Sword of the Stars 2 - nowe informacje i pierwsze screeny
W styczniu firma Paradox Interactive ujawniła, że trwają pace nad kontynuacją kosmicznej strategii Sword of the Stars. Twórcy tego tytułu obecni byli na tegorocznym E3 i wzięli udział w wywiadzie z fanami. Dzięki temu otrzymaliśmy sporo nowych informacji oraz pierwsze screeny.
Kilka miesięcy temu firma Paradox Interactive ujawniła, że trwają prace nad kontynuacją kosmicznej strategii Sword of the Stars. Twórcy tego tytułu obecni byli na tegorocznym E3 i wzięli udział w wywiadzie z fanami. Dzięki temu otrzymaliśmy sporo nowych informacji oraz pierwsze screeny.
W Sword of the Stars 2 zmniejszona zostanie skala wydarzeń przy jednoczesnym zwiększeniu poziomu skomplikowania poszczególnych elementów gry. Zredukowaniu ulegnie liczba gwiazd na mapie galaktycznej, ale za to każdy system posiadać będzie znacznie więcej planet. W bitwach weźmie udział mniejsza liczba statków, jednak zrekompensowane to zostanie większą kontrolą nad ich zachowaniem. Porzucono także prymitywną metodę obliczania jednej wspólnej puli punktów życia dla całej jednostki. Zastąpioną ją oddzielnymi mechanizmami uszkodzeń pancerza i wewnętrznych systemów, dzięki czemu bitwy mają być bardziej interesujące taktycznie. Przykładowo, w wyniku ostrzału część urządzeń pokładowych może przestać działać. Nie będzie już więc sytuacji, w których mocno poturbowany kosmiczny okręt w jednym momencie jest w pełni sprawny, by sekundę potem eksplodować od pojedynczego trafienia.
Dodatkową atrakcją mają być bitwy na powierzchniach planet. Niestety, nie otrzymamy w nich pełnej kontroli nad oddziałami, a przebieg potyczek będzie miał mocno abstrakcyjny charakter, ale i tak jest to spore usprawnienie w porównaniu do oryginału, który w ogóle nie przewidywał takiej opcji. Kosmiczne strategie typu 4X rzadko zawracają sobie głowę opowiadaniem ciekawych historii, ale w Sword of the Stars 2 pojawią się połączone ze sobą scenariusze, które popchną naprzód główną linie fabularną cyklu.
Wspomniano również, że początkowo planowano stworzenie jedynie dwóch dodatków do pierwszej części i tym samym Murder of Crows miał być ostatnim rozszerzeniem. Jednak w międzyczasie wydawca gry (Lighthouse Interactive) popadł w tarapaty finansowe i ludzie z Kerberos musieli szukać nowego partnera. Tak trafili pod skrzydła Paradox Interactive. Dzięki tej współpracy społeczność graczy nagle powiększyła się o wiele nowicjuszy i pojawiła się potrzeba dalszej rozbudowy zawartości pierwszego Sword of the Stars. Tak właśnie powstało nadplanowe rozszerzenie zatytułowane Argos Naval Yard.
Udostępnione obrazki pochodzą z samego silnika gry. Grafikom z Kerberos Productions bardzo zależało, by nie tylko znacząco podwyższyć poziom detali, ale jednocześnie utrzymać specyficzny styl znany z pierwowzoru. Oczywiście, nawet projekty statków znanych z pierwszej części zostaną odrobinę zmienione, tak by odzwierciedlać postęp technologiczny, jaki stał się udziałem wszystkich galaktycznych cywilizacji. Gra powstaje w oparciu o nowy silnik, który ma m.in. umożliwiać łatwiejszą rozbudowę zawartości poprzez aktualizacje wypuszczane po premierze. Na koniec wywiadu obiecano, że w przyszłym tygodniu opublikowany zostanie pierwszy pełnoprawny filmik promujący.