Quake 5. Jakie gry chętnie zobaczylibyśmy na E3?

Quake 5

Kto jak kto, ale Bethesda ma nosa do reanimacji kultowych serii, które niektórzy z nas mogliby już spisywać na straty. Najpierw udało się to z wybornym Wolfenstein: The New Order w 2014 roku, a kilka tygodni temu z glorii i chwale powrócił cykl Doom, chwalony przede wszystkim za dynamiczne wymiany ognia, dopieszczone projekty lokacji oraz zrywającą skalp oprawę audiowizualną (polecamy zwłaszcza ostry niczym piła łańcuchowa soundtrack). Biorąc pod uwagę dobrą passę wydawcy, czemu by nie zakasać rękawów i przypomnieć graczom na całym globie kolejnego nieco już zapomnianego lidera old-schoolowych shooterów, Quake’a? Od premiery niezgorszej czwartej części minęło już jedenaście lat, a to chyba wystarczająco dużo czasu, by zredefiniować serię i wszczepić w nią nową świeżość. Pod koniec maja niemiecki oddział id Software zamieścił ogłoszenie pracy dla programisty, którego treść sugerowałaby powstawanie niezapowiedzianego jeszcze projektu z gatunku FPS – sam tytuł Quake został zresztą wymieniony w treści wiadomości, obok wspomnianego już Dooma. Czyżby coś było na rzeczy?