Zapomniana wojna – jak gry wideo traktują temat kampanii wrześniowej?
77. rocznica wybuchu II wojny światowej to dobry pretekst, by przypomnieć sobie gry komputerowe, toczące się w realiach kampanii wrześniowej, i zastanowić się nad tym, dlaczego tematem interesują się niemal wyłącznie twórcy strategii.
Spis treści
Setki razy lądowaliśmy już pośród kanonady kul na plaży w Normandii, biegaliśmy po ruinach Stalingradu czy doznawaliśmy klęski w operacji Market Garden – w II wojnie światowej nie brakowało epizodów, które inspirowały twórców gier wideo. Ale kampania wrześniowa nie jest jednym z nich. Choć obrona Polski przed militarną agresją III Rzeszy, a następnie także Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich obfitowała w akty bohaterstwa i heroicznego oporu, deweloperzy najczęściej omijają początek największego konfliktu XX wieku, nie pokazując ataku nazistowskich Niemiec na II Rzeczpospolitą ani Francję. W dzień 77. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej warto więc zastanowić się, dlaczego interaktywna rozrywka nie jest zainteresowana kampanią wrześniową.
Strategie na czele
Skoro obok wspomnieliśmy o serii Hearts of Iron, warto zaznaczyć, że przy okazji wydanej w tym roku czwartej części cyklu studio Paradox Interactive stworzyło darmowe DLC, poświęcone w całości losom Polski przed, w czasie i po II wojnie światowej.
Nie wszyscy deweloperzy omijają wydarzenia z 1939 roku szerokim łukiem. Epizod ten cieszy się bowiem niemałą popularnością wśród twórców strategii. Tytułów, w których możemy rozegrać tamten dramatyczny wrzesień – zazwyczaj mając możliwość poprowadzenia w bój zarówno agresorów, jak i obrońców – nie brakuje, i nie mówimy tu wyłącznie o pomniejszych pozycjach. W dobrze ocenianym Codename: Panzers dowodziliśmy oddziałami Wehrmachtu, wdzierającymi się coraz głębiej na terytorium Polski, w wojska niemieckie wcielaliśmy się także w wiekowym już Panzer General oraz jego duchowym spadkobiercy, Panzer Corps. Z kolei w popularnej serii Hearts of Iron mogliśmy zaangażować się w kampanię wrześniową jako dowolne europejskie państwo (w tym i Polska) – a co za tym idzie, zmienić przebieg wydarzeń w pierwszych dniach II wojny światowej. Zbiór oczywiście na tym się nie kończy: swoją cegiełkę dorzucili nawet niedawno polscy deweloperzy z Wastelands Interactive, choć niestety, wydany w 2013 roku przez łódzkie studio Wrzesień '39 to produkcja niezbyt udana.
Warto też wspomnieć, że od tematyki kampanii wrześniowej nie uciekały również dwie kultowe już symulacje: seria Silent Hunter oraz IL-2 Sturmovik. W drugiej oraz trzeciej części cyklu autorstwa Ubisoftu mieliśmy okazję wcielić się w kapitana niemieckiej łodzi podwodnej i zatapiać polskie niszczyciele w Zatoce Gdańskiej na samym początku działań wojennych w 1939 roku – niestety, jak w wielu wspomnianych tu pozycjach, gra naszym państwem była niemożliwa. Podobnie w IL-2 Sturmovik: The Forgotten Battles – tutaj z kolei mogliśmy zasiąść za sterami samolotu w szeregach Luftwaffe i walczyć nad Polską w trakcie owego dramatycznego września, ścierając się z przyszłymi polskimi asami bitwy o Anglię.