Aha. O to chodziło ;).
Lolreplay - zapisuje wszystkie rozegrane mecze. Średniej mecz waży tak koło 6-10MB z tego co pamiętam. Oglądany replay po prostu nagrałem programem do przechwytywania obrazu (coś jak FRAPS).
CST dominuje, nie umieja skonczyc i trzy razy rozbijaja leb o identyczna sciane, TSM wyrownuje szanse i ma ich na widelcu i co robi? Konsekwentnie rozbija ich w teamfightach? Karze za kazdy blad i zbiera kolejne objectivy? Nie. Robi z dupy barona. Geez.
Nikt z bronze/silv/gold nie chce nikt kupić boosta? Fajnie się gra na Silv V :D.
Moge Ci dac konto na silver 2 z zastrzezeniem ze chce spectatowac jak grasz. :P
Pomożecie mi w grze. Nie wiem czy tak można ale zbieram reflinki bo mam za nie bonusy, wystarczy że wejdziecie, a jak komuś się gra spodoba to może założyć konto z tego linku. Wtedy i on i ja będziemy mieć bonus. :) Tu jest link: [link] [ link zabroniony przez regulamin forum ] /?ref=37311
Z góry dziękuje :)
Cyniczny Rewolwerowiec [208]
Teraz będę* grał duo z Isamu, to pewnie się zestresuje i zjebie, więc może lepiej na razie nie :D.
* jak włączą rankedy :F
Chodziło mi o to że chce spectatowac jak grasz na koncie które ci dam. :)
W sensie nauki.
edit
O, EUW padł.
Nie wiem czy ode mnie można się czegoś nauczyć, ale jak chcesz :P. Większość gram Jinx więc tam wielkiej filozofii nie ma.
Na moim koncie z Plat 3 ostatnio lamię, to z nudów zacząłem grać na koncie typa co chciał żebym mu trochę pograł. Jakoś te gry wychodzą :P.
Pomożecie? Wklejam skrócony link bo inny nie może być: daa.pl/dhTH
Zbieram reflinki
Nauczyć się na pewno mogę bo ewidentnie robię coś źle siedząc w tym silver 2. :P
Rito leci sobie w kulki z EUW... No kurczę Niemcy sypią ojro a tu takie jajca.
Jako który item kupujesz LW ProTyp?
Ja ostatnio zawsze BT -> PD -> LW. Nie znam żadnych wyliczeń, ale jakoś na czuja wydaje mi się, że LW przed IE daje więcej kopa. W sumie to też pełniejszy pakiet. Jest AD, AS, Crit, Life Steal i Pena.
Zresztą: http://imgur.com/a/HxFEu
Zależy. Jak widzę, że mam 200 AD a komuś bije po 60-80 z autohitów, to kupuję asap. Jeszcze zależy ile golda mam po recallu (jak już mam BT+PD). Jak mam te 2400 to LW a jak ze 3k+ to zbieram na IE, ale to zależy od enemy teamu. Jak same squishe co nawet 100 armoru nie mają, i się nie zapowiada żeby zaraz mieli jakoś więcej, to nie wiem czy jest sens LW szybko kupować ;p.
Cześć.
Zauważyłem pewną prawidłowość (ameryki nie odkryłem ale może nie każdy zwracał na to uwagę), jestem dopisany do pewnej grupy League of Legends na facebooku, kilkaset osób w grupie, co chwila ktoś nowy przychodzi, ścierają się diamenty (jakis challenger się przewinie) i brąziaki. Sytuacja jest taka:
Koleś piszę posta że potrzebuje pomocy przy wychodzeniu z brązu bo dostaje takie teamy że nie idzie tego wykerować xD. No dobra, troche płaczu i zawsze w komentarzach ludzie mu cisną że ssie pałę i kerowanie niech zacznie od siebie, niech pokaże na co go stać, wklei swój profil lolkinga itd. W tym momencie koleś nic nie odpisuje do czasu aż ktoś mu zaoferuje pomoc. Skusiłem się kiedyś na takie duoqueue (plat 1 z Bronze 4) i w życiu nie widziałem większego syfu. Byłem pierwszy i jak zwykle chciałem wziąć mida żeby się pobawić i przy okazji pokazać że można coś ugrać. Nigdy nie zostałem tak wyzwany i sponiewierany przez własny team za to że chcę wziąć 1stpick mid lane. Nie żebym się tym przejmował ale jeżeli tam każdy na każdego jedzie za pick to jak mają cokolwiek ugrać w grze 5v5. No dobra, czas na grę. Mam tego mida, biegam khazixem i oddałem first blooda na inwazji, wciągnął mnie blitz, po prostu nie patrzyłem na grę i stało się. Team zaczął na mnie wjeżdżać że "I can't believe you are platinum" i tak dalej. 15 minuta. Moja farma stabilna, koło 140, patrzę na drużynę:
Top:50
Jungla:20
Bot:70+10
(ten koleś z którym zakolejkowałem grał supportem i wyzywał wszystkich równo). Po mordzie dostają jak dzieci ale każdy wini innego. Top junglera, jungler mnie i topa, bot wyzywa swojego partnera. W skrócie jeden wielki syf i nic więcej. Szczytem było jak mnie szmacili za kupienie hydry na khazixie.
Nigdy nie byłem w brązie i dlatego jestem pod wrażeniem tego co się tam dzieje. Wygląda na to że ci najwięksi szaleńcy i brązowe prosy mają niekiedy po 20,21,22 i więcej lat. Wiedzą o grze wszystko tylko jakoś nie mogą wprowadzić tej swojej wiedzy w życie. Nie jestem stałym bywalcem tej karczmy więc pytanie: na GOLU też dużo takich ukrytych prosów którzy mądrością z dupy rzucają?
Co do tej "prawidłowości" to chciałem zauważyć że:
Im mniej wiesz tym więcej wydaje Ci się że wiesz. Efekt często spotykany w psychologii, pogooglujcie Efekt Dunninga Krugera. Wręcz idealnie opisuje tych patałachów z lola którzy uważają że potrafią więcej niż krzyczeć i narzekać w brązie. I to po 500 grach :)
Na koniec dodatkowe pytanie: Jakie pozytywne cechy soloqueue zauważacie i czy jakieś mają wpływ na wasze zachowanie? Ja osobiście po prawie 3 latach solo queue nauczyłem się polegać tylko na sobie, ufać tylko sobie i w miarę możliwości angażować jak najmniej osób którym nie mogę ufać. Prosty powód - mniej ludzi, mniejsza szansa na spierdolenie czegoś :) Obecnie tyczy się to również mojego codziennego życia. SoloQ w pewnym sensie nauczyło mnie pewności siebie i samowystarczalności.
Pozdrawiam :)
Jakie pozytywne cechy soloqueue zauważacie i czy jakieś mają wpływ na wasze zachowanie?
Żadnej pozytywnej cechy zachowania po solo que chyba nie zauważyłem.
Ja jestem brązowym rycerzem i w sumie nauczyłem się, żeby nigdy nie zaczynać flejmu, bo to w 100% przepis na fail. Kłótnie i obwinianie do niczego nie prowadzą.
Team może być do tyłu, ale jeżeli nie ma flejma, to zawsze jest szansa na wygraną. Możemy mieć przewagę, ale jak ktoś zacznie obwinianie to porażka prawie gwarantowana.
Zmienia się ludziom punkt skupienia, z grania na struganie swojego ego na czacie.
System raportowania to największy syf w tej grze. Jedyny wpływ który ma na tę grę, to rozpoczęcie flejma, jak tylko ktoś napisze "report xxx for feeding", gdy komuś coś nie wyjdzie.
System honoru jest nieobecny po zdobyciu 30tego levela. System raportów jest skrajnie toksyczny. Nie mam pojęcia czemu Riot nic z tym nie robi.
To ciągłe "report, report, report", pisane przez jakiś chorych na wściekliznę ludzi na czacie jest dobijające.
Witam, gram w LOLa. Obecnie silv 2, zacząłem w listopadzie ubiegłego roku.
Chciałem "pochwalić" się wam ciekawym komunikatem i zademonstrować system "działania" reportów:
"Z powodu negatywnych działań dokonywanych za pośrednictwem twojego konta, możliwość wysyłania wiadomości na czacie gry została ograniczona.
Po ukończeniu wymaganej liczby gier dobieranych, ograniczenie zostanie zniesione."
Nikt nie jest święty i też czasami "rzucę mięsem", ale sporadycznie i nie jest tak że gnoje gościa przez cały mecz tylko "głupia uwaga" i później przydatna rada - zamiast "ty noobie co ty składasz?", "koleżko kup sobie to i tamto, a będzie lepiej". Normali i ranków nie gram już od tygodnia bo nie było czasu i wbijałem tylko po daily - tylko mecze na boty(zależało mi na szybkich partiach), na botach takie coś jak czat nie istnieje, bo po co..., więc jaki cudem dostałem takiego warna?
Czyżby Riot brał pod uwagę reporty które są "wzięte z dupy" - gość mnie np. reportuje bo mam więcej killi, albo mówię "wszyscy mid bo mi na czasie zależy", albo jakiś troll lubi wszystkich reportować.
Nie to żebym się tym przejął, ale żeby brali pod uwagę raporty z "botów"?
edit. będę miał chyba teraz 5 meczy bez używania czatu(ciekawe czy mecze z "botami" też się liczą) xD
Sprawy do Trybunału często trafiają dopiero po paru miesiącach, dlatego bany mogą być ze sporym opóźnieniem.
[226]
Nie mam jak porównać Azjatyckiego servera z EUW, ale ty też nie masz.
Mikołaj™ -> w brazie graja same warzywa i cala masa flame masterow, do gier trzeba podchodzic jakby sie gralo 1vs5, na starcie mute all i robic swoje :) Zeby wyjsc z tego bagna wystarczy nauczyc sie dobrze grac jakims op gownem, np do split pusha tryndamere, yi i samemu wygrywac gry :) ktos kto z brazu wyjsc nie moze jest kaleka bez nadzieji na poprawe :P
"do gier trzeba podchodzic jakby sie gralo 1vs5"
Chciałeś napisać 1vs9 ;D
"split pusha tryndamere"
Polecam. Można być 3/10 ale i tak klepać inhibitor przeciwnika :D Tylko oba teamy będą ostro flejmować, twój za to że nie pomagasz w teamfightach i trochę feedujesz, przeciwny za to, że im gra przecieka przez palce i oddają wieże za free.
Trynda daje masę funu i takiego poczucia brutalnej siły. Szczególnie jak się trafią krytyki w odpowiednich momentach. First bloody na renektonach które myślały że pozamiatają. Spuszczanie wpierdolu junglerom 1v2. Triple kille podczas podkradania buffa.
Chociaż grałem nim przed nerfem cooldowna spina i Statikka. Może już nie da się tak ownić.
Zagrałem placementy, 8/10, ostatnia gra przeciwko teamowi ze średnim lolnexusowym 1520 MMR, wypadło Silver 1.
Grałem wyłącznie Vayne, jak nie mogłem jej wziąć to dodge. W lidzie już za dodge będę dostawał LP na minus. "I co teras"? Da się faktycznie koksać LP i przejść promo jednym/dwoma champami?
jak nie mogłem jej wziąć to dodge.
Dodge w placementach i promo = przegrana. Dlatego w obu tych wypadkach lepiej próbować cokolwiek ugrać niż dodge'ować. Taki durny system.
http://pl.reddit.com/r/leagueoflegends/comments/1yvy57/what_happened_to_team_builder/
Może wreszcie dadzą tego Team Buildera, chociaż na próbę.
Replaye są na pbe od ??? a się ludzie łudzą, że Team Builder będzie live po 4 miechach na PBE. Sweeet.
[220]
Na koniec dodatkowe pytanie: Jakie pozytywne cechy soloqueue zauważacie i czy jakieś mają wpływ na wasze zachowanie? Ja osobiście po prawie 3 latach solo queue nauczyłem się polegać tylko na sobie, ufać tylko sobie i w miarę możliwości angażować jak najmniej osób którym nie mogę ufać.
Dokładnie, już mnie tak dupsko przy lostach nie boli jeśli sam nie zrobiłem wystarczająco żeby grę wygrać. Już mnie tak dupsko nie boli przy lostach, nawet jak sam gram dobrze. W niedzielę przycisnąłem chyba z 10 rankedów jak nie więcej, miałem lose streak chyba 8 gier. Nawet nie mad bo w jakoś 6 na 8 gier grałem jak gówno(feed to może nie, ale dostawałem w dupę od opposite), teamy też najlepsze nie były ale sam nie miałem argumentów żeby ponarzekać.
Btw. polecam wyłączyć allchat, zrobiłem to jakoś w listopadzie/grudniu. Dużo lepiej się gra, więcej nerwów oszczędzicie.
Sprawy do Trybunału często trafiają dopiero po paru miesiącach, dlatego bany mogą być ze sporym opóźnieniem.
Nie, po prostu zebranie tych kilku głosów w jednej sprawie zajmuje zajebiście dużo czasu bo Rito usunęło jedyny powód aby ludzie wgle się w to angażowali(wcześniej było 10-15 RP za każda sprawę z limitem na 10 dziennie chyba). Teraz nie ma żadnego wynagrodzenia za włożony w to czas.
zainstalowałem azjatyckiego clienta protyp
I na jakim pingu grasz, 100k?
100k to moze nie, ale jeszcze kilka dni temu narzekał na początki gry w lola, że musi champy kupować za pieniądze. Teraz niby śmiga na azjatyckim kliencie. Z pewnością się wiele nauczy a cały aspekt grania z koreańcami o kant dupy można rozbić.
@Darth:
Może masz rację. Replaye mają być przechowywane na serwerach, może opóźniają ich wydanie przez ciągłe problemy ze stabilnością serwerów. Natomiast Team Builder to kolejna kolejka, podobna do blind picka. Ile testowali Hexakilla?
BTW, co do naszej poprzedniej dyskusji: Szczerze mówiąc, to prawdopodobnie też miałeś rację z tym Prisoner Island, ale zwyczajnie się z tobą drażniłem, bo wyczułem twoją niechęć do mnie, do której się zresztą sam przyznałeś.
Na jakiś istotny temat nie dyskutowałbym w ten sposób, tak dyskutują te wszystkie buraki w mediach, dla których nie liczy się prawda, tylko "moja jest tylko racja, bo nawet jeżeli jest twoja, to moja mojsza niż twojsza" ; )
(wcześniej było 10-15 RP za każda sprawę z limitem na 10 dziennie chyba)
Zdaje mi się, że było to 5 IP :P.
Nie, po prostu zebranie tych kilku głosów w jednej sprawie zajmuje zajebiście dużo czasu
Wiem tylko tyle, że czasem jak sprawdzałem trybunał to pokazało mi sprawy sprzed paru miesięcy. Zdaje się, że było to jeszcze za czasów jak dostawało się IP.
Kupiłem sobie Vi, naprawdę fajnie się nią gra, jest taka prosta do bólu, ale wszystkie animacje są tak super płynne.
http://euw.leagueoflegends.com/node/12353#patch-Team-Builder
“Some Team Builder assets are included in this patch in preparation for an eventual two-day live beta test.”
Szkoda, że tylko 2 dni.
Czyżby Riot wrócił do starego systemu z patchami + nerfy jak w Docie?:O
Większa częstotliwość patchów + nerfienie champów po trochu(nie to jak mają ostatnio w zwyczaju, że z tronu od razu wgniatają w ziemię)
Po ostatnich grach stwierdzam że taki Nasus, Blitz, Amumu to op gówna.Ciągle ich banują.Ach ten silver 5
ProTyp -- Wiem tylko tyle, że czasem jak sprawdzałem trybunał to pokazało mi sprawy sprzed paru miesięcy.
Po czym poznałeś, że są sprzed kilku miesięcy? Ja nie zauważyłem tam nigdzie dat.
Cait w lobby - "not Alistar, he's weak!"
24/4 Cait po meczu - "ok, that was good".
2 serie przegrane i teraz lece na 0 pkt. W dupie mam chyba już nie gram rankedów, teraz na bocie miałem vayne 0/7 i morgane 0/6, morgana po sfidowaniu poszla afk...
Co się dzieje z tymi Roccatami kurczę. Podobno mieli jakąś przerwę w treningach.
@mckk:
Eee, wydaje mi się, że masz złe podejście. Takie trochę roszczeniowe i nastawione wyłącznie na wygrywanie tych rankedów.
Wyznacz sobie przed każdą grą jakąś rzecz którą będziesz w niej ćwiczył, np:
- Obserwowanie swoich własnych minionów i harassowanie przeciwnika w momencie gdy on last hituje.
- Last hitowanie, ale z równoczesnym pushowaniem linii.
- Last hitowanie pod swoją wieżą.
- Kontrolowanie smoka/buffów.
- Ciągłe kontrolowanie gdzie jest jungler przeciwnika.
- Zero roamowania i farmienia jungli, tylko ciągłe pushowanie linii (bota/topa), ciągłe wywieranie presji. Albo przeciwnie, dużo gankowania/roamowania.
Tzn. postaw sobie za cel uczenie się grać, a nie koniecznie pięcie się do góry w rankedach.
Jak się nie ma w danej grze jakiegokolwiek celu poza wygraną, to faktycznie się można załamać, jeżeli nie bawi cię granie samo w sobie.
Takie trochę roszczeniowe i nastawione wyłącznie na wygrywanie tych rankedów.
Zawsze warto pamiętać, że win ratio na poziomie 60-65% jest bardzo dobrym wynikiem. A to oznacza, że na 60 wygranych gier, przegrasz 40.
BTW Team Builder będzie miał live beta. Między 3-7 marca przez 48 godzin na każdym serwerze.
Interior666 -> Wiec o co wogole sie rozbiega? Ktos gra normale?
Im szybciej wejdzie na normalu tym szybciej bedzie, mam nadzieje, na rankedach. Jak juz bedzie na normalu to wroce do lola na chwile, ale jesli riot nie wprowadzi team bulidera na rankedy to moga spier..., bo mam dosc patologi tej gry i nerwow jakie w niej trace :P Zreszta z niedlugo beta blizz doty wiec zobaczymy czy wogole wroce do lola :)
Wprowadzenie TB na normalach i rankedach powinno poprawic sytuacje czescie graczy takich jak np ja :) widze tez sporo zalet TB:
1. mniej flame wars, bo odpadna lobby wars o linie :)
2. mniej gimbusow, bo na bank beda dluzsze kolejki w queue i jako ze gimbaza chce wszystko odrazu :P zadziej bedzie z TB kozystac.
3. wkoncu bedzie mozna skutecznie pocwiczyc dana role/championa, a nie jak dotychaczas liczyc na farta :P
Najwieksza wada TB tak mi sie przynajmniej wydaje bedzie to ze duzo tam bedzie typow ktorzy graj po to zeby pograc, a nie zeby wygrac :) oczywiscie wszystko to spekulacje :)
mniej flame wars, bo odpadna lobby wars o linie
Szczerze, to ja dawno już nie miałem problemów w lobby. Nie wiem co się stało. Na pewno support został na tyle zbuffowany że teraz nie jest już "karą" dla last picka, a nawet jest dość mocno oblegany. Jednak nie tylko support był zawsze kością niezgody, a wojenek o linię po prostu już nie mam. Wszyscy grzecznie, ładnie, zazwyczaj ze 2-3 osoby deklarują "fill", ludzie odstępują sobie role, etc. Thy end is nigh?
TB z natury będzie miał bottlenecka, ilość ludzi chcących grać najmniej popularną rolę będzie wyznaczała ilość możliwych gier do stworzenia w danym momencie.
To może być problemem dla Riot. Teraz wszystkich się ładuje jak bydło do wagonów i niech sobie ludzie oczy wydrapują o swoje role, ale to działa w miarę sprawnie ;) Coś za coś.
Mogą się wycofać z tego TB jeżeli im to miałoby zmniejszyć przemiał.
"to ja dawno już nie miałem problemów w lobby"
Pewnie grasz na wyższym MMR. Tam się już może ludzie w większości nauczyli, że rejdżowanie psuje rozgrywkę.
W sumie takie połączenie, TB dla Bronze, Silver, Gold (masa ludzi, więc czas czekania krótszy), stary draft dla Platyny i wyżej (mała ilość ludzi, ale którzy potrafią się dogadać) nie byłoby głupie.
Tez moim zdaniem TB to fajna sprawa ale jezeli ma byc tylko na nomalach to mam w niego wyprute. Jezeli ma kiedys wyjsc na rankedach to zapewne baardzo duzo czasu to zajmie bo jak riot ma zrobic cos dobrego to zajmuje im to w pierun czasu. Tak jak kolega napisal wychodzi dota od blizza, wychodza inne gry wiec Riot musi pokazac ze na prawde im zalezy i wziasc sie do roboty. Mozliwe ze w SC sie tak wciagne, ze w nic innego grac juz nie bede.
Czy mi się tylko wydaje czy tak to rzeczywiście wygląda :
Dyrus załatwia się w toalecie. Tłum krzyczy TSM ! TSM ! TSM ! GO DYRUS !
http://www.youtube.com/watch?v=bgt0-FDVYzg&feature=player_detailpage#t=143
Ta dżentelmeńska zamiana krzaczków przegięta :D
Łowca Czarownic -> Coz na bank jesli wprowadza TB to na poczatku bedzie jak z draftem na normalach czekalo sie 10x dluzej :) Oczywiscie TB sprawdzac sie bedzie w nizszych ligach gdzie gra 90% ludzi :)i prawde powiedziawszy wlasnie tam jest potrzebny. Ja raczej nie widze powodow po to zeby wracac do lola, grania rankedow i wkur..... tym spowodowanego TB moze byc czyms co mnie przyciagnie :)
Jakieś jajca są z tymi lagami na EUW. Co 2-3 minuty ping 500.
Dobra widzialem dzis na golu screeny z TB musze przyznac ze jezeli na normal-blind to takie wybieranie champow calkiem ok jest, to za ch... nie przejdzie jesli chodzi o rankedy, chyba ze dodadza na to osobny rating, co moze sie zdarzyc :) TB na rankedy powinien ograniczac sie do zebrania party i wejscia do lobby + masz napisane kolo nicka kto gdzie ma isc i zeby mozna bylo swapy robic :) w razie jakiegos debila ak troll picka np tryndamere support po raporcie taki typ powinien miec bana na 24h na TB :)
Do rankeda trzeba banów, więc TB polegałby na wybraniu samej roli, a nie champa.
Jeżeli masz jakieś problemy w domu, w szkole zwykle jest psycholog, może ci pomóc. Poważnie piszę.
[270]
Soraka pod AD.
Tam wszystkim można wyjść...
Polecam Mastera Yi do jungli ze smite+teleport :D Niezły fun.
Hah :D Osobiście uważam, że powinienem być w srebrze, rzadko zdarza się, że mam staty na minusie... Tylko niestety się nie udaje mi ciągle...
Przede wszystkim podaj nick i serwer jeśli chcesz znaleźć kogoś chętnego do gry.
[275] KokosowaEuforia
OMFG
"Jakieś porady co do wyjścia z brązu?"
/mute all
"Jakieś porady co do wyjścia z brązu?"
/mute all
and spin to win
Próbowałem, ale okazało się, że 3/4 osób nie wie co to pingi...
kokos901 -> spin to win dziala w bronze i zawsze bedzie :) jak ktos ogarnia garena nie ma sily zeby w mid game nie byl monster truck ktory rozpierdala wszystko :P no chyba ze trafisz na ogar teemo co w bronze niespotykane jest :) Trzeba tylko umiec grac + ogarniac taktycznie gre, forsowac towery pingac jak pojeb jak jest sznsa na tower. Ogolnie zaczynasz majac arm pene red + quinty, trzeba nauczyc sie last hitowac na poczatku bo malutko dmg masz pozniej juz latwo jak ma sie w spin dodane :) W zaleznosci od przeciwnika kupujesz doran sword lub tarcze idziesz w sunfire + brutalizer + buty kolejnosc zalezy od tego jak idzie na lini, pozniej mozna pojsc w LW i juz wtedy masz praktycznie kazdego na jedno combo, a adc/apc to nawet ulti nie trzeba :) Warunek to trzeba skonczyc szybko gre 30-35 min bo late garen traci jesli masz team retardow i praktycznie musisz 1vs5 nieda sie zrobic nim mocnego tanka i mocnego dmg w tym samym momencie :)
Edit.
Przypomnialo mi sie ze xin zao tez zaskakujaco dobrze dziala na topie w bronze, bo wiekszosc brazowych typow mysli ze to jungler :) Ma straszne mocne early i dobrze zagrany na poczatku daje w bronze 100% 1st blood na 2-3lvl, jako ze nie ma escape jak garen trzeba go ogarniac o wiele lepiej, ale za to jak sie zrobi snowball mozna samemu gry wygrywac w 25 minut.
Ostatnio grałem Garenem 18/6/29 i co? Oczywiście przegrana...
Czyli żeby wyjść najłatwiej z brązu to na topie grać?
Ja raczej mainuję junglę i ADC. Gram BARDZO NIEDOCENIANĄ Quinn (naprawdę OP, polecam) i Ezrealem a jungluję Hecarimem albo Trundlem.
kokos901 -> grasz i dalej nie rozumiesz gry i ludzi ktorzy w nia graja szczegolnie na low elo :) W branzie po pierwsze grasz jakbys gral sam, czyli jungla to kiepski pomysl chyba ze ogarniesz np kazika/aatroxa/zeda i bedziesz kille z gankow bral i snowball robil. Ewentualnie bierzesz najbardziej wkurwiajacego champa ever czyli Yi pare gankow ktore pewnie nie wyjda i splitpush grasz, czyli wardy sobie stawiasz zeby cie nikt od boku nie zaszedl i kasujesz towery po kolei, jak oni na ciebie ida to ulti i w nogi lub recall i przeciwnik dostanie maxymalnego wkurwienia od tego. Po drugie jak grasz na lini to musisz bardzo szybko przeciwnikow zjebac jak bura suke bo wtedy zaczyna sie flame u przeciwnikow, dlatego granie adc to zly pomysl bo trzeba miec support ktory cos ogarnia :)
Jesli chesz ADC grac coz nie jest latwo ale zalezy jak idzie trzeba zrobic tak ze ok 10-12 minuty wysylasz przeciwnikow na tamten swiat :) lub do sklepu i kasujesz dragona z junglerem i midem, robisz zakupy i rozwalasz tower asap, pozniej pushujesz linie, idziesz na mida i rozwalasz tower, po tym albo top tower, albo wracasz na bota jak masz kase na zakupy to przez sklep :) odbic linie ktora pusznal ich bot. Pushujesz linie znow i idziesz dalej mid/top etc, nalezy pamietac ze caly czas trzeba cisnac towery, wardowac ich jungle i zabijac smoka ok 23-25 minuty nalezy zrobic barona lub baron trap zastawic, ale to zalezy jak team sie spisuje. Oczywiscie trzeba farmic odpowiednio 150 cs w 20 min to minimum dodac pare kili do tego i mozna w mid game spokojnie pokonac przeciwnika, late w brazie to koszmar nie liczy sie skill liczy sie kto spierdoli cos pierwszy :P death timer jest juz na tyle dlugi ze mozna przegrac wygrana gre przez jakiegos kaleke.
Oczywiscie caly ten wall of text to tylko takie zalozenia ktore czesto sie nie sprawdzaja w 100% bo team twoj moze ssac pindola tak mocno ze juz im nic nie pomoze :)
Pogadam ze znajomym o na na east jakies konto ktore kupil i niegra, bo braz mialo, na nim moze mi je da na troche i cos pogram w s4 :)
Dzięki za poradę :) Jestem zadziwiony, mam 94 pkt., zacząłem grać Riven i jakoś idzie!
Riven jest calkiem niezla jak sie ogarnie ja duzy dmg i survi, escape tez calkiem dobry, osobiscie nia nie gralem za duzo, zawsze jak w rotacji byla to malo czasu na gre mialem przez to slabo nia gralem i nigdy nie kupilem, jedyny problem ze garen ja mocno jedzie :)
@kokos901:
- Jeżeli grasz topa, to przestań farmić dżunglę i przestań roamować. Te dwie rzeczy powodują odpuszczenie presji na linię. Losowe teamy słabo sobie radzą ze split pushem.
- Na razie olej wygrywanie całych gier, skup się na wygrywaniu linii. Jeżeli nie potrafisz wygrać linii, to właściwie ciężko żebyś był w stanie carrować gry.
- Pooglądaj Hao, żeby nauczyć co trzeba zrobić, żeby wygrać z konkretnymi champami, on wszystko tłumaczy:
http://www.youtube.com/user/iTzHaoZ/videos?view=0&flow=grid
Wystarczy, żebyś oglądnął pierwsze 10-15 minut z każdej gry.
Tłumaczy też, kiedy pushować miniony i kiedy freezować.
- Nie goń za przeciwnikami. Szczególnie jeżeli uciekają w mgłę wojny (dostaniesz wpierdol) albo tracisz przez to farmę.
Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy gonią za Nidalee na 100 HP, jakby mogli za free wziąć dragona. Albo na linii, wieża zabija mu cs, a koleś próbuje mnie zabić. Nie dość, że traci farmę, to jeszcze bierze dmg, bo stoi w moich minionach jak łoś.
Tzn. gwarantowana farma jest lepsza niż ryzykowne zagranie / potencjalny throw.
ROC vs GMB:
spoiler start
Ostatni team fight był niesamowity, te zbijanie GA/Banshe, uciekanie flashami i ratowanie latarnią Caitlyn która wstawała po GA. Oba teamy zagrały super.
spoiler stop
kokos --> Jak chcesz w miarę szybko wyjść to pickuj coś z tego zbioru a nie jakieś śmieszne Gareny: Darius, Jax, Trynda, Yi, Xin, Akali, Diana, Katarina, Fizz, Riven. Największe noobstompery w grze, głównie same facerolle.
Jeżeli grasz topa, to przestań farmić dżunglę i przestań roamować. Te dwie rzeczy powodują odpuszczenie presji na linię. Losowe teamy słabo sobie radzą ze split pushem.
Siedzenie całą grę na topie to działa co najwyżej kiedy wszystkie linie wygrywają, jak się jakaś wyjebie to najgorsza rzecz jaką możesz robić to właśnie siedzieć tylko na swojej linii. A z tym splitpushem to działa w dwie strony, na każdym elo.
Pooglądaj Hao, żeby nauczyć co trzeba zrobić, żeby wygrać z konkretnymi champami, on wszystko tłumaczy:
Lepiej już pooglądać Wingsofdeath/Nightblue/Oddone, przynajmniej potrafią mówić po angielsku tak że da się coś z tego zrozumieć + nie grają w każdej grze na ludzi z brązu czy silvera żeby pokazać jak to mając kilkukrotnie większe doświadczenie łatwo wygrywać na noobów.
Ostatni team fight był niesamowity, te zbijanie GA/Banshe, uciekanie flashami i ratowanie latarnią Caitlyn która wstawała po GA. Oba teamy zagrały super.
Ostatni teamfight był właśnie jednym z gorszych, fatalne zachowanie Alexa który bardzo głupio stracił GA kilkanaście sekund wcześniej + greederski, bezcelowy flash. Następnie stwierdził że jest w stanie zabić(co ja gadam, jedyne co mógł zrobić to puścić GA i się wyjebać, i to na tak późnym etapie gry, głupota) Gragasa nie mając nawet ewolucji na Q. Zbaitował też Diamonda i wyszło że zrobili 2 za jeden GA.
Samym tym zagraniem w pojedynkę usrał grę dla GG, wszystkie jego 4 deady w tej grze to słaba ocena sytuacji i greederstwo.
Wyróżnić można najwyżej Overpowa za niezłe ulti i Vandera za gamewinning latarnię. Że gracze z takim doświadczeniem jak Alex się na to łapią, lol.
"Siedzenie całą grę na topie to działa co najwyżej kiedy wszystkie linie wygrywają, jak się jakaś wyjebie to najgorsza rzecz jaką możesz robić to właśnie siedzieć tylko na swojej linii. A z tym splitpushem to działa w dwie strony, na każdym elo."
Masz rację, radzę tak, żeby się skupił na wywieraniu presji, zobaczył jak to wpływa na grę, odciąża inne linie. W bronze często ludzie biegają na midzie w kółko i farmią raz wilki raz duszki i nic z tego nie wynika, tracą przez to przewagę.
"Lepiej już pooglądać Wingsofdeath/Nightblue/Oddone, przynajmniej potrafią mówić po angielsku tak że da się coś z tego zrozumieć + nie grają w każdej grze na ludzi z brązu czy silvera żeby pokazać jak to mając kilkukrotnie większe doświadczenie łatwo wygrywać na noobów."
Nie grałbym w lola, gdyby nie Wings ;) Nightblue też ma dobrego streama. Oddone nie lubię. Natomiast Hao faktycznie, owni głównie noobów i muzyka którą puszcza jest nie do zniesienia na dłuższą metę, ale ma trochę inne spojrzenie na grę niż prosy i daje inne rady niż taki Wings albo scarra.
"Ostatni teamfight był właśnie jednym z gorszych"
Był bardzo widowiskowy, trzymający w napięciu.
"Że gracze z takim doświadczeniem jak Alex się na to łapią, lol."
Granie na turnieju pod presją jest trochę bardziej nerwowe niż w domu z herbatką ;)
Łowca Czarownic-> Granie na turnieju pod presją jest trochę bardziej nerwowe niż w domu z herbatką ;)
No chyba ze to melisa :) ekipy w stylu Gambit sa o wiele bardziej odporne na stres, raczej takie rzeczy jakie Fnatic zafundowal sa naprawde stresujace :) i pamietajmy o playoff ekipa ktora wyjdzie z pierwszego miejsca do playoff moze tam odpasc :)
Wczoraj pogralem na east TB, calkiem fajnie to wyglada ciekawe czy RIOT wprowadzi do TB modyfikacje zeby mozna bylo drafta robic, jedno co boli to ta rotacja renek+thresh zawsze pelno n00bow co nie ogarniaja :) Praktycznie 6 miesiecy nie gralem i last hity mam na poziomie kaleki ^^
Dzięki, panowie. Na razie doszedłem do serii i zobaczę jak dalej pójdzie.
Że gracze z takim doświadczeniem jak Alex się na to łapią, lol.
Każdemu czasem zdarza się coś spieprzyć, prawda?
A co do roamingu to mam mieszane uczucia. Jeśli jakaś linia jest w potrzebie to pewnie, idę pomagać, ale jak wracam na linię to jest już praktycznie spushowana i enemy ma więcej CS ode mnie.
Tak przy okazji - Riven po nerfie dalej jest bardzo mocna -> http://www.lolking.net/summoner/eune/31895262#matches
HotS: http://www.youtube.com/watch?v=h2m05UV-E8I
Ale to dziwne jest. Jakiś mech śmigający na kucyku. WTF. Na pierwszy rzut oka to wygląda jak dominion. Trejdy wyglądają jak z obecnego top lane lola, champy okładają się jak Mundo z Shyvaną.
Ciekawe czy się w to fajnie gra, ogląda tak średnio.
Mam do sprzedaży konto w lidze legend. Znajduje się na nim
Spirit Guard Udyr,Pulsfire Ezreal,Brolaf,Rito Blitzcrank,
Emumu,Almost Prom king amumu,Woad ashe,boom-boom blitzcrank,TPA Ezreal,Special Forces Gangplank,Arcade Hecarim,Pool party lee-sin,pool party leona,Mecha kha-zix,speel thief lux,winter wonder lulu,Galactic nasus,Koi nami,TPA nunu,Grungy Nunu,Crimson Elite Riven,Pirate Ryze,Hex tech singed,Mad scienst,singed,arcade sona,silent night sona,zielony taric,blackbelt udyr,underworld tf,Championship Thresh,Baron Von Veigar,Groovy zilean.
Oraz championship ward.
Na koncie nie znajduje się za dużo postaci (44,większość tanich),jednak jest na nim 8-9 k IP.
Idealne konto do wybicia do wyższej dywizji (obecnie silver V).
Konto sprzedaje ze względu na brak czasu na grę oraz toksyczną społeczność.
Wszystkie skiny zdobyte w legalny sposób.
Wszelki kontakt oraz propozycje pisać na email ([email protected]) oraz na steam (1eden).
Nie interesują mnie zamiany za inne konta.
Później wrzucę screena wszystkich skinów i avatarów.
Team Builder dziwnie wrzuca.
Grałem ADC i na bocie miałem jakiś przeciwników co mieli po 50 gier, łatwiej było ich ograć niż boty. Coś jest nie tak.
Ehh, Bariera 50lp to chyba bariera nie do przebicia....Po co focusować fednietą lb, lepiej zabić luciana który jest 0/5 i nawet triforca nie ma..Ewentualnie Starać się zabić Garena z koło 300armora, nie mając nic nic armorpene
Łowca Czarownic -> Team Builder dziwnie wrzuca.
Po pierwsze beta, po drugie malo ludzi na west to w TB zagralo w porownaniu do east, np na east jak testowalem w miare normalne teamy dostawalem 300+ gier, na west dnia pierwszego po 20 dwie zagralem gry w obu mialem 1-2 osoby na team ponizej 30 lvl :) na obu serwerach gralem pomiedzy 20-23, zobacze jak dzis bedzie :)
Ano ino. Doczytałem, że TB ma mieć coś w stylu osobnego MMR dla każdej roli/champa.
W normalnych grach, teraz jest tak, że jak dojdzie się np. Ashe ADC do 1500 MMR, to potem jak się wybierze pierwszy raz Shyvanę top, to wrzuci też na 1500 MMR.
Jakiś gość z Rito pisał, że TB bierze pod uwagę doświadczenie gracza na danym champie i na danej roli. Czyli jeżeli ktoś gra pierwszy raz Annie support to go wrzuci z noobami, ale jeżeli wcześniej grał Ryze mid i zagra teraz Annie mid, to już taryfy ulgowej nie będzie, bo ogarnia mid i ogarnia Annie.
Teraz się może wszystko pingoli, bo nie dość, że beta, to nie mają jeszcze odpowiedniej ilości danych do poprawnego dobierania graczy.
Źródło, żeby Darth nie dostał wysypki:
2. The mechanic of taking into account experience on a given champion also applies to position / role. So if you are really good at Annie Support and you decide to play Annie Mid for the first time, we trust you already know how to play Annie, but if you aren't experienced in the Mid lane, we take that into consideration. However, the adjustments for Champion/Position/Role are independent so if you have played lots of Annie Support and lots of Ryze Mid, playing Annie Mid will assume you know how to play Annie and that you know your way around Mid lane, so there is no special adjustment.
http://forums.euw.leagueoflegends.com/board/showthread.php?p=15062263#15062263
Źródło, żeby Darth nie dostał wysypki:
To co wcześniej wypisywałeś to był totalny bullshit wyssany z palca i jeszcze masz pretensje że się czepiam lol.
wlasnie ogladam NA LCS powiem jedno EG osianelo poziom tak zenujacy ze od ogladania pekaja oczy, Snoopeh ssie kutafona w lesie jak malo ktos :P
@Cyniczny:
Nie mogłem wejść do jakiejkolwiek kolejki, wylogowałem się, próbowałem się zalogować - dupa.
W końcu się zalogowałem i mam ekran "Reconnect". Niby do jakiej gry? :D Niby ta gra startuje, czarny ekran + wyskakuje okienko, żeserwer jest zajęty. Jestem w jakimś serwerowym limbo.
@Kilgur:
Twardy jesteś, że oglądasz NA :D
"A co jest nie tak z NA LCS?"
Gambit i Fnatic przynajmniej potrafią coś zagrać przeciwko KR/CHN.
NA odpada w meczu na dole tabeli.
Można powiedzieć - liczy się osobowość graczy.
Ok, ale goście z NA to zadufane w sobie bufony, potrafiące sadzić takie kwiatki:
http://www.youtube.com/watch?v=bGICsgQ3lbA&t=6m27s
CLG, Curse, Dignitas, Coast, XDG. Przecież to wręcz synonimy dupiatych teamów, a to 2/3 NA.
Oglądanie meczu Curse vs Dignitas przestało być śmieszne w S3. Zwisa mi kto wygra, bo te teamy się zwyczajnie nie liczą.
W EU takie Alliance może gra kulawo, ale ma realną szansę wygrać nawet z teamem z góry tabeli.
NA ogląda się jak taki żałosny teatrzyk.
A co jest nie tak z NA LCS?
W s4 oprocz TSM, CLG i C9 reszta teamow to kelnerzy jak sie oglada ich gre to poprostu pekaja oczy. W EU LCS sa naprawde mocne teamy gry sa o wiele ciekawsze bo praktycznie w kazdej grze niewiadomo kto wygra :)
Łowca Czarownic -> CLG akurat gra coraz lepiej nie sa juz kelnerami :)
Przymierzam się do kupienia Velkoza tylko mam z tym mały problem. Mało poradników jeszcze jest, Velkoz nieograny jest, ciężko go sklasyfikować gdzieś.
Na pierwszy rzut oka champ wygląda solidnie. Jest poke, jest waveclear, jest cc, jest longrangeult. Problem w tym że jak obserwuje niektóre gry to Velkoz jakiś taki... bezsilny. Ulta to wycelujesz chyba w wieżyczkę najprędzej albo w afka, Q robi przepotężny poke że nawet nie widać obrażeń, W jest dosyć fajne do szybkiego farmienia fali, tu nie ma się co przyczepić. E to raczej zwykły CC w stylu Nami. Ogólnie dałbym mu 6/10 jak na razie, ciekawi mnie ten champ ale nie chciałbym go kupić żeby leżał pół roku do czasu buffa czy co.
Graliście tym? jak wrażenia?
Ja raczej nie polecam. W ogóle RIOT wypuszcza teraz bohaterów trudnych do ogarnięcia...
Co myślicie o "lane taxing" grając junglerem po udanym ganku?
Moim zdaniem nie powinno się tego robić, gość z linii dostanie przez to mniej expa i nie będzie miał takiej przewagi poziomów.
Z drugiej strony, niektóre łośki nie czają, że po zabiciu przeciwnika na linii powinno się szybko popchnąć miniony.
- Przeciwnik traci farmę, bo jego wieża zabija miniony.
- Po pushnięciu można roamować albo wrócić i kupić przedmiot żeby zyskać przewagę.
- Pushnięcie powoduje zresetowanie linii, po powrocie miniony są na środku.
Mikołaj™ ->mozesz:
a) poszukac kogos kto streamuje tego champa "only" na twitch.tv wtedy podjace decyzje,
b) czekac, czasem dlugo, az jakis pr0 streamer go ogarnie i jak sie okaze op gownem to trafia na ban liste bardzo szybko i zadko cos mozna nim pograc do nerfa,
c) kupic i pograc nim troche, samemu wyciagnac wnioski jak i gdzie nim grac, jak sie okaze op gownem mozna wbic za darmo pare lig, a moze i dywizje :)
Tak bylo w przypadku np. elise byla mocno kiepska do momentu az pr0si nie zaczeli nia junglowac i okazalo sie op :)
[307]
Nie każda postać jest w stanie przepchnąć szybko miniony w early, pff, w zasadzie to mało kto sam da radę żeby na tym gorzej nie wyjść niż jakby od razu się wrócił.
Lane taxing jest jak najbardziej ok, zwłaszcza w soloq. Gankując tracisz exp z jungli, zabijając parę mininów trochę nadrobisz z lvlem.
Tak bylo w przypadku np. elise byla mocno kiepska do momentu az pr0si nie zaczeli nia junglowac i okazalo sie op :)
Lol, najpierw to Eliską grali na topie bo srała praktycznie na każdego topa, może poza jakimś Jaycem czy Rivenką. Jakiś czas potem był nerf manacosta na Q to się przeprowadziła do jungli.
@307
Z drugiej strony, niektóre łośki nie czają, że po zabiciu przeciwnika na linii powinno się szybko popchnąć miniony.
No nie do końca. Po pierwsze tak jak w [309], mało kto może w early/mid bardzo szybko popchnąć linię. Pchając na siłę tracisz czas (i zazwyczaj manę) i nagle okazuje sie że przeciwnik puka ci już w wieżę nim zdążysz wrócić na linię.
Natomiast jeśli nie popchniesz tylko od razu recall zrobisz, to zazwyczaj będziesz miał dwie fale minionów pod swoim turretem jak wrócisz na linię. Wtedy masz łatwą farmę, przeciwnik musi overextendować i narażać się na kolejny gank - win-win.
Cześć, takie pytanko - czy na laptopie z i3, integrą i 6 GB RAMu odpali LoL?
kokos - wydaje mi się, że tak. Ja gram na kompletnym 7-letniom złomie i działa.
Wbiłem 30 level, zagrałem trzy placemanty i jak na razie jest 2W-1L. Raz trafił mi się tak świetny team, zero kłótni, zero wyzywania. Od razu mam ochotę na granie.
Ja przed chwilą z trzema Polaczkami wygrałem, więc jest dobrze.
Jeszcze 1 loss, który się na Lolkingu nie odświeżył póki co :D. Jedyny mecz który wygrałem (pomijając Sivir w nocy), to troll Volibearem.
Strasznie mnie irytuje Akali. Co to za pojebany czamp. Chyba nim zacznę grać.
Ten jej wiatraczek (marker) trwa 6s, cooldown 6s...
Ten jej bąbel trwa wieczność.
Ja po prostu jestem w to cienki jak dupa węża. Jak gram supportem to spoko, dzięki mnie wygrywają mecze, ale jak zachce mi się adc to baty, baty i gang bang. Gra supportem mnie nudzi, ale do innej się nie nadaje.
Etam, wycisz nabów i graj sobie czym chcesz. Ci ludzie z którymi cię losuje wcale nie są od ciebie lepsi, są na podobnym MMR.
Jak już wspólnie płaczemy to próbuję sobie tłumaczyć że każdemu się może zdarzyć błąd na miarę gry, no ale żeby w 5 rankedach pod rząd? Mam dzisiaj takie szczęście że wszystko z last picka, zwykle support i tylko patrze jak nidalee w 40 minucie dostaje solar flare na pysk. 5 rankedów, 5 razy komuś "coś" się przytrafiło, 5 porażek. Eh..
Eee tam, wszystko się da! Moim przepisem na sukces jest agresywna gra, na brązach/silverach to jest idealne. A to , że przegrywasz tyle gier to jest twoja wina... Gdyby to była wina sojuszników, to przynajmniej 1/2 gier byś wygrywał.
A to , że przegrywasz tyle gier to jest twoja wina... Gdyby to była wina sojuszników, to przynajmniej 1/2 gier byś wygrywał.
Oj uwierz...W momencie kiedy mundo wali pierwszego warmoga na morde, a Gragas morrelo na zeda, to łatwo jest przegrać
Co jest takiego złego w tych itemchoicach lol, oba są legit.
[305]
Xerath(co gankują to pewnie padniesz nawet jak miałeś warda) z trochę łatwiejszym do trafienia ultem, bardzo trudny do trafienia cc, król siege. Jak lubisz grać Xerathem to ok zakup, jeśli nie to trzymać się z daleka.
Raczej trudny champ do ogarnięcia na dobrym poziomie bo trzeba trafić 3 skille aby dostać proc z pasywa, spory dmg.
Darth - Tia, tyle że obaj Panowie nie mieli nawet run, przez co wyglądało to mniej więcej tak, że Graggy miał 30armora na zeda, a Mundo 40 mr na Mordekaisera.
Skończyłem grać placementy - 4W-6L i jestem w Silver V. Myślałem, że będzie gorzej.
Tak btw. jak np. będę miał serię z SV to mogę od razu przeskoczyć do SIII?
Nie wiem co jest, ale nie idzie mi tak Tryndą jak rok temu. Albo straciłem jaja, albo defensywne masterki są zbyt OP, albo trzeba nim grać w kółko, żeby mieć idealne wyczucie.
A ja właśnie zjadłem jabłko. Jednak kiedy przypomnę sobie smak jabłek sprzed roku, to muszę przyznać, że był inny. Trzeba często jeść jabłka, żeby czuć te subtelne różnice.
A to , że przegrywasz tyle gier to jest twoja wina... Gdyby to była wina sojuszników, to przynajmniej 1/2 gier byś wygrywał.
Moze nie sprecyzowałem tego, gram na poziomie platyny gdzie ludzie potrafią wykorzystać jeden błąd i nie należę do tej części graczy którzy obwiniają wszystkich na około nie widząc swoich wad. Akurat w tych pięciu rankedach gry kończyły się po jednym błędzie w okolicach 35-40 minuty, z wyjątkiem takiego gdzie morgana jungle poszła sobie afk... bo mogła, lol.
Edit. Dobra sprawdziłem masz silver. W silverze gry ciągną się jeszcze w nieskończoność bo drużyny nie potrafią wykończyć rozgrywki.
Tak btw. jak np. będę miał serię z SV to mogę od razu przeskoczyć do SIII?
Możesz ale musisz mieć odpowiednio duży MMR, mniej więcej 100 większe niż to z Silver 4
"A ja właśnie zjadłem jabłko. Jednak kiedy przypomnę sobie smak jabłek sprzed roku, to muszę przyznać, że był inny. Trzeba często jeść jabłka, żeby czuć te subtelne różnice."
Ale wy mnie nie lubicie hahhh :D
Ja po przerwie jestem na etapie normali i cos mi sie widzi ze na tym poprzestane, okazalo sie ze gra wciaz jest nudna te same champy to samo sie kupuje, roznica jednego czasem dwoch itemow, nudy straszne :P
Mikołaj - dokładnie tak :( Udało mi się dojść do Silvera po ponad 100 grach rozegranych w Brązie... Często zdarzały się takie sytuacje, że mój team wygrywał do samego końca, ale po prostu nie potrafiliśmy pushować... Osobiście sądzę, że powinienem być znacznie wyżej, ale cóż... Riot chce inaczej :/
EUW znowu leży XD
Follow https://twitter.com/loleu --> bit.ly/1igJo0p --> mashujcie guzik Yes/Tak/Accept w/e --> Dostajecie kod do wykorzystania w Sklepie na Garena + skin Dreadknight
Tak jakby ktoś reddita nie zaglądał za bardzo.
Hahh, Garen jest zabawnym champem, taki dresiarz :D
Na linii jest całkiem silny, ale on ssie late no nie?
Strasznie mnie wkurzają te "grube" champy typu Mundo, Shyv, Garen, trzeba je ostro zgnoić, żeby móc je ruszyć po tym jak sobie kupią armora i hp.
Może jak pójdą w tanky, to nie mają dmg, ale i tak mają mobilność, przez co nie da się ich dokończyć ani zdajwować.
Nasus to mnie do bólu głowy doprowadza, walnie sobie taki defensywne masterki a potem kupi armor i cdr.
Jak takiego dziada ogarnąć.
Łowca Czarownic -> Jak sie dobrze zagra garenem to late niema, oczywiscie trzeba go picknac vs odpowiedni team comp :)
Tak szlachta wygrywa gry :P.
spoiler start
2 kille wbite w ostatnie 30 sekund
spoiler stop
Chciałem sobie mecze Gambitu na żywo obejrzeć, ale kolejka do Spodka na 2 godziny minimum. kthxbai
edit
@336
Niedawno wygrałem gre gdzie zrobiłem Gragasem 1/8/mało i jakiś śmieszny cs. Nieco było mi wstyd, ale uznałem to za sprawiedliwość, bo poprzednią grę już prawie wygraliśmy i jeden z naszego teamu sobie poszedł, a przeciwnik to wykorzystał.
Wstyd? Ja na końcu napisałem "ez" :P.
A na serio to raczej więcej razy przegrałem po zaoraniu mojego oponenta na linii, niż wygrałem będąc zaoranym, więc nie widzę w tym nic złego :D.
Ostatnio 3/4 gier lamię. Grać się odechciewa.
Eh sposob w jaki skosnookie szuje wydymali backdoorem Gambit straszny :P Oczywiscie jesli sie nie myle w lolu backdoor to tylko nazwa, bo mechanika nie zmienia sie wogole zapewne, a nie jak w np docie przy backdoor naprawde ciezko tower poskladac :P
Hurr durr Vi ciągle bez konkretnego nerfa...
Witam. Mam na sprzedaz skin "Riot Blitzcrank" tylko i wylacznie na serwer EUW.
20zlł lub 1 mystery/mastery (nie pamietam nazwy) gift. Kontakt : gg 7310474 lub EUNE - Z3Mav :)
Oglądałem koreancow z gambitem na zywo, typek siedzacy na prawo ode mnie prawie poplakal sie po backdoorze xD
Pantheon
Aegis of Zeonia ( W ) stun duration changed to .5/.75/1/1.25/1.5 from 1 at all ranks
Grand Skyfall ( R ) cooldown decreased to 150/125/100 from 150/135/120
Grand Skyfall ( R ) cast range lowered to 2000/2500/3000 from 5500 at all ranks
Mówiłem
Bez jaj z takim rangem to Pantheon bedzie takim samym shitem jak nocturne...
Teraz imo jest dość zbalansowany nie powinni go ruszać. Vi jest przykładowo imo duzo mocniejsza
Dobry lee tez bedzie lepszy.
Powinni mu ten range zostawic i tylko cd co najwyzej zwiekszyc.
No kurwa, zasięg taki jak u Nocturna tylko że on nie leci prawie 4s i ma skill targetowany. To ma tylko sens jeśli zmniejsza CD do jakichś 90s bo i tak ganka będzie ciężko zrobić na 1lvl.
Nie rozumiem po co zmieniać Lee... Jak dla mnie to jest idealnie zbalansowany, a to, że ssie w late to tylko pokazuje, że ta gra jeszcze trochę skilla wymaga...
No i to by bylo na tyle z Pantheona jego pickrate dla prosow zejdzie do 0, a na soloq do max 2% :) Wczesniej wystarczylo ze mial slabe early/mid bez gankow/killow i byl useless w poznym mid/endgame teraz useless all the time :)
Ej, co sie dzieje z promocjami? W sumie gralem juz 2 promocje do plat v, w pierwszej 0/3 i w kazdym meczu leaver, teraz kolejna promo i z miejsca 0/1 znowu przez leavera xD
Najbardziej boli ze w kazdej z tych gier enemy byli slabi i nie zasluzyli na wygrana, moze poza jedna, w ktorej byli dobrymi oponentami.
Zapraszam na stream z wysokiego poziomu :)
Diamond I - EUNE - Krul na soloQ
[link]
[link]
Rotacja na jutro:
miss fortune
sona
soaraka
sivir
xin
akali
yasuo
jarvan 4
xerath
TEEMOOOOOOOOOOOOO
MavericKK-> TEEMOOOOOOOOOOOOO
Hahaha dobrze ze dodatek do diablo wychodzi :) normale w tym tygodniu straszne beda :)
Co oni zrobili z tym lolem w ciągu 2 tygodni, że teraz nie mam nawet na średnich detalach stałych 30 fps???
Boli mnie jak patrzę na US LCS. Ich mottem powinno być "herp derp".
Riot się postarał w tym roku. Pierwszy raz od jakiegoś czasu nie jestem zawiedziony nowym contentem.
Wiecie może jak duzo zasysac mb moze klient LOL i sama gra po wlaczeniu opcji gry z botami? Siedze w robocie na internetu z play z limitem ofc i nie wiem czy bedzie mi go wykorzystywac mocno ?!
DeVitoo -> sama gra nieza wiele pociagnie, sama gre tez mozna na penie sobie przyniesc, problem to patche ten klient to jeden wielki bajzel nie raz mialem tak ze przy kazdym uruchomieniu gry cos zasysal, a raz przez miesiac prawie za kazdym razem jak region zmienilem patch od nowa sie zasysal :P
Coś wątek trochę zdechł
Niemniej, GG ROCCAT 3-cie miejsce w EU LCS to b. dobry wynik, myślę że gdyby inaczej podeszli do SK to mogliby się spokojnie załapać na finał.
https://www.youtube.com/watch?v=5dvYxkyQFZU
Rito wysłuchało, będzie Angus :D --> http://forums.na.leagueoflegends.com/board/attachment.php?attachmentid=696251&d=1370067499
Zeda jeszcze opłaca się kupować?Zastanawiam się nad nim i Yasuo, tyle że Yasuo jest permabanned, więc wątpię bym miał okazje nim pograć.
spoiler start
Go go CLG! Jeszcze jeden mecz i wyjebać TSM!
spoiler stop
TSM TSM TSM
Artilio-->Pierdyliard nerfów sprawił że jest użyteczny tylko w rękach ogarniętych graczy (tak jak być powinno).
Generalnie warto, ale musisz poświęcić trochę czasu żeby nim dobrze grać.
Ale C9 rozwalcowało lol
Darth Father -> Ale C9 rozwalcowało lol
Ta zimny prysznic i tak pewnie nic nie zmieni, szkoda tylko ze CLG tak spierd.... w polfinalach praktycznie przegrali dwie gry na wlasne zyczenie :P
http://eune.leagueoflegends.com/en/news/game-updates/patch/patch-46-notes
Żałosny patch, 2 niezłej jakości buffy dla Rumbla i Kassy oraz rework Twitcha. Trochę mało jak na gierkę z prawie 120 champami gdzie grana jest może połowa.
EDIT: No dobra, napluli jeszcze na zwłoki Maokaia, dali wózek inwalidzki dla Rango, śmieszny buff dla grubego, przywrócili debuff na healu który został usunięty ponieważ..., przedłużyli stackowanie latarni o całą minutę.
Since this is the patch the 2014 All-Star tournament will be played on, we’re taking it a little easy on the changes.
xDDDDD All-Star > Playoffy LCS
Haha, jeszcze czasem bawia mnie tego typu jeczenie kompletnie nic nie znaczacych ziutkow z gimnazjum, ktorym wydaje sie, ze sie najlepiej znaja na grze i lepiej wiedza od developerow, co powinno byc w paczach.
Łukaszku -->
Full AD team co mogli zrobić w late?
Skończyć grę 30 minut wcześniej bo już wtedy mieli ok. 15k golda przewagi.
Beka z NiP x 2. Najpierw ograli ich noname'y (z całym szacunkiem dla Roccatów, wtedy byli) teraz dostali w dupę od teamu z NA LC... erm, znaczy od Millenium.
Nie ogladalem, bo umknelo mi to :P kwalifikacji EU do LCS, ale kelnerzy z MYM sie niedostali co jest dobra wiadomoscia :) Ogladalem za to NA i powiem tak importowani chinole beda straszni w nastepnym LCS bede ich sledzil :) i niestety zla wiadomosc kelnerzy z EG dostali sie ponownie :P
Cieszy mnie awans Complexity.Black ze względu na Westrice'a. Tylko on pickował Garena w rozgrywkach ( z marnym skutkiem ). Gra strasznie nierówno. Raz robi jakieś dziwne zagrania Mundo na topie, żeby zaraz potem cisnąć proxy lee
Mam nadzieję, że rito zrobi coś z garenem.
NA LCS konsekwentnie starta się poprawić poziom względem reszty świata. Najpierw importowali Bjergsena, teraz cały team! Obstawiam że roboty z LMQ spuszczą wszystkim wpierdziel i pojada na worldsy.
Bardziej LMQ chce wbić na wordlsy backdoorem niż ktoś ich tam chciał. Przynajmniej będzie parę innych meczów na wysokim poziomie.
Xpecial benched w TSM, za każdego posadzonego wchodził lepszy(TRM --> Dyrus, Chaox --> Turtle, Regi --> Bjergsen). Póki co Regi się z tym decyzjami nie pomylił, zobaczymy jak będzie teraz.
CW forgi1ven aka Hitler robi ama na reddicie, może będzie coś ciekawego, sam jeszcze nie czytałem.
Jezu, po ostatnich grach się zastanawiam czy ludzie jeszcze potrafią myśleć.Przykład z jednej z gier.Co bierzemy na Jaxa, Pantheona i Syndre?Najlepiej kate, fiore i lee sina.Przecież to są op shity, jak nie zbanowane to najlepiej je picknąć.Nie muszę mówić, że dostaliśmy w dupę?Ewentualnie dostaję rammusa na jungli startującego z cloth armorem i 2 potami gankującego na 2lvl z mniej więcej na 200hp.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany streamem z challengera do zapraszam
[link]
Ciesze się że nikt nie banuje Nasusa a dalej jest op :D
Ostatnie 2 gry 17/3/14 8/2/4 Pierwsza była na Xina druga na Jaxa.
W drugiej grze gankuje Yi na 6 levelu - double kill ! XD
Boze jak ja uwielbiam tą postać. Wystarczy 400-500 stackow i mozna zaczac roamowac :) Zaczynam od Frozen Heart (najpierw itemek na CD+Armor+Mana) potem trinity i reszta.
Mam nadzieje ze jeszcze przez dluzszy czas ludzie o nim beda nie pamiętać :D
O Nasusie nikt nie zapomniał, ciągle ma ponad 10% pickrate na yoloq. Banowany przestał być bo ma dużo mocnych direct counterów (Jax, Renekton, Ryze, Riven, Darius, Teemo, Swain, Yorick, Rumble, Vlad, od 4.7 pewnie też J4) i większość z nich to silne i popularne picki na ten moment. Drugą przyczyną jest po prostu to że inne postaci są znacznie bardziej ban worthy niż Nasus.
Mam już dosyć tej Nidalee. Nie ma gry żeby nie było w niej Nidalee. Na marne starania i wysiłki, jeżeli nie grasz leblanc/ziggsem/soraką/lulu/Ryze to możesz zapomnieć o byciu użytecznym, bo o złapaniu jej nie ma mowy.
Po prostu ręce opadają jak widzisz że nidalee która ma 150cs mniej ode mnie i tylko 1-2 kille, urywa z dzidy 50% supportowi i jeszcze więcej carry/apcarry. I niech tu nikt nie pierdoli że wystarczy dobrze unikać i po problemie - jak coś ma 1500 zasięgu, 3.6s cooldownu i 162.5% coefu z ability power to kiedyś ktoś dostanie taką dzidę w twarz. Nieważne że to będzie jedna dzida z 20 rzuconych. Turrety właściwie nie regenerują hp poza malutką ilością więc takie oblężenie będzie zawsze skuteczne.
I to wszystko nie wychylając łba spoza mgły wojny.
Zasrana platyna, ludzie już nie grają tym czym lubią tylko tym co jest aktualnie mocne i modne. Jeszcze nie spotkałem w platynie Fizza, Annie na midzie, Mordekaisera, Diany, Lissandry. Ciągle tylko nidalee, nidalee, nidalee. Czasem od biedy jakiś ziggs czy soraka. Nosz kurwica bierze. Prawie jak renekton na topie i thresh na bocie.
Miło jestem zaskoczony, że z końcem wiosennego splitu competitive LoL zmienił się z gierki w sport z krwi i kości. Nie ma już kolesiostwa i trzymania wypalonych graczy składach( Scarra, Oddone, może Xpecial + cała paka Clg.eu w EG), teraz jest ściąganie zamienników na wyższym poziomie aby mogli pograć o coś więcej niż wysokie miejsce w LCS.
W NA z 3 mocnych drużyn(no, grup zawodników, nie wiadomo czy nie skończą jak NiP) nagle zrobiło się 5 jak nie 6 kandydatów na TOP 4 (Forg1ven jest aktualnie wolnym agentem, CRS albo EG powinny brać póki nie ucieknie do Coca Coli). Dongnitas z nowymi sololejnami powinien być wreszcie poważnym kandydatem w walce o wysokie spoty, kij wie jak pójdzie LMQ kiedy przestaną grać na samych kelnerów. Póki co to do spadku na pewno COL z bardzo słabiutkim rosterem i równie słabą grą, na drugim miejscu na ten moment EG ale to się pewnie zmieni.
Jak o EU chodzi... Z CW spierdoliło dwóch jedynych wartościowych graczy(Amazing do TSM jako replacement za generała), nie wiem kto by tam musiał przejść żeby ich pociągnąć na środek tabeli, raczej szykuje się relegacja. Z tonącego rosyjskiego okrętu ewakuował się Alex Ich, nic w sumie dziwnego. Od 2 splitów praktycznie w ponajedynkę musiał pchać ten wózek. Diamond już chyba zachorował na to samo co Oddone, bo już od jakiegoś czasu większość junglerów go zupełnie outperformuje. Darien dobrze zagra 1 na 3-4 gry gdzie akurat nie nafeeduje. Genja ma chyba kompletnie wyjebane, nikt nawet nie wie pod jakim nickiem gra w soloq, jeżeli wgl to robi. Z Edwardem to w sumie to samo co z Diamondem. Błyszczał zanim pojawili się lepsi od niego, czasem coś tam zagra ale szału nie ma. Nie mówię, że to zupełny koniec GG, ale bez zmian w podejściu do gry i bez klasowego mida będzie ciężko.
Alex ma chyba przejść do jakiegoś amatorskiego czalendżera w którym gra NiP tylko bez Zorezero. Jakoś tego nie widzę, ale zobaczymy. IMO Clg to chyba najbardziej realistyczny kierunek, ale w ich przypadku lista potencjalnych nabytków jest tak duża, że ciężko cokolwiek wróżyć.
Azjatycką sceną za bardzo się nie interesuję, wiem tyle że Insec jest wolnym agentem, ale nwm kto by mógł go wziąć i żeby on jeszcze sam chciał tam grać.
Mam wrażenie że zachodnie teamy podchodzą do gry z azjatyckimi na kolanach, na zasadzie "nie zjebcie nas za bardzo". Fnatic ma nafeedowanego Khazixa i zamiast "ciśniemy!" jest pełna konsternacja - "co my teraz kurwa zrobimy?".
Czy w Silver I naprawdę jest trudniej, czy to ze mnie taki noob? Do Silver I, to prawie z każdym champem mogę carry. Nudze się jak gram tym samym non stop więc szukam czegoś nowego, win rate mam 52%, ale od kiedy dostałem do Silver I to jest w chuj trudniej. Jednak najbardziej flustrujące jest to, że 50% to sure win dla mnie, a 50% gg sur at 20. Regularni afk w jednej z drużyn (oczywiście ta w której jest afk przegrywa late, miałem game 45min. wukongiem z fiorą i luxem ciągnęliśmy to, ale blitz był usles (ponad 10 deaths..zero grabów)
Też nie raz ewidętnie jest czuć, że gracz/gracze z innej drużyny sa znacznie lepsi. Smurfy or what?
Any ideas jak złapać golda (chce season rewarda..!).
Jak cos to jestem: Altair Ace
Ogladam sobie All-stars i powiem tylko tyle dzisiejszy mecz SKT vs OMG byl najlepsza gra w lola jaka widzialem ever.
Kilgur [394]
Co prawda oglądałem jedynie z 10 min, jednak widać było jakie emocje towarzyszą widowni Allstars :D. Te ciągłe krzyki przy plejsach Fakera. Nie gram już w lola i nie chce mi się go na dłuższą metę oglądać, ale miło było pooglądać te parenaścię min.
https://www.youtube.com/watch?v=xkrwbBfEP-c - highlighty. Polecam 0:00-0:56
Szkoda mi trochę przegranej C9, lubię ich i dobrze grają pomimo konkurowania na codzień z kelnerami z NA. Natomiast Fnatic wyjebany - dzień udany. Co prawda miałem nadzieję że TPA ich rozniesie i nawet do półfinału nie dojdą, ale nie można mieć wszystkiego. TPA wybitnie nie w formie.
ProTyp -> ja niegram praktycznie caly sezon, ale ogladac lubie, a final zapowiada sie super :) Wiekszosc teamow z EU/NA moze wkoncu ogarnie ze team to nie tylko gracze, ale zaplecze trenerow etc ktore jest nawet wazniejsze niz gracze :) Moze kiedys doczekamy ze azjatycka hegemonia w lolu zostanie pokonana :) Naszczescie w docie biala rasa dobrze sie trzyma :)
SK T1 vs OMG naprawde swietne widowisko, reszta w spoilerze jakby ktos chcial sobie ogladnac :)
spoiler start
Pierwsza gra SK T1 w drafcie dali picknac OMG szczurka i syndre wiec OMG grali swoimi prawie, bo ban Thresha byl, najmocniejszymi champami, a sami wzieli sobie jaxa i kazika :) Gra byla bardzo wyrownana, walka przez cale 50+ minut, ale dali rade ich przejechac, chociarz mogli przegrac. Druga gra i odrazu widac bylo ze OMG lekko wymieklo po pierwszej przegranej kiedy mieli swoje hmmm komfortowe picki i combo SK T1 szczurek + TF + Zilean support przejechalo ich w early. Trzecia gra to juz mega dominacja SK T1 widac bylo, ze mocno psycha i morale siadlo w OMG po dwoch pierwszych grach i juz sie nie podniesli.
spoiler stop
Na tej stronce zarabiam na graniu [link]
moneymilioner.pl/257030 (stronka jest darmowa, za rejestracje nic nie płacisz, bo admin dostaje hajs za reklamy, które nas nie obciążają.. Tak to jest link polecony, za który ja dostaje hajs i Ty dostajesz 10% z tego co ja zarabiam)
Wypłacałem już kasę i przelewają na konto na drugi dzień.
Pozdro
Za 3 tygodnie przesiadam się na macbooka air 13,3 (i5, 8gb ram,intel 5000)''
Próbował ktoś może grać w lola na takim sprzęcie? Głównie chodzi mi o to jak sprawuje się Lol na macu i czy 13,3 cali nie będzie za mało do grania.