Tym razem bez złotych smoków. Skąd wziął się sukces Platige Image?
Spis treści
Tym razem bez złotych smoków
Studio angażuje się także w promowanie słowiańskiej kultury. Seria Legendy Polskie dla Allegro, Privisa, wreszcie Wiedźmin – wszystkie te projekty są mocno zakorzenione w rodzimym folklorze. Ten kierunek to świadoma decyzja firmy. „Żyjemy tutaj, ta kultura krąży nam w żyłach. Trzeba to wykorzystać” - twierdzi Tomasz Bagiński „Jej egzotyka sprawia, że widz zachodni jest w stanie tą słowiańskość pokochać”. Wtóruje mu Jabłoński, który dostrzega także walory marketingowe klimatów Europy Środkowo-Wschodniej: „Nie mam nadziei, że polska kultura zawojuje świat, ale na pewno może być powiewem świeżości”. Według niego nasz region, czy raczej jego baśnie, tradycje czy bestiariusz, nadal są kompletnie nieznane dla przeciętnego widza.
Ale serialowy Wiedźmin będzie potrzebować zdecydowanie więcej, niż tylko udanej prezentacji słowiańskiej kultury, aby zadowolić fanów zarówno książek, jak i gier. W 2002 roku taka próba zakończyła się fiaskiem. „W momencie, kiedy ten serial wyszedł, byłem – podobnie jak wielu innych ludzi w Polsce – bardzo rozczarowany” - wspomina Bagiński i zaznacza: „Jeśli chodzi o nasze inspiracje, opieramy się wyłącznie na literaturze Andrzeja Sapkowskiego”. Przygody Geralta z Rivii mają zbyt duży potencjał narracyjny, by Netflix, który ma za sobą szereg hitów, tego nie wykorzystał. Pytanie tylko, jak duża będzie rola Platige Image w produkcji. Wyciągnięcie z Tomasza Bagińskiego jakichkolwiek konkretów na tym etapie prac graniczy oczywiście z cudem, jednak można się domyślać, że polska firma wcale nie znajdzie się na bocznym torze. W końcu studio ma za sobą zaawansowane plany ekranizacji Wiedźmina jako pojedynczego filmu, o którym pierwsze informacje pojawiły się w 2015 roku. Sam reżyser uspokaja: „Paru Polaków nad tym projektem na pewno pracuje”.
Dla Tomasza Bagińskiego Wiedźmin to nie jedyny duży projekt, w jakim będzie maczać palce w bardzo niedalekiej przyszłości. Polski twórca został wybrany na reżysera aktorskiego filmu na podstawie mangi oraz anime Rycerze Zodiaku. Podobnie jak w przypadku ekranizacji przygód Geralta z Rivii, tutaj też nie ma żadnych konkretów, ale biorąc pod uwagę fakt, że Bagiński wielokrotnie podkreślał sympatię do japońskiej popkultury, możemy się spodziewać solidnego obrazu – tym bardziej, że Hollywood ostatnio mocno otworzyło się na aktorskie adaptacje dzieł z Kraju Kwitnącej Wiśni. Sam reżyser podchodzi do tego projektu pewny swoich umiejętności: „Wiem, czego oczekują fani, ale też rozumiem, z czym wiąże się specyfika pracy na planie”.
Zmiana formy adaptacji wymusiła spore zmiany w organizacji pracy zespołu, ale fani sagi Sapkowskiego są w dużej mierze zadowoleni, że ostatecznie stanęło na serialu. Bagiński (który ma reżyserować co najmniej jeden odcinek na sezon) wydaje się podzielać ich zdanie: „Kino to przede wszystkim widowisko. Telewizja to historie o ludziach. Kino to duże, efektowne wydarzenia. Telewizja to rozbudowana intryga i pogłębione rysy postaci”. Lepszy moment na tę produkcję trudno byłoby znaleźć, trzeba tylko w pełni wykorzystać to, co oferuje proza Sapkowskiego. Ale nawet jeśli serialowy Wiedźmin nie podbije świata, dla Platige Image może być on krokiem ku prawdziwej wielkości. „To pierwszy tak duży projekt, realizowany na terenie Polski” – twierdzi Bagiński. Posiadanie go w portfolio mogłoby być przepustką do świata największych kinowych hitów.
Niewykluczone jednak, że warszawska firma znalazłaby się tam wkrótce i bez współpracy z Netfliksem. Platige Image pozostaje nieco na uboczu projektów, przy których pracuje – zakładam, że niewielu z Was sprawdza, kto zrobił zwiastun, który oglądacie – ale wśród tuzów branży mają reputację profesjonalistów o ciekawych pomysłach. Jeśli Wiedźmin okaże się sukcesem, będzie to zwieńczenie dwóch dekad ciężkiej pracy na swoją pozycję. A jeśli nie? Cóż, niepowodzenia też się zdarzają, ale na pewno nie zaprzepaszczą wartości portfolio pełnego świetnych zwiastunów, reklam i animacji. Coś mi jednak podpowiada, że biorąc pod uwagę wcześniejsze dokonania zarówno Platige Image, jak i Netfliksa, może nam się szykować serial prawdziwie godny książkowego oryginału.