Najlepsze gry 2022 roku - wybór redakcji GRYOnline.pl
Jednak będzie trzeba kupić PS5 żeby mieć w co grać... na PC nie dość, że trzeba czekać po 2-3 lata zanim zrobią porty z PS'a to jeszcze komputer za 10k trzeba składać sensowny.
Nie zapomnij tylko dokupić dobrego dużego telewizora wtedy na konsoli dostaniesz tą jakość co na PC za 10k.
Granie na PS5 z napedem wychodzi poza tym niedrogo bo kazda gre mozesz sprzedac. Podobnie ze Switchem gdzie w dodatku nie doczekasz sie na porty.
Słaby rok, huh? Praktycznie każda gierka z tej listy jest godna polecenia, świetne tytuły, które warto ograć. Do tego dochodzą indyki jak np. Neon White, Tunic, Vampire Survivors, Cult of the Lamb, Dorfromantik, Prodeus etc.
Niestety, jak ktoś nastawia się tylko na największe blockbustery to każdy rok może być kiepski...
Przedyskutowałbym Horizon forbidden west, splatoon 3 oraz CoD MW2. Lubię CoD MW2 Ale nie rozumiem hype'u na remastery.
W Coda nie grałem więc nie mam za bardzo nic w temacie do powiedzenia. Co do Splatoon 3, świetna gierka, ale w sumie niepotrzebna, bo Splatton 2 jest świetny. Ot więcej i lepiej.
Co do Forbidden West... Pisałem kilka razy, że kocham Zero Dawn, ale uważam FW za gorszą grę, co nie znaczy, że jest zła, bo nie jest. Jest bardzo dobra, po prostu dla mnie zmiany w sequelu są nietrafione.
Nie dziwie się że gaming wygląda jak wygląda jeśli taki A Plague Tale: Requiem który jedynie wyróżnia się oprawą graficzną nie zachwycając fabuła a tym bardziej gameplayem dostaje tyle pochwał
Ładnie - wyniki ciekawe, miłe, odważne też trochę miejscami. Nr 1 ma oczywiście moje pełne poparcie :-) Zastanawia brak Xenoblade Chronicles 3. Najpierw pomyślałem, że to czerwona kartka dla staruszka Switcha. Ale dwie świetne gry z tej platformy są jednak na liście. Zakładam z cichą nadzieją, że inwestycja czasowa w XC3 zbyt duża, aby starczyło czasu części redaktorów na przyjrzenie się produkcji.
Przy okazji, skoro Elden Ring tak dobrze sobie poradziło w zdobyciu serc i umysłów Redakcji, do tego zgodnie z niedawnym artykułem zebrało do tej pory 145 nagród goty vs 26 GoW R vs 22 inne gry w mediach branżowych i u graczy, to może faktycznie zastanowić się skąd te twarde i niezmienne 6.6 pod grą na portalu, czy nie zachodzi jakieś dziwne zjawisko, nie związane z rzeczywistym wyrażaniem opinii normalnej populacji graczy? Bo na tym etapie nie mówi to już raczej wiele o samej grze, ale o czymś innym.
Z wyborami redakcji zgadzam się niemal w 100 procentach. Ci, co jeszcze nie grali w nowe A Plague Tale, powiadam to, co kiedyś już pisałem: fantastyczna produkcja, bardzo emocjonalna. Jako rodzic, parę razy się nawet wzruszyłem, co generalne mi się nie zdarza. Aż byłem zaskoczony, że jeszcze jakaś gra, prócz The Last of Us Part II, będzie potrafiła wywołać u mnie podobne emocje. W tym roku, obok Elden Ringa, mój ścisły top jeśli chodzi o gry. Biorąc pod uwagę zasoby, w bodaj trzy lata Asobo zrobiło rozbudowaną, świetną grę, której rozmachu, skali i świetnie zagranych postaci nie powstydziłyby się inne, większe studia, z Naughty Dog na czele. Owszem, ma swoje wady (aranżacje starć i animacje nie zawsze dają frajdę, a optymalizacja kuleje), ale dla mnie najważniejsza i tak jest fabuła i klimat (ta muzyka i scenografia!). A na tym polu: czapki z głów. Plaga powinna być wg mnie bardziej doceniona przez branżę, ale najwidoczniej za mało jest rodziców wśród decydentów, przez co chyba nie wszyscy wczuli się w klimat ;)
Plaga powinna dostac nagrode przynajmniej za muze ale zamiast tego dostal GoWR..
Najlepsza muzyka i w ogóle tło dźwiękowe w tym roku to jak dla mnie Plaga i Stray. No brzmią te gry niesamowicie, ale każda uderza w inne nuty. W Strayu na przykład granie ciszą, czy jakimś ledwo słyszalnym ambientem to wręcz sztuka :)
No to czekamy teraz na wybór graczy. Śmiesznie w sumie by było jakby faworyzowane god of war i elden ring zostało pokonane przez coś innego. Tylko pytanie przez co, trochę grałem w demo plague tale i choć czułem tam solidną kontynuację, to jednak nie jestem pewien czy to jest materiał na grę roku.
Co do Plague się zgodzę, w Elden Ring nie grałem więc się nie wypowiem. To czego mi w tym zestawieniu brakuje to Elex 2, na pewno lepsza gra niż większość w tym zestawieniu.
Gry które nie trafiają na wszystkie platformy moim zdanie nie powinny być uwzględniane w takich rankingach. Jak wychodzą tylko na jedna platformę to zrobić dla nich oddzielny ranking tak długo jak nie wyjdą na wszystkie.
Wszystkie gry 2022 na które czekałem mnie zawiodły. I wszystkie z tego samego powodu, niepotrzebnie rozwleczona rozgrywka i crafting. Pierwszy był Horizon Forbidden West, wszystko "bardziej" od jedynki, niestety prócz przyjemności z gry, walki nadal spoko, dużo za dużo craftingu, fabuła nuda, mnóstwo niepotrzebnych systemów. Pod koniec miałem już jej dość. Podobnie elden ring, początek super, ale do jakiś 3/4 gry puki nie znajdziesz kamieni do kowala i miejsc do farmienia jesteś skazany na 2 może 3 bronie, bo reszty nie jesteś w stanie ulepszyć - są za słabe. Pod koniec miałem już jej też dość, pierwszy souls do którego po skończeniu nie wróciłem. Bosowie trudni, ale nie zapadają w pamięć. GOW Ragnrock, beznadziejna kamera (chyba na selfie-sticu który Kratos trzyma w dupie) jak mozna było dać kamerę tak blisko postaci...masakra jakaś, jak gra ma strzałki gdzie są wrogowie i musi kolorami sygnalizować jaki rodzaj ataku stosuje przeciwnik to nie jest dobrze, nienawidzę walki w tej grze. Dałem na easy bo nienawidzę też eksploracji w tej grze, nie chce mi się szukać/ulepszać sprzętu. Najgorsze są jednak "zagadki" ilość niepotrzebnych spowalniaczy jest porażająca, rzygam tym.
Pozytywne zaskoczenie - Vampire Survivors, jedyny minus to brak wersji na switch.
Patrząc po ilości recenzji gier na GOLu w obecnych czasach to właściwie mnie nie dziwi ten ranking ;) szczególnie że jest to ranking redaktorów a pewnie każdy z nich zagrał w kilka gier w roku zresztą to było już napisane na pierwszej stronie. Ten rok był super mocny w każdy miesiącu mieliśmy po 2-3 lub i więcej mocnych tytułów, narzekać mogą jedynie ci którzy grali tylko w te gry o których słyszeli.
Elden Ring na PS5 pięknie rozpoczął mi rok, a Return To The Monkey Island na Steam Decku pięknie go skończył.
Do tego CP77 po wszystkich patchach na PC zrobił robotę, plus Pan Wiesiek Trzeci na PS5 w 60 fps robi ją teraz.
Oby każdy rok był tak łaskawy.
Ja bawiłem się świetnie w każdy miesiącu / absolutnie cudowny rok !
Styczeń -> Expeditions: Rome, Wanderer,
Luty -> Dying Light 2, Crusader Kings 3: Royal Court, Total War: Warhammer 3, Horizon Forbidden West, Elden Ring
Marzec -> Elex 2, Shadow Warrior 3, Syberia: The World Before, Tunic, Ghostwire: Tokyo, Grand Turismo 7, Moss Book II,
Kwiecień -> King Arthur: Knight’s Tale,
Maj -> Warhammer 40,000: Chaos Gate – Daemonhunters, Vampire: The Masquerade – Swansong, Sniper Elite 5, Citizen Sleeper
Czerwiec -> The Quarry, Fire Emblem Warriors: Three Hopes, Starship Troopers: Terran Command, Ghost Song
Lipiec -> Stray, As Dusk Falls, Xenoblade Chronicles 3,
Sierpień -> Hard West 2, Immortality, Red Matter 2,
Wrzesień -> The Last of Us Part I, Steelrising, Return to Monkey Island, Moonscars, Grounded, Prodeus, Roadwarden, Into the Radius VR
Październik -> Lost Endolons, The Valiant, The Last Oricru, A Plague Tale: Requiem, Persona 5 Royal, Gotham Knights, Scorn, Mount and Blade 2: Bannerlord, Bayonetta 3, Call of Duty: Modern Warfare 2, Signalis,
Listopad -> God of War: Ragnarok, Tactics Ogre: Reborn, Pentiment, The Dark Pictures: The Devil in Me, Evil West, Warhammer 40,000: Darktide, The Chant
Grudzień -> Callisto Protocol, Need for Speed Unbound, Marvel’s Midnight Suns, Crisis Core: Final Fantasy VII Reunion, Master of Magic, Witcher 3 Next Gen Patch
Z tej listy jak na razie ogrywam tylko Elden Ringa bo rzadko kiedy kupuję gry w okresie premiery lub powiedzmy w przedziale roku od wyjścia. Zawsze wolę jak już są połatane (Cyberpunka też dopiero co kupiłem).
Oczywiście w pełni się zgadzam z pierwszym miejscem. Elden Ring to mój pierwszy kontakt z tym gatunkiem (soulslike) i jestem póki co wniebowzięty (pograłem kilka godzin).
Ja od siebie dodam, że to był bardzo udany rok pod względem giereczkowym. Udało mi się ograć kilka fantastycznych produkcji, jak: CoD MW2, Halo Infinite, AC Valhalla, Far Cry 6, Dying Light 2, Cyberpunk czy High on Life. Najlepsze jednak dopiero przed nami.
Moją grą roku dwa tysiące dwadzieścia dwa jest
Star Wars Jedi Upadły Zakon i Settlers 7 History Edition.
Immortality i Midnight Fight Express, wymienione w Przeglądzie gier niedostrzeżonych i niekochanych (brak recenzji) okazuja sie najlepszymi grami roku, ta druga nawet na 6 miejscu. Dzien jak codzien na Golu, moze ktos cos napisze na prima aprilis ;)
Słaby to był rok, nie zapomnę go nigdy :) Gdyby nie Stray to byłaby bieda totalna.
Musiałem się aż zalogować żeby to napisać. Elden Ring jest grą tragiczną, fatalną i nie zasługuje na żaden tytuł. Dzięki Bogu mogłem ją oddać i dostać zwrot pieniędzy. Mój ograniczony widocznie intelekt nie jest w stanie zrozumieć jak komuś może się ten tytuł podobać.
Każdy woli co innego. Ja np pykam do dziś w Demon's Souls na PS3, a za grę roku uważam darmowe Bard Idle. Ale patrząc na steam charts jestem przerażony, jak wiele ludzi idzie w masówkę. GTA, CS"GO, LOL są dla nich najlepsze, bo:
1-inni w to grają, w tym youpitery
2-ci gracze nie wiedzą nawet o istnieniu innych ciekawych gier
Dying Light 2: cytat "Twórcom udało się dopracować tu każdy element. Walka wręcz z zombiakami i ludźmi jest ogromnie satysfakcjonująca – czuć siłę każdego ciosu."
Chyba redaktor nie grał Dying Light 1. Jeśli chodzi o jakość gameplayu wystarczy obejrzeć gameplay DL1 i DL2 i trzeba być chyba ślepym aby nie widzieć różnicy na korzyść DL1. Udało im się zepsuć co było wręcz perfekcyjne. Jakby wyszło ulepszone DL1 z podobnym stanem % recencji na steam to w 22-gim roku nie było zbyt mocnej konkurencji. Jedynie fabularnie można było się wyłożyć, a tutaj się wyłożyli niemal w każdym detalu.
Przykład detalu, a jest ich masakrycznie dużo:
Żeby lepiej się biegało levele były tak projektowane aby wynieść śmieci spod nóg itp - w ten sposób poległ design świetnych immersyjnych pomieszczeń i wrażenia realistycznego świata, strzałki rażą - się jakoś inaczej czuje, ale nie lepiej. Fajnie było czasem ugrząźć podczas biegania, to też było dobrym wyzwaniem. Byłoby to usprawiedliwione jakby była cała masa biegających po dachach sprawnych ninja czy czegokolwiek pasującego, a widuje się głównie niemrawe postacie, które żyją na tym dachu w naciągany sposób.
Dying light 2 to głównie brak konkurencji w gatunku i nie da się w nieskończoność grać w DL1.