Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Cyberpunk 2077 Opinie

Opinie 24 października 2020, 08:35

Cyberpunkowy stream, którego nie możesz przegapić

Bardzo gorąco zapraszamy Was na weekendowy stream, w którym nie tylko pochylimy się nad polską wersją mocno oczekiwanego w naszym kraju Cyberpunka 2077, ale porozmawiamy też z osobami, które za tę lokalizację odpowiadają – aktorów i deweloperów.

W tym miejscu regularnie czytacie nasze opinie dotyczące mniej lub bardziej aktualnych wydarzeń, ale w tym tygodniu zrobimy od tej reguły wyjątek, bo nadarza się ku temu doskonała okazja. Już jutro (ewentualnie dziś – w zależności od tego, gdzie ten tekst czytacie) wspólnie z firmą CD Projekt Red zaprezentujemy gameplay z gry Cyberpunk 2077 w polskiej wersji językowej. I to taki, którego dotąd nie mieliście okazji zobaczyć.

Materiał zostanie wyświetlony na specjalnym streamie w ramach akcji Find Your Next Game, która rozpoczęła się latem właśnie od prezentacji Cyberpunka 2077 i rozmowy z jednym z deweloperów tego erpega, Pawłem Sasko. Tym razem pójdziemy o krok dalej i pokażemy Wam to, co interesuje Was szczególnie, czyli grę mówiącą w rodzimym języku. Próbki lokalizacji były, co prawda, prezentowane już wcześniej, ale w takiej skali nigdy, dlatego będzie nam niezmiernie miło, jeśli obejrzycie je razem z nami na kanale TVGRYplus. Transmisja na żywo rozpocznie się o godz. 16:00.

W polskiej wersji językowej Cyberpunka 2077 męska wersja V przemówi głosem Kamila Kuli. - Cyberpunkowy stream, którego nie możesz przegapić - dokument - 2020-10-23
W polskiej wersji językowej Cyberpunka 2077 męska wersja V przemówi głosem Kamila Kuli.

Oczywiście przygotowaliśmy dla Was więcej atrakcji związanych z tą grą. Po pokazie gameplaya porozmawiamy sobie z Kamilem Kulą, czyli człowiekiem wcielającym się w rolę głównego bohatera płci męskiej, a także drugim aktorem, którego tożsamości Wam jeszcze nie zdradzimy. Niech to będzie niespodzianka.

Z naszego zaproszenia skorzystają też deweloperzy Cyberpunka 2077: Marcin Blacha (Story Director) oraz Magdalena Zych (Senior Writer). Wszystkim wymienionym osobom będzie można w trakcie streama zadawać pytania. Nie przewidujemy, co prawda, opcji telefonicznego połączenia z gospodarzami programu, ale o interesujące Was kwestie będzie można pytać bezpośrednio na czacie, który tradycyjnie już uważnie weźmiemy pod lupę.

Cyberpunkowy stream to tak naprawdę nowe otwarcie w kwestii jesiennych premier. Już w przyszłym tygodniu będziecie mogli zapoznać się z naszą recenzją gry Watch Dogs: Legion, a niedługo później również Assassin’s Creed: Valhalla oraz najnowszej gry „Redów”. Będzie gorąco!

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA

Jeśli spodobał Ci się ten tekst i chcesz otrzymywać kolejne felietony przed wszystkimi, zapisz się do naszego newslettera.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077

Bomby nie było – fani Cyberpunka 2077 przetrwali przeklęty dzień
Bomby nie było – fani Cyberpunka 2077 przetrwali przeklęty dzień

W miniony czwartek sporo fanów Cyberpunka 2077 spodziewało się opóźnienia premiery gry. Obawy te były po części uzasadnione, bo CD Projekt Red dwukrotnie dokonywał obsuwy swojego najnowszego dzieła trzynaście tygodni przed jego premierą.

Lej po cyberpunkowej bombie
Lej po cyberpunkowej bombie

W czwartek podzieliliśmy się z Wami pierwszymi wrażeniami po ograniu gry Cyberpunk 2077. Wiedzieliśmy, że nie będzie to temat łatwy, ale spodziewaliśmy się tego, bo ani ja, ani Michał, nie zostaliśmy oczarowani na tyle, żeby piać z zachwytu.