Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 4 sierpnia 2013, 12:32

autor: Redakcja GRYOnline.pl

1. BioShock. Najbardziej pamiętne sceny z gier komputerowych

Spis treści

1. BioShock

Żadna inna gra w niniejszym zestawieniu nie była wspominana równie często, co BioShock. Biorący udział w głosowaniu autorzy gry-online.pl okazali się w tym przypadku wyjątkowo zgodni i wszyscy – jak jeden mąż – wymieniali fabularny twist, który kompletnie zmieniał spojrzenie na postać Jacka (głównego bohatera) oraz wydarzeń w Rapture.

O co chodzi? W chwili rozpoczęcia gry wydaje nam się, że Jack ma po prostu pecha. Samolot lecący do Anglii rozbija się na północnym Atlantyku, gdzieś niedaleko Islandii, a on sam – jedyny ocalały z katastrofy – przypadkiem odkrywa latarnię morską, prowadzącą wprost do podwodnego miasta. Tam z mężczyzną szybko kontaktuje się tajemniczy Atlas, który pod pozorem ratowania rodziny, nakłania go do udzielenia pomocy. Gdy plan ten pali na panewce, a żona i syn sprzymierzeńca giną w wyniku ataku genofagów, sojusznik przekonuje Jacka do wymierzenia zemsty na twórcy metropolii, Andrew Ryanie.

Po wielu perypetiach mężczyźnie udaje się wreszcie skonfrontować z wrogiem i wówczas też opada kurtyna, wyciągając całą prawdę na wierzch. Szybko okazuje się, że Jack był bezwolnym narzędziem w rękach Atlasa i od początku pobytu w Rapture, sprytnie kontrolował jego poczynania. Tajemniczym sprzymierzeńcem okazało się nie kto inny, jak Frank Fontaine – biznesmen walczący o kontrolę nad miastem – a sam Jack, urodzonym dwa lata wcześniej synem Ryana, któremu zaszczepiono komendę pozwalającą wykonywać dowolne rozkazy, o ile rzecz jasna użyje się zakodowanej frazy. Zupełnie nieświadomie nasz bohater zabija więc własnego ojca i od razu bierze na celownik Fontaine’a, sprawującego pieczę nad Rapture.

Tę frazę z BioShocka zapamiętali wszyscy bez wyjątku. - 2013-08-04
Tę frazę z BioShocka zapamiętali wszyscy bez wyjątku.

Scena wryła się w pamięć głównie ze względu na misternie zakamuflowaną intrygę. Na dobrą sprawę, gracz powinien nabrać podejrzeń już na początku zmagań, ale z drugiej strony trudno było oczekiwać, że w niewinnych wypowiedziach Atlasa ukryte są liczne rozkazy. W momencie ujawnienia tych faktów, wszystkie elementy fantastycznie przygotowanej układanki zaczynają nagle do siebie pasować. Okazuje się nawet, że katastrofa samolotu nie była przypadkowa i stoi za nią właśnie nasz śmiałek.

Ci, którzy odeszli - trzynaście pamiętnych śmierci w grach wideo
Ci, którzy odeszli - trzynaście pamiętnych śmierci w grach wideo

Mimo że w niemal każdej grze mordujemy i giniemy setki razy, deweloperzy nadal potrafią przyprawić nas o dewastujące emocje – gdy odbierają życie dobrze znanemu bohaterowi. Oto galeria trzynastu postaci, których koniec szczególnie zapadł nam w pamięć.