Publicystyka
24 kwietnia 2004, 19:18
Poznań Game Arena - dzień czwarty
Ostatni dzień Poznań Game Arena za nami. W piątek późnym popołudniem rozegrano ostatnie turnieje, a gracze i wystawcy udali się na zasłużony, weekendowy wypoczynek.
Poznań Game Arena – dzień ostatni
Ostatni dzień Poznań Game Arena za nami. W piątek późnym popołudniem rozegrano ostatnie turnieje, a gracze i wystawcy udali się na zasłużony, weekendowy wypoczynek. Pogoda w Poznaniu systematycznie ulegała pogorszeniu, a pod wieczór było już wyraźnie chłodniej i zaczął padać deszcz. Jeśli chodzi o imprezę Poznań Game Arena, to ponownie obyło się bez niespodzianek. Kolejny dzień prezentowano mniej więcej to samo, a zainteresowanie imprezą nie uległo zmianie. Dlatego też postanowiliśmy najpierw przyjrzeć się bliżej targom INFOSYSTEM/FORUM ICT, których integralną częścią była właśnie impreza Poznań Game Arena.
Niestety należy powiedzieć głośno, że tegoroczne Międzynarodowe Targi Informatyki, Telekomunikacji i Elektroniki INFOSYSTEM/FORUM ITC były mało udane. Jeszcze parę lat temu ta impreza była niewątpliwie jednym z największych wydarzeń w Poznaniu, a większość pawilonów targowych okupowana była przez setki wystawców i tysiące zwiedzających. Zwiedzanie ekspozycji targowych trwało cały dzień, ludzie wracali do domów obładowani materiałami promocyjnymi, a bez wygodnych butów można było nabawić się poważnych odcisków na stopach. Jednak okres informatycznego boomu w naszym kraju jest już niewątpliwie za nami. Wszyscy dobrze wiedzą co to komputer i jakie oprogramowanie wypada mieć zainstalowane. Targi skurczyły się praktycznie do jednego pawilonu, a większość wystawców stanowiły firmy wydające prasę branżową. Zabrakło największych firm produkujących sprzęt i oprogramowanie, a same targi zainteresować mogły jedynie wybrane grono profesjonalistów i przedstawicieli świata biznesu.
Gracze nie mieli raczej czego szukać na tegorocznym INFOSYSTEM/FORUM ICT. Właściwie to mogły ich zaciekawić tylko dwie rzeczy – ranking sprzętu komputerowego pod patronatem magazynu komputerowego ENTER oraz drobne stoisko tajwańskiej firmy Saint Song Corp. Sam ranking miał na celu prezentację najlepszych technologii i produktów oferowanych w pierwszej połowie 2004 roku. Za szybami wystawiono więc nagrodzone w testach laptopy, komputery, drukarki oraz urządzenia peryferyjne. Wielka szkoda, że niczego nie można było przetestować, a nawet dotknąć! Na komputerach uruchomiono jedynie testy 3D MARK 2003, tak więc jedynie w ten sposób można było się przekonać czy sugerowane ceny sprzętu są adekwatne do jego możliwości. Ciekawiej było na stoisku firmy Saint Song Corp. z Tajwanu, gdzie prezentowano najmniejsze (jak zapewnia firma) komputery osobiste. Rzeczywiście obudowy wystawianych PCtów były wielkości książek, a monitory wielkości palmtopów. A co najważniejsze – parametry techniczne tych niesamowicie zminiaturyzowanych komputerów miały prawo budzić respekt. Procesor Intel Pentium 4 taktowany 3.06 Ghz, maksymalnie 2GB pamięci RAM oraz napęd Combo CD-R/DVD to naprawdę całkiem sporo. Z tyłu umieszczono oczywiście wszelkie standardowe gniazda, były to w pełni funkcjonalne komputery !!! Jak zapewniła nas przemiła pani Grace Chang z firmy Saint Song Corp. ceny sprzętu oscylują między 700-2000$ dolarów. Całkiem nieźle! Czyżby alternatywa dla laptopów ?
Po powrocie do hali Poznań Game Arena postanowiliśmy się przyjrzeć kolejnym dwóm pozycjom prezentowanym w strefie Playstation 2. Tym razem były to gry przeznaczone głównie dla miłośników motoryzacji.
WRC3 – łącznie ustawiono trzy stoiska rajdowe z grą WRC3. Od początku imprezy cieszyły się niesłabnącą popularnością, widać że w naszym kraju tego typu produkty mają swoich wiernych fanów. WRC3 to jedyna gra w swoim rodzaju, jest bowiem oficjalnie licencjonowana przez organizację FIA. Dzięki temu do wyboru są autentyczne rajdowe zespoły, kierowcy, 21 najnowszych wersji samochodów oraz prawdziwe trasy. Trzecia odsłona konsolowego WRC prezentuje się szalenie realistycznie. Modele samochodów zbudowano z precyzją i dbałością o najmniejsze detale. Podczas jazdy zobaczyć więc można m.in. odpadające części samochodów, stłuczone szyby oraz błoto na felgach i brud na masce samochodu. Szacunek budzą również oferowane przez tą grę: model zniszczeń, fizyka jazdy oraz szeroki wachlarz możliwości ustawień samochodu. Grafika otoczenia jest wspaniała, na szczególną uwagę zasługują rozległe krajobrazy oraz niesamowite przywiązanie do najdrobniejszych detali. WRC3 to gra godna polecenia, alternatywa dla maniaków konkurencyjnej serii CMR. Miejmy nadzieję, że być może wkrótce zawita w wersji przeznaczonej dla posiadaczy komputerów osobistych. Choć bardzo możliwe, że na zawsze pozostanie ekskluzywnym produktem na Playstation 2.
Formula One 2003 – ta pozycja została wydana prawie rok temu i właściwie to szkoda, że firma Sony nie zaprezentowała na Poznań Game Arena czegoś nowszego ze swojej oferty. Z drugiej strony - tak naprawdę Formula One 2003 jest nadal najbardziej aktualną grą w swoim rodzaju, a na stanowisku pokazującym możliwości tego tytułu ani przez chwilę nie brakło śmiałków do zabawy. Formula One 2003 to przede wszystkim autentyczne trasy, realistycznie odtworzone bolidy oraz prawdziwe drużyny i najlepsi kierowcy z całego świata. W stosunku do poprzednich gier z tej serii, szczególny nacisk położono na usprawnienie sztucznej inteligencji oraz poprawę modelu jazdy. Od strony graficznej Formula One 2003 nie prezentuje się jednak rewelacyjnie, tym bardziej jeśli ktoś spojrzał na stojące nieopodal stanowisko z grą Gran Tourismo 4 Prologue (o którym pisaliśmy już z okazji relacji z drugiego dnia Poznań Game Arena). Najważniejsze jednak, że ta gra oferuje niesamowicie realistyczne wrażenie prędkości, a walka o miejsce w klasyfikacji jest jak najbardziej emocjonująca. Gracz ma możliwość dowolnego regulowania poziomu realizmu, poczynając od trybu arcade, a kończąc na pełnej symulacji. A co najciekawsze - o zwycięstwie w tej grze, zupełnie jak w rzeczywistości, potrafią decydować dosłownie ułamki sekund.
Część poświęcona grom komputerowym nie wzbudzała w piątek specjalnego zainteresowania. Właściwie to jedynie turniej gry FIFA 2004, na zakończenie imprezy, przyciągnął większą uwagę zwiedzających. Ponadto zakończono rywalizację w Counter Strike (łącznie rozdano 12000 PLN!!!), tak więc wszyscy w spokoju mogli rozejść się do domu. Ogólnie Poznań Game Arena nie było imprezą złą choć organizatorzy mieli prawo narzekać na frekwencję. Mała liczba odwiedzających spowodowana było głównie słabą promocją samej imprezy. Patronów medialnych niby wielu, ale jakoś mało kto o PGA odpowiednio wcześnie usłyszał. Szkoda też, że niektórym dystrybutorom zabrakło chęci do prezentacji, a niektórzy na targach nawet się nie pojawili. Swój profesjonalizm udowodniło chyba tylko Sony i to właśnie ich konsola Playstation 2 oraz gry przeznaczone na nią zdominowały Poznań Game Arena. Może za rok będzie lepiej, jeśli oczywiście impreza będzie kontynuowana. Byłoby dobrze, czegoś w rodzaju Poznań Game Arena po prostu w naszym kraju brakuje.
Wojciech Szajdak