Gra będzie dodawana jako pełniak do CDA 01/2018, więc jeśli ktoś nie ma, a chce mieć to teraz będzie najlepszy moment :)
Ogrywam sobie wszystkie Residenty, nie chronologicznie co prawda, ale to bez znaczenia, i RE 6 jest najgorszą częścią głównej serii. Wszystkie pozostałe oraz cykl Revelations są bez porównania lepsze. Ba! Dopiero jak zagrałem w 6-tkę, zacząłem doceniać RE 5 ;) Wszystko w tej grze jest złe. Przepraszam, jest jeden plus. Jest to jedyna gra, w której działają wibracje w moim budżetowym padzie za 15zł z Reala ;)
Zacząłem od kampanii Leona i w połowie skończyłem. Nie dałem rady. Gra jest nudna, słabiutkie projekty poziomów, brzydkie mapy. Zero, absolutne zero klimatu. Fabuła nie trzyma się kupy.
Gra jest niesprawiedliwa poprzez uporczywe załączanie się animacji śmierci. Festiwał qte. Przykład, początek kampanii w tunelu kolejowym. Gdy nadjeżdża pociąg, nie mogę stanąć obok torów aby go uniknąć. Muszę wcisnąć qte, aby załączyła się animacja jak Leon przykleja się do ściany. Debilizm.
Bohaterowie kompletnie nijacy. Helena nudna jak flaki z olejem, bez charakteru. Nijak ma się do Shevy z RE 5, czy pozostałych kompanów.
Beznadziejne zarządzanie ekwipunkiem. Towarzysz ma nieskończone ammo i w ogóle krzywda mu się nie dzieje, nie może zginąć.
Zagadki? Pożal się boże..z listości przemilczę ten temat.
Generalnie projekt rozgrywki jest.. jest.. jest chujowy! To nie jest gra pod solo kampanię. Od początku do końca zaprojektowana do gry w coopie i na split screenie. Granie solo to męczarnia, bo gra jest nudna i do bólu niesprawiedliwa wobec gracza.
RE 6 to stara czasu. Ani to dobry horror, ani strzelanka. Niech najlepszym podsumowanie tej gry będzie to jaką grą jest RE7. Capcom zrozumiał, że wydał szrot, najgorszą grę z serii i dalej tą drogą iść nie można. Niech kończą remake RE2 i niech kontynuują to co było w ostatnim RE7 czy nawet Revelations 2.
Nie wystawiam oceny, bo gry nie ukończyłem. Ale pała należy się RE6. Takie jest moje zdanie nt. tej gry. Nie polecam.
Gierka całkiem w porządku , warto zagrać
Na plus zasługuje
- Na pewno jej długość 35h potrzeba na ukończenie 4 wątków
- Grafika ogólne dużo lepsza od RE4 czy RE5
- Grywalność - gra jest dynamiczniejsza od poprzedniczek
- Spory arsenał broni jak i samej amunicji
- Cztery grywalne postacie
- Duża różnorodność przeciwników jak i Bossów
- Fabuła całkiem fajnie wpleciona w klasy postaci
- Muzyka i odgłosy
- Grywalność
- Czasami klimat
Na minus
- Brak możliwości ulepszania broni i walizki
- Momentami rozpikselowana grafika otoczenia
- Mało auto zapisów
- Czasami panuje za duży chaos , brak chwili wytchnienia
- Problemu z sterowaniem ( wślizgi bieg akcja itp )
Zapraszam na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=eyLmjRAAODU&list=PLVYHO_RNJKKgmwt5UJXyOD06hmKUDL-Tp&index=2&t=0s
Przeszłam sześć części z serii gier Resident Evil i śmiało mogę stwierdzić, że Resident Evil 6 jest NAJLEPSZY. Trudno mi zrozumieć, czemu jest tak kiepsko oceniana. Grając w nią, miałam wrażenie że oglądam dobry film akcji, a nie mrożący krew w żyłach horror, co dla niektórych mija się z ideą serii Resident Evil. Mimo wszystko, zdecydowanie podoba mi się taki format gry. Akcja jest niezwykle rozbudowana, dobrym posunięciem ze strony twórców było dodanie aż 4 różnych kampanii ze starymi, dobrymi bohaterami znanych z poprzednich odsłon serii. Przeplatanie się historii postaci sprawia, że dużo wątków wyjaśnia się podczas grania różnymi kampaniami, co sprawia że fabuła gry jest jeszcze bardziej wciągająca. Ogromnym plusem jest możliwość grania w trybie współpracy. Mimo że gra ma swoje lata, grafika jest dopracowana i wygląda świeżo. Ogólnie nie mam żadnych zastrzeżeń. Dodatkowo gra jest długa, co też u mnie punktuje. Jeśli chcesz poczuć dreszczyk strachu i jednocześnie zażyć dobrej akcji to ta część jest idealna dla ciebie! Mam nadzieję że ktokolwiek doceni tą część w 2021 :)
Zwykła gra akcji. Żaden z niej survival horror.
Nie powinna nazywać się Resident evil.
Najlepsze części moim zdaniem to RE 1, RE 2, RE 1 remake.
Obok Alone in the dark 4 - New nightmare 2001 i
Silent hill 2 2001 najlepsze survival horrory tamtych lat.
Kiedyś powstawało wiele świetnych survival horrorów z prawdziwego zdarzenia np:
Resident evil 1 1996
Resident evil 2 1998
Resident evil 3 1999
Resident evil Code Veronica 2000
Resident evil 1 remake 2002 (wydany na pc w 2015)
Resident evil 0 2002 (wydany na pc w 2016)
Silent hill 1 1999
Silent hill 2 2001
Silent hill 3 2003
Blair witch - Rustin parr 2000
Alone in the dark 4 - New nightmare 2001
Później wiadomo seria RE i Silent hill zeszły na psy.
Z residentów zrobili gry akcji w re 4, re 5, re 6.
Ale w ostatnich latach kilka survival horrorów dobrych też powstało np:
Alan wake 2010
Evil within 2014
konwersja Resident evil 1 remake 2015 w HD
konwersja Resident evil 0 2016 w HD
Resident evil 7 2017 powrót do survival horror
I zapowiadany jest remake Re 2.
Tak oceniam serie Resident evil:
Resident evil 1 1996 10/10
Resident evil 2 1998 10/10
Resident evil 3 1999 8,5/10
Resident evil Code veronica 2000 9/10
Resident evil 1 remake 2002 10/10
Resident evil 0 8/10 (prequel)
Resident evil 4 2005 8,5/10
Resident evil 5 2008 6/10
Resident evil 6 2013 7/10
Resident evil 7 2017 9/10
Są jeszcze dodatkowo
Resident evil revelations 1 2013 7/10
Resident evil revelations 2 2015 7/10
Grałem z PC na TV.
Grane solo i w coopie. Na padzie jak i na klawiaturze z myszką.
Krótka recenzja.
Plusy:
+ znów czuć jakiś klimat (ciemno, szaro, ponuro)
+ fajny pomysł stworzenia 4 kampanii (różne postacie) z przeplatającą się historią (przeplatanie średnio wyszło, ale pomysł zacny)
+ dobrze wszystko dopracowane pod coopa
+ w miarę sensowna fabuła, dopracowana jako całość
+ unowocześniona i dopracowana mechanika, strzelania itd. świetnie się gra, dobry feeling akcji
+ fajne cutscenki (chociaż RE 5 miał lepsze)
+ ogromne urozmaicenie przeciwników (większość wrogów fajnie pomyślanych i ładnie wykonanych)
+ ogromne urozmaicenie lokacji i wykonywanych czynności
+ efekciarstwo na każdym kroku (to także minus)
+ dobra optymalizacja, właściwie brak bugów
+ długość gry (25+ godz. zaciekawienia)
Minusy:
- słaba rozpikselowana grafika otoczenia (RE 5 lepsza)
- niektóre poziomy wydają się naprawdę ciasne i biednie zaprojektowane
- sporo słabsza kampania Chrisa
- czasami wrażenie na siłe przeplatanej historii różnych bohaterów
- walki z bossami zbyt rozciągnięte (przedłużanie na siłe)
- niektóre zbyt duże ułatwienia mechaniki (wszędzie ammo, partner nie może zginąć, nie kończy mu sie ammo)
- Helena, Chris i paru innych pomniejszych bohaterów mało wyrazistych
- efekciarstwo na każdym kroku aż do porzygania
- brak spokojnego zagłebienia się w grze (ciągła akcja nie pozwala się zatrzymać, pomyśleć co się dzieje)
- historia słabo powiązana z docelową serią (fabuła wydaje się jedynie spin-offem RE)
- za mało punktów zapisów (czasami po wyłączeniu gry trzeba spory kawałek od nowa przechodzić)
- bez płciowa muzyka i dzwięki
Resident Evil 6 odrobinę lepszy od RE 5, gorszy od 4 i 2 kultowych pierwszych części.
Bardzo przyjemnie się grało, niestety jest sporo niuansów psujących odbiór całości.
Polecam na promocjach.
Resident Evil 6 to taki wielotorowy rollercoaster. Plusy… Cztery rozbudowane kampanie, specjalne tryby jak Najemnicy oraz mnóstwo dodatkowej zawartości przekładają się na dziesiątki godzin zabawy. Przyznać muszę, że z zaciekawieniem przeglądałem akta z informacjami na temat przeszłości agentów, animacje, kolekcje czy w końcu bardzo szczegółowe statystyki mojego profilu. Tak w ogóle to fabuła jest bardzo angażująca. Historie zazębiają się, tworząc w rewelacyjny sposób kontekst i ukazując prawdziwą motywację bohaterów. Obecne są tu twisty fabularne i nawiązania do poprzedniczek, co zawsze bardzo lubię. Cut-sceny, jak już nas przyzwyczaiły ostatnie odsłony, prezentują bardzo wysoki poziom, a animacja postaci jest wręcz cudna. Podziw budzi spory wachlarz ruchów, uników i ciosów oraz pomysłowe finishery, co przekłada się na widowiskową walkę w zwarciu. Oprawa wizualna punktuje przede wszystkim za szczegółowe postacie i otoczenia, piękne oświetlenie oraz ciekawe efekty jak choćby mokre od wody ciuchy. Co do scenerii, to lokacje przygotowane przez twórców są przepiękne, klimatyczne i czasem (może za sprawą statycznej kamery) przywodzą na myśl miejscówki z Raccoon City. Dzięki temu miejscami wyłania się atmosfera starych Residentów. Naprawdę miło było znów zobaczyć Leona, Chrisa czy Adę. Starzy znajomi w odświeżonych szatach, jak i ci zupełnie nowi, tworzą zacne grono superbohaterów. Całkiem nieźle sprawuje się tu komputer, jeśli chodzi o zaradność partnerów. Bardzo fajną odskocznią od strzelania i pościgów były różnego rodzaju łamigłówki, często niezwykle pomysłowe. Pochwalić należy również pieczołowity design dźwięku oraz kawał dobrej muzyki. Cieszy spora różnorodność broni i jeszcze większa mutantów, których można przy ich pomocy likwidować. Urozmaicenie przewija się w zasadzie przez całą grę, bo co chwilę jesteśmy wystawiani na nowe doświadczenia. Minusy... Fatalnie zaprojektowane sekwencje ucieczek, gdzie sekunda spóźnienia oznacza zgon, interakcja nie zawsze załapuje jak należy, a kamera jak tylko może utrudnia poruszanie się w odpowiednim kierunku. Poważnie, z takimi fragmentami twórcy śmiało mogli dać sobie spokój, bo zamiast oglądania cut-sceny, trzeba powtarzać etap po dwadzieścia razy. Walki z bossami też, zamiast cieszyć, przyprawiają o ból głowy związany z odgadnięciem, co autorzy mieli na myśli. Bo oczywiście zmuszeni jesteśmy wykonać konkretne działanie w określonym momencie, nawet jeśli nie jest to logiczne. Niejasne sekwencje quick time events często zaimplementowane są w nieodpowiedniej chwili, przez co bez sensu się ginie. Zresztą, sytuacji kuriozalnych, na które nie mamy wpływu zdarza się tu mnóstwo. Przez to wszystko tempo rozgrywki jest jakby rozstrojone. Do tego dochodzą drobne błędy techniczne, nie do końca udane sterowanie i lekko przekombinowany interfejs. Potworki niezbyt mi się podobały, a ich SI jest trochę głupkowata. Odniosłem również wrażenie, że nasz partner nie słucha rozkazów. Przez całą podróż doskwiera znikoma interakcja z otoczeniem, jakby to wszystko co jest wokół stanowiło tylko nieosiągalne tło. Na domiar złego drogi i przejścia są mocno ograniczone, przez co czujemy się jak zamknięci w pudełku. Razi także miejscowa niespójność oraz nieśmiertelni bohaterowie, którym niestraszne upadki z dużych wysokości czy wybuchający pod nogą dynamit. Zawsze wychodzą z opresji bez szwanku. Nie wspomnę już o scenach rozbudowanych do granic absurdu. Pod tym względem tanie efekciarstwo przeszło granicę dobrego smaku. Wydaje mi się, że twórcy chcieli upchać tyle nowych mechanik rozgrywki ile się dało. Na koniec zostawiłem niezbyt trafiony pomysł z otrzymywaniem punktów umiejętności i zakupem zdolności. Raz, że wypadają z wrogów w miejsce tak potrzebnej amunicji, a dwa, że korzystanie z zestawów okazuje się zbędne i niewygodne, a samo ich kupowanie jakieś bezpłciowe. Zdecydowanie lepiej wypadał system ulepszeń broni znany z poprzednich odsłon cyklu. Osobną sprawą jest możliwość gry w kooperacji oraz sam tryb Najemnicy. Za tę porcję rozgrywki do noty końcowej dodaję pół punkcika. Moja ocena – 7.5/10
Pomimo low kickow i półobrotów a'la Chacka Norrisa w przegniłe facjaty zombie gra się całkiem przyjemnie. Na pierwszy strzał przechodzę kampanię Leona ale prawdziwe Call of Duty pewnie zacznie się u Chrisa ..xd
Grę ukończyłem zaraz po premierze natomiast oceniam dopiero teraz.
Nie jest to poziom 1 czy 2 części serii ale aż tragedii nie ma. RE6 to po prostu nieźle zrobiona gra akcji. Nie byłem nią zachwycony ale grało się dość przyjemnie.
Jako Resident Evil straszny gniot 1/10. Jako ogólna gra nawet dobra strzelanina. 5/10.
Bardzo dobry Resident 9/10. Zabieg z 4 kampaniami to świetny pomysł, trzeba przejść wszystkie historie aby fabuła skleiła się do kupy. Dużo ludzi jęczy że to nie Resident, nie straszy itp... . Resident Evil 4 (moja ulubiona cześć) też był grą akcji a wiele ludzi uważa go za najlepsza cześć. Polecam z całego serca jako "Psychofan Resident Evil". ;)
Jak dla mnie, niezła gra, bardziej w konwencji akcji niż horroru. Ot, zwykła strzelanka, tyle że do zombie. Z innymi odsłonami nie miałem doświadczenia. Ogólnie to nie moje klimaty, ale do gry w ramach kooperacji wystarczy. Możliwość zagrania w drużynie to największy plus, przynajmniej dla mnie. Graficznie przyzwoicie, styl narracji bywa infantylny, mechanika momentami sprawia kłopoty w rozgrywce. Moim zdaniem to gra niezła, co najwyżej dobra.
Taka prawda, że gra powinna nie mieć "6" w tytule i być zwyczajnie spinnoffem. Jeśli jednak odpuścimy sobie porównania z serią, to jest to całkiem fajna gra akcji, w którą im dłużej się gra tym bardziej się podoba.
Nawet fajna gierka tylko mnie wkurza ta inteligencja zombi, kurde rzucają przedmoitami, strzelają bronią itd. to jest zombi nie żołnierz.
Zapraszam na Fejsa [link]
Tylko dla prawdziwych graczy.
Mnie osobiście gra się podobała , fajny pomysł na kampanie , zróżnicowane misje które przechodzimy w parach , ładna grafika w grze spotykamy starych znajomych Chrisa , Leona , gra jest emocjonująca i wciągająca jasne że nie jest taka jak stare Residenty bo teraz się już takich gier nie robi , jestem fanem gier z tej serii i stare Residenty (RES 0 ,1 ,2,3 ,code veronica x) przechodziłem po parę razy , Residenta 6 przeszedłem i uważam za dobrą grę warto w nią zagrać ,gra się całkiem przyjemnie aczkolwiek gra jest nastawiona bardziej na akcję niż na survival jak to bywało w starych odsłonach tej serii
Przeszłam grę już jakiś kawał czasu temu i nadal nie rozumiem narzekań na tę część. Moim zdaniem była bardziej klimatyczna od piątej części Residenta. Do tego ciekawsza i dłuższa. Grałam COOP z bratem i obaj uważamy, że to była jedna z lepszych gier z możliwością współpracy. Na 5-tkę nikt tak nie narzekał, a też oddaliła się od prawdziwego RE. Anyway, jestem zagorzałą fanką Resident Evil 2 i 3, ale uważam 6-tkę za bardzo dobrą produkcję i muszę przyznać, że jak na 40 godzin zabawy, albo i więcej, to gra w czasie premiery była za przyzwoitą cenę...
Nie jakaś rewelacja ale bardzo dobra gra, pamiętam że bardzo przyjemnie się grało.
na COOP świetna
Revelations 2 była lepsza (po prostu arcydzieło), ale w RE6 zdecydowanie najlepsza jest kampania Leona i Heleny.
Bardzo dobra gra, jednak nie mam zamiaru przesadzać. Po pierwsze, to mój pierwszy Resident Evil, więc na pewno nie patrzę przez pryzmat słabego horroru (które lubię, acz to inny temat). RE 6 to typowa gra akcji. Gra jest wielka, ma masę plusów i minusów.
+ realizacja filmików, jak i części dodatkowych (jazda na motocyklu ect), pomimo jakości ich samych
+ świetna fabuła
+ fajne dźwięki i muzyka
+ strona artystyczna grafiki potworów - cud
+ pomysł na grę o fabule widzianej z czterech różnych stron, przeplatających się ze sobą
+ dobrze dobrane poziomy trudności
+ rozmach produkcji
+ bycie częścią tej gry-filmu
+ walki gdy postać zachowywała się zgodnie z moimi oczekiwaniami (bez bugów) dawały dużo frajdy
+ nieodparta chęć przejścia gry, pomimo frustracyjnych zdarzeń
+ niezliczone ilości świetnych animacji
+ sporo fajnych przeciwników
+ długość gry
+ coop, dodatki
- sporo kiepskich tekstur
- połączenie przycisku akcji z biegiem, skutkiem czego zamiast zaatakować wślizgiem, to na przykład zaczynałem włazić po drabinie, lub podczas biegu przeskakiwałem przez biurko prosto na wroga (...). Hańba to chyba najwłaściwsze słowo, żeby w takiej wielkiej produkcji dać takiego bubla...
- zbyt wiele klaustrofobicznych pomieszczeń, co dodatkowo...
- przy dużej postaci i kamerze rodziło masę błędów
- kamera czasem namierzała jakiś cel bo staliśmy w danym miejscu, przez co nie można było zrobić czegoś innego
- utrudnianie sterowaniem systemu walk, samo bieganie w wielu miejscach było mocno niewygodne, namierzanie by dobić często irytowało
- bug, nie mogłem podnosić Adą naboi do pistoletu maszynowego (który miałem), efekt - musiałem łażące dłonie rozwalać.. snajperką. Trudne. Masakra. Dopiero po skończeniu rozdziału się odblokowało.
- Kiepskie namierzanie podczas walki wręcz, często działo się zupełnie coś innego niż bym robiłem.
- czasem podczas walki z bossami nie wiesz, czy można się wyłuskać z nabojów, czy też coś innego zrobić by go pokonać, co przy ograniczonej amunicji jest po prostu nieprzyjemne.
Były tez elementy neutralne. Praktycznie wszystkie pojazdy dawały jakiś nowy smaczek, czasem irytowały. Dużo efekciarstwa, jednak sama fizyka ów pojazdów prezentowała się o wiele gorzej niż w GTA San Andreas wydane w 2004 roku. Gra ma wiele elementów gdzie widać przerost formy nad treścią.
Na koniec o kampaniach. Kampania Leona i Chrisa - moim zdaniem świetna. Jake troszkę słabiej, masa prób bycia zabawnym, a rozbawił mnie tylko raz gdy stwierdził, że może nieco spuścić z ceny. O walce wręcz nim już było. Na koniec femme fatale, na która przez poprzednie kampanie ostrzyłem sobie zęby. Wyszło kiepsko. Niemrawa lektorka, nic ciekawego do powiedzenia, dużo niewygody podczas gameplaye'a. Gra równie dobrze mogłaby się skończyć po trzeciej kampanii, czwarta wniosła już tylko fabułę i to w sumie po kampanii Leona i Jake większości udało mi się domyślić.
Nie jedna gra ma ocenę koło 8. RE 6 różni się od nich ogromnym rozmachem, do którego przyzwyczaja, co utrudnia ocenę. Warto kupić, bo to jest kawał dobrej roboty. Nie przepadam za TPS-ami, choć i tak wole je bardziej niż FPS-y, ale ta grę śmiało polecam.
RE 5 i RE 6 to najsłabsze części cyklu. Zero horroru.
I nie ma w nich nic z przygodówki - szukania przedmiotów.
Zwykłe strzelanki.
RE 1 - 10/10 (1996 rok)
RE 2 - 10/10 (1998 rok)
RE 3 - 8,5/10 (1999 rok)
RE CV - 8/10 (2000 rok)
RE remake - 10/10 (2002, ale PC 2015 w HD i Dx 11)
RE 0 - 8,5/10 (2002, ale PC 2016 w HD i Dx 11)
RE 4 - 8,5/10 (2005, ale PC 2007)
RE 5 - 6,5/10 (2009)
RE 6 - 7/10 (2012)
RE Revelations - 8/10 (2012)
RE Revelations 2 - 8,5/10 (2015)
RE 7 - 9/10 (2017)
RE 2 remake (2018)
Nie rozumiem tego w ogóle. Jak można płakać że ten Resident nie jest taki jak inny ? To co byście chcieli ? Kolejnego tasiemca rodem Assasin's Creed ? Gdzie od miliona części jest dokładnie to samo i ludzi już to nudzi ? Zastanówcie się... Nie licząc RE3, grałem w każdego Residenta. Jeśli chodzi o 6 ? Wg. mnie jest genialny. Rzucę plusy i minusy.
+ Fabuła. Dla mnie, wielkiego fana dobrej fabuły, tak skomplikowana fabuła (czyli: tak na prawdę musisz skończyć całe 4 kampanie, żeby dopiero dowiedzieć się kto tak na prawdę za wszystkim stoi itp itd) jest świetna. Tym mnie kupili na dzień dobry.
+ Feeling broni. Tak jak to było wcześniej, tak teraz mimo latającego lasera, jak wyczujesz dobrze broń, spokojnie sobie strzelisz główkę przeciwnika na drugiej stronie ekranu z pistoletu.
+ Niezbyt oczywiste Bossy. O co mi loto ? Ile razy wywaliłem w bossa całą moją amunicję i zużyłem herby gdy potem się okazało że spokojnie mogłem go sobie rozwalić działkiem, nie marnując nic... Nie jest to mankament gry, po prostu my, Jesteśmy głupi i nie potrafimy zrobić dobrego rozeznania przed walką.
+ Cut scenki są po prostu przegenialne, ale Capcom już do tego przyzwyczaiło.
+ Co-op jest świetny, dawno nie mogliśmy ze znajomym znaleźć dobrego co-op'a, tutaj jest zupełnie inaczej. Wliczając to nawet grając na jednym komputerze.
+ No i emocjonalne przywiązanie do bohaterów. Ja na przykład w kampanii Chrisa nie raz się wkurzyłem z różnych sytuacji razem z nim,
- NAJGORSZE z tego wszystkiego. Spacja. Bieg, interakcja i wszystko w jednym. Jest to straszne bo kiedy chcesz osłonić się za stołem, Twoja postać mówi Tobie "Fuck You boy" I robi wślizg dostając w twarz serią z ciężkiego karabinu.
- Targetowanie w trakcie walki wręcz.
- Zbyt dużo amunicji, a dorzucając do tego umiejętność większego dropu z przeciwników to już koniec. Grając w tego typu gry chcesz jak najwięcej zaoszczędzić pestek na "czarną godzinę" Dochodziłem do tego typu absurdu że nie miałem już miejsca w ekwipunku na herby bo miałem wszędzie full ammo i granatów, przez co walki z Bossami były podobnego schematu: Wszystkie granaty i granatniki, przez co nawet nie mógł się ruszać. Dziękuje boss zabity.
Natomiast zastanawiałem się czy nie dorzucić do minusów kampanii Leona i Heleny przed Chinami. Ale po zastanowieniu się, stwierdzam że to totalna bzdura. Czemu ? Bardzo wielu graczy pierwszy raz się spotkało z RE właśnie przez 6, nie znając totalnie mechaniki, jak to się je, i wrzucić ich od razu do takiego kotła jak np: Pierwsza misja Ady albo Jack'a i Sherry ? To od razu by ich zniechęciło. A patrząc że kampania Leona jest domyślnie wybierana jako pierwsza, musi być to łagodniejsze i luźniejsze żeby ludzie mogli się oswoić z tym wszystkim.
Po tym Resident evil 6 stwierdzam , że Chris to gej. Więcej emocji okazał przy męskim partnerze niż przy jakiejkolwiek kobiecie, którymi zwyczajnie nie był zainteresowany.
Bardzo słaby Resident evil. Najgorsza część obok Resident evil 5.
W tej serii:
2 i remake 1 > 1, 4, 7, remake 2 > 3, CV, 0, Revelations 2 > Revelations 1 > 5 i 6
Całkiem długa i emocjonująca gra - przejście wszystkich 4 kampanii ze znalezieniem wszystkich emblematów zajęło mi grubo ponad 30h na weteranie. Całość przeszedłem już parę lat temu, ale ostatnio wróciłem by pograć alternatywnymi postaciami i muszę powiedzieć, że grało się równie przyjemnie...
Pierwsze wrażenie było raczej negatywne. Kampania Leona jest tragiczna. Fabuła nie trzyma się kupy, nie wiadomo o co chodzi. Gra sobie nie radziła z tłumem zombie, które lubią przez siebie przenikać. Zdarzają się dziwne przeskoki animacji, np kiedy przeciwnik upada, w ułamku sekundy wstaje by znowu upaść. Fragment gdy wspólnie z innymi npc-ami odpieramy atak zombie w sklepie z bronią jest strasznie chaotyczny. Do tego często niesprawiedliwie giniemy, np uderzeni przez nadjeżdżający znikąd samochód. Eksploracja w zasadzie nie istnieje. Jest jedna ścieżka prowadząca nas do celu, bez żadnych odnóg.
Lepiej robi się w drugiej połowie gry, gdy trafiamy do Chin. Zmienia się wtedy charakter gry, która przestaje udawać, że jest poważna i powinna straszyć. Zdałem sobie sprawę, że jest to horror klasy B, który ma przede wszystkim bawić i robi to świetnie.
Dalej jest już tylko lepiej. Kampania Chrisa jest świetna, nie powiela żadnego błędu kampanii Leona. Przejście kampanii Jake'a i Ady wyjaśnia nieco, o czym właściwie opowiada fabuła tej gry.
Gra jest długa (przejście zajęło mi ok. 30 godzin), zróżnicowana, emocjonująca, efektowna. Bardzo podoba mi się ilość i zróżnicowanie przeciwników. Walki z bossami są świetne. Cutscenki są doskonałej jakości, można by je wydać na DVD jako kompletny film. Grafika jest piękna i klimatyczna (zdecydowanie najładniej wyglądająca gra na moim raczej przeciętnym laptopie). Optymalizacja na pc jest doskonała (polska firma QLOC jak zawsze się postarała).
Gra wciąż potrafi być straszna, jednak nie jest to ten typ strachu, kiedy coś nagle wyskakuje, albo strach przed nieznanym jak np. w Amnezji. Tutaj raczej twórcy gry mają na celu postawić gracza w sytuacji stresowej, zamykając go z wrogiem w małej, klaustrofobicznej przestrzeni, przytłoczenie go ilością wrogów, pozostawienie gracza z małą ilością amunicji. Najwięcej wrażeń dostarczają pierwsze spotkania z danym typem wroga, kiedy jeszcze nie wiemy jak z nim walczyć.
Jedyne minusy to brak jakiejkolwiek pauzy i słaba pierwsza połowa kampanii Leona.
Uważam się za fana serii. Z głównych odsłon nie przeszedłem jedynie części trzeciej. Kompletnie nie przeszkadza mi odejście od powolnego horroru w stronę totalnie przegiętej akcji. Jak długo takie rozwiązanie jest w stanie dostarczać mi tyle emocji co RE6, nie mam nic przeciwko. Czekam z niecierpliwością na RE7.
Niestety gra jest spartolona, rozgrywka bardzo podobna do RE5 tylko gorsza. Twórcy naje...li qte gdzie tylko popadnie, chodzimy po korytarzach zabijamy wrogów i po raz setny przechodzimy przez drzwi z towarzyszem (normalnie symulator otwierania drzwi).
Do tego koszmarna praca kamery w ciasnych miejscach, nieczytelny interfejs i dziesiątki przeklikań w menu głównym żeby w ogóle zagrać. Fabuła też jakaś niejasna i dziwna.
Plus że są zombie, resident evil bez zombie to nie resident evil.
Nie na moje nerwy, przeszedłem kampanie Leona, połowę Chrisa i odinstalowałem.
Tyle w temacie.
Dokladnie RE6 to gniot, ledwo co skonczylem ta gre i zrobilem to tylko ze wzgledu, ze to jednak RE.
Ja swoją przygode z seria zacząłem od RE4.
Dla mnie
RE4 - 9.5/10
RE5 - 8.5/10
RE6 - 4/10
RE7 - 9.5/10
RE Revelations 7.5/10
RE Revelations 2 6.5/10
[2] Tak zgadzam się
Bardzo podobało się szybki akcji i ciekawe trailer :D
to trchoę sobie poczekamy ;]
Grafika chyba nie została poddana zbyt wielkim zmianom?
szkoda że tak długo do premiery:/
Nieoficjalne źródła mówią ze ma wyjść w listopadzie na PS3, XBox 360, ale także i na PC.
Nie wiem Jak wy, ale ja czekam na tą cześć z wielką ochotą, to będzie jak powrót w młodzieńcze lata kiedy do upadłego zagrywało się w Re 1, 2, 3 :)
Mnie najbardziej zastanawia bohater z "krótką" fryzurką i jego blond Koleżanka.
Ja typuje ze to albo Steve z Code Veronica i Ashley,
Lub bardziej Prawdopodobne ze to Alex Wesker i Sherry Birkin. (Ta kombinacja byłą by dla mnie strasznie ciekawa, jeżeli to oni, to niedaleko pada jabłko od jabłoni. he he)
Pożyjemy zobaczymy.
Czekam :D
Czekam na godnego następcę Regeneratora ;)
Co-op będzie do 6 graczy jednocześnie w trybie online.
Offline gracz będzie musiał działać z AI drugiego bohatera.
Źródło: www.mwrc.pl
Skoro akcja będzie się działa 10 lat po wydarzeniach z Resident Evil 2, to czy fabuła przedstawiona w RE6 będzie się rozgrywała przed Resident Evil 5 czy po ?
Jak się okazało akcja Resident Evil 6 nie toczy się 10 lat po wydarzeniach jakie miały miejsce w Raccoon City, tylko po 15 czyli w roku 2013 roku. Po prostu mały błąd się pojawił w opisie i został przekazany dalej.
Dobrze, że zmienili tryb strzelania /w ruchu/ a co z resztą? Poprzednie opcje to była tragedia!!
nie mogę się do czekać na tą fajną grę
@DeathCrow
Steve zginął wiec raczej się już w kolejnych częściach nie pojawi xD
Miasto w nocy, mnóstwo zombie i tekst "It's Racoon City all over again". Biorę w ciemno, nie ma co :D
Gaantz, Steve zginął ale był on zarażony wirusem Veronica, a poza tym jego Ciało zniknęło, wiec skoro Wesker po zaaplikowaniu sobie wirusa i śmierci z rąk Tyranta wrócił do życia to dlaczego by Steve nie mógł tego zrobić.
Jednak po nowych informacjach stwierdzam ze to mało prawdopodobne żeby Był to Steve,
Podejrzewam raczej nowego bohatera lub Alexa Weskera, z racji ze nikt nie wie co się z nim działo od czasu Resident Evil.
hahahha logo wygląda jakby jakaś kobieta robiła dobrze żyrafie :D
http://www.youtube.com/watch?v=mP0jkTZ0Gq0
Nowy trailer
Ada Wong, Sherry Birkin, Wesker Junior, Chris Redfield i Leon S. Kennedy
Czyżby znowu Afryka? Bo to "6" na "okładce" kojarzy mi się z żyrafą a żyrafa kojarzy się z Afryką i okolicami.
Prawdopodobna lista postaci z RE6
Leon S. Kennedy
Helena Harper
Chris Redfield
Piers Nivans
Jake Muller (syn Weskera)
Sherry Birkin
Ada Wong
Carla Radames (Klon/bliźniaczka Ady Wong)
Cóż czuję ze to będzie trochę inne niż poprzednie części takie mniej przerażające :P
Nie gadajcie,przesadzacie.Będzie dobre.Zobaczycie.
Kurde gra będzie dobra. A co chcecie zesrać się w gacie co wy macie do tego że nie będzie straszna. Gadacie od rzeczy a i tak kupicie gre.
Grafika jest po prostu do kitu,prawie taka sama jak i w resident evil opreration city. Nie ma co znów shrzanią następny tytuł.
widzialem gameplay na E3 gra wyglada dobrze
Fajnie się zapowiada, brakuje mi tylko Jill Valentine.
Oby kontynuacja była na prawdę dobra : )
Czyżby faktycznie powrót na stare śmieci:D
Niech poprawią tylko jedną rzecz : sterowania .Bo te z czwórki i piątki to jakaś kpina i żenada,nie da się wogule grać.Jak można wypuscić gre w której nie da się sterować?
Albo celowanie jakimś durnym laserkiem,gorszego być już nie może,samo demo kiepskie
Ciekaw jestem czy Capcom wypusci Benchmark tak jak mialo to miejsce z RE5
Właśnie nie dobrze. Resident Evil i strzelanie w ruchu? Co to ma być. To już w ogóle odejście od oryginału. O wiele straszniej było kiedy celowało się stojąc w miejscu czekając aż pokaże się monster w statycznej kamerze. I w czwórce i piątce też dawało to jakąś nutkę takiego napięcia. Z resztą gdyby wyskoczył do was taki potwór jak np. Regenerator z czwórki to skakalibyście w powietrzu strzelając czy raczej osłupieli na jego widok ledwo celując w niego? To jest zwykły shooter, gra akcji z napierdzielaniem we wszystko co się rusza. Resident Evil umarł przez tą ewolucję w grach. Oby ta gra zamknęła rozdział króla survival horroru.
Szkoda ze tak wspaniała produkcja upadła ,a mogłaby być jedna z najwiekszych produkcji w tych czasach.Przy takiej współczesnej technologii jaka mamy ,zadna firma nie potrafi zrobic dobrego survivalu..Kiedy było ponad pół roku do premiery Operation raccon city,podniecałem sie ,że wkońcu bedzie remake i doczekam sie wspaniałych godzin spedzonych przed kompem..Okazało sie ze Operation raccon city to porażka na całej linii..Zas czeka nas kolejna odslona RE 6 i widząc po gameplayach to raczej znow kolejna odsłona strzelanki...Może lepsza graficznie od ORC.Ale co z tego jak zapamietany RE, to gra oparta na fajnym klimacie survival horrou,pełna zagadek .A wydanie RE we wspołczesnym swiecie to strzelanka i zrecznosciowka jakich mało..A mozna pomyślec ,że teraz niby potrafia zrobic taka grafike w grach,a pomysłu i sensu zero..RE ponad 10 lat temu nie potrzebowal niewiadomo czego,ale pomysł był wielki i grywalnośc wielka, co sie teraz żadko zdarza w grach wspołczesnych....pozdro
ja to najbardziej bym chciał by wrócił klimat z Resident Evil (1996 rok) to były czasy a nie to co teraz nie ma się czego nawet wystraszyć w tych nowych odsłonach RE kicha !! mam cichą nadzieję że chociaż tutaj coś mnie przestraszy i miejmy nadzieję że to nie bd fabuła
@lukas32000 nie zgodzę sie z Tobą... bardzo dobrze, że jest możliwość strzelania w ruchu, a kamera nie jest statyczna, podobał mi się również pomysł z las plagas czy tymi potworami co same się regenerowały... problemem i upadkiem serii uważam to, że gra na siłe jest naciągana w kierunku shotterów, zamiast myśleć jak dostać się na drugi koniec komisariatu z 6 nabojami w pistolecie i świadomością, że czekają dwa pająki i nie wiadomo co jeszcze wyskoczy, aby odnaleźć jakiś kamień. mamy Chrisa z kałachem który zbiera amunicje zamiast szukać apteczek... za dużo masowej rzezi za mało napięcia i elementów zaskoczenia, zagadek.. w dwójce miałęm tak, że dochodziłem do bosa i się okazywało, że mam tylko paczkę amunicji do shotguna(7), a na ubicie go potrzeba 14 celnych strzałów... za dużo filozofowania z tymi super komandosami bo to nie jest splinter cell tylko survival horror.. w grę wątpie aby była dobra, może być fabuła i grafa ale gameplay to bedzie lipa i obym sie mylił....
[20] Hahahaha.
Sam nie przepadam za tym uniwersum, ale już sam gameplay oraz tryb wieloosobowy w którym możemy dołączyć do czyjejś kampanii i utrudniać komuś jej przejście bardzo zachęca, mam nadzieję że fabuła mimo wszystko będzie dała się zrozumieć mimo nie grania w poprzednie odsłony.
najbardziej irytujace jest to ze ..... ZOMBIE BEDA MIALY BRON aaaaa wtf!? :(
Właśnie nie dobrze. Resident Evil i strzelanie w ruchu? Co to ma być. To już w ogóle odejście od oryginału.
Zgadzam się, ten RE6 to już będzie chyba porażka totalna.. Obym się myli.
I jak Poznaniacy warto czekać te 2 miesiace na tą gre? ;p
http://uk.ign.com/articles/2012/08/31/resident-evil-6-accidentally-released-early-in-poland
Jak sie okazuje byly to kopie skradzione.
W sieci pojawił się właśnie film/animacja pod tytułem Resident Evil Damnation opowiadający o przygodach Leona S. Kennedy'ego w wymyślonym na potrzeby serii europejskim państwie. Polecam wszystkim fanom Biohazardu, a szczególnie czwartej, piątej i szóstej części. Animacja wykonana zostałą pod czujnym okiem Capcomu i jest tej samej jakości co filmowe cutscenki w RE6 (wiem bo grałem w demo), a nawet lepsze bo płynniejsze. Film trwa 100 min i oczywiście polecam jakość HD.
Kategoria wiekowa: od 18 lat czyli gra od 18 roku zycia jak ktoś nie umie liczyć a pełno pewne tu takich co mają mniej niż 13 rok zycia i dopierają się do gry Resident evil a potem krytykują grę ze gra jest słaba itp a nie znają się albo nie umią w takie gry gracz.
Styczeń 2013? Da fuck? A konsole mają 2 października :( To nie fair ;/
Konsole 2.10? FAIL oni grają już od paru dni ;] szczególnie posiadacze X360 ;]
UP Ehh ale co zrobić, my musimy czekać nie ma rady do 2013 roku ;/
Ciesz sie będziesz mieć bez bugów
Chyba nie ma po czym płakać, recenzenci nie są zbyt zadowoleni - średnia ocen 69/100
Powtarza się ta sama sytuacja jak to było z RE5 , wersja na PC została przesunięta o około pół roku , norma u Capcom , mam nadzieje ze wersja na PC będzie w miarę ogarnięta w sterowności oni potrafią robić gry ale na konsole wiec różnie się można spodziewać z PC.
Mam nadzieje że mnie nie zawiedzie nie będzie tandetną hybrydą, tylko naprawdę klimatyczna grą jak stare residenty może nie były straszne ale, grało się w nie jak zaklęty.
średnia ocen 69/100
IMO i tak za dużo. Gra jest fatalna, a twórcy po raz kolejny pokazują, ze sami nie wiedza co chcą stworzyć. Albo gra akcji, albo horror, ew. można próbować robić straszącą grę akcji (np. FEAR). RE 5 i 6 są nie wiadomo czym. Trzeba jednak przyznać, ze ogólnie gameplay jest przyjemniejszy w 6 (wreszcie można chodzić i strzelać).
Jeżeli 6 będzie na poziomie 5, to mi lepszej rekomendacji nie trzeba ;]. Może pod względem klimatu nie była najlepsza, ale i tak bawiłem się świetnie.
Ta cześć jest słaba. Nawet reccon city lepiej mi podeszla. fabuła żenująca, klimatu jest może 20 minut. No i to jest raczej bijatyka bo to najlepszy sposób na większość wrogów ;/
Gra jest super, najlepsze jest to, że sa w niej 3 pelne gry - 3 różne kampanie, ktore się uzupełniają i wyjaśniają wiele wątków. Na pewno lepiej wydane pieniądze niż spiderman na 3h czy jakieś kiepawe spec ops the line.
Jeśli ktoś szuka w tej grze czegoś więcej poza nawalaniem do coraz to nowych potworów, to nic nie znajdzie.
Fabuła nic specjalnego, ZERO (podkreślam) ZERO STRACHU - zamiast tego tylko nawalanie na okrągło do barachła.
Najbardziej mnie śmieszą te bosy - zawsze coś z nich wyłazi, mutują się i potem strzela się od nich określoną ilość czasu, żeby poszła cutscenka zgonu. I nie ważne, czy dostaje hedszoty z 1 metra czy z kilometra, hahahahahah
No fajnie, że niektóre scenki są syte, że jest akszyn... no ale to nie może być zarazem wszystko, co taka gra oferuje. Mam takie wrażenie, że wszystkie gry ostatnio idą w kierunku napierd***nia i nie potrafią w ogóle wygenerować poczucie strachu.
Może przez to, że już się na to wszystko napatrzyłem... No ale to nie tylko moja opinia, więc coś w tym jest.
Ogólnie moja ocena gry, to co najwyżej naciągany średniak. PLus za wspomniane powyżej 3 różne kampanie, które wydłużają konkretnie gameplay. Największy minus za to, że RE przestał już w ogóle straszyć :/ i przeistoczył się w 100% "szuter" :/
grałem w demko na ps3 i jest gra bardzo dobra - dla mnie
@ dia8el i SLAWCO
Zgadzam się z wami. Gra zupełnie pozbawiona efektu grozy a do tego bezpłciowe walki z zombiakami. Szkoda hajsu.
a widzieliście już akcję promocyjną Residenta z Ludzką Rzeźnią? - http://magazynigra.wordpress.com/wp-admin/post.php?post=150&action=edit&message=6&postpost=v2
A CH#J Z TYMI KONSOLAMI QURWA ZAWSZE TYLKO ONE PIERWSZE :/ A JA PECETOWIEC BEDE JESZCZE CZEKAŁ DO NASTEPNEGO ROKU A CH#J Z TYMI GRAMI
Grałem w serię Resident Evil praktycznie od samego początku na konsolach jeszcze w wersje japońskie "Biohazard" bo wychodziły wcześniej, nie ważne że były po japońsku grało się całymi nocami te gry naprawdę straszyły i czuło się cały ten klimat zombiaków a teraz odpalając re 6 poczułem że to tylko strzelanka.. jakaś mutacja od prawdziwych residentów jakimi były tamte sprzed lat. Myślę że większosć trochę starszych graczy się ze mną zgodzi? Pozdro dla wszystkich fanów serii.
jak dla mnie Operation raccoon city jest sto razy bardziej rezydentowa niż 6 ale to moje zdanie
Fanem nie jestem, ale te niskie oceny paradoksalnie tylko mnie zachęcają by grę kupić jak będzie na PC. Jest bardzo rozbudowana, podobnie jak FC3 na którego czekam.
Pytanka dwa - gra rzeczywiście ani trochę nie straszy w kampanii Leona i laski?
I jak multi w którym kogoś "nawiedzamy" jako zombie czy inne dziwadło?
Zawsze uwielbiałem Residenta i dlatego kupiłem również część 6. Wydałem 200 zł i co ? Jestem ZADOWOLONY !!! Pisze to celowo bo czytając komentarze typu "lipa totalna szkoda czasu" to domyślam się że napisał go debil który nie widział na oczy tej gry a już napewno nie pograł w nią 10 minut. Owszem seria Resident Evil się zmienia z części na część ale co z tego ? Owszem uwielbiałem się bać i czuć ciary jak w "dwójce". Ale gry się zmieniają i mieliśmy tego przykład w "piątce" i pokazane w jakim kierunku zmierza RE. Tyle czy "piątka" była złą grą ? Mi się bardzo podobała, bardzo mnie wciągnęła przez fajną akcję, grafikę a szczególnie bohaterów z którymi w jakiś tam sposób się "zżyłem" :) I podobnie jest w "szóstce". Możę nie jest straszna (choć mam momenty) ale po kilkudziesięciu minutach robi się naprawdę super. Zaczynając od tuneli metra w "misji" Leona jest naprawdę ok. Gra wciąga, jest efektowna i po prostu daje dużo radości z grania a chyba o to chodzi. Że nie jest już horrorem, fakt i szkoda ale co z tego. Jest za to inną naprawdę dobrą grą. Niektóre lokację są przepiękne, dźwięk zabójczy. Podłączcie swoje konsole do dobrego TV a co ważniejsze do dobrego kina domowego a zobaczycie o czym mówię. Piszę to wszystko dla tych którzy po prostu lubią dobre gry, lubią residenta (choć już trochę odmienionego) którzy wachają się przed zakupem po przeczytaniu wielu beznadziejnych opinii "znawców gatunku". Mi RE 6 bardzo się podoba i siedząc w pracy nie mogę się doczekać aby wrócić do domu i odpalić PS3. Na plus również to że gra jest długa i gameplay może być o wiele dłuższy niż piszą hardckorowcy którzy biegną przez grę nie zatrzymując się na chwilkę aby popodziwiać widoki. I tyle. Pozdrawiam wszystkich tych którzy potrafią docenić dobre gry :)
Na pierwszy rzut oka, mam mętny post na temat interfejsu gry. Dlaczego został on zmieniony ze standardowej czcionki na jakiś exclusive? ;/
@Rychu111
Oczywiście Rychu nie mam nic do ciebie, zakładam tylko, że jesteś mało wymagającym graczem i cieszysz się z byle stolca upakowanego w świecący papierek. Ludzie, którzy wyrazili opinię o tej grze (między innymi ja) zrobili to na podstawie porównania do poprzednich części. Zanim nazwiesz kogoś debilem głęboko się zastanów. Mam już taki staż jeśli chodzi o gry, że spośród obecnie wychodzących tytułów zagrałbym może w 1%, taki poziom reprezentuje pozostałe 99%. A może jestem po prostu wymagający, chociaż wolę sobie usiąść spokojnie przy Code Veronica niż dostawać oczopląsów na RE6, gdzie postać zajmuje 1/2 ekranu i ch..a widać co się dzieje wokół a CV nie jest wcale nową grą. Ma za to klimat.
DanLipman====> Ok, masz racje i przepraszam jeśli (nie mając wcale takiego zamiaru) przez przypadek kogoś obraziłem. Poniosło mnie z tym "debilem" ale irytuje mnie strasznie (bo będę sie upierał że jest tak bardzo często) jak wypisują tu swoje "recenzje" zawodnicy którzy nawet nie trzymali w dłoni pudełka od gry. Czy nie jestem wymagający ? Jestem, uwierz i na codzień wolę bardziej "ambitne" tytuły z gatunku "Skyrim" itp. Ale czasami lubię się po prostu dobrze pobawić bez zagłębiania się w fabułę. I taką włąśnie zabawę zawsze zapewniał mi Resident Evil i przy "szóstce" również fajnie się bawię. Stąd też to wszystko co napisałem. Zgadzam się że pierwsze części tej serii były o wiele fajniejsze (klimat) ale zarówno "piątka" jaki "szóstka" też mi sie podobają jako po prostu gry które są po to żeby się dobrze bawić. I jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś uraziłem. A do zawiedzionych tym tytułem. Spokojnie, zaraz się pojawi Assassins Creed 3 !!!!!! :)
Nie mogę się doczekać, w RE5 grałem dzisiaj 2 godziny w coopie i grało się super, a w tej części zrywają z strzelaniem w miejscu, kilka kampanii i ciekawe multi gwarantują że kupuję tą grę! Chyba że optymalizację zwalą ale w to wątpię bo gra podobno wygląda jak piątka a nawet gorzej.
Mam nadzieję że Jake dowie się o ojcu i skopie dupę Chrisowi :)
Na steam oraz windows live. Wiadomo o tym już od dość dawna. Pytanie tylko kiedy wreszcie Capcom ujawni datę premiery.
Wybaczcie, no ale nie wiem ,przed RE chcieliscie trzesc portkami? dla mnie poprzednie wersje to bylo dno, bo ani tu sie bac, ani smiac, i powiem ze Capcom idzie w dobrym kierunku, dobry filmowy klimat, duzo sie dzieje. Hejtowaliscie RE5 ze co to za gra iz nie da sie chodzic i strzelac, dostaliscie to w 6 i teraz dzieci narzekacie ze w tej czesci da sie chodzic i strzelac? Jesli kogos nie strasza horrory tak jak i mnie to znajdzie w tej grze cos dla siebie. W RE5 czulem pewien niedosyt, gra nie byla za dluga no i za malo sie dzialo, az tu wyszla czesc w sam raz dla mnie, nie mam tej grze kompletnie nic do zarzucenia. I dzieci tak na przyszlosc musicie wiedziec czego chcecie, bo na tym swiecie niezdecydowanym zyje sie znacznie ciezej; )
Gra jest świetna!.Bardziej rozbudowana niż poprzednia część,wróciły "stare" dobre zombiaki niczym z pierwszych części.Wcale nie jest prosta do przejścia (grając przynajmniej na poziomie trudnym).Dużo frajdy w grze w trybie co-op
Mi sie tam kazda czesc podoba w kazdej jest jakis klimat.szkoda ze re 6 dobiero w styczniu w sumie nie dlugo juz ale tak na swieta bylo by w sam raz z ta gra
Mnie ta gierka jakos specjalnie nie powalila na kolana.Grafika srednia i to zarowno lokacji jak i bohaterow czy przeciwnikow (poprzednia czesc byla lepsza pod tym wzgledem),wszystko jakies takie bure,niewyrazne i pozbawione szczegolow.Fabula troche dziecinna a zachowania glownych postaci zalatuja sztucznoscia i brak w nich realizmu. Poza tym nie podoba mi sie wyposazenie w GPS,ktory pokazuje zawsze i wszedzie kierunek marszu a takze niezliczone ilosci zombiakow respawnujacych sie bez zadnych ograniczen.Mozna strzelac i strzelac non stop a zawsze jakis nieumarly wylezie mimo wszystko zza rogu.Gralem we wszystkie czesci (slownie: WSZYSTKIE bo nawet w te odslony z samym celownikiem a la "Time crisis") i troche tu za duzo akcji i rzezni a za malo survivalu i horroru,choc tworcy przez to nagromadzenie wrogow i oszczedzanie na amunicji probuja sztucznie utrudnic rozgrywke.Skonczyla sie juz swobodna eksploracja i zwiedzanie pieknych miejscowek (choc wczesniej, wiadomo,prerenderowanych) a zaczyna sie bezustanna walka lub paniczna ucieczka.Nie pasuja mi tez w tej serii elementy QTE choc one juz chyba na stale weszly do swiata gier bo czesto wygrywa nie ten,ktory mysli i kombinuje ale gracz o szybkich i zrecznych palcach.Gra ma oczywiscie rowniez duzo plusow
i nowatorskich rozwiazan ale o nich chyba juz nastepnym razem.
powie mi ktos jak odblokowac miejsce na dodatkowe umiejetosci bo jak narazie moge wybrac tylko 3
wlasnie robie misje ady, gra jak dla mnie starego gracza , gra bardzo dobra.
Heishiro coś ci się pomyliło, to właśnie dzieci które nigdy wcześniej nie miały kontaktu z serią RE, narzekały na brak możliwości jednoczesnego biegania i strzelania, nie dziwie się im z jednej strony, dzisiejsze produkcje stawiają głównie na widowiskową akcje, a taki gracz jak nie strzeli raz na minutę zaczyna się nudzić. RE przestaje być survival horrorem a zaczyna podchodzić pod grę akcji z zombie w tle.
Tyle czekania na tak gównianą grę... -.- Tzn lubię serię RE ale szósta nie jest aż tak dobrze wykonana i nudna trochę...
Co raz nowsze gry, to co raz gorsze są robione graficznie. Nie które
Dla mnie wszystkie część oczywiście chodzi o 1,2,3,4,5 były fajne i się mi w nie dobrze grało i mam nadzieje że szósta część będzie taka dobra jak inne część :)
To brzmi troche jak "Prezydent Emil 6" :D
Według mnie, starego fana tego tytułu, z którym byłem od początku to klimat zakończył się w wersji pc na części 3 "Nemesis" a konsolowa na "Outbreak file 2". Czwarta część nie przemówiła do mnie, tak samo piątka. Dopiero "Operation Raccoon City" przywróciło mi nadzieję na stary klimat. Co prawda jako stary fan tej gry, przyzwycziłem się do kamery która zmieniała się co chwila w zależności gdzie się znajdujemy, raz za nami, raz przed naszą postacią czy nawet z góry, jak to było choćby w "nemesis" jak i innych poprzednich tytułach. Jednakże "Operation Raccoon City" przekonalo mnie do siebie i miło będzie wrócić do niego. Jednak oglądając trailery i widząc screeny nie przemawia to do mnie. Zobaczymy po premierze jak kupię lub ściągnę demo (jeśli będzie dostępne) czy będzie to tytuł godny residenta czy nie.
Pozdrowienia dla wszystkich fanów RE!
kampania leona to bedze wymiatac gorzej z tymi pozostalymi kampaniami brakuje jill valentine
to będzie dobra gra
Na muve.pl wersja pudełkowa uwaga
za 69.99zł!
LINK:
http://sklep.muve.pl/pc/akcja/resident-evil-6-pc-pl-bonusy/6599
A tak nawiasem mówiąc wiadomo coś o cenach w tesco ,mm,carefour itp.?
kupił bym na muve,jako dane do przelewu dostaje Adres PayU a nie od Cenega Muve WTF?(sorry zielony tym jestem)
przelew przy pomocy poczty chciałem zrobić :D
W tesco w dniu premiery 89.90 a reszta śpi -.-
empik oczywiście 109zł śmiechu warte
Producenci gier kpia sobie z graczy pakując tony QTE do gry, raz ze nie chce im się robic porządnego systemu kontroli nad postacia a dwa redukują role gracza do poziomu idioty wciskającego pokazane klawisze na ekranie.
Gracze z konsol pisza ze po pewnym czasie zmieniali poziom na najlatwiejszy gdzie większość QTE odpala się automatycznie.
Chcialem gre kupic ale po TR mam dość QTE na długo, chyba już nigdy nie kupie gry która będzie miała nadmierna ilość tego typu pseudo interaktywności.
Zastanawia mnie czemu gry 18+ maja obsluge jak dla dzieci 3+ ?, wciśnij to, wciśnij tamto to zobaczysz dalsza czesc filmiku, jak nie wciśniesz to od początku, to jest naprawdę zalosne.
Grajac w TR wiele razy leciały qrwy do monitora nie przez to nie dalem rady z QTE tylko dlatego ze były, czasem calymi cigami jak zjazdy po linach, co chwila gowniane QTE, już wolalbym przez ta chwile popatrzeć na dobrze zrealizowany filmik a nie dac się nabierać ze ja wciąż gram, otoz nie, nie gram tylko steruje gownianym filmikiem za pomocą sekwencji klawiszy.
Za 6 godzin już będzie można grać na steam, więc jak ktoś nie skończył na konsoli, lub skończył i chce mieć lepszą grafikę to już powoli można się szykować :]
Samaran klimat residenta skonczyl sie z code veronica,pamietam gralem na dreamcast a pozniej juz tylko gorzej,4 juz zagubila klimat choc byla fajna,to samo 5 czesc fajna,ale to nie to.ja gralem jeszcze w resident evil 0 na game cube i to byl moj ostatni kontakt ze starymi reziami.Gralem we wszystkie czesci nawet te na game cube nintendo swego czasu kupilismy ta konsole naszym dzieciom :-) i mialem okazje zagrac w te czesci ktore jeszcze mi zostaly do przejscia a nie bylo na ps2.Niestety dzis gry juz nie maja tego klimatu co kiedys to samo tyczy sie tomba,silent hill i wielu innych gier,teraz gra ma byc prosta,latwa i przyjemna bo nawet nie do konca ladna,takie czasy a stare juz nie wroca.
jesli ktos gral niech napisze do ktorej czesci by porownal6 jesli to tylko strzelanka to bedzie pierwszy resident ktorego nie kupie.
nie grałem ale złośliwi mówią że to nie tylko nie jest RE ale że to wcale nie jest gra tylko interaktywny film sterowany QTE z przerwami na strzelanie:)
Resident evil 6 podobny do 5 tylko więcej QTE które troche psują zabawe bo są w dodatku bardzo latwe :(
Optymalizacja świetna na moim leciwym PC chodzi na full HD i detale też na full w dodatku 3xFxaa :) Zdziwiłem się troche bo jakiś czas temu pobrałem Beshmarka resident evil i miałem zaledie 33 klatki na sekunde, a w grze mam 55-60.
bo debilny bensmark a gra to dwie różne rzeczy!
Czy wam też przypomina left 4 dead?
Za taką cenę taka gra to jak za darmo - mówimy o wersji PC, na muve ze zniżką to w ogóle już. Fakt ze z 4 kampanii 2 to są bardziej kampanie akcji, ale źle nie jest. Gra jest długa i dobra, niemniej graficznie na PC wygląda tak sobie, ale czy to ważne. Ważne aby się dobrze człowiek przy tym bawił, dla mnie RE6 to gra na 9/10. Polecam.
Czyli prawdziwy resident evil is death? troche dosyc mam strzelanek i gier akcji,ostatnio wysoko ocenilem tomb raidera bo jest bardzo dobry,ale nie zgadzam sie zeby teraz wszystkie gry szly w ta strone,wiec chyba sobie daruje tego rezia,troche zagadek lamiglowek i super fabula by sie przydala.
wkońcu ile można czekać muszę pograć
--->wojtas3418 - on jest pół na pół to długa gra na jakieś 30-40 godzin. W połowie jest jak RE3-4, w połowie jak RE5. Moim zdaniem gra jest świetna, szczególnie że wszystkie 4 kampanie można przejść w COOPie na dwie osoby nawet na podzielonym ekranie :] Przynajmniej widziałem taką opcję. Można grać samemu, z kolegą, lub z randomem z internetu. Gra ze zniżką na muve kosztuje coś 50PLN, więc jak za grę klasy AAA premierową i tak długą to całe nic. Ja kupiłem na steam za 30 euro to dostałem jeszcze wszystkie bonusy z preordera i RE5 też po polsku dopiętą do klienta steam. Gdybym wiedział że cenega wyda tę grę za 50 PLN to pewnie bym nie kupował na steam mimo dużej ilości dodatków. Co więcej gra fabularnie też daje radę, na pewno jest dużo, dużo ciekawsza od nowych Gears of War. Pozdrawiam.
PS. warto do tej gry mieć pada bo sekwencji QTE jest sporo.
PS. warto do tej gry mieć pada bo sekwencji QTE jest sporo.
A co? Na klawie QTE za trudne?
@kesik A.l.e.X ma racje ja tez wole trzymac pada w lapie i rozjebac sie wygodnie na sofie niez siedziec zgarbiony przy myszy i klawiaturze,choc mam bezprzewodowe to na czyms musza lezec myszy i pada uzywam tylko do fps-ow reszta jak pilka,samochody itd najwygodniejszy jest pad,z ktorym zyje od lat za pan brat bo jestem starym konsolowym graczem.Dzieki A.l.e.X moze jednak sie skusze,dlugosc gry jest widze bardzo dobra oby jakosc tez byla.
Bardzo dobrze zoptymalizowana gra!! gram na ultra na grafice 8800GT i procesorze intel core 2 duo 2.40 i 2 gb ram
POLECAM! fajnie się gra
Z tą optymalizacją to bym się wstrzymał wydając okrzyki. Na Geforce 450GTS co chwile błędy wyskakują i gra wychodzi do pulpitu. Może zadam głupie pytanie, ale czy ta gra ma "Menu główne" ??? Od razu po uruchomieniu gry na Steam wyskakuje mi bez przerwy opcje ustawiania grafiki następnie ustawienie jasności 4 minutowe intro które nie sposób przerwać !!! i i gra zaczyna się. Dochodze do momentu jak Leon wyskakuje ze śmigłowca crash gry i znowu od początku. Ustawienie grafiki jasność i intro. Wogle jak wyjść z gry ???? W trakcie gry, naciskam ESC wybieram zakończenie gry wracam do menu gdzie musze nacisnąć jakikolwiek klawisz następnie ponownie ustawienie grafiki jasność i cholerne intro które nie można przerwać i znowu gra zaczyna się WTF ???
FIBu >>> wersja 314.07, wszystko ustawiłem na na niskie rozmycie w ruchu wyłączone
kęsik >>> ok czyli jestem w czarnej dupie nawet prologu nie moge skończyć bo mam błędy, ponownie instalowałem gre już 2-krotnie i dalej mam błędy tyle że teraz wychodzi mi od razu po intrze.
Z tą optymalizacją to bym się wstrzymał wydając okrzyki. Na Geforce 450GTS co chwile błędy wyskakują i gra wychodzi do pulpitu.
No to coś u ciebie jest winne.
Może zadam głupie pytanie, ale czy ta gra ma "Menu główne" ???
Oczywiście, że ma. Po Prologu.
gothmok - niestety mam dokładnie taki sam problem. Tyle, że mi błąd wywala gdy prolog w zasadzie się kończy i pojawia się już logo gry. Po tym zapewne powinno wyskoczyć menu, ale nic z tego, bo już kilka razy wywaliło na pulpit w tym samym momencie.
--->gothmok - po prologu masz właściwe menu oraz wybór kampanii itd. Najlepiej grać po kolei, ale można każdą po trochu. Kampanie są na ok. 12-14 godzin każda. Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych odsłon RE przede wszystkim że 2 kampanie nawiązują klimatem do RE3 i 4, a dwie do 5. Przy tej cenie raczej lepszej gry w stosunku cena/jakość w tym roku nie znajdziecie :], na pewno nie klasy AAA+.
Mi taki błąd wyskakuje za każdym razem
AppName: bh6.exe AppVer: 0.0.0.123 ModName: d3d9.dll
ModVer: 5.3.2600.5512 Offset: 000a59c2
Wszystko na low sterowniki do płyty głównej i graficznej najnowsze antyvirus+ firewall wyłączony. DirectX ostatnia wersja zainstalowana.Weryfikajca plików Steam zrobiona 6-krotnie(wszyskie pomyślnie zweryfikowane). Microsoft Visual C++ zainstalowany najnowszy.I gra dalej wychodzi do pulpitu, nawet prologu nie da rady skończyć.
Wygląda na to że gra jest wogle niedopracowana. Na forum Steam jest napisane że gra nie lubi się z płytami głównymi z serii amd i kartami graficznych nvidii. Na dodatek gościu z Capcom odpowiedział że nie ma co liczyć w najbliższym czasie na poprawki do gry. Czyli wzieli pieniądze i teraz wszyskim pokazują środkowy palec.
A.l.e.X >> tu nie chodzi o to czy gra jest fajna czy nie poniewaz po samym 5 minutowym prologu ciężko mi cokolwiek stwierdzić o samej grze jak za każdym razem wychodzi mi do pulpitu
--->gothmok - ten błąd co wpisałeś to błąd sterownika ekranu, niestety ale tak jest że zawsze starsze karty są olewane czy to od AMD, czy też od NV. Spróbuj na innych sterownikach, oczywiście mówimy tutaj o starszych. Ja nigdy nie zaliczyłem zwisu, czy wyjścia do pulpitu w żadnej grze, ale to dla ciebie żadne pocieszenie
Jedyną rzeczą jaką mogę doradzić to przetestowanie sterowników z serii końcówka 2xx i 3xx ale przed 307.
Co zrobiłeś ze sprzętem ze stopki ? Na nim RE6 będzie latał jak burza i nie będziesz miał żadnego zwisu na milion procent :]
Ten sprzęt ze stopki to dla jaj zrobiłem rok temu jak każdy chwalił się swoim sprzętem w którymś z tematów i........ tak zostało. Prawda taka że mam o połowy gorszy :/ i dalej jade na starusieńkim XP. Ale Tomb Raider, Heart of the Swarm na wysokich gram i zero problemu. A tu mam tylko frustracje przy grze że nawet prologu nie moge ukończyć. Zmienie sterowniki na wcześniejsze jak doradziłeś może pomoże.
Kampanie są na ok. 12-14 godzin każda.
Tak? Ja słyszałem, że cała gra jest na nie więcej niż 25h...
Ten sprzęt ze stopki to dla jaj zrobiłem rok temu jak każdy chwalił się swoim sprzętem w którymś z tematów i
Jak masz o połowę gorszy to pewnie masz gtxa 580 i jakąś i5.
--->kęsik - to zależy teoretycznie kampania jest na dwie pierwsze kampanie po 10 godzin, dwie drugie po 8 godzin, co i tak daje ok. 36 godzin, ale np. ja mam już ponad 20 godzin i jestem w pierwszej i jej nie skończyłem jeszcze, myślę że aby wszystko w grze zebrać i zobaczyć to trzeba o wiele więcej nawet niż podałem. Pozdrawiam.
Gra strasznie dziwna jak na RE,trudno mi ją nawet ocenić. Mało RE w RE.
@dziadu dziadu Troll czy Ty serio mówisz? Mało RE w RE? Grałeś chociaż Leonem? Sam bohater to już nawiązanie. Kampania Leona o WIELE BARDZIEJ przypominała mi RE z PSXa niż nawet piątka. Piątka miała może czcionkę z RE i to chyba wszystko.. no może jeszcze sterowanie. Ale to było wszystko. Czwórka też nie nawiązywała mocno do starszych części. Stare Residenty działy się w mieście, były zombiaki, były mutanty, było dużo strzelania, chodzenia. w RE6 jest praktycznie to samo.. tym bardziej jak grasz Leonem. Co rusz nowe mutanty, fajne scenki QTE, grafika działająca w 60 FPSach przy ustawieniach max. Nie rozumiem frustracji ludzi na tę grę. Jedna z lepiej zoptymalizowanych gier ostatnimi czasy (mam na myśli w porównaniu do Crysisa 3, który jest tylko ładnie wyglądającą strzelanką). Klimat ma taki jaki RE powinien mieć. A co do wątku survivalowego: ISTNIEJE i to w dużej mierze. Może nie tak innymi postaciami, ale Leonem zawsze brakuje mi ziółek, albo ammo do shotguna. Grałem na padzie XBOXowym i powiem że sterowanie świetne, intuicyjne. Reasumując: Grafika na poziomie Capcomu, nawet jedna z najlepszych optymalizacji, dźwięki super, mutanty brzmią jak powinny, sterowanie i kompatybilność z padem również na najlepszym poziomie, wibracje nadają świetnego sensu całym cut-scenkom. Gra jak na razie świetna, a cena to chyba jakiś żart, albo ukłon w stronę graczy. Przynajmniej tutaj nie wywalamy kasy na grę która potrwa 6 godzin i tyle (EA..., CoDy).
Potrzebuje pomocy gdy w chodze w resident evil 6 pc mam tylko czarny ekran po 5 minutach wlacza sie mam tylko ustawienie konfiguracji jak zmienie rozdzielczosc dalej czekam i wraca spowrotem do ustawien konfiguracji mam karte graficzna radeon5650 sterownik 8.712.2.100 pomocy
Ja wciąż męcze się z prologiem, tak że nie jesteś sam z błędami jakie gra tworzy. Zmiana sterowników na starsze nie pomogła. Uciekłem się do formatowania całego systemu też nie pomogło :C. Widocznie pewne typy kart graficznych i płyt głównych gra nie obsługuje.
hmm pograłem może z 30 minut i mam dziwne odczucia z jednej strony to prawie to samo co RE5 ale jednak coś innego nie wciąga mnie tak jak poprzednik pogram jeszcze trochę może się odmieni ale wątpię
Ja wogole nie mam prologu czarny ekran tylko ustawienia konfiguracji caly czas to samo
Jak skończycie wszystkie kampanie to potem w zestawieniu macie wszystkie filmiki -> animacje w ustawieniach chronologicznych i zobaczycie jak to wszystko fajnie się zazębia tworząc kilku godzinny film, kampania Leona mimo że do wyboru jako pierwsza zaczyna się najpóźniej, u innych widzimy co i jak i czemu ? Osobiście moim zdaniem to najlepsza odsłona Resident Evila, a długość gry ... -> tak to powinni robić wszyscy. Poza tym w tym roku dostaniemy jeszcze jedną grę z serii RE, a mianowicie Revelations znaną z konsolki. Kampania Leona jest to całkowicie survival horror znany z poprzednich (sprzed części 5) odsłon.
czy te kampanie sa ze soba jakos polaczone ? chodzi mi o fabule . i czy nie ma roznicy od ktorej zaczniemy ?
Świetna gra.
Prologu pozazdrościłby nie jeden film akcji rodem z Hollywood.
Nie wiem skąd u niektórych błąd po prologu.
U mnie wszystko działa i przed i po.
A.L.E.X pomozesz mam czarny ekran
Witam , chciałbym się zapytać odnośnie usług czy ta gra jest w steam i gfwl czy też w samym live ? Pozdrawiam.
--->suarez - tak są połączone nie musisz grać od góry do dołu, aczkolwiek tak jest okey, bo pierwsza Leona zaczyna się w środku innych, one nie są połączone że te postacie się spotykają ale datami wydarzeń. Wszystkie kampanie tworzą jedną świetną historię, która potem dodatkowo można całą obejrzeć chronologicznie bo filmiki są zapisywane w ciągu chronologicznym.
--->szaman1984 - nie wiem jak mam pomóc :] musisz przeglądać na steam community co piszą o problemach, zapewne problem powtarza się też u innych
--->bezimienny2612 - gra wymaga steam, poza oczywistymi plusami, plusem też jest bardzo fajne i szybkie zapraszanie znajomych do gry w coopie.
Dzięki :) , to nie wiem po co jest taka niby okładka u góry oraz w niektórych sklepach.
A.L.E.X moja karta graficzna radeon5650 moze cos z sterownikami mam takie 8.712.2.1000 dobre stery czy stare.
--->szaman1984 - nie znam się na kartach AMD, ostatnie sterowniki które poprawiały i rozwiązywały problemy w grach masz tutaj
http://support.amd.com/us/kbarticles/Pages/AMDCatalyst13-3WINBetaDriver.aspx
Pozdrawiam
szaman nie instaluj tych sterów co polecił ci alex.To wersja beta i więcej znimi problemów niż pozytku.Straciłem tylko czas na ten szajs i Tomb Raider mi przestał działać, musiałem wrócić do starszej wersji.
Alex nie polecaj ludzią lipy
kolejna gra ktorej bohater posiada "instynkt" ktory prowadzi gracza za raczke (po co wysilac szare komorki?) kolejny interaktywny film ktory ogranicza sie do klikania jednego przycisku ! nie wiem jak bedzie dalej ale przez pierwsze 30 minut gralem jedna reka (bo druga szamalem obiad). No coz pozostaje powiedziec "to juz nie to"
@Dragon_666
Taaa na EASY albo normal.
Spróbuj zagrać na nohope to zobaczymy jak będziesz grał jedną ręką. Bęziesz umierał i umierał i umierał bo ta gra jest brutalna na no hope.
Normalnie @#$%^& bierze człowieka. Jak przejsc misje gdzie goni sie Ade i Leon spotyka Chrisa. Od razu po filmiku Leon umiera i tak w kółko macieja.Restartowałem misje kilkanascie razy i za kazdym razem Leon bez powodu umiera. Wygląda na to że skrypty jakieś nie zaskakują. Na Steamie jest założony topic "Death after Leon and Chris cutscene", i jak na razie nie ma odpowiedzi :C.
sciągnąłem wczoraj demo na ps3 i powiem że Kampania leona szykuje bedzie ciekawa. Przeraża mnie tylko cena 199zł
Ja to jednak mam więcej pecha niż szczęścia w życiu. Dzisiaj myślałem, że sobie pyknę grę a tu zonk, bo byłem aż w dwóch empikach i wszystkie egzemplarze wyprzedane tak samo pustki w marketach. No nic zamówi się z neta na szczęście mam zaległe inne super tytuły.
Jednak kupiłem ta grę:), po paru dłuższych gamepyach uznałem że tluczenie zombiakow jest tu zabawne i muszę spróbować:), cena też przystępna więc oleje mankamenty i będę tluc maszkary i klnac na QTE i ciągle cutscenki:)
Witam !! Gram misje Leonem i pokazał się problem, otóż chodzi mi o akcje po zabiciu simmonsa w wieżowcu po czym leon z ta panną ładuja się do windy i wyskakują a dalej juz jest wczytywanie tzn tego akurat nie ma ale jest "proszę czekać" i dupa bo moge czekac i sobie czekać a nic nie dogrywa n nawet twardy dysk w kompie nie reaguje. Miał może ktoś taki problem?
@lukaszgracz robiles weryfikacje plikow na steam?, mi pare razy przez uszkodzone pliki gry tez sie wieszaly
Pogralem troche ponad godzinke leonem i klimacik jako tako, sztuczne proby straszenia garacza smiesza raczaj, rozpackane tekstury za to strasza zawodowo:D, sterowanie padem poprawne, frajda z rozwalnia zombiakow jak najbardziej jest.
QTE oczywiscie irytuja tak jak ciagle cutscenki ale ostatnio gralem nieco w Inversion wiec przywyklem do tego:)
Powiem tak gra spoko klimat jest , tylko dwie rzeczy mi sie w niej nie podobają , pierwsza to port konsolowy na pc którego nie nawidze jak się nie ma pada a druga to tekstury otoczenia tragedia totalna naprawde jeszcze nigdzie nie widziałem tak strasznych tekstur naprawdę taki cod na starym silniku wygląda jak mistrzostwo świata w grafice przy tym RE6, ale po jakiejś godzinie grania mam wrażenie jak bym grał w grę z przed kilku dobrych lat