autor: Dorota Drużko
E3 2008: Animal Crossing trafi na Wii
Simy to taki gatunek gier, który bez względu na platformę zawsze świetnie się sprzedaje. Nie inaczej jest w przypadku serii Animal Crossing, dobrze znanej posiadaczom GameCube'a, Nintendo 64 i NDS-a. Wczoraj natomiast dowiedzieliśmy się, że do tego grona dołączy również Wii.
Simy to taki gatunek gier, który bez względu na platformę zawsze świetnie się sprzedaje. Nie inaczej jest w przypadku serii Animal Crossing, dobrze znanej posiadaczom GameCube'a, Nintendo 64 i NDS-a. Wczoraj natomiast dowiedzieliśmy się, że do tego grona dołączy również Wii, ze swoim wydaniem tej produkcji o podtytule City Folk. Gra do sprzedaży trafi jeszcze w tym roku, prawdopodobnie 16 listopada.
Podobnie jak poprzednio odwiedzimy tutaj bajkowy świat, w którym ludzie i zwierzęta funkcjonują na równych poziomach - rozmawiają ze sobą, handlują i spotykają się. Region, w którym przyjdzie nam żyć podzielony został na dwie główne części - binesowo-rozrywkową, czyli duże miasto oraz przyległe do niego ciche osiedla mieszkalne. Nasze zadanie jest raczej oczywiste - musimy po prostu zadbać o dobre stosunki z innymi postaciami poprzez pogawędki, drobne upominki, czy chociażby wysyłanie listów. Warto o tym ciągle pamiętać, gdyż zwierzaki lubią zmieniać swoje miejsce zamieszkania, a że mają plotkarską naturę bardzo szybko ich nowe otoczenie wyrobi sobie na nasz temat opinię.
Twórcy postarali się nieco urozmaicić rozgrywkę, dlatego wprowadzili między innymi zmienne pory dnia i roku, oferujące różne typy aktywności. Dla przykładu letnią nocą połapiemy świetliki, jesienią wybierzemy się na halloween, a zimą ulepimy śniegowego bałwana. Zawsze też możemy pojechać do miasta, aby obejrzeć przedstawienie, zrobić zakupy lub zaprojektować u krawca ubiór, który być może zainteresuje innych mieszkańców i już niedługo będą oni paradować po ulicach w naszym wdzianku. Musimy jednak pamiętać, że zbyt długa nieobecność poza domem źle wpłynie na nasze stosunki z sąsiadami, dlatego nie warto znikać na wiele dni.
Pobliską okolicę mogą zasiedlić maksymalnie jeszcze trzy inne osoby, które przyłączą się do gry za pośrednictwem sieci. Specjalnie z myślą o tej opcji Nintendo planuje wydanie WiiSpeak, czyli mikrofonu ułatwiającego komunikacją między uczestnikami zabawy. Nasze wirtualne wcielenie reprezentowane jest przez ludziki Mii, których wygląd i strój możemy w czasie gry dowolnie zmieniać. Także okolica i dom podatne są na zmiany, jeśli tylko posiadamy odpowiednią liczbę przedmiotów (na przykład muszelek lub owadów), za które można kupić elementy dekoracyjne. Chcących na własne oczy przekonać się jak City Folk wygląda odsyłam do zamieszczonego na tej stronie zwiastunu.