Ogólnie większość co zobaczyłem, ale najbardziej zaskoczył mnie ubogi wygląd ekwipunku. Ogólnie SF bez podzielonego na wyspy świata jest dziwny, no ale co się dziwić w końcu prequel pierwszej części, no nic tylko czekać na premierę, ale nie mam już zbyt dużych oczekiwań, największe wiążę tylko i wyłącznie z modkitem tak jak pisałem ostatnio.
Pozdrawiam.
Co do mojego ostatniego komentarza, to podobno twórcy ogłosili że interfejs gry w przyszłości ma być bardziej... no ładniejszy, nie taki ubogi, no cóż oby okazało się to prawdą a nie tylko złudnymi słowami;)
Dokładnie. Póki co jest to jedynie prototyp na potrzeby wersji alfa. Zazwyczaj jest tak, że ostateczny interfejs twórcy robią dopiero na samym końcu. Mi się generalnie bardzo podoba to co pokazali na Gamescomie w tym roku, szczególnie jeśli chodzi o grafikę, ale zmartwiła mnie wiadomość o tym, że nie będzie już możliwości ustawienia kamery z perspektywy trzeciej osoby i poruszania się bohaterem jak w grze TPP. Uwielbiałem przechadzać się po swoich wybudowanych bazach/osiedlach w części pierwszej i patrzeć jak robotnicy pracują - była to niesamowita frajda.
@Up
Muszę przyznać Ci trochę racji, powracając po połowie roku grania w dwójkę do jedynki było mi znacznie ciężej grać właśnie w pierwszą odsłonę serii .;/
Ale idzie przywyknąć!
W Polsce już pojawiają się recenzje:
https://ostatniatawerna.pl/spellforce-3-recenzja-przedpremierowa-gry/
Jest dobrze! No ale ten brak TPP...
Gra z ogromnym potencjałem, mega wciągająca ale niestety za szybko wydana.
Błędy w tłumaczeniu dosłownie jak w wersji Alpha produktu. Jak dla mnie drobny minus, który jestem w stanie strawić w tak dobrej grze.
Natomiast ilość bugów w misjach to poziom dno, zupełnie tak jakby nikt tej gry nie testował przed premierą. Po 9h rozgrywki nie jestem w stanie ruszyć dalej fabuły ze względu na błąd w misji. Prawdopodobnie gra jest źle oskryptowana, ponieważ do "celów" mamy kilka dróg dostepów i szereg wyborów. Niestety kilka razy musiałem się cofać, ponieważ misje się bugowały.
Do tego dochodzi kolosalna cena jak za tego typu grę - 190 zł.
Do tego momentu wszystko byłoby okej, gdyby były wypuszczane odpowiednie patche. Na Steam nie ma z tym problemu, tam jest już wersja 1.06. Natomiast GOG wciąż posiada wersję 1.01, w której nadal jest mnóstwo błędów.
Myślę, że mogli poczekać z tą premierą jeszcze miesiąc albo dwa żeby załatać błędy. Najwidoczniej praktyka "Beta-testy po premierze" nadal w modzie.
Słowem podsumowania, polecam zaczekać aż załatają ten nieoszlifowany diament, a jeżeli ktoś kupił SpellForce 3 na GOGu, to polecam refund i przerzut na Steama.
Właśnie minęła 45 godzina i zamiast końca gry okazało się że doszło rozwinięcie dalsze jednego z drzewek rozwoju (niestety nie wiem jakie są u magów) oraz dodatkowe rozwinięcia w drzewkach do trzech :) oraz kilka misji do zrobienia. Raczej szybko się to nie skończy. Poza tym doszły fajne aury.
Praktycznie od czasu Dragon Age początek nie pamiętam gry z tak dobrze nakreślonymi postaciami pobocznymi !
Zacząłem od 1.08, 8h gry już za mną i żadnych bugów nie widziałem. Także ludzie przesadzaja...jak zwykle.
Czy w tą grę można grać wyłącznie myszką? Jestem osobą niepełnosprawną i nie obsługuję klawiatury. Gdyby ktoś to sprawdził i odpisał byłoby super. Bez problemu grałem w Dragon Age 1 i 2, serię Heroes, serię King's Bounty, Pillars of Eternity, serię The Incredible Adventures of Van Helsing oraz Wiedźmina 1. Może znacie inne gry RPG obsługiwane tylko myszką?
"Trochę" już pograłem, więc mogę w miarę rzetelnie ocenić grę.
Gdybym miał ocenić Spellforce 3 w skali liczbowej, dostałby ode mnie 8,5/10. Gra jest naprawdę dużym krokiem wprzód względem średniej dwójki. Póki co nie natrafiłem na irytujące zadania (Siedmiogród z dwójki śni mi się do dzisiaj...), fabuła jest ciekawa (chociaż nie wybitna), postacie dość dobrze napisane ("powracają" również znane imiona) a cała historia wydaje się logiczna.
Rozwój bohaterów jest dobry, zdobywana ilośc ekwipunku jest wyważona (nie miałem przypadków z jedynki i dwójki, kiedy miałem kilka stron z badziewiem i nie miałem gdzie go sprzedać), umiejętności jest dużo i są naprawdę przydatne w walce. Generalnie w aspekcie RPG jest bardzo dobrze. Rozmowy prowadzone są inaczej niż w części pierwszej i drugiej, mniej wybijają z akcji.
Strona RTS jest mniej rozbudowana. Dowodzenie wojskiem sprowadza się tylko do podstawowych stanów i rozkazów, formacje są ubogie, jednostek jest kilka na każdą rasę. Z drugiej strony, w grze która nie jest "czystą" strategią, nie ma chyba sensu ładować więcej. Dowodzenie armią nie stanowi problemu, mamy coś na kształt przycisku pół-aktywnej pauzy, sytuacja na ekranie jest czytelna. Aspekt ekonomiczny podobny jest trochę do Settlersów (drugiej części) za co ode mnie plus, bo nie wystarczy nawalić budynków na środku bazy i czekać, tylko trzeba planować ekspansję i wykorzystywanie pracowników.
NIESTETY, o ile sama gra jest bardzo dobra, to polonizacja jest TRAGICZNA. Część questów jest po angielsku, część po polsku, wszystkie jednostki elfów mają nazwy żeńskie (chociaż portrety i głosy męskie), na ekranach ładowania brak polskich znaków, generalnie dno i metr mułu. Gdybym miał taką opcję, zwróciłbym grę do sklepu gdzie ją kupiłem i zakupił ponownie w zagranicznym sklepie. Rada - jeśli ktoś zna angielski w stopniu średnio-zaawansowanym niech się nawet nie zastanawia, tylko odpala grę po angielsku żeby nie psuć sobie rozgrywki.
Via Tenor
Ze Spelforsem to ma tylko wspólne nazwę, to że jest hybrydą RTS i RPG i "rzekomo" ten sam świat, bo ma totalnie gdzieś lore poprzednich części.
Jedynymi rzeczami za które naprawdę mogę pochwalić tą grę jest świetny voice acting(o wiele lepszy od tego z SF2, nie wspominając już nawet o jedynce), przyjemny soundtrack i zacna grafika (przypominająca bardziej jedynkę niż cukierkowatą dwójkę).
Reszta buu!!!
Nie wiem dlaczego tyle osób woli Sp1 od sp2. Moim zdaniem 2 napewno graficznie przebijała 1, nie mówiąc już o innych aspektach, np. rozwój swojej bazy, armii, rozwój postaci napewno lepszy był w sp2, fabularnie moim zdaniem gry występują na równo, ale przechylam się i tak w stronę 2. I moim zdaniem, gdyby robili dodatki do 2 w nieskończoność to bym się nie obraził, znając życie i to jak wyglądają teraz RTS-y wprowadzą tu bajkową grafikę z world of warcraft i badziewny rozwój postaci, plus limit jednostek na 30, 10 rodzajów surowców itp. tego się obawiam najbardziej, im bardziej będzie przypominać sp2 tym lepiej im to wyjdzie, 2 miała tyle niewykorzystanego potencjału że to niepojęte, mogłoby być ze 3-4 frakcje więcej, więcej budynków, więcej mocy, umiejętnośći, przedmiotów itd., można by zrobić 500 kampanii a i tak by mnie to nie zanudziło, sp2 było grą świetną. I uważam że jeśli w 3, nie zrezygnują z tych dobrych elementów 2, to wyjdzie im to na dobre.
altair
Oczywiście każdy ma inny gust i ma prawo do swojego zdania. Bardziej podoba Ci się 2, ponieważ pewnie właśnie wraz z drugą częścią zaczynałeś przygodę z serią, a później wróciłeś do jedynki - czyż nie? Podobnie mają fani Gothica, którzy najpierw grali w G2, w pierwszej części nie widzą tego wspaniałego klimatu. Moim zdaniem SpellForce 1 jest zdecydowanie lepszy fabularnie - wszystkie 3 kampanie w zasadzie się zazębiają i tworzą jedną historię. Poza tym opowieść o sługach run bardziej przemawia mi do gustu niż historia Szaikan. Po drugie baśniowy klimat, którego nie ma moim zdaniem w drugiej części. Po trzecie ścieżka dźwiękowa - myślę, że jedna z najlepszych w historii gier w ogóle. Po czwarte ekonomia bardziej rozbudowana - więcej surowców, budynków, bardziej skomplikowane rozbudowywanie osiedla. Kolejna rzecz to większa liczba i różnorodność czarów w SF1 - granie magiem sprawiało mi dużo większą frajdę niż w dwójce.
Na korzyść SF2 przemawia bardziej szczegółowa grafika(chociaż kolorystycznie wolę jedynkę), bardziej dynamiczne walki, tempo rozgrywki i w końcu obecność jednostek latających.
W SF1 zaczynałem grać na przełomie 2003/2004 i była to wówczas pierwsza gra, gdzie można było miotać kulami ognia i walczyć orężem z perspektywy trzeciej osoby, aby po chwili zmienić widok na rzut izometryczny i sterować robotnikami oraz armią. Klimat po prostu powalał. Każdą z kampanii pierwszej części ukończyłem po dobre 5-6 razy i do tej pory gra mi się nie znudziła, co kilka lat do niej wracam. SF2 podstawę plus Dragon Storm przeszedłem po dwa razy - obie kampanie bardzo dobre, ale przynajmniej moim zdaniem do SF1 sporo brakuje przede wszystkim jeśli chodzi o klimat.
Żeby nie było - SF2 uważam również za bardzo udany produkt, jednak pierwsza część to moim zdaniem arcydzieło(ze względu na klimat!) i jedna z trzech najważniejszych gier w moim życiu - i pewnie to już się nie zmieni ;)
Nie mogę się doczekać. Pierwsza część to jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Genialny i niepowtarzalny klimat, piękny świat, fajnie pomyślany gameplay, masa dobrych questów - ciężko mi uwierzyć że po premierze kupiłem tę grę za około 30zł bo właśnie tyle kosztowała xd
Patrzę na screeny i czuć trochę klimatu jedynki. Liczę że gra będzie dobra. Do premiery zdążę pokończyć dodatki do jedynki.
Z pewnego źródła, a mianowicie największego nieoficjalnego forum SpellForce, wyczytałem iż historia SF3 działa się będzie 500 lat przed zdarzeniami z "jedynki".
Znalazłem również budzące moje wątpliwości informacje dotyczące, cytuję: "kompletnie grywalny świat bez wysp i portali", takiego SFa jeszcze nie znałem, no ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Premiera prawdopodobnie pod koniec tego roku :)
Na Facebooku pokazali pierwszy screen bezpośrednio z gry - moim zdaniem robi wrażenie ;) I klimatem przypomina Kathai z Cienia Feniksa ;)
Trzymam też kciuki dla developerów jeżeli chodzi o Edytor Map, a jak wiadomo Edytor Map(np. jak dla mnie) jest jak najbardziej ważnym aspektem do tej gry. Do jedynki było tylko do kilku wersji i trzeba było pobrać z internetu a do dwójki było od twórcy no cóż przekonamy się pod koniec roku :))
Po gameplayach z E3 muszę szczerze wyznać że już czuję się zawiedziony, wiedziałem że to będzie inny SF niż zwykle, ale to co zobaczyłem to jedno wielkie WTF. Mam tylko nadzieję że modkit od twórców będzie mógł poprawić grę ;) Pozdrawiam.
Sevek007
Mógłbyś opisać dokładniej co nie przypadło Ci do gustu? Też widziałem gameplaye z E3, ale moim zdaniem gra może mieć fajny klimat. Graficznie prezentuje się bardzo ładnie. Wiadomo, że nie będzie to to samo co SF1, ale może mieć sporo nawiązań, przez co oczekuję dobrej gry ;)
Pozdro
Grałem w 1 i 2 Spellforce'a, mam nadzieję, że ta część też będzie świetna tak jak się zapowiada.Dobrze byłoby jakby była po polsku.
Aż przychodzi chęć na ponowne ogranie pierwszej części... tyle wspomnień, aż się w łezka w oku kręci.
Wracając do SF3 to czytając najnowszy artykuł na GOLu dotyczący gry, troszkę się zdziwiłem jak zobaczyłem, iż będą tam mikstury hp. Niepodobne to do SF, no ale się okaże jak to wyjdzie:D
Mam nadzieje że nie będzie tak uproszczona jak dwójka.
zrezygnowanie z pojedynczych ras na rzecz przymierzy, usunięcie części surowców i uproszczenie w kwestii wyboru klas postaci i rozwoju jej było moim zdaniem błędem. Pierwsza część jest jedno z starych gier którą bym sobie jeszcze raz zagrał.
Drzewiec - https://pl-pl.facebook.com/SpellForce/photos/a.590129367693854.1073741828.576506575722800/1315293311844119/?type=3
Farlornowa Nadzieja - https://pl-pl.facebook.com/SpellForce/photos/a.590129367693854.1073741828.576506575722800/1371141622925954/?type=3
Oj, szczerze powiedziawszy, nie mogę się doczekać aż ukażą chociaż kawalątek Mulandiru, przed Wojną Przywołania, musiało to być piękne miejsce... :)
Znając życie SF3 ukaże się pod koniec 2017 roku, ale oczywiście mogę się mylić. Oby to wyszło na światło dzienne jak najszybciej, już się doczekać nie mogę...
Ja myślę, że możemy poczekać dłużej niż do końca 2017, ale jeśli mają dopracować grę to jestem jak najbardziej za tym.
W międzyczasie zacząłęm jeszcze raz pierwszą część - Zakon Świtu, potem Oddech Zimy i Cień Feniksa, a na koniec tryb gry swobodnej ;) Mam nadzieję, że zanim ukończę, to trzecia część zostanie wydana ;)
pozdro!
Czyli jednak, premiera 31.12.2017, ale i tak pewnie to będzie 2018 :D Trzeba wracać do Oddechu Zimy albo Cienia Feniksa... ;p
Na Facebooku Spellforce widnieje informacja, że premiera w trzecim kwartale 2017. Będzie w co grać w wakacje.
Już tyle razy przenosili datę premiery na inną, że tym razem może być tak samo. Ale mimo wszystko trzymam kciuki, aby gra jak najszybciej wyszła na światło dzienne.:)
Kolejny screenshocik od twórców- tym razem, przedstawiający Cień Drzew.
http://i.imgur.com/mUHDe6I.jpg
W oczekiwaniu na 3 polecam 2 ze wszystkimi dotychczas dodatkami i łatkami w odświeżonej wersji "anniversary" w ładniejszej szacie graficznej w wysokiej rozdzielczości.
Na dowód link do screenów i filmik:
https://www.gog.com/game/spellforce_2_anniversary_edition
https://www.youtube.com/watch?v=Suj19C0K0cA
Szczerze byłem nastawiony do tej części negatywnie ale powoli zapowiada się coraz lepiej. Mam nadzieję że będzie chociaż tak dobra jak pierwsze części.
Czy tylko ja mam problem z betą? Jak chcę odpalić przez steama to nie idzie, żaden komunikat nie wyskakuje. Gdy ręcznie odpalam exe to wyskakuje błąd "nie znaleziono porządkowej 7 w bibliotece"
Beta ograna i będzie jeszcze ogrywana jak dodadzą elfy, a następnie wszystkich. Bardzo czekam, tak jak myślałem, że nie zawiodą tak nie zawiedli mnie twórcy. Przypomina trochę warcrafta bardziej trzecia część jak i po części settlersy, co jest bardzo Ok.
Orki ftw.
Oby był widok zza pleców bohatera, bo inaczej będzie to niestety zaprzepaszczenie całej serii.
No szczerze to Cinematic Trailer oddaje dawne klimaty serii. To musi się udać, trzymajmy kciuki za grę, bo naprawdę prezentuje się extra.
Wygląda na prawdę, dobrze!... całe szczęście że stare tytuły, nie są porzucane.
Pograłem sobie trochę w betę i muszę przyznać, że całkiem dziwnie gra mi się w tą część SpellForce'a.
Czy gra w wersji pudełkowej jest od razu na steam? Te promocje mnie kuszą bo otwarta beda jest niezła.
Pograłem w Bete i nie mam żadnych zastrzeżeń gierka wygląda obiecująco ;)
Kupię na 100%, bo mi się podoba, jednak nie dorówna jedynce jeżeli chodzi o klimat.
Najbardziej mi brakuje tego widoku pierwszej osoby przy rozmawianiu jak w jedynce i klimatycznej muzyczki podczas rozgrywki (oczywiście odpowiednio wyciszona).
To tylko szybkie odczucia jeżeli chodzi o braki, bo gra zapowiada się naprawdę świetnie i nie mogę się doczekać!
Kiedy można spodziewać się recenzji ?
Już zamówiona i czekam do czwartku.Dobra cena 119,99 w Media Expert
Kolejna gra z wymaganiami z dupy... i7 4790 5 generacji w rekomendowanych razem z fxem który jest słabszy od phenoma/i5 2500k. I tak znajdzie sie ktoś który odpali to na c2q na wysokich XD
Zastanawiam się nad wyborem steam unlock jutro 19 godzina, GOG prawdopodobnie dzisiaj za 4 godziny. Czy ktoś wie na pewno czy gra na GOG dostępna będzie od 24 ? czy także trzeba będzie czekać na nieuzasadniony czas premiery. GOG premiera 07.12 więc zakładam że 0:00 w nocy.
Najlepsze jest to w recenzji
Gwarantuję wam, że poczujecie to, co czuliście, grając w Zakon Świtu.
Jak dla mnie to będzie bomba i coś czuje że ciężko będzie się oderwać od kompa. Fajnie jakbyśmy się doczekali remastera Zakonu Świtu.
Alex już skończyłeś Spellforce3?
Przeszedłem pierwszą misje po której jest tworzenie postaci. Naprawdę początek wspaniale wykonany także fabularnie dobrze wszystko jest prowadzone. Świetnie wygląda kampania i dobrane głosy, dużo fajnych rozmów i dodatkowo przyzwoita grafika. Gameplay świetny. Na ten moment jestem wręcz grą zachwycony. Gra jest solidnie wykonanym mixem rpg/rts.
Sama gra jest ciekawa i warto w nią zagrać. To co mnie razi i jest kompletnym nieporozumieniem to polska wersja językowa. Czuję się jakbym grał w piracką wersję spolszczoną na kolanie, bo nawet early access czy moddowe tłumaczenia są lepsze. W tytułowej czcionce ekranu ładowania nie ma polskich znaków i wyświetla się np. "mapa wiata" zamiast "mapa świata", część zadań czy opisów umiejętności jest po angielsku, a w jednym nawet jest ucięty nawias w placeholderze i jest "(0 / 4)" i nie wyświetla się poprawna ilość naprawionych kapliczek. Totalna amatorka. Jestem bardziej niż pewny że nawet nie sprawdzali poprawności bo nie trzeba być testerem z zawodu żeby wyłapać masę błędów przy zwykłej rozgrywce. Jak na produkt który został wydany w po Polsku oficjalnie jest to dla mnie nie do przyjęcia.
Na i4790k 4GHz, 32GB ram i 970 GTX chodzi płynnie przy domyślnych ustawieniach, ale są momenty gdzie potrafi przyciąć, więc opisy że na starym laptopie gra działa płynnie na ultra można wsadzić między książki. No chyba że dla kogoś 10 fps to płynny obraz.
No nie da się ukryć, że polska wersja językowa to jest jakiś żart. Mam nadzieję, że poprawią to w raz z jakimś patchem. Coś CDP ostatnio słabo z tą polonizacją stoi, najpierw Elex teraz SpellForce..
Nie wiem co wy chcecie od polskiej wersji w kilku miejscach pozostał angielski tekst i to nie w samej grze tylko w UI, poza tym po 13 godzinach gry nie widziałem żadnego problemu, czy złego tłumaczenia, wręcz przeciwnie tłumaczenie jest b. dobre. Na pewno gracie w najnowszą wersje ?
Ja mam to w poważaniu tyr ja wole angielskie ,chodzi mi o to ze jak ktos sie bierze za tlumaczenie to niech to zrobi dobrze
Na tą chwilę mam zapisanych 15 godzin gry przy zapisie. Faktycznie jest więcej bo bugi... No ale myślę że mogę już ocenić grę.
Zacznę od plusów.
+ Nadal niezbyt ruszane połączenie RTS/RPG. Mało tego na rynku więc sam ten fakt sprawia że gra się miło i nie czuje odgrzewania kotleta po raz setny.
+ Projekt poziomów. Grafika jest raczej średnia, ale projekt map jest cudowny i niesztampowy. Nie spotkamy tutaj takich samych elementów na każdym kroku do czego przyzwyczaiły nas RTSy tylko wszystko jest po części unikalne. Nie czuć nudy i powszechnej w innych grach powtarzalności. Po tylu godzinach gry jestem pewny że kolejna mapa mnie czymś zaskoczy.
+ Projekt trybu RTS jest bardzo przemyślany. Nie ma nadmiaru/niedoboru surowców, jednostki są prosto skategoryzowane i poziomy jakości, rasy różnią się między sobą w sporym stopniu. Dodatkowo wyeliminowano mikrozarządzanie, co w połączeniu z systemem sektorów jest wymagające rozplanowania na samym początku i zajęciu się typowo naszym zadaniem po ustabilizowaniu gospodarki. Przeciwnik też działa wyjątkowo dobrze, atakuje z wielu stron a poziom trudności jest dobrze ustawiony (dopóki do gry nie wejdą bohaterowie, ale o tym później). Nasze sektory są czasem przejmowane, czasem my przejmujemy po jednym, ale raczej nie ma sytuacji w której jeden solidny atak nas niszczy doszczętnie.
+ Fajna fabuła. Miałem wprawdzie małe oczekiwania, ale może to dobrze bo zostałem miło zaskoczony.
+ Kupowanie schematów do trybu RTS. Od nas zależy jak szybko i w jaki sposób rozwiniemy nasze frakcje.
+ Cena. Grę kupiłem za 109zł w dniu premiery. Dawno czegoś takiego nie widziałem.
+ System rozwoju bohaterów i koło walki. Skille są dobrze zaplanowane, można zbudować ciekawą drużynę pod siebie a koło walki jest bardzo wygodne.
Minusy:
- Bugi fabularne. Jest ich masa. Myślę że przed wydaniem gry ktoś powinien ją przejść od deski do deski, a tutaj tak się nie stało. Dopiero od 1.07 można było ukończyć zadanie "eliksir"... Raz zacięła mi się gra bo zbyt szybko zagadałem do postaci, ta odeszła i nie mogliśmy kontynuować bo byliśmy zbyt daleko od siebie, ale jednoczenie nie mogłem się ruszyć bo już byłem dialogu. Straciłem masę czasu bo nie zapisałem od początku mapy.
- Spolszczenie - o tym pisałem wcześniej. Żenada.
- Zbyt dużo trybu RPG. Jest go zdecydowanie więcej niż RTS, a tak szczerze to jest on zwyczajnie nudny. Wiedziałem że tak będzie, bo z uproszczonego systemu nie da się zrobić czegoś co postawi jakiekolwiek wyzwanie, ale myślałem że będzie go dużo mniej. Teraz tułamy się po mapie i niszczymy wszystko na swojej drodze. Ginie się bardzo rzadko i nie udało mi się jeszcze wyczerpać licznika odrodzeń. Micha mi się cieszy jak widzę mapę z surowcami bo wiem że będzie RTS :).
- W trybie RTS, w późniejszej fazie gry bohaterowie są przesadzenie mocni i tak naprawdę da się od razu po uruchomieniu zrobić raid na bazę przeciwnika.
- W trybie RTS nie widzę powodu by budować wieże. Nawet słabsze jednostki mogą je zniszczyć bez problemu.
- Bardzo długie ładowanie poziomów. Aż przypomina mi się Fallout 2 na pentiumie 166Mhz z 16Mb ram, no ale tam dało się to wytłumaczyć. Teraz mam nie najnowszą, ale nadal dobrą maszynkę która nie ma problemu z innymi grami, a tutaj czekam po 30 sekund. Coś jest zdecydowanie nie tak.
Podsumowując dałem 7. Za miesiąc bugi pewnie zostaną poprawione a spolszczenie załatane i będzie można zagrać bez problemów trochę nudną grę RPG przerywaną całkiem ciekawym trybem RTS. Za tą cenę myślę że warto, tym bardziej że gatunek jest stary, ale nadal świeży i niewyeksploatowany. Fajnie pyknąć w coś w starym stylu bez craftingu, otwartego świata i przede wszystkim - powtarzalności na każdym kroku.
Ja też nie rozumiem tak samo jak Alex pisze w jaką wy wersję gracie jak macie coś nie tak ze spolszczeniem :))) U mnie jest wszystko idealnie spolszczone i nawet nie mam nic w UI po angielsku, wszystko idealnie w PL. Wczoraj było podsumowanie patchy i 5 już wyszło które bardzo dużo poprawiły w tym jak i w samej grze.
Jakbym grał w filmy z Eragornem. Biegasz po krzakach i górach, a jak przyjdzie co do czego to i dowódzctwo nad oddziałem czy armią przejąć trzeba. :D
1. Graficznie jak na rpg w rzucie to arcydzieło. Czemu tak nie wygląda PoE czy Wasteland 2 ?
W grze jest nawet fizyka trawy, jak nasze postacie się po niej poruszają, nie mówiąc już o efekcie kropli deszczu.
Kupię ją na pewno, ale poczekam trochę na połatanie bugów.
Dawno temu grałem w jakieś SpellForce - ta podoba mi się zwłaszcza ze względu na grafikę i więcej cech RPG..
gram już kilka godzin i ogólnie gra pozytywnie mnie zaskoczyła- ciekawa fabuła-dużo dialogów- fajne elementy rpg, bardzo ładna oprawa. Na minus tłumaczenie dialogów , szkoda ze model strategiczny nie jest klasyczny jak np. w Starcrafcie- trzeba się przyzwyczaić
Pamietam jak lata temu świetnie bawiłem się przy spellforce :)
trójkę na razie tylko odpaliłem na 30 min, i zapowiada się świetnie. Co mi się rzuciło w oczy to piękna grafika jak na taka produkcję, a z drugiej strony dość toporny interfejs.
Ciekawostka - w pierwszej misji jeden z bohaterów ma głos Geralta w W3, oczywiscie angielskiej wersji.
Na razie wstrzymuje się z dłuższym posiedzeniem z uwagi na zgłaszane wszędzie bugi. Ocenię grę w pełni dopiero po kilku patchach.
Gierka ukończona na normalny poziomie trudności, ani razu nie korzystałem z pomocy wojsk. Szybki szturm bohaterami na bazę przeciwnika praktycznie zawsze dawał sukces. Fabuła jest bardzo dobra i aż chce się wiedzieć co będzie dalej.
Na minus ogrom bugów jaki towarzyszył mi przez całą grę. Jak twórcy załatają to do 1.30 to będzie dobrze. Na ten moment mocne 7
Ja tam nie wiem bo właśnie zacząłem Spellforce 3 a pierwsze kilkanaście minut z grą najlepsze nie było.
Może zapomniałem już poprzednich S. i stąd moje rozczarowanie?
Źle zacząłem? Jak to RPG to dlaczego dostaję na gotowe jakąś tam drużynę z obcymi mi statystykami i historią, o wyglądzie nie wspominając?
Wiem że mam ich "rozwijać" i wszystko przede mną a samo studiowanie na jakich zasadach funkcjonują powinno być rozrywką, ale.. Ledwo ich ruszyłem i już mam coś budować..
Pewnie marudzę, lecz może ktoś wyjaśni czy dalej będzie lepiej i jak te postacie na moją ciekawość zasłużą?
Bo grafika ładna choć jeszcze nie odkryłem obrotu mapy (kamery).. Jest, nie ma?
..ech, trza się nauczyć w to grać ;(
Czy patche poprawiły jakoś optymalizację, czy może wręcz przeciwnie? Z góry dzięki za odpowiedź.
Nareszcie ją przeszedłem :). Po pierwsze, gra jest całkiem dobra, co muszę przyznać mnie zaskoczyło bo sam początek mnie odrzucił. Ale zanim zacznę krytykować najpierw dobre rzeczy. Przede wszystkim postacie, główny bohater i jego towarzysze, są świetni. Może nie jest to poziom Niezłomnego z Pillarsów, czy ekipy z Baldura, ale w moim przekonaniu są znacznie ciekawsi niż, na przykład, towarzysze z Numenery. Dodatkowo fabuła mnie pozytywnie zdziwiła, nic wybitnego, ale zaskoczyła mnie parę razy i jako tako sprawiła że byłem ciekaw co się stanie aż do samego końca. Zaś sama mechanika i to co próbowali zrobić z sferą strategiczną jest... ok.
Ale, i tutaj zaczyna się krytyka, przede wszystkim frakcje nie są najlepiej przemyślane. W moim poczuciu są zbyt podobne do siebie co raczej nie jest dobrą rzeczą. Ot nie miałem tego poczucia jakie mam np. w Stracrafcie że tymi stronami konfliktu trzeba grać trochę inaczej. Zaś fakt że przez większość kampanii gramy ludźmi wcale nie pomaga.
Dodatkowo gra potrafi być cholernie nieczytelna. W dżungli czasami nie widać kto z kim walczy, co może odzwierciedla rzeczywistość, ale jako gracz który próbuje coś zrobić jest to niezwykle frustrujące. Walki brązowych ludzików z brązowymi ludzikami na zielonkawo-brązowym tle nie są najfajniejszym widokiem, szczególnie kiedy próbujesz się zorientować które brązowe ludziki są twoje. Gdyby nie minimapa i możliwość jej powiększenia gra byłaby, może nie tyle niegrywalna ale zdecydowanie znacznie gorsza. A tak bywa po prostu frustrująca.
Zaś jeśli chodzi o RPG... to jest to standard. Może odrobinę ubogi, ale grałem w gorsze rzeczy. I jak już pisałem rzecz najważniejsza dla RPG, czyli fabuła, trzyma poziom.
O bugach już wypowiadali się inni, powiem tylko że jeśli twórcy utrzymają tępo wydawanych poprawek to gdzieś w połowie stycznia powinno ich już nie być. Wydaje mi się że na dzień pisania tego większość najgorszych błędów została już naprawiona.
Ogólnie gra jest ok te 15-20 godzin zajmie. Całkiem przyjemnych muszę przyznać.
gra potrafi być cholernie nieczytelna.
Taa, zgadza się ..mapy ładnie graficznie lecz poruszanie się po nich czy prowadzenie oddziałów, jest dla cierpliwych.
Ma to być zapewne trudnością zaplanowaną i może dla sporej części graczy to atrakcja, bo znaczniki na mapie na wiele się nie przydają.
Jak mapę i jej zakrętasy terenowe się pozna, to najczęściej jest już po misji :) Umęczeni lecz szczęśliwi, zbieramy wygrane "lary i penaty" i wędrujemy dalej.
Tyle że gra wciąga ciągiem questów, czyli tym co będzie dalej ;)
Fabuła?
Dobra lub bardzo dobra kompilacja - najczęściej przypomina mi się Dragon Age, lecz nie tylko..
Wciąż nie oceniam gry bo dopiero zacząłem i nawet dobrze nie rozgryzłem jej klawiszologii , to takie wstępne uwagi :)
Mam problem mianowicie gram w kampanie Stare Haalayash
i gdy dochodzę do obozu to nie mogę nic zrobić oprócz przypisania do budynków pracowników przejąłem parę punktów kontrolnych ale wciąż gdy chce coś wybudować albo zrekrutować wojsko to piszę mi na czerwono że wymaga planu a patrzyłem na gameplay jakiegoś Ruska to od razu może budować i wojsko rekrutować jak do bazy wejdzie zna ktoś rozwiązanie tego problemu ?
zna ktoś rozwiązanie tego problemu ?
..w ogóle, to wiem że n.p. "plany budowy" wypadają z pokonanych wrogów na mapie :)
Lecz sam nie wyszedłem z mapy w Cieniu Drzew..
"Plany" zaczynają wypadać z pokonanych przeciwników w momencie rozpoczęcia fazy RTS na mapie. Być może to reguła.
Nie wiem, tak jak nie wiem, jak równocześnie z budowaniem
atakować przeciwnika aby nie zdobył przewagi na mapie..
Tego poradnik na GOL-u nie mówi, choć do niego zajrzałem ;)
Na razie przegrywam raz za razem w fazie RTS, jak bym nigdy w RTS-y nie grywał :)
Ta faza RTS też jest sprytnie podzielona na etapy zaś gra (komputer) jak zwykle w RTS takiego kłopotu nie ma - produkuje wrogie jednostki na pełnych obrotach, diabli wiedzą z czego.
Przeszedłem wcześniej całą mapę, gdzie niewiele było a po rozpoczęciu fazy RTS - zanim wystawiłem podstawowe chałupy, myk i wszędzie w dżungli "szwadrony śmierci" jak szalone budują osiedla i zajmują przyczółki.. Nim powstanie jaka taka elfia armia - trójca moich bohaterów najczęściej gości pod menhirami czyli w growych zaświatach :)
"Nec Hercules contra plures" :(
Zraszaowałem przeciwnika na początku i podziałało.
Generalnie gra ma bardzo nierówny poziom trudności. Są misje łatwe, ale na przykład ta ostatnia w Oku to jakiś żart. To nie był RTS tylko połączenie tower defence z hack and slash. Cnota lała się nieustannie z każdej strony niezależnie od tego ile miała sektorów, a rozbudowa bazy wyglądała tak, że budowałem byle co byle gdzie, byle z grubsza pasowało, między kliknięciami podczas nieustannej walki. Cała misja ukończona praktycznie tylko dzięki bohaterom. Moim zdaniem wróg nie korzysta z ekonomii gry a to ile jednostek się pojawi zależy od skryptów. Ale to jest pikuś.
Gdybym mógł poprawić ocenę zmieniłbym na niedostateczną. Zacięcie przedostatniej misji uniemożliwiło mi ukończenie gry. Nie będę przechodził całej mapy jeszcze raz w nadziei że tym razem skrypt zatrybi.
Fajnie jest, choć żmudnie :)
Zaliczyłem drugą mapę z RTS-owymi wariacjami - Forlonowe coś tam, skądinąd znaną z prologu. Jak zwykle miałam kilka podejść do RTS -owej rozgrywki, co zresztą uważam za plus.
Na koniec zastosowałem rozwiązanie mniej więcej takie jak w Cieniu Drzew. ;) Blitzkrieg dostosowany do sytuacji.
Wygląda zatem na to że już wiem jak się dobrze bawić ;)
Kilka pytań bo stoję właśnie przed dylematem czy kupić S3 i elexa
- tworzymy własne postacie od zera(płeć, profesja, gatunek) czy dostajemy jakieś podstawowe?
- jest jakiś unikatowy ekwipunek który możemy skompletować
- czy da się wyprodukować jakieś potężne istoty do walki (jak tytani z poprzedniczki)
- na ile starcza
- jaka cena jest obecnie normalne bo na ale są różne
dzięki wielkie za odpowiedź :)
Jestem po misji gdzie trzeba przeprowadzić uchodźców z jednego końca mapy na drugi i jak na razie jest nie najgorzej. Ciężko mi się połapać w interfejsie, skile postaci też takie jakieś z dupy(chciałem zrobić typowego tanka a zrobiłem mago-tanka), ale jak się wybuduje większą armie to i tak pal lich ich.
Dodatkowo gra po dłuższej posiadówce sypie artefaktami ( nie wiem czy to bug czy karta siada ale chyba bug)
Wkurza mnie fakt kompletowania drużyny w 4 postaci. Za każdym razem kiedy mogę wybrać zły układ grupy to mam wrażenie że mogę pominąć jakieś ciekawe dialogi w grze lub co gorsza, jakieś ciekawe misje. Nie podoba mi się też system ten cały podział na "grupę akcji" w którym umieszczamy zaklęcia ;/ w poprzedniczkach było to bardziej pod ręką. Braki w tłumaczeniach, bugi - nie komentuje :)
Oprawa graficzna bardzo ładna bez dwóch zdań :)
Fajnie również, że wpierają tą grę ale wydawać tyle patchy jeden po drugim to też trochę przesada - świadczy to o niedopracowaniu.
Mógłby ktoś kto grał w najnowszą wersję wypowiedzieć się jak wygląda ona pod względem bugów i stabilności? Można już śmiało ogrywać, czy lepiej jeszcze poczekać? Jestem fanem serii od 2003 roku i wolałbym zminimalizować ryzyko zrażenia się ;)
Mam pytanie, czy ta gra mi pójdzie?
- Intel i5 3,20 GHz
- Nvidia Geforce GT 630
- 6 GB ramu
Gra jest super, ale jak na załączonym obrazku. Ukończyłem już (wg poradnika GOL) jakieś 75% gry a posiadam dwa razy tyle co na screenie przedmiotów fabularnych i praktycznie nie mam pojęcia co z nimi będzie. Zebrałem całą zbroję Illgrima ale co z tego skoro nie wiem jak ją przekuć. Illgram w Nexusie gada ciągle to samo i zero na temat zbroi. Nie mówiąc już o milionie różnych innych przedmiotów fabularnych z których nic nie wynika. Ktoś coś?
Siemka,
Mógłby mi ktoś powiedzieć czy pudełkowa wersja posiada kod do steam?
Chyba przydałoby się w końcu zakupić gierkę i zagrać w nią... Już trochę czasu minęło od premiery, heh.
Mam pytanko, powiecie mi z jakiej strony ściągacie te patche bo mam zamiar kupić tą grę tylko nie wiem czy w wersji pudełkowej czy na steamie?!
Znajdzie się na sali osoba, która mogłaby napisać coś więcej na temat gierki?
Poprawili polonizację w tej grze?
a wiec i moja pora aby napisac tutaj cos od siebie.
Gre kupilem 2 lata temu zaraz po premierze, jednak odlozylem ją dość szybko i przez dlugi czas do niej nie wrocilem.
Dopiero teraz przed swietami wrocilem do tego tytulu aby go w koncu przejsc i odlozyc raz na zawsze (przeszedlem gre bez dodatku), kampania zajela mi 25h (dokladnie tyle, jest podany czas gry na postaci przy save) i gralem w nia na najnizszym poziomie aby tylko poznac historie, dla osob ktore beda graly na wyzszym poziomie trudnosci mysle ze zejdzie kolo 35h.
Fajnie zaimplementowana jest droga wyboru w dialogach, szkoda tylko ze ten wybor ma wplyw tylko na dana misje a nie na caly swiat gry, wiec jak cos wybierzemy to ten wybor moze sie odbic maksymalnie na danej mapie na jakiej go wybierzemy i nic poza tym (np misja na oku, aby pozyskac sojusznikow do ostatniego starcia)
Historia nie potoczyla sie tak jak sie spodziewalem jednak jest dosc mocno liniowa.
Rozwoj postaci jest calkiem przejrzysty i dobrze zrobiony, ale sa bardzo faworyzowani bohaterowie ktorzy maja duzo pancerza i duzo hp.
Niestety tlumaczenie jest nadal fatalne mimo tak duzego czasu od premiery (zdazaja sie angielskie nazwy zadan lub ich opis)
Gra jest po prostu przecietna, nie charakteryzuje sie niczym specjalnym, do tego ma troszke bledow przez ktore czasem trzeba resetowac misje i bardzo faworyzowani sa gracze komputerowi.
jak dla mnie jest to gra 6,5/10, gralem w gry gorsze jak i lepsze, a Spellforce 3 jest jak to sie mowi "w sam raz na raz"
Pograłem może z godzinę w pełną wersję i fajnie to wygląda. Ale najpierw muszę dokończyć PoE II żeby się w to w pełni wciągnąć.
Na razie na minus to optymalizacja, gdzie nawet nie na ultra przy niektórych rzutach kamery na teren potrafi zdropić do 30 fps...Szkoda gadać.
Ja trochę... szukam pomocy ! Zatrzymałem się chyba na ostatniej lub przedostatniej kampanii: Szara Twierdza - Komu bije dzwon. Mam załatwić trzech dowódców, dwóch mam z głowy, ale w Szarej Wieży jest trzeci za barierą i tej bariery nie mogę zdjąć :( Poradnik twierdzi, że wystarczy mieć jakikolwiek amulet założony i bariera sama usunie się. To chyba jakiś żart, zmieniałem mnóstwo amuletów i nic. Są jeszcze kazamaty, w których są wrota i żeby je otworzyć trzeba mieć ciężki klucz, nie wiem skąd go wziąć. Nie śpię już trzecią noc, muszę przejść. Pomocy!
Dobra kontynuacja serii (chociaż fabularnie to raczej mówimy o wstępie do cyklu:)) Jako hybryda rpg/rts gra spisuje się dobrze, chociaż w mojej opinii ciut bardziej szala przechylona jest w kierunku RTS'a. Nie obyło się też bez błędów, ale na szczęście nie natrafiłem na takie które uniemożliwiły by ukończenie gry, jak miało to miejsce zaraz po premierze SpellForca 2. Tytuł mogę polecić z czystym sumieniem i fanom cyklu jak i nowym graczom, którzy chcą się zapoznać z serią.
przepięknie ta gra wygląda.. fabuła, klimat rewelacja.
bueno
Grimlore właśnie ogłosiło Spellforce 3 Reforced czyli znacznie udoskonaloną podstawową wersję gry jeśli do której zakupi się dodatki (Soul Harvest czy Fallen God) - wszystko będzie dostępne w jednej grze. Premierę ma mieć 7 grudnia i ma wyjść na pecety i konsole.
Da się to przejść w coopie jakoś sensownie, tak żeby dwóch graczy miało frajdę z gry ?
Kto "przeszedł" Ostrze Aonira, podpowiedzcie, jak załadować tę katapultę...klikam, klikam i nic. Pomóżcie kontynuować grę. Pozdrawiam.Paweł
Hej - jest świetna promocja na wszystko z serii Spellforce 3
Mam pytanie co wchodzi w skład owej gry czy dobrze myśle??
SpellForce 3 Reforced to podstawka??
SpellForce 3: Soul Harvest - dlc ??
SpellForce 3: Fallen God dlc??
To co wyminiłem jest pełnym pakietem ???
Dodam tylko , że dla zainteresowanych pakiet tych 3 rzeczy kosztuje 60 zł:)
Poprawili w tej grze w ogóle tłumaczenie? bo z tego co pamiętam, to po premierze jakaś tragedia była, połowa dialogów po angielsku była.
Pograłem w demo na 27'' 1440p, GTX980, i5 4690k 4.4 ładnie śmiga 60fps - optymalizacja dobra jak na demo, nie miałem wcześniej styczności z tą serią.
Bardzo ładna grafika, woda zrobiła na mnie wrażenie. Można obracać 360, bohaterowie z paskami umiejętności.
Trzeba się uwijać bo wróg się szybko rozrasta, ogólnie solidna produkcja w trochę starym stylu.
Gra na moim złomie Asus g751j uruchomiła się sama z siebie na ultra i działa płynnie. Więc póki co jestem zadowolony. Grafika nie jest baśniowa , ale to już wszyscy wiedzą. Sterowanie proste i łatwe. Historia ciekawie prowadzona (póki co). Lecimy dalej
Myślicie, że SP3 pójdzie na moim złomku?
Dell Inspiron n5110
Windows 7 64-bit
Precesor: Intel Core i5-2430M 2.40GHz
RAM: 8GB
DirectX 11
K. graf.: NVIDIA GeForce GT 525M
tworze postac i nie mam skilli po polsku , nie bede pisac bo i po co cpu mnie wy eee na pieniadze
Powiem Tak Kupiłem ją w dzień premiery na STEAM za 189 zł
i jak pograłem sobie 2 godzinki ta gra bardzo wciąga fajnie rozbudowana jest grafika też fajna po prostu cudo techniki bardzo polecam ją bardzo tania według mnie i do tego słabe parametry ma ale jest git kampania
Co tu dużo pisać, gra jest po prostu świetna. Dawno mnie tak nie wciągnęła żadna gra, kolejne godziny mijają a gra nawet na moment mi się nie znudziła, oby więcej takich produkcji.
Po becie spodziewałem się gry średniej ponieważ ani warstwa strategiczna ani rpg nie napawały mnie optymizmem. Kupiłem jednak grę bo to spellforce i wrażenia z początku miałem lepsze niż podczas bety jednak dalej zawartość nie zachęcała mnie do dalszej gry, wręcz po pierwszej 1h chciałem dać sobie spokój.
Mówiąc krótko, żałowałbym. Kolejne godziny przyniosły totalnie odmienne odczucie gdzie nagle okazało się, że gra cały czas trzyma mnie przy monitorze. Dlaczego?
Wciągająca fabuła, ciekawe postacie towarzyszące, dialogi i głosy pod nie podłożone, świetnie zrobione lokalizacje oraz RTS :)
W grze czujemy, że zarówno warstwa RTS jak i RPG mogłaby być lepsza jednak to nie zmienia faktu, że jest to świetna hybryda obu gatunków za co pewnie ja i wielu innych uwielbiało poprzednie części. Cieszy mnie, że twórcy nie zrobili totalnego kopiuj wklej z nową grafiką, a jednak z głową próbowali przenieść formułę do przodu i dostosować do nowoczesnych rozwiązań. Jak wyszło? Według mnie bardzo dobrze mimo kilku niedociągnięć. Szczegół który zadecydował według mnie, że mimo wszystko jest to produkcja na 9 to pasja i włożone przez twórców serce, to po prostu widać.
Według mnie 9/10 i liczę na więcej od tego studia.
Dla mnie gra beznadziejna. Po bardzo dobrych chwilach spędzonych przy pierwszej części spodziewałem się czegoś choć trochę przypominającego Zakon Świtu. Grafika może przyjemna dla oka. Również świat niczego sobie ale motyw settlersowy mi nie leży całkowicie. Dodatkowo na mapie podczas rozgrywki RTS ciężko się połapać gdzie jest jaki budynek (bo wszystkie wyglądają podobnie) co strasznie utrudnia szybkie wydawanie poleceń. Ciągłe obracanie kamery gdy postać lub przeciwnik wejdzie za kamyk albo posąg. Paskudne drzewka umiejętności z jeszcze gorszymi skillami. Brak możliwości przenoszenia się między mapami przy pomocy menhirów jak to było w jedynce. I oczywiście dropy, znajdźki oraz skrzynki, które są tak mało widoczne, że znalezienie czasem czegoś ważnego zajmuje godziny.
Oceny dawać nie będę bo byłaby oczywista.
Powiem TAK, najlepsze SpellForce jakie grałem. Wcześniejsze wnerwiały mnie ,że tyle w nich było RTS'u, a tu jest to bardzo zrównoważone.Fajna historia, ciekawe pomysły i piękna muzyka i grafika. POLECAM. Mocne 8/10. Kto wybrzydza to nigdy nie doceni gier. Ale żeby nie było, Dragon Age 3 i Numenera nie przeszedłem , odbiłem się, nudziło mnie.
Nie podoba mi się ta gra klimat średniowiecza mi nie odpowiada i mechanika gry też.Bardziej wolałem poprzednie części .
Nie będę długo pisał jaka to jest gra , Ale ta gra to ARCYDZIEŁO . Takiej gry mi w życiu brakowało od anihilation 10/10
9.5! Jedna z najlepiej wykonanych gier cRPG/RTS ostatnich lat. Polecam cala serie od podstawki po dwa dodatki. Mamy wtedy okolo 100h+ gry. Zastanawiam sie nad przejsciem podstawki i pierwszego dodatku po raz drugi, po zakonczeniu Fallen God. Mam szczera nadzieje, ze powstanie kolejny dodatek, a byc moze nawet czesc czwarta. Spell Force od 2003r zajmuje wyjatkowe miejsce w swiecie gier, jak i sercach graczy. Trudno o porownanie do innej gry, jest wyjatkowa, bo jedyna w swoim rodzaju. Polecam!
Pograłem i powiem tyle nie lubię gier moba bo to taka gra
Bardzo dobra gierka, długo na taką czekałem a jak gram to przypomina mi się Zakon Świtu. Bardzo dobra fabuła po 5h daję rade i wciąga. Jeśli ktoś myśli że jest łatwo to później już trafiamy na trudniejszych przeciwników i zaczyna się wyzwanie oraz przyjemność z walk. Minusem jest spolszczenie bo trafiamy na całe nieprzetłumaczone teksty jak np w książkach albo papierkach, skile itd. Graficznie jest bardzo ładnie, mogę śmiało powiedzieć że Spellforce 3 zjada na śniadanie np DoW3. Może być niedosyt frakcji do ogrywania bo w potyczkach mamy tylko ludzi, elfy i orki a np w Zakon Świtu jak dobrze pamiętam to były krasnoludy, ogry, mroczne elfy. Życzę im wysokiej sprzedaży oraz rozwoju gry większymi dodatkami.
Po ok. 20 godzinach jestem grą wręcz zachwycony : bardzo dobrze że gra stała się bardziej rasowym RPG z naprawdę porządną fabułą niż nudnawym RTSem, aczkolwiek elementy RTSowe też są. Na tym silniku na którym gra działa wręcz można stworzyć wiele świetnych gier cRPG. Mam nadzieję że za szybko się nie skończy. Twórcy dwoją się i trochą aby na bieżąco usuwać bugi, mimo że co jakiś czas się na jakiś natrafia to następnego dnia gra jest już połatana za to gigantyczny plus.
Niesamowity klimat.
mam...
po prawie 40h gry moge przyznac tej grze smialo 9 albo i 9.5, jest po prostu genialna. abstrahujac od bledow tam i owdzie, dzis bede musial wczytac stan gry lekko wczesniej aby zrobic questa, ale to nie przeszkadza, mamy kilka quick savow, wiec wystarczy co jakis czas robic zapis. gra pod katem wizualnym (u mnie ultra) oraz pod katem fabuly sa wysmienite. oraz kto wyzej narzekal ze za duzo RPG a nei RTS, ja uwazam to akurat za plus, bo dokladnie tak samo mialem w SF1 i 2, a moja obawa bylo ze bedzie za duzo RTS... wyszlo swietnie, jestem uradowany! :)
Gra bardzo wciągająca , posiadająca piękna szczegółowa grafika którą możemy podziwiać z każdej strony obracając kamerą o 360 stopni . Gra posiada misje główne jak poboczne , pozwala dozbrajając protagonistów zbierając rozsiane po mapie wyposażenie oraz pokonywać przeciwników aby zdobyć cenne xp . Bohaterowie posiadają przydatne umiejętności które możemy ulepszać . Ciekawie opowiedziana fabuła . Na prawdę tytuł godny uwagi . Wersja 1.09 została połatana i można spokojnie grać . POLECAM i zapraszam na materiał . https://www.youtube.com/watch?v=skrPc6IUcMA&feature=youtu.be
masakra z bugami, co dwa dni patch, a najgorsze ze nowy patch lata stare bledy a dodaje nowe. szkoda grac poki sie nie ogarna z patchami. Normalnie mozna sie poczuc jak beta tester i to wczesnej wersji
https://www.youtube.com/watch?v=-MRxWhCcA5A zapraszam na gameplay dzięki za opinie nawet negatywne, ogólnie do 1 się nie umywa
Rozczarowałem się póki co, słaba optymalizacja, nieprzejrzysta rozgrywka jak na grę z tego gatunku, wszystko nawalone byle było zapełnić jakoś przestrzeń.
To nie jest gimbusiarski hate, bo jestem fanem SpellForce, ale póki co to lipa, bo nie potrafie się wciągnąć w tą część.
Ja nie wiem czy robię coś źle, ale w Farlonowej Nadziej orkowie tak mnie zalewają, że nie mogę wyjść z własnej bazy. Każdy kontratak kończy się niepowodzeniem, bo orkowie w mig mają przytłaczającą przewagę liczebną atak z innego kierunku nie ma sensu, bo wtedy wchodzą do bazy jak chcą (wieże są bezużyteczne), a i tak z tej drugiej strony mają mnóstwo jednostek aby się obronić. Limit odrodzeń ich bohaterów nie dotyczy. Dopiero na "trybie opowieści" coś da się zrobić, ale dla mnie gra na najniższym poziomie trudności jest upokarzająca i wole porzucić grę niż brnąć w nią dalej. Do tej pory grałem na trybie klasycznym i było OK. Byłaby ocena 8.5, ale za spierdzielony balans poziomu trudności i stratę mojego czasu będzie 3.
Poza tym, ta gra to Spellforce tylko z nazwy. Ci którzy czekali na następcę Zakonu Świtu będą rozczarowani. Mimo że byłaby to naprawdę dobra gra, gdyby nie ten bardzo nierówny poziom trudności.
Ocena 8 dla tej gry to jakiś chory żart, gra jest tak niesamowicie zabugowana, że już od kilku lat nie byłem tak sfrustrowany grając w cokolwiek. Właśnie te dziadostwo z dysku wywaliłem, bo kolejna misja (tym razem z głównego wątku) nie daje się ukończyć, musiałbym wczytać poprzedniego save przez co straciłbym jakieś 2 godziny rozgrywki, wciąż bez pewności, że jak wybiorę inną opcję dialogową to wszystko będzie działać. I takich akcji miałem chyba z 10 po 15 godzinach gry.
Może za rok/dwa się skuszę ponownie zagrać, bo co by nie mówić jest to całkiem wciągająca produkcja. Na chwilę obecną strata czasu i pieniędzy (dobrze, że jest codex).
No i skończona, licznik steam pokazuje 55h, kilku pomniejszych misji nie wykonałem. Niestety po początkowym zachwycie nie zostało już nic, fabuła nie wciągnęła mnie (za dużo gadania) i większość rozmów po prostu przeklikałem. Mapa świata jest wielka z wieloma lokacjami ale i tak całość ogranicza się do kilku stałych lokacji na których walczymy armią po 2 razy albo wracamy w późniejszym czasie po jakąś pierdołę fabularną. Rozbudowa i pozyskiwanie sojuszników ma tylko wartość fabularną bo i tak możemy rzucić bohaterów w młyn i mają sporą szanse żeby przetrwać. To co najbardziej chciałem zobaczyć czyli przywołanie tytana, miałem okazje tylko raz skorzystać bo misja na ulepszenia jest pod sam koniec i tylko raz go przyzwałem. Wyposażenie i bronie są niczym śmieci, wszędzie tego pełno i nawet fioletowe trafiają się dość często ale to i tak nie ma znaczenia, kasa nie ma znaczenia, nic ciekawego nie kupi się za nią poza jakimiś "ulepszeniami" dla armii.
Na plusy na pewno grafika i muzyka, początek jest imo najciekawszą częścią później jest tylko równia pochyła z małym wzlotem gdy
spoiler start
odnajdujemy matkę
spoiler stop
plusy
-grafika (swoją drogą sporo ramu pożera)
-klimatyczna muzyka
-niektóre misje
-pewne możliwości wyboru w wyborze pomniejszych sojuszników
-budowanie armii i jej ulepszanie
-poszukiwania ulepszeń
Minusy
- BUGI BUGI BUGI ( u mnie artefakty graficzne)
- żałośnie mało slotów na skile
- nudna i monotonna historia (aż się zastanawiałem czy w pilarsów nie gram)
- duża mapa świata z wieloma lokacjami które i tak nie odwiedzimy
- sporo śmieciowego wyposażenia
- brak ścisłego podziału na klasy i specjalnego eq dla nich
- totalna nieprzydatność niektórych klas i skili
- odwiedzanie ciągle tych samych lokacji
- średnio ciekawi towarzysze
- niektóre ulepszenia pod sam koniec gry
- nudna i nieprzydatna nasza forteca
- ciągłe przełażenie pomiędzy lokacjami i ładowanie się lokacji (strasznie upierdliwe w twierdzy)
- mało bosów i mała różnorodność wrogów
- trochę krótka
- sens pozyskiwania sojuszników
- brak kompresji czasu
Zawiodłem się na grze, to na co najbardziej liczyłem czyli budowanie armii ( ledwie kilka razy ) a jak już wybudowałem to gra mnie obdarowała artefaktami takimi że można wnioskować że karta wysiada.
Za tą cenę i stan gry (bugi) obecnie nie warto. Lepiej poczekać aż naprawią albo cena spadnie. No i nie radzę się sugerować mapą, bo to prawie jakbym grał w dragon age 2.
7/10
po cichu liczę na jakiś duży dodatek bo tej mapy to przeboleć nie mogę
Dajcie sobie spokoj z polskimi wersjami jezykowymi, dzis nie znac angielskiego to wstyd, zreszta ZAWSZE wersja angielska udzwiekowienia jest lepsza niz PL z prostego powodu, ENG trafia na 100x wiekszy rynek niz PL wiec zaden developer nie bedzie sie spuszczal nad wersja PL, natomiast w ENG sa utalentowani aktorzy...
Gra wciagajaca i ladna jak narazie (jestem na poczatku 2 misji), optymalizacja tez OK , na i7@ 4.4GHz, 16GB ram 2400@CL10 + GF 1070 @ +- 2GhZ/9GHz VRAM mam w najgorszych momentach 60+ fps w 2560x1440p na ultra. (cieie global 2048, point 1024, nie warto ich dawac wyzej, bo masakruja fps, a roznicy nie widac), wylaczylem tez glebie ostrosci, gra z nia byla rozmyta i brzydka.
Jedynka + dwa dodatki była świetna, dwójka już moim zdaniem słabsza. Jakoś nie przemawiało do mnie że podzielili w ten sposób rasy w dwójce. Myślę że fajnie było gdy wszystkie były "oddzielnie". Mam więc nadzieję że bardziej podobna będzie do jedynki. :)
Mam nadzieje że trójka nie będzie kontynuacją dwójki ani nie będzie z nią związana bo dwójka była klapą. Nie wciągała tak jak jedynka która mimo że jest stara miała to coś (i IMO miała lepszą grafe niż dwójka). Przy jedynce można było siedzieć miesiącami a dwójka zmusiła mnie do deinstalacji w parę dni.
Mimo to nie mam jakichś wielkich oczekiwań co do tej gry. Wyjdzie pewnie dobry zabijacz czasu ale żeby jakaś świetna gra to byłą to nie wierze.
Mi się bardzo podobała zarówno "jedynka", jak i "dwójka" (pomijam dwa ostatnie dodatki nie robione już przez Phenomic, bowiem w nie nie grałem).
Liczę, że będą się trzymać kanonu i zasad serii, że nie będą graczy "uszczęśliwiać" na siłę, wobec czego będzie to stary dobry SpellForce A.D. 2015 (cholera, w przyszłym roku minie 9 lat od wydania podstawki "dwójki"! Prawie jak w przypadku StarCrafta II i Diablo III...).
Jedynka to rewelacyjny RTS, w 2 nie gralem ale slyszalem ze gorsza, na 3 czekam bardzo.
Jak na 8 miesięcy pracy to wygląda już bardzo obiecująco. Zawsze byłem fanem SpellForce. Po pierwszej części która była kapitalna po drugiej spodziewałem się jeszcze lepszej zabawy. I się nie zawiodłem. Mimo że nie przepadam za prequelami to tutaj to się może sprawdzić. Ciekawe także jest to czy powrócą Runiczni wojownicy gdzie znowu będziemy mogli przyzywać bohaterów. Ten element był bardzo fajny. Mam także nadzieję że powrócą stare dobrze znane rasy które mogą wzbogacić o kilka nowych :) Widać że silnik graficzny będzie miał bardziej stonowane i poważne kolory i nie będzie wrażenia że gra się w klona Warcrafta 3 tak jak to miałem w przypadku SF2 a ten nowy prezentuje się bardzo fajnie i solidnie. Już nie mogę się doczekać aby wkroczyć do krainy Eo swoim wojownikiem z mieczem i tarczą :D
Również mam nadzieję, że SF3 będzie podobny do SF1. Pierwsza część była naprawdę epicka, bardzo dobrze ją wspominam, gdyż była to gra mojego dzieciństwa (de facto pierwsza jaką kiedykolwiek kupiłem). Pamiętam jeszcze to stare, old-schoolowe pudełko wielkości pudełka na płatki śniadaniowe w którym była tylko sama płyta oraz instrukcja ;)
SF2 było straszną porażką jak dla mnie, bo mimo, iż doszło wiele ciekawych elementów, to jednak gra przestała przypominać swój pierwowzór. Całkowicie uproszczono system surowców (z 6 zrobiono 3), uproszczono i połączono rasy, zrezygnowano z dużej różnorodności jednostek, a postacie latające mogły swobodnie latać po całej mapie i ją odkrywać (dla mnie kompletna głupota, która psuła element zaskoczenia). Ale największą głupotą jaką zrobiono w SF2 była chyba przebudowa systemu postaci. Brzydki, nieprzemyślany interfejs, przedmioty całkowicie do d*** (np. likwidacja podziału na napierśnik i spodnie), czary też źle zaprojektowane i całkowicie nieużyteczne. Ja sam nie wiedziałem za co odpowiada dany konkretny czar i zwyczajnie klikałem w co tylko popadnie podczas bitwy.
Na dobicie ostatnie zdanie: stylistyka SF2 bardziej przypominała mi Metina niż SF1. Tyle w temacie.
Z tego co widze gra ladnie wyglada a ze to oczekiwana miec mam duze oczekiwania gralem w 2 we wszystkie dodatki oprocz ostatniego i gra byla dobra wiec czekam na 3 .
SF I + dodatki jest w moim prywatnym odczuciu optymalnym połączeniem RTS-RPG. Dla mnie grywalność była miodna i grało mi się extra. II z dodatkami już nie była taka grywalna jak poprzedniczka. Gdyby III poszła w kierunku pierwowzoru to moglibyśmy dostać naprawdę super grę.
Zarówno pierwsza jak i druga część były świetne, mam nadzieję że trójka utrzyma poziom poprzedniczek
Trochę nie podoba mi się pomysł postawienia bardziej na strategiczną stronę gry (szlaki handlowe, zmniejszenie znaczenia bohaterów w bitwach i "lepsza ekonomia"). Mniejsze znaczenie bohaterów odciśnie także ślad na strategicznej stronie gry, w poprzednich częściach trzeba było planować swoją strategię biorąc pod uwagę że bohater jest silniejszy od każdej jednostki w grze ale bez udziału pospólstwa nic nie zdziała.
Mam spore nadzieje dla Spellforce. 1 część poznałem chyba dzięki cd action, ale dopiero niedawno ukończyłem zakon feniksa. Chyba do listopada przejdę pozostałe części - ta gra jest w końcu 1. pełną hybrytą RTS-cRPG. Moje nadzieje to 10/10
Liczę na sukces.
Nie liczcie na tą grę aż tak bardzo, mimo że wręcz uwielbiałem poprzednie, ta nie będzie za dobra, to już nie ten sam Spell, nie od Phenomica, a jak wiadomo Phenomic jest twórcą pierwszej i drugiej części wraz z dodatkami oprócz FiD i poddodatków :)
Premiera 18 listopada.. jest 21.09 i nie ma ani nowych zdjęc, ani zwiastuna, ani jakiejkolwiek zapowiedzi. Ta data jest skądś wzięta czy tak po prostu wpisana ?
Premiera najwcześniej pod koniec 2016 będzie - takie info podał Phenomic na Gamescom. Prace wciąż trwają.
Co do samej gry - jak zobaczyłem około rok temu, że jest w produkcji to przez tydzień chodziłem z uśmiechem na twarzy i postanowiłem sobie odświeżyć pierwszą część gry, w którą zagrywałem się ponad 10 lat temu i ukończyłem wszystkie trzy kampanie oraz tryb gry swobodnej, mając z tego wielką frajdę. Dwójka też była dobra, lecz nie miała już takiego baśniowego klimatu jak pierwsza część. Zaprezentowane screenshoty są moim zdaniem bliższe klimatem Spellforce I, dlatego premiery oczekuję z niecierpliwością!
Pozdrawiam wszystkich fanów!
Najnowsze dodatki do dwójki w Polsce dostępne były tylko na Steamie, mam nadzieję że tą część przetłumaczą i wydadzą w Polsce normalnie w pudełku. Co do gry, to zapowiada się niesamowicie, i przypomina pierwszą część. Z pewnością kupię.