autor: Jerzy Bartoszewicz
Warlords of Draenor - nowy dodatek do gry World of WarCraft najobszerniejszym w historii
Dziewięć lat po premierze World of WarCraft Blizzard zapowiedział kolejne rozszerzenie do gry, wprowadzające nową krainę, mnóstwo usprawnień, długo oczekiwane posiadłości i aż 10 dodatkowych poziomów doświadczenia.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry World of Warcraft: Warlords of Draenor – hit Blizzarda nadal trzyma się dobrze
Artykuł powstał na bazie wersji PC.
W przyszłym roku World of WarCraft będzie obchodzić swoje dziesiąte urodziny i chociaż wielu od dawna zwiastuje grze rychłe przejście na emeryturę, kultowa produkcja studia Blizzard wciąż ma się bardzo dobrze. Liczba subskrybentów spadła wprawdzie z 11 milionów do niespełna ośmiu, jednak nadal jest to wynik, o którym mogą pomarzyć nie tylko inne produkcje MMO oparte na abonamencie, ale również wiele gier typu free-to-play. Nie zmienia to jednakże faktu, że WoW starzeje się pod względem technologicznym. Pamiętają o tym najwyraźniej sami deweloperzy, bowiem nowy dodatek, zatytułowany Warlords of Draenor, przyniesie nie tylko sporo świeżej zawartości, ale też liczne usprawnienia w mechanice i silniku graficznym.
Fabuła będzie bardzo mocno osadzona w historii uniwersum WarCrafta. 30 lat po otwarciu Mrocznego Portalu Garrosh Hellscream, wiedziony przez tajemniczego smoka Kairoza, przenosi się w czasie do Draenoru, czyli macierzystej krainy orków. W przeszłość zabiera współczesną dla siebie technologię oraz wiedzę o tym, co może spotkać klany, jeśli podążą za czarnoksiężnikiem Gul’danem, pragnącym podpisać Pakt Krwi z demonicznym Płonącym Legionem. Odwracając bieg historii, Garrosh tworzy Żelazną Hordę z zamiarem zemsty na mieszkańcach Azeroth, którzy pozbawili go władzy nad Orgrimmarem. Przymierze i Horda z Azeroth ponownie łączą więc siły, by walczyć z nowym wrogiem na jego terytorium.
Przygoda w Draenorze dostępna będzie dla graczy od 90 poziomu doświadczenia, a jej rozpoczęciu towarzyszyć ma łańcuch fabularnych misji przedstawiających obronę przed atakiem Żelaznej Hordy, której oddziały dostaną się do Azeroth przez Mroczny Portal. Będzie on świecić na czerwono, a nie jak dotychczas na zielono, co ma oznaczać połączenie z alternatywną wersją rzeczywistości. Warto wyjaśnić, że Draenor w pewnym sensie jest już graczom znany. Kraina Outland wprowadzona w dodatku The Burning Crusade to bowiem dryfująca w Pustce pozostałość Draenoru, zniszczonego przez demony oraz czarną magię Gul’dana.
Draenor będzie składać się z zamieszkałych przez różne klany orków siedmiu stref, z których kilka słusznie może kojarzyć się z Outlandem. Lokacją startową ma być Dżungla Tanaanu (Tanaan Jungle), w której znajdą się Mroczny Portal oraz Cytadela Piekielnego Ognia. Powrócą urokliwe, trawiaste równiny Nagrand i wspaniałe miasto Shattrath, stolica Draenei usytuowana w dodatku The Burning Crusade w Lesie Terrokaru. Bardzo ciekawie zapowiada się również skuta lodem Grań Zimnego Ognia (Frostfire Ridge), z której pochodzi klan Mroźnych Wilków.
Blizzard informuje, że wykonywanie zadań w Warlords of Draenor będzie mocno nastawione na różnorodność i poznawanie fabuły. Zalążki niektórych rozwiązań możemy obserwować już teraz w Mists of Pandaria, jednak twórcy podkreślają, że biorą sobie do serca uwagi graczy i zdobywanie kolejnych poziomów doświadczenia oprą przede wszystkim na eksploracji krainy i różnych wydarzeniach. Limit poziomów zostanie podniesiony do 100, a na każdym z nich – od 91 do 100 – postacie, poza standardowym wzrostem statystyk, otrzymają stałą premię do jednego z kluczowych zaklęć i umiejętności dla swojej klasy. Na maksymalnym dostępne będą także trzy nowe talenty, z których gracz wybierze jeden.