Battlefield 3 dostanie trzy razy więcej DLC niż Bad Company 2

Battlefield 3, który już 25 października ma trafić na półki sklepowe, wystawi swoich fanów i ich portfele na ciężką próbę. Deweloper poinformował bowiem na spotkaniu z inwestorami, że już na starcie zapewni bardzo duże wsparcie dla tytułu, oferując bogatą paletę różnego rodzaju DLC.

Electronic Arts zapewnia, że trzecia część Battlefielda, głównego konkurenta dla niezmiennie popularnego Modern Warfare od Activision, będzie miała trzykrotnie więcej DLC, niż jej poprzednik, Battlefield: Bad Company 2. Warto przypomnieć, że Bad Company 2 oferowało graczom możliwość ściągnięcia aż 7 zestawów dodatków, w tym dwóch dużych: Onslaught i Bad Company 2: Vietnam, które pozwalały między innymi na zabawę w trybie kooperacji.

Pierwszym dodatkiem do Battlefield 3, dostępnym za darmo dla osób zamawiających go przed premierą oraz zawartym w limitowanej wersji gry, będzie zestaw map Back to Karkand. Zawiera on cztery znane z drugiej części plansze, poddane liftingowi i przystosowane do pracy z nowym silnikiem graficznym. W jego skład wejdą mapy: Strike at Karkand, Wake Island, Sharqi Peninsula oraz Gulf of Oman. Ponadto pozwoli nam wykorzystać pojazdy znane z poprzedniej odsłony gry, a także zdobyć nowe osiągnięcia/trofea do zdobycia.

Nie jest tajemnicą, że DLC stały się bardzo dochodowym interesem, zwłaszcza w przypadku gier opartych w dużej mierze na rozgrywce wieloosobowej. EA robi więc wszystko żeby podążać za modą i pieniędzmi graczy. Dlatego też ciągłe zwiększanie liczby dostępnych dodatków - nawet tuż po premierze - nie powinno dziwić.

Battlefield 3 ukaże się w Polsce pod koniec października, jego oficjalnym dystrybutorem w kraju jest Electronic Arts. Sugerowana cena detaliczna gry wynosić będzie odpowiednio 149,90 zł dla wersji PC i 229,90 zł dla wersji na konsole Xbox360 i PlayStation 3.