autor: eJay & fsm
Newsy – Star Wars, Star Trek, Batman oraz H.R. Giger. FILMag #31 - Na skraju jutra, 22 Jump Street i Transformers: Wiek zagłady
Spis treści
Newsy – Star Wars, Star Trek, Batman oraz H.R. Giger
Dzieje się, oj dzieje, w największych kosmicznych uniwersach. Miesiąc temu informowaliśmy Was, iż J.J. Abrams rozpoczął prace nad Epizodem VII. Disney, korzystając z dobrodziejstw wykupionej marki, rusza z kolejnym pomysłem. Tym razem będzie to pierwszy kinowy spin-off serii. Reżyserię powierzono Garethowi Edwardsowi, który obecnie zbiera gratulacje za udane odświeżenie Godzilli. Scenarzystą jeszcze niezatytułowanego filmu został Gary Whitta, który do tej pory maczał palce przy pierwszym sezonie gry The Walking Dead. Premiera filmu nastąpi w grudniu 2016 roku. Jeszcze nie wiadomo, o czym miałby traktować sam obraz, ale pierwsze plotki wskazują na genezę Hana Solo (o czym wspomina się od dawna). U konkurencji również się kręci, bo reżyserem trzeciej części Star Trek został dotychczasowy scenarzysta – Roberto Orci.
Ujawniono nowy strój Batmana, nowy batmobil oraz tytuł sequela Człowieka ze stali. Robocza nazwa Batman vs Superman została przemianowana na Batman v Superman: Dawn of Justice. Na nasz gust – tytuł średnio trafiony, raczej kojarzący się z tanimi bajkami wydawanymi na rynek DVD (i przy okazji wskazujący bez pudła, jak rozwinie się to uniwersum), ale czas pokaże, jak przyjmie to publiczność. Bardziej podoba nam się jednak Ben Affleck na poniższym zdjęciu. Bardziej komiksowy uniform oraz pojazd łączący najlepsze elementy nolanowskiego Tumblera z gotyckim sznytem Tima Burtona – dokładnie tego oczekiwaliśmy.
12 maja dotarła do nas smutna informacja o śmierci H.R. Gigera, który podarował kinematografii kultową postać Ksenomorfa z filmu Obcy. Utalentowany Szwajcar pracował aktywnie do końca życia, był m.in. odpowiedzialny za koncepty graficzne do Prometeusza Ridleya Scotta. Jego oryginalny, biomechaniczny styl na zawsze pozostanie wzorem do naśladowania dla kolejnych twórców science-fiction. Giger zmarł w wieku 74 lat w wyniku ciężkich obrażeń po upadku.
Ostatnim newsem jest mały pogrom w studiu Marvel. Ze stanowiska reżyserów odeszło aż dwóch utalentowanych panów. Z powodu kreatywnych różnic Edgar Wright nie jest już odpowiedzialny za film Ant-Man, co oczywiście wywołało grymas niezadowolenia nie tylko na naszych twarzach. Podobno Marvel naciskał na zmiany w scenariuszu, z którymi próbował uporać się Wright, ale gdy jego wizja nie przeszła i studio nakazało realizować obraz według tekstu poprawionego przez anonimowych (póki co) ludzi, Wright ze smutkiem pożegnał się z projektem, z którym spędził kilka lat. Nazwisko nowego reżysera nie jest jeszcze znane. Druga zmiana wiąże się z osobą Drew Goddarda odpowiedzialnego za powstający serial Daredevil. Prawdopodobnie jego prace nad Sinister Six zmusiły go do odejścia, ale przynajmniej serial został w dobrych rękach – Steven S. DeKnight to dobry kumpel Goddarda i Whedona, który współtworzył z nimi Buffy.