autor: Jakub Kralka
FIFA 09 na PC - pierwszy pokaz w Polsce!
Producent nowej FIFY przyjechał do Polski, aby opowiedzieć nam o swoim dziecku. Czy wprowadzone do gry zmiany wystarczą, aby pecetowa edycja wreszcie dorównała konkurencji spod znaku Pro Evolution Soccer?
Jak tak dalej pójdzie, to programiści EA Sports pomyślą sobie, że gracze i branżowa prasa jest niezwykle rozkapryszona. Nie dalej niż kilkanaście tygodni temu głośno narzekałem na grafikę w UEFA Euro 2008, czytelnicy w komentarzach zgodnie mi wtórowali, zaś wniosek był prosty – nowa oprawa i będzie nieźle. I co? FIFA 09 wprawdzie doczekała się nowego silnika graficznego, ale gra się jeszcze gorzej.
W miniony piątek, to jest 11 lipca 2008, w jednym z budynków na stadionie warszawskiej Legii odbyła się prezentacja pecetowej wersji gry FIFA 09. Polski oddział Electronic Arts podszedł do organizacji bardzo solidnie, zaprosił wszystkich przedstawicieli rodzimej prasy komputerowej i konsolowej, ale gościem specjalnym i absolutną gwiazdą popołudnia okazał się główny producent pecetowej wersji sportówki – Paul Hossack, pracujący dla Kanadyjczyków od 2003 roku.
Prezentacja została podzielona na dwie części. W pierwszej z nich Hossack opowiadał o wprowadzonych przez studio innowacjach. Wśród nich znalazł się miedzy innymi całkowicie nowy system kolizji, co znacząco ma poprawić realizm rozgrywki. Od edycji 09 począwszy, na wydarzenia na boisku jeszcze większy wpływ mają mieć gabaryty występujących zawodników. W związku z tym już teraz pewne jest, że dużo łatwiej będzie przebić się z piłką przez linię obrońców wielkiemu Kollerowi, a drobny Rosicky zmuszony zostanie do kombinowania i korzystania z innych swoich atrybutów. Zmiany w systemie kolizji mają być odczuwalne podczas fauli, walki o piłkę na ziemi i w powietrzu, praktycznie każdym momencie zetknięcia dwójki zawodników przeciwnych drużyn. Przy okazji omawiania tego elementu producent wspomniał także o porcji nowych animacji i sztuczek wykonywanych przez wirtualnych piłkarzy.
Istotną nowością, która dość szybko rzuciła się w oko w czasie prezentacji Hossacka były nowe menusy. Tym razem twórcy poszli na całość, całkowicie zmieniając szablon, do którego przyzwyczaili nas w trzech ostatnich edycjach. Nowe są czarne, z miejsca dają dostęp do sporej grupy istotnych opcji, zawierają także możliwości znane z... nowoczesnych stron internetowych. Spore wrażenie robi możliwość przesuwania ramek i dostosowania budowy wedle własnych potrzeb, natomiast twórcy postawili także na patent w stylu czytnika RSS. Załóżmy, że wybieramy Manchester United – w specjalnej ramce gra będzie pobierała dla nas informacje dotyczące naszego ulubionego klubu. Oczywiście te realne, nijak nie spokrewnione z wydarzeniami z samej gry. Jako, że polskie wydanie najpewniej zostanie zlokalizowane - można mieć nadzieje, że również i tego typu nowinki będą dostarczane w rodzimym języku.