autor: Michał Pajda
GRUDZIEŃ. Wielkie podsumowanie roku miesiąc po miesiącu
Spis treści
GRUDZIEŃ
Drzewa przysypane śniegiem, dachy przysypane śniegiem, ulice przysypane śniegiem. Niby ładnie za oknem, a w telewizji zachęcają do lepienia bałwana i innych zimowych igraszek, ale wiadomo, że telewizja kłamie. Dla bezpieczeństwa lepiej zostać w domu – tym bardziej że w grudniu pojawiło się kilka ciekawych produkcji.
Świąteczną wyliczankę zacząć należy z pewnością od The Last Guardian – gry powstającej aż 9 lat pod kierownictwem Fumito Uedy, odpowiedzialnego również za ICO i Shadow of the Colossus. Recenzje „Ostatniego strażnika” były skrajne – jedni zachwalali utrzymanie bajecznego klimatu poprzednich produkcji, inni ganili toporność rozgrywki i złą pracę kamery. Rację mieli zapewne zarówno pierwsi, jak i drudzy, ale nie można zakwestionować faktu, że The Last Guardian jest produkcją odgrywającą wzruszającą balladę na emocjonalnej strunie każdego gracza.
Do głośniejszych premier zaliczyć trzeba również Shadow Tactics: Blades of the Shogun – taktyczny RTS, w którym gracz przejmuje kontrolę nad pięcioosobowym zespołem elitarnych zabójców wypełniających szereg misji w Japonii roku 1615. Ostatnim tytułem godnym polecenia jest Super Mario Run – pierwsza gra na telefony komórkowe z wąsatym hydraulikiem w roli głównej. W ciągu pierwszej doby tę dopracowaną platformówkę Nintendo pobrano aż 2,85 mln razy – to wynik trzykrotnie lepszy niż z pierwszej doby pobraniowej Pokemon GO!
2016 rok kończy się smutnymi wieściami. Pierwszą z nich jest zamknięcie sklepu Games Republic, o czym na początku grudnia poinformowało 11 bit studios, polskie studio zakładające tę platformę w 2014 roku. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze – w internecie krąży plotka, że serwis nie przynosił zadowalających zysków. Informacja ta jest zaskakująca, ponieważ we wrześniu uruchomiona została polska wersja strony, zachęcająca wieloma promocjami (włącznie z grą Spacecom oferowaną za darmo). Drugi news to kłopoty finansowe Cryteka – w sieci pojawiły się ponownie (bo tego typu sygnały wystąpiły już w listopadzie) narzekania pracowników firmy, którzy uskarżają się na brak regularności wypłacanych pensji. Na osłodę można dodać fakt, że Hello Games zostało oczyszczone z zarzutów fałszywej reklamy – przypadek No Man’s Sky wpłynął jednak na zaostrzenie przepisów dotyczących publikowania screenshotów z rozgrywki w serwisie Steam.