Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Na kogo głosować ? Wybory Prezydenta

12następnaostatnia
04.03.2015 17:43
1
drumnbass1804
31
Pretorianin

Na kogo głosować ? Znowu te same ryje...
Komorowski odpada bo to chłop...
Na kogo macie zamiar głosować lub na kogo byście głosowali jeżeli nie macie 18 lat ?

04.03.2015 21:01
Orzołek
2
Orzołek
152
Haters gonna hate

Jedyny słuszny wybór masz pomiędzy Kukizem, Jackiem Wilkiem i JKM.
Imo ten drugi najbardziej by się nadawał na tą funkcję bo jest stonowany, wykształcony i wie co mówi. Dodatkowo wizerunkowo wypada z tej trójki zdecydowanie najlepiej.
Szkoda, że KNP się podzieliło - pewnie nie zbierze nawet 100tyś głosów. Ale jakbym miał oddać głos to tylko na kogoś z tej 3.

04.03.2015 21:25
BATTLEFIELD
3
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

ja zagłosuje na dudę,człowiek o którym nie powiesz ze to ciągle ta sama twarz

05.03.2015 07:24
Orzołek
4
Orzołek
152
Haters gonna hate

Ale Duda to socjalista + wszystko robi pod komendę JK. Wolałbym kogoś bardziej niezależnego na tak wysokim stanowisku.

05.03.2015 17:42
5
BeFree255
6
Legionista

Na Kukiza! A co...
Uparcie walczy o jednomandatowe okręgi do Sejmu, a to jest jedna z podstaw wyprostowania polskiej sceny politycznej. System proporcjonalny jest niesprawiedliwy i nie oddaje woli narodu. Wiem, że prezydent nie miałby tu prawa decyzji, ale mógłby wywrzeć presję na PO w tej kwestii. Pamiętam, że kiedyś mieli taki postulat, ale coś przycichli.
Poza tym to prawicowiec pełną gębą. Niskie podatki (podatek dochodowy liniowy np. 10% dla każdego, niskie podatki dla firm, niski VAT) , rozwój gospodarki, budowa infrastruktury, umiarkowany konserwatyzm społeczny, patriotyzm, logiczna polityka zagraniczna, spluwa w każdym domu (Texas FTW), większe prawo obrony koniecznej, sprawiedliwy system karny (kara śmierci dla zwyrodnialców pokroju Trynkiewicza) itp. itd. Czego chcieć więcej?
Co do Korwina. Ma dobre poglądy, ale jest dziwakiem. Nie pasuje mi na prezydenta.
Jestem 20+.

05.03.2015 18:04
Orzołek
6
Orzołek
152
Haters gonna hate

[5]
Dokładnie. Korwin mówi dobrze, ale jego słowa trzeba umieć interpretować - za dużo byłoby zaraz awantur na świecie a rozwinięć jego słów nikt już nie pozna.
Ciekawe ile kandydatów zostanie - większość odpadnie bo nie dostanie 100tyś podpisów.
Kukiz bardzo ok - JOWy przede wszystkim, a jeśli chodzi o gospodarkę to jak sam mówił - jest zwolennikiem profesorów z Centrum im. Adama Smitha (krótko mówiąc będzie za obniżaniem wszelkich podatków) - czyli na pewno będzie chciał lepiej dla Polski niż jakiś Duda/Komorowski czy inny socjalista.
Jednak spójrzmy prawdzie w oczy - do drugiej tury dostanie się na 95% Komorowski i Duda. I tu jest pies pogrzebany. Jeden zalicza wpadki albo nic nie robi, drugi to te samo zło tyle, że w dodatku będzie na rozkaz Kaczyńskiego. Nie wiem co gorsze.

05.03.2015 18:37
7
anymous
68
Generał

Oh my God!

Chcecie głosować na Kukiza!?
On nie jest do końca liberałem ekonomicznym.
Kiedyś powiedział, że jest "prawicowcem ale ma lewicowe serce". To powinno dać wam do myślenia.

Uparcie walczy o jednomandatowe okręgi do Sejmu, a to jest jedna z podstaw wyprostowania polskiej sceny politycznej

Jeśli masz obok siebie coś ciężkiego np. jakiś młotek, to go weź i się pierdolnij nim prosto w twarz.
Sorry za słownictwo, ale to co piszesz jest nie przemyślane.
Do Senatu są JOWy. I masz w nim 60% PO i 30% PiSu. Takiej chcesz Polski?
JOWy zaprowadzą do jeszcze większego zabetonowania sceny polityczne.
W JOWach z danego regionu przechodzi 1 kandydat, czyli wygrywałyby by największe partie.
Po 1 ,2 mandatach zdobyły by inne partie.
Nie bez powodu JOWy są w krajach gdzie jest dwupartyjny system wyborczy.

podatek dochodowy liniowy

Podatek dochodowy to wymysł socjalizmu.
Jest podstawą redystrybucji dochodów czyli jednego z dogmatów socjalizmu.
Radzę się dokształcić w liberalizmie gospodarczym.

A Kukiz moim zdaniem nie zbierze 100 tyś. podpisów. Nie ma takiego zaplecza partyjnego jak RN i KORWiN.
Wiara ,że zrobią to wolontariusze jest ślepa.

05.03.2015 18:54
best.nick.ever
8
best.nick.ever
131
Generał

7
A nie będzie tak, że JOW spowodują, że do sejmu dostanie się kandydat, którego ja wskażę a nie prezes partii?
I proszę rozwiń: JOWy zaprowadzą do jeszcze większego zabetonowania sceny polityczne.
Wcześniej chciałem napisać, że tym razem wsród głównych kandydatów na prezydenta wyjątkowa mizeria.... Ale:
Wałęsa, Kwaśniewski, Tymiński, Komorowski delikatnie mówiąc szału nie robili. Smutne :(

05.03.2015 18:57
9
BeFree255
6
Legionista

Każdy ma lewicowe serce i chciałby, żeby inni też mieli dobrze... ale prawicowy umysł mówi, że liberalizm ekonomiczny i mało socjalu po prostu działa. Patrz Irlandia, USA, Chile...
Masz może jakiegoś lepszego kandydata? Ja nie mówię, że Kukiz jest święty. Ja mówię, że będzie on najmniejszym złem dla Polski. Inna sprawa, że Komorowski tak naprawdę złym prezydentem nie jest....
W Senacie jest taki podział, bo ludzie uważają Senat (i słusznie) za nic nie wartą izbę. To coś i tak nie ma nic do gadania. Ludzie nawet się nie interesują kogo wybrać, tylko głosują wg. schematu PIS lub PO.
Według mnie w JOW-ach będą wygrywać w okręgach najprzyzwoitsi ludzie. Nie będzie żadnych spadochroniarzy z innych regionów Polski. Człowiek głosuje wtedy na NAZWISKO, a nie na partię. Przynajmniej człowiek z IQ większym od inteligencji średnio rozwiniętego orangutana.
Podatek dochodowy jest konieczny w jakiejś przyzwoitej formie (np. 10%). Jak inaczej chcesz rozwijać infrastrukturę, utrzymywać urzędy, policję, straż pożarną, szkolnictwo itd itp? Co z systemem emerytalnym, który dostaliśmy w spadku po PRL. Nie da się tak ot zrezygnować z podatków.

05.03.2015 19:24
10
anymous
68
Generał

W Senacie jest taki podział, bo ludzie uważają Senat (i słusznie) za nic nie wartą izbę. To coś i tak nie ma nic do gadania. Ludzie nawet się nie interesują kogo wybrać, tylko głosują wg. schematu PIS lub PO.

W Francji jest Zgromadzenie Narodowe z JOWami. Jest to izba o większym znaczeniu niż ichni senat.
Na 577 deputowanych jest 288 SRC, 198 UMP.

Podatek dochodowy jest konieczny w jakiejś przyzwoitej formie

Podatek dochodowy jest niesprawiedliwy.
Czyli za to że człowiek pracuje się go karze i jeszcze nagradza zasiłkiem za to ,że się nie pracuje. Zasiłki też powinny być zniesione.
Zauważ ,że jeśli te 10% podatku dochodowego oddamy ludziom ( czyt. zlikwidujemy całkowicie podatek dochodowy) to oni na coś je wydadzą, czyli napędzą gospodarkę, czyli wpływy z VAT się zwiększą.
Dochody z PiT wynoszą jakieś 43 mld a z VAT 115 mld. W stosunku do innych wpływów z podatków jest to mało, mianowicie 17%. Jeśli poczynimy oszczędności ( zmiejszenie administracji, likwidacja państwowych spółek, likwidacja świadczeń społecznych).

05.03.2015 22:20
11
BeFree255
6
Legionista

Dobra. Czyli uważasz, że system proporcjonalny jest lepszy? Kiedy 10% faktycznych głosów na partię wcale nie oznacza 10% miejsc w parlamencie?
Według mnie podatek dochodowy jest sprawiedliwy. Każdy płaci taką samą część swoich dochodów np. 10%. Biedny Jasiu krawiec ze swoich 2000 złotych zapłaci 200złotych, a Bogaty Wacław prawnik ze swoich 10000 złotych zapłaci 1000 złotych. W obu przypadkach nie są to duże pieniądze dla podatnika. Jak dla mnie na jedno wyjdzie, czy ktoś zapłaci te łącznie 10% podatku jako PIT, czy może tylko VAT, czy łącznie po 5% VAT-u i 5%PIT-u. Zgodzimy się za to, że niskie podatki to szybszy rozwój państwa. To samo dotyczy CIT-u. Szczególnie właśnie CIT musi być niski. To przyciąga zagranicznych inwestorów. Irlandia na niskim CIT-cie zbudowała swoje prosperity.
Co do zasiłków też jestem zdania, że powinny zostać zniesione. Wszystkie pieniądze, które są topione w Powiatowe Urzędy Pracy i zasiłki dla bezrobotnych, powinny zostać przekazana na Fundusz Robót Publicznych. Wtedy pieniądze byłyby raz że właściwie wykorzystane (porządek, budowa infrastruktury), to jeszcze napędziłyby faktycznie gospodarkę (były bezrobotny zarabia i kupuje). No i wiadomo. Redukcja urzędniczych etatów to podstawa. Lepsza jedna miła urzędniczka zarabiająca jak dwie, niż 10 wrednych bab zarabiająca tyle co teraz. Niektóre urzędy w Polsce to kpina. Czuję się gorzej niż w mięsnym za PRL-u, albo polski chłop w pruskim urzędzie z XIX wieku. Jedyne co w nich pracuje na 100% możliwości to ekspres do kawy.

05.03.2015 23:14
Orzołek
12
Orzołek
152
Haters gonna hate

Według mnie podatek dochodowy jest sprawiedliwy. Każdy płaci taką samą część swoich dochodów np. 10%. Biedny Jasiu krawiec ze swoich 2000 złotych zapłaci 200złotych, a Bogaty Wacław prawnik ze swoich 10000 złotych zapłaci 1000 złotych. W obu przypadkach nie są to duże pieniądze dla podatnika.
Nie zauważyłeś ważnej rzeczy - dla osoby która dostaje przykładowo 1500zł - dla niej każde 50zł to dużo. Każde 100zł to naprawdę jest dużo. I w tym momencie 200zł w jedną a w drugą stronę robi sporą różnicę.
A dla osoby która zarabia 10000zł bez większej różnicy czy dostanie 7000zł czy 8000zł. I tak bez problemu się utrzyma i jeszcze dużo w kieszeni zostanie. Tu jest ta różnica. Dlatego podatek dochodowy nie jest sprawiedliwy bo właśnie uderza najbardziej ubogich. Bogaty i tak się utrzyma i tak, a dla biedniejszych kilkaset zł więcej może oznaczać np. zdecydowanie się na dziecko. To jest problem.
Gadasz tak jakbyś w życiu nie pracował i się nie utrzymywał. Zarób 1500zł - utrzymaj się opłać rachunki, koszty żywności internet itd + koszta niespodziewane typu leki itp i wtedy zdasz sobie sprawę, że jakbyś zarabiał 1700zł to miałbyś znacznie łatwiej.
W skrócie - Im mniej zarabiasz tym mniejsza kwota pieniędzy ma większy wpływ na Twoje możliwości, na Twój styl i jakość życia.

06.03.2015 00:29
13
BeFree255
6
Legionista

Tu chodzi o najbardziej logiczne rozwiązanie. Za małe podatki - źle, państwo nie jest w stanie opłacać swoich bieżących wydatków; za duże podatki - jeszcze gorzej, gospodarka się nie rozwija, przedsiębiorcy i jednoosobowe firmy nie mają pieniędzy na powiększanie swojej działalności, gospodarka jest w stagnacji.
Masz po części rację. Powinna istnieć kwota wolna od podatku PIT "głównego", tak żeby ci z minimalną krajową pensją płacili np. symboliczne kilkadziesiąt złotych. To i tak nie są duże pieniądze dla budżetu, a mogą rozwiązać sporo problemów społecznych. Za to np. podatek progresywny propagowany przez socjalistów uważam za rozbój w biały dzień. Dlatego tyle osób ucieka właśnie z Francji do innych krajów np. Gérard Depardieu.
Sam zarabiałem dorywczo w wakacje. Teraz studiuję. Prawda jest taka, że zarobki wynikają bardzo mocno z wykształcenia. Niektórym się chce zrobić coś więcej, innym nie koniecznie. Szkoła średnia/technikum/zawodówka im wystarcza. Ja bardzo poważnie podszedłem do matury i napisałem ją świetnie. Dostałem się na dobre, dosyć ciężkie studia. Moi rodzice to typowa klasa średnia i wiedzą co to ciężka praca i nauka. Ja też. Nie baw się w komunistę i nie próbuj odbierać uczciwie zarobionych pieniędzy ludziom.

06.03.2015 01:44
Orzołek
14
Orzołek
152
Haters gonna hate

Nigdzie nie pisałem, że jestem za podatkiem progresywnym.
Dochodowy trzeba całkowicie wycofać bo to czyste zło :P
Przykład -
Brak podatku dochodowego - WSZYSCY obywatele zarabiają więcej ( a także firmy ). Firmy zarabiają więcej = lepiej dla pracowników. Obywatele zarabiają więcej = więcej kupują. Większa sprzedaż produktów = większe zyski firm = firma zaczyna prosperować = firmy zaczynają inwestować = tworzą nowe miejsca pracy = mniejsze bezrobocie = ludzie kupują jeszcze więcej = firmy zarabiają jeszcze więcej itd itd.
Nie jestem z wykształcenia ekonomistą ale uważam, że tak to by mniej/więcej zadziałało.
Cała gospodarka by ruszyła i nawet jeśli z początku w budżecie byłoby nieco mniej niż z podatkiem dochodowym to bardzo szybko by się to zmieniło. Cytując prof. Rybińskiego - Gdyby Korwin miał pełnię władzy w Polsce i wdrożył ten program, to przez 6 miesięcy mielibyśmy burdel, ale potem nasz kraj rozwijałby się w tempie 10 proc. rocznie.
Czemu nie chcą tego wprowadzić teraz? Tego nie wiem. Każdy ma różne teorie na ten temat. Moim zdaniem po prostu chcą dalej trzymać obecny system przy życiu - socjalizm (co jest logiczne w końcu są socjalistami).
Spójrz na inne kraje - Chiny (albo Tajwan) - jak im spadł wzrost gospodarczy poniżej 10 % to automatycznie ZMNIEJSZYLI podatki aby utrzymać wysoki wzrost. I po zmianie faktycznie to zadziałało. Powiedzą Ci to w telewizji? A skądże przecież musieliby przyznać racje temu wariatowi Mikkemu :)

PS : Ja też dostałem się na 'wymarzoną uczelnie' jeszcze tylko kierunek zmienić i będę tam gdzie chciałem. W wakacje pracowałem przez kilka miesięcy - nie twierdzę, że to były jakieś kamieniołomy ale wiem, że zarabiać nie jest łatwo.
Najlepsze jest to, że pracowałem w sumie może 3, niecałe 4 miesiące a i tak przekroczyłem próg podatkowy. Przecież to jest jakaś parodia.

06.03.2015 08:58
dasintra
😊
15
dasintra
203
Zdradziecka morda

Orzołek ---> to prawda, obniżeniu podatków zawsze towarzyszy wzrost gospodarczy. Działa to zresztą w obie strony, tj. im wyższe podatki, tym wzrost jest niższy. Trudno znaleźć lepszy przykład niż USA. Gdy w roku 1921 pojawiła się tam recesja, ówczesny sekretarz ds handlu (czyli Hoover) przygotowywał plan zwiększenia wydatków budżetowych i równoczesnego zwiększenia obciążeń podatkowych. W międzyczasie Harding zadecydował (za namową A.Mellona) o obniżeniu podatków w stosunku do lat poprzednich i nim Hoover skończył kreślenie swego planu, recesji już nie było.
Mellon w latach kolejnych (1922-25 oraz 1929) obniżał jeszcze bardziej (górna granica została zmniejszona z bodajże 78% w 1921 do zaledwie 25% w 1929). Jaki był tego efekt? Ano taki że sprawdziło się twierdzenie opisane w latach siedemdziesiątych przez Laffera a dług publiczny spadł z 33mld $ w 1919 do 16mln $ dekadę później.
Gdy w 1933 zaczęła się era FDR z jego maszynką do zapewniania sobie zwycięstw w kolejnych trzech elekcjach a która zwała się New Dealem, polityka gospodarcza prowadzona była w zupełnie przeciwnym kierunku. Stawki podatkowe poszybowały w górę do absurdalnych poziomów (Revenue Act z 1935, zwany również jako 'soak the rich act' podnosił go do 75% a kolejne z roku 1936 i 1940 do 78%). Za namową członków swego Brain Trusta (głównie takich miłośników Związku Radzieckiego jak Berle czy Rexford Tugwell), FDR dążył do wprowadzenia dla najbogatszych stawki 110%, propozycja jednak upadła w Kongresie. Ale przeszły inne. Wspomnianym Revenue Act z 1936 podniesiono podatek korporacyjny z 12% do 19% a w 1940 do 33%. Wprowadzono też coś, co budziło kontrowersje nawet w samym departamencie skarbu a mianowicie undistributed profits tax (stawki od 7 do 27%), którego efektem było obniżenie inwestycji w przedsiębiorstwach o 30% w roku 1938. Zresztą rok ten jest dość pamiętną datą w dziejach USA, ponieważ jest to jedyny póki co przypadek, aby jedna recesja nastąpiła po drugiej. Bezrobocie wskoczyło wówczas z 14 do 19% a produkcja spadła o 37% do poziomu jaki miała w roku 1934. W 1939 zdecydowano się na zmniejszenie stawki tego podatku do 2,5% a rok później zlikwidowano go całkowicie. Oczywiście polityka fiskalna tego okresu to jedynie jeden z elementów układanki, który przyczynił się do tego że kryzys trwał de facto przez lat 15. Trzeba by bowiem wspomnieć o różnych innych błyskotliwych pomysłach ekipy FDR i jego samego, dążących do wprowadzenia de facto gospodarki planowej w postaci takich trójliterówek jak: NRA, AAA, WPA, CWA, TVA, REA itp.

Ok, bo zbytnio od tematu odszedłem. W każdym razie jak reaguje gospodarka na obniżanie podatków można również zaobserwować w roku 1945 oraz w szczególności w rezultacie ustaw podatkowych z 1948 czy słynnej ustawy zaproponowanej przez Kennedy'ego (cz podpisanej już przez Johnsona) z roku 1964, w której stawki zredukowano o średnio 20% (najwyższa z 94% do 70% i najniższa z 20% do 14%). W efekcie w ciągu najbliższych dwóch lat bezrobocie spadło z 5,4% (1964) do 3,8% (1966), zwiększając równocześnie poziom konsumpcji i inwestycji w przedsiębiorstwach.

07.03.2015 03:36
16
BeFree255
6
Legionista

Zależność: niskie podatki - rozwój gospodarki jest oczywista jak 2+2=4. Chyba się w tym zgodzimy... Nie rozumiem w takim razie, dlaczego większość krajów Europy utrzymuje dosyć wysokie podatki (w dodatku PIT-y progresywne - żeby najbogatszych jak najbardziej oskubać). Nie trzeba geniusza, żeby stwierdzić, że jest to oczywiste działanie na szkodę gospodarki i tym samym kraju. Czy chodzi tu tylko o zapewnienie sobie dostępu do koryta i banie się wprowadzenia reform?
Ostatnio PO nawet o 1% VAT podwyższyła w dobie kryzysu, zamiast konsolidować budżet i eliminować niepotrzebne wydatki.

07.03.2015 04:14
Orzołek
17
Orzołek
152
Haters gonna hate

Najlepsze jest to, że po wprowadzeniu wyższego VATu jak i akcyzy wpływy z tych środków zmalały - każdy normalny nawet idiota pomyślałby "Aha skoro zwiększyłem VAT i wpływy zmalały to może dam niżej niż było i zobaczymy co się stanie". A oni nic. W dodatku społeczeństwo jest tak głupie, że jak im o tym powiesz to oni i tak twierdzą, że "Tak musi być bo inaczej państwo zbankrutuje". Media działają bardzo dobrze....

07.03.2015 13:06
18
BeFree255
6
Legionista

Smutna konkluzja z tego wątku jest taka, że i tak cokolwiek byśmy nie zrobili (my - świadomi), to i tak będą nami rządzić albo głupcy, albo populiści. Powinno być jak w Atenach. Może cenzus majątkowy-wykształceniowy-uznaniowy zmieniłby sytuację? W końcu podręcznikowy profesor z uczelni miałby głos, a menel spod sklepu już nie... ale wtedy odchodzimy od demokracji i cały świat nas nie lubi ;p
Do dziwnych wniosków dochodzę :D

08.03.2015 21:39
19
anymous
68
Generał

Powinno być jak w Atenach.

To poczytaj sobie jak skończyła ta twoja demokracja ateńska.

Może cenzus majątkowy-wykształceniowy-uznaniowy zmieniłby sytuację?

Nie może tylko na pewno. Tylko, że demokracja z cenzusem wykształceniowym/majątkowym to nie jest demokracja.
Bo demokracja demos-lud kratos-władza.
A ten cenzus powoduje że cały lud nie ma władzy.
Właściwa forma tych rządów to rządy prawa/republika (arystokratyczna).

08.03.2015 22:11
20
banan2004
5
Centurion

Zdecydowanie polecałbym głosować na poważniejszych kandydatów, może Janusz Palikot albo Anna Grodzka? JKM to głównie elektorat w wieku 18-23 lat i średniowiecze a Duda to mohery. Dla tej inteligentniejszej warstwy społeczeństwa zostaje Komorowski, Palikot i Grodzka z przewagą tych dwóch ostatnich.

08.03.2015 22:27
21
anymous
68
Generał
Image

banan2004--->

08.03.2015 23:35
Orzołek
😁
22
Orzołek
152
Haters gonna hate

[20]
Dziękuję za poprawę humoru na resztę dnia. Dobry troll nie powiem.

09.03.2015 08:40
23
zanonimizowany869910
114
Legend

Orzołek - nie wiem kto tu uprawia trolling. Podejrzewam, że to raczej Ty jesteś w mniejszości i to być może w skrajnej mniejszości. Wybory pokażą czy wygra "Twój" kandydat. Może okazać się też, że wszędzie osaczają Cię trolle i nie pozostaje Ci nic innego jak wyemigrować do Somalii.

Jedyny słuszny wybór masz pomiędzy Kukizem, Jackiem Wilkiem i JKM.

Wypisz wymaluj trolling. Tak to wygląda patrząc od strony zdroworozsądkowej. Żaden z tych kandydatów nie jest traktowany przez Polaków poważnie. Z tej trójki jedynie JKM ma szansę zdobyć poparcie więcej niż 3% głosujących. A jeśli przekroczy magiczny i jak dotąd w wyborach prezydenckich niebotyczny dla niego próg 4%, to już będzie sukces nad sukcesami.

09.03.2015 10:27
Minas Morgul
24
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

A ja nie widzę żadnego trollingu w głosowaniu na kandydatów z planktonowym poparciem sondażowym (nawet włączając w to Grodzką, którą poprą niszowe środowiska).

Ale nadchodzące wybory to bida z nędzą. Będzie trzeba iść i zagłosować, ale myśląc "Głowa Państwa", nie staje mi przed oczami twarz żadnego z kandydatów.

09.03.2015 11:30
dasintra
😊
25
dasintra
203
Zdradziecka morda

Może cenzus majątkowy-wykształceniowy-uznaniowy zmieniłby sytuację?

Demokracja to bardzo interesujący system. To ustrój w którym większość (która nie wie) może przegłosować tego, który wie. Obawiam się jednak, że masz zbyt wysokie poważanie dla współczesnej 'inteligencji'. Czasem mam wrażenie, że mój szewc ma bardziej racjonalny sposób rozumowania niż niejedna mądra głowa wypowiadająca się w telewizorze.

Bo demokracja demos-lud kratos-władza.
raczej dyktatura 50%+1, prowadząca z czasem do tyranii.

09.03.2015 11:33
Minas Morgul
26
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

Ostatecznie i tak głosu nie ma "lud", a jego przedstawiciele, którzy po dojściu do władzy mogą spokojnie zmienić swoje poglądy o 180 stopni. Prawdziwe prawo głosu, to "lud" ma, ale w Szwajcarii.

09.03.2015 12:53
dasintra
27
dasintra
203
Zdradziecka morda

którzy po dojściu do władzy mogą spokojnie zmienić swoje poglądy o 180 stopni

Niekoniecznie musi je zmieniać. Wystarczy powszechnie stosowana dyscyplina partyjna aby parlamentarzysta przymuszony był do głosowania wbrew swemu światopoglądowi i/lub interesie własnych wyborców. Jest to podstawowy mechanizm demokracji centralistycznej, w której prym wiedzie władza wykonawcza a wszelkie decyzje podejmowane są w gabinetach, natomiast parlament pełni wyłącznie funkcję wirtualnej władzy ustawodawczej. Taki system został wpisany w konstytucję ZSRR.

09.03.2015 12:58
Minas Morgul
28
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

A to swoją drogą. Ostatnio słuchałem sobie wypowiedzi naszego wiceministra finansów - w rozmowie z Gwiazdowskim. Bardzo konkretny i przyjemny człowiek, ale na pytanie, czy istnieje polityczna możliwość wdrożenia prezentowanych przez niego pomysłów (chodziło o podniesienie kwoty wolnej od podatku, przy wprowadzeniu jednolitej stawki VAT), rozłożył tylko ręce.

09.03.2015 14:39
dasintra
29
dasintra
203
Zdradziecka morda

Obawiam się, iż w obliczu dalszego rozrastania się tzw. państwa opiekuńczego nie mamy co śnić o jakichkolwiek zmianach w polityce podatkowej. To znaczy z całą pewnością one będą się pojawiały, jednakże nie w takim kierunku, jakim byśmy sobie tego życzyli.

09.03.2015 17:04
Minas Morgul
30
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

Dobrze, że napisałeś o "tzw." państwie opiekuńczym ;).
Polska jest państwem trochę za mocno drenowanym i ta redystrybucja jest dość koślawa. Tutaj zgoda występuje, o dziwo, zarówno po stronie prawicy, jak i lewicy, tyle, że obie strony wskazują innych drenujących :).

09.03.2015 19:02
Orzołek
31
Orzołek
152
Haters gonna hate

[23]
Żaden z tych kandydatów nie jest traktowany przez Polaków poważnie.
Czy to oznacza, że to zły kandydat?
Jak w telewizji pokazują ciągle Dudę i Komorowskiego to kogo mają traktować poważnie?
Większość ludzi ciągle patrzy w telewizor jak w obrazek - a sami nie myślą.
Zresztą siła mediów jest duża - sam dopóki nie poszedłem za namową kolegów na spotkanie z JKM jeszcze za czasów wyborów do PE też miałbym inne zdanie. Ale gdy zacząłem go słuchać + oglądałem CAŁE konferencje, spotkania a potem widziałem wycinki w telewizji to miałem ochotę telewizor przez okno wyrzucić. Nigdy nie sądziłem, że telewizja tak mocno szerzy propagandę i pokazuje świat w krzywym zwierciadle. Zawsze myślałem, że nawet jeśli przekłamują to w niewielkim stopniu.... Ale jak zobaczyłem całą konferencję w która 98% dotyczyła zmiany państwa jego problemów oraz jak można je rozwiązać a w telewizji wycięli wszystko gdzie były dobre mocne argumenty a wstawili URYWKI zdań które wypowiedziane były ironicznie/sarkastycznie + do tego komentarz dziennikarza jakby sam tylko te urywki widział a nie całe wydarzenie to mnie krew zalała (oczywiście było to pokazane jako zjazd wariatów, którzy chcą zniszczyć system bez żadnego powodu, bo tak).
Od tamtej pory nie oglądam telewizji. Zdarza się, że przypadkowo u kogoś zobaczę wiadomości/fakty i wtedy moje przekonanie, że to największa pralnia mózgu jeszcze bardziej się potwierdza.

Tak - teraz niektóre osoby uznają mnie za mało poważnego, że gadam brednie itp itd. Tak samo reagowałem na tego typu wypowiedzi dopóki sam się nie przekonałem na własnym doświadczeniu jak media potrafią zmanipulować przekaz.

09.03.2015 19:50
Minas Morgul
😁
32
Minas Morgul
247
Szaman koboldów
Wideo

TVN tymczasem bije kolejny rekord
http://www.tvn24.pl/incydent-na-wiecu-komorowskiego,522417,s.html
No zamach. Na szczęście terrorystę udało się unieszkodliwić ^^.

A wystarczyło 10 sekund w google, żeby to zweryfikować.
https://www.youtube.com/watch?v=Nr2TeUY_eCk
0:50

No nic, przyniósł krzesło, to siedzi. Dobrze, że nie przyniósł obrazu, bo może by go powiesili.
Ponoć w mieszkaniu zamachowca zabezpieczono trzy inne krzesła ;)

10.03.2015 08:21
dasintra
👍
33
dasintra
203
Zdradziecka morda

taka gmina...

10.03.2015 15:16
34
BeFree255
6
Legionista

W pierwszej turze na Komorowskiego nie zagłosuję, ale jeżeli druga tura będzie pojedynkiem Komorowski-Duda, to już wybiorę Komora. Najgorsze co może dostać Polska, to bycie reprezentowaną przez marionetkę tego fałszywca, Kaczyńskiego.

10.03.2015 16:05
35
zanonimizowany869910
114
Legend

Prawdą jest, że wybór w tym roku nie jest zbyt fascynujący.
Komorowskiego nie jestem w stanie oceniać przez pryzmat wyłącznie prezydentury, bo zbyt dobrze znam cały jego polityczny życiorys, począwszy od jego niechlubnej współpracy ze "Słowem Powszechnym", poprzez chlubną wieloletnią działalność w opozycji demokratycznej, poprzez członkostwo w bliskiej mi Unii Demokratycznej (a potem UW), a skończywszy na pełnieniu funkcji marszałka Sejmu.
Mam zdanie o nim generalnie pozytywne, ale nie uważam by był to umysł wybitny. A chciałbym jeszcze dożyć czasów gdy prezydentem mojej Ojczyzny będzie właśnie ktoś wybitny...
W tym roku wybór jest skromny. Pan Duda, pani Ogórek, pan Jarubas, pan Korwin-Mikke, to nie są kandydaci dla mnie akceptowalni. Pozostaje prezydent Komorowski, który mam nadzieję pozostanie prezydentem na następną kadencję.

10.03.2015 16:50
36
anymous
68
Generał

Ahaswer---->

A co z podejrzanymi związkami komora z WSI?
Chyba jako jedyny głosował przeciw jego rozwiązaniu z PO.

Jeśli w drugiej turze przejdzie Duda i Komorowski to zagłosuje na kandydata "pierdolcie się"
,czyli oddam głos nieważny.

11.03.2015 00:58
Minas Morgul
37
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

Też mam zagwozdkę.
Na Komorowskiego raczej głosu nie oddam, mimo że lubię ten jego wujkowaty image i kampanię natchniętą pozytywnym myśleniem, pt. "doceńcie, jak jest dobrze". W swojej kampanii zaznaczył dość wyraźnie, że wg niego, Polska przeżywa złoty wiek i należy utrzymać to, co jest, tak jak jest. Sądzę, że ta kampania nie mogła być inna i pasuje do tego kandydata. Wiem też, że trafi do wielu osób, które zgadzają się, że Polska mknie ku świetlanej przyszłości. Ja niestety nie jestem takim optymistą. Nie żyłem w czasach PRL-u (wiele osób traktuje ten okres jako punkt odniesienia do tego, co było i co jest) i choć widzę wiele jasnych punktów w funkcjonowaniu naszego państwa - przede wszystkim ogromny potencjał, to jednak ciemnych plam jest trochę za dużo, bym przytaknął na ten złoty wiek. Może mam inne oczekiwania... cóż - uważam, że stać nas na więcej. Przede wszystkim nie podoba mi się bezkrytyczne podpisywanie wszystkiego, co uradzi rząd. Raz udało mu się postawić na swoim, jak przekonał premierzycę Kopacz, by wcisnęła kogoś z jego trzódki do gabinetu.
Swoją drogą wujek wujkiem, ale Komorowski to nie jest pierwszy lepszy pacan. Ktoś, kogo nazwisko tyle razy pojawia się w kwestii WSI raczej takim tłukiem nie jest, jak lubią o nim mówić media opozycyjne :).

Teraz co my tam mamy w opozycji.
Jest Duda, który rozpoczął kampanię nudno jak flaki z olejem, ale po drodze się rozkręcił. Jest bardziej obyty z prasą, zna nieco więcej socjotechnik, po drodze przekształcił się w oskarżyciela, co naturalnie zjednuje mu zwolenników wśród przeciwników prezydentury Komorowskiego. Sztabowcy włożyli w niego dużo pracy. Nie dziwię się, że prezydent Komorowski unika z nim debaty, jak ognia, bo niechybnie by ją przerżnął, jako że Duda ma jednak ciut więcej erudycji + argument oskarżyciela. Dla PiS-u jest to dobra karta, bo jeśli przegra o włos, to zobaczycie, że natychmiast Kaczyński symbolicznie "odda" przywództwo Dudzie - oczywiście samemu będąc za sterem - a ten będzie ich silnikiem napędowym do wyborów sejmowych. Jak przerżnie z kretesem, to prezio dalej będzie preziował i "rozliczał winnych". Czy jednak Duda, poza oskarżeniami ma jakiś pomysł na państwo? Zapytany o kwestię podupadającej rentowności ZUS-u stwierdził, że będzie optował za powstaniem urzędu, który się nad tym zastanowi...

Teraz Ogórek - alternatywny skin starego kiejkuta Millera, który mimo, że ostatnio zaczął gadać całkiem rozsądnie, to stanowi gwarancję tego, że lewica będzie się bujać, jako "trzecia siła", wspierana głównie przez starą gwardię, której z roku na rok coraz mniej. Zmiana pokoleniowa mogłaby przynieść tej partii nieco więcej popularności, bo obecnie, umiarkowanie lewicujący elektorat przejęła Platforma.

Korwin - bardzo go lubię jako publicystę - jest ciekawy, prowokacyjny, oczytany. Politycznie jednak już nieco gorzej. Korwin to idealista (pomijając te nieślubne dzieciaczki ;), który pięknie rozumie wszystko w teorii, natomiast w praktyce dał się wycmokać do szpiku przez konwentykl (tak, ja wiem, że niektórzy zwalają na Wiplera, inni na starą gwardię, ale fakt jest faktem - prezydent ma sporą władzę i osoba, która daje się zmanipulować przez najbliższych współpracowników, sporego zaufania nie budzi - mimo mojej sympatii do niego). Drugi taki moment zauważyłem, gdy dziennikarz spytał go o możliwość koalicji z PiS-em. W momencie, gdy stwierdził, że nie wyklucza koalicji z kanibalami, dziennikarz zadał drugie pytanie - a co jak Prezio zaproponuje członkom jego partii przeskok na ministerialne stołki, ale pod warunkiem, że bez Korwina? No i tu nastał moment, gdzie Janusz wybuchnął, że "no jak tak można?! Że to by było sukinsyństwo" - i tak dalej i tak dalej.

Jarubas - nie mam rodziny w PSL, więc ta partia i wszystko, co z nią powiązane, dla mnie nie istnieje.

Dalej jest już mniej ciekawie, bo przechodzimy do kandydatów o faktycznie marginalnym poparciu - przyznam, że co do niektórych, to w ogóle nie jestem pewien, czy coś tam zbierają, czy tylko się odgrażają. W razie czego mnie poprawcie.
Słyszałem o takich osobach, jak:

Anna Grodzka - bez wyraźnego programu, zbyt łatwo daje się prowokować, jej miejsce jest raczej w jakimś ruchu społecznym, gdzie lepiej będzie reprezentować osoby lgbt. Jej kampanię odbieram raczej jako próbę zwrócenia uwagi na te środowiska, a nie faktyczny plan.

Jacek Wilk - słyszałem, że miał kandydować - intelektualista, grzeczny, oczytany, ale mało pewny siebie. W momencie gdy odetchnął z ulgą, że Tymochowicz w studiu postanowił go nie wytargać za uszy, uznałem, że musi dorosnąć - sprawił wrażenie osoby łatwej do zmanipulowania przez starszych i mądrzejszych. Zagłosuje na niego żona, negocjacje ze szwagrem są na razie w powijakach.

Grzegorz Braun - tu już jest nieco ciekawiej, dość inteligentnie wypowiadający się człowiek, o większym doświadczeniu i znajomości polityki, ale znowu - większość wyborców nie ma pojęcia, czy to facet, czy babka, czy ma dowód, czy legitymację. Margines poparcia.

Marian Kowalski - kandydat Ruchu Narodowego - jego forma buntu jest nieco bardziej "uliczna". Bierze na klatę 160 kg. Jak na wojującego aktywistę, nauczył się niezłego obycia z prasą - a zwłaszcza odporności na prowokacje dziennikarskie. Choć lubię środowiska patriotyczne, to z nacjololo, jako ratunkiem dla Polski mi nie po drodze i znowu. RN przybywa z roku na rok trochę młodych wyborców, ale ciągle jest to poparcie oscylujące na marginesie.

Palikot - uczcijmy to minutą ciszy. Nasz kraj i tak już dużo przeżył, żeby go jeszcze taki kataklizm nawiedził.

Kukiz - oskarżyciel, ale bez doświadczenia. Mieliśmy co prawda elektryka, więc czemu piosenkarz miałby być gorszy? Gdy elektryk zostawał prezydentem, to gro jego otoczenia było tak naiwne jak on, więc specjalnie się wówczas nie wyróżniał. Teraz czasy się zmieniły.

Obalenie "Komora" dla samego faktu obalenia, nie będzie różniło się niczym od obalenia "Kaczora", a wcześniej prób obalenia "Kwasa" i "Elektryka", jeśli nie zasiądzie tam kandydat doświadczony i skuteczny. Na razie na horyzoncie nie widzę nikogo, kto nie budziłby moich wątpliwości. Wiele z tych osób widziałbym w sejmie - jako silną i faktyczną opozycję, która patrzyłaby mainstreamowym partiom na ręce i w ten sposób budowała swoje dalsze zaufanie społeczeństwa. Urząd prezydenta ma - dla mnie - jednak inną specyfikę. I choć oskarżycieli i wizjonerów z każdymi wyborami przybywa - widać, że pojawia się pewien trend - to nikt z nich nie przekonuje mnie swoją osobą. Z przedstawicielami partii głównego nurtu jest niestety to samo.

No bieda jest i tyle. Pewnie się zdecyduję przy urnie, ale bez względu na to, jakbym nie zagłosował, to końcem końców, wiemy przecież jak będzie :) - albo Komorowski wygra w pierwszej turze, albo będzie pojedynek Duda vs Bronek. Przepraszam za blog, ale ja naprawdę z chęcią bym wydłubał wręcz kandydatów zza paznokci, gdybym tylko miał szansę znaleźć tam kogoś godnego uwagi :D.

11.03.2015 02:18
Orzołek
38
Orzołek
152
Haters gonna hate

Z kandydatami jest ... jak z ludźmi - nikt nie jest idealny :P
W drugiej turze na 85% wygra komorowski.
Chyba, że zaczną się jakieś debaty w telewizji wtedy można dużo zmienić ale oczywiście Komorowski nie chce debatować ( a sami parę lat temu krzyczeli na kaczyńskiego, że to tchórz bo się boi konfrontacji - a teraz PO robi to samo - szkoda, że media o tym nie przypominają ale czego można się spodziewać...).
Dla mnie debata w telewizji publicznej powinna być obowiązkowa, o godzinie 19/20 (tak aby większość mogła obejrzeć) i kto się nie stawi (albo przedstawiciel danej osoby - jakby ta była chora) z marszu dostaje buta od PKW.
Ech pomarzyć można..

17.03.2015 11:17
39
Mokry98
5
Chorąży

Jedynym uczciwym kandydatem jest Andrzej Duda. Ten polityk ma kompetencje i doświadczenie w zakresie spraw zwykłych obywateli. Lech Kaczyński wyznaczył go na stanowisko , ministra w kancelarii prezydenckiej , ponieważ był pewny że poświęci się całą swoją osobą w sprawy DOBRA POLSKI. Jego program , musimy dodać że jedyny który można zrealizować , jest podyktowany dla Polaków i ich wygody. Andrzej Duda , przyszłością Polski !!!!!!!!!!

17.03.2015 12:31
40
Dessloch
259
Legend

Andrzej Duda to marionetka. No i socjalista, wiec na pewno nie na niego.

Komorowski vs Duda bedzie, wiec na pewno na Komorowskiego zaglosuje. Mniejsze zlo. Lub druga ture w ogole odpuszcze sobie, ale pewnie nie, bo pozniej bede plul sobie, ze Duda wygral...

17.03.2015 13:02
BATTLEFIELD
41
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

prezydent nie może być idiotą a Komorowski nim jest te wszystkie jego freudowskie wpadki gdzie na przykład otwarcie przyznał ze 8 maja na Westerplatte będzie prowadził kampanie wyborczą plus jego kontakty z wsi nie pozwalają go traktować poważnie jako prezydenta gdyby nie parasol medialny jaki ma nad sobą dziś nie miał by nawet 20% poparcia

17.03.2015 15:58
😁
42
_Grzesiek_
4
Legionista

wiec na pewno na Komorowskiego zaglosuje. Mniejsze zlo.

17.03.2015 19:25
43
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

W tym momencie PiS jest mniej lewackie niż PO, wiec mniejszym złem będzie Duda.

17.03.2015 21:42
44
Mokry98
5
Chorąży

Złem w Polsce , nie jest ani socjalizm , konserwatyzm albo inny pogląd. Jedynym złem , jedynym skażonym elementem światowej polityki jest LIBERALIZM , to dzięki temu prokorupcyjnemu wytworowi osobników ludzkich, zawdzięczamy biedę i bezrobocie w naszej ojczyźnie. Oni ponoszą odpowiedzialność za głód dzieci , rozpacz emerytów, strach rodziców przed tym czy będą mieli za co wyżywić swoje pociechy. Nie ma większej zbrodni , niż zbrodnia przeciw ludzkości. W dzisiejszej sytuacji , musimy powiedzieć jasno : Polską nie mogą dalej rządzić kapitalistyczni liberałowie , proruski Mikke albo gender Anna. Władzę muszą przejąc konserwatyści , z prawego skrzydła polskiej polityki , czyli : PIS-PRZP-SP.

17.03.2015 22:16
45
_Grzesiek_
4
Legionista

Kolejny przekaz dla szadoków od naczelnego gibaska:
http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/bronislaw-komorowski-chce-spokojnej-pracy-dla-nas-wszystkich/8tevsm

Komorowski podziękował wszystkim, którzy popierają jego kandydaturę w wyborach prezydenckich oraz propagowaną przez niego "ideę zgody i bezpieczeństwa". Dziękował też tym, którzy – jak mówił – "przyszli się awanturować".

- Dzięki waszej obecności, waszej aktywności widać, jaki jest wybór - czy chcemy Polski zgody i bezpieczeństwa, czy Polski awantury i Polski agresji, to po prostu widać – mówił prezydent.

Pomijam fakt, iż Broncio dalej ma problem z poprawnym wysławianiem się.
Ale ta socjotechnika - po prostu majstersztyk.
Jesteś za mną - jesteś OK, chcesz zgody i bezpieczeństwa. Jesteś przeciw mnie? Nie jesteś godnym polskiego obywatelstwa. A sio stąd, nie awanturuj się, bo i TAK RACJI NIE MASZ!

Esencja PO.

17.03.2015 22:19
Orzołek
46
Orzołek
152
Haters gonna hate
Image

Polską nie mogą dalej rządzić kapitalistyczni liberałowie
O_O
-->
[45]
Dokładnie - albo jesteś za Komorem albo jesteś przeciw Polsce !!
Szkoda gadać... W tv oczywiście nie porozmawiają z protestującymi i nie spytają dlaczego to robią, tylko od razu pokażą ich jako buntowników i generalnie jako 'tych złych i niedobrych'.

17.03.2015 23:05
47
zanonimizowany1015918
9
Generał

Polska potrzebuje kogoś silnego takiego jak Put in

18.03.2015 00:14
48
anymous
68
Generał

Coraz częściej myślę ,że Polskę nie da się zmienić wyborami tylko kałachami.
Przecież do obalenia rządu wystarczy 100 ludzi z bronią. To aż nadto.
A do zajęcia terytorium całej polski wystarczy 1000 chłopa.

18.03.2015 01:45
49
_Grzesiek_
4
Legionista

Cóż tutaj dużo mówić, najlepiej jest przytoczyć cytat samego najjaśniejszego z najjaśniejszych (DT - 12.2011):

Polskość w rzeczy samej jest nieadekwatną do ponurej rzeczywistości projekcją naszych zbiorowych kompleksów. Piękniejsza od Polski jest ucieczką od Polski tej na ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem.

18.03.2015 01:53
50
_Grzesiek_
4
Legionista

Przepraszam, pomyłka - oczywiście chodzi o rok 1987 (wypowiedź DT) :)

18.03.2015 02:45
zloteuszy
51
zloteuszy
51
Generał

Ja tam w temacie nie jestem ale od bardzo dawna sledze osobe Zbigniewa Stonoge i coraz bardziej mnie przekonywuje do siebie. Na dzien dzisiejszy moge powiedziec, ze zasluzyl na uwage, wiarygodnosc i zaufanie.

Dla tego skopiuje jego wpis z fb z dnia 11 marca, gdzie wymienil nazwiska osob zaraz obok stwierdzenia, ze sa "ogromna watroscia dla Polski i Polakow."
Stonoga jest jednym z niewielu, ktorym zalezy na dobrej polsce dla obywateli dla tego polecam przyjzec sie wymienionym osobom i zdecydowac.

Witam Was Kochani.
Czas ucieka nieubłaganie, a ja wciąż czekam na porozumienie na prawicy w kwestii wyboru jednego wspólnego kandydata- kandydata naszej wspólnej sprawy.
Apeluję do Panów Andrzeja Dudy, Jacka Wilka, Pawła Kukiza, Janusza Korwin Mikkego, Grzegorza Brauna i Mariana Kowalskiego by zechcieli wyłonić ze swego grona jednego kandydata.
Panowie sami w sobie jesteście ogromną wartością dla Polski i Polaków dlatego uważam, że nie będzie dla Was kłopotem podjęcia słusznej decyzji.
Proszę Was na wszelkie świętości wyłońcie ze swego grona jedną osobę, którą będziemy popierali w najbliższych wyborach prezydenckich.
Ja sam dysponuję znajomościami w dosyć poważnych polskich przedsiębiorstwach w których pracuje razem 11.000 osób. Oni mają rodziny i znajomych.
Ponadto bieżące zyski chcę przekazać w sposób ustawowy na konkretną kampanię.
Czasu jest coraz mniej.
Powinniśmy skupić się na dobru Polski i Polaków i czym prędzej spośród Was mieć tylko jednego.
Uważam, że przy moim planie Stonogi jesteśmy w stanie wejść do drugiej tury i przy odpowiedniej prezentacji prawdy wygrać te wybory i mieć na początek Naszego Prezydenta.
Apeluję do Was ze wszystkich sił -wskażcie jednego.
Was Kochani, którzy mnie lajkujecie, obserwujecie proszę o maksymalne udostępnianie tego na profilach tych wspaniałych ludzi, którzy odważyli się kandydować.
Niech Żyje Polska!

18.03.2015 16:46
52
Runnersan
218
Senator

Ten temat to skarbnica cytatów:) Perełka za perełką.

19.03.2015 10:26
53
mefek
106
Senator

zloteuszy -> Stonoga? Najpierw mówił, żeby głosować na RN później na KNP, nawet dostał posadę szefa okręgu, ale zrezygnował. Później strzelił focha i powiedział w niewybrednych słowach co sądzi. Ja tam nie mam do niego zaufania.

19.03.2015 20:07
54
banan2004
5
Centurion

ruch narodowy? To chyba kibole, dlatego wy********** c*****.

19.03.2015 23:11
zloteuszy
55
zloteuszy
51
Generał

mefek

Jesli to sa jego najwieksze niepowodzenia to chcialbym zeby reszta miala chocby 5x tyle robiac tyle samo dobrego i myslac/robiac o dobru dla obywatela co on.

27.03.2015 14:54
Drackula
56
Drackula
237
Bloody Rider

narzekacie na polskich kandydatow na prezydenta a zobaczcie jaki wybor maja Nigeryjczycy

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wybory-prezydenckie-w-nigerii-pretendenci-do-wladzy/b4d30m

Musza wybierac pomiedzy dzuma a malaria :)

29.03.2015 00:55
57
BeFree255
6
Legionista

Muszę zrewidować swój wybór. Dzisiaj Magdalena Ogórek popisała się świetnym wywiadem w TVP. Pełnym merytoryczności, profesjonalizmu i przystępności. Jeżeli będzie się tak prezentować do dnia wyborów, to ma mój głos. Jej poglądy są dobre - wyważone i z sensem. Wyobraźcie sobie minę całego świata, gdyby zobaczył jaką Polska ma Panią Prezydent...
Tutaj jest wywiad. Reklamy jak na Polsacie. Jednak warto poczekać. Choćby dla samego uśmiechu ;)
http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/dzis-wieczorem/wideo/28032015-1953/19161574

Już widzę te komentarze typu "chorągiewka!". Cóż... Oczarowała mnie erudycją i taktem.

29.03.2015 10:54
58
anymous
68
Generał

BeFree255--> Czy ciebie poebało?
Ona startuje z PZPR w nowomowie SLD.
Jej postulaty są w części prawicowe, bo politycy się skapnęli ,że lewica już nie jest na topie wśród młodych.

Grzegorz Braun zebrał podpisy. Myślałem, że nie podoła temu zadaniu.
Gdyby Korwin nie startował głosowałbym na niego.

29.03.2015 12:02
59
BeFree255
6
Legionista

Cały czas powtarza, że jej program nie jest programem SLD, a Miller zgodził się na jej kandydaturę, bo pewnie chce zmienić wizerunek partii. Widocznie nie mieli w swoich szeregach nikogo odpowiedniego.
Gdyby Ogórek wygrała, to by się tak czy siak wypięła na Millera. SLD ma być tylko trampoliną, zapleczem.
Może właśnie taka kandydatura odbetonuje/odmłodzi SLD i w końcu całkowicie się odetnie od tych komuchów z PZPR? W kraju potrzebna jest i lewica i prawica. PIS to nie wiadomo co. Niby tacy prawicowcy, a poglądy na gospodarkę żywcem wyjęta z partii lewicowych/populistycznych.

30.03.2015 20:50
Orzołek
60
Orzołek
152
Haters gonna hate

Gdyby Ogórek wygrała, to by się tak czy siak wypięła na Millera. SLD ma być tylko trampoliną, zapleczem.
I Ty w to wierzysz?
Ale owszem, już wolę gospodarkę wg. postulatów SLD niż PiS. Są w tym wyraźnie bardziej (o dziwo) prawicowi.

31.03.2015 06:18
😁
61
Grzesiek23
6
Centurion

Żeby głosować na czerwonych, to nie wiem, kim trzeba być ...

03.04.2015 19:27
62
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Barbie powinna stać i ładnie wyglądać, broń boże nie zabierać głosu, ale i to troche za mało bo jako prezydent trzeba czasem coś powiedzieć i zawetować.

05.04.2015 19:26
Belert
63
Belert
182
Legend

masz pan prezydą i tak nic nei mowi tylko czyta z kartki a przyjemiej by bbylo patrzec na ladna laske niz na stekajacego otylego i bezradnego goscia.

06.04.2015 09:23
Tlaocetl
64
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Lepszy "znany wróg", o którym wiadomo, że wiele nie zrobi, ale i nie zaszkodzi, niż wypacykowana idiotka, która nawet sama z siebie nic sensownego nie powie - kto wie, co mogłoby jej odpieprzyć, jakby władza uderzyła pod te blond włoski.
Głosuję na Komorowskiego, bo do pilnowania żyrandola się nadaje. Wielkiego wstydu nie przynosi.

06.04.2015 11:02
BATTLEFIELD
65
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

[66] wielkiego wstydu nie przynosi doprawdy? chyba właśnie musiałeś dopiero co opuścić 5 letnią hibernację bo Komorowski znany jest tylko z swoich wpadek i idiotycznego zachowania zwłaszcza w innych pan stawach patrz japonia lub sprawa z merkel i sarkozym

06.04.2015 11:41
66
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Jakie pilnowanie Żyrandola? Bul Komoroski podpisał ustawę o podwyższeniu wieku emerytalnego, podpisał następną podnoszącą wysokość płaconego VATu, kolejną o wyższych składkach rentowych dla przedsiębiorców i w końcu wisienka na torcie - podpisał zgode na przemielenie przez ZUS prywatnych oszczędności polaków w celu wypłaty emerytur i załatania dziury budżetowej. Zgoda na sprzedaż lasów państwowych to też w sumie pikuś, pilnowanie żyrandola jak w pysk strzelił.

07.04.2015 00:23
67
BeFree255
6
Legionista

Panowie, najpierw obejrzyjcie wywiad, a potem się wypowiadajcie. Było tam stosunkowo mało populizm (nie oszukujmy się... parafrazując klasyka: polityka bez populizmu jest jak zupa bez pieprzu - bez smaku), a dużo merytoryki.
Według mnie wielka inteligencja Mikkego to uliczny mit. Ktoś inteligentny powinien się umieć dobrze wysławiać - płynnie, logicznie z sensem. Ja czasem nie jestem w stanie go zrozumieć. Coś tam sobie mruczy pod nosem, coś tam sepleni, jakieś niepełne urywki zdań, brak pełnej wypowiedzi, angielski na żenującym poziomie. To że ktoś gra w brydża nie oznacza, że jest inteligentny. Pewnie można i nauczyć grać orangutana na pianinie, tylko trzeba zainwestować odpowiednią ilość bananów.
Ja nie chcę zagłosować na SLD. Ja chcę zagłosować na Magdalenę Ogórek. Dla mnie to jest różnica.
Co do zarzutu o niewykształconych mężczyznach. Ja robię lekarski.

07.04.2015 20:08
68
zanonimizowany869910
114
Legend

Miałem kiedyś kolegę, który świetnie grał w szachy. I bardzo słabo się uczył. Są różne rodzaje inteligencji. Korwin-Mikke pod pewnymi względami jest idiotą i przyznają to nawet jego zwolennicy, gdy obiektywnie oceniają jego zdolność do klarownego, spójnego, składnego i logicznego formułowania zdań. Zgadzam się, że człowiek inteligentny raczej powinien umieć się wysłowić.
Fakt, że Korwin-Mikke światopoglądowo jest oszołomem, który zbyt często prezentuje poglądy wręcz groteskowe też skłania do zastanowienia. W opinii nieodosobnionej człowiek ten ma jakieś zaburzenia psychiczne. Ja psychiatrą nie jestem, ale sam dostrzegam, że gdy ekscentryczność idzie w parze ze światopoglądową ekstremą, to wątek zaburzeń psychicznych staje się bardziej uwiarygodniony.
Ja nawet lubię ekscentryków, o ile poza tym mają poukładane w głowie, są dojrzali, inteligentni, racjonalni. Twierdzenie, że Korwin-Mikke ma poukładane w głowie jest ewidentnym fałszem. Ten interesujący i intrygujący człowiek przegra kolejne wybory. I prezydenckie, i parlamentarne, o ile jego formacja w nich wystartuje. Taki jego los.

Pani Magdalena Ogórek z kolei jest bardzo miałka intelektualnie. Bezbarwna, małomówna :D, niesamodzielna. Gdy w końcu przemówi, to na kilometr pachnie to pustymi sloganami, a czasem nawet komunistyczną nowomową. Jej stosunek do tematu napaści Rosji na Ukrainę ją ostatecznie dyskwalifikuje (zresztą Korwina też).

08.04.2015 12:36
69
anymous
68
Generał

Ja psychiatrą nie jestem, ale sam dostrzegam, że gdy ekscentryczność idzie w parze ze światopoglądową ekstremą, to wątek zaburzeń psychicznych staje się bardziej uwiarygodniony.

hłe hłe
Czy to nie w ZSRR ludzi o odmiennych poglądach uważano za wariatów?
I wsadzano ich do więzień?

Towarzyszu Ahaswer powinniście dostać medal za propagowanie socjalistycznego (totalitarnego) ustroju!

A tak na serio jego poglądu są logiczne. To liberalizm gospodarczy przynosi dobrobyt, a nie obecnie panujący socjalizm.

Fakt, że Korwin-Mikke światopoglądowo jest oszołomem

Oszołomem. Czyli światopogląd oparty na twierdzeniach m.i. dwóch noblistów jest zły.
Hayek i Friedman to też "oszołomy"?

09.04.2015 10:43
70
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Anymous - najpierw cię ignorują, potem się śmieją, potem z tobą walczą a następnie wygrywasz.

Ahaswer i jemu podobni są narazie na etapie śmiechu i pokazywania paluchem - "oszołom!"

09.04.2015 12:54
Tlaocetl
71
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

[65] - i tak popełnia mniej gaf niż jego poprzednicy.

09.04.2015 19:42
BATTLEFIELD
72
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

popełnia ich znacznie więcej nawet od Kwaśniewskiego tylko ze poprzednicy nie mieli medialnego parasola ochronnego

10.04.2015 00:21
73
pisz
175
nihilista

A propos gimbofanów JKM - polecam piękne znalezisko na Wykopie: http://www.wykop.pl/link/2488677/polityka-to-wojna-afera-ujawniamy/
Prawica ma swoich bohaterów - kuce wyklęci

17.04.2015 07:51
74
Grzesiek23
6
Centurion
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=UM20fyQm5wU

Tradycyjnie brak kultury w wykonaniu prowadzącej ...

17.04.2015 11:55
BATTLEFIELD
75
BATTLEFIELD
35
Pretorianin
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=Ccm78FvqS3w bredzisław komorowski one more time again

18.04.2015 14:45
Orzołek
76
Orzołek
152
Haters gonna hate
Wideo

Dla wszystkich którzy nadal uważają, że manipulacji w mediach nie ma - albo są, ale nie takie duże -
https://www.youtube.com/watch?v=rUG6VhOw4rI
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

18.04.2015 22:57
BATTLEFIELD
77
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

tu już trzeba płakać bo to nie jest nowość w wykonaniu tvn każda ich wypowiedz o ogólnie pojętej prawicy jest zawsze odwrócona o 180 stopni tak żeby wyszli na "oszołomów" a lemingi jak na bandę debili przystało dalej oglądają wierzą w każde słowo nic dziwnego ze Komorowski trzyma te swoje ponad 40% w sondażach jak ma takie wierne i kłamliwe media

20.04.2015 08:15
👍
78
Grzesiek23
6
Centurion
Wideo

Hehe, Paweł dobrze jej odpowiedział na to idiotyczne pytanie :)

https://www.youtube.com/watch?v=sPXTC9bgGVE

20.04.2015 20:33
Tlaocetl
79
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Kukiz się bardzo wyrobił ostatnio, aż przyjemnie się go słucha.

Największą porażką tych wyborów jest dla mnie Ogórek. SLD skompromitowało się totalnie wystawiając taką pacynkę. Kiedy ją zaprezentowali to nawet myślałem, że to dobry pomysł: młoda, ładna, wykształcona - może będzie wyszczekana i da popalić pozostałym leśnym dziadkom. Wyobrażałem sobie, że to ktoś jak Barbara Nowacka. Szkoda, że jej nie wystawili, przecież nie byłoby problemu ją wyciągnąć od żałosnego Palikota.

21.04.2015 11:50
Drackula
😁
80
Drackula
237
Bloody Rider
21.04.2015 12:35
Kanon
👍
81
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Będę głosował na Pawła Kukiza. Żaden inny kandydat w tym rozdaniu, nie prezentuje niczego co dałoby im mój głos.

Powiem szczerze, kompletnie nie wiem, jak będą wyglądać te wybory. Wszyscy wieszczą pewną reelekcję Bronka, nie wiedzieć czemu, jakoś nie wydaje mi się ona taka pewna. No i czas już niedługo na przedwyborcze bomby. Na kogo spadną, na tego bęc.

21.04.2015 12:36
82
zanonimizowany869910
114
Legend

Miller wystawiając Ogórek potwierdził, że kompletnie zatracił dawny instynkt polityczny. Mnie problemy SLD nie martwią, ale jestem zaskoczony, że tylu doświadczonych eseldowskich polityków pozwoliło na taki blamaż.

Wiele wskazuje na to, że w drugiej turze spotkają się Komorowski z Dudą. Dla mnie wybór jest oczywisty. Zagłosuję na urzędującego prezydenta. Mam nadzieję, że nie będę w mniejszości ;) choć nie jest to zupełnie nieprawdopodobne. Kampania Komorowskiego jest słaba albo bardzo słaba, zaś Duda wali typowym dla PiSu populizmem, który do pewnego stopnia jest skuteczny.

21.04.2015 15:15
83
anymous
68
Generał
Image

Ahaswer---> Co zrobił Komorowski ,że warto na niego głosować? Przekonaj mnie.

Co ciekawe hasło kampanijne borata brzmi "Zgoda i Bezpieczeństwo", a on jest antytezą tego hasła.
Angażowanie nas konflikt na Ukrainie, nie zapewnia nam bezpieczeństwa lecz je zmniejsza, ponieważ może to się liczyć z odwetem Rosji. Zgody też on nie proponuje bo sam podzielił Polskę na "radykalną i racjonalną". Z jego strony można było usłyszeć ataki na opozycje np. "odmęty szaleństwa".

Będę głosował na Pawła Kukiza.

Ja nie rozumiem ludzi głosujących na Kukiza. Jedyne co on mówi to "wincej JOWów!". Nie wyobrażam sobie Kukiza przyjmującego inną głowę państwa np. Putina.
Poza tym chyba powiedział ,że buduje szeroką koalicje od prawicy do lewicy (!). Dla mnie kukiz jest trochę lewicowy a to niedobrze.

21.04.2015 16:50
84
Runnersan
218
Senator

Żeby było fair, powinno się porównywać postulaty obu, a nie jednemu obietnice, a drugiemu realizację, jak na obrazku : )

21.04.2015 18:11
Drackula
😁
85
Drackula
237
Bloody Rider

te korwinista, wytlumacz nam maluczkim jak korwin zamierza wprowadzic w zycie swoje postulaty? Rownie dobrze moglby powiedziec ze po wygranych wyborach da kazdemu Polakowi milion zlotych, rownie realny postulat :)

21.04.2015 18:19
Orzołek
86
Orzołek
152
Haters gonna hate

[84]
Korwin nie był prezydentem to nie mógł nic zrealizować. A poza tym cała realizacja Komorowskiego jest na tym obrazku :)
[85]
Które postulaty masz głównie na myśli?

21.04.2015 18:59
87
Runnersan
218
Senator

[86] --- > To po co porównywać. Raczej porównywać powinniśmy te cechy, które pojawiają się u obu kandydatów. Nie porównujesz słabej gry będącej na rynku z obietnicami autorów nowej, tylko czekasz aż nową też wydadzą, bo w obietnicach to każdy może cuda obiecać.

21.04.2015 19:40
ilprincipino
88
ilprincipino
67
Senator

Duda wali typowym dla PiSu populizmem, który do pewnego stopnia jest skuteczny.

Za to Bronisław sypie z rękawa samymi konkretami. Obaj są siebie warci...

A to o Grand Prix Polski dobre, nie wiedziałem, że macki PO sięgają duńskich firm.

21.04.2015 20:43
Orzołek
89
Orzołek
152
Haters gonna hate

[87]
Ale masz na tym obrazku "Postulaty/dokonania" - chyba postulaty można porównywać, prawda?
[88]
Gdyby w 2 turze był Komorowski vs Duda to naprawdę miałbym poważny dylemat. Wybór między osobą, która ośmiesza Polskę na arenie międzynarodowej i w dodatku podpisuje wszystko jak leci (pachołek PO krótko mówiąc), a osobą która będzie pachołkiem innego socjalisty i która nie będzie używać własnego rozumu... Sam nie wiem naprawdę. Nie byłoby nic gorszego niż 2 tura do której trafią Ci kandydaci (a niestety na to są obecnie największe szanse). Od nich gorszy byłby chyba tylko Krzysztof Bęgowski.

21.04.2015 20:47
ilprincipino
90
ilprincipino
67
Senator

Od nich gorszy byłby chyba tylko Krzysztof Bęgowski.

Jedno slowo - Jarubas.

21.04.2015 21:03
91
Runnersan
218
Senator

[87]
Ale masz na tym obrazku "Postulaty/dokonania" - chyba postulaty można porównywać, prawda?

Postulaty i dokonania to są dwie różne rzeczy. Nie podejrzewam Komorowskiego o to, że jego postulatem było przyznawanie odznaczeń "swoim" dziennikarzom. W przypadku polityków postulaty to najczęściej pobożne życzenia, w których spełnienie każą wierzyć wyborcom.

21.04.2015 21:15
😃
92
zanonimizowany869910
114
Legend

Za to Bronisław sypie z rękawa samymi konkretami. Obaj są siebie warci...

Co za idiotyczny argument. Komorowski jest prezydentem od pięciu lat. Znam jego słabsze i mocniejsze strony. Wiem czego się po nim spodziewać. Za jego prezydentury nic się nadzwyczajnego w Polsce nie wydarzyło. Sytuacja polityczna jest u nas stabilna, gospodarcza także. Pozycja międzynarodowa Polski od lat systematycznie rośnie. Nie jest to oczywiście zasługą prezydentury Komorowskiego, to konsekwencja wielu czynników. Nie ma sensu o tym tutaj mówić, bo jest to oczywiste.

Nie jestem wielkim entuzjastą Komorowskiego, ale na tle innych kandydatów on reprezentuje pragmatyzm, kontynuację dotychczasowej polityki, stabilność polityczną, przewidywalność, racjonalność. Po prostu normalność. Tego w żadnym razie nie da się powiedzieć o Korwinie :D

Ja cenię normalność. Jasne, na forach polskich nienormalność, dziwactwo i inne osobliwości natury są nadreprezentowane, stąd w rozmaitych sondażach forumowych wybory w cuglach wygrywają korwiniści, narodowcy, neonaziści, neobolszewicy, anarchiści, zielonoświątkowcy i inni cyrkowcy akrobatyczni, dwugłowe karły oraz pożeracze kuchenek mikrofalowych, ale gdy przychodzi co do czego, to przy urnach okazuje się, że nasz narodek taki głupi nie jest. I ostatecznie dokonujemy racjonalnych i bezpiecznych dla Polski wyborów. Nawet ten eksperyment z lat 2005-2007 był dość pouczającym doświadczeniem, po którym wyszliśmy mądrzejsi. ;)

Tak więc jeśli wygra Komorowski po prostu pozostaniemy na tym samym kursie. To chyba dobrze, prawda? Nie mówiąc już o tym, że to wybory jesienne są tymi istotniejszymi, z punktu widzenia konstytucji i ewentualnych politycznych "zwrotów".

Jeśli wygra Duda? Cóż, mam nadzieję, że jest to człowiek rozsądny i ma jakieś poczucie odpowiedzialności za państwo. Nie sądzę aby Polska za prezydentury Dudy jakoś szczególnie się zmieniła. Mamy nasze ramy ustrojowe i konstytucyjne ustabilizowane, a rola prezydenta w tym układzie jest mocno ograniczona. Co innego gdyby na jesieni wygrało Prawo i Sprawiedliwość i było zdolne do utworzenia rządu (np. dzięki jakiejś egzotycznej koalicji, podobnej do tej z lat 2005-2007). Wtedy poczułbym się nieswojo. Bo jak mówiłem - cenię normalność ;)

Oczywiście na forach skrajności będą się pieklić, złorzeczyć Polsce, że nie chciała by ekstrema doszła do władzy. Dowiemy się od sympatycznych oszołków, że Polska to kraj upadły, przegrany i stacza się w otchłań i że generalnie najlepiej stąd wyjechać i nigdy nie wracać, bo ten kraj nie ma przyszłości :D Ja tego słucham od wielu lat i niezmiennie mnie to bawi.

Ale powiem uczciwie i poważnie, że przestanie mnie bawić jeśli takie dziwolągi jak Korwin (zbyt skrajne i dziwaczne nawet dla europejskich populistów i radykałów) zaczną zdobywać poparcie powyżej 15%. Założę się jednak, że nowa partia pana Janusza w jesiennych wyborach takiego wyniku nie osiągnie a bardzo prawdopodobne, że w ogóle progu wyborczego nie przekroczy. Już się cieszę na myśl o lekturze polskich forów, gdzie miłośnicy Korwin-Mikkego będą biadolić i przeklinać, albo snuć jakieś teorie spiskowe :D

21.04.2015 21:20
ilprincipino
93
ilprincipino
67
Senator

Jesli normalnosc to nieznajomosc protokolu dyplomatycznego przez pierwsza osobe w panstwie to wspolczuje takiej normalnosci.

21.04.2015 22:56
Orzołek
😁
94
Orzołek
152
Haters gonna hate

[92]
Tak więc jeśli wygra Komorowski po prostu pozostaniemy na tym samym kursie. To chyba dobrze, prawda?
Bynajmniej.
Skoro dla Ciebie ciągłe zadłużanie się państwa to dobry kurs... To chyba nie ma o czym dyskutować.
No ale zawsze można powiedzieć, że prezydent odpowiada głównie za funkcję reprezentatywną państwa, a nie za gospodarkę... Tylko problem w tym, że Komorowski do tego też się nie nadaje.
Zauważ, że ta jego 'stabilność' którą tak ubóstwiasz, jest tylko wtedy... gdy nie robi absolutnie nic.
Do czego się nie dorwie to spartoli. Słynny wyjazd do Japonii, brak znajomości języka Polskiego (co ciekawe, to również było w przypadku Japonii - w oczach ich polityków chyba na długo straciliśmy jakąkolwiek poważność) przypadki można mnożyć.
Jeżeli dla Ciebie niezawetowanie reformy ZUS jest ok to pracuj sobie i do 100 lat. Polacy rządzeni przez obecne partie są dymani na wszystkie strony i jeszcze politykom za to dziękują. Tak was media zmanipulowały, że nawet tego nie widzicie.
A potem się wszyscy dziwią dlaczego młodzi wyjeżdżają za granicę......
[91]
Powtarzam - które postulaty wydają Ci się nierealne? Owszem większa część wymaga przeprowadzenia ustaw - a do tego potrzebne jest poparcie w sejmie, które do jesieni przynajmniej, nie ulegnie zmianie.

Generalnie - ja nie uważam Korwina za idealnego kandydata na prezydenta. Wręcz przeciwnie. Uważam, że ma mnóstwo wad, które go na tej pozycji skreślają. Ale kandydaci innych partii politycznych po prostu nie dają innej rozsądnej alternatywy. Powtarzam - głos oddany na PiS/PO/SLD/PSL to głos stracony jeśli chodzi o chęć jakiekolwiek zmiany w naszym kraju. Żeby zmienić kraj, trzeba zmienić ludzi którzy nim rządzą. Powyższe 4 partie tworzą nic innego jak beton polityczny.

Zauważcie, że do tej pory (a przynajmniej do czasu kiedy jeszcze Korwin się nie wybijał) PiS przegrywał wszystkie wybory w dość absurdalny sposób (totalnie głupie, wręcz absurdalne błędy w kampanii itp.). Ja uważam, że to nie jest przypadek. PiS ma twardy elektorat i podejrzewam, że gdyby doszli do władzy to wcale dużo by w państwie na dobre nie zmienili i ten twardy elektorat w znaczącej liczbie po takim manewrze by stracili. PiSowi jest na rękę, że rządzi PO. Dzięki temu mogą ten swój elektorat utrzymać. A PO postraszy sobie wtedy PiSem i też swoje weźmie. A Polacy jak marionetki. Przekrzykują się tylko wyzywając jednych od bandytów a drugich od oszołomów.
Dziel i rządź - coś Wam to mówi?

21.04.2015 23:12
😉
95
wlodzix®
117
Zapach starca

Skoro w Polsce jest tak dobrze i będzie jeszcze lepiej to dlaczego tak źle tu się żyje ?

21.04.2015 23:51
96
Sirserl
48
Pretorianin

[94]
Obiecuję, że jak zostanę prezydentem to każdy dostanie milion złotych (bez konieczności płacenia podatku od tego)... tylko, że potrzebuję poparcia w sejmie, ale OBIECUJĘ, a jak nie spełnię mojej obietnicy to to będzie ICH wina, bo mnie nie poparli!!!

Co wybory jest konkurs kto obieca więcej, tylko nikt nie mówi jak to zrobi dlatego uważam, że wybory na prezydenta nie powinny się cechować obietnicami wyborczymi, a przedstawieniem swojego światopoglądu na sprawy, na które ma faktycznie wpływ i tyle.

21.04.2015 23:58
Orzołek
97
Orzołek
152
Haters gonna hate

[96]
Rozumiem, że chodzi Wam o likwidację podatku dochodowego tak?
Owszem jest to bardziej związane z wyborami parlamentarnymi. Ale mając po stronie prezydenta jest znacznie łatwiej. Weto to trochę tak jakby mieć 16% poparcie w sejmie.

Zresztą nie mam zamiaru na siłę nikogo przekonywać. Jeśli uważacie, że jest doskonale tak jak jest podtrzymujcie to. Zobaczymy na starość kto będzie Wam płacił emerytury jak wszyscy młodzi wyjadą pracować za granicę. Wcale długo czekać na to nie trzeba będzie. W obecnym trybie ZUS przestanie być wypłacalny w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu lat. Ale Wam do głów w TV dalej napchają i pewnie nadal będziecie głosować na te same gęby - jestem ciekaw kiedy społeczeństwo się kapnie jak jest dymane. W Polsce tak było zawsze. Nikt nie myśli, każdy macha ręką dopóki nie dojdzie do tragedii. Wtedy nagle jest wielkie poruszenie i zastanawianie się co, jak i dlaczego.

22.04.2015 07:53
98
Grzesiek23
6
Centurion

@Orzołek

Z motłochem ciężko jest wygrać.
Idą wszyscy do tych urn, jak świnie do ubojni, nie zastanawiając się nawet, dokąd zmierzają.

22.04.2015 08:03
99
zanonimizowany869910
114
Legend

brak znajomości języka Polskiego

Przeczytaj swoje własne posty a nawet tylko ten zacytowany ustęp i powiedz mi czy posługujesz się poprawną polszczyzną. Odpowiesz: ale ja nie jestem prezydentem. Nie, nie jesteś.

Korwin to niedorzeczność i utopijność. Ja nawet już nie chcę wspominać, że nie ma żadnego zaplecza naukowego. Jego poprzednie "elity" z jego poprzedniej partii poszły w swoją stronę, co zaskutkowało koniecznością utworzenia kolejnej partii. Zgodnie z korwinową tradycją. Nie znam żadnego cenionego, szanowanego naukowca, który deklaruje poparcie dla formacji KORWIN. Takie poparcie widzę tylko na forach internetowych. Często okazuje się, że deklarowane jest przez osoby, które dopiero co otrzymały prawa wyborcze. Znamienne są też argumenty przy okazji stosowane. Niedojrzałe, nawet nie tyle populistyczne, co infantylne. Charakterystyczne jest to, że młodociani miłośnicy Korwina postrzegają rzeczywistość przez pryzmat ostatnich 5 minut, nie potrafią na politykę, ekonomię i historię spojrzeć szerzej i bardziej analitycznie. To co o Komorowskim pamiętają, to, że był w Japonii. To jest dla nich życiorys Komorowskiego. Związek przyczynowo-skutkowy im kompletnie umyka, bo umykają im fakty. Oni zwyczajnie mają dramatycznie małą wiedzę na temat Polski, Europy, na temat mechanizmów zachodzących w tej części świata od ponad 25 lat czyli często dłużej niż oni żyją.

Ale pal to licho. Pomińmy już te wszystkie infantylizmy miłośników Korwina. Zejdźmy z japońskiego krzesła i przejdźmy do spraw fundamentalnych. Przejdźmy do sedna. Sednem jest konstytucja i cały model ustrojowy, w którym funkcjonujemy.
Co mówi Korwin na temat naszego ustroju? Że jest be. Generalnie IIIRP trzeba zlikwidować. Tak po prostu. Trzeba w tym miejscu zbudować anarchistyczną utopię. Przede wszystkim trzeba się zastanowić nad samą ideą demokracji. Korwin wielokrotnie wyrażał wobec demokracji dezaprobatę. Jeśli nie demokracja to co? I jak? I gdzie? I z kim? Albo przeciw komu?
Stosunek Korwina do Unii Europejskiej jest jasny. Kierunek? Wyjść! Im szybciej, tym lepiej.

Podsumujmy, bo chodzi przecież o model państwa i sprawy absolutnie nadrzędne, ważniejsze od krzesła czy licznych błędów językowych popełnianych przez użytkownika Orzołka.
Polska niedemokratyczna i poza unią. Może też poza NATO. Z konstytucją napisaną od nowa. No, ale jest jeszcze prawo niższego szczebla. Zmiany legislacyjne WSZYSTKIEGO to, powiedzmy, 100 lat, przy obecnych uwarunkowaniach. U nas obowiązuje w pewnych sferach prawo z okresu PRLu a nawet wcześniejsze, bo istnieje coś takiego jak ciągłość prawna, dopóki danego zapisu się nie zmieni stosowną uchwałą bądź ustawą. Biorąc pod uwagę ludzi otaczających i popierających Korwina, trudno uwierzyć, że znajdę wśród nich zastępy wybitnych prawników i konstytucjonalistów. Mamy w zasadzie tylko podstarzałego, zdziwaczałego, ekstrawaganckiego Korwina i jego młodzież. I nic ponadto.

Krótko mówiąc: jestem zwolennikiem demokracji. Jestem też zwolennikiem naszego członkostwa w UE i NATO. Żadnej sensownej alternatywy nie widzę, bo my drugą Szwajcarią z różnych historycznych, kulturowych oraz geopolitycznych względów nie będziemy, zaś idea przyłączenia się do unii euroazjatyckiej Putina nie mieści mi się w głowie.
Jestem też fanem IIIRP :D Jestem dumny z mojej Polski. Gdy do niej po latach wróciłem byłem zachwycony zmianami jakie tu zaszły. Jak każdy kto obiektywnie te zmiany ocenia. Przeszliśmy długą drogę i osiągnęliśmy sukces. Mimo paskudnych uwarunkowań i zaszłości. Kierunek utrzymujemy, idziemy w dobrą stronę. I na pewno nie dzięki takim dziwakom jak Korwin. Komuś kto chce zmienić ustrój w Polsce i ją wykoleić mówię NIE.

Polska nadal ma swoje zaszłości i uwarunkowania. Tu jest jeszcze cholernie wiele do zrobienia. Jak w każdym kraju i u nas istnieją rozmaite patologie. Ale u takich ludzi jak Korwin-Mikke nie widzę zdolności do budowania. On i jemu podobni mają tylko jeden cel: burzyć! A potem się zobaczy, potem jakoś to będzie. Gimnazjalna młodzież lubi rozpierduchę, a my musimy czekać aż ta młodzież dojrzeje i zmądrzeje, żeby nam Polski nie podpaliła.

22.04.2015 08:08
Kanon
👍
100
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Za jego prezydentury nic się nadzwyczajnego w Polsce nie wydarzyło(...)
Tak więc jeśli wygra Komorowski po prostu pozostaniemy na tym samym kursie.

22.04.2015 10:28
101
zanonimizowany1080091
33
Legend

Jak czytam co pisze Ahaswer to po każdym zdaniu muszę strzelać facepalma.

22.04.2015 11:01
😈
102
zanonimizowany869910
114
Legend

I ten sympatyczny użytkownik z nowym kontem jest takim typowym uosobieniem korwinisty na forach polskich.
Generalnie poza takie treści najmłodsi wyborcy nie wykraczają, a dyskusja z nimi prędzej czy później sprowadza się do łagodnych inwektyw, albo innych wycieczek personalnych. A potem się dziwią, że są nazywani pogardliwie gimbazą i że generalnie nie są traktowani poważnie. A my się nie dziwimy, że rekordowe poparcie Korwin-Mikkego w wyborach prezydenckich to 2.48% :D

Zaplecze intelektualne (sic!) Korwina to właśnie, mówiąc metaforycznie, Planeswalker :D Wiem, że to Was boli, ale z takim potencjałem władzy się przejąć nie da. Albo zaskarbicie sobie poparcie poważniejszych ludzi, z jakimś dorobkiem naukowym, albo pozostaniecie politycznym folklorem.

Ja przewiduję rosnące poparcie dla populistów, ekstremy i innych radykałów. Nie wykluczam, że Korwin wprowadzi ludzi do Sejmu. Takie czasy. Gimbaza wejdzie w wiek dorosły, może coś namiesza na firmamencie polskich partii politycznych, ale potem... dojrzeje. Dlatego generalnie jestem dobrej myśli ;)

Przeglądam wpisy korwinistów w tym wątku i nie widzę tam żadnej treści. Ja bym chciał żeby ci najmłodsi wyborcy powiedzieli choćby ogólnikowo jak sobie wyobrażają proces zmian ustrojowych oraz finalny produkt. Nie oczekuję cudów, tylko jakiś zarys poglądów. Bo z tego co tutaj czytam to wyłania się obraz młodych, głupich, sfrustrowanych, chętnych do pyskówki i mordobicia, ale niezdolnych do wyrażenia ANI JEDNEJ konstruktywnej wizji czegokolwiek, Polski, ustroju, konstytucji... Wasze postulaty sprowadzają się do uroczego "burzyć". Taka młodzieńcza fantazja na temat zaorania wszystkiego. Totalna i bezrefleksyjna krytyka zastanej rzeczywistości bez zaproponowania czegoś w zamian, co ma ręce i nogi.

I na innych forach to samo. Głośni, hałaśliwi, wielonickowi, konfliktowi, nawet z jakąś pasją optujący za opcją korwinową, ale tacy szalenie płytcy i puści, gdy się poskrobie wierzchnią warstwę. Planeswalker niejako całe to zjawisko podsumował, podobnie jak wcześniej użytkownik (również nowy) o nicku Grzesiek23 czy inny Kapitan.konsola [2] Pretorianin. Post Planeswalkera przewija się na forach polskich w rozmaitych wersjach i można powiedzieć, że jest programem wyborczym partii KORWIN. Naprawdę myślicie, że z takim przekazem da się daleko zajechać?

22.04.2015 11:26
😁
103
zanonimizowany1080091
33
Legend

Nie jestem wyborcą Korwina, także twoja próba wsadzenia mnie do tego samego wora ci się nie udała. Strasznie mi przykro, teraz już twoje życie nie będzie takie same. Szykuj kolejną ścianę tekstu.

22.04.2015 11:29
😃
104
zanonimizowany869910
114
Legend

Planeswalker, ty może nie jesteś korwinistą, ale jesteś kononowiczystą, biorąc pod uwagę sens, jakość, wartość wszystkich twoich postów opublikowanych na forum GOLa. Dyskutant "modelowo charakterystyczny" :) który nie chce by wrzucać go do jakiegoś worka, ale sam to najskuteczniej wobec samego siebie robi :D

I tak, czytając twój dorobek forumowy, jakoś nie umiem się nie uśmiechnąć. Innym też polecam, bo lektura jest prosta, łatwa, krótka i raczej poprawi humor.

Nie pójdzie, bo nie ma nóg.

22.04.2015 11:41
105
anymous
68
Generał

Oo!
Ahaswer napisał parę postów.
Ty lepiej idź sobie dyskutować o Ukrainie, bo od twoich postów można dostać raka.
Łykasz całą propagandę rządu i mediów głównego ścieku.
Niech tu dyskutują ludzie narodowości mongolskiej i tubylczej, bo ty nie przyjmujesz żadnych argumentów siebie o co najgorsze wywyższasz się, zakładasz ,że jesteś lepszy, mądrzejszy od nas. Taki homo sovieticus.

Może zamiast pisać całe linijki paszkwilów wdasz się w dyskusje z tymi korwinistami.
Czy jednak się boisz?

Pozycja międzynarodowa Polski od lat systematycznie rośnie.

Na to może wskazywać obecność Polski przy rozmowach UE z Ukrainą. A nie czekaj nic takiego nie było bo...

Weto to trochę tak jakby mieć 16% poparcie w sejmie.

Raczej 10% minus kilku posłów, bo do odrzucenia weta prezydenta potrzeba 3/5.

Trzeba w tym miejscu zbudować anarchistyczną utopię.

Od kiedy klasyczny liberalizm jest anarchistyczną utopią?
Masz trochę wspólnego na poziomie mentalnym z narodowymi-socjalistami/komunistami/.
Oni tez nie odróżniają doktryn, systemów politycznych np. kapitalizmu i korporacjonizmu.

22.04.2015 11:44
😁
106
zanonimizowany1080091
33
Legend

[104] Ja też polecam przejrzenie historii twoich postów. Takiego bełkotu to dawno nie widziałem i zastanawiam się czy na serio jesteś taki głupi czy tylko udajesz. Nie dziwie się, że ludzie na tym forum się z ciebie śmieją skoro dajesz im takie pole do popisu.

W realnym życiu również pełnisz rolę błazna, nieprawdaż? :)

22.04.2015 11:50
😁
107
zanonimizowany869910
114
Legend

Z historii moich postów dowiesz się jakie mam poglądy, na kogo głosuję, jakiej słucham muzyki, jakie czytam książki i jakie filmy seriale/oglądam. Twoje posty, Planeswalker, to jeden wielki facepalm, bez treści, bez sensu, bez jakiejkolwiek wartości. Można się ze mną zgadzać bądź nie, ale łatwo zauważyć, że ludzie podejmują dyskusję, polemizują, rozmawiają.

Twoje posty, Planeswalker, to są posty człowieka niedorozwiniętego intelektualnie. I nie wierzę, że nikt ci jeszcze tego nie powiedział. I jestem pewien, że sam w jakiś sposób zdajesz sobie z własnej ułomności sprawę.

Twoje posty publikowane na forum bądź co bądź DYSKUSYJNYM są charakterystyczne. Bardzo często spotykam się z czymś takim u korwinistów, którzy nie mają kompletnie nic konstruktywnego do powiedzenia. Przekaz u nich jest prosty: głosuję na Korwina, a ty jesteś taki, siaki i owaki. Żadnego rysu światopoglądowego, odrobinę bardziej konkretnego.

Twoje wpisy to oczywiście skrajność. Niewielu jest użytkowników aż tak konsekwentnie beztreściowych. Podejrzewam, że jesteś tzw. wielonickowem. Zabawne, że dopiero ja zmusiłem cię do napisania postu z czterema zdaniami. To rekord tego konta.

22.04.2015 11:53
108
zanonimizowany1080091
33
Legend

Twoje posty, Planeswalker, to są posty człowieka niedorozwiniętego intelektualnie. I nie wierzę, że nikt ci jeszcze tego nie powiedział.

A widzisz, jakoś nikt mi tego nie powiedział. Za to tobie już nie raz zarzucili twój kretynizm, więc to może jednak z tobą jest coś nie tak?

22.04.2015 12:01
109
zanonimizowany869910
114
Legend

Planeswalker, nikt nigdy nie zarzucił mi kretynizmu, nie licząc jakichś forumowych idiotów twojego pokroju. Wy, najmniej wartościowi, lubicie szczekać na wszystkich naokoło, ale ostatecznie jesteście tam gdzie jesteście, macie w społeczeństwie taką pozycję i status jakie macie, i tego nie przeskoczycie. Pozostaje tobie być sfrustrowanym obszczymurkiem forumowym, niczym więcej przecież nie jesteś. A twoją wartość znakomicie opisują twoje własne posty.

Ja zawsze, niezmiennie się cieszę, gdy ktoś taki jak ty próbuje mi ubliżać. Bo ja wtedy wiem, że wszystko jest na swoim miejscu.

Weź takiego usera planeswalker- czysta durnota, ZERO treści. Jakby to był 4chan.

22.04.2015 12:21
110
zanonimizowany1080091
33
Legend

Dzięki, że dałeś się wciągnąć w tą dyskusję - dawno się tak nie uśmiałem. I nie uważaj się za takiego bardziej wartościowego od innych, bo kiedyś może cię to zgubić. Dla mnie jesteś zwykłym forumowym błaznem, który swoje niepowodzenia życiowe odreagowuje w internecie. Historia twoich postów to znakomicie przedstawia - ludzi o innych poglądach niż twoje nie możesz uszanować i bez przerwy ich atakujesz i mieszasz z błotem. Nie życzę ci źle a wręcz przeciwnie - mam nadzieję, że się ogarniesz i przestaniesz prowokować innych do głupich wojenek, a sam zaczniesz szanować innych i ich zdanie (jakie by ono nie było). Nie wiem tylko czy będzie to możliwe do zrealizowania w twoim przypadku patrząc na twoją nienawiść do ludzi o odmiennym światopoglądzie.

Z mojej strony to wszystko i mam nadzieję, że weźmiesz sobie moje rady do serca i głęboko się nad nimi zastanowisz. Jeśli cię uraziłem to wybacz :)

22.04.2015 12:32
😁
111
zanonimizowany869910
114
Legend

Hahahaha. Planeswalker pobił swój własny rekord i to po wielokroć :D I pierwszy raz w historii tego konta wyłoniła się z postu jakaś treść. Bezcenne. Poprawiłeś mi humor, kolego.

Co zaś się tyczy rad, to rady oczywiście przyjmuję, ale powinien być jeden warunek spełniony: osobnik udzielający rad musi wzbudzać szacunek. Wybacz, przyjacielu, ale ty - sam to zapewne najlepiej rozumiesz - do takich osób nie należysz. Podejrzewam, że w realu masz z tym podobny problem.

Pewnie jeszcze nie raz spotkasz/zaczepisz mnie pod innym swoim forumowym wcieleniem. Wy, obszczymurki, tak już macie. Nigdy się z wami nie da normalnie pogadać. A potem biadolicie, że nie jesteście szanowani.

Jasne, że nie życzę ci źle. Jesteś takim typowym obszczymurkiem forumowym a więc człowiekiem raczej nieszczęśliwym. Założyłeś to swoje x-konto by kiedyś, w przyszłości móc je w stosownej sytuacji wykorzystać. To chyba jeszcze nie dziś, ale dziś twoje x-konto wykazało się niespotykaną aktywnością. I to się chwali ;)

Pozdrawiam serdecznie

22.04.2015 12:48
112
zanonimizowany1080091
33
Legend

nvm

22.04.2015 12:49
113
Kapitan.konsola
5
Pretorianin
Wideo

Ten Ahaswer to kompletny idiota. Gość popiera stabilnośc i Komorowskiego bo... nic się takiego w Polsce nie stało! :) Jak można być takim osłem, no jasne że się kur.. nic nie stało, Polska się przez to nie zawaliła do dziury w której wykopali metro to fakt, ale zmierza w złym kierunku. Facet jeździ po Polsce za publiczne pieniadze i robi z siebie durnia wszedzie gdzie się pojawiaja dostaje gwizdy i baty. Podatki, VaTy, wiek emerytalny, wszystko podpisane. Ludzie którzy z nim współpracowali mówią otwarcie że to cżłowiek bez dorobku, swego czasu rozłożył na łopatki polskie wojsko, po Smoleńsku nie zrobił nic tylko pierdolił bez sensu, teraz prze do wojny z Sowietami, bardzo słaba i bezbarwna postać na polskiej scenie politycznej. W dodatku wtórny analfabeta, wiele by pisać za mało na to czasu no i to tylko zwykłe forrum wiec po co się na to wysilać.

Samo sedno co polacy w ogóle o nim wiedzą i dlaczego dostaje tak wielkie poparcie: https://www.youtube.com/watch?v=mlpISongPjk

22.04.2015 12:58
😉
114
zanonimizowany869910
114
Legend

Kolejny korwinowy post z serii. Korwinista: adwersarz to idiota, bo lubi normalność a nie popiera ekstremy i oszołomstwa.
Ale gdy się prosi korwinistę o bardziej konstruktywny przekaz, to jedno wielkie nic.

Wybaczcie, bracia korwiniści, ale jedyne co tu prezentujecie to negację, kontestację i nihilizm. Główny nurt waszej działalności polega na opluwaniu rządzących. Ale ja już to wszystko wiem. Ja wiem jak gardzicie Komorowskim, Tuskiem, całą IIIRP. Okay. Ja się nie pytam o to czego lub kogo nie lubicie, bo w swej frustracji właściwie tylko o tym gadacie, ale ja się pytam co lubicie i czego właściwie chcecie.

I dowiedzieć się nie mogę nawet rzeczy podstawowych dotyczących statusu, ustroju, systemu, konstytucji, powiązań międzynarodowych... Jesteście jak ci, którzy głosowali na Samoobronę, bo chcieli by żyło się lepper.
Proszę byście w kilku prostych zdaniach wyłuszczyli własną wizję Polski, ale nie, wy chyba zwyczajnie nie potraficie.

22.04.2015 13:11
115
anymous
68
Generał

Proszę byście w kilku prostych zdaniach wyłuszczyli własną wizję Polski,

No ok.
Monarchia Konstytucyjna.
Król prowadzi politykę zagraniczną, najwyższa głowa w państwie i z racji tego uczestniczy w uroczystościach itp...,ma prawo wetować ustawy, inicjatywa ustawodawcza, król powołuje rząd i tu nie wiem bo we mnie ścierają się 2 koncepcje: król sam przewodniczy rządowi lub powołuje premiera. Zawsze pojawia się problem ,że królowi coś odwali, dlatego będzie można go odwołać go w referendum, jeśli jakieś 70% będzie na tak. Wtedy przedstawiciela nowej dynastii wybiera parlament.

władza ustawodawcza to parlament raczej jednoizbowy, druga izba jest kompletnie nie potrzebna. Parlament musi zaakceptować rząd. Liczebność parlamentu to 100 osób. Wybory do niego oczywiście niedemokratyczne z cenzusem majątkowym lub/i wykształceniowym. Prawa wyborczego nie posiadają żołnierze służby czynnej/urzędnicy/emeryci.
Do przejścia ustawy potrzebna jest zgoda króla, parlamentu jak i trybunału konstytucyjnego.
Bo przewiduje, że każda ustawa musi przejść przez trybunał.

Jeśli chodzi o podatki to tylko jeden przewiduje VAT. Oczywiście nie będzie państwowych szpitali, emerytur, szkół, firm a administracja ograniczona do minimum, więc tylko z tego podatku będzie można utrzymać państwo.

22.04.2015 13:33
😉
116
zanonimizowany869910
114
Legend

Póki co mamy ustrój demokratyczny a w ramach niego raczej ciężko będzie Wam dojść do władzy i zrealizować owe cele polityczne.

Może jakaś rewolucja, zamach stanu, przewrót pałacowy czy coś w ten deseń? A może dzięki sumiennej, cierpliwej i wytrwałej pozytywistycznej pracy organicznej planujecie prędzej czy później przekonać społeczeństwo do porzucenia demokracji? Czyli trochę jak w Rzeszy, musielibyście demokratycznie wprowadzić autorytaryzm ;)

Co z tymi grupami społecznymi, politycznymi, ideowymi, które nie zaakceptowałyby takiego ustroju? Przewidujecie rozbudować organy represji, by były zdolne do pacyfikowania wszelkich protestów społecznych? A może uważacie, że Wasza Polska byłaby krajem mlekiem i miodem płynącym, i krainą powszechnej szczęśliwości, bez biedy, bezrobocia i bez ludzi gorzej sobie w takim systemie radzących?

I co z sytuacją międzynarodową? Polska poza sojuszami a być może pomiędzy nimi, sama byłaby sobie sterem i okrętem? Systemy finansowy i ekonomiczny poza strukturami międzynarodowymi, jak w Korei Północnej? Ten cały złożony i wszechobecny układ międzynarodowych zależności prawnych, bankowych, technologicznych, gospodarczych, kulturowych, społecznych nas by nie dotyczył?

22.04.2015 13:34
Orzołek
117
Orzołek
152
Haters gonna hate

Nie dyskutujcie z nim. To nie ma sensu. Może kiedyś sam zauważy w co brnie i co tak naprawdę popiera. Najlepsze jest to, jak Polacy łapią durne słówka jak 'stabilizacja', 'zgoda', 'bezpieczeństwo' itd. Wielkie hasła, które nie mówią absolutnie nic. Tak to każdy sobie może gadać. 0 jakichkolwiek konkretów. Ale Polaczki pójdą i zagłosują 'bo on taki fajny, poważny'. Już nawet nie chce mi się robić wywodu, że tak naprawdę Komorowski nawet to zakłamuje (chociażby poprzez wdawanie się w konflikt Ukraina-Rosja, gdzie nic tak naprawdę tam nie możemy zyskać, a możemy tylko stracić (właściwie to już straciliśmy - embarga nie wzięły się z kosmosu)).

Co do ustroju to w programie partii Korwin nigdzie nie jest napisane, że będzie dążyć do monarchii. To, że monarchia jest lepsza od tego co obecnie mamy to nic innego jak tylko prywatna opinia JKM.
Partia Korwin nie jest partią wodzowską jak PiS/PO itd. Tutaj jak coś powie JKM to nie jest tak, że wszyscy to akceptują. Większość jego wypowiedzi to jego prywatne opinie. W partii są nie tylko monarchiści, ale także republikanie jak i również demokraci. Tu nie chodzi o zmianę całego ustroju tylko chodzi o poprawę jakości życia Polaków (czyli głównie o zmiany gospodarcze).
Ludzie nie dlatego głosują na Korwina, że ma takie czy owakie zdanie na temat ustrojów/wychowywania dzieci/ itd. itd., ale dlatego, że jako jedyny proponuje zmiany, które mają szanse wyraźnie poprawić stan naszego życia (choćby poprzez obniżenie podatków itp.).
Telewizja i inne lemingi skupiają się tylko na tym co tam Korwin powiedział, a czego nie powiedział o niepełnosprawnych i innych bzdetach. A tu nie o to w tym wszystkim chodzi. TV robi to specjalnie, żeby odwrócić uwagę od rzeczy naprawdę istotnych.

22.04.2015 13:36
😃
118
zanonimizowany869910
114
Legend

Orzołek - zdajesz sobie sprawę, że Wy, apelując o niedyskutowanie z adwersarzami, sami spychacie się na margines i sami skazujecie się na to, że kiedy przychodzi co do czego, to inni nie chcą dyskutować z Wami, nie chcą Was traktować poważnie i generalnie uważają Was za oszołomów?
Skuteczność niedyskutowania z adwersarzami sprowadza się do Waszych mało zachwycających wyników wyborczych. Chyba powinniście jednak zmienić płytę...

Pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale Twoje posty są niezmiennie puste. Jest tylko krytyka innych polityków i innych partii politycznych, kontestacja obecnego systemu i nieustanne wyrażanie frustracji i niezadowolenia. Nie umiesz własnymi słowami powiedzieć czego chcesz i jaką masz wizję Polski. W ten sposób nie jesteś w stanie do nikogo trafić, poza innymi miłośnikami Korwina, z którymi możesz tworzyć forumowe kółka wzajemnej adoracji.

'stabilizacja', 'zgoda', 'bezpieczeństwo' itd. Wielkie hasła

To nie są wielkie hasła, to jest moja rzeczywistość. To jest też rzeczywistość mojego kraju, bo póki co mamy stabilizację i bezpieczeństwo. :) Czuję się w Polsce bezpiecznie, żyje mi się dostatnio, a Wy proponujecie mi w zamian rozpierduchę, rewolucję czy Bóg wie co.

22.04.2015 13:43
Orzołek
119
Orzołek
152
Haters gonna hate

[118]
Dyskutowałem z wieloma ludźmi. Osobami, które głosowały na różne partie z obecnego betonu politycznego i każdego potrafiłem w końcu przekonać - bo pokazałem im rzeczy, które w TV nie zobaczą oraz wyjaśniłem dlaczego likwidacja podatku dochodowego jest jak najbardziej realna i spowoduje znaczny wzrost gospodarczy jak również poprawę stylu życia Polaków. Ale owszem - każdego nie przekonam :) Wszystko zależy od tego jak mocno dana osoba jest zaślepiona.
Posłuchaj wypowiedzi profesorów z Centrum im. Adama Smitha (jedna z najlepszych szkół ekonomicznych w Polsce). Tam chyba wszyscy mówią, że podatek dochodowy należy zlikwidować, bo hamuje rozwój gospodarczy w Polsce. Przypadków z historii, które to potwierdzają też jest wiele (z ostatnich lat Chiny, z wcześniejszych Stany Zjednoczone - [15] post przejrzyj).

To nie są wielkie hasła, to jest moja rzeczywistość.
Żyjesz w obłudzie w takim razie :) Jeżeli takie ogólniki przekonują Cię bardziej od konkretnych rozwiązań to naprawdę nie ma sensu dyskutować. Nie dajesz żadnych kontrargumentów tylko ciągle przekonujesz, że coś Ci się nie podoba bo widzisz to tak i koniec.

22.04.2015 13:46
120
anymous
68
Generał

Ahaswer----> Powiedz mi co jest w złego w ustroju który zarysowałem.

poza strukturami międzynarodowymi,

Co to dla ciebie znaczy? Jeśli to brak obecności w NATO i UE, to Szwajcaria jakoś funkcjonuje.
Zresztą ja jestem zwolennikiem pozostania w NATO, a w UE nie. Zaraz się podniosą krzyki, że "jak to"?, "nie będzie otwartych granic", "będziemy odizolowani jak Białoruś". Nie! Bo w strefie szengen i europejskim obszarze gospodarczym będziemy. Jak Norwegia.

22.04.2015 13:48
121
zanonimizowany869910
114
Legend

Orzołek - Tak, tak, fascynujący sposób rozumowania. Jeśli ktoś nie da się Tobie przekonać (właściwie do czego) to znaczy, że jest zaślepiony? Brawo!

Przeczytałem wszystkie Twoje posty w tym wątku. I wciąż jestem zaślepiony :D Może dlatego, że w Twoich postach nawet ogólników nie ma, są głównie slogany, frazesy i oczywiście totalna krytyka zastanej rzeczywistości.

Sprawiasz wrażenie człowieka, który własną "rzeczywistość" chce narzucić innym. Nie możesz się pogodzić z faktem, że są ludzie tacy jak ja, którym dobrze się w tej Polsce żyje. Nie stronię od krytyki, dostrzegam jak wiele tu jest do zrobienia, ale ogólnie oceniam sytuację pozytywnie, biorąc pod uwagę konteksty, uwarunkowania i takie tam.

ciągle przekonujesz, że coś Ci się nie podoba

Zupełnie odwrotnie. Imputujesz mi postawy i emocje, które są Twoim udziałem. Ja ciągle przekonuje, że obecna Polska od 25 lat zmierza w dobrym kierunku. Potyka się, jak każde państwo, ma swoje systemowe problemy, ale generalnie można być z tych przemian zapoczątkowanych w 1989 roku zadowolonym.

22.04.2015 13:49
Drackula
122
Drackula
237
Bloody Rider

[115] juz masz taki ustroj, Panstwo islamskie. Mysle ze jak zadeklarujesz sie muslimem to przyjma cie z otwartymi ramionami do tego raju mlekiem i miodem splywajacy.

A ten krol to jak ma byc wybrany? Poprzez rewolucje czy demokratyczne wybory? :p

Partia Korwin nie jest partią wodzowską buhahahahahah

22.04.2015 13:58
123
anymous
68
Generał

Drackula----> To podaj mi jakiś artykuł z konstytucji państwa islamskiego i imię monarchy który nim rządzi, skoro jest taki ustrój jak mój.
Króla wybierze parlament, bo zostanie zmieniona konstytucja demokratycznie w duchu monarchii konstytucyjnej to też ten sam organ to dokona to i wybierze króla.
A jak nie zdobędziemy władzy to oczywiście rewolucja, bo jest furtka prawna w postaci art.4.2 w konstytucji który brzmi:
"Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio."

że są ludzie tacy jak ja

No właśnie jak ty! Tacy jak ty to wąska grupa społeczna zazwyczaj w mniejszym lub większym stopniu związanym z władzą. Większość ludzi mogła by żyć na lepszym poziomie w innym ustroju.

22.04.2015 14:04
Orzołek
124
Orzołek
152
Haters gonna hate

Oczywiście, że nie ma ogólników :) Są konkrety - coś o czym pewnie nie słyszałeś bo nie miałeś okazji usłyszeć. Może w 2007 jak jeszcze Tusk określał się mianem liberała (a nie socjalisty, co sam przyznał) to coś tam oferował konkretnego (co potem okazało się zwykłym kłamstwem).
[122]
Drackula - skoro według Ciebie jest to parta wodzowska, to dlaczego są w niej osoby, które często mają kompletnie inny światopogląd od Korwina ?

A co do Monarchii Konstytucyjnej - taki ustrój ma chociażby Kanada, którą traktuje się jako normalne, poważne państwo.

22.04.2015 14:07
125
zanonimizowany869910
114
Legend

Powiem jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze ostatnie ćwierćwiecze to bardzo udany okres w historii Polski. Ale niewykluczone, że niedługo przyjdzie czas na zmiany. Może to będą zmiany kosmetyczne, jakieś drobne ingerencje w konstytucje, korygujące patologie tu czy tam się wyłaniające. A może to będą zmiany bardziej systemowe. Nie wiem.
Przede wszystkim świat się zmienia wokół nas a my jesteśmy tylko jednym z trybików w tej całej międzynarodowej machinie. Tyle czynników międzynarodowych na nas wpływa, że jedna czy druga zmiana w normalnym cyklu wyborczym nie ma jakiegoś fundamentalnego dla mojego państwa znaczenia.

Druga rzecz to moja osobista utopia. Ja się zgodzę z panem Januszem w jednym - nie jest całkiem fajnie, że wyborczy głos człowieka z wykształceniem podstawowym waży tyle samo co głos profesora. To bodaj jedyna treść autorstwa pana Janusza, która przedarła się przez moje do niego uprzedzenia i ogólny sceptycyzm :D

Moja osobista utopia polega na skorygowaniu demokracji. Każdy obywatel Najjaśniejszej po ukończeniu 16 roku życia otrzymuje 1 punkt wyborczy. Wraz z podnoszeniem swojego statusu społecznego i w związku ze swoimi osiągnięciami zawodowymi, otrzymuje kolejne punkty. Na przykład za maturę, za magisterkę, za doktorat, ale też za wybitne osiągnięcia w rozmaitych dziedzinach nauki, kultury a nawet sportu. Szczegółów takiego systemu punktowego nie umiem przedstawić, to jest tylko luźny zarys mojej osobistej utopii...którą nazywam demokracją okraszoną pierwiastkiem merytokracji.

22.04.2015 14:24
Kanon
👍
126
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje
Image

ale ogólnie oceniam sytuację pozytywnie

służba zdrowia - tragedia
przemysł ciężki, stocznie, kopalnie - ....
fiskalizm - ekstremalny
system emerytalny - w zapaści
parlament - wolne żarty
prezydent - darz bór !

22.04.2015 14:29
dasintra
👍
127
dasintra
203
Zdradziecka morda

władza ustawodawcza to parlament raczej jednoizbowy, druga izba jest kompletnie nie potrzebna. Parlament musi zaakceptować rząd. Liczebność parlamentu to 100 osób. Wybory do niego oczywiście niedemokratyczne z cenzusem majątkowym lub/i wykształceniowym. Prawa wyborczego nie posiadają żołnierze służby czynnej/urzędnicy/emeryci.
Do przejścia ustawy potrzebna jest zgoda króla, parlamentu jak i trybunału konstytucyjnego.
Bo przewiduje, że każda ustawa musi przejść przez trybunał.

jakaż wspaniała propozycja! Czekaj, czekaj, zobaczmy jak może to funkcjonować w praktyce....

Zenek co swoją edukację zakończył na szkole podstawowej ale następnie nakradł się kupy kasy będzie posiadać czynne prawo wyborcze. Podobnym przywilejem cieszyć będzie się też jego 18-letni synek oraz córeczka a to dlatego, że tatuś przekaże im w darowiźnie część swego majątku (dzięki czemu płacić będzie mniejszy podatek, a nie wróć, w tym doskonałym systemie nie będzie podatku dochodowego ani majątkowego).
Prawo wyborcze będzie natomiast nieosiągalne dla urzędnika zajmującego się de facto zarządzaniem państwem, żołnierza ginącego w jego obronie czy też emerytowanego naukowca i jego kolegi z tytułem noblisty. Naturalnie przywileju wyboru swych reprezentantów pozbawiona będzie również pozostała część plebsu, zatrudnionego na śmieciówkach i pracującego w sweatshopach za wynagrodzenie pozwalające wyłącznie na minimum egzystencji.
Ten wspaniały kraj reprezentowany będzie przez jaśnie oświeconego króla, ułomnego na umyśle w wyniku krzyżówki genetycznej w obrębie najbliższych krewnych, tak jak miało to miejsce w przypadku Ptolemeuszów czy japońskich cesarzy epoki Heian. Ponieważ ze względu na swą ułomność król zdolny będzie wyłącznie do odbijania piłki o ścianę i rozlewania zupy z talerza, żadna z ustaw nie doczeka się wejścia w życie. Chaos będzie trwał ale święte prawo primogenitury nie pozwoli na zmianę na stanowisku najważniejszej instytucji w państwie. Cóż za wspaniały ustrój!!!

Jeszcze tak na marginesie chciałbym zapytać o co w końcu chodzi z tymi podatkami? Przecież to właśnie VAT jest najbardziej niesprawiedliwym rodzajem daniny na rzecz państwa, co mogę zademonstrować nawet na przykładzie z dzisiejszego dnia swej pracy. Otóż jeden zakład budżetowy miasta (X) ma wykonać na rzecz drugiego (Y) określoną czynność. Naturalnie z uwagi na zawartą umowę, Y będzie musiał zapłacić X określone w umowie wynagrodzenie. Teoretycznie kasa powinna zostać w jednym "portfelu" (bo X i Y finansowane w końcu z jednego budżetu), ale w rzeczywistości okazuje się że przedmiot umowy objęty jest podatkiem VAT, w związku z czym 23% całkowitego wynagrodzenia pójdzie do Ministerstwa Finansów, które w żaden sposób nie uczestniczy w umowie.

Dla waszej informacji chciałbym też dodać, iż podatek dochodowy (w dodatku progresywny!!!) funkcjonował w USA nawet w czasach Mellona (którego politykę fiskalną podziwiam).

Centrum im. Adama Smitha (jedna z najlepszych szkół ekonomicznych w Polsce)
To raczej instytut niżli szkoła :)

Przypadków z historii, które to potwierdzają też jest wiele (z ostatnich lat Chiny, z wcześniejszych Stany Zjednoczone - [15] post przejrzyj).
To nie tak. Podatek dochodowy w USA funkcjonował począwszy od 1861 roku gdy Kongres przegłosował Revenue Act of 1862. Wprowadzały one dwie stawki: bodajże 3% i 5%. Nie ukrywajmy jednak że stało się to w skutek potrzeb finansowych na prowadzenie wojny. Podatki w tym kraju funkcjonowały jednak już o wiele wcześniej, od czasów Hamiltona, nie wspominając nawet o czasach kolonialnych, w których daniny stały się główną przyczyną wojny o niepodległość.

A co do Monarchii Konstytucyjnej - taki ustrój ma chociażby Kanada, którą traktuje się jako normalne, poważne państwo.
tyle że prerogatywy we właściwie wszystkich funkcjonujących monarchiach na świecie ograniczają się de facto do roli honorowej czyli nadawania odznaczeń i ewentualnie wręczania (bo nawet nie dokonywania) nominacji na stanowiska w różnorakich instytucjach. Równie dobrze można stworzyć urząd prezydencki o podobnej roli, tak jak ma to miejsce np. w przypadku Niemiec. W Polsce problem polega na tym, że mamy system gabinetowo-parlamentarny ze zdecydowanie zbyt dużymi uprawnieniami dla prezydenta. I ten element powinien zostać zmieniony możliwie szybko na rzecz albo ustroju kanclerskiego (vide rzeczone Niemcy czy Włochy) albo prezydenckiego (Francja i USA).

Moja osobista utopia polega na skorygowaniu demokracji. Każdy obywatel Najjaśniejszej po ukończeniu 16 roku życia otrzymuje 1 punkt wyborczy. Wraz z podnoszeniem swojego statusu społecznego i w związku ze swoimi osiągnięciami zawodowymi, otrzymuje kolejne punkty. Na przykład za maturę, za magisterkę, za doktorat, ale też za wybitne osiągnięcia w rozmaitych dziedzinach nauki, kultury a nawet sportu. Szczegółów takiego systemu punktowego nie umiem przedstawić, to jest tylko luźny zarys mojej osobistej utopii...którą nazywam demokracją okraszoną pierwiastkiem merytokracji.
Całkiem niezły pomysł.

22.04.2015 15:07
128
Runnersan
218
Senator

Całkiem niezły pomysł.

Jedna podstawowa wada rozwiązania, to papa anonimowość wyborów.

22.04.2015 15:10
129
zanonimizowany869910
114
Legend

Ten przykład z Kanadą to żart, prawda? Czy demagogia?

Kanada to normalne państwo demokratyczne, które nie ma NIC wspólnego z koncepcjami państwa prezentowanymi przez korwinistów i samego Korwina.

Wasze poglądy są szalenie niespójne a Wy nie umiecie ich w przekonujący sposób przedstawić. Z Korwinem jest podobnie, w rezultacie poparcie dla jego partii jest niewielkie i takie pozostanie. To jest cena, jaką musi zapłacić partia populistyczna, która ma znikome zaplecze naukowe, intelektualne. "By żyło się lepper" to fajnie brzmi, ale państwo jest organizmem trochę zbyt skomplikowanym by same slogany i formułki wystarczały.

Gdyby Korwin miał zaplecze naukowe. Pewnie część pomysłów można by podszlifować i ubrać w jakiś program wyborczy. Ale Korwin przez długie lata uprawiania polityki nie skonsolidował wokół siebie "środowiska" zdolnego do promowania i forsowania czegokolwiek. Są oczywiście fora internetowe, ale jaka jest zdolność "przekonywania" forumowicza-korwinisty, to widać choćby w tym wątku.

Takie są fakty i Wy się nie obrażajcie na fakty, raczej zacznijcie wyciągać wnioski. I dorośnijcie do pragmatyzmu i kompromisu, bo zapewniam Was, że monarchii konstytucyjnej w Polsce nie wprowadzicie.

Jedna podstawowa wada rozwiązania, to papa anonimowość wyborów.

Anonimowość odnosi się do oddanego przy urnie albo przy komputerze głosu. Ale najpierw jest proces rejestracji oraz weryfikacji głosującego i tutaj jest pole do działania. Na przykład w komisji wyborczej przy moim nazwisku jest adnotacja, że przysługują mi trzy karty do głosowania a nie jedna. I tyle dostaję.
W przypadku głosowania elektronicznego problemu by raczej nie było. Ja widzę i techniczne, i prawne możliwości wdrożenia takiego systemu.

22.04.2015 15:12
Orzołek
130
Orzołek
152
Haters gonna hate

To raczej instytut niżli szkoła :)
Racja, mój błąd - ale wiadomo o co chodzi :).
Nie chodzi mi o brak jakichkolwiek podatków (oczywiste jest, że to nie miałoby żadnego sensu) tylko o brak podatku dochodowego bądź po prostu niskie podatki. VAT itp. zostałby.
Zresztą ja swoją dyskusję z panem Ahaswer zamykam. Jeśli mu się dobrze żyje w tym kraju to tylko pozazdrościć :) Większość jednak zarabia te ~2000zł brutto i o życiu na poziomie może sobie pomarzyć.

PS : Polecam dla wszystkich http://www.latarnikwyborczy.pl/
Najwięcej zgodności miałem z Kukizem (78%) i JKM(69%). Na ostatnim miejscu Komorowski z i tak dość sporym wynikiem 19 procentowym.

Edit : Co do Kanady to oczywiście był żart - chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że niektórzy na sam widok nazwy "Monarchia" widzą średniowiecze.

22.04.2015 15:12
131
anymous
68
Generał

Zenek co swoją edukację zakończył na szkole podstawowej ale następnie nakradł się kupy kasy będzie posiadać czynne prawo wyborcze

To będzie też cenzus wykształceniowy a nawet sam wykształceniowy. Przecież wyraźnie napisałem: z cenzusem majątkowym lub/i wykształceniowym

jaśnie oświeconego króla, ułomnego na umyśle w wyniku krzyżówki genetycznej w obrębie najbliższych krewnych,....Ponieważ z uwagi na swą ułomność król zdolny będzie wyłącznie .....żadna ustawa nie doczeka się wejścia w życie

Napisałem też ,że będzie referendum ,w którym uczestniczyłoby całe społeczeństwo. Jeśli powiedzmy tak 60-70% będzie na tak to król zostanie odwołany.

Prawo wyborcze będzie natomiast nieosiągalne dla urzędnika zajmującego się de facto zarządzaniem państwem, żołnierza ginącego w jego obronie czy też emerytowanego naukowca i jego kolegi z tytułem noblisty

To dobrze, że urzędnicy nie będą mogli głosować, ponieważ służą aktualnie panującej władzy. Stwarza to zagrożenie popierania władzy, bo zapewniła im podwyżki albo zapewni po wygranych wyborach.
Żołnierze też nie powinni mieć prawa wyborczego z tego samego względu.
Emeryt nie będzie głosował bo nie pracuje, czyli nic nie wnosi do społeczeństwa. Generalnie wisi mu rzeczywistość, bo niedługo umrze.

w związku z czym 23% całkowitego wynagrodzenia pójdzie do Ministerstwa Finansów, które w żaden sposób nie uczestniczy w umowie.

Ale to każdy podatek jest niesprawiedliwy bo zakłada jakąś ingerencje w podmioty które dokonują jakiejś wymiany. W podatku dochodowym też, bo państwa zabiera 18% z umowy o prace, nie biorac udziału w wymianie pieniądz-praca.

k. Podatek dochodowy w USA funkcjonował począwszy od 1861 roku

Ale dopiero poprawka konstytucji z 1913 wprowadziła go na stałe.

A co do Monarchii Konstytucyjnej - taki ustrój ma chociażby Kanada

W Kanadzie jest monarchia parlamentarna. To że nazwali się monarchią konstytucyjną nie znaczy, że ją są.
Monarcha w Kanadzie (jak i innych tego typu monarchiach) nie ma praktycznie żadnej władzy. Jest w zasadzie celebrytą. To jest raczej parodia monarchii. Kanada de facto jest republiką. Właściwym przykładem był by Liechtenstein.

Moja osobista utopia polega na skorygowaniu demokracji. Każdy obywatel Najjaśniejszej po ukończeniu 16 roku życia otrzymuje 1 punkt wyborczy. Wraz z podnoszeniem swojego statusu społecznego

Ale to nie będzie demokracja, bo demos-lud kratos-władza, czyli z definicji rządzi tu lud, cały lud. A wprowadzenie systemu punktów powoduje, ze władza nie ma cały lud ( bo część ludzi będzie miała 1,2 punkty w istocie ich wybór będzie miał niewielki wpływ na władze jeśli nie żaden) tylko grupa z najwyższą liczbą punktów.

22.04.2015 15:29
132
zanonimizowany869910
114
Legend

Ale to nie będzie demokracja, bo demos-lud kratos-władza, czyli z definicji rządzi tu lud, cały lud. A wprowadzenie systemu punktów powoduje, ze władza nie ma cały lud ( bo część ludzi będzie miała 1,2 punkty w istocie ich wybór będzie miał niewielki wpływ na władze jeśli nie żaden) tylko grupa z najwyższą liczbą punktów.

Sam podniosłeś ten wątek ileś tam postów temu.

I nadal byłaby to władza ludu. Byłoby dokładnie tak jak chce pan Janusz - głos obywatela z wykształceniem podstawowym ważyłby mniej albo znacznie mniej, niż głos profesora. Wszystkie pozostałe mechanizmy demokratyczne zostałyby zachowane.

22.04.2015 17:38
dasintra
😊
133
dasintra
203
Zdradziecka morda
Image

A kto to? Co to jest ten cały Wilk? Pierwszy raz na oczy to nazwisko widzę.
W każdym razie żeby nie było, odpowiedzi udzielałem zgodnie ze swoim poglądem na dany temat ale i tak na wybory wybieram się po to by oddać głos nieważny. Jesienią platformersom się udało, bowiem w sobotę przed dniem wyborczym tvnbiś nadał bardzo interesujący wywiad z Brzezińskim ale tym razem już się na taki numer nie zrobię.

Większość jednak zarabia te ~2000zł brutto i o życiu na poziomie może sobie pomarzyć.
w tym akurat jest sporo prawdy. Nie bez kozery GUS (oraz Eurostat) uwielbiają podawać informacje o wynagrodzeniach, jednakże zazwyczaj ograniczającej się do średniej. Problem w tym, że jeżeli prezes zarabia 50k a dziesięcioro szeregowych pracowników po 1k to nie znaczy że każdy z nich zarabia średnio po 5,5k. Bardziej zasadnym wydaje się podawanie mediany. W Polsce średnia arytmetyczna to bodajże 4,1k (?), mediana to już 3,1k, natomiast dominanta, czyli przedział 1/4 ogółu zatrudnionych to niewiele ponad 2k. Wszystkie wartości oczywiście podane w kwotach brutto, dane pochodzą z opublikowanych raportów GUS w roku 2013.

Napisałem też ,że będzie referendum ,w którym uczestniczyłoby całe społeczeństwo. Jeśli powiedzmy tak 60-70% będzie na tak to król zostanie odwołany.
Smutno mi, bo ja jako urzędnik króla już nie będę mógł odwołać. Trochę mi przykro z tego powodu bo wykształcenie niby mam, niektórzy nawet twierdzą że głupi nie jestem zatem powinienem jednak na prawo głosu zasłużyć. Ale może przekonam swego sąsiada do głosowania za odwołaniem. Z nim co prawda pogadać można jeno o siłce i motocyklach, ale jako właściciel zakładu usługowego kasę ma, więc przywilej głosowania mu się należy.

22.04.2015 18:06
😍
134
Sirserl
48
Pretorianin

[131]
Emeryt nie będzie głosował bo nie pracuje, czyli nic nie wnosi do społeczeństwa. Generalnie wisi mu rzeczywistość, bo niedługo umrze.

a chorych i niedołężnych rzucić na pożarcie lwom. (JKM ma już 72 lata idąc Twoim tokiem myślenia, niech się zrzuci z mostu bo i tak niedługo umrze)

[130]
Dla Komorowskiego tyle Ci wyszło ponieważ, w dużej mierze nie ma w tym badaniu jego odpowiedzi (prawie wszystkie są na "Nie mam zdania" z przyczyną "Brak komentarza kandydata").

22.04.2015 18:10
dasintra
👍
135
dasintra
203
Zdradziecka morda

a chorych i niedołężnych rzucić na pożarcie lwom. (JKM ma już 72 lata idąc Twoim tokiem myślenia, niech się zrzuci z mostu bo i tak niedługo umrze)

będzie jak w Ucieczce Logana.

22.04.2015 18:10
136
zanonimizowany869910
114
Legend

Według latarnika mnie najbliżej do pana Tanajno. A najdalej... do Korwina. ;)

Komorowskiego w badaniu nie ma sensu uwzględniać, z przyczyn podanych przez Sirserla.

22.04.2015 18:50
137
anymous
68
Generał
Image

dasintra----> Którego słowa nie rozumiesz:
uczestniczyłoby całe społeczeństwo.

Czyli urzędnicy/żołnierze/emeryci nie mogą głosować tylko w wyborach do parlamentu. W referendum biorą udział wszyscy ludzie.

JKM ma już 72 lata idąc Twoim tokiem myślenia, niech się zrzuci z mostu bo i tak niedługo umrz

JKM pracuje jako felietonista i europoseł więc mógł by głosować.

I nadal byłaby to władza ludu.

Nie, bo w demokracji każdy głos jest taka samo ważny a twoim systemie nie.
Po za tym cały by nie rządził bo głos "klasy robotniczej", czyli osób co najwyżej zdobyły maturę lub nawet jej nie mają byłby zmarginalizowany. Większość władzy spoczęła by w ręku tych co ukończyli studia wyższe z magisterką czyli mniejszości.
Ale ja odniósł bym się od innego aspektu twojego pomysłu.
Każdy obywatel Najjaśniejszej po ukończeniu 16 roku życia otrzymuje 1 punkt wyborczy. Wraz z podnoszeniem swojego statusu społecznego i w związku ze swoimi osiągnięciami zawodowymi, otrzymuje kolejne punkty...... ale też za wybitne osiągnięcia w rozmaitych dziedzinach nauki, kultury a nawet sportu.

Czyli co? Jeśli ktoś ma downa ale jest wybitnym sportowcem to ma mieć więcej do powiedzenia od człowieka z matura z wosu/historii. Albo jeśli ktoś ulepił sobie rzeźbę i został sławnym artystą a nie ma matury to ma mieć więcej punktów od człowieka po studiach prawniczych czy z maturą?

pana Tanajno

Jego poglądy sprowadzają się do obrazka załączonego obok ------>

22.04.2015 19:15
138
zanonimizowany869910
114
Legend

Boże, Anymous, weź już nie kreuj jakichś nowych, własnych definicji słowa "demokracja". Nic na to nie poradzę, że nie rozumiesz znaczenia tego słowa.

Są różne warianty demokracji, najstarsze znane są od czasów starożytnych. Nawet w I Rzeczypospolitej mieliśmy coś, co po wiekach historycy nazwali demokracją szlachecką.

Ten mój utopijny pomysł nikogo nie wyklucza z procesu demokratycznego i teoretycznie każdy nowonarodzony obywatel miałby otwartą drogę do wypracowania sobie w swoim życiu przywilejów dających mu dodatkowe "punkty wyborcze".
Ponadto ludzie mają różne predyspozycje, ale jeśli w swojej dziedzinie są wybitni, osiągają sukcesy, to byliby odpowiednio honorowani.

Mój system nadal twardo trzyma się reguł demokracji, ale jednocześnie nagradza jednostki za ich trud w procesie osobniczego rozwoju. Jest to na pewno lepsze niż monarchia, taka czy inna, lepsze niż autorytaryzm, czy dyktatura.

Jednocześnie zaznaczam, że demokracja okraszona merytokracją to na dzień dzisiejszy projekt nierealny. Polska niestety od dawna nie jest prekursorem rozwiązań systemowych czy ustrojowych, choć drzewiej różnie z tym bywało. Jednak nie jest wykluczone, że podobne "eksperymenty" ustrojowe pojawią się w innych krajach (w ramach demokracji) a Polska po pewnym czasie wdroży je u siebie.

Na marginesie - bliska mi Nowa Zelandia jako pierwsza przyznała kobietom prawo do głosowania. Szwajcaria takie prawo wprowadziła w roku 1971. Czyli Helweci jednak nie tacy głupi i umieją uczyć się od innych :D Tym razem zrobili to jako ostatni w Europie. Dobre rozwiązania polityczne, jeśli się sprawdzają, rozprzestrzeniają się jakoś po świecie i docierają nawet do takich zabitych dechami dziur jak Szwajcaria ;) Dodam, że choć kobiety przed 1971 nie miały tam prawa wyborczego, to jednak Szwajcaria od dawna była państwem demokratycznym, wbrew temu co się Tobie może wydawać.

22.04.2015 19:52
dasintra
139
dasintra
203
Zdradziecka morda

Warto jeszcze wspomnieć o nieco innej formie rządów czyli republikaniźmie, którego jestem zresztą wielkim zwolennikiem. Właściwie wszyscy Ojcowie Założyciele, w tym przede wszystkim największy spośród nich czyli Ben Franklin byli raczej negatywnie nastawieni wobec demokracji, podkreślając że ta jest mimo wszystko formą tyranii, tyle że nie jednostki lecz większości. Nie był to zresztą pogląd odosobniony, bo już w czasach antycznych demokracja była ostro krytykowana, jak miało to miejsce chociażby w przypadku Polibiusza, który wprowadził pojęcie ochlokracji. Nic zatem zaskakującego, że w konstytucji nie słowo democracy nie pojawia się nawet raz. Tam władza pochodzi bowiem z prawa (konstytucji) a nie dowolnie rozumianego 'ludu'.

dasintra----> Którego słowa nie rozumiesz:
uczestniczyłoby całe społeczeństwo.

tego: Prawa wyborczego nie posiadają żołnierze służby czynnej/urzędnicy/emeryci.

22.04.2015 19:58
140
Sirserl
48
Pretorianin

Ahaswer-->W sumie to nie moja sprawa, bo to Twoja utopia, ale taki system przypomniał mi co poniektóre filmy sf. Wyobraź sobie, że jeżeli każdy dostaje na od urodzenie/16 lat 1 pkt do głosowania, ale żeby faktycznie takie coś było sprawiedliwe i zgodne z zasadami wszyscy powinni startować z tego samego poziomu czy to finansowego czy społecznego i dopiero po tym równym starcie każdy mógłby rozpocząć swoją walkę w kolekcjonowaniu punktów wyborczych. Warto przemyśleć nad tym aspektem :)

A co do pana Tanajno czy jak mu tam to kwestia dyskusji nad ogólnopaństwowymi referendami wcale by w Polsce nie zaszkodziła (wydaje mi się, że referendum najbardziej nas zbliża do prawdziwej demokracji).

23.04.2015 00:21
141
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Kolejny korwinowy post z serii. Korwinista: adwersarz to idiota, bo lubi normalność a nie popiera ekstremy i oszołomstwa.
Zaskakująco łatwo przychodzi ci szufladkowanie na korwinistów i innych tyko dlatego że nie popiera sie obecnej opcji rządzącej. No i jeszcze to oszołomstwo i ekstrema. Ekstrema to rubaszny pierwszy myśliwy RP na fotelu prezydenta, anaflabeta, socjalista, bardzo niebezpieczny człowiek zamieszany wielomilionowe malwersacje finansowe i tak jeszcze długo by wymieniać. Oszołomstwo to z kolei popieranie na ten urząd takich ludzi jak gajowy przez takich jak Ty.

Ale gdy się prosi korwinistę o bardziej konstruktywny przekaz, to jedno wielkie nic.
Jedno wielkie nic to twoje wypociny - "stabilizacja i bezpieczeństwo" koń by się uśmiał zwłaszcza że gajowy stąpa ostatnio po cienkim lodzie w sprawach Ukrainy i Rosji.

23.04.2015 09:04
142
zanonimizowany869910
114
Legend

Kapitan.konsola - Wyraźnie widać, że ty kompletnie niczego nie rozumiesz z otaczającej cię rzeczywistości.
Ten standardowy zestaw bredni, którym nas raczysz w każdym swoim poście, znany jest nam z wielu forów onetu, wp czy gazeta.pl. Pełno jest klonów kapitana.konsola, zapewne na forum GOLa też operujesz rozmaitymi nickami. A gdy w końcu ktoś tak wyrozumiały jak ja, daje ci szansę porzucenia bredni na rzecz konstruktywnego przekazu, ty zachowujesz się jak bot i ponownie wklejasz na forum schemat-formułkę niemal co do słowa podobną do tysięcy innych krążących w polskim necie. Schemat-formułka sprowadza się do utyskiwań i krytyki rządzących, ale nigdy nie ma tam nic "na plus".

Stabilizacja i bezpieczeństwo? Tak boli cię, że w Polsce są ludzie, którzy czują się bezpiecznie, tak bardzo boli cię, że Polska od lat jest państwem gospodarczo i politycznie stabilnym? Tak bardzo bolą cię suche fakty? Zagryzaj więc nerwowo paznokcie, taplaj się na forum w swojej frustracji, pogrążaj się w swojej bezsilności, ale nam życia nie zatrujesz, nie masz takiej mocy ni władzy. Nic nie poradzisz na to, że w Polsce nie wszyscy są nieszczęśliwi i sfrustrowani. A w obu tegorocznych wyborach będziesz mógł sobie wszystko na spokojnie policzyć ;)

23.04.2015 10:05
Kanon
😊
143
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje
23.04.2015 10:40
😁
144
Grzesiek23
6
Centurion

Planeswalker niejako całe to zjawisko podsumował, podobnie jak wcześniej użytkownik (również nowy) o nicku Grzesiek23 czy inny Kapitan.konsola [2] Pretorianin.

Koleżko, nie nowy. Jestem tutaj dłużej od Ciebie, chociaż nie wiem jakie to ma znaczenie w całej dyskusji.
I nie porównuj mnie proszę do korwinistów tylko dlatego, że uważam Cię za szadoka.

---
Z cyklu "Aktualności":
http://polska.newsweek.pl/bronislaw-komorowski-z-wizyta-na-budowie-obwodnicy-inowroclawia,artykuly,361555,1.html

Bareja mógłby brać przykład :D

23.04.2015 11:07
😃
145
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Ustawka jak za "komuny", robota w toku, Polska za Bronisława sie rozwija, gospodarka jest prężna jest "stabilnie i bezpiecznie". Facet widocznie ma jakieś nadludzkie moce - jak wizytuje to nagle dokonuje się skok cywilizacyjny, jak odjeżdża cofam się znowu do epoki kamienia :D Musimy go dla dobra narodu zatrzymać na stanowisku.

23.04.2015 11:12
😁
146
zanonimizowany869910
114
Legend

Hahaha. Ten link to kwintesencja waszej działalności. Ciągle jak mantrę powtarzacie jaki to Tusk zły, Komorowski zły, Polska zła, Polacy źli. Można odnieść wrażenie, że wy ogólnie Polski nie lubicie a ta mantra to wasz program polityczny :D

Przekazu pozytywnego to u was nie ma prawie wcale. Dopiero wczoraj ciągnąc co niektórych za język, jednego czy drugiego zmusiłem do wyrażenia jakiejś bardziej konkretnej myśli dotyczącej wizji Polski i jej ustroju. Orzołek i Anymous nikogo nie przekonali, ale przynajmniej odważnie podjęli próbę.

Jesteście po prostu niesamowici z tym swoim czarnym pijarem. Na czymś podobnym od lat jedzie PiS i przegrywa kolejne wybory. Platforma momentami jest żenująca, ale mając taką opozycję niespecjalnie musi się wysilać. Tyle lat stosujecie już te same chwyty, niezmiennie nieskuteczne, że w końcu powinniście wyciągnąć wnioski. Polacy chętnie dadzą w dupę Platformie, ale muszą mieć jakąś sensowną alternatywę. Wy jesteście politycznymi "bulami", nic Polakom nie oferujecie poza przekazem pt. "Komorowski to, Tusk tamto".

To co mnie szczególnie bawiło w ostatnich latach, to wściekłość pisowców, ilekroć ktoś na Zachodzie pozytywnie się o Polsce wyraził. Polskę oczywiście wielokrotnie chwalili zachodni ekonomiści czy politycy a reakcja na to była iście groteskowa. Pisowcy sprawiali wrażenie, jakby źle Polsce życzyli i jakby każdy pozytywny przekaz o Polsce godził w interesy PiSu.
I teraz do pisowców w kontestowaniu rzeczywistości dołączają korwiniści. W tym wątku podobnie. Gdy ktoś powie, że w Polsce da się dostatnio i bezpiecznie żyć, można być tu szczęśliwym, to niektórzy dostają jakiegoś małpiego rozumu. To jest zjawisko po prostu NIESAMOWITE. Wy w tym swoim skretynieniu jakby tracicie kontakt z rzeczywistością, albo próbujecie ją zawęzić do własnego, małego, ponurego świata. A potem się dziwicie, że Polacy nie chcą takim jak wy powierzyć władzy i już wolą wypaloną i miernotowatą Platformę Obywatelską od sfiksowanych i bezwartościowych intelektualnie oszołomów.

23.04.2015 12:28
BATTLEFIELD
147
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

a co dobrego tusk komorowski czy kopacz zrobili zadłużyli kraj bardziej niż gierek, podniośli wiek emerytalny wprowadzali niekorzystne ustawy pod lobbistów za co brali łapówki prowadzili niekompetentną politykę za graniczną wypchnęli kilka milionów polaków za granicę a praca w sektorze publicznym znajdowali tylko dla swoich rodzin. a żaden normalny ekonomista nie pochwalał polityki skarbowej rządu a zachwyt polityczny okazuje tylko merkel bo ma w tym interes gospodarczy i polityczny ty po prostu masz ból tyłka o to ze nie wszyscy pieją z zachwytu nad po a jedyną osobą która straciła kontakt z rzeczywistością jesteś ty

23.04.2015 12:41
😁
148
zanonimizowany869910
114
Legend

Hahaha. Kolejny post z cyklu. Coś pięknego!
Czy to jest u Was jakiś imperatyw biologiczny? Nie umiecie się powstrzymać? Reagujecie za pomocą odruchów, instynktów i impulsów?

I jeszcze ta Wasza miałkość intelektualna polegająca na upraszczaniu wszystkiego. Gotowi jesteście imputować rozmówcy treści, których nigdy nie wyraził. Zaraz się dowiem, że jestem zachwycony rządami PO, że nie dostrzegam problemów i patologii w Polsce, albo że myślę, że w moim kraju każdy jest bogaty i szczęśliwy.

Gdy wychodzicie poza to swoje kółko wzajemnej adoracji, to okazuje się, że jesteście zupełnie niekomunikatywni i nieprzekonujący. Nie macie nic do zaoferowania poza krytyką, czarnym pijarem i wyciem do Księżyca. Ostatecznie w swojej bezsilności wywieszacie białą flagę i oznajmiacie: "nie ma sensu z nim dyskutować". W ten sposób "dyskutujecie" tylko sami ze sobą, kisicie się we własnym sosie, najeżdżacie masowo polskie fora wchodząc do danego wątku pod wieloma nickami i przegrywacie z kretesem wybory.
Potem kadzicie sobie jacy to Wy wyjątkowi, mądrzy i przenikliwi, zaś społeczeństwo jest głupie, bo Was, boroków, nie chce zrozumieć. Normalnie skrzyżowanie Monty Pythona i Barei na całego. :D

23.04.2015 12:46
BATTLEFIELD
149
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

zapytałem co dobrego zrobił tusk,komorowski czy kopacz a jedyne co otrzymuje w odpowiedzi to histeryczna krytyka oponenta w dyskusji?

23.04.2015 13:03
😁
150
Grzesiek23
6
Centurion

[146]
A co ma piernik do wiatraka?
Gdzie mam upatrywać pozytywny przekaz w ustawce wyborczej dla mediów?

Ostatecznie w swojej bezsilności wywieszacie białą flagę i oznajmiacie: "nie ma sensu z nim dyskutować". W ten sposób "dyskutujecie" tylko sami ze sobą, kisicie się we własnym sosie, najeżdżacie masowo polskie fora wchodząc do danego wątku pod wieloma nickami i przegrywacie z kretesem wybory.
Potem kadzicie sobie jacy to Wy wyjątkowi, mądrzy i przenikliwi, zaś społeczeństwo jest głupie, bo Was, boroków, nie chce zrozumieć.

Się nakręciłeś, jeszcze trochę i popuścisz z tego wszystkiego :D

23.04.2015 13:10
151
zanonimizowany869910
114
Legend

zapytałem co dobrego zrobił tusk,komorowski czy kopacz

Nie jestem apologetą ani jednego ani drugiego, ale na tle kolorowej opozycyjnej menażerii oni jawią się jako politycy względnie zdroworozsądkowi, umiarkowani, racjonalni i stabilni emocjonalnie :D

Każdy kto mnie zna wie jak mocno skrytykowałem Tuska za to co zrobił w 2001 roku. Inni mu "wybaczyli", a ja uznałem, że miało to swoje długofalowe negatywne dla polskiej sceny politycznej konsekwencje. Jest to jednak człowiek umiejący się uczyć, sprawnie lawirujący w meandrach krajowego bagienka, skutecznie zjednujący sobie sojuszników (i wrogów :D). Pierwszą kadencję rządu Tuska oceniam pozytywnie. W trudnych w kontekście sytuacji międzynarodowej czasach umiał utrzymać stabilność a po rządach PiSu przywrócił w Polsce jakąś "normalność". Drugą kadencję Tuska uważam za zmarnowaną.

Komorowski. No cóż, wiadomo co sądzę o jego współpracy ze "Słowem Powszechnym". Chluby mu to nie przynosi, ale uwzględniam fakt, że był niedoświadczonym szczeniakiem, a tacy mają skłonność do dokonywania nietrafnych wyborów. Zresztą ta krótka współpraca wielkiej szkody nikomu nie przyniosła.
Jeśli chodzi o jego działalność w "Solidarności" to jest ona oceniana przez historyków i ludzi ówczesnej Solidarności pozytywnie. I to jest dla mnie wystarczającą "rekomendacją".
Potem znany był z bezkompromisowej postawy wobec komunistów i nie popierał ani rozmów ani ustaleń okrągłostołowych. Na szczęście to też jest człowiek, który umie się uczyć, wyciągać wnioski i zmieniać zdanie.
Jego obecność w UD/UW była z korzyścią przede wszystkim dla niego samego, bo obcował z ludźmi wybitnymi, z pozostałościami prawdziwej polskiej inteligencji. Jako politycy różni oni byli, ale jako naukowcy, mędrcy, artyści a przede wszystkim LUDZIE prezentowali to co w moim narodzie najcenniejsze.

Współcześniejszą historię nawet młodzi korwiniści powinni znać, choć i z tym różnie bywa. Nierzadko ani nie znają życiorysu Komorowskiego sprzed 1989 roku, ani jego działalności z lat 90-tych, ani nawet tego co robił i czym się zajmował po przejściu do PO. A mimo to oczywiście, swoim zwyczajem, zawsze gotowi pierwsi rzucić kamieniem. Żerują głównie na plotkach, insynuacjach oraz - jak mawiał poeta - "swoistej interpretacji wydarzeń". Nie przesadzę jeśli powiem, że niektórzy korwiniści i pisowcy, w krytyce Komorowskiego skupiają się na bzdetach i nieistotnych detalach typu japońskie krzesło albo błędy ortograficzne (przyznam, że kompromitujące).

Tak naprawdę największym grzechem Komorowskiego w oczach korwinistów i pisowców jest to, że jest normalny. Każdy, podkreślam KAŻDY normalny prezydent prowokowałby ich do zajadłych ataków. Gdy Komorowski jest prounijny - korwiniści mają pianę na ustach. Gdy Komorowski jest pronatowski - znajdzie się ktoś kto go za to opluje. Gdy Komorowski jest propaństwowy - jak można popierać takie upadłe państwo jak Polska. Podpisuje rozmaite lepsze bądź gorsze ustawy - jak podpiszę taką, dostanie od korwinistów, jak podpiszę siaką, dostanie od pisowców, jak podpiszę owaką, korwiniści i pisowcy wspólnie rzucą się mu do gardła.

Nie ważne w gruncie rzeczy co tak naprawdę robi Komorowski i kim jest, póki jest normalny, umiarkowany, prodemokratyczny, europejski czyli w kwestiach ZASADNICZYCH utrzymuję Polskę na obranym wcześniej kursie. Pisowcy a w szczególności korwiniści chcieliby Polskę wykoleić i nawet specjalnie się z tym nie kryją.

Się nakręciłeś, jeszcze trochę i popuścisz z tego wszystkiego

To jest przykład twojej forumowej twórczości, Grzesiu. Z czym do ludzi? Tego typu podwórkowymi odzywkami chcesz zjednać czyjś szacunek, albo kogoś do czegoś przekonać? Przy swoich niskich możliwościach intelektualnych nie jesteś w stanie przeprowadzić ani jednego spójnego wywodu logicznego, do którego można by się jakkolwiek odnieść. Jesteś modelowym przykładem antysystemowego i antypaństwowego oszołoma, który, owszem, wie jak rzucić cegłówką, ale nie umiałby za pomocą cegłówek zbudować choćby prostego niskiego murku do piaskownicy.

23.04.2015 13:17
BATTLEFIELD
152
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

zapytałem proste pytanie co dobrego zrobił dla polski tusk komorowski czy kopacz a ty pomimo takiej ściany teksty(jak na wypowiedz na forum) potrafiłeś wymienić tylko niesamowicie ogólnikowe i praktycznie bez żadnego znaczenia "normalizacje stosunków dyplomatycznych"? dziękuje tylko utwierdziłeś mnie w moich przekonaniach

23.04.2015 13:27
😃
153
zanonimizowany869910
114
Legend

Ale przecież to jest taka typowa maniera najmłodszych, którzy krytykują wszystkich i wszystko, ale sami nic sobą pozytywnego nie reprezentują. Ty ze swoimi jakże treściwymi i merytorycznymi postami jesteś tego znakomitym przykładem.

Ściana tekstu, nikt nic nie zrobił dobrego, wszyscy są w błędzie, Komorowski, Tusk, IIIRP, UE, USA itd, itp.
Ciągle to samo. Zarzucając innym brak treści mógłbyś chociaż samemu dać przykład. Ale obaj wiemy, że nie potrafisz.

BATTLEFIELD, nie oszukujmy się, ale wszystkie twoje posty są bezwartościowe, w kontekście toczenia jakiejkolwiek dyskusji. Ja to wiem, ty to wiesz, a w szerszym i metaforycznym wymiarze wiedzą też wyborcy przy urnach :D

Zresztą to dla oszołomów forumowych jest charakterystyczne. Obsikanie murku uważają za swój cenny, merytoryczny wkład do dyskusji. Nawet już przez ten jeden wątek kilku podobnych obszczumurków się przewinęło. Tak strasznie trudno wydusić z was coś więcej... ;)

23.04.2015 13:36
154
Grzesiek23
6
Centurion

To jest przykład twojej forumowej twórczości, Grzesiu.
Do twórczości forumowej nie przywiązuje w ogóle uwagi.

Tego typu podwórkowymi odzywkami chcesz zjednać czyjś szacunek, albo kogoś do czegoś przekonać?
Nie mam najmniejszego zamiaru zdobywać czyjegoś szacunku ani do siebie przekonywać. To była odpowiedź na Twoje poprzednie wpisy i tyle.

Przy swoich niskich możliwościach intelektualnych nie jesteś w stanie przeprowadzić ani jednego spójnego wywodu logicznego, do którego można by się jakkolwiek odnieść. Jesteś modelowym przykładem antysystemowego i antypaństwowego oszołoma, który, owszem, wie jak rzucić cegłówką, ale nie umiałby za pomocą cegłówek zbudować choćby prostego niskiego murku do piaskownicy.

Wybacz, ale do tak niskiego poziomu zwapniałego aparatczyka nie będę się zniżać. Pokonasz mnie doświadczeniem i swoimi logiczno-partyjnymi wywodami.

A z cegłówką to trafiłeś kulą w płot, bo ten (antysystemowy i antypaństwowy oszołom) nie jedną wielką budę już postawił ;)

Także relax.

23.04.2015 13:37
155
anymous
68
Generał

Dopiero wczoraj ciągnąc co niektórych za język,

Nie przesadzaj, że jest to twoja wielka zasługa. Jesteś jak Sikorski - zbyt pyszny.

Zaraz się dowiem, że jestem zachwycony rządami PO, że nie dostrzegam problemów i patologii w Polsce, albo że myślę, że w moim kraju każdy jest bogaty i szczęśliwy.

To czemu głosujesz na PO? Nie można oczekiwać zmian wybierając ciągle tych samych ludzi. Jak można robić to samo i oczekiwać innych efektów?

jakichś nowych, własnych definicji słowa "demokracja". Nic na to nie poradzę, że nie rozumiesz znaczenia tego słowa.

Jakich nowych. Żeby zrozumieć pojęcie trzeba poznać znaczenie jakiegoś słowa, jego etymologia. A ja już mówiłem, że demokracja , demos - lud kratos-władza, czyli ludowładztwo. A zróżnicowanie głosów powoduje, że głosy osób posiadającej jeden punkt stają się de facto mało znaczące, a równość głosów to podstawa demokracji. Nie rządzi tu lud ale jakaś jego część (większa ale część, nie całe społeczeństwo czyli lud).

od czasów starożytnych. Nawet w I Rzeczypospolitej

A jak skończyła demokracja ateńska i I RP. Nie ciekawie. To dowodzi, że demokracja prędzej czy później prowadzi do katastrofy. Chyba ty w czasach sejmu wielkiego byłbyś orędownikiem "złotej wolności szlacheckiej" ,bo przecież monarchia konstytucyjna proponowana przez obóz reformatorski jest be.

Demokracja jest zła bo lud ze swej natury jest niestabilny, pochopny, bezideowy kierujący się emocjami a nie rozumem.
Ja nie chce monarchii absolutnej tylko konstytucyjnej.
Jak jest prezydent zamiast króla, to od jest na pewien okres czasu np. 5 lat. Nie ma pewności czy po nim nie przyjdzie jakiś inny i będzie robił dokładnie odwrotnie niż jego poprzednik. "Słuchajcie mój poprzednik się zgodził na to ale ja mam inną wizje i to anuluje". Państwu potrzebna jest jakaś stabilność jakiś trwały kierunek rozwoju, a monarcha to gwarantuje.
Prezydent też jest związany obietnicami wyborczymi, musi się przypodobać ludziom nieważne jak amoralna i niesprawiedliwa obietnica by była np. mógłby być janosikiem, czyli zabierać jednym i oddawać drugim czyli socjalistą. Prezydent właściwie jest przedstawicielem swoich wyborców nie narodu.
A król nie musi się podlizywać ludowi bo ma stanowisko zapewnione dożywotnio. Reprezentuje cały naród bo nikt go nie wybrał. A wybór władcy zawsze pokrzywdzą jakąś mniejszość. Ponadto król wzmacnia naród bo każdy jest jego poddanym. Król też nie należy do żadnej partii, nie popiera go żadna siła polityczna, więc jest bezstronny.

23.04.2015 13:41
BATTLEFIELD
156
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

Ahaswer-przepraszam bardzo ale zadałem tylko proste pytanie co dobrego dla polski zrobiła ekipa po przez 8 lat swojego "rządzenia" nie potrafisz klarownie odpowiedzieć, jedyne co piszesz to to swoje opinie o ekipie po bardzo pięknie ale pytam co zrobili bo mieli 8 lat chyba sam dobrze wiesz ze nic dobrego a próbujesz to ukryć dziecinnie krytykując każdego z kim rozmawiasz tylko potwierdzasz jak bardzo zacietrzewieni są "lemingi"

23.04.2015 13:47
😁
157
Grzesiek23
6
Centurion

@BATTLEFIELD
zadałem tylko proste pytanie co dobrego dla polski zrobiła ekipa po przez 8 lat swojego "rządzenia"

Może to samo, co BK (uwaga, cytat z klasyka):
Za jego prezydentury nic się nadzwyczajnego w Polsce nie wydarzyło.
(...)
"Tak więc jeśli wygra Komorowski po prostu pozostaniemy na tym samym kursie. To chyba dobrze, prawda?"

Nie mogłem się oprzeć, żeby tego nie wyrwać :D

23.04.2015 14:06
158
zanonimizowany869910
114
Legend

BATTLEFIELD - odpowiedziałem na to pytanie, ale nie zrozumiałeś. Nie rozumiesz, że Polska to wypadkowa wielu czynników. Nie potrafisz pojąć, że główne kierunki rozwoju Polska wytyczyła w roku 1989. To jest dla Ciebie prehistoria. Tymczasem to co wtedy zainicjowali Mazowiecki, Balcerowicz i Skubiszewski to fundament naszej polityki.
Komorowski i Tusk nie próbowali z obranego kursu zejść i to jest NAJWAŻNIEJSZE. Korwin-Mikke proponuje zmiany ustrojowe. Kaczyński podważa część tamtych założeń i proponuje państwo o silniejszej władzy wykonawczej.
Mamy więc w gigantycznym skrócie zarys podziału. Chcemy kontynuacji (w kwestiach fundamentalnych, ustrojowych, konstytucyjnych) czy zmiany?

Grzesiu, ty wciąż po swojemu. Dyskusja, w której masz okazję przedstawić swoje poglądy, a ty... Tak jest z wami wszędzie, na każdym forum gdzie traficie. Nic konstruktywnego się z ciebie wylać nie może, poza moczem, kałem, potem i łzami sfrustrowanego golema. I to jest twój twórczy wkład na forach polskich ;)

23.04.2015 14:12
BATTLEFIELD
159
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

kręcisz kręcisz i to mocno, a w 1989 to autorami polskiej polityki byli Jaruzelski i Kiszczak a nie Mazowiecki czy Balcerowicz którzy byli pionkami. a i tak chcę zmian i to wielu zmian

23.04.2015 14:14
160
zanonimizowany869910
114
Legend

BATTLEFIELD - pomijając już kręcenie a nawet kręcenie bardzo, powiedz mi, szanowny forumowiczu, dlaczego tak dramatycznie słabo posługujesz się językiem polskim? To wina Tuska czy Komorowskiego? Czemu w taki dziwny sposób (pod względem gramatycznym) sklecasz zdania? Język polski nie jest Twoim ojczystym?

23.04.2015 14:31
BATTLEFIELD
161
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

o to się zaczęło, nie masz żadnych realnych argumentów to wypominasz pomniejsze błędy lingwistyczny-gramatyczne

23.04.2015 14:35
😁
162
zanonimizowany869910
114
Legend

Hahahahaha. To prawda. Ja nie mam żadnych argumentów, za to Wy mnie zasypaliście taką masą merytorycznych, rzeczowych wypowiedzi, że ze wstydu zakopię się w piasek.

Ja Was uwielbiam i jestem Waszym oddanym fanem. Jesteście cholernie charakterystycznym zjawiskiem forumowym, zwanym pieszczotliwie gimbazą. Ma to wręcz wymiar kulturowy. Może kiedyś historycy i socjologowie to zjawisko jakoś opiszą.

23.04.2015 20:17
Orzołek
163
Orzołek
152
Haters gonna hate

Nie dyskutujcie z nim szkoda czasu. Dostał pytanie na które w ogóle nie odpowiada, tylko zasłania się tym jacy to my źli i niedobrzy.
Jedyny jego argument, który ciągle powtarza to "jesteście głupią gimbazą, gówno wiecie i gówno znacie. Wiwat zgoda! Wiwat bezpieczeństwo!"

23.04.2015 20:56
😈
164
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie dyskutujcie z nim. To nie ma sensu.

Zresztą ja swoją dyskusję z panem Ahaswer zamykam.

Nie dyskutujcie z nim szkoda czasu.

Jeszcze ze dwadzieścia razy to powtórz, może do kogoś trafisz, oszołomiony Orzołku :D Twoja skuteczność w przekonywaniu innych do czegokolwiek jest iście imponująca. Wy, najmłodsi, generalnie nie tyle nie chcecie z nikim dyskutować, ile nie potraficie, co wspaniale zobrazowały wasze kompletnie beztreściowe wpisy w tym wątku. Jesteście po prostu debeściaki i tyle ;) ale większość z was z tego wyrośnie, zapewniam cię o tym.

23.04.2015 21:07
Kanon
😃
165
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Ty nie wyrosłeś. Więc jak to jest ?

23.04.2015 21:18
😁
166
zanonimizowany869910
114
Legend

Kanon, czy ty mnie już kiedyś nie przepraszałeś? A może, wbrew sugestii Oszołka, chciałbyś ze mną "podyskutować"?
Wtrąciłeś się co prawda w tym wątku z kilkoma "uwagami", ale zostałeś tradycyjnie zignorowany przez WSZYSTKICH użytkowników. Nigdy cię to nie zraża, za co ciebie szczerze podziwiam.
Nie to, że nie warto - jak mawia Oszołek - z tobą dyskutować, ale może źle dobierasz emotikony, bez których twoje wyczerpująco formułowane opinie i poglądy tracą wiele uroku ;)

Tak czy owak jestem pierwszym, który odniósł się do twojego postu, a więc pierwszym, który podjął z tobą "dyskusję". Jestem tutaj twoim jedynym przyjacielem, Kanonie :D

23.04.2015 22:06
167
anymous
68
Generał
Image

Ahaswer---> Sam mówisz, że nie przedstawiamy swoich, racji i argumentów a ty ignorujesz pytania, kiedy zaczyna robić się "gorąco", i zaczynasz obrażanie mówiąc jacy my jesteśmy młodzi, gówno wiemy.
Więc posługujesz się tą samą techniką co ci znienawidzeni "korwiniści". Oni obrażają Tuska, PO a ty ich.

ile nie potraficie, co wspaniale zobrazowały wasze kompletnie beztreściowe wpisy w tym wątku.

A tego typu wpisy resztą to dla oszołomów forumowych jest charakterystyczne. Obsikanie murku uważają za swój cenny, merytoryczny wkład do dyskusji. Nawet już przez ten jeden wątek kilku podobnych obszczumurków się przewinęło. Tak strasznie trudno wydusić z was coś więcej... ;)

Są merytoryczne? Nazywanie kogoś obszczymurkiem to wyraz mądrości i rozumu?

23.04.2015 22:28
😊
168
zanonimizowany869910
114
Legend

Anymous - rety. Z moich postów dowiesz się wszystkiego ;) Co jem na śniadanie, obiad, kolację. Bo są wyczerpujące i treściwe. I nie mówię tego przez wrodzoną skromność, po prostu stwierdzam fakt.
Można się ze mną zgadzać, nie zgadzać, ale zawsze w każdej dyskusji zmuszam do polemiki i do takiej polemiki, mniej lub bardziej ostrej, dochodzi. Jest rock&rollowo.

Natomiast z postów korwinistów niczego się nie dowiesz, poza tym, że z większością narodu nie ma sensu dyskutować. W postach tej ferajny niemal nie ma treści, są tylko owe mantry w rodzaju "Tusk to, Komorowski tamto". Trudno się z tego nie śmiać, bo jeśli ci ludzie naprawdę uważają, że na takim przekazie mogą daleko "politycznie" zajechać, to tylko współczuć.

Ich beztreściowość jest ich wizytówką na rozmaitych forach. Pachnie to trochę propagandą, bo są to te same, wytarte i puste formułki, slogany i frazesy, które jednak poza nimi samymi nikogo nie przekonują. Domagają się od innych argumentów i treściwych wypowiedzi, ale sami nie są zdolni wykrzesać nawet grama tego. W tym wątku mamy tego piękny przykład.

Nie oszukujmy się, że forumowi korwiniści to z reguły ludzie niedojrzali, którzy często mają kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Patrz wyżej. Dlatego gdy im się odpowie na pytanie, to nie rozumieją. Sami zaś mają dziwnie elementarne problemy z wyrażeniem choćby najprostszej myśli.
Bazują na czarnym pijarze, konstruktywnych treści w zasadzie nie uświadczysz. Czarny pijar dotyczy zarówno rządzących, jak i forumowiczów niepodzielających ich sympatii politycznych. Wtedy walą inwektywami, epitetami albo oznajmiają "nie ma sensu z nim dyskutować". To jest u nich tak szalenie powtarzalne, że jeśli kiedyś zetknę się z bardziej rozumnym ich zachowaniem, to doznam szoku ;)
Jak myślisz, dlaczego Orzołek trzy razy napisał to samo? Zapomniał się? To jest u niego nawyk, odruch, który stosuje nie tylko tutaj, ale ogólnie, wszędzie gdzie się pojawi i gdzie nie spotka się ze zrozumieniem. Przy czym warto zauważyć, że jest to ewidentnie zachowanie małego dziecka, co jest znamienne.

Nazywając ich oszołomami czy obszczymurkami nie obrażam ich, tylko znowu stwierdzam fakt. Określenie "forumowy obszczymurek" nie zostało przeze mnie ukute. Oznacza forumowicza, który wchodzi do wątku nie po to by wypowiedzieć się na temat, ale po to by zwyzywać innego forumowicza tudzież zainicjować pyskówkę. Czyli po prostu napaskudzić.

Tak czy owak dowiedziałeś się ode mnie, że pozytywnie oceniam IIIRP i że jestem dumny ze zmian, które zaszły w Polsce w ciągu ostatnich 25 lat. Dowiedziałeś się, że pozytywnie oceniam pierwszą kadencję Tuska i z niewielkim zachwytem podchodzę do jego drugiej kadencji. Dowiedziałeś, że Komorowski to nie jest dla mnie człowiek od japońskiego fotela, bo opisują go starsze i znacznie bardziej złożone postawy, poglądy i decyzje. Dowiedziałeś się ode mnie, że nie popieram proponowanych przez Korwina zmian ustrojowych ani awanturnictwa, konfliktowości i antypaństwowego charakteru działalności Jarosława Kaczyńskiego. Czegoś się ode mnie o moich poglądach dowiedziałeś.
Natomiast gdy ja zapytałem korwinistów czego w zasadzie od świata oczekują, to ani be, ani me, ani kukuryku. Jedynie Ty przedstawiłeś wizję monarchii konstytucyjnej. To z grubsza jedyne czego się od Was dowiedziałem a to i tak dużo biorąc pod uwagę ogólną jałową twórczość korwinistów na forach polskich.

23.04.2015 22:35
BATTLEFIELD
😃
169
BATTLEFIELD
35
Pretorianin
23.04.2015 23:33
Minas Morgul
170
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

Anonymous - ale we wielu słowach szanownego kolegi jest trochę kłującej w oczy racji i powinna zdawać sobie z tego sprawę spora część "antysystemowych" środowisk. Chyba trudno jest Wam przyjąć na klatę krytykę i zdawać sobie sprawę z własnych ograniczeń? Napiszę o tym później, bo jestem umiarkowanym sympatykiem póki-co-pociesznych ruchów antysystemowych.

To, co dla mnie jest kluczową kwestią w programach różnych partii i w konsekwencji - promowanych przez nie kandydatów na prezydenta jest sposób podziału dochodu narodowego. Pod tym względem dużo bliżej mi do "antysystemowców", niż partii głównego nurtu. Nie mam aż tak radykalnych poglądów jak Korwin, który najchętniej udupiłby każdą możliwą działalność państwową, poza kontrolą armii. Z drugiej strony oczywiste jest dla mnie to, że ludzie dużo lepiej miarkują swoje własne pieniądze, niż gdy wydają kasę osób trzecich i to bez ich wiedzy. Nie jestem entuzjastą modelu państwa (choć jest to problem niemalże całej Europy), które zabiera sporo, zaś w redystrybucji nie oferuje tak wiele, jak można by się spodziewać (tutaj już w krajach Europy Zachodniej bywa nieco lepiej pod względem jakości usług publicznych i w rękach obywateli zwykle pozostaje tyle, że biorąc pod uwagę siłę nabywczą ich waluty, mogą sobie pozwolić na relatywnie więcej). To widać szczególnie poza większymi miastami, w których nic nie ma i nic się nie dzieje. Tymczasem największy wysyp firemek i przedsiębiorstw, w których chciano mnie zatrudnić za granicą był właśnie w jakichś zabitych dechami dziurach. Nie podoba mi się model państwa na kredyt, na koszt przyszłego pokolenia. Nie podoba mi się brak pomysłu na zachęcenie młodych do powrotu (choć sam zamierzam ubrać kask, zamknąć oczy i spróbować rozkręcić coś u nas). Obawiam się kryzysu demograficznego, spowodowanego tym, że młode osoby wyjeżdżają, zaś kobietom "model kulturowy" odmienia się dopiero na Wyspach, bo tam ich dzietność się zwiększa.

Mimo tego narzekania, ciągle uważam, że zmian dałoby się dokonać w tym systemie, gdyby partie głównego nurtu nie były tak bezideowe i wyprane z jakiejkolwiek świeżości. Jeśli ruchy antysystemowe naprawdę urosną do rangi realnego zagrożenia dla władzy, to może i rząd się obudzi z reformami. A szansa na to będzie tym większa im poważniejszą siłą owe ruchy antysystemowe będą. To zaś, co naszym partiom na razie świetnie wychodzi, to jak pozostawać w sejmie i jak korzystać ze wszystkich konfiturek z tym związanych. Z każdą wielką reformą istnieje ryzyko wielkiej krytyki lub wielkiej wtopy, toteż nikogo nie dziwi zachowawczość naszego Rządu, jak i Prezydenta nawet w kwestiach odpowiedzi na teoretycznie proste pytania...

...a pozostawanie przy żłobie to coś, czego prawie nikt z bloku "antysystemowców" nie umie, bo i nie miał się jak nauczyć. I nie oszukujmy się. Te wybory niczego nie zmienią. To, co będzie się liczyć, to to, jak ten ruch będzie wyglądał za 4-5 lat. To, co ma miejsce obecnie, to zalążek czegoś, co w przyszłości powinno przekształcić się w konsekwentny ruch społeczny i aspirować wyżej niż Samoobrona. Bo przecież nie wierzycie, że nadejdzie zbawca i że będzie nam wszystkim Lepper? Bardzo uważnie śledzę poczynania tej naszej antysystemowej prawicy (p.s. to prawda, że Hoffman coś kręci z KorWin? :D) i zasadniczo Ahaswer ma rację - tutaj na jakiekolwiek wygrane wybory nie ma szans. W Latarniku wyszedł mi np. Grzegorz Braun, człowiek, którego skądinąd cenię za erudycję, a i plan ma bardziej spójny, niż "zaoranie wszystkiego". I co z tego, skoro zaproszony przez dziennikarza do wywiadu nie umiał się powstrzymać, aby nie wdeptać go w błoto, przejechać się po "masonerii" i generalnie poświęcił 30% swojego czasu na to, aby skrytykować media za to, że ma go tak mało. Pomimo wielu trafnych obserwacji, zamiast zachować choćby pozory jakiejś tam pokory, już w metaforach stawiał szubienice i wymieniał kto na nich winien zawisnąć. W trakcie gdy Wy przyklaśniecie, że pięknie zjechał systemową hienę, jakiś inny człowieczyna uzna go za agresywnego oszołoma. Większość społeczeństwa takiej retoryki nie lubi, bez względu na to, jak słuszne byłyby idące za nią koncepcje. To wyraźnie widać na przykładzie PiS-u, gdzie za każdym razem, gdy rosną im notowania, pojawia się na antenie ktoś, kto krzyczy "Smoleńsk k*wa!" i wszystko bierze w łeb. Patrząc na tą naszą antysystemową prawicę można odnieść wrażenie, że całe jej życie skupia się na razie na FB, na wpadkach Komorowskich, Tusków, na punktowaniu absurdów we własnym gronie i załamywaniu nad tym rąk. Za każdym razem, gdy ktoś z naszych zbawicieli popełni gafę, jeden drugiego poszturchuje w bok, karnie upominając, że nie należy tego rozdmuchiwać, bo to "źle służy dobru sprawy". No nie jest tak? Nie jest? Tymczasem kochani, Wasz elektorat to nie tylko grupka kolegów z FB, a taksówkarz, rolnik, pani z Biedronki, cieć na posterunku. Wszyscy, do których zwyczajnie nie ma jak dotrzeć... na razie - choć być może nigdy się nie uda.

Tak jak wspomniał Ahaswer, tutaj nie będzie zbawiciela. Tu potrzeba think tanków, poważnych ludzi, konsekwencji, braku czczego ujadania, a zapracowania na szacunek społeczeństwa, tworzenia fundacji, ciężkiej pracy nad samym sobą, zwykłego szacunku wśród obywateli - przynajmniej jeśli chcecie to wygrać przy urnach. Na to potrzeba czasu, pracy, cierpliwości. Może wówczas ruchy "antysystemowe" przestaną "wzmacniać się przez podział", jak określa to poczciwy żart i może wówczas ich sympatycy przestaną być sezonowymi ogórkami, a siłą z którą trzeba się liczyć.

Może wówczas zwrotka wiersza Lechonia, pt. "Włosy Słowackiego", nabierze nowej świeżości:
"(...)Kiedyś sobie ubogi suchotnik zamarzył.
Padły państwa olbrzymie, aby tak się stało." ;).

Życzę Wam ogólnie dobrze, ale chyba gdzieś w głębi serca czujecie, że to jeszcze nie ten czas, nie ten moment i że w paru kwestiach nasz kolega zapunktował celnie i dość boleśnie.

24.04.2015 08:09
171
zanonimizowany869910
114
Legend

nasz kolega

Nie kolega, a przyjaciel, prawdziwy, taki od serca.

Chyba trudno jest Wam przyjąć na klatę krytykę i zdawać sobie sprawę z własnych ograniczeń?

Niestety, ale w młodym wieku trudno o dojrzałą refleksję. Z moich z nimi doświadczeń wynika, że nie uczą się na swoich błędach. A gdy w końcu dorastają, to... przestają popierać Korwina i cykl się dopełnia.

Tu potrzeba think tanków, poważnych ludzi, konsekwencji, braku czczego ujadania

Podkreślałem, że Korwin przez całą swoją karierę polityczną nie zbudował wokół siebie jakiegokolwiek trwałego środowiska. Przemaszerowują przez jego dziedziniec kolejne młode pokolenia, dojrzewają albo konfliktują się z nim i odchodzą. Mam wrażenie, że kolejne pokolenia jego wyznawców są coraz głupsze, coraz gorzej operujące słowem, mające coraz mniej do przekazania. Widać to w tym wątku. Cały czas zwracam uwagę na ich niesamowite, pozbawione treści posty, skupiające się albo na pieprzeniu od rzeczy o Tusku bądź Komorowskim, albo na atakowaniu forumowiczów mających odmienne polityczne "gusta" i inne poczucie estetyki :D A wszystko to okraszone linkami i emotikonami.
Ile znajdziecie w tym POZYTYWNEGO i konstruktywnego przekazu?

Porównuję to z jego trzódką z lat 90tych. Tamci ludzie byli dla mnie kontrowersyjni, ale można było z nimi nawiązać dialog. Potrafili inteligentnie debatować na temat swoich przekonań, potrafili posługiwać się językiem polskim, mieli te swoje "ściany tekstu". Było się do czego odnieść, w każdym razie. Unia Polityki Realnej nigdy pewnego pułapu nie przeskoczyła, ale u zarania swojego istnienia dysponowała jakimś potencjałem. A teraz? Gros korwinowego środowiska wysiudało go z jego własnej partyjki, co zmusiło go do założenia kolejnej.

W ubiegłym roku Korwin odniósł swój pierwszy mały sukcesik od wielu lat. Z powodu ekstremalnie niskiej frekwencji wprowadził do Parlamentu Europejskiego samego siebie.
Są dwa czynniki, które mogą mu pomóc przekroczyć próg wyborczy w tegorocznych wyborach: gimbaza wchodzi w "wiek wyborczy", ponadto mamy czasy kryzysu (również wartości) w Europie, a w takich czasach zawsze wszelkie populizmy rosną w siłę, co widzimy na przykładzie praktycznie wszystkich innych europejskich państw. U nas akurat nie przybiera to jeszcze zbyt wielkich rozmiarów, może dlatego, że etatowa opozycja zdążyła wcześniej część ekstremy wchłonąć i niejako spacyfikować ;)

Nawet jeśli Korwin wejdzie do Sejmu, to jego rola sprowadzać się będzie do bycia krzykaczem. Od lat 90tych Korwin miał "pojedyncze" postulaty, które wzbudzały szersze zainteresowanie, ale nigdy nie potrafił stworzyć spójnego programu, który w kwestiach fundamentalnych byłby dla kogokolwiek rozsądnego akceptowalny. To tylko pojedyncze hasełka, nad którymi można się było pochylić, nic więcej.

Antysystemowość. To dość ważny wątek. Wcześniej wspomniałem, że nie wykluczam, że trzeba będzie wprowadzić w Polsce jakieś zmiany o charakterze konstytucyjnym, bo drobne korekty istniejącego systemu mogą nie wystarczyć. Ale kto ma to zrobić? Tu w grę wchodzą tylko poważni ludzi, wybitni prawnicy i konstytucjonaliści. I na pewno zmiany nie mogą polegać na paleniu, burzeniu i gwałceniu. Pospolite gimnazjalne ruszenie raczej wyzwaniu nie podoła ;)

Moim zdaniem na posunięcia "rewolucjonizujące" prawo w Polsce jest za wcześnie. Wciąż jesteśmy młodą, nie do końca okrzepłą demokracją. Przemiany ustrojowe zaczęły się u nas "przed chwilą", raptem 26 lat temu. Oczywiście, jak wszędzie popełniono u nas błędy, mieliśmy swoje potknięcia, ale fundament wylano solidny. Zmiany, reformy są nieuchronne, ale muszą być stopniowe, a nie rewolucyjne. My tutaj nie możemy się bawić w "zaoranie wszystkiego", bo byłoby to samobójstwem. Do tego z oczywistych względów musimy uwzględniać sytuacją międzynarodową i się do niej dostosowywać. Zbyt wiele międzynarodowych czynników na nas wpływa, by dało się to zignorować przy tworzeniu planów dotyczących "zmian wewnętrznych".

24.04.2015 09:01
Kanon
😃
172
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Ahaswer, znowu muszę Cię przeprosić, tym razem za to, że nie sposób się oprzeć, aby po raz kolejny zrobić Cię w balona. Stoimy na dwóch skrajnych biegunach, jeśli chodzi o podejście do funkcjonowania na tym forum. Ty oczekujesz szacunku, posłuchu, zaczynasz frazy od "Każdy kto mnie zna(...)" czyli właściwie kto ? itp. Ja nie oczekuję niczego, poza narzędziem do zabijania czasu, poza tym ciężko się pozbyć więcej niż dekadą naznaczonego nawyku. W każdym poście, w ich ilości, objętości widać Twoje osobiste zaangażowanie, ledwo pojawi się tekst od razu reagujesz odpowiedzią. Z lektury wynika, że masz już swoje lata, zgaduję że mieścisz się w przedziale 40-50, gdzieś tam emigrowałeś, pół świata zjeździłeś, książek mnóstwo przeczytałeś, brylujesz na erudytę i specjalistę od wszystkiego. Zapewne "każdy kto Cię zna", spija z Twych ust krynicę mądrości, bez mrugnięcia okiem, stąd zapewne te nerwowe reakcje na fakt, że ktoś może tego nie czynić. Moje wpisy w tym wątku, to kontrapunkt dla pierdół które tu wypisujesz o tym, że są pewne problemy ale ogólnie fajnie jest. Nie jest. Nie zwracałem się do nikogo konkretnie, pośrednio i zaczepnie do Ciebie, więc nie cierpię z powodu braku atencji. Zaglądam tu w przerwach w pracy, żeby się pośmiać, tak więc jeszcze raz przepraszam, że pomyślałeś że biorę Cię na poważnie.

24.04.2015 09:52
😁
173
zanonimizowany869910
114
Legend

Kanon, odkąd się na Ciebie natknąłem, zauważyłem, że się we wszystkim mylisz i że pełnisz tu rolę ratlerka szarpiącego za nogawki. Każdy kto mnie zna wie jak bardzo poważnie traktuję takich jak Ty :D

Rzekomo przyjmujesz tu postawę pt. mam na wszystko wy.ebane, nic mnie nie rusza, wszystko mnie bawi. To jest słynny szablon "deklaracji słabego". Zawsze zastrzega dokładnie to co Ty przed chwilą. Przedszkole.

Rusza Cię całkiem sporo, natknąłem się już na Twoje bardziej emocjonalne reakcje. Sam fakt, że walnąłeś taką ścianę tekstu, zupełnie do Ciebie niepodobną, złożoną z kilku zdań, wskazuje, że tym razem uznałeś, że emotikon nie wystarczy.
Gdy Ciebie ktoś zdenerwuje, zawsze piszesz to samo - podkreślasz z naciskiem, że nie traktujesz go poważnie. Nawet w jednym tekście ze zdenerwowania potrafisz to napisać dwa razy, dodajesz do tego, że czytasz jego posty by się pośmiać. Ciągle ten sam Kanon, z tymi samymi odzywkami, zapewne tymi samymi od lat.
Niemal "identyczną" rozmowę zaliczyliśmy już kilka miesięcy temu, gdzie pisałeś to samo niemal słowo w słowo.

Stoimy na dwóch skrajnych biegunach pod każdym względem. Intelektualnym, moralnym, światopoglądowym, kulturowym. Mówiłem Ci to kilka miesięcy temu i nie przebierałem w słowach. Wtedy też się do mnie przysrawałeś, ale odrobinkę inaczej. Nie podobały Ci się moje poglądy o Ukrainie i fakt, że toczyłem tam na ten temat - uwaga - dyskusję.
Wchodząc na forum DYSKUSYJNE ja dyskutuję. Lubię to, bawi mnie to, daje satysfakcję. Szczególnie w takich tematach jak ten. Lubię odpisywać, polemizować, delikatnie się kłócić. Mogę się mylić, błądzić, bruździć, ale chcąc dyskutować jestem we właściwym miejscu, bo na forum do dyskutowania.
Ty wchodząc na forum dyskusyjne... jesteś praktycznie niedostrzegalny. Takie muśnięcie Kanona, szarpnięcie kogoś za nogawkę, obsikanie murku. Przynajmniej nie spamujesz i za pomocą linków nie reklamujesz wytwórni nakrętek do słoików, ale to byłby kolejny konsekwentny etap w Twoim rozwoju.

są pewne problemy ale ogólnie fajnie jest. Nie jest.

To jest Twoja opinia, której nie sposób potraktować poważnie, wiedząc, że stoi za nią Kanon. Tobie nie jest przykro, bo jak zawsze zaznaczasz, że masz na wszystko wy.ebane i do wszystkiego masz dystans. Doprawdy? :D Czy taka tarcza Tobie naprawdę wystarcza? Byle jakiś anonimowy Ahaswer zmusza Cię do wysiłku niebywałego, bo do opublikowania czegoś więcej niż emotikon, ale Ty trzymasz fason?
Wierzę Tobie na słowo, sympatyczny ratlerku. Ja lubię psy, duże i małe.

Ale mógłbyś kiedyś dorosnąć, bo infantylność Twojego przekazu jest aż nadto widoczna. Masz swoje lata, a pozostałeś na tym etapie, co chyba musi Twoich bliskich niepokoić. Jestem tu JEDYNĄ osobą, która jakkolwiek odniosła się do Twojego postu, jedyną, która "traktuje Cię poważnie" :-D
W innych wątkach z Twoim udziałem jest podobnie. Twierdzisz, że tak spędzasz wolny czas, w przerwie od pracy. Wchodzisz na forum dyskusyjne by nie dyskutować. Posłuchaj sam siebie, przyjacielu.

Znając Twój cykl forumowy, oraz trolli Tobie podobnych, których jest od groma, teraz spodziewam się powalającego i druzgocącego emotikona. Dawaj śmiało.

24.04.2015 12:20
Kanon
😊
174
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Choćbyś ukrywał się między, setkami wersów, w Twojej opinii, kreślących Cię jako stojącego na wyżynach intelektualno, moralno, światopoglądowo, kulturowych to nie zamaskujesz faktu, że jesteś jedynie zwykłym chamem z dużą ilością wolnego czasu i słabością do forów dyskusyjnych. Tylko tyle. I wszyscy którzy Cię znają, przyznają mi rację.

24.04.2015 13:51
😈
175
zanonimizowany869910
114
Legend

Hahaha. Jestem chamem, bo mam inne poglądy niż Ty, Kanonie? Czyż nie to jest powodem Twojego przysrawania się do rozmaitych użytkowników na tym forum? Inne poglądy, inna wrażliwość, inna percepcja?

Pamiętam anegdotę Steffena Mollera. Jechał taksówką i z uznaniem i podziwem wypowiadał się o zmianach zachodzących w Polsce. Taksówkarz o mało go nie pobił i kazał mu wyp...

Na forach polskich mamy podobne klimaty. Tutaj pyskówka może się zacząć od niewinnej deklaracji, że w Polsce da się godnie żyć. ;) Urocze.
Malkontenctwo to ponoć nasza cecha narodowa, ale poważni ludzie mówią, że na dłuższą metę i w takiej skali szkodzi nam i ogranicza naszą kreatywność. Może mają rację. Ale nawet jeśli już musi być tyle narzekania, to czy dla zdrowej równowagi nie warto byłoby też czasem czegoś docenić? :D

Zawsze obsesyjnie podkreślasz, że masz na wszystko wy.ebane, więc nic złego się nie stanie jeśli jeszcze raz podkreślę, że jestem dumny z Polski, ze zmian, które tu w ciągu krótkiego czasu (raptem 25 lat) zaszły, z ogromnego skoku cywilizacyjnego, którego dokonaliśmy startując z dramatycznie niskiego poziomu.

Zadziwiające jak wiele emocji takie proste deklaracje mogą wywołać ;)

Polska ma mnóstwo problemów, ale rozwiązywać je będą ludzie kompetentni, wykształceni, racjonalni, a nie ci, którzy potrafią tylko narzekać na wszystko oraz burzyć, ale poza tym nic nie mają mojemu krajowi do zaoferowania.

Mnie w takich rozmowach jest o tyle łatwiej, że ja nie jestem na nie. Krytykuję błędy, patologie, zaniedbania, ale nie tonę w malkontenctwie i nie jestem za tym, "żeby nie było niczego". Jestem po stronie IIIRP.
Mam prawo być? Nie, nie mam. Bycie po stronie IIIRP to chamstwo. I dlatego niektórzy forumowicze, tacy co mają na wszystko wy.ebane, zirytowani moim "chamstwem" się do mnie przysrawają. :D

24.04.2015 15:17
BATTLEFIELD
176
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

nie Ahaswer chamem jesteś bo nazywasz ludzi na forum miedzy innymi "obszczymurkami" i "oszołomami" pokazując absolutny brak manier i wychowania z twojej strony

24.04.2015 15:31
177
zanonimizowany869910
114
Legend

a co dobrego tusk komorowski czy kopacz zrobili (...) wprowadzali niekorzystne ustawy pod lobbistów za co brali łapówki

Za takie CHAMSKIE insynuacje w niejednym państwie prawa ponosi się dotkliwą karę. Gdybyś wygłosił takie oskarżenia publicznie, pod swoim imieniem i nazwiskiem, i nie przedstawiłbyś na to żadnych dowodów, to pociągnięty byś został do odpowiedzialności karnej.
Wy sikacie na ludzi bez jakiegokolwiek opamiętania, umiaru czy elementarnego poczucia przyzwoitości. A potem mówicie coś o kulturze osobistej. Chowacie się za swoją forumową anonimowością by szkalować osoby publiczne w sposób iście łajdacki.

Moje delikatne określenia to nic w porównaniu z waszymi licznymi chamskimi epitetami rzucanymi pod adresem osób piastujących w Polsce wysokie funkcje państwowe. A potem, tak jak ty teraz, emanujecie swoją kosmiczną hipokryzją.

24.04.2015 15:42
BATTLEFIELD
178
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

tak te państwa nazywani totalitaryzmami a w demokracji osoby publiczne decydujące o losach państwa muszą się liczyć z krytyka i oskarżeniami a jedynym hipokrytą jesteś tutaj ty

24.04.2015 15:51
179
zanonimizowany869910
114
Legend

Człowieku, staraj się jakoś staranniej pisać po polsku.

W wielu systemach prawnych (państw demokratycznych) istnieje paragraf dotyczący zniesławienia, pomówienia, czy oszczerstwa. Twoja wcześniejsza wypowiedź wyczerpuje znamiona takiego wykroczenia.

Ty czujesz się najwyraźniej całkowicie bezkarny, prawda? Umiesz udowodnić popełnienie przestępstwa korupcyjnego, które zarzuciłeś trzem osobom? Pójdziesz w poniedziałek do prokuratury z dowodami?

24.04.2015 15:56
BATTLEFIELD
😁
180
BATTLEFIELD
35
Pretorianin
Image

o to już etap gróźb po adresem innych forumowiczów

24.04.2015 15:58
181
zanonimizowany869910
114
Legend

BATTLEFIELD, czy ty jesteś taki trochę, jakby to powiedzieć, opóźniony? Na tym forum oskarżyłeś pewne osoby o przestępstwo korupcyjne, bardzo poważny zarzut. Rozumiesz co się do ciebie mówi, czy niespecjalnie? Chciałbym jasno i wyraźnie ustalić czy jesteś świadom tego co napisałeś i czy w związku z tym byłbyś gotowy ponieść wszelkie prawne konsekwencje?

24.04.2015 16:03
BATTLEFIELD
😁
182
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

o bo ty sądzisz ze ja z tobą w pełni na poważnie rozmawiam trochę to żałosne

24.04.2015 16:07
183
zanonimizowany869910
114
Legend

a co dobrego tusk komorowski czy kopacz zrobili (...) wprowadzali niekorzystne ustawy pod lobbistów za co brali łapówki

To było na poważnie czy to tylko taki żarcik był? Wszystkie twoje wywody to takie żarciki-klopsiki?

24.04.2015 16:10
BATTLEFIELD
😁
184
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

ty dalej nic nie rozumiesz. świetnie poprawiasz humor chyba nawet twoje posty gdzieś zapiszę

24.04.2015 16:13
😊
185
zanonimizowany869910
114
Legend

Zapisz i dużo czytaj, może nauczysz się trochę lepiej pisać po polsku.

Dobrze przynajmniej, że przyznałeś otwarcie, że treści zawarte w twoich postach nie odzwierciedlają twoich prawdziwych poglądów ;)

Chyba, że chciałbyś jednak wrócić do tego fragmentu?:

a co dobrego tusk komorowski czy kopacz zrobili (...) wprowadzali niekorzystne ustawy pod lobbistów za co brali łapówki

24.04.2015 16:15
BATTLEFIELD
😁
186
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

a ty dalej nie rozumiesz ....echhh

24.04.2015 16:17
187
zanonimizowany869910
114
Legend

BATTLEFIELD - powiedz mi tak w zaufaniu, czy ty samego siebie zaliczasz do tych rozumiejących?

24.04.2015 19:27
Tlaocetl
👍
188
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Co Ty mówisz Kanon, że w Polsce nie jest fajnie. Dziś byłem u znajomej, pokazywała mi swój nowy dom, kafelki w łazience od modnego projektanta po 300 zł za... sztukę. W Polsce jest zajebiście. :)

25.04.2015 12:04
😃
189
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Halo Policja, prosze przyjechać na GOLa

25.04.2015 18:58
Bart2233
😁
190
Bart2233
132
Peaceblaster

Tlaocetl-->Moja Ciocia z Wujkiem wybudowali dom pracując w budżetówce (nie urzędnicy!). Więc dla chcącego nic trudnego.

Według mnie problemem nie jest to jak w Polsce jest, ale jak będzie. Dla naszej klasy Politycznej abstrakcją są projekcje tego co będzie się działo za 5-10 lat, a problemów do rozwiązania mamy sporo. Przy utrzymaniu sposobu rządzenia jaki mamy dzisiaj dużo nie osiągniemy...

25.04.2015 22:18
BATTLEFIELD
191
BATTLEFIELD
35
Pretorianin
Image

nałęcz już kompletnie odjechał wini pis za debilną kampanie Komorowskiego

25.04.2015 22:32
😃
192
zanonimizowany869910
114
Legend

Kolejny treściwy wpis BATTLEFIELDA, dzięki któremu wiemy, że warto zagłosować... No właśnie - na kogo???

25.04.2015 23:10
BATTLEFIELD
193
BATTLEFIELD
35
Pretorianin

co ty życia nie masz ze cały czas polujesz jak coś napiszę? jak miło ze mam psycho-antyfana

26.04.2015 11:54
👍
194
zanonimizowany869910
114
Legend

Ja nie jestem Twoim psycho-antyfanem. Ja jestem Twoim psychofanem. Ja ludzi takich jak Ty, Kapitan.konsola, Kanon, Orzołek, Anymous, Grzesiek23, Planeswalker itp. uwielbiam. Uważam, że jesteście bardzo potrzebni, bo stanowicie kontrast i kontrapunkt ;) do normalności. Zawsze na marginesie, zawsze w skrajności i - póki co - w mniejszości. Niezmiennie oszołomieni.
Jeden czy drugi z Was na danym forum może założyć siedemdziesiąt kont i pod siedemdziesięcioma nickami może pokazać kto tu rządzi :D ale przy urnach zawsze jesteście wymiernie policzalni.
W dyskusjach zawsze puści i jałowi, zawsze mało przekonujący i mało zachwycający intelektualnie, bardzo często z ogromnym trudem władający polszczyzną, czego Ty jesteś moim ulubionym przykładem.

26.04.2015 14:11
195
anymous
68
Generał

Idź już dyskutować o Ukrainie.
Jak na razie to ty unikasz konwersacji, na pytanie odpowiadasz obelgami "ale z was plebs", "jak dobrze, że takie obszczymurki nie mają władzy". Nie odpowiedziałeś merytorycznie na temat tez, informacji, zawartych w moim poście 155.
To ty jesteś niskich lotów intelektualnych. Nie zauważasz problemów, dla ciebie wszystko jest ok.
Chyba lubisz jak państwowa knaga fiskalizmu wciska się w twój odbyt, co?

Zawsze na marginesie, zawsze w skrajności i - póki co - w mniejszości

Nie na tym forum, jak widać!

26.04.2015 18:21
196
Astro2199926
21
inny na swój sposób

Kosmiczne bzdury! Jezu teraz naprawdę widać kto rządzi na forach. A co do wyborów to naprawdę warto głosować. Ale głosować może każdy. Co zrobić żeby nie zmarnować głosu? Proste nie głosować na głównych kandywkandydatów! Komorowski? Odpada nie potrzeba nam biernego starego dziada który nie wie co i jak. Duda? Nie Nie i Nie popiera go PiS Który prowadzi politykę nienawiści wobec wszystkich innych, a Duda brnie w to dalej. Ogurkowa? Nie Kręci nią Miler, a ona nie reprezentuję sosobą niczego z wyjątkiem ładnej buzi! Palikot? No... bez komentarza. Jedynymi kandydatami którzy chca i mogą coś zmieniać są Kuki i Król Korwin.

26.04.2015 22:52
Kanon
😃
197
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

A chamowi, jak się ulewało tak się ulewa. Wiosłuj, wiosłuj. Show must go on.

27.04.2015 10:06
😊
198
zanonimizowany869910
114
Legend

Jedynymi kandydatami którzy chca i mogą coś zmieniać są Kuki i Król Korwin.

Mogą? Z kim? O Korwinie już rozmawialiśmy, wszyscy zgodziliśmy się, że nie ma zaplecza intelektualnego i że przez 25 lat funkcjonowania w polskiej polityce żadnego trwałego środowiska wokół siebie nie skupił.

Kukiz... cóż, nagrał kilka piosenek. Możesz podać nazwiska ludzi znajdujących się w "komitecie poparcia" tego kandydata?
Wczoraj kolega przyniósł mi broszurkę wyborczą Kukiza. Okręgi jednomandatowe. Tyle wyczytaliśmy, bo punkty się powtarzały. To wyglądało jak błąd w druku. Kompletnie żadnej spójnej wizji Polski, tylko proste slogany. Kukiz może byłby sympatycznym kompanem do kieliszka, ale na stanowisku prezydenta Serenissima Res Publica ja go nie widzę. Z tego co przypadkiem zauważyłem - nie tylko ja :D

27.04.2015 12:26
Drackula
199
Drackula
237
Bloody Rider
Wideo

ciekawe jaka piosenke nasi kandydaci mogliby zaspiewac :)

https://www.youtube.com/watch?v=MH0K_XIIBow

27.04.2015 19:13
200
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

O Korwinie już rozmawialiśmy, wszyscy zgodziliśmy się, że nie ma zaplecza intelektualnego
Chyba sam ze soba się zgodziłeś.

Kompletnie żadnej spójnej wizji Polski, tylko proste slogany
I mówi to ten któremu podoba się "stabilizacja i bezpieczeństwo", "zgoda buduje", "nasza jest przyszłość", "specjalista od kur"
No to ja już wole te JOWy...

Forum: Na kogo głosować ? Wybory Prezydenta
12następnaostatnia