W mojej opinii Risen 2 jest po prostu gorszy od części pierwszej. Broń palna i świat piratów nie podszedł mi tak samo jak klimat poprzedniczki, co nie zmienia faktu, że gra jak gra jest niezła.
Jestem szczerze zawiedziony.....są momenty w grze w które w miarę fajnie się grało....ale oczekiwałem dużo więcej....dla mnie kiedy wyszedł Risen w 2009 roku i zobaczyłem ten stary piękny Gothicowy klimat to z zachwytu po prostu kopara mi opadał....to było to był dobry stary Gothic....duży świat, różnorodność, klasy do wyboru TO BYŁO TO!!!
Natomiast Risen 2 ??.....najgorsze co mogli zrobić...to zrobić grę prawię że liniową ;/.....bardzo mało możliwości szwędania się i praktycznie od punktu A do B.....
Gra nie jest do końca beznadziejna....grało się dosyć przyjemnie ale w porównaniu do jedynki gdzie daję 9,5/10 to niestety dwójcę 7/10 i to z sentymentu do dobrych pozycji tej firmy ;/
Czasem tak mam, że przejde połowę albo 1/4 gry i mi się znudzi. A tutaj początek jest tak słaby, że tylko pogadałem z kapitanem i zszedłem na dół i już zasypiałem z nudów. Początek, który jest dosyć ważny, bo ma zainteresować gracza jest totalnie skopany. Mechanika jest słaba. Nawet w gothicu (nawet bo to o wiele starsza gra) animacja nie była tak drętwa i mechanika była lepsza. Nie mogę się zmusić, żeby grać dalej. Tytuł wygląda jak na niskobudżetówkę... Jestem zwolennikiem wystawiania ocen jak się grę przejdzie całą, dlatego oceniam wyżej wymienione aspekty.
Przeszedłem to gre i nie jest tragiczna lecz do Githica jej daleko ;/ gildie tylko głupie byli tubylcy mi się nie podobali inkwizycja takie nie mój klimat
Tej grze również dałem 2 szansę i żałuje że nie przeszedłem jej wcześniej.Początek jest nudny i nie mrawy ale jak się rozkręci ( mnie więcej w połowie wykonywania zadań dla ludzi Stalowobrodego) to wciąga tak jak niegdyś Gothic'ki.Grę ukończyłem w 34h i 25min więc czas dobry jak na RPG'a, nie za długi nie za krótki, taki w sam raz.Fabuła mnie naprawdę zaciekawiła i wciągnęła,a tyle zwrotów akcji to dawno nie widziałem m.in. sytuacja ze Stalowobrodym lub Kapitanem Slayne'm. Grafika i soundtrack na wysokim poziomie, optymalizacja super.Jedyne co mnie wkurzało i ratowało dupę nie jednokrotnie to... muszkiety.A no są on po prostu OP.2s rld i taki DMG?Coś tu nie gra, ale koniec końców się przydały.Obiecałem sobie że ich nie będę używał, a skończyło się na tym że na jednej wyspie potrafiłem wystrzelić ~500 pocisków i dzewko "Broń Palna" rozwinąłem do 10 poziomu i wszystkie perki wykupiłem :) (a miałem przecież nie używać :) ).Gra naprawdę dobra i przepraszam wszystkich z którymi się kłóciłem jakiś czas temu że gra do dupy.Przepraszam mieliście racje gra jest naprawdę dobra.
Właśnie kilka minut temu przeszedłem grę, wrażenia? Podczas napisów końcowych pomyślałem: Pirania jednak potrafi zrobić dobrego RPG-a" Pierwsze chwile nie należą do najciekawszych, ale po kilku godzinach gdy się wciągniemy nie można się oderwać od tego Risena. Fabuła świetna jakiej brakuje dzisiejszym RPG-om. Poza licznymi niedociągnięciami związanymi z optymalizacją oceniam grę naprawdę wysoko i mam z resztą jak pierwszą cześć. Teraz czas na Risena 3;) Co do gier polecam ciekawą stronkę: [url=www.kopalniammo.pl.pl] gry MMO[/url]
A ja także dodam swoją opinię.ZAROMBISTA GRA na prawdę.Dawno nie grałem w tak świetną grę jaką jest "Risen 2:Dark Waters".Chyba nawet lepsza od Gothica I i III.Jakie są jej plusy ?? No na pewno ładna grafika,dobra fabuła,a zarazem długa (grałem w nią przez 25godz.).Minusem jedynie tej gry jest nieciekawy początek,i troszeczkę drewniany styl bitwy.Ale strzelanie jest zarombiste.No i ten klimat uff.. aż się miłe wspomnienia nasuwają :) Gorąco polecam !
Gra raczej taka sobie. Na pewno gorsza od pierwszego Risena. Klimat piracki zupełnie do mnie nie przemawia, walka raczej słaba. Niby są różne kontrataki, parady i kopnięcia, ale szybko zorientujemy się, że najbardziej efektywną taktyką jest stałe tłuczenie lewego klawisza na przemian ze strzałami z pistoletu. A kiedy już dostaniemy muszkiet to już w ogóle walka białą bronią przestaje mieć sens - wystarczy strzelić i uciec, znów strzelić i uciec. W ten sposób zabijemy praktycznie każdego wroga, z główną antagonistką gry włącznie. Ogólnie dodanie broni palnej to nieporozumienie.
Widoki są ładne, ale tylko gdy świeci słońce. Wysp jest kilka, ale wszystkie wyglądają prawie takk samo. Zadań jest dużo, ale nie są jakoś specjalnie ciekawe, i rzadko zmuszają do myślenia. Z reguły problemy rozwiązujemy ogniem i mieczem. Gra przykuła mnie do monitora może ze 2, 3 razy w ciągu całej przygody.
Nie dam jej oceny, bo w nią mało grałem, i dwa razy do niej podchodziłem. Zaczynała mnie nużyć, po kilku godzinach. Jednak dam jej jeszcze szansę.
Co tu dużo mówić, "Risen 2" to kawał niesamowitego RPG.
Chyba najbardziej gothicowa część, zwłaszcza dzięki muzyce, która chwilami wręcz przenosiła gdzieś w okolice Khorinis.
"Risen 2" w skrócie? Mnóstwo postaci (i to postaci barwnych, nietuzinkowych), mnóstwo zadań, cała masa sprzętu, broni, ciekawych magicznych eliksirów, miejsca do odkrywania... etc.
Eksploracja, eksploracja i jeszcze raz eksploracja.
Udźwiękowienie i dubbing - rewelacja. Muzyka - jak wspomniałem - cudowna.
Grywalność - bardzo dobra.
Czas gry: jak dla mnie, około 100 godzin spokojnej, niespiesznej przygody.
Bardzo dobry klimat, dużo walki, ładna grafika, czego chcieć więcej?
Gorsza od części pierwszej w prawie każdym calu, jedynie postacie są lepiej napisane i zagrane niż w "jedynce". Widoczki są ładne, ale jakieś 90% map to dżungla, przez co prócz Antigui brak w grze jakiś ciekawszych lokacji. System walki został zepsuty, podczas walki bronią białą nie czuć oręża, natomiast muszkiety są zbyt mocne. Pochwalić za to mogę oprawę dźwiękową i polski dubbing, muzyka wpada w ucho natomiast polscy aktorzy bardzo dobrze odegrali swoje role, choć niektóre głosy są przesadnie znajome(aczkolwiek to czysto subiektywne uczucie).
Jak dla mnie tylko 5/10
Brak możliwości wyboru gildii, uproszczenie systemu walki oraz postaci do minimum oraz mało ciekawych postaci. Fabuła również nie zachwyca. Odejście od standardów przyjętych w pierwszym Risenie było według mnie ogromnym błędem.
Na plus można zaliczyć dobry polski dubbing oraz czasami pojawiające się jakieś ciekawe dialogi. Da się wciągnąć w rozgrywkę, dzięki czemu dość przyjemnie się gra.
Mam dość mieszane uczucia względem tej gry. Rozgrywka potrafi wciągnąć, ale jest zbyt uproszczona.
Ta gra ma duch Piranhia Bytes - ten klimat i grywalność, że chce się grać, by skończyć i po końcu czuje się, żal że to już tyle. Najlepsza ich gra od Gothica II, świetne postacie, w końcu nowy bezimienny ma jaja i można go polubić, to samo gnomy, reszta postaci dość standardowa, ale jednak na tyle dobrze zaprezentowana, że nie przeszkadza. Może i zalecę tanim harlequinem, ale mogli zrobić romans z Patty, jest zasugerowany, ale jednak polubiłem na tyle obie postacie, żeby im tego "życzyć".
Może i mnie trochę osób za to zjedzie, ale mi się kojarzy z Mass Effect II na pewno nie żałuję jej kupna.
Po tym jak skończyłem Risena myślałem że nie będzie kontynuacji. Więc jak była premiera dwójki to pobiegłem bo nią jak małe dziecko.
Jak wypadła? Grałem dwa razy żeby dokonać innego wyboru. Risen 2 ma przyjemną fabułę, nie wymagające dużo zachodu misje poboczne których trochę jest no i oczywiście wyśmienity tropikalny klimat. Risen 2 jak i 3 to po prostu nie są Gothicki jak by niektórzy chcięli :) To swojski piracki RPG, z bardzo dobrym polskim dubbingiem.
Brak możliwości wyboru frakcji, bardzo drewniana walka, fabuła średnio wciągająca. Jedynka bardzo mi się podobała, miała w sobie to "coś" ze starych Gothiców, nawet sztywna walka nie dawała się tak we znaki, lecz tutaj nie było tego "czegoś"
Obecnie przeszedłem z 3/4 gry więc kilka komentarzy tak na świeżo:
1. Towarzysze: Patty - dialogi i teksty po każdej walce w stylu "myślisz, że nie skopie ci tyłka tylko dlatego, że jestem kobietą?" to rak w czystej postaci. Kiedy tylko była możliwość wymieniłem ją na Venturo. Taka laska to marzenie stulejarza. Przy każdym dialogu miałem ochotę zdzielić ją w pape, a opcje dialogowe oczywiście takie, że ona wszystko wie najlepiej, ale nic nie zrobi, bo nie, a on się płaszczy ja idiota. 2. Realizm gry: gra już swoje lata ma, a po takich grach jak Wiedźmin, Balrum czy inne, gdzie ten realizm życia jest już na zupełnie innym poziomie, patrzę na to wykonywanie tych wszystkich zadań i dialogi z politowaniem trochę. Czuć bardzo ducha Gotika, ta siermiężność, jakby pomysły wymyślał typ, który nie wychodzi z piwnicy. Kiedy wychodziły Gotiki, to było super, teraz na pewno się nie sprawdza. Nie można robić ciągle takich samych gier. 3. Dabling: zdecydowanie wolałbym wersję angielską z polskimi napisami, strasznie mi się te ciosane głosy nie podobają, drewniane, level Klan. 5. Questy: no było kilka takich zadań, że ręce opadają. Przypominam sobie teraz rywalizację tych dwóch dzikusów o stanowisko wodza na Antugui, gdzie wszystko musiałem robić za niego i został wodzem, nawet ostateczny pojedynek. Porażka. Drugi to np budowa tratwy na wyspie pełnej drzew, ale zamiast ściąć kilka (są narzędzia), to musiał latać szukać jakichś desek. Dosyć rakowe są też te pojedynki w piciu i celnym strzelaniu, jedna z najbardziej wkurzających rzeczy. 5. Klimat: tropikalne wyspy, egzotyka, to największy atut tej gry. Biega się bardzo miło i przyjemnie. Właściwie gdyby nie ta otoczka, to gra byłaby dosyć dziadowska i męcząca.
Całkiem fajna gra, co było dla mnie zaskoczeniem po pierwszym Risenie który mi się nie spodobał. Walka, animacje i mechaniki nadal drewniane, ale postacie da się lubić. Fabuła mnie od początku zainteresowała - 25 godzin zleciało szybko. Questy całkiem ciekawe, nie męczą (może poza tymi gdzie trzeba było odnaleźć coś leżącego na ziemi - trochę bez sensu biegania - można było te etapy rozwiązać inaczej). Jest kilka fajnych pomysłów związanych z VooDoo, szkoda, że tak słabo rozwiniętych. Graficznie ma swoje momenty, ale jednak wydaje się dość słabo zoptymalizowana i nie za ładna. Projekty lokacji super - wyspy są małe, ale różnorodne. Grałem na Phenom x6@ 3.0 GHz i GTX 660 2GB - fpsy od 20 do 80, w końcu zablokowałem na 30 i grało się OK. Gdyby grę dopracować troszkę bardziej (mechaniki, animacje, walka), zainwestować w porządny silnik to mógł by być prawdziwy hit. A tak mocny średniak.
Jeszcze nigdy w całym moim życiu nie widziałem tak bezdennie tragicznego systemu walki. Jeden wielki, niemający końca stunlock. Tylko i wyłącznie broń palna albo czekanie aż towarzysze wytłuką wrogów. Broń biała to męka na niespotykana skalę. Każdy potwór w tej grze gdy już zacznie Cię atakować będzie Cię orał jak wilki w Gothic 3, nie dając żadnych szans na przerwanie wiekuistego combo a często nawet na unik czy odturlanie.
Risen 2 Dark Waters 2012 PC 7,5/10:
Twórcy Gothica odwalili kawał dobrej roboty. Grę przeszedłem po raz drugi na łatwym poziomie trudności i zajęła mi ona około 24-26h gry, zaliczyłem wszystkie misje poboczne jak i fabularne. Zajebisty piracki klimat, muzyka miła dla ucha, dobra grafika. Fabularnie również wymiata. Niestety mało jest strojów, słaby draw distance w grze. Czasem jest tak, że napisy nie zgadzają sie z dubbingiem i wychodzi niezła mieszanka, ale idzie się domyśleć o co chodzi. Fajnie, że można wziąć do pomocy jakiegoś sojusznika np: Patty. System walki nie powala, ale może być. Dobry pomysł jest z muszkietami i strzelbami, gdyż możemy uciekać i strzelać z dystansu. Polski dubbing oceniam na 7 punktów. W dzienniku niektóre zadania nie pojawiały mi się, co przeszkadzało w rozgrywce. Ogólnie gra na plus, zagrajcie a przekonacie się!
Seria Risen to jedna z lepszy gier RPG jakie grałem . Naprawdę kawał solidnej roboty .
W grze mamy masę zadań do wykonania , zwiedzamy pięknie zaprojektowane wyspy , zbieramy masę lutu , prowadzimy dialogi , rozwijamy postać , uczymy się nowych umiejętności można by wymienić wiele . O dziwo druga część gry nie jest dłuższa od pierwszej , na oba tytuły musiałem poświęcić około 32 godziny ( 40 odcinków ) Polecam . Zapraszam wszystkich na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=u6iddmzIKoE&index=2&list=PLVYHO_RNJKKib0zBmUWkC-_2EuZZrbdpD&t=0s
Właśnie wczoraj ukończyłem. Według steama 46 godzin. NIe najgorzej, choć gra wydała mi sie dość krótka.
Ogólnie jednak zdecydowanie na plus. Podobało mi sie i chętnie zagram w kolejną część.
Jeden smutek jedna mam, bo grę mam na fizycznym nośniku z dodatkową płytą z muzyką z gry i myślałem że kiedyś to sprzedam żeby mieć na lepsze piwko, ale skoro sie to pieroństwo pod steama podłączyło to teraz nic tylko wszystko do śmietnika wrzucić coby miejsca półce nie zabierało. Z mojego punktu widzenia, beznadziejne rozwiązanie.
Grę ukończyłem zaraz po premierze natomiast oceniam dopiero teraz.
Nie jest to zła gra ale bez rewelecji. Jest nieźle i tylko nieźle, niczym mnie nie zachwyciła ale też jakoś nie nudziła. Ukończyłem w całości więc tragedii nie ma.
Dość ładna grafika i audio. Fabuła ok ale bez rewelacji. Zadania poboczne niektóre w miarę ok a niektóre nudne. Całkiem fajny świat i przede wszystkim sentyment do Gothica 1 i 2.
Druga cześć nie różni się tak bardzo od pierwszej! Oczywiście grafika ładniejsza i sam bohater jakoś lepiej mi się spodobał. Reszta podobna do jedynki. Fabuła i muzyka są OK i grało mi się bardzo przyjemnie. Na pewno sięgne po 3 część!
Świetna gra, zdecydowanie lepsza niż słaby i nudny Risen 3.
Ogólnie słaba gra, durne, toporne sterowanie, oraz beznadziejny rozwój postaci, jedynie co ratuję tą grę to całkiem ładna grafika, przyzwoita fabuła, oraz dialogi, do Gothic 1 i 2 się nie umywa.
Wybitna gra ,A dialogi o niebo lepsze niż w Gothiku 2 ,Taki na przykład Gnom to co drugie słowo Kurr... (dużo wulgaryzmu),Świetne podkłady głosów ,Orginalna w sobie rozbudowa postaci i wspaniały pomysł żeby zamiast magii dać Voodooo ten tytuł przebił Gothica 2 gdzie był dlamnie numerem jeden przez 10 lat ale do tej pory niebyło nic lepszego od RISEN 2 i już nie będzie,nie da rady znaleść chociaż 1 słaby punkt ,gra geniusz 11/10
Tej grze przydałby się jakiś Remake, albo wielki mod usprawniający rozgrywkę, gdyż gra ma strasznie dużo baboli.
Co prawda grałem w tę grę już dosyć dawno, ale pamiętam, że bawiłem się bardzo dobrze. Ta część spodobała mi się o wiele bardziej niż pierwszy Risen. Fabuła była spoko (tylko końcówka gry była słaba, czyli 3 kapitan i ostatni boss), bohatera bardzo polubiłem, były też inne ciekawe postacie, a sam świat zwiedzało się przyjemnie. Mechanicznie jest jak zwykle w grach od Piranha Bytes, czy trochę drewniano i topornie, no i dosyć trudno (zwłaszcza na początku gry), ale jak się człowiek przyzwyczaił to już było z górki.
Osobiście uważam, że ta część to najlepszy Risen, bo pierwsza i trzecia część mnie trochę nudziły i nie miały takiego fajnego klimatu. Moja ocena 8/10, byłoby lepiej gdyby nie ta słaba końcówka gry.
Risen 2 to nietypowy sequel. Gdyby zmienić imiona postaci to można by pomyśleć, że nie jest to gra związana z pierwszą częścią. Atmosfera opowieści oraz świat mocno różnią się od tego znanego z jedynki - mamy szereg wysp do zwiedzania oraz klimaty pirackie. Skala oczywiście jest większa, ale miejscówki nie są już tak pieczołowicie przygotowane jak wcześniej. Mam wrażenie też, że wiele technicznych elementów to krok wstecz, gra często wygląda gorzej od poprzedniczki. Na szczęście gameplay, jak zawsze u Piranii, daje radę, choć uważam, że system walki w pierwowzorze był lepszy. Zwłaszcza nowość w postaci broni palnej za bardzo ułatwia rozgrywkę - z dobrym muszkietem żaden przeciwnik nam niestraszny.
W porównaniu do pierwszego Risena - masakra.
Wszystko maksymalnie uproszczone, chyba żeby zachodni odbiorca też w to umiał grać. Nie wiem jak mogli zrobić taki słaby system walki, kiedy Risen miał taki dobry.
Ktoś kto ogrywał pierwszego Risena odpalając zaraz potem Risena 2 chyba dwa razy sprawdzi czy zainstalował dobrą grę, bo w ogóle nie da się poznać, że te dwie gry są jakoś połączone. Z Gothicowego świata z magami, druidami i wojownikami nagle transformacja w grę o piratach gdzie każdy ma broń palną i w ogóle wydaje się jakby był jakiś przeskok czasowy o kilkaset lat. Zupełnie niczym nie motywowane "wyczyszczenie" bohatera ze wszystkich skilli i umiejętności, których się nauczył w pierwszej grze a pancerz władcy tytanów to chyba gdzieś położył i zgubił, bo kto by tam dbał o najpotężniejszy sprzęt na świecie. W Gothicu zawsze próbowali to jakoś wyjaśniać np. Bezimienny leżący 2 tygodnie pod ruinami świątyni śniącego albo kradzież ekwipunku przez piratów na początku Gothica 3. Na siłę też zrobili bohatera członkiem Inkwizycji, kiedy wielu graczy grało po stronie Bandytów.
Na dokładkę słabiutko zrobiony polski dubbing. Niektóre kwestie nie mają zupełnie sensu bo chyba tłumaczyli to maszynowo nie znając kontekstu tej wypowiedzi. Do tego nie zgadzają się z napisami. Przełączyłem się na angielski dubbing do którego już się przyzwyczaiłem w pierwszym Risenie.
Ogólnie ta gra wyznacza granicę pomiędzy dobrymi grami Piranha Bytes a grami w które nawet fanom niezbyt chce się grać. Od tej pory było już tylko coraz gorzej.
W odnowionej wersji moim zdaniem grafika się broni. Niemniej dużym minusem jest dla mnie to, że już od początku to wszystko jest determinowane na to, że gość nie jest jeszcze piratem. Zbyt mało frakcji, zbyt duża liniowość.
Do risena 2 podchodziłem 3 razy, jednak tylko dwa razy ukończyłem risena 2, dawno temu po stronie inkwizycji i nie dawno po stronie indian, dałem wówczas risenowi 2 ocenę 3.0 co teraz po zagraniu kolejny raz w risena 2 uważam za trochę niesprawiedliwie bo gierka jest jak najbardziej w porządku i dobrze mi się grało jednak jest dużo gorsza od świetnego risena 1
Zalety:
+Dobrze zaprojektowane questy
+Dobrze zaprojektowane postacie
+Dubbing postaci dużo lepszy od tego z risena 1 (grałem z angielskim dubbingiem, więc nie wiem jak wypada polski)
+Ładna grafika jak na tamte czasy
+Świetny klimat piracki
+Dobra eksploracja wysp gdzie ciągle znajdujemy różne itemy
Wady:
- Lokacje, oraz wioski i wyspy są strasznie małe
- Beznadziejnie rozplanowany rozwój postaci który wypada gorzej od tego z gothiców i risena 1
- Źle zbalansowane voodo i broń palna
- Crafting który wymaga inwestowania w atrybut voodo który jest zupełnie nie opłacalny
- Tylko 3 czary voodo, z czego używanie berła władzy i berła strachu wymaga inwestowania w atrybut voodo a więc nie opłaca się ich robić
- Brak przetapiania samorodków wykopanych z rud, na surowe pręty do produkcji broni, a więc kowalstwo jest całkowicie nie efektywne i mało używane
- Dwa DLC do risena 2 są bardzo krótkie
- No i nie mogę pojąć jakim cudem tak zrypano lore, że inkwizycja w 1 i 2 tak bardzo się różni miedzy sobą, strasznie psuje to odczucia z gry
Gierkę ogólnie oceniłbym na 6/10
grałem lata temu z 8/9 bedzie ale dziś ściągnąłem corsairs legacy i mi się o dark water przypomniało przez bieganinę po lądzie obie gierki całkiem spoko na 7,5 polecam.
Skończyłem tą grę chyba tylko z sentymentu do Gothiców. Nie chcę mi się w sumie na jej temat pisać, ale muszę gdzieś wyrzucić z siebie zażenowanie. Gra non stop sprawia wrażenie robionej "na sztukę", bez żadnego polotu. Pierwsze dwie, trzy godziny jeszcze jakaś przyjemność płynęła z biegania i poznawania świata gry, potem było już to męczące.
System walki - nie chce mi się komentować, najgorszy element tej gry. Z głupa stwierdziłem, że będę się szkolił w broniach palnych, myślałem, że ukończę grę szybciej, ale w tej grze nie ma znaczenia, jaką drogę wybierzesz. Wrogowie są tak samo męczący niezależnie od tego, czy "na pierwszym levelu" czy już masz wszystkie skille na wysokim poziomie. Pierwsze bestie, które zabijasz "piaskowe diabły" pojawiają się też w ostatniej walce. Brawo.
Jeśli chodzi o świat gry to oka nie ma na czym zawiesić, brzydko też może nie jest, ale z pewnością nie jest różnorodnie. Prawie każda jaskinia wygląda tak samo z łagodnymi różnicami. Schematy powielane są non-stop. Miasta, czy raczej wsie, są strasznie małe, 10 sekund (o ile) i jesteś na drugim końcu.
Bohaterów nie da się zbytnio lubić, wszyscy są sztywni i jacyś tacy odrzucający. Nie pomagają w tej kwestii ludzie podkładający głos, zero emocji w tym wszystkim. Główny bohater, zwykła szmata do biegania i załatwiania za wszystkich spraw. Nasza kompanka to zwykły komentator, nic nie robi prócz narzekania i nawijania co musimy jeszcze zrobić, a nawet nie da się jej puknąć :< Kilka lat temu może by to jeszcze przeszło, czemu się Ci producenci nie uczą? Jedynie Jaffar ratuje sytuacje, dialogów całej reszty nie chce się słuchać.
Przedstawiona historia, zwykłe cliché, głównego antagonistę poznajemy raz dwa. Zwroty akcji są tak przewidywalne, że aż głupie, z wyłączeniem jednego (chociaż żadne top of the league).
Grafika męczy, wszystko kolorowe jak na paradzie równości, dziękować tylko za to, że optymalizacja jest ok, nie tnie się, nie chrupie.
Kilka elementów i pomysłów w tej grze jest ok ale niestety giną pod całą lawiną rzeczy beznadziejnych. Strasznie mało zróżnicowany świat, potwornie mała ilość potworów (ile ich jest - 10, 15?), arsenał broni tak samo bogaty, konsekwencje wyborów podejmowanych w grze nieodczuwalne.
Nie wiem co mnie popychało do tego, żeby ukończyć tą grę, chyba fajny tyłek Patty i nadzieja, że uda się ją zaliczyć.
Z pierwszym Risenem wiążę dużo milsze wspomnienia, chociaż po prawdzie go nie pamiętam wcale dokładnie, grałem tuż po premierze z tego co pamiętam, dobre kilka lat temu. Czy on też był taki słaby? Nie wydaje mi się, żeby pierwsza część była tak zrąbana. Trójki nawet za darmo nie chcę po gameplay'ach widzę, że to to samo ścierwo.
Ogółem duży zawód i straszny regres w stosunku do dwóch pierwszych Gothiców, które wszystkim po kolei Risena 2 rozkładają na łopatki, prócz szczegółowości grafiki, ale za to nic się tam nie świeci jak psu jajca.
Dziękuję, dobranoc.
Risen 2 to marna gra pełna nienawiści oraz pogardy. Nuda, bezpłciowy bohater oraz nergal(satanista) w dubbingu. Ktoś chyba jest nienormalny, że wrzucił do ekipy dubbingującej tego przychlasta.
Jak dla mnie najlepsza część Risena. Klimat zajebisty i grywalność oraz dubbing PL
Już w Risen 1 szło reperować zdrowie podczas walki biegnąc, bo bohater nie zatrzymywał się na wypicie/zjedzenie.
Nie przesadzałby z tym, że w Wiedźminach są aż tak dobre questy, a w Gothicach słabe. W Gothic 1 i 2 było wiele ciekawie zrobionych, a dopiero w Gothic 3 była sztampa.
Pod względem całokształtu:
Gothic 1 - 10/10
Gothic 1 + Edycja Rozszerzona + Dx 11 - 10/10
Gothic 2 - 9/10....Gothic 2 NK - 9,5/10
Gothic 2 NK + Returning 2.0 - 10/10
Gothic 3 - 8/10
Gothic 3 + 1.75 + QP4 + CM 3.1 -8,5/10
Risen 1 - 8,5/10
Risen 2 - 7,5/10
Risen 3 - 7,5/10
Wiedźmin 1 -9,5/10
Wiedźmin 2 - 9/10
Wiedźmin 3 -10/10
Skyrim -9/10
Najlepszą częścią Gothica od zawsze była jedynka. Niesamowity klimat, fabuła, świat, dialogi, questy, postacie, obozy, wysoki poziom trudności, wymagający system walki. Gothic 1 +mod Edycja rozszerzona 1.4.8 + Dx 11 to ciągle niesamowita gra. Ale dzięki Returningowi Gothic 2 NK nawet przebił jedynkę.
Returning jest zdecydowanie najlepszym modem do Gothic 2 Noc kruka bardzo mocno rozszerzającym grę. A najnowsza wersja 2.0 ma w sobie dodatkowo Dx 11 i L'Hiver. Niestety nie ma spolszczenia. Przechodziłem dwa razy Returning 1.2 Rebalance 2.1 i świetnie twórcy tego moda to zrobili. A teraz jeszcze tak graficznie dopalili w wersji 2.0. Natomiast najlepszym modem rozszerzającym Gothic 1 jest Edycja Rozszerzona. Też kawał dobrej roboty.
Dlatego polecam obowiązkowo Gothic 1 grać zawsze z
Edycją rozszerzoną i Dx 11, a Gothic 2 NK z Returning 2.0.
Natomiast Gothic 3 z 1.75, QP 4 i CM 3.1.
Risena 1 i Risen 3 można dopalić graficznie.
Zresztą do Risena 3 jest oficjalny patch pod systemy 64 bitowe ważący 6gb.
Edycja Rozszerzona dodaje do Gothic 1 aż 110 nowych questów oraz nową gildię główną Bandytę. Jest też nowa gildia poboczna myśliwy. Można też zostać guru w obozie bractwa.
Dużo nowych questów nie tylko w 1 rozdziale, ale też 2,3,4, gdzie brakowało ich w oryginalnym Gothic 1.
Z nowych terenów opuszczona kopalnia. Podniesiony poziom trudności.
Returning 2.0 dodaje do Gothic 2 NK aż 200 nowych questów.
3 nowe gidie główne - w obozie można zostać strażnikiem świątynnym lub guru, a także można zostać teraz magiem wody lub nekromantą. Nowe gildie poboczne myśliwi, zabójcy, kupcy, opiekunowie. Mnóstwo nowych questów we wszystkich rozdziałach. Dodatkowy 7 rozdział po powrocie z Irdorath.
Z nowych terenów Fort Azgan, Wyspa Etlu, Zapomniana wyspa., Siedziba opiekunów, miasto orków, dolina cieni, opuszczona kopalnia, kopalnia orków, pustynia Adanosa, las Asasynów itd Do tego powrót starych terenów w górniczej dolinie, których brakowało w Gothic 2 czyli Świątynia Śniącego, Cmentarzysko orków, Stara kopalnia, Wolna kopalnia, za palisadą obóz bractwa, wielki las, Klasztor zmiennokształtnych, Wieża mgieł, plaża. Podniesiony poziom trudności. Nowe zdolności. Bardzo poprawiona oprawa graficzna, że w wielu apsektach lepiej prezentuje się od Gothic 3 i Risen 1.
Niezła, ale jednocześnie najsłabsza gra ze wszystkich gier Piranha Bytes, w jakie grałem (jeszcze nie grałem w Risen 3 i Elex). Jest oparta na filozofii studia, którą lubię i preferuję w grach (m.in. brak level-scallingu, brak respawnu przeciwników, brak prowadzenia za rękę), ale jednocześnie zawiera słabe rozwiązania, które dają się tutaj we znaki bardziej niż we wcześniej (np. gdy przeciwnik już zacznie atakować, to nie ma przebacz).
Ponadto nie podoba mi się świat podzielony na wyspy. Wiem, że taka jest konwencja, ale co z tego, skoro podróż między wyspami to tylko ekran ładowania, a nie samodzielne sterowanie statkiem. Ba, co z tego, skoro bohater - w grze o piratach - nawet nie potrafi pływać!
Nie podoba mi się też system rozwoju bohatera z wydawaniem tysięcy punktów doświadczenia (tutaj "innowacyjnie" zwanych punktami chwały, ale w rzeczywistości to zwykłe punkty doświadczenia).
Kompletnie bezużyteczne voodoo (coś na kształt magii), co powoduje brak balansu w rozwoju postaci. Wydawanie punktów doświadczenia na voodoo jest ich marnowaniem - inwestować opłaca się tylko w broń białą albo palną.
Małe miasta. Jakkolwiek małe osady pirackie na wyspach można zrozumieć, to "wielkie miasto" Caldera woła o pomstę do nieba - mała, ciasna, brzydka i wpakowana na siłę. Miasto z pierwszego Risena robiło o wiele lepsze wrażenie.
Nie podoba mi się ekran przy otwieraniu skrzyń - niby pierdoła, ale razi mnie, że nagle protagonista jest jakby "wrzucany do jakiegoś matrixa". No nie podoba mi się i już.
Strasznie słabe walki z bossami, włącznie z końcową, która jest zrobiona bez żadnej finezji i jest żałośnie prosta.
No i jako bonus męczące DLC z gargulcami - wybijanie ich na jednej wyspie OK, ale na pięciu czy tam sześciu innych? Miejcie litość...
To już nie jest wina Piranha Bytes, ale w polskiej wersji z GOG.com nierzadko kwestie mówione rozjeżdżały się z tym, co było wyświetlane w napisach (np. Stalowobrody mówił "Dokopmy tej dziwce", natomiast w napisach wyświetlało się "Odpływamy" czy coś tego typu).
Podobało mi się natomiast, że - w przeciwieństwie do pierwszego Risena - bohater miał charakter i nie był sztywniakiem (według mnie to największa wada pierwszej części - całkowicie nijaki bohater).
A właśnie - bohater. Niby gramy tym samym kolesiem, ale w ogóle tego nie czuć - zarówno pod względem wyglądu, jak i charakteru to zupełnie różne postacie. Zwłaszcza gdy się gra w polską wersję Risen 2, w której protagonista mówi po polsku (pierwszy Risen w ogóle nie miał polskiego dubbingu). Równie dobrze mogłaby to być zupełnie inna, nowa gra z zupełnie innym, nowym protagonistą.
Podobała mi się też grafika (bardzo fajnie zaprojektowana, trochę stylizowana na Shire z filmów Jacksona, wioska gnomów). Choć spotkałem tu przedziwny efekt, jakiego nie widziałem dotychczas w żadnej innej grze (w pierwszym Risenie chyba tego nie było) - zmieniająca się na naszych oczach skala listowia drzew i krzaków. Nie wiem czy to miało w jakiś sposób odciążać kartę graficzną czy co, ale efekt jest kuriozalny i nie da się go nie zauważyć.
Muzyka też była całkiem OK (choć nie skomponowana już przez Rosenkranza, to jednak momentami przywodziła na myśl jego twórczość we wcześniejszych grach Piranha Bytes).
Ja oceniam tę grę na 6/10, ale zaznaczam, że jestem fanem filozofii stojącej za grami Piranha Bytes, więc mogę im wybaczyć więcej niż gracze, którzy od gier tego studia się odbijają i na pewne kwestie mogę przymknąć oko, nieźle się przy tym bawiąc.
Niemożebny kupsztal. Rozwój postaci to jakaś abominacja, całkowicie pozbawiony sensu i logiki. Walka jest irytującą i męcząca, nie dająca za grosz satysfakcji. Otwarty świat jest tylko iluzją, bo i tak nie ma tam co robić. Nie da się przeszukiwać pokonanych NPC i zabitych potworów - co to ma k... być?! Możesz sobie kliknąć i zebrać jakieś jedno gówno. Widać, że gra była robiona z myślą o konsolowcach, bo na każdym kroku irytują konsolowe mechaniki, choćby nienaturalne sterowanie i poruszanie się postaci. Jedynka była dobra, a to jest po prostu gówno.
Nieosiagalny92 a co cię to obchodzi kim on jest. A ty zapewne jesteś zapiździałym pisiorowym katolem co?
Nieosiagalny92 jak dla mnie gra za bardzo prawicowa.
Największy błąd tej gry - doładowywanie energi życiowej za pomocą grogu lub rumu i to podczas walki. Można włączyć pałzę wchodząc do menu, ( wtedy przeciwnik nie atakuje ) i wypić trunek który uzupełni od razu nasze nadszarpniętę zdrowie. Co za idiotyzm !!! Goddamned. Po co rozwijać postać skoro można kupić dużo rumu i grogu i po pijaku rozwalić całą wyspę. Moja ocena 5. Gdyby nie ten głupi pomysł z uzupełnianiem zdrowia dałbym 8.5. To zepsuło mi całą przjemność z gry
artcher18, taka rada
Na początku wspieraj się towarzyszem w walce z potworami, polecam ci zagrać po stronie inkwizycji potem bo jest dużo przyjemniejsza gra i mniej nerwów się straci
Grywalność niestety leży w risenie2, jak pisałem wyżej, jak chcesz ukończyć choć RAZ ten tytuł do końca to włącz easy poziom trudności, potem dołącz do inkwizycji, w fabule, kup muszkiet, pakuj całe punkty chwały w broń palną, potem możesz kupić lepszy muszkiet czy strzelbę, potwory na mapie będzie zabijał ci towarzysz po stronie inkwizycji który strzela muszkietem więc z daleka będzie zdejmował potwory i tyle
Gralem poprzednim razem po stronie indian i walczyłem bronią wręcz czyli mieczem, to była makabra
Risen 2: Dark Waters jest niezłą grą RPG, która jest jednocześnie marną kontynuacją poprzedniczki. Dlaczego?
-Charakterystyczny klimat, który jest znakiem rozpoznawczym studia Piranha Bytes oraz Risen zwyczajnie zniknął - ta gra nie ma nic wspólnego z klasykami studia!
-Łuki i kusze w magiczny sposób zniknęły ze świata gry wyparte przez broń palną, kokosy, małpki i papugi - bo piraci.
-Inkwizycja - kiedyś sprawiająca wrażenie kultu, którego członkowie przyodziani byli w charakterystyczne białe szaty - w tej odsłonie, żołdacy w strojach XVIII wiecznych muszkieterów.
-Roślinność posiada inne nazwy pomimo takiej samej szaty graficznej jak w I części.
-10 lat po wydarzeniach z jedynki nie ma już many, magii, run czy zwojów - jest VooDoo i laleczki...
-Sprawdzony system rozwoju postaci również został zmieniony. Już nie ma doświadczenia - jest chwała, którą inwestuje się od tak, klikając w karcie postaci w wybrane atrybuty, z kolei umiejętności kupuje się za złoto - a może raczej za jego góry - bo nie ma punktów umiejętności znanych z serii Gothic czy Risen 1, a trzeba było dać graczowi powód do zbierania monet.
-System walki - kolejna niepotrzebna zmiana - na potrzeby zachowania spójności pirackiej tematyki.
-Ze wspaniałego świata średniowiecznego fantasy twórcy wyrzucają nas na Karaiby z okresu kolonizacji Ameryki Północnej... A przecież od zakończenia akcji z jedynki minęło tylko 10 lat.
-Klimat piracki, jednak bohater nie pływa, a łódki to atrapy.
-Niepotrzebny krok w stronę piractwa, byłoby dla serii lepiej gdyby ten motyw został tylko akcentem jak w pierwszej części.
-Poważnie, zabrakło tylko kapitana Jack'a Sparrow'a.
-Gra bardziej przypomina mix Fable 3 i Assassins Creed 4: Black Flag niż jej pierwszą część.
-Polski dubbing to katastrofa - jeśli już, to polecam grać w wersję angielską z Polskimi napisami - serio.
-Na prawdę, ta gra nie powinna mieć w nazwie słowa "Risen", a zwyczajnie samo "Dark Waters" i stanowić osoby tytuł...
-Jeśli już zdecydujesz się zagrać, to zwróć uwagę na ilość powiązań do pierwszej części gry.
Dark Waters jest w serii Risen tym czym Gothic 3 i ArcaniA były w serii Gothic - pomyłką. Moim skromnym zdaniem szkoda czasu, zawiodłem się. 10 to ta gra ma, ale chyba tylko w skali Beauforta... Ahoj!
Gra jest bardzo przeciętna. W znacznej mierze mógłbym podpisać się pod tym, co napisał wyżej Irek22.
Wymęczyłem ją od początku do końca na poziomie trudnym. Od połowy tylko po to, żeby móc wystawić rzetelną ocenę i dodać parę groszy.
5/10.
- System walki, to kpina. Całkowicie rujnuje grę. Po wymaksowaniu wytrzymałości w dalszym ciągu 1 strzał z muszkietu powoduje zgon, rzadziej zabiera 90-95% życia. Turlanie (unik) nic nie pomaga, więc walka z 1 przeciwnikiem z muszkietem polega na schemacie f5/f9 (save/load) w kółko. Większa liczba wrogów uzbrojonych w muszkiety oznacza rwanie włosów z głowy;
- Związane z powyższym jest to, że rozwoju postaci się prawie w ogóle nie odczuwa. Nauczyłem się silnej riposty, która jest całkowicie nieprzydatna w walce. Wróg, jak już zacznie atakować, to ma w głębokim poważaniu nasze bloki;
- Prawie każda umiejętność poza może 3-4 jest zbędna i nieprzydatna. Nie odczuwa się "progressu". Kilka umiejętności zwyczajnie nie działa (bug?). Np. trafienie krytyczne z pistoletu, które w moim przypadku ani razu nie wystąpiło;
- Co innego widzimy w napisach do dialogów, a co innego słyszymy (wersja PL). Poza tym dialogi pisane na siłę, bez polotu. Scena końcowa prezentuje poziom projektu gimnazjalnego robionego na zakończenie roku przez takich średniaków, którzy jak pykną jakiś filmik wspólnie na zajęcia w czerwcu, na które i tak prawie nikt nie przyjdzie, to im "facetka" oceny końcowe podniesie :| ;
- Fabuła bardzo taka sobie, silnie i nieudolnie wzorowana na piratach z karaibów skrzyni umarlaka. Przewidywalna, od połowy nużąca. Finalna walka zrobiona na odwal i sprowadzająca się do tego samego schematu, co każda poprzednia z mini bossem;
- Muzyka mocno wzorowana na tej z gothica... tyle że znacznie mniej klimatyczna;
Gra jest tak irytująca, że naprawdę nie chce się ich w pamięci wyszukiwać, co i tak byłoby na siłę. Ocena 5/10 dlatego, że wyżej nie ma za co, niżej nie można, gdyż mimo wszystko kompletny crap, to to nie jest. Po prostu słabiak.
Niektórzy gracze skarżą się na gry tego studia, że toporne i jak to w ogóle można Gothica kochać. No cóż. Gothic jaki by nie był (sam jestem ogromnym fanem 1 i 2 + NK), to faktycznie był bardzo toporny. ALE! W porównaniu do Risena 2, system walki w gothic 1 jest majstersztykiem.
Kupiłem tę grę w promocji za ~15 zł. I całe szczęście, że tylko za tyle, chociaż i tak żałuję wydanych pieniędzy. W każdym razie, moim zdaniem więcej na pewno nie ma sensu za tę grę płacić niż ~10 zł. Szczególnie, że jest to znaczny krok wstecz w porównaniu do Risen 1, w który mi się dużo lepiej grało, mimo że też nie był rewolucyjny.
Po odpaleniu tego mam wrażenie że elex trafiła się tej żałosnej pirani jak ślepej kurze ziarno. gameplay ja w grach za przed 20 lat. Nawet Turok czy Shadow man wyprzedzają o epokę a wyszły 10 lat wcześniej, Ne wspominając o grach Rockstara..
Gra o piratach bez piratów i bez statku + nasza postać która nie potrafi pływać, tak można by tą grę podsumować. Największy plus tej gry to Polski dubbing i humor, tyle ku...w ile tam pada to chyba w żadnej grze tyle nie słyszałem :D. Wątek główny nawet wciąga, ale gra technicznie /technologicznie to era kamienia łupanego, walka pod każdym względem gorsza od Risen1, a system rozwoju postaci to NIEPOROZUMIENIE.
Wydawać by się mogło, że gra ma potencjał, głównie przez setting, klimat tropikalnych wysp, plemion, voodoo i piratów który nie jest czymś powszechnym dla tego gatunku gier. Prawdę mówiąc były momenty w których grało mi się dobrze, a grę dość szybko i sprawnie ukończyłem, do tego podoba mi się jeszcze mocniejsze pójście w tropikalne, wyspiarskie klimaty i doceniam próbę delikatnego odklejenia gothicowej łatki która była wyraźniej obecna przy pierwszym Risenie mocno różniącym się od sequelu.
Tylko że z drugiej strony gracz dostaje skopany system walki, absolutny brak balansu broni przez który można wyjść z każdej potyczki bez zadrapania (muszkiety, absurdalnie wielki celownik, roll...) i tym samym ukończyć grę z zerowym wysiłkiem. Główny bohater otrzymał namiastkę charakteru, postacie niezależne wypadają blado, zwłaszcza te pierwszoplanowe bywają irytujące, niektóre momenty w grze są całkowicie nietrafione jak chociażby tandetna walka z krakenem, a cały ten mizerny obraz dopełnia drewniany voice acting.
Słaba gra w którą wątpię bym kiedykolwiek jeszcze zagrał. A gdyby była chociaż trochę gorsza to bym w ogóle nie przeszedł.
Zalety:
1. Podobała mi się jedna minigierka w której strzelałem do butelek i na tym chyba zakończę wymienianie zalet bo już naprawdę nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
Wady:
1. Piracki klimat. Zupełnie nie przypadł mi do gustu.
2. Tragiczne dialogi i udźwiękowienie. Już w risenie 1 nie podobały mi się głosy postaci ale tutaj są po prostu okropne, zupełnie pozbawione emocji.
3. Niesamowicie nudne postaci zbudowane w oparciu na najbardziej typowe schematy. To naprawdę sztuka jak twórcom udało się stworzyć tak mdłe, sztuczne i irytujące osoby. Każda z nich sprawia wrażenie jakby została wymyślona przez średnio rozgarniętego gimnazjalistę w przerwie między przyrką a polakiem.
4. Walka, rozwój postaci, balans. Pamiętam jak na początku pomyślałem, że fajnie będzie walczyć z bliska i co jakiś czas strzelać z pistoletu. Bo wyglądało to po prostu ładnie. Męczyłem się przez 3/4 pierwszej wyspy a potem zmieniłem broń na muszkiet z którym bez najmniejszego problemu przeszedłem całą grę nie spowalniając nawet na moment. I dobrze zrobiłem bo gdybym musiał tracić czas na walkę to bym pewnie tego w ogóle nie skończył.
5. Zbyt długie animacje. Gdy w pewnym momencie zobaczyłem, że czekają mnie trzy groby do rozkopania to prawie zapłakałem myśląc o tym jak długo mój bohater będzie to robił.
6. Grafika i muzyka. Regres w porównaniu do poprzedniej części.
7. Słabe przerywniki filmowe i żenujące próby stworzenia podniosłego nastroju w paru momentach.
8. Poczucie humoru. Zwłaszcza wyspa gnomów i pochodzący stamtąd towarzysz.
9. Fabuła główna a zwłaszcza epilog.
10. Ogólnie gra ma prawie same wady a ja wymieniłem to co akurat najmocniej rzuciło mi się w oczy.
BRAWO DLA GRACZA O KSYWIE-- STORM!!KTOS W KONCU OPROCZ MNIE NAPISAL.PRAWDE O TEJ GRZE!!SORKI CZYMA.KTOS SAVE DONTEJ GRY OD WYSPY UMARLYCH BEZ WPISYWANYCH TIPSOW??!! PROSZE WYSLAC NA [email protected].!! Z GORY DZIEKI POZDRO
Powiem tak, nie grajcie w TEGO RISENA TO JEST CRAP!!!!!
Nie słuchajcie fanboyów wyżej którzy chwalą tą grę!!!!
Odpalcie sobie RISENA 1 i 3 które są duuuużo lepsze
+Questy
+Postacie (NPC)
+Ładnie zaprojektowany świat
- Ale strasznie monotonny!!!!!
Mamy kilka wysp do zwiedzania, ale każde są PRAWIE TAKIE SAME
Podobnej wielkości, jakaś wioska, i w niej są same jaskinie i dżungla i mimo że wyspy są różne TO SĄ BARDZO MONOTONNE I PODOBNE DO SIEBIE
- Walka TO KOSZMAR
- System rozwoju jest totalnie SKOPANY
Mamy EXP za potwory i questy, w które pakujemy atrybuty.
Umiejętności są za to wykupywane za złoto
W teorii to brzmi dobrze, ale balans i wykonanie leży i kwiczy!!!!
Nie dość, że ilość zdobywanego złota jest bardzo niska w grze, to aby kupować umiejętności musimy mieć rozbudowane atrybuty!!!!!!
I nawet jak się nauczymy otwierania zamków to i tak nie otworzymy najlepszych zamków bo BĘDZIEMY MIELI ZA MAŁY POZIOM CWANIACTWA KTÓRY ODPOWIADA ZA M.IN OTWIERANIA ZAMKÓW
A jeśli będziemy ładować EXP w otwieranie zamków to nasza postać będzie gównem i z potworami sobie nie będzie sobie radzić
Dlatego gameplayowo gra dla mnie prezentuje się na 0 / 10
Do tego balans potworów i broni jest SKOPANY
Ja mając najlepszy ARMOR w grze i MIECZ nie radziłem sobie z 3 piratami
PORAŻKA !!!!!!!!!!!
Gdyby balans był dobry to gra byłaby 100 razy lepsza
I taki jest Risen 3 który ma zbalansowany gameplay i do tego wyspy różnorodne i ciekawe!
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jedynka była świetna, mam nadzieję, że nie zabraknie im pomysłów na dwójkę.
DRUGI!!!
Na tą grę czekam z niecierpliwością...
Nie mogę się doczekać premiery Risen Rządzi!!!
Cóż mam nadzieje że poprawią aspekt fabularny - bo w zwykłym risenie wszystko było wporządku do 2 rozdziału, od 3 to już była kpina... A także użytkowanie super zbroi było stanowczo za późno, mam nadzieje że jakimiś kanałami do nich doszły te opinie i to poprawią ;)
Póki co czuć ich rękę - coprawda nie ma zaskakujących zwrotów akcji, czy nowatorskich pomysłów takie jakie były w Gothicu ,lecz można mieć nadzieje że zaczną się pojawiać w tej części jak i następnych ;)
co waszym zdaniem powinni zmienić, a co usunąć w porównaniu do jedynki???
jak dla mnie świat gry powinien być nieco rozleglejszy, może nie aż tak jak w g3, ale parę miast by się przydało...
Gra dopiero co zapowiedziana nawet jescze nie ma żadnej informacji co do niej a ocena graczy 8.8. Nie do wiary jacy ludzie potrafią być żałośni
Juz nie moge sie doczekac oby druga czesc byla rownie dobra jak poprzednia, a najlepiej jakby byla jeszcze lepsza, bo pare rzeczy do poprawek sie znajdzie.
Mam nadzieje, że będzie lepsze niż jego prequel, bo dla mnie to był tylko mocny średniak. I to łażenie po podziemiach przez 2 rozdziały o zgrozo... Mimo wszystko czekam na dwójkę, ciekawe jak to będzie wyglądać i czy znowu będzie oparta na tym demnym silniku(genome engine- silnik z gothicka 3 co mówi samo za siebie...)
Koczax ---> To ze jest silnik z Gothica 3 nie oznacza ze jest denny. Na potrzeby Risena zostal bardzo dobrze zoptymalizowany, na moim sprzecie gra chodzila na najwyzszych detalach w Full HD w ponad 40 kl/s i ani razu sie nie wywalila do pulpitu. To swiadczy o tym ze Pirahna sie bardzo postarala i naprawila swoj silnik, ktory byl w Gothicu 3 skopany.
dlaczego stracili prawo do tworzenia kolejnych serii gothic ?
bo miał je ich wydawca joowood (czyjakośtak) i poszło o to że jojowód chciał za szybko 3 wypuścić - efekt znamy...
Nikt nie wie dlaczego jowood został przy prawach autorskich bo żadna z firm ani piranie ani jowood nie udzielały na ten temat żadnych informacji więc jak ktoś wie dlaczego firmy się rozstały i dlaczego prawa autorskie zostały przy jowood to najwyraźniej bierze te informacje z kosmosu
niech 2 będzie z dubbingiem!
Czekam z niecierpliwością mam nadzieję ,że druga cześć będzie bardziej dopracowana od pierwszej, a na razie czekam na premierę Arcania: Gothic 4, które zamówiłem przedpremierowo :D Co do Risena chciałbym aby jego druga część była już z polskim dubbingiem :P
Oby był polski dubbing
micmur13 nie tak jak ty piszesz>
stracił je przez skopanie Gothic 3 ZB,choć wcale go nie robili.Wina jest tak naprawde po stronie JoWood,bo chciał zarobić łatwą kase na fanach.A teraz dali prawa firmie która zmieniła starego bohatera Gothiców i myśli że przyciągnie do siebie większą liczbe fanów.
GOTHIC R.I.P 1999-2006. [']
nie moge sie doczekac
Jak napisza dobra fabułe a nie gorsza niz 10 latek spisal by w szkole, wymysla zwroty akcji, zroznicowane misje a nie idz do a zabij b, rozbuduja dialogi bo w 1 byly kiepskie, nowy system walki, AI przeciwnikow i ludzi obok [bijesz kogos a oni stoja], przelamanie bloku zeby nie dało sie pierwsza bronia z gry rozwalic kazdego, czary, zeby nie wygladaly tak że strzelamy jak z karabinu i kazdy pada po 2 ciosach, powieksza mape, stworza zroznicowany swiat, usuna lewitacje, przemiane w lodzika, wyrzuca z gry głupie pomysly jak drzewodinozaur, osmiornica zjadajaca nas jak wchodzimy do wody (jakos jak sie rozbilismy dostalismy sie na lad...), pokonywanie bossa magiem - młotem, wiecej bossów, jakies ciekawsze walki a nie skakanie po plytach zeby moc tego bossa trafic... to na pewno kupie, bo do dzisiaj zaluje ze jedynke kupilem w rapidshopie.
Wg. mnie fabuła mimo że jakaś specjalna nie jest to jest wielkim przełomem w stosunku do Gothica 3. Tak samo system walki, bo wreszcie można było trafić wroga wcześniej niż pół godziny po rozpoczęciu walki. Co do AI i stania to nie widziałem takich rzeczy u siebie. Musisz mieć wersję bez patchy. Lewitacja i przemiana w łodzika były całkiem przydatne. Można było się dostać szybciej w jakieś lokacje. Ośmiornica (jak nazwałeś czerwia wychodzącego z wody) jest na pewno lepszym pomysłem niż Arcania typu - wejdziesz do wody to dead na miejscu, albo niewidzialne ściany po odpłynięciu ileś metrów. Na podobne sposoby pokonywało się bossów w Gothicu i nikt nie narzekał. Mi tam Risen nawet przypadł do gustu, bo jak zobaczyłem konkurencję od JoWood ze Zmierzchem bUgów na czele, to już bym wolał chyba Limbo of the Lost kupić.
juz nie moge sie doczekac na druga czesc mojej ulubionej gry :DD ale bez dubbingu !! fajnie by bylo jakby glos podkladali te same osoby i silnik graficzny bylby ten sam :))
Hmm, pod jednym względem Piranie mają uproszczoną robotę. Grafika generalnie dla mnie może pozostać taka sama jak w jedynce :) Mogą troszkę podrasować silnik ale nic więcej! Bo wg. mnie grafika daje ogromny procent do klimatu. Za to przydałoby się mocno zmodyfikować fizykę na nieco bardziej realną. No i trzeba przyłożyć się do historii, która w jedynce przez 2 pierwsze rozdziały była bardzo fajna, później już trochę nudna.
W risenie wszystko było świetne, prócz fizyki i późniejszej historii. No i oczywiście gra była zdecydowanie za krótka! Myślę, że Piranie mają okazję stworzyć grę wybitną i właściwie nie muszą wiele zrobić, by to osiągnąć. Wystarczy naprawić parę baboli i przysiąść nad scenariuszem.
Mam wielkie nadzieje!
edit: Zapomniałem dodać: NIE ZMIENIAJCIE SYSTEMU WALKI! Choć był schematyczny, uważam że także bardzo realistyczny. Dawał mi najwięcej frajdy z wszystkich gier w które grałem. Nie popsujcie tego Panowie, macie już gotowca! Możecie oczywiście dodać bajer czy dwa, ale nie przesadźcie!
Przydałoby się też podrasować (i to mocno) system magii, który w jedynce był bardzo skromny ale pozwalał stworzyć niepokonanego bohatera.
W sieci krążą plotki jakoby dystrybutorem Risen 2 w Polsce tym razem będzie CD Projekt.
Nawet w planie wydawniczym CDP pojawiła się nazwa Risen 2, ale równie szybko zniknęła.
Więc jeśli faktycznie CDP wyda w Polsce Risena 2 to możemy spodziewać się polskiego dubbingu.
Tak naprawdę wcale już mi nie zależy na dubbingu. Pierwszy Risen nie był taki zły w angielskiej wersji, a trochę głupio jest wydać pierwszą część w angielskiej wersji, drugą w polskiej.
już szykuję kasę
Hehe ja nie grałem nawet w jedynkę. Może będzie w cd-action. Fajnie by było jak tym razem by dali dubbing pl ;p
Jest tylko jedyne wyjście żeby Risen w następnych częściach stal się dobrą grą a mianowicie opuszczenie małej wysepki i wyprawa na kontynent.
Renzor138 - Assassin's creed 1 było z DUB PL a 2 było ENG z napisami PL
Stony-->Nie żeby tylko bo Risen, o grube metry przewyższa ta Arcanie, a dwójka mam nadzieje ja zmiażdży, i obsra. Czekam z niecierpliwością.
Arek9720000, doskonale o tym wiem, bo mam po jednym egzemplarzu obuu gier na półce. I chyba 95% graczy o tym wie. Ale to nie zmienia faktu, że jest to głupi pomysł. Wiem, że włoski akcent w języku polskim głupio by brzmiał, a wydawcy wersji PL nie mieli pojęcia o realiach dwójki w czasie dubbingowania pierwszej części, ale cóż, twierdzę że to głupi pomysł.
Lepiej niech to wyjdzie jak ma wyjść następny durny gothic dla bezmózgich amerykanów!!
Risen 2, jak widzę niezła się Wam gra się szykuje, szkoda że na PS3 ani jedynka ani dwójka pewnie nie wyjdzie.
dia8el-> I z czego się cieszysz? Ludzie oceniają jaka gra MOŻE być, a nie jaka BĘDZIE.
mam nadzieję, że tylko nie będzie tych tytanów, bo to totalna porażka...
Niech i wydadzą w 2013/2014 ale na miarę fabuły G1 i świata G3
mam nadzieje, że po fatalnym gothicu 4 powstanie w końcu jakieś przyzwoite rpg :)
A mi się nie wydaje. Wiedźminy, Fallouty, Mass Efecty i Two Worlds 2 rock !
Powinni w 2 dać więcej zbroi,szat,mieczy itp.No dać więcej questów jak w ten ze skarbem pirata.Bo w Risenie było jakoś tak oszczędnie ze wszystkim,mam nadzieję że w 2 nabiorą galopu.
Jeśli Piranie odzyskają prawa do Gothika, to Risen 2 może być ostatnią częścią serii.
według mnie powinni kontynuować wątek z tytanami bo był bardzo intrygujący i jestem ciekaw jak potoczą się dalsze losy nowego władcy tytanów :D
Mam nadzieję, że dystrybutorem w Polsce zostanie CD Projekt i dzięki temu będzie polski dubbing. Bo Cenega nie zwykła w pełni lokalizować tytułów, czego przykładem jest pierwsza część Risen. CDP podobno zrezygnował z wydania Arcanii na konsole i w ogóle wydania w Polsce dodatku do niej. Może dzięki temu powalczy o prawa do wydania Risena 2. Trzymam kciuki.
Informacje już są!!! Gra ma nosić nazwę Risen 2: Dark Waters i opowiadać o piratach. Podobno ma pojawić się broń palna!!!
Link do artykułu na Risen Info:http://risen.info.pl/component/content/article/3-risen/307-risen-2-dark-waters-pierwsze-screeny-i-informacje.html#yvComment307
A to oficjalna strona gry:http://risen2.deepsilver.com/
W końcu jakiś ruch, zapowiada się ciekawie, mam nadzieje że fabuła będzie kontynuacją 1.
Risen 2: Mroczne Wody
Nie sądziłem, że Piranie kiedykolwiek zrobią RPG o piratach. Szykują się Piraci z Karaibów w fantasy.
sebogothic--> Nie ma co liczyć na Risen 2 wydanego przez CD-Projekt. Cenega ma chyba umowy z wydawcą Risen'a więc raczej oni wydadzą.
W Risenie 2 będzie broń palna i gra przeniesie się w czasy piratów, szabel i czarnego prochu - super posunięcie, na pewno to urozmaici grę. Bo broń dystansowa w Risen była słaba, o wiele bardziej opłacało się walczyć w zwarciu. Miecz + tarcza i nic nie jest straszne, a dystansem to najwyżej 3 razy trafiłeś w przeciwnika i już był przy tobie, dobrą taktyką było cofanie się i jednoczesne strzelanie, z tym że taki sposób był mało ciekawy i odbierał frajdę z walki. Natomiast grafika w Risen 2 będzie zniewalająca, widziałem screeny. Czuję że Risen 2 będzie wspaniały. http://www.risen2.com/ - na stronie macie bardzo fajne interaktywne menu i możecie sobie pooglądać otoczenie przesuwając myszkę na skraj monitora w prawo lub lewo.
Na stronie głównej Risena 2 macie bardzo fajne interaktywne menu i możecie sobie pooglądać otoczenie przesuwając myszkę na skraj monitora w prawo lub lewo - http://www.risen2.com/
Prawdopodobnie wyda go właśnie CDP :D Zatem możemy liczyć na polski dubbing :D:D:D:D
Popatrzcie na zdjęcie poniżej ^^
http://img337.imageshack.us/f/risen2.jpg/ (Jeżeli [ link zabroniony przez regulamin forum ] nie kłamie, to aż nie mogę się doczekać ;] )
Co do screenów z Risen 2 to też potrafię w photoshopie rysować :].
Nie mniej jednak jestem pozytywnie nastawiony co do Risen 2.
To nie sa zadne screeny tylko artworki. Na prawdziwe przyjdzie nam zapewne jeszcze poczekac.
Nareście Risen 2. bo Arcania to nie Gothic, Risen to bardziej Gothic niż Arcania , więc czekajmy na Risena 2, bo zapowiada się super. Risena 2 robi Piranha Bytes (firma która robiła wszystkie Gothicki, ale przestała pobić gry pod "banderą" JoWooD" i zaczęła pracować dla "Deep Silver" - firmy która szanuje tradycje i Gothica takim jaki był kiedyś, więc Risen 2 to tak naprawdę rdzenny Gothic, bo Arcania jest robiona przez zupełnie innych ludzi, którzy hańbią Gothica, umieszczając go w nazwie swojego produktu [Arcania] ). Zobaczcie sami: http://www.risen2.com/
W ramce "podobne do" widnieje Arcania gothic 4 - to krzywdzące dla tego tytułu, niby-Gothic nie może być nawet porównywany do dzieła tworzonego przez firmę która zrobiła Gothica 1, 2, 2 Noc Króka ,3 i Risena. do shitu robionego przez firmę która nie ma nić wspólnego z Gothicem (poza nazwą i fabułą) i gry niedorównywającej rdzennemu Gothicowi i Risenowi do pięt.
Oby CDP zrobiło PL DUB!!! PLIS!!! Skoro do dodatku do arcanii nie zrobią, to chociaż do Risena. Chociaż? Ba, wolę, żeby zrobiła do Risena, niż do Fall of Setarif.
Zeby zrobili Dubing do Risen 2 na xbox 360. To by było coś dobrego. Przydałoby się Bo jedynka bez polskich napisów i dubingu to nie zbyt dla gracza gra.
Tak dopracowana gra zasługuje na dubbing. A co to za hot chicken hehehe żałosny potwór. reszta ok. Trochę Fable trochę monkey island fajnie ale klimat risen 1 znikł, prysł ciekawe czy model bohatera jest ten sam czy będzie można semu zmienić wygląd postaci?
Jestem w szoku. kęsik jeszcze nie wpisał się do tego wątku O.O
coraz bardziej gra zaczyna przypominac Fable :/ pierwsza czesc miala fajny klimat i byla prawdziwym spadkobierca Gothic ale druga czesc zapowiada sie po prostu dziwnie. samo spojrzenie na stwory sprawia ze zastanawiam sie czy to dalej Piranha a postacie to chyba Lionhead im projektowal z Piotrusiem marzycielem na czele :( po ukonczeniu 1 czekalem z niecierpliwoscia na 2 ale jak na razie coraz bardziej jestem zawiedziony.
Jestem w szoku. kęsik jeszcze nie wpisał się do tego wątku O.O
Bo o czym mam pisać? W tym roku wychodzi solidna dawna gier cRPG i cieszę się, że będę miał w co grać. Liczę, że Risen 2 poradzi sobie z konkurencją, który w tym roku jest dużo większa niż przy premierze jedynki.
Trzymam kciuki za tą produkcję. Mam nadzieję, że twórcy nie ulegną obecnemu trendowi (nie uproszczą rozgrywki, nie stworzą kolorowego bajkowego świata, banalnej fabuły).
Ma być 60 - 80 godzin grania. Zobaczymy. Ufam że Piranie zrobią świetną grę. Dotąd ich produkcje mnie nie zawiodły. Zabugowanego G3 nie liczę, bo to były niesprzyjające okoliczności, choć i on miał klimat.
kęsik ---> O tak. Rok 2011 to zdecydowanie rok cRPG :D
Łoo. Te potwory to są chyba prosto z piekła. ^^ Fajnie się zapowiada. Risen 2 zmiażdży Arcanie!
Jeśli na żywo gra lepiej wygląda niż na screenach, które mogą być podrasowane to otrzymamy jednego z najładniejszych RPG. Kto wie, może nawet przeskoczy Wiedźmina 2 i TESV:Skyrim.
@Krotock - poco ci dubing ??? Nie umiesz czytać ? Ja tam wole żeby zrobili grę szybciej bez dubingu, niż później z dubbingiem. Zresztą dubbing jest zbędny, lepiej jeśli skupią się na samej grze niż na dubbingu do niej. Natomiast polskie napisy wg. mnie są niezbędne i każda gra powinna je mieć. Niestety niektórzy o nich zapominają ! A tak trudno wynająć tłumacza który by to przełożył na polski ? A gra wiele na tym zyskuje, np takie GTA vice City, San Andreas, 4, Torchlight i wiele innych gier zostało spolszczone przez ich fanów, czyli jednak taka możliwość i konieczność była.
matiyyy----> Za dubbing odpowiada dystrybutor gry, a nie jej twórcy, więc to nie ma nic do rzeczy. Tak na marginesie dubbing w Gothicach był jednym z najlepszych i najbardziej klimatycznych. Mam nadzieję, że wydawcą gry w Polsce będzie CDP.
To będzie HIT !!!
niewiem jak tam wy ale powiedzmy szczeże nic o tym nie wiedzą poza tym że będzie i że wyjdzie za rok ale mają już screeny. q-_-p
a tak wogóle to arcania jak dla mnie jest badziewna ZERO optymalizacji na pc gra sie jak na konsoli brak klimatu jakis piźnienty radar i np to że nie da sie atakować przyjaznych npc. gdyby a:g4 robiła piranha to była by ona o 4nieba lepsza.
Świetna grafika, przypomniały mi się czasu gdy Gothic 2 Noc kruka królował wśród gier rpg. Mam nadzieję, że Risen 2 pójdzie w ślady gothica 2 nk ; D
Nie skreślajmy od razu z góry Risen 2.Pamiętam jak było z 1, też były spekulacje że będzie słaby, że to tylko klon Gothica.Wyszło, że spodobał mi się bardziej niż Gothic, a jestem wielkim fanem tej serii.Risen 2 fakt prezętuje się odmiennie od 1, ale poczekajmy aż ujrzy światło dzienne.Wtedy będziemy mogli ocenić.Teraz to tylko widzę, fałszywe oskarżenia, że to będzie słabe, coś podobnego do Fable itp.Poczekajmy, bo nie wieże, że spieprzyli by Risen 2.Po tym co tu widzę, będzie trochę inny od 1, ale na pewno będzie klimatyczny.A to jest zaleta, a nie wada.PZDR
No zobaczymy, w jedynke grało się luksus :P Jak będzie z dwójką czas pokaże, ale oby było co najmniej tak samo dobrze
czekam na te grę już od jakiegoś czasu.Kupie na ślepo ze względu na to jak świetny był pierwszy risen
Ja również, bez wachania, od razu po premierze kupuje, jeśli będzie w EK, to oczywiście w EK :D Risen 1 był miodzio :> A Risen 2 ? Piraci ? To musi być prze-zaje***** :]
Już wyczekują tą grę pierwsza część bardzo mnie wciągnęła więc nie mogę się doczekać tej, wizualnie jest świetnie ciekawe czy fabularnie będzie też ;D. I oby był dubbing PL...
Wielka szkoda, że Kai nie robi muzyki do drugiej części.. :/ Był moim ulubionym kompozytorem.. jego utwory były kapitalne..
Tak, Rosenkranz to genialny kompozytor, ale szczerze mówiąc, nie wiem, czy odnalazłby się w pirackich klimatach. Tak czy inaczej, szkoda, bo przecież nie wszystkie utwory będą utrzymane w takowej stylistyce.
A co do samej gry, to po ujawnieniu nowych informacji mój entuzjazm trochę opadł. Nie przepadam za piratami, a i pomysł wepchnięcia broni palnej zbytnio mi się nie podoba. Ale premiery Risena 2 oczywiście dalej wyczekuję.
Szczerze mówiąc zawiodłem się , myślałem że to będzie gra w klimacie jedynki , a nie piraci , broń palna , co to za ubiór -.- . Gra na pewno będzie bardzo dobra tyle , że nie dla mnie .
haha zeby chociaz w polowie tak ta gra wygladala jak na obrazkach, to bedzie dobrze
Moje oczekiwania to 10/10. Mam nadzieję że ta gra będzie tak świetna jak Gothic II Noc Kruka, czyli najlepszego cRPG wszech czasów !
Jezeli ta gra wyjdzie na konsole to jest oczywiste ze zadnej rewolucji graficznej nie bedzie. Wiedźmnin 2 postawil poprzeczkę najwyzej z wszytskich rpg i cos czuje ze bedzie problem przeskoczyc zten poziom. Pozatym W2 na konsolach bedzie bardzo pocięty graficznie bez wielu efektów.
Tak czy siak - licze na Risen, jestem fanem niemieckich i polskich RPGów.
Ja również liczę na risena 2, jedynka mi się totalnie podobała, klimat miejscami mistrzowski.
Dla mnie fajnie by było gdyby był lektor np ten ze Stalkera i będzie git!
Zapewne na gamescomie zostanie ujawniona data premiery i zobaczymy pierwsze gameplaye. Jako ciekawostkę można zobaczyć cztero-sekundowy urywek gry. Widać między innymi świetną animację wody. Sama gra też źle nie wygląda, a to podobno wersja na X360, więc na PC możemy spodziewać się tekstur w wyższej rozdzielczości.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=bRyPContzfc
Czy cenega ma jakieś prawa do wydania risen 2? Mam nadzieję, że nie. Marzy mi się, aby Cd projekt wydał u nas tę grę i zorganizował dubbing. Co powiecie na Jacka Mikołajczaka w roli bezimiennego? ;D
''Co powiecie na Jacka Mikołajczaka w roli bezimiennego?''
Dla mnie do bani, polubiłem już głos Scofied..., wróć tego gościa co podkładał w jedynce.
A Mikołajczyk nadaje się tylko do Gothiców, i skoro Gothice R.I.P. to i Mikołajczyk dla mnie R.I.P.
Może jednak w innej serii zasłynie...
Co to k**** jest ?!? Pistolety i pirackie łaszki?!? Ja chce wskoczyć w zbroje i ponaparzać ogry!!! Chyba muszę wrócić do starego dobrego Gothica. Nie zdziwił bym sie gdyby z Risen 6 zrobili Call Of Duty .
Relacja ze studia Piranha Bytes, które aktualnie pracuje nad Risen 2: http://www.youtube.com/watch?v=Koexyp-51zc Fajnie tam mają ;P Chciałbym z nimi pracować. Jako ciekawostkę dodam, że Michael Hoge, który oprowadza użycza twarzy Bezimiennemu w Gothic 3. Jeden z pracowników zauważył, że Bezimienny z G1 i G2 jest podobny do Michaela Hoge'a mimo, iż się na nim nie wzorowali. Tak więc, w G3 po prostu zeskanowali twarz Mike'a. Chociaż zmieniono Bezimiennemu włosy.
@Starzec---> Po pierwsze nie Mikołajczyk tylko Mikołajczak. Po drugie Jacek Mikołajczak poza Gothicami dubbingował już całe mnóstwo innych gier m.in. oba Mass Effecty, Dragon Age, Wiedźmin, czy Starcraft II.
łoż ku*wa niezły shit .
S/-\M- sto procent racji :)
jackrules --> Grafika na pewno będzie lepsza niż w Wiedźminie 2. ;)
sebogothic --> Pracować tam to sama przyjemność. Kto wie może kiedyś.. ;P
Graficznie się prezentuje obiecująco. Oby tylko wszystko inne nie było gorsze.
to są concept arty idioto -.--- a gra bd wyglądała inaczej niż tu w galerii -.-
B-Key nie idioto to nie są "concept arty".
Kochani, spokojnie. :P Gira będzie piękna. Mam nadzieję, że będzie też trudna, bo mam dosyć klonów DA2 dookoła...
@Jozin23 - Community Menager powiedział, że gra będzie wyglądać tak jak na tych obrazkach, a przynajmniej ma bardzo nie odbiegać od nich. Zresztą niedługo będzie gameplay na tvgry.pl to zobaczymy. Lordowi i Delowi się gra podoba, a to dobry znak ;P
sebogothic można powiedzieć że to właściwie stwierdziłem.
Risen 2: Dark Waters zapowiada się ciekawe cRPG, trochę szkoda że osadzone w pirackich klimatach, a nie w gotyckiej atmosferze. Mam nadzieje, że nie zrezygnują też z zbrój płytowych. Rozwój postaci ma być podobny do tego z risen 1, to bardzo dobrze. Ciekawa jaka będzie muzyka, mogła by być podobna do Arcani, z dodatkiem chórów, czy wokalów. No i ważne żeby był klimat. Po prostu trzeba czekać...
obawiam się, że gra nie przypadnie mi do gustu :/
Po screenach wali Fable. Mam nadzieję ze się nie okaże że gra to też Fable. Jak będzie się w to grało jak w Gothicki czy The Elder Scrollsy to będę w siódmym niebie. Niestety Risen 1 nie był tak dobry jak chciałbym.
Czytałem gdzieś, że PB już zamknęło pracę nad Risenem 2 i szykuje się, za następną produkcje...
okladka dwojki przypomina the expendables
Ale Skyrim'a to już się nie dało wydać PL na wszystkich platformach..
Brawo oklaski za dubbing Polandi do zacnej gry na PC i te tam maszynki taakie se. Risen 2 oby wypłynął na szerokie wody. a że Mass Effect'a III nie postarali się(wiadomo kto) to wtopa!
electricboy--> Gdzie to wyczytałeś? Ciekawe jaki będzie następny projekt PB. Mam nadzieję, że Gothic.
Ciekawe jaki będzie następny projekt PB.
Risen 3?
Mam nadzieję, że Gothic.
Mało prawdopodobne.
Hmm wg mnie nie ma co oceniać na razie tej gry, bo sam patrząc po wyglądzie jedynki nie przekonywałem się, ale jak się już zagra to wciąga jak głupi.
Na grę czekam i myślę że jak wyjdzie to pójdzie 10 ;)
@kęsik ---> Mało prawdopodobne.
Pożyjemy, zobaczymy. Ja w kolejną część Gothica, będę wierzył do końca ;P Czyli do momentu, aż następny projekt zostanie ujawniony.
Pojawił się nowy gameplay: http://www.youtube.com/watch?v=NWbjw8BC_us&feature=g-all-u&context=G2252916FAAAAAAAAJAA
Wszystko wygląda wspaniale. Już czuć ten klimat... I to nie tylko poprzednich Gothiców, ale też staroszkolnych przygodówek. Morze, dżungla...
A co wy na to, że akcja gier Gothic i Risen toczy się w tym samym świecie? Risen zaczyna się tak jak kończy się Gothic 3: bogowie zostają wygnani przez potężnego maga. Na dodatek w Risenie jest mowa o kontynencie. A najmocniejszym argumentem jest Kapitan Gregorius Emanuel Stalowobrody, który może być Gregiem z Nocy Kruka! Co ten artykuł zdaje się to potwierdzać: http://risen.info.pl/stalowobrody.html
Dopiero teraz coś mnie tknęło by sprawdzić, czy Stalowobrody nie ma czasem na imię Gregorius, bo kilka razy to słyszałem.
Więc połączenie Gothica z Risenem jest możliwe!
Od ponad pół roku snuję tę tezę, jednak na razie nikt ze mną się nie zgodził :(
To niemożliwe. Risen 2 dziejący się 10 lat po jedynce ma w swoim świecie broń palną. ArcaniA dziejąca się 10 lat po Gothicu 3 nie. Nawet przyjmując, że Faranga w pierwszym Risenie była odcięta od świata dlatego nie było na niej broni palnej sugeruje, że już w czasie akcji pierwszego Risena broń palna istniała. Po za tym w świecie Gothica nie występuje Inkwizycja, która miała przybyć na Farangę w jedynce z kontynentu.
Nie jest powiedziane, że Piranie skorzystają z Arcanii, mogą ją zwyczajnie zignorować. A Inkwizycja mogła powstać po Gothicu 3. Skoro nie było bogów to magowie Adanosa i Innosa oraz Paladyni przekształcili się w zupełnie inny twór. Co do broni palnej to w Risenie 2 się to wyjaśni, bo spotkamy jej wynalazcę. A skoro poznamy to nie mogła zostać wynaleziona tak dawno. Może w tym dziesięcioleciu dzielącym Risena a Risena 2?
Pomijając, że Gothic 3 ma trzy zakończenia, gdzie nie musi się kończyć wypędzeniem bogów ze świata. Nawet jeżeli przyjmiemy za koniec Gothica TO zakończenie to wyglądało to bardziej tak jakby tylko Bezimienny i Xardas wiedzieli i fakcie wypędzenia bogów. Zwykły szary człowiek nie zauważyłby różnicy. Paladyni dalej by wierzyli w Innosa a Magowie Wody w Adanosa. W Arcanii jest podobnie, bogowie niby wypędzenie ze świata ale ludzie ciągle w nich wierzą. Co do broni to 10 lat to za mały okres czasu na tak znaczny rozwój technologiczny i wprowadzenie go do obiegu. Było mówione, że powodem dla, którego w pierwszym Risenie nie było broni jest to, że Faranga była wyspą odciętą od świata co jednoznacznie stwierdza, że poza nią, na kontynencie była już ona obecna. Poza tym w świecie Risena nie ma orków. Skoro orków można spotkać i w Myrtanie, i na wyspie Khorinis, i na Wyspach Południowych to dlaczego nie mogli występować tu? To nie może być ten sam świat.
http://www.forum.gamewalk.pl/viewtopic.php?f=86&t=5728
Jakieś próbki naszego dubbingu z bluzgami niewiadomego pochodzenia...
Ruszyły także beta-testy dla posiadaczy EK pierwszego Risena.
No te próbki już słyszałem ;P Ciekawe skąd pochodzą? Na pewno są z Risena 2, może z jakiejś bety? Mi tam się podoba, że bluzgi się pojawią, w końcu to pirackie klimaty. Z początku może być dziwnie w końcu to kolejny "Gothic", a one w Polsce były ugrzecznione, najbardziej wulgarne słowa w Gothicach to "dupa" i "gówno", ale mimo tego nie straciły na klimacie. W angielskiej wersji pojawiały się "fucki", tak samo w pierwszym Risenie i też nie były dosłownie tłumaczone.
Co do naszej dyskusji to w Gothic II już pojawiły się armaty, więc technologicznie do broni palnej nie było aż tak daleko. Nie wiem, może to po prostu tylko nawiązania do Gothiców? Ale jak dla mnie jest ich stanowczo za dużo. A kolejnym spoiwem z Gothikami jest pirat Morgan.
Pirackie klimaty od PB to powiew świeżości, jak dla mnie super. Już się nie moge doczekać premiery :D
Na p2p krąży beta już ;)
klucz można dostać będąc członkiem IGN PRIME
http://img829.imageshack.us/img829/5058/71405300.jpg
http://img834.imageshack.us/img834/452/63306593.jpg
@up - "ciągnie" gothiciem po tych screenach , i to do mnie przemawia , ale czego sie boję , tego , że to już nie bedzie taka typowa gothicowa gra RPG tylko przygodówka w klimacie pirackim .. nie widze tam zbroi , elementów takich jak kowastwo , alchemia itp .. nie najeżdżam na Risena w tym momencie ponieważ nie oglądałem za wiele materiałów o tej grze , więc jeśli sie myle to możecie mnie "naprostować" .. jeśli te elementy gothicowe na prawdę znikną to tej gry nie będę mógł nazwać rpg ..
Nie ciekawie to wygląda, brak zbroi płytowych, brak mrocznego klimatu średniowiecznego fantasy, brak rycerskiej broni, dosyć kolorowa grafika. Ado tego zagrożenie wulgaryzmami w dialogach, czego bardzo nie lubię.
Zaraz się okaże że Arcania jest fajniejszą grą.
wilk bez przesady arcania nie ma szans