Trzeci dzień Games Convention - wrażenia z pokazów FIFA 09, Project Origin, Anno 1404, PES 2009 i innych

Trzeci dzień lipskich targów Games Convention jeszcze trwa, jednak najważniejsze zapowiedzi i pokazy już za nami. Jak na największą, europejską imprezę branżową przystało, dzisiaj również nie zabrakło gorących relacji, filmów czy też zwykłej, marketingowej paplaniny.

Będąc jednak na miejscu postaraliśmy się oddzielić ziarna od plew i ze wspomnianej paplaniny wyłowić rzeczy najważniejsze – fakty, fakty i jeszcze raz fakty. Poniżej prezentujemy Wam zatem najważniejsze wydarzenia z kolejnego dnia targów, jak również linki do odpowiednich, powiązanych z nimi materiałów znajdujących się na łamach naszego serwisu.

Tom Clancy's EndWar

Temat niby oklepany – w niedalekiej przyszłości trzy supermocarstwa toczą wojnę o pozostałe jeszcze surowce, ale ponieważ nazwisko Toma Clancy (prawie) zawsze było gwarantem sukcesu, więc może i tym razem czymś nas ten projekt zaskoczy. Z pewnością nowinką in plus jest możliwość głosowego wydawania rozkazów. A jak sprawdza się to w praniu możecie dowiedzieć się z naszej relacji.

Left 4 Dead

Produkt, nad którym pieczę sprawują twórcy Half Life czy Counter Strike. Mimo wielu nieprzychylnych głosów odnośnie podejmowanej przez grę tematyki – survival horror, Valve nie ugina się i robi swoje. Połączenie najlepszych cech obu wspomnianych wcześniej tytułów, okraszone swego rodzaju mistrzem gry – sztuczną inteligencją dostosowującą m.in. poziom trudności rozgrywki do poczynań graczy, może stanowić dość ciekawą odmianę od typowych FPSów. Więcej w materiale z pokazu gry.

Anno 1404

Niby kolejny numerek w serii Anno ale na odgrzewany kotlet się nie zanosi. No bo i tematyka całkiem nowa – orient, Daleki Wschód, Baśnie z tysiąca i jednej nocy... W każdym bądź razie ma być lepiej, ładniej i przyjemniej – spora w tym zasługa nowego silnika 3D, który już nawet w bardzo wczesnej fazie alfa tego projektu robi wrażenie. A jakie wrażenie możliwość podboju świata arabskiego zrobiła na nas możecie przeczytać tutaj.

FIFA 09

FIFA 09 w wersji na PS3 prezentowana była wczoraj, dzisiaj natomiast mieliśmy możliwość rzucenia okiem na jej PeCetowego odpowiednika. W grze kilka nowości - znany z konsoli Adidas Live Season, oprawa wizualna nowej generacji, system widgetów oraz, chyba najbardziej kontrowersyjny, nowy system sterowania z użyciem myszy. Czy klikanie po ekranie się przyjmie? Nie wiemy, ale opisaliśmy je w relacji.

Quantum of Solace

Najnowszy film traktujący o przygodach szpiega 007 już kreowany jest na potencjalny hit. Mieliśmy okazję rzucenia okiem na dość wczesną fazę komputerowych przygód Jamesa Bonda i możemy powiedzieć jedno – fani akcji z pewnością będą usatysfakcjonowani. Niestety większość spektakularnych scen wygląda na oskryptowane, co jednak nie powinno psuć przyjemności z rozgrywki osobom nastawiającym się wyłącznie na efektowne eksterminowanie przeciwników. O wrażeniach z pokazu nowych przygód Craiga, przepraszam – Bonda, przeczytacie tutaj.

Tom Clancy's HAWX

I ponownie Tom Clancy w tytule. I ponownie możemy dostać całkiem dobrą pozycję, aspirującą do konkurowania z Ace Combat. Szybkie tempo akcji, realistycznie oddany teren działań, spora liczba maszyn, nad którymi można objąć kontrolę – to, oraz kilka innych elementów niezaimplementowanej w oglądanej przez nas wersji, mogą posadzić nowego króla na tronie zręcznościowych gier lotniczych. Bo symulator z prawdziwego zdarzenia to to nie jest. Więcej na temat latania z Tomem Clancy przedstawiamy w zapowiedzi z targów.

Project Origin

Nie czarujmy się – przecież i tak wiemy, że dopiero ta gra jest pełnoprawną kontynuacją F.E.A.R.’a. W przenośni i dosłownie, bowiem fabuła gry rozpoczyna się dokładnie 30 minut przed końcem pierwszej części gry. Fani projektu Monolith poczują się jak w domu – kosmetyczne zmiany dotyczą m.in. oprawy audiowizualnej czy interfejsu i interakcji z otoczeniem. Nie oznacza to jednak, iż Project Origin będzie wtórny – deweloperzy starali się przekonać naszych wysłanników, że ma być i więcej i lepiej. O tym czy im się to udało, możecie dowiedzieć się z naszej relacji.

Pro Evolution Soccer 2009

O prawo królowania na polu piłki kopanej w branży rozrywki elektronicznej walczą serie FIFA oraz Pro Evolution Soccer. O ile pierwsza z nich jest niemiłosiernie przez graczy krytykowana, o tyle druga jeszcze łatki kiepskiej produkcji się nie dorobiła. Niestety, status ten może się w tym roku zmienić. Co prawda nowy PES gotowy jest według słów producentów dopiero w 78%, ale w porównaniu z produktem Elektroników prezentuje się po prostu słabo. Niezła oprawa graficzna nie obroni kiepskiej grywalności – zresztą, przeczytajcie sami nasze wrażenia z prezentacji gry.