnie , nie rozumiem dlaczego gimbaza nie naciąga starych na konsole. Taki xklocek czy plej3 chodzą po 500 zł, gry są tanie. Na piecu grają i tak na najniższych , że gorzej to wygląda niż na starej generacji i tylko biadolą o grafie i starym pudle , które im robi za sprzęt do grania. Nowe konsole kosztują używane po 1200 i grasz w nowości. Serio , aż miło wejść na zakładki konsolowe, nie ma tego spamu.
Czy doprawdy młodzież to banda bałwanów i ignorantów? Na konsoli też się da grać. Nie trzeba starych naciągach na kartę grafiki za 1000 zł po to by pograć 2 lata i szukać kolejnej. Gierki można odsprzedać. Idealne rozwiązanie dla takich, co nie zarabiają kasy.

post wyedytowany przez zanonimizowany736000 2016-01-17 10:30:27
17.01.2016 10:49
2379
odpowiedz
zanonimizowany1055159
8
Legionista
7.0

Gra nie jest może klapą roku,ale jest słaba myślałem że bethesda naprawdę pokaże klasę tą grą.
No,ale wyszło jak wyszło,do tego kiepska optymalizacja na radeony.Ja posiadam R9 290 i klatki skaczą,że się grać nie chce!

17.01.2016 14:26
2380
odpowiedz
Sewan
37
Pretorianin

Oczekiwałem po Falloucie za dużo. Rozumiem, że Bethesda skorzystała z podstaw Skyrima by oszczędzić czas, ale w tej części deweloperzy nie poszli na jakość, a ilość. Grafa genialna, jak na 2011 rok. Fabuła nienajgorsza, tylko nie wiem poco wprowadzać schemat z wyborem gildii. Ode mnie 7.0, za klimat, świat i pełno zadań pobocznych (niestety różniących się pracodawcą i celem do odnalezienia). Nie wiem jak to możliwe, gra dla mnie średnia, a jakoś wciąga. Może to był właśnie sukces Skyrima.

17.01.2016 18:36
👍
2381
odpowiedz
icichacal
91
Pretorianin

Gre zjechałem na początku za grafe ale ale.... ma w sobie klimat i nie moge sie oderwac... 130h ! 7/10

17.01.2016 18:59
2382
odpowiedz
przemysz
1
Junior

1. Chciałem rozbudować zamek jako mocną militarną bazę. Nabudowałem działek, świateł, rakietnic, laserów itp na zewnątrz i do wewnątrz. Do tego dość bogatą seć energetyczną.I nagle komunikat, że nie mogę już nic zbudować. Co zrobić? Nie zdążyłem nawet zbudować pokoi. Czy to jest zależne od ilości mieszkańców czy łóżek? Na dodatek mam mod pozwalający budować więcej. Nie rozumiem.

2. Mam zbudowane duże działa w zamku a nie mogę zaliczyć tego questu. Ta stara ciągle pyta kiedy je zbuduję.

17.01.2016 19:02
2383
odpowiedz
maxpayne3000
97
Centurion

Widzę że z hejtowania F4 przerzuciliście się na dysputę o grafice. Mam prośbę, przenieście się na jakieś forum, o tylko zaśmiecacie cały wątek.

17.01.2016 23:18
👍
2387
odpowiedz
icichacal
91
Pretorianin

Ok jeszcze raz zmieniam swoją ocenę. Gra jest zdaje.bista. 8/10 daje i polecam wszystkim którzy kochają postapo i klimat w grze.

21.01.2016 08:34
2392
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

Po wydaniu DLC ocena Fallout 4 na sto procent będzie większa. Wiadomo już coś więcej ile planowanych jest dodatków i kiedy będzie można je wypróbować ? W news podają, że na początku 2016 a kiedy wejdą następne, żeby się bardziej przygotować na sukces Bethesdy ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany976343 2016-01-21 08:37:32
21.01.2016 10:54
elathir
2393
odpowiedz
1 odpowiedź
elathir
103
Czymże jest nuda?

Po nowym roku miało się pojawić wsparcie dla modów na xboxOne, a tu o temacie nic nie słychać.

21.01.2016 15:41
2394
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany976343
26
Centurion

Znalazłem w internecie coś takiego:
"Pakiet Season Pass do gry Fallout 4 oferuje dostęp do wszystkich DLC do gry Fallout 4 jakie zostaną wydane. Nie określono jeszcze jakie DLC zostaną przygotowane. Pierwszy dodatek zostanie wypuszczony na początku 2016 roku."

https://muve.pl/sklep/digital/dodatki-dlc/fallout-4-season-pass-pc-digital,154358
Więc wsparcie chyba będzie albo już jest..

post wyedytowany przez zanonimizowany976343 2016-01-21 15:42:18
22.01.2016 03:08
2396
odpowiedz
Jango Kane
66
Konsul

Dodatek 1 - Nowe meble do kuchni + 40,000 unikatowych śmieci do zbierania.
Dodatek 2 - Możliwość założenia nowej rodziny lub homo-związku.
Dodatek 3 - Dodaje unikatowe osiągnięcia na steamie.
Dodatek 4 - Dodaje możliwość założenia własnego skupu złomu.
Dodatek 5 - Przenosi nas do XXX gdzie czeka nas dodatkowe 10h dodatkowej strzelanki i zbierania klamotów.

22.01.2016 07:29
2397
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

Ocena gry Fallout 4 na innych stronach o grach jest jeszcze niższa niż na GOL. To znaczy, że albo sami amerykanie marudzą co do jakości gry lub Polacy bardziej lubią Fallout niż piszą w komentarzach. BDW, ten pakiet dostępu może być bardziej ekonomiczny niż kupując oddzielnie - warto rozważyć czy nie lepiej kupić sobie dostęp oddzielny niż ze Steam.
@ Jango Kane, czemu tak negatywnie piszesz o dobrej grze ocena 7,0 od redakcji ?

post wyedytowany przez zanonimizowany976343 2016-01-22 07:35:32
23.01.2016 17:00
2400
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

Dobrze, że są jacykolwiek fani, którzy wspierają ten Fallout 4 wraz z modderami i całą kolonią programistów pragnących zarobić na całej serii. W sumie im mniej ludzi gra tym lepiej, najważniejsze żeby lubili robić to co robią :/

26.01.2016 12:53
roberto8316
2401
odpowiedz
1 odpowiedź
roberto8316
98
Konsul

Czy misje poboczne"Kwatermistrzostwo" oraz dla wspólnoty ciągną się w nieskończoność?Otóż wykonałem misję kwatermistrzostwo w szmaragdowej spelunie[oczyszczone]a jakiś czas później zleca mi to samo mimo,że oczyściłem to miejsce i zabrałem artefakt.

01.02.2016 18:28
👍
2406
odpowiedz
zanonimizowany1153276
2
Junior

Skończyłem Fallouta 4 i nie jestem zawiedziony 8/10.

01.02.2016 21:01
😍
2407
odpowiedz
maxpayne3000
97
Centurion

No i kupa... mini aktualizacja mająca raptem 95 mb i gra wywala do pulpitu zaraz po załadowaniu save'a. Oby to szybko poprawili.

post wyedytowany przez maxpayne3000 2016-02-01 21:01:58
04.02.2016 09:40
😉
2409
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

Jeśli kogoś przeraża cena Fallout 4, a liczy każdą złotówkę to na allegro można kupić jedynie pudełko z zawartością bez klucza. Sama wersja cyfrowa jest tańsza nawet o 30zł dzięki czemu oszczędzimy parę groszy :-)

http://allegro.pl/fallout-4-pl-pudelko-box-bez-klucza-bonusy-i5788571189.html

post wyedytowany przez zanonimizowany976343 2016-02-04 09:42:40
09.02.2016 22:29
2413
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany997436
4
Legionista
8.0

Moim zdaniem gra jest naprawdę bardzo dobra, a oceny takie jak : 2/10, 3/10, 4/10, itp. dają ''gimbusy'', które zobaczyły grę na ''jutubku'' u jakiegoś idioty, u którego co drugie słowo to kur**. Tej gry nie należy oceniać po tym co zobaczyło się u kogoś w wyżej wymienionym serwisie tylko samemu w nią zagrać, ponieważ w tej grze najważniejszy jest klimat i ''samotne'' zwiedzanie różnych świetnie zrobionych lokacji i poznawanie często ciekawych historii/wydarzeń z nimi związanych. Owszem, fabuła nie jest jakoś super wybitna i ciekawa (a to przecież ona w grach RPG jest najważniejsza), a zadanie pobocze są w większości słabe (chociaż czasami trafiają się perełki), ale tak jak napisałem wcześniej w tej grze najlepsza jest właśnie eksploracja. Zwiedzanie i odkrywanie różnych ciekawych historii tego świata jest naprawdę świetne i nie należy tej gry oceniać na podstawie filmików na YouTube tylko samemu w nią zagrać.

post wyedytowany przez zanonimizowany997436 2016-02-09 22:30:57
11.02.2016 22:18
2417
odpowiedz
micin3
133
Buc

Dwa newsy:
-Rework najwyższego poziomu trudności, Survival (Przetrwanie w polskiej wersji?). Będzie potrzeba jedzenia, picia, spania i choroby.
- Informacje o DLC wkrótce.

Żródło: Twitter Fallout'a:
https://twitter.com/bethesdastudios/status/697885930913406976
https://twitter.com/bethesdastudios/status/697886212640665600

12.02.2016 16:09
😒
2422
odpowiedz
2 odpowiedzi
micin3
133
Buc

I żeby zakończyć tą dyskusje, osobny post:
Flyby, ja wiem że Ci się Fallout 4 podoba. Jak byś przeczytał jakiś mój post to byś zauważył że nie uważam go za złą grę, uważam go za słabego następce Fallouta 3/New Vegas.
Po prostu nie mogę zdzierżyć jak ktoś mówi że jest bardziej rozbudowany od Skyrima/New Vegas/Fallouta 3. Seria Fallout to taki mój konik, pierwszy Fallout to moja pierwsza gra RPG, po prostu miałem naprawdę wysokie wymagania co do następnej gry i tyle.

Ergo - Cieszę się że Ci się gra podoba (naprawdę, nie mam kurwików w oczach bo "o muj borze, jak mu sie mosze to guano podobać !!!111oneeleven"), grę uważam za dobrę ale niestety nie spełniła moich wymagań i mówienie o jej złożoności powoduje u mnie "triggering"

13.02.2016 18:19
2423
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

Ciekawa dyskusja, wiele osób ma za złe Falloutowi 4, że troszeczkę odsuwa się od "staroszkolnych" jeśli tak można napisać gier RPG. Jednak inaczej niestety nie będzie, z roku na rok (prawie) powielane są ciągle te same schematy a nowi fani chcą ciągle niewiadomo czego... Czy crafting uratuje Fallout 4 tego nie wiem ale w moim przypadku - grając w F3 doceniłem ten aspekt długo później niż rozpocząłem zabawę z post nuklearnym odludziem. Jedne gry mają szanse inne niestety umierają z czasem (sandbox częściej).
Co do Skyrimm to jest jeszcze inna strona medalu, a mianowicie ta bardziej mroczna. Tego nie lubię i brzydzę się takim systemem kierowanym do każdego. Mimo wszystko gra jest warta uwagi.

17.02.2016 22:26
Azaziz
2427
odpowiedz
Azaziz
39
Pretorianin

W całej tej dyskusji nasuwa się jedno ale: trudno znaleźć grę do której można spokojnie porównać F4 ;) w sensie takiej średniej ;-)

18.02.2016 01:48
2428
odpowiedz
zanonimizowany1071459
8
Legionista
8.0

Wady: Optymalizajca tej gry to kpina poprostu, nie ciekawe misje poboczne na dodatek jest ich mało, brak zużywania się broni i naprawy ich stanu tak jak to było w Fallout 3.

Zalety: Ciekawy otwarty świat, Wciągający główny wątek.

Uwagi: Uważam że jest w niej za dużo broni powinni ograniczyć ilość broni żeby było więcej broni w stylu zrobione własno recznie a mniej broni niczym wyciągniętych prosto ze sklepu z bronią przed wybuchem atomu, tak na przykład wywalił bym broń gammostrzał bo działa tylko na ludzi których rzadko spotyka się na pustkowiach na takim etapie gry kiedy wreszcie ta broń będzie dostępna. Powinni wrócić do naprawiana broni tak jak w Fallout 3. Nie podoba mi się też to że w tej części protektrony są tak słabe że byle jaki bandyta jest w stanie go rozwalić. W tej części nie warto hakować terminale i uwalniać protektrony bo są tak słabe że praktycznie nie pomagają graczowi. Nie podoba mi się też pancerz wspomagany z tego względu że jest po prostu za dobry. Chroni gracza za bardzo przez co granie w nim jest za bardzo ułatwione.

Gra jest fajna ale uważam ze fallout to taki celowo gorszy skyrim. Żeby pzypadkiem fallout nie przebił serii elder scrools.

18.02.2016 09:59
2429
odpowiedz
maxpayne3000
97
Centurion

Pisałem to kilka razy i napisze jeszcze raz. Każda gra jest inna i nigdy wszystkim się nie dogodzi. Zaś porównywanie jakiegoś tytułu do innych serii jest kompletnie pozbawione sensu, bo nawet gry od tego samego wydawcy zawsze mają swój własny klimat. Faktem jest że z czasem Seria Fallout przeszła wiele zmian i nie zawsze były to zmiany pozytywnie, ale nigdy też nie spaprali gry doszczętnie. Po prostu idą z duchem czasu i wprowadzają coraz to nowe rozwiązania. Ja mam już na koncie ponad 500h i obecnie zakończyłem normalną grę i teraz zwyczajnie bawię się używając modów. Zachowałem jedyne backup save'a aż dodadzą te obiecane dlc.

Podsumowując : Gra jak gra, jednym się podoba innym nie. Mnie się podoba.
Obszerniejsza opinie z mojej strony już napisałem i można ją znaleźć gdzieś wcześniej.

19.02.2016 14:03
Gotfader1
2431
odpowiedz
Gotfader1
25
Pretorianin
7.0

Gra nie jest zła, duża mapa, towarzysze, sporo misji różnych frakcji(bardzo podobne to do Skyrima) graficznie i dialogowo gra leży chyba tylko to i aż to.

20.02.2016 00:02
'wilk '
2432
odpowiedz
'wilk '
88
Konsul

hmm, wszyscy narzekacie na grafikę, a moim zdaniem jest ok. Co więcej gra jest db zoptymalizowana. Na Pentiumie można wycisnąć ultra ! Mnie jednak po 10 godz. gra znudziła. Fabuła nijaka. Klimat strasznieee przygnębiający. Ja lubię mroczne RPG, ale ale ... w Skyrimie też nie było kolorowo, ale gra miała świetnie zbalansowany klimat rozgrywki.

21.02.2016 00:52
2433
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Nie dziwi mnie tak niska ocena, fabuła w grach RPG to jedna z najważniejszych rzeczy, jak nie najważniejsza, a fabuła w tej grze to dno i wodorosty.

21.02.2016 12:58
2434
odpowiedz
zanonimizowany1027548
26
Konsul

Przy całej swojej sympatii do tej gry gdy przeczytałem o cenie dodatków które mają wyjść jakoś niedługo...oniemiałem. 20 , 10 i 5 dolarów za trzy dlc które właściwie nie dodają do gry niczego ciekawego. To za cenę tych "DLC" zaraz będziemy mieć cenę jakiejś fajnej pełnej gry. No to jest istna porażka i skur....two ze strony Bethesdy. Chciałem kupić ten kluczyk na wszystkie dlc, ale już rezygnuję. Skończyłem podstawkę i to mi starczy :)

21.02.2016 22:40
2435
odpowiedz
taifang
16
Chorąży

Tia i dzięki wzmiance o tym, że od marca chcą podnieść cenę przepustki sezonowej o 60%, bo wg. nich cena jest za niska za to co chcą dać w DLC, nabijają sobie teraz kasę, bo ludzie kupują przepustki zanim podrożeją.

post wyedytowany przez taifang 2016-02-22 08:15:10
01.03.2016 14:36
2439
odpowiedz
maxpayne3000
97
Centurion

No i zrobili to. Teraz tryb przetrwanie będzie naprawdę przetrwaniem. Rezygnacja z "Szybkiej podroży" chyba najbardziej mi się podoba. W końcu RPG najbardziej są znane z konieczności łażenia z bazy do celu i z powrotem odstawić zebranie graty (co wcale nie uczyni z F4 prawdziwym rpg'em) Już nie mogę się doczekać

post wyedytowany przez maxpayne3000 2016-03-01 15:47:51
03.03.2016 14:58
Adas1983
😊
2441
odpowiedz
Adas1983
91
Konsul
7.5

Gra spełniła moje oczekiwania, ale dlatego, że bardziej podoba mi się eksploracja świata z bronią palną niż mieczem w ręku. Główny wątek typowy dla gier Bethezdy, więc nie jestem nim zawiedziony, bo tego się właśnie spodziewałem. Ogólnie Fallout 4 bardzo mi się podoba. Przechodzę grę drugi raz i Steam pokazuje prawie 300h na liczniku, więc chyba nie jest tak źle.

03.03.2016 22:11
dzl
😐
2442
odpowiedz
dzl
103
John Yakuza

Wady wymieniono już wielokrotnie, od siebie dodam, że gra niemiłosiernie mi się dłużyła. Bethesda względem Skyrima zrobiła krok w przód i trzy kroki w tył tworząc grę wyjątkowo nijaką. Ode mnie 6/10.

05.03.2016 17:42
2445
odpowiedz
maxpayne3000
97
Centurion

Rządek Złodziej czy może raczej rządek heir - odpuść sobie komentowanie. To że założyłeś nowe konto nic Ci nie da, bo twoje wypociny każdy rozpozna.
Pozostali - Przestańcie porównywać gry post apokaliptyczne i fantazy bo to jest kompletnie pozbawione sensu. To są da różne światy, nawet jak tytuły pochodzą od tego samego wydawcy. I do jasnej cholery opanujcie się z przekleństwami. Jestem w stanie zrozumieć że ku!@% jest stosowana jako przecinek ale czasami to zwyczajnie przesadzacie

07.03.2016 03:55
2448
odpowiedz
KobalT1ST
2
Junior

Jako fan Fallouta od premiery pierwszej części... jestem trochę zawiedziony tą grą... cóż wprowadzili trochę fajnych bajerów które dają radochę na wiele godzin ale cóż.... to by było na tyle... optymalizacja tej gry w porównaniu do jakości wykonania jest do kitu... przerośnięte pliki tekstur które powinny być 5-7 razy mniejsze bez straty jakości(Na szczęście jest moder który to naprawił) Fabuła... heh co tu wiele gadać oklepany schemat... szukamy czegoś a po drodze robimy jesień średniowiecza xD za dużo nie ma co gadać nawet grywalne ale tyłka nie urywa :)

post wyedytowany przez KobalT1ST 2016-03-07 03:56:55
13.03.2016 14:19
2452
odpowiedz
5 odpowiedzi
ligant
26
Centurion

Zrobić grę brzydszą niż 18-letni Fallout 2 to naprawdę trzeba się postarać. F4 jest niestety szkaradny, pod każdym względem.

22.03.2016 14:50
2456
odpowiedz
ez93
23
Chorąży
7.0

Ukończyłem dziś, 50 h gry, oczywiście wrócę do dodatków, mam jeszcze do pokończenia część misji pobocznych itp, nowy Fallout trochę mnie rozczarował, fabuła średnia, budowaniem osad się nie zajmowałem, rzecz dla mnie męcząca, nudna, ładna grafika, lokacje ładne, parę misji zapadło w pamięć m.in ta na Morzu Blasku, misje poboczne w większości nudne, nie zapadające w pamięć, drzewko umiejętności trochę spaprane. Moja ogólna ocena 7/10, lecz spodziewałem się dużo więcej :(

24.03.2016 10:07
Barthez x
2457
odpowiedz
5 odpowiedzi
Barthez x
202
vel barth89

Mam dylemat... W tym roku ma wyjść kilka fajnych gier, ale ciągle kusi mnie, żeby nie czekać na żadne GOTY Fallouta 4, a żeby kupić i pograć już teraz...

W żadną z poprzednich części Fallouta nie grałem, więc 4 to byłby dla mnie pierwszy kontakt z grą. Ale opinie są naprawdę różne, ciężko wysnuć jakiś jednoznaczny wniosek, czy gra przytrzyma mnie na dłużej, czy znudzi mi się po kilku godzinach? Jak oglądam gameplaye, zielona, prosta kolorystyka HUD-a jakoś do mnie nie przemawia, ale za to strzelanie wygląda miodnie. Jeśli rozwijanie postaci i możliwości modyfikacji broni/ekwipunku/ubioru/osady są również rozbudowane, to tym bardziej zachęca mnie to do kupna.

Kwestia erpegowości gry? Nie wiem, nie znam się, nie wiem, czy aż tak przeszkadzałyby mi uproszczone linie dialogowe. Tak samo mam wątpliwości, jeśli chodzi o różnorodność misji, która podobno kuleje.

Co robić?

24.03.2016 12:03
Barthez x
😊
2458
odpowiedz
2 odpowiedzi
Barthez x
202
vel barth89

Szczerze mówiąc, nie oczekuję właśnie zawrotnej oprawy RPG (od tej mam Wiedźmina, Riseny i inne erpegi w klimatach "średniowiecznych"). Tutaj szukam klimatu, idealnej gry na chłodne wieczory...

Chociaż o bezsensownym systemie dialogowym co nieco słyszałem...

Ale chyba jednak się zdecyduję :)

25.03.2016 09:29
Szataneiro
2459
odpowiedz
Szataneiro
11
Legionista

Gra w stosunku do innych części Fallout wypadła słabo, aczkolwiek spodobała mi się opcja budowy własnego miasteczka.. Jako fan post-apo, szczególnie serii Fallout daję co najwyżej 7

25.03.2016 15:51
2460
odpowiedz
Tony,..,
33
Centurion

wiecie co,
Fallout 1 i 2 może nie były za ładne ale za to miały wciągająca fabule i wpadajaca w ucho muzyke
tactics juz mniej i szczerze mnie nie wciagnał,
demo van bauer miało fatalna mechanike, no ale to w końcu tylko demo, Fallout 3 był jak dla mnie najlepszą częścia i jedyną która miała DLC idealnie dopasowane do klimatu gry, natomiast od New Vegas juz zaczęło sie psuć, Fallout western z DLC o latajacych robotach i szkieletach kosmitów, grałem ale bez zafascynowania,
Fallout 4 odpowiedział na wiele moich próśb odnosnie tej serii i jest to pierwsza część całej serii do której nie ładuje modów, ale DLC to juz przesada, po premierze Season pass w którym nic nie było kosztował 29,99 euro, teraz kiedy wyszło 1 DLC które normalnie kosztuje 9,99euro , cena season pass wzrosła do 49,99 euro, jak tak dalej pójdzie to z 5 DLC seazon pass będzie kosztował z 250 euro, a osobne dokupienie dodatków zaledwie 100 euro

02.04.2016 08:49
2464
odpowiedz
Decapitat0r
18
Chorąży

Najlepsza gra 2015 !!!

04.04.2016 16:21
😁
2470
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1166042
2
Pretorianin

Jak wyjdzie TES VI to chcialbym na samym poczatku otrzymac daedryczne uzbrojenie :-)

08.04.2016 14:07
2471
odpowiedz
1 odpowiedź
piro75
10
Legionista

Gra kompletne dno, kiła.

14.04.2016 04:19
2474
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany250573
98
Generał
Wideo

Jeżeli ktoś odkrył w sobie duszę artysty, to może zagrać w F4 jak w "żywy obraz":

https://youtu.be/708sMgO1Dmw

14.04.2016 16:08
2475
odpowiedz
3 odpowiedzi
bullgod
75
Pretorianin

Może jako gra F4 nie jest pewnie najgorszy, ale boli mnie strasznie, że zamieniono grę RPG na zwykłego FPS'a z jakimiś elementami RPG (jeśli za element RPG uznamy modyfikowanie uzbrojenia, stroju, czy jakichśtam statystyk). I nie zanosi się na to, że ktoś zechce wrócić do prawdziwego rdzenia tej gry. Mam wrażenie, że w podobnym stylu grą był S.T.A.L.K.E.R i w dodatku jakoś lepiej z tego wybrnął. Niemniej F4 wygląda ładnie i zaskakująco dobrze chodzi na starym sprzęcie z 4GB RAM i 1GB kartą graficzną.
Pociesza mnie, że za jakiś czas będzie angielskie tłumaczenie moda do F2 "Resurrection", o którym czytałem same dobre rzeczy.

26.04.2016 20:50
2480
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Rozumiem, że jeśli lubię dobrego fpsa, a nie przepadam za erpegami to gra mi się spodoba ? Od razu mówię - z V.A.T.S.'a nawet nie mam zamiaru skorzystać, tylko grać w grę dosłownie jak w fpsa. Czy jest to możliwe ? Pytam, bo teraz odkąd wyszedł patch chcę dać grze szansę, tym bardziej, że mam ją za grosze.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2016-04-26 20:51:26
14.05.2016 15:38
kraju92
2481
odpowiedz
1 odpowiedź
kraju92
83
Espada

Poszukuję jakichś modów, które podniosą mój udźwig lub sprawią, że wszystkie przedmioty (broń, ubiór, wspomagacze, śmieci) nie będą nic ważyć lub jakieś minimalne wartości. Wiem, że istnieje lub istniał taki mod, ale teraz nie mogę go znaleźć, a jest bardzo potrzebny.

08.06.2016 02:00
😱
2488
odpowiedz
Matvion
3
Legionista

Oczekiwania chyba były zbyt duże i przerosły twórców gry

03.07.2016 15:01
2493
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1117080
17
Chorąży
6.0

Myślałem, że gorszego Fallouta od części trzeciej nie da się zrobić. Cóż, srogo się zawiodłem.

14.07.2016 13:46
😍
2494
odpowiedz
kermitzaba
1
Junior

Dostałem grę w grudniu 2015 - Mikołaj mi przywlókł... zainstalowałem koło maja bo nie mogłem się zebrać. Do wczoraj, kiedy to z wielkim hukiem wywaliłem to coś z kompa przebrnąłem 120h gry. Pierwsze kilkanaście godzin było nawet ok. Zaskoczyło mnie to,że mój komp w ogóle to pociągnął (ICORE QUAD 6600 2.4, MSI 6770 1GB, 8GB RAM,dysk SSD), nawet czasem na wysokich szczegółach, ale praca była cholernie nierówna- raz płynnie,a czasem tak się ciął, że byłem bliski wywalenia dziada do kosza. Ale brnąłem. Początkowo podjarałem się jak szczerbaty na suchary na rozgrywkę i przesiedziałem jak durny budując sanktuarium -niby komu i po co było poświęcać kilkanaście kolejnych godzin gry na simsy - do tej pory nie wiem. I brnąłem. Budowałem kolejne osady-ale z coraz mniejszym entuzjazmem, bo ile można robić to samo? Właziłem do kolejnych nor, rozwalałem kolejne tabuny obwiesi, zbierałem kolejne setki superklejów max i pierdyliardy innych puszek aluminiowych po to żeby postawić kolejne pierdyliardy ścian, karabinów maszynowych, żarówek i wanien dla braminów i tak w kółko Macieju. W ogóle budowanie w F4 to jest temat na pracę doktorską. Pod koniec mojej 120h batalii robiłem sobie jaja stawiając 6 drabin jedna na drugiej i na koniec na to taką platformę widokową z 20 elementów typu podłoga. Fizyka RULEZ. Taras widokowy ważący pewnie z 20 ton na 6 drabinach - OUYEAH! Entuzjazm słabł, ale myślę - fabuła to pociągnie, jeszcze będzie dobrze! No i przykład: w Bractwie Stali gdzieś musiałem Danse'owi coś w czasie pytania o chęć przynależenia do nich wcisnąć na kółku dialogowym nie tak jak trzeba i sądząc, że będę do nich należeć zrobiłem chyba po 15 misji Kwatermistrzostwo i Za czystość Wspólnoty. W końcu zrozumiałem, że do nich należeć już nie dam rady, a cofać się o 50h gry chyba chciałby tylko debil. Kółko dialogowe jest jakąś masakryczną porażką, nieczytelną, idiotyczną,żenującą i co tylko chcecie! Odpowiedzi "TAK","NIE WIEM","SARKAZM","ALE ŻE CO?" K#$%WA MAĆ. Ale nic-brnąłem dalej. Kolejne lokacje. Najlepsze jaja były, jak już dawno wyczyściłem daną lokację, i nagle się okazywało, że jakiś Mietek z Łęczycy polecił mi "IŚĆ I ZABIĆ" (oryginalne co nie?) w tej lokacji jakiegoś kolesia. I hops - co się okazywało? Oczyściłem coś godzinę wcześniej tak że w promieniu kilku kilometrów żywej duszy nie było ,a tu proszsz- pierdyliard nowych madmaxów do zatłuczenia. W ogóle te misje na jedno kopyto - "IDŹ I ZABIJ" "IDŹ I OCZYŚĆ" " MIESZKAŃCY POTRZEBUJĄ POMOCY" (na polski - "IDŹ I WYTŁUCZ WSZYSTKO W OKOLICY"). Mechanika walki? ktoś się tu podniecał. 1.Przeciwnik który nadbiega na mnie, potem się odwraca, przykuca i patrzy w dal. MHM. 2.Po zabiciu radskorpiona tenże wystrzeliwuje na kilometr w górę.MHM.3.Po zabiciu przeciwnika tenże dostaje permanentnych drgawek pośmiertnych.MHM.Można mnożyć. Drewno i tyle. NPCe drętwi, nieporadni jak dzieci, wszystko za nich zrób, pozamiataj (Paladyn Danse-stoi sku@#$%wiel w pełnym pancerzu i pierdzi w blachę zamiast się ruszyć i walczyć i zbawiać świat -ale nie - Ty zapieprzaj.).
Towarzysze włażący na ciebie non stop,blokujący przejścia, nie daj Boże dasz granat, to ci debil za pancerz wrzuci. Inteligencja 0. Oj-dużo tego. Teraz zaryzykuję Wiedźmina 3. Po tej grze już raczej gorzej i drętwiej nie będzie.

19.07.2016 15:00
2495
odpowiedz
kaczmarrasta
9
Legionista
5.0

Witam! Jest mi bardzo, bardzo smutno, że po wspaniałym New Vegas powstaje taki (nie bójmy się tego określenia) gniot. Daję te 5 ze względu na kilkaset godzin spędzonych w F3 i FNV. Szczerze jestem bardzo zawiedziony brakiem fabuły oraz monotonnością zadań. Zmarnowałem na tą pozycję około 50 godzin z nadzieją, że w końcu coś się "odetka"... Ale niestety. W grze jest kilka ciekawych rozwiązań oraz nowości czy też ciekawostek, ale jest ich tak nie wiele, że mógłbym je wymienić z pamięci. Liczę na jakiegoś moda który całkowicie odmieni tą grę lub kolejnego fallouta.

Pozdrawiam

20.07.2016 23:08
😃
2496
odpowiedz
zanonimizowany1183449
3
Centurion
10

Mod Stalker Lighting i klimat aż wylewa się z ekranu. Miodzio!

23.07.2016 11:03
2497
odpowiedz
zwiros18
10
Legionista

ja w gre jeszcze nie grałem ale mam jeden problem duży wymagania! JAK TA GRA MA RUSZYĆ NA GTX 550 TI JAK RADEON HD 7870 JEST 3X LEPSZY WTF!!!!

25.07.2016 12:07
Ciachovsky(R)
2498
odpowiedz
8 odpowiedzi
Ciachovsky(R)
48
Pretorianin

Jako, że ufam opinii graczy, nie żebym nie brał pod uwage ocen redakcji, ale bardziej sie utożsamiam z tym co o grze twierdza gracze, to chciałbym wiedzieć co takiego sie stało, że F4 zbiera tak niskie oceny? bo jako fan serii mam zamiar ja kupić, ale skoro jest tak hejtowana, to chciałbym poczytac wasze opinie, okiem gracza, co jest najbardziej nie tak z ta produkcją i jakie ma z kolei najwieksze zalety, bo sądze ze te tez posiada :D

26.07.2016 19:34
👍
2499
odpowiedz
maxpayne3000
97
Centurion

Ciachovsky(R)
Kilka razy już wypowiadałem się na temat Fallout 4 i zdania na jego temat nie zmieniam, jak trochę poszperasz to znajdziesz. Zaufanie do opinii graczy sprawia że wiele tytułów jest mocno krytykowanych. Musisz sam zdecydować czy tytuł Ci się podoba.

Co do reszty czytelników. Z nudów postanowiłem zagrać po raz kolejny jednak tym razem powyłączałem wszystkie mody (za wyjątkiem efektów dźwiękowych) i grę rozpocząłem na poziomie "Przetrwanie". Musze przyznać że jestem wielce usatysfakcjonowany tym poziomem gdyż diametralnie zmienił moje podejście do gry. Już nie mogę pozwolić sobie na atak na liczniejszego przeciwnika licząc ze cudem wyjdę z tego cały, jedna kula i ginę. robienie zapisów wyłącznie poprzez sen to dość duże utrudnienie ale dzięki rozsypanym po Wspólnocie materacom jest to nawet znośne. To samo tyczy się tych wszystkich dodatkowych efektów, nadających nowe znaczenie przetrwaniu. Teraz nie liczą się questy, pomoc obcym czy budowanie bazy(wstawić łóżko by mieć punkt zapisu i tyle) a wszelkie bugi czy dialogi kompletnie przestały istnieć (nie to że nie ma, po prostu nie mam czasu zwracać na nie uwagi). Nawet pozornie niegroźne radrakany stają się śmiertelnym zagrożeniem bo jak cię dziabnie zachorujesz i zmniejszą się twoje statystyki. Przeciwnicy są znacznie twardsi i jeszcze bardziej zabójczy dlatego trzeba używać broni zadającej odpowiedni rodzaj obrażeń które najskuteczniej poradzą sobie z wrogiem, co nie jest wcale takie proste, gdyż bron i od teraz amunicja swoje waży a przeciążenie postaci grozi nie tylko spowolnieniem ale też z czasem tracimy zdrowie. Każdą wyprawę czy to na szaber czy quest czy zwykłą przechadzkę trzeba się dobrze przygotować. Zabrać stimpaki, anty-rady, broń i amunicję a także wodę i coś do jedzenia. Głód i odwodnienie mogą dać się we znaki nawet najwytrwalszym w post-nuklearnym świecie. Dużo mógł bym jeszcze mówić ale chyba na tym poprzestanę. Na obecną chwilę polecam ten tryb wszystkim którzy lubią wyzwania.

27.07.2016 17:19
2501
odpowiedz
ligant
26
Centurion

Gra jest brzydka jak noc, chłopaków nie było stać na sensownego grafika z jakimkolwiek zmysłem estetycznym. Nie mówię tu nawet o 3D, które jestem w stanie wybaczyć, ale o 2D. UI to dno dna, zero jakiegokolwiek stylu, oba Fallouty ( 1 i 2 ) biją go na głowę. Może grafika to nie wszystko, ale jeśli na okrągło korzysta się z interfejsu, który wygląda jak piard wypruty przez grafika amatora, to się wszystkiego odechciewa. Będąc odpowiedzialnym za oprawę wizualną tej gry, w życiu bym takiego shitu nie zaakceptował. ;)

28.07.2016 16:47
PredatorBack
2502
odpowiedz
PredatorBack
51
Centurion
10

Gra super: klimat, grafika, tajemnicze miejsca i postacie, system walki i rozwoju. Jako fan FPP i eksplorowania (poznawania) świata jestem zachwycony, choć nie grałem we wcześniejsze części (ze względu na tryb trzeciej osoby). Grafika wg mnie jest bardzo dobra - wystarczy zainstalować sterowniki od Nvidia 358.91 (tylko wcześniej odinstalować w trybie awaryjnym inne wersje - są różne programy co to robią). Mało jest gier, w które gra się miesiącami. P.S. Wiele wgrywanych modów sprawia, że grafika i FPS'y znacznie się pogarsza - osobiście ich nie używam.

post wyedytowany przez PredatorBack 2016-07-28 16:51:56
29.07.2016 21:35
2504
odpowiedz
Rayack
1
Junior
Wideo

Ogólnie fajna gierka :D i spoko strona nowy tu jestem, alee bardzo fajnie jest :)

---------------------------------------
A odbijając od tej gry, może ktoś gra w League Of Legends, i jest zainteresowany, zapraszam :D

[link]

04.08.2016 11:11
2508
odpowiedz
Jaya
62
Generał
7.0

Przyznam wiele godzin nie pograłem, ale już wiele rzeczy przeszkadza. Może wrócę do gry za jakiś czas, puki co się nie chce. Przeszkadza mi podejście do fabuły od samego początku, jakoś klimat nie ten co w poprzednikach Bethesdy. Ostatnio grałem w DyingLight z dodatkiem wsiowym. Po tej grze mam tak zryte chyba wymagania co do rozgrywki, dynamiki i grafiki, wykończeń leveli. F4 jest do tyłu bardzo. Fajne jest, że się buduje bazy, ale te misje gdy atakuje się cudzą bazę itd. - bez uroku jakby. Sam wykosisz dzisiątki przeciwników bez emocji. Przyznam dość trudne są niektóre eventy, a exp leci wolno, przez walkę, więcej za pogadanie z kimś. Przyznam system rozwoju postaci tak ganiony przez wielu podoba mi się, ale bardziej by się podobał, gdyby nie było skilli co level, tylko coś w stylu DyingLight: skaczesz, wydajesz punkty na skakanie (dungeon siege też lubiem). Element budowania daje dużą swobodę, ale jakby z początku za dużo rzeczy jest dostępnych, za duży chaos. Działka bez zasilania i amunicji trochę psują klimat. Zarządzanie ekwipunkiem jest dość problematyczne. Ciężko się połapać, coś porównać, kilka razy ładowałem grę bo coś wrzuciłem do, niewiadomo gdzie. Jest masa, brakuje objętości. Zmieściłbym całą stodołę w małym pudełku. To psuje w takich grach sens budowania bazy, urządzeń transportowych. W poszukiwaniu materiałów dokładnie można przeczesać okolice bazy, natomiast szkoda, że nie da rady rozmontować elementów za bazą. Tam jest tylko zbieractwo. Przydałoby się wysyłać ludzi po drewno, a nie samemu wycinać w mgnieniu oka. Zastanawia mnie jeszcze możliwość wymiany i handlu. Ogólnie myślę, że duża część F4 poszła w dobrym kierunku, ale dużo przy okazji straciło na tym, zwłaszcza radość z wykonanych misji.

07.08.2016 12:37
2509
odpowiedz
zanonimizowany497524
16
Legionista

post wyedytowany przez zanonimizowany497524 2018-06-12 15:44:10
23.08.2016 10:10
2512
odpowiedz
1 odpowiedź
Muppi
72
Pretorianin

Witam
Czy wybór zakończenia minutemenów jest najbardziej ludzki? To jedyna frakcja która chce po prostu przeżyć, nawet Trasa która pragnie tylko wyzwolenia syntków i nie traktowania ich jak niewolników chciałaby wykończyć Instytut. A Bractwo i Instytut chcą całkowitej kontroli z usunięciem pozostałych frakcji.

p.s.
Flyby<--- ten twój armor to chyba jakiś T60, dziwne że nie chodzisz w X01? Przecież to najmocniejszy armor w grze?

23.08.2016 21:47
👍
2513
odpowiedz
zanonimizowany1182476
31
Pretorianin

Wielki potencjał zmarnowany przez dialogi i otoczkę fabularną na imbecylnym poziomie. 8/10.

post wyedytowany przez zanonimizowany1182476 2016-08-23 21:47:35
24.08.2016 10:32
2515
odpowiedz
Muppi
72
Pretorianin

Ktoś już wcześniej zauważył że jest coś co oprócz głównej linii dialogowej wyróżnia F4, chodzi mi o różne historie które czytamy w notatkach, terminalach, listach. Cała historia ludzi którzy zginęli w różny sposób, niektórzy próbowali się ratować, budowali schrony dla rodziny itp. Uważam że to jest podstawa tej gry, oczywiście wątek główny mógł być inaczej pomyślany ale te różne smaczki są rewelacyjne. Po prostu nie powinno się tej gry "przelatywać" tylko raczej eksplorować wszystko odkrywając w swoim czasie.

I polecam wsystkim którzy grają lub zaczynają ustawić poziom gry na "bardzo trudny" lub "przetrwanie". Na niższych poziomach szkoda gry bo jest za łatwo.

24.08.2016 11:05
AIDIDPl
2516
odpowiedz
3 odpowiedzi
AIDIDPl
179
PC-towiec

Czemu ta gra wciąż jest taka droga?

24.08.2016 12:06
2517
odpowiedz
1 odpowiedź
Muppi
72
Pretorianin

Ja też trochę narzekam a mam już 107 poziom, niestety wciąga

25.08.2016 12:55
2518
odpowiedz
1 odpowiedź
Muppi
72
Pretorianin

Ja mam tylko jedną postać, Harbor zrobiony w 70%, a jak zacząłem budować w 88 to mi się odechciało, za dużo tego, zrobiłem tylko niezbędne elementy żeby krypta działał jako osada i robię questy od nadzorczyni

28.08.2016 13:57
2519
odpowiedz
Rojek27
38
Centurion
9.0

nowy patch duzo poprawia lecz popsuł mapke w pip boyu
nie wiem czy ktos jeszcze tak ma ale jak odpale mapkae albo cokolwiek z pip boya wyglada to przyciemnione i jakby byla tam jakas rozlana czarna plama ze praktycznie 80% interwejsu pip boya nie widac jezeli ktos ma podobny problem i go rozwiazał pisac tutaj

31.08.2016 09:35
BattlefieldMaster
👍
2525
odpowiedz
BattlefieldMaster
2
Legionista

Świetna gra!Polecam!

11.09.2016 11:36
LowcaFragow
2529
odpowiedz
LowcaFragow
9
Legionista

Vegeta ja to już zacząłem cię podziwiać. Jako można pisać takie głupoty to ja nie wiem, nie potrafiłbym :D

14.09.2016 12:52
2530
odpowiedz
1 odpowiedź
damian-n-n
6
Legionista

Zamierzam zakupić jak wyjdzie na xboxa one z dodatkami, więc jeszcze nie oceniam, ale muszę coś od siebie dodać co do gry. Fallout 2 był bardzo dobry odnośnie fabuły, ale najprzyjemniej grało mi się w Fallouta 3 ( pewnie dzięki panu Skibie) mimo, że NV pod prawie każdym względem był lepszy, ale to był okres dla mnie gdzię gra w pełnej wersji językowej biła immersją gry z napisami. Przykład ( Risen, a Gothic) Każy ocenia słabe dialogi itp, ale ja w 3 i NV nie zwracałem całkwicie uwagi na zawiłości fabularne itp. Jeżeli muzyka i strzelanie połączone z dużym poziomem trudności będzie dobrze grało to przeboleje prawie wszystko, a bliżej - questy nieskończoności :) - nie da się mieć czystego dziennika z zadaniami, a to największa wada moim zdaniem np Skyrima

18.09.2016 20:48
2535
odpowiedz
4 odpowiedzi
Llordus
215
exile

Flyby -->
Fallout 4 obfituje w niezliczone ilości takich scenek które są zarazem tak pożądaną fabułą..
Dla Ciebie to pożądana fabuła.
Dla mnie to tło. Uzupełnienie.
I stąd zapewne różnica w odbiorze gry.

21.09.2016 11:32
2536
odpowiedz
1 odpowiedź
damian-n-n
6
Legionista

po komentarzach gra jest ponoć bardzo łatwa, a próbował ktoś robić postać uniwersalną ? nie zwiekszy to poziomu trudności?

04.10.2016 09:33
NecronMonolit
2539
odpowiedz
NecronMonolit
6
Legionista
4.0

Bez modów nawet nie dotykać...

04.10.2016 10:22
Ruston
2540
odpowiedz
Ruston
37
Shodan

Widzę recenzje co niektórych na bardzo wysokim poziomie..długie, pełne argumentów..

08.10.2016 09:00
PredatorBack
2541
odpowiedz
1 odpowiedź
PredatorBack
51
Centurion

Co do sterowników Nvidia - najlepszy efekt wg mnie na wersji 358.91 - na nowszych sterownikach grafika prezentuje się słabiej. Np. w wersji stera 373.06 grafika jest bardzo "płaska" - podobno w ustawieniach trzeba włączyć wtedy HBAO+ w okluzja otoczenia. Do usunięcia sterów i wyczyszczenia wszystkiego po nich warto użyć programu z http://www.guru3d.com/files-details/display-driver-uninstaller-download.html - idealnie czyści. Na marginesie - w swoich niektórych osadach mam 34 osadników.

14.10.2016 23:53
2546
odpowiedz
obserwacja
9
Legionista

Zapomniałem wspomnieć o Modach które w sposób diametralnie poprawiają/urozmaicają rozgrywkę.
Ilości i mnogości ich nie potrafię zliczyć i wymieniać, to trzeba przerobić na własnej skórze.
Prosty zabieg wyposażenia się kozacki mundur NCR z Nowego Vegas. Do tego tylko lekki karabinek z tłumikiem i potężna snajperka z pociskami rzucającymi wroga na parę metrów. Gra zyskuje zupełnie inny wymiar.

21.10.2016 23:25
2547
odpowiedz
mcmike123
1
Junior

Gra to jakiś fps i jest tak uproszczony nie ma prawie niczego na czym zbudowane były poprzednie Fallouty pancerze wspomagane są w co 4 lokacji którą odwiedzę dialogi są fatalne gra jest robiona chyba tylko po to żeby doić kasę od fanów. Były czasy gdy gry robiło się dla poważniejszych graczy. Zawiodłem się na tym tytule wracam do New Vegas i 3 grze daje 7 na 10

post wyedytowany przez mcmike123 2016-10-21 23:29:02
26.10.2016 15:39
2549
odpowiedz
zanonimizowany497524
16
Legionista

post wyedytowany przez zanonimizowany497524 2018-06-12 15:45:25
01.11.2016 21:57
davis
😃
2550
odpowiedz
2 odpowiedzi
davis
206

F4

spoiler start

No więc wszedłem do instytutu, zabiłem syna i gra nie zareagowała na to w żaden sposób :) Dziwne.
Jutro pogram dalej, bo nawet mnie zaciekawiło czy ten stary to naprawdę był Shaun

spoiler stop

14.11.2016 13:49
2551
odpowiedz
damian-n-n
6
Legionista
9.0

Polecam

16.11.2016 15:43
Rafusv2
😢
2552
odpowiedz
Rafusv2
42
Wielce Czcigodny
7.5

Największą wadą tej gry jest mapka i wskaźnik celu. Mamy misje i w opisie brak szczegółów ułatwiających znalezienie miejsca celu. Jest np misja "pogadaj z prestonem", albo "udaj się do punktu med-tec", ale skąd mam wiedzieć gdzie one są? Na mapce odkrytych jakieś 100 rożnych punktów i miejsc, ponad setka bohaterów, to mam się uczyć na pamięć ich imion i nazw miejsc?? Niestety mapka nie pokazuje celu, w którą stronę się kierować...dlatego nie idzie przejść wielu misji nie szukając w poradnikach gdzie należy się udać. Tylko w części z nich wskaźnik się wyświetla. Świat jest na tyle ogromny, ze szukanie po omacku celu misji zajęło by wiele godzin..no totalny bezsens. Bardzo nie lubię korzystać z poradników i modów, nie mam w zwyczaju, wiec dla mnie jest do ogromna wada. Zanim zacząłem korzystać z pomocy poradników w szukaniu, takiej ścieżki wolności szukałem kilka dni, podobnie kilka postaci z którymi miałem porozmawiać.
Inna rzecz, ze postacie z którymi trzeba pogadać potrafią wejść na dach i się nie ruszać, nawet jak prześpię kilka godzin, wiec trzeba budować drabinę by się do nich dostać.
Oprócz tego do wielkich minusów należy zaliczyć ekwipunek (brak podziału, nie wiadomo co się przyda etc, co jest potrzebne do wykonania misji) i odpowiedzi na dialogi typu aha, no..
Miałem tez kilka bugów np. nie moglem się dostać do przetwórni ryb (nie można było wyłączyć jednego lasera). Radio fantom mimo długiego słuchania nie daje mi nowych misji, poza pierwszą.
W craftingu za dużo tego wszystkiego, po co np. dodatek na hełm psujący oświetlenie (obrazek pip-boya wszystko zasłania)??
Gra jest za łatwa - wystarczy używać robota z dodatkowym obciążeniem i pancerza wspomaganego f+ to stajemy się nieszczelni - pojawia się 2 kolesi z trupią czaszką to można podejść naprzeciw nich i strzelać prosto w twarz...i za dużo wszystkiego jest pod dostatkiem, przez cała grę niczego nie brakuje, niczego nie trzeba kupować, nie ma co robić z kapslami.
Misje dodatkowe totalna bieda, zbieranie plonów? lol
Mimo wszystko grę polecam, bo jest fajna :) Świat jest super i fajnie się go zwiedza i poznaje.

post wyedytowany przez Rafusv2 2016-11-16 15:53:18
17.11.2016 16:46
Rafusv2
📄
2554
odpowiedz
Rafusv2
42
Wielce Czcigodny

Jak ktoś jest na wczesnych levelach, i ma problemy z miejscem w ekwipunku, to polecam zainwestować w 3 perki: robotyka, zbroja i chyba nauka. Trzeba zrobić misje z robotami i mieć Ade jako towarzysza. Ade upgradujemy i ma ona wtedy udźwig ok 400. Służy nam ona wtedy jako przenośny śmietnik i gdzie się nie udamy możemy wszystko budować/naprawiac/upgrejdować bo mamy przy sobie materiały. Zmieści ona ich naprawdę sporo, nie potrzebuje dodatkowego pancerza ani broni. Stare upgrejdy wyrzucamy albo sprzedajemy. Jedyne co nosi bohater to wiele różnych broni, 1 pancerz i amunicje (zakładka różne to totalny burdel i chaos, najlepiej na bieżąco usuwać ten syf, we wspomagaczach zostawiamy tylko konkrety). Jak nadal nie starcza to pancerz wspomagany tez można upgrejdować by mieć większy udźwig. Można tez zainwestować 1 gwiazdkę w perk 'burmistrz', po ustaleniu szlaku z dana osada będziemy mieli dostęp do jej surowców.

post wyedytowany przez Rafusv2 2016-11-17 16:55:42
21.11.2016 02:59
😜
2555
odpowiedz
czarnybb
1
Junior

Hejka! Mówiąc krótko lokacje przepiękne i klimatyczne, faktycznie się czuje że podróżujemy po świecie po wybuchu atomowym :), fabuła co najmniej ciekawa, kilka ciekawych pobocznych misji było całkiem niezłych a te zlecane przez npc z wioski można śmiało zlewać bo rzeczywiście mało wnosiły i się powtarzały aż do bólu.
Jeśli potraktujemy np. budowanie osady jako dodatkowe smaczki to zasługuje to na mały plusik. Ogólnie bardzo polecam. Może i silnik stary ale z lekkim przymknięciem oka da się o tym zapomnieć. Obiektywnie dam 8.5 ale subiektywnie mocne 9. Gram w zasadzie od Fallout 1 wszystkie części i tym razem również przeżyłem wiele fajnych momentów..... Aż troszkę się dziwie skąd aż takie skrajności w ocenach i czy każdy kto dał niską faktycznie pograł troszkę dłużej czy tylko zobaczył za szybko Deathclaw i doszedł do wniosku że to się tak nie godzi heh :) pozdrawiam

03.12.2016 14:59
😢
2557
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany942250
11
Legionista

Osobiście co do czwartej części Fallouta mam mieszane uczucia... Głównie za sprawą tego, że chociaż jest to gra mająca ogromny potencjał to został on kompletnie zniszczony poprzez coś tak przyziemnego jak bugi. Mam tu na myśli zwłaszcza jeden ale za to kardynalny błąd dewastujący całkowicie grę – tak zwany „settlement bug” czyli tajemniczo „znikające” zasoby w osadach. Jest to błąd powszechnie występujący (czytałam na wielu zagranicznych forach) i co najgorsze do tej pory nie naprawiony. Jest to podwójnie przykre dla takich graczy jak ja, którzy bardzo lubią projektować, budować, tworzyć, zarządzać i ogólnie bawić się tematyką osad. Wszystko to wtedy przestaje mieć sens. Nie kupię żadnego kolejnego DLC (mam wszystkie trzy z serii „workshop”) dopóki ten błąd nie zostanie naprawiony.

07.12.2016 20:15
2558
odpowiedz
Kazero
1
Junior

Kupiłem już 2 razy tą samą grę i ciągle pisze ,że kod który wprowadzam to duplikat nie wiem co jest?

28.12.2016 12:17
AIDIDPl
2559
odpowiedz
AIDIDPl
179
PC-towiec

Jest jakiś mod który zwiększa, albo usuwa zielony okrąg do budowania?

29.12.2016 13:08
2560
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul
9.0

Okay, po roku postanowiłem dać Falloutowi 4 jeszcze jedną szansę... Kupiłem wszystkie DLC na przecenie, ściągnąłem wszystkie patche, trochę modów i... naprawdę się zanurzyłem w tym świecie! Przede wszystkim poprawili optymalizację. Wprawdzie musiałem ręcznie wyłączyć bezużyteczne Godrays w fallout.ini, ale dzięki temu zyskałem 20 fpsów przy zmodowanych WSZYSTKICH teksturach w grze do 4-8K (nie muszę chyba tłumaczyć jaką jakość udało mi się uzyskać?) i przy okazji sprawiłem, że grafika wygląda znacznie ostrzej bez efektu wyblaknięcia (mod na lepsze kolory jeszcze to pogrubił bez wpływu na wydajność). Fabuła nadal nie porywa, wprawdzie DLC są OK i można ściągnąć dodatkowe questy i lokacje z modów a dialogi nieco mniej kują w oczy po zainstalowaniu pełnych opcji dialogowych z moda, ale i tak jest o niebo lepiej... Usprawniłem interfejs, większość pasków, celowniki i kompas pojawiają się kiedy zachodzi potrzeba co znacząco wpłynęło na imersję świata gry. Również postanowiłem dać szansę budowaniu, z tym że póki co olewam budowanie osad i całą wspólnotę a po prostu buduję sobie bazę główną i prywatne posterunki. Na pierwszy ruszt poszła stacja paliw, najpierw trochę posprzątałem, później wstawiłem trochę metalowych szafek rodem z Fallout 2 w celu przechowywania rzeczy, kolejnie łóżko by zwiększyć odpoczynek i na koniec miał być tylko generator prądu i oświetlenie... Okazało się, że najlepiej go postawić na dachu żeby kable się nie plątały wszędzie, więc musiałem wybudować schody i... tak krok po kroku nawet nie zauważyłem jak mnie to budowanie wciągnęło :D Nawet są mody które pozwalają uprawiać różnego rodzaju "zioła" i tym podobne atrakcje hehe Grafika po zmodowaniu jest piękna, scieżka dźwiękowa zawsze taka była... Brakuje trybu hardcore... Mimo wszystko imersja świata jest na wysokim poziomie. Daję 9/10 i mam nadzieję, że Bethesda wreszcie położy większy nacisk na fabułę, dialogi, questy i przede wszystkim większe możliwości wyboru i wpływu naszych decyzji na otaczający nas świat. Mimo wszystko polecam Fallouta 4 zarówno nowym graczom jak i starym wyjadaczom oraz zalecam zainteresowanie się modami - chociażby tymi, których instalacja jest prosta i których celem jest usprawnienie gry a nie jej kompletne przebudowanie - bo warto!

post wyedytowany przez Jango Kane 2016-12-29 13:12:40
03.01.2017 11:20
AIDIDPl
2561
odpowiedz
AIDIDPl
179
PC-towiec

Przegrałem już jakieś 40 godzin, gdzie musiałem 2x zaczynać grę przez instalowanie modów i konfiguracji grafiki w pliku ale wreszcie udało mi się uzyskać coś ładnie wyglądającego i działającego w miarę dobrze. W miarę, bo w mieście na zewnątrz miewam spadki do nawet 27fps, ale generalnie trzyma zalockowane 40, bo taka płynność tutaj w zupełności wystarcza.

Ogólnie z grą bawię się bardzo dobrze, fabuła na razie nie porywa (i z pewnością nie porwie) ale ma swoje momenty i ciekawe wątki jak te z porywaniem ludzi i wrzucanie na ich miejsce ich syntetycznych odpowiedników jak w filmie "Impostor: Test na człowieczeństwo".

Eksploracja tego świetnie zaprojektowanego i (po modyfikacjach) wyglądającego świata jest bardzo dużym plusem gry. Gram na poziomie "przetrwanie" gdzie jest trudno, trzeba jeść, pić, spać a zażywanie leków wpływa na wydajność organizmu. Nie ma też szybkiej podróży więc trzeba się nachodzić i uważać na wszystko zwłaszcza że zapisać grę można tylko podczas spania, ale to się da trochę obejść modem na campfire czy coś i nosić przy sobie śpiwór.

Dobrze też wyglądają zmiany wprowadzone względem np. Skyrim. Nowe animacje, więcej animacji, dialogi. Ale gra nie obyła się bez problemów, trzeba się trochę namęczyć aby pozbyć się stutteringu i innych skopanych na PC błędów, których Bethesda nie raczyła do tej pory poprawić w żadnym patchu.

Wrzucam screeny z gry, z własnym reshade na zbalansowanie tych durnych simsowych kolorków:
http://i.imgur.com/GbsYMde.png
http://i.imgur.com/pYzX3iu.png
http://i.imgur.com/O0MbGuP.png
http://imgur.com/iH3MY6P
http://i.imgur.com/sXxbOd8.png
http://i.imgur.com/aPnKokn.png
http://i.imgur.com/P6XQlAF.png
http://i.imgur.com/Q5rvITl.png
http://i.imgur.com/VhRFQF0.png
http://i.imgur.com/k2UE8Js.png
http://i.imgur.com/XHJMMHm.png
http://i.imgur.com/yPucAZs.png
http://i.imgur.com/5sBLZpN.png
http://i.imgur.com/d0F3AsB.png

03.01.2017 11:26
Drackula
2562
odpowiedz
4 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Jest jakis mod, ktory pozwala na lepsze wyczyszczenie terenu? Denerwuje mnie jak chce postawic plyte podlogowa, a tu mi krzaki i zielski przez nia przelaza.
Mozna jakos teren zabudowy zwiekszyc bo niektore lokacje sa dosc ograniczone pod tym wzgledem?

04.01.2017 14:00
2563
odpowiedz
5 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul
Image

Po wgraniu ponad 50 modów wygląda to tak :D

04.01.2017 14:39
2564
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul
Image

Leniwy poranek w Bostonie...

05.01.2017 13:42
AIDIDPl
2565
odpowiedz
AIDIDPl
179
PC-towiec
07.01.2017 20:26
AIDIDPl
2566
odpowiedz
AIDIDPl
179
PC-towiec
Image

Oto mój przechwytywacz sygnału --->

Trochę mi zeszło żeby to pozasilać i zabezpieczyć:

http://i.imgur.com/kQ6DzrC.png
http://i.imgur.com/jOiM8IZ.png
http://i.imgur.com/IqdsW03.png
http://i.imgur.com/Okg91wG.png

08.01.2017 03:39
2567
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul
Image

Ładna kupa złomu AIDIDPl! Tak wygląda moja główna baza w stacji benzynowej Red Rocket - wprawdzie jeszcze jest nieskończona, ale dużo już jej nie brakuje żeby zawstydzić Instytut! Hehe

post wyedytowany przez Jango Kane 2017-01-08 03:41:34
08.01.2017 14:10
2568
odpowiedz
1 odpowiedź
sramnapiratow
1
Junior

fajna gra

11.01.2017 11:38
Drackula
2569
odpowiedz
7 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

RedRocket jest fajne ale bez modow powiekszajacy teren pod budowe, nie ma tam miejsca na glowna baze :)

Wczoraj po raz pierwszy dopiero poszedlem do krypty 88, jejku, tam to jest duzo budowania :)

Odnosnie dodatkow budowniczych: Aby odblokowac wszystkie opcje budowy musze miec jakies specyficzne perki wybrane? Do tego lapania zwierzatek chyba cos potrzebuje ale oprocz tego?

12.01.2017 12:53
2570
odpowiedz
Jango Kane
66
Konsul

Każdy mod który ładuje się jako ESP i jest load orderze jako plugin (zaraz po DLC) będzie blokował osiągnięcia na steam. Jedyne mody które tego nie robią to takie które zmieniają tylko tekstury i animacje elementów które są w originalnej grze. Dlatego warto się zastanowić, czy jest sens tracić przyjemność z gry dla głupiego znaczka na steamie którego inni mają, za przeproszeniem, w dupie. Ja do czyszczenia używam Spring Cleaning a do budowania Homemaker - Expanded Settlements i Snap's Build - one dodają nowe kategorie (po angielsku) w menu budowania bez zmieniania oryginalnych nazw. Czasem się duplikują, ale naprawdę można wybudować prawie wszystko (jak masz surowce hehe).

12.01.2017 13:18
Flyby
2571
odpowiedz
4 odpowiedzi
Flyby
242
Outsider

Nieźle, nieźle - tego tutaj potrzeba aby granie w Fallout 4 stało się bardziej czytelne i przyjemniejsze dla ogółu graczy..
Drackula, z Twoich modów, dwa pierwsze namieszały mi angielskim w nazwach komponentów - nie dałem rady, musiałem je wywalić.
Mam z Twojej listy tylko CBBE wraz z czymś co sprawia że ubiory można zmieniać (choć to rozpacz jest, przydałby się taki AFT jaki jest w Skyrimie i w SE)
Teraz, uwzględniając także post Jango Kane - okazuje się że powinienem zainteresować się Spring Cleaning'em (używacie go obydwoje) i ..właśnie .. jaki mod panowie znosił by bezpiecznie limity budowania, bez zmieniania nazw komponentów? Czy nie mógłby być jeden? Dlaczego Kane polecasz aż dwa? Byłbym wdzięczny za krótkie opisy modów..

12.01.2017 13:42
2572
odpowiedz
14 odpowiedzi
Jango Kane
66
Konsul
Image

A tak wygląda ukończona Red Rocket po użyciu Snap'n Build and Homemaker. Pełna elektryka, windy, centrum dowodzenia z wieżyczkami/światłami sterowanymi z komputera, zbrojownia i masa innych dupereli :P

12.01.2017 20:51
2573
odpowiedz
1 odpowiedź
Jango Kane
66
Konsul
Wideo

Muszę przyznać, że Fallout 4 robi u mnie za benchmarka. Ciekawy jestem ile jeszcze wytrzyma mój sprzęt... Dzisiaj zrobiłem test na ultra, wszystkich opcjach włączonych i przy 150 modach. Musiałem podkręcić kartę, a efekty wyglądają mniej więcej tak: https://youtu.be/MMYH9Vo8jwM

post wyedytowany przez Jango Kane 2017-01-12 20:52:44
Gra Fallout 4 | PC
123456789101112131415następnaostatnia