15 dziwnych faktów o GRYOnline.pl, o których nie mieliście pojęcia
Lepiej powiedźcie jak to jest z waszą maszyną losującą
Bardzo podoba mi się że poruszacie więcej tematów , kiedyś pamietam były tylko tematy gamingowe i hardawre ile fps będzie na gtx czy gra xxx znamy szczegóły
Dziś i jest trochę o gamingu , netflix , ninja , czy ciekawostek
Lepiej powiedźcie jak to jest z waszą maszyną losującą
Maszyna losująca jest pusta, następuje zwolnienie blokady...
A tak serio, pomysły na teksty powstają w naszych głowach, choć czasem dla żartu odpalamy stronę losulosu.pl, też mamy poczucie humoru;-)
Co ma większą popularność, polska wersja GOLa czy angielskojęzyczna.? I jak wypadacie na tle największych serwisów?
I dlaczego nie wprowadziliście do forum o wiele lepszego disqusa?
I dlaczego nie wprowadziliście do forum o wiele lepszego disqusa?
kek
Jeśli chodzi czysto o odsłony to GOL jest trochę większy od Gamepressure. W Polsce jest jednak znacznie większa świadomość istnienia GOLa względem innych polskich serwisów niż w przypadku Gamepressure na Zachodzie - nad tym dopiero pracujemy, ale widzimy progres.
Disqus działa na Gamepressure, ale nie jesteśmy z niego aż tak zadowoleni. Wolimy swoje forum. :)
@Elessar90
Jakiś system powiadomień i oznaczeń by się przydał, i o co chodzi z tym że nie można odpowiedzieć na pierwszy komentarz?
Jeden z pracowników ma arkusz Excela, w którym przechowuje daty ważności produktów w lodówce
To mi przypomina mój wątek o krakusach: https://www.gry-online.pl/forum/krakowskie-czy-warszawskie-podejscie-do-pieniedzy/z2e1ad16
Super. Śledzę Wasz portal od kilkunastu lat i zawsze fajnie się czyta takie wpisy.
Cieszcie się, że Wam sie te gołębie nie wykluły.
Ja mam teraz remont balkonu.
Zróbta turniej redakcyjny w nowego Mortala. O 2 miejsce bo i tak wygra UV.
Daj link.
Dziękuję. Będę kibicowal do końca. UV może jednak wygra :E
To teraz prosimy o mniej filmów na TV gry, które są kalkami poprzednich. Serio nie musicie wypuszczać pięciu dziennie.
Wiem, tylko, że ja np. z tego powodu nie klikam.
Większym problemem jest brak ciekawych tematów i bardzo duży spadek poziomu. Efekt jest taki, że już od ponad 2 lat nie oglądam TVGry. Wyjątkiem była zeszłoroczna relacja z E3, gdzie obejrzałem praktycznie wszystko.
Ostatnio Paradox Interactive i parę należących do nich gier udostępniło na facebooku link do waszej listy najlepszych gier strategicznych ostatnich lat na gamerspressure, i słowa nie mogą wyrazić jak byłem z was dumny :)). Gratuluje drogi jaką przeszliście i życzę wam dalszych sukcesów
Jeszcze pamiętam czasy jak w gry-online pracował Krzysztof Gonciarz i drugi kolega, którego imienia teraz zapomniałem. Przebywam na waszej stronie gdzieś od około 2002 roku i jest to dla mnie najlepszy portal o grach :)
Ten drugi kolega to pewnie Marcin "Del" Łukański, który prowadzi teraz kanał youtube'owy - Na Gałęzi.
Fajna sprawa z tym gołębiem, pamiętam jak kilka lat temu będąc w kościele jakiś idiota wszedł do niego z swoim psem ale ten wyrwał się mu się z ręki i tak przebiegał pomiędzy ławkami by następnie wbiec na ołtarz i wejść przez otwarte dziwi do zakrystii by po pół minucie jakiś ministrant z nim wychodzi i mówi "CZYJ TO PIES!? BARDZO PROSZĘ GO ODEBRAĆ!"
i tak facet odebrał swojego psa by potem wyjść z nim z kościoła, zapewne wrócił się do domu aby go tam zostawić.
Nah, trzymanie dzikich gołębi na balkonie jest okropnie niebezpieczne. W gniazdach może zamieszkać obrzeżek, taki gołębi kleszcz. Wszystko jest spoko do momentu, gdy gołębie żyją, gdy się wyniosą, obrzeżek szuka nowego żywiciela i atakuje ludzi. Przenosi to choroby i ciężko wytępić, gdyż jest małe i potrafi długo żyć bez pokarmu.
Dlaczego odpuściliście recenzje na rzecz felietonów? Chodzi o wyświetlenia? Recenzja takiego Cuphead miałaby mniej wyświetleń niż kolejne zestawienie 15 gier z psychodeliczną grafiką?
Akurat brak recenzji Cupheada to nie była dobra decyzja. Problem z indykami jest taki, że często trudno ocenić, który z nich przejdzie bez echa, a który stanie się fenomenem. No i jeśli przegapimy ten moment, to na recenzję często jest już za późno – bo po co pisać o grze, którą wszyscy już przeszli czy oglądali na YT? Niestety, ale wtedy już mało kto po taką reckę sięgnie.
Cupheadowi poświęciliśmy za to osobny artykuł choćby niedawno: https://www.gry-online.pl/opinie/7-lat-pracy-45-000-rysunkow-i-jeden-hit-oto-kulisy-sukcesu-cuphea/ze7dc
Świetny artykuł!!
Powiedzcie w jakie planszówki najczęściej gracie a może macie jakieś ulubione?
Kwiść stara się w miarę regularnie organizować granie w planszówki. Ulubione ciężko wskazać, ostatnio było grane Patchworks, Neuroshima Hex i Star Realms. TVgry lubi pograć w Warhammer Underworlds, tyle wiem.
Zawsze mnie interesowało jak to jest w gryonline.Bardzo interesujący materiał.Uwielbiam gryonline a w szczególnie tvgry.powodzenia!
Teraz pytania:
Czy kiedyś ktoś narzekał na pracę w redakcji?
Kto jest najstarszy z was?
Z kąd wzieliście taką maszynę losującą?
"Czy kiedyś ktoś narzekał na pracę w redakcji?"
To już każdy sam sobie musi odpowiedzieć, na pewno niektórzy narzekają, że czasami bywa za głośno ;)
Ja oczywiście na nic nie narzekam, słynę z pozytywnego nastawienia do życia :>
"Kto jest najstarszy z was?"
Z redakcji+tvgry to Losiu (potem UV).
"Skąd wzięliście taką maszynę losującą?"
Trzeba by Klocucha zapytać.
Ludzie czasem narzekają, bo to taka sama praca jak inne (choć lepsza) też są terminy, trudne zadania do wykonania, cele do zrealizowania, presja czasu, czasem konieczność pracy weekend (choć akurat nadgodziny są super uczciwie rozliczane).
Ja osobiście jednak pracowałem w parunastu różnych miejscach i GOL wypada naprawdę świetnie na tle moich doświadczeń.
Nie zdziwiło mnie to, że Łosiu przychodzi do pracy najwcześniej - zauważyłem, że to właśnie jego autorstwa aktualności zawsze pojawiają się z samego rana.
Rzeczywiście moglibyście wprowadzić powiadomienia, gdy ktoś odpowie na twój komentarz - strony pewnie miałyby dzięki temu więcej wyświetleń.
Dlaczego działy tekstów i poradników mają kosę?
Pokażecie zdjęcie Waszego najlepszego felietonisty, Czarnego Wilka?
Jak wyliczany jest ranking na forum?
P.S. Mam dwie edycje Wielkiej Encyklopedii Gier, nawet zapomniałem, że to Waszego autorstwa :)
PPS. W najstępnym artykule tego typu, liczę na jakieś większe brudy i afery - kto z kim sypia, kto komu przywalił w mordę po pijaku lub skasował zapisany stan gry.
Jak wyliczany jest ranking na forum?
Co miesiąc dostajesz jeden punkt, o ile napiszesz minimum jeden post.
Za to za każdą wzmiankę o adblocku tracisz jeden punkt :P.
Dlaczego działy tekstów i poradników mają kosę? -> kto się czubi, ten się lubi :]
AWW, miło mi że uważasz mnie za najlepszego felietonistę :)
Redakcja nie posiada za bardzo moich zdjęć żeby móc je pokazać (jestem współpracownikiem zewnętrznym, na dodatek mieszkającym na drugim końcu kraju), więc ją wspomogę ;)
Niestety, wrodzony brak fotogeniczności nadrabiam robieniem durnych min i póz do zdjęć, więc zdjęcie jest jakie jest ;)
"W czasie pracy nie gramy w gry"
To czemu nie poszukacie sobie lepszej pracy?
o widzę, że zmieniliście Araszowi imię co kłóci się z liczbą Michałów w redakcji ;)
Świetny artykuł.Podbijajcie ten wątek co jakiś czas bo pole do rozmów jest tu idealne :)
Redakcja serwisu GRYOnline.pl pracuje tam, gdzie przez lata sprzedawano toalety Ciekawe czy te toalety były tam
testowane pod katem wygody uzytkowania ;) Ja natomiast od kilku lat kupuje żarcie u chinola w miejscu w którym były toalety publiczne. Smakuje wybornie, a miejsce przyrządzania dodaje dreszczyku emocji ;)
Czy GOL nadal wspiera gameplay i grynawynos? Pamiętam, że swego czasu było dosyć sporo 'przedruków' z tych portali w newsach.
Macie w planach przebudowę strony internetowej? Zrobić ją na nowo? Nie uważacie, że jest ona jak na dzisiejsze czasy przestarzała?
Ja nie uważam jako użytkownik, to dlaczego oni mają tak uważać jako twórcy? Co, mają porobić jeszcze więcej kafelków z obrazkami jak WP, żeby wtórni analfabeci mogli czerpać informacje nie z tekstu, a z grafik?
No nie wiem, mogliby naprawić niemożność zmieniania ocen ?
Szacun. Ciekawi mnie jeno, czy macie czas na życie po "gryonline"? Na życie towarzyskie, z dala od pracy itp. Rzeczywiście po tych 8 godzinach tyrania wracacie do domu i... koniec z wirtualną rozrywką? No way!
W zasadzie jeżeli decydujesz się na prowadzenie dużego serwisu w sieci to automatycznie staje się on twoim życiem. Sieć nie przestaje działać po tym jak wychodzisz z pracy, cały czas coś się dzieje czy to w USA, czy Japonii etc. Więc dla większości z nas wyjście z biura nie oznacza wolnego. Co chwila sprawdza się stronę, rozmawia w resztą kolegów (czy to pracowników etatowych czy współpracowników), śledzi reddita i takie tam.
Poza tym wszyscy w domu gramy czy to w gry singlowe, czy multi, więc automatem tego czasu na coś innego dużo nie zostaje :)
Nie ukrywam, że jestem z Wami od wielu lat i zwyczajnie jestem wdzięczny , nie ma dnia żebym kilkanaście razy nie odwiedził.
Co ciekawe w moim środowisku ekipa TV gry jest rozpoznawalna i to bardzo, gdy my dyskutujemy na temat gier to zawsze ktoś wypali "Przecież Mańka , Arasz czy np Hed tak mówili.
Często ten argument kończy nasze dywagacje.
My nie młodzież , my stare konie . Dzięki za GRYONLINE - czy jak Wy tam się nazywacie.
Który?
#edit - przejrzałem wszystkie zdjęcia w tekście i dalej nie wiem, o który chodzi;-) Watch_Dogs??
No jak Gabena mają ściągnąć że ściany?
Jezus Gaben Twoim zbawicielem!
Wyłączyłem właśnie AdBlocka na GOL'u ;) A co mi tam....To co? +1 ;)
Fajny artykuł, przeczytałem go dużo wcześniej ale dopiero teraz postanowiłem się ujawnić. Moglibyście zrobić z tego mały maraton i przygotować jeszcze chociaż dwa takie teksty, które zdradzą jeszcze trochę pikantnych szczegółów. No i po przeczytaniu tego jeszcze bardziej marzę, aby odwiedzając kiedyś Kraków wpaść tam do Was i przybić z każdym piątkę oraz zrobić zdjęcie grupowe na pamiątkę.
Tak trzymać, jesteście najlepszym serwisem w sieci i macie boskie forum od którego chyba jestem już uzależniony. Tak trzymać!
Za "moich czasów"* to Solnica najpóźniej przychodził :P
* tj. jak odbywałem sympatyczny staż :D w GOL-u
Raz nawet zepsułem GOL-a, po czym pamiętam, jak Desade powiedział "a może powinniśmy mu dać tylko dostęp do odczytu kodów a nie zapisu" :D
W czasie pracy nie gramy w gry
Ah, miło wspominam poradnik do Fable na Xbox, gdzie siedziałem przez pewien czas w redakcji, jeszcze na Biprostalu.. Gdzie później pożyczono mi konsole i klepałem poradnik grając w akademiku. Pamiętam, że przez ten poradnik zawaliłem jeden przedmiot i musiałem go powtarzać :D 60% wypłaty poszło na spłatę powtórki :D
Czy też poradnik do Wiedźmina 2, gdzie przesiadywałem 8h+ napierdzielając w grę w redakcji i później w mieszkaniu jeszcze wszystko spisując prawie, że "z głowy".. :-)
Ostatnio odgrzebałem nawet moje zapiski na kartkach z czasów pisania tego poradnika, piękne czasy.. :-)
- Czemu macie w brodach paprochy?
- Czemu nie podajecie w info "szacowany czas przejścia gry"? To ważna informacja dla ludzi ceniących sobie krótkość-długość rozgrywki.. SuperHot skończył mi się po 2 godzinach, a człowiek wydał na nią więcej niż chciał. Trzeba takich info szukać po serwisach zagranicznych..
Zacznij robić wyzwania. Skończenie SUPERHOT'a na 100% zajęło mi 30 godzin i bawiłem się wyśmienicie. Ta gra rozwija skrzydła w wyzwaniach, bo dochodzi wiele sztuczek, o których większość graczy nawet nie myśli podczas przechodzenia podstawowej kampanii, mimo że są cały czas obecne, np. mario jumpy.
Skoro UVi taki zapracowany, że śpi tylko 4h to kiedy ma czas wyjść na piwo?
Co do artykułu to super ciekawostki i aby było jeszcze lepiej w redakcji. Pozdro!
Rzeczywiście jestem sąsiadem i zawsze się zastanawiałem skąd ten dźwięk alarmu dochodzi
W sumie to zawsze zastanawiało mnie w jaki sposób powstaje taki poradnik - siada sobie X przed grą Y i odpala. Jest na pierwszym lvl i widzi znajdźkę, zapisuje "w pokoju Z pod stołem po lewej jest znajdźka 1" i idzie dalej? A co, jeśli czegoś nie zauważy? I jak długo/ile razy trzeba katować tytuł, żeby napisać pełny poradnik?
W zasadzie to tak właśnie wygląda z perspektywy autorów poradnika, a że robią to profesjonalnie, to raczej niewiele im jest w stanie umknąć. Ale oczywiście zdarza się czegoś nie zauważyć, niekiedy sami czytelnicy zwracają nam uwagę na jakiś detal w grze, którego nie opisaliśmy i wtedy poprawiamy. A co do długości, to zazwyczaj jeden raz wystarczy, chociaż loadingi z quick saveów sypią się gęsto :D
Natomiast praca redaktorów z działu poradników wygląda z goła odmiennie. Zlecanie, research, redagowanie, korygowanie, publikowanie, rozliczanie... Word, arkusze, maile i adminy - cały nasz świat. Zdarza się nie tak rzadko, że reaktor działu nie widzi nawet danej gry na oczy, ale z zasady najlepsze poradniki powstają, gdy i autor, i redaktor (po godzinach) grają jednocześnie w daną grę. Wiemy wtedy, jakie treści do napisania zasugerować naszemu autorowi i co ewentualnie skorygować :)
Ja tam zawsze zaczynałem od próby wygrzebania z plików gry wszystkiego co się da.. :D począwszy od map w wysokich rozdzielczościach bez wszelkich znaczników, poprzez opisy questów czy też lokalizacje wszystkiego (w ten sposób powstał sprawnie atlas do Wiedźmina 2 z lokalizacją każdego możliwego przedmiotu u każdego możliwego sprzedawcy).
Szacun. Niemożliwa robota. W moich oczach to chyba jedna z najtrudniejszych, najbardziej żmudnych części pracy w całym GOLu, bo (jak wyżej) próbowałem sobie uzmysłowić w jaki sposób można taki poradnik zrobić, ale tu się chyba nie da niczego zautomatyzować - chodzisz, patrzysz, notujesz.
Kto z redakcji jest największym rasowym #pcmr i ma najlepszego peceta (i jakiego) ? Musiałem :D
Hmmmmm chyba wszyscy się zgodzą w redakcji, że w pecetowym betonie przoduje chyba Tbone i ja. Oboje siedzimy na razie na Intelu i Nvidii.
Prawidłowo :) Pecetowe betony takie ja my, zawsze mają taki zestaw :) szacun :E
Fajne sie dowiedzieć więcej o redakcji
Przyznam, że o ile będąc singlem kręciłoby mnie takie życie (gdybyście nie byli przebrzydłymi Krakusami ;) to obecnie w ogóle nie wchodziłoby w grę. Jak sobie radzą ludzie z dziećmi w redakcji, kiedy poniekąd siła rzeczy muszą w 'wolnym czasie' grać, a przecież żony i dzieci potrzebują czasu z nimi - pytanie dodatkowe - a jak sobie radzą ci z żonami, dziećmi i kochankami? ;) :P
Można wszystko pogodzic. To samo możesz powiedzieć o każdej pracy, więc imo przykład z d.py. Tutaj dodatkowo masz 100% pewności świetnej atmosfery i pracujesz w branży, która jest Twoją pasją.
Świetny materiał. Fajna ciekawostka zza kulis. Bardzo mi się podobała akcja wyborcza :)))
I wymazali Soulcatchera z historii GOL-a jak Jeżowa ze zdjęcia ze Stalinem.
W CDA w czasie pracy grają w gry by potem je recenzować, duuuużo gier co miesiąc jest w numerze, a Wy nie gracie w gry kiedy to portal o grach niby. Wy od nich się tylko różnicie tym że wy działacie w internetach, a oni na papierze, no i oni trochę dłużej, w tym roku pyknie im 25 lat.
Serio ? Chciało ci się po 2 latach odświeżać temat. A z CDA mylisz się. To nie tak wygląda że przychodzą graja 8 godzin i jeszcze im płacą. Tak jak mylne jest wyobrażenie bycie testerem gier.
Zaskakujące, że CD-Action do dziś istnieje w dobie internetu, a od 1996 zaczęli wydawać.
A takie Secret Service uważane za nr 1 z czasopism z grami z lat 90' utrzymało się tylko od 1993 do 2001.
Do dziś mam wszystkie numery.
CD-Action się zmienia, chociaż jak kiedyś podkreślił Soulcatcher za wolno im to wszystko idzie. Co do Secret Service wtedy formuła czasopisma się sprawdzała. Ale teraz stała się anachronizmem i niewielu było chętnych do płacenia za nią. Później walili same demka które można bez problemu znaleźć w necie. Poza tym wydawali dwie gazety:
-jedna z płytą
-druga taką samą bez płyty
Obie z różnymi okładkami, więc może czytelnicy czuli się zdezorientowani. Gdzieś tak około 20-30 numeru jak wprowadzili mangę, Gul-asha i inne odmóżdżone gówna robiąc z tego gazetę dla niedorozwiniętych 10 latków. Osobiście jeśli chcę się czegoś dowiedzieć o jakiejkolwiek grze to dłubię do skutku w sieci.
Rozumiem, że przykro się rozstawać z ulubionym tytułem, ale ktoś w Polsce chciał przecież kapitalizmu, a upadające firmy to jeden z jego objawów...
Serio ? Chciało ci się po 2 latach odświeżać temat
Jedynie kto odświeżył temat to GOL.
SpoconaZofia
Ja czytałem w Secret Service tylko recenzje i zapowiedzi. Na resztę nie zwracałem uwagi. Zawsze kupowałem bez CD. Ostatni numer to 95 z listopada 2001 i nagle koniec po prawie 9 latach kupowania magazynu co miesiąc. Czytanie recenzji w formie drukowanej fajniejsze. Potem próbowałem się przerzucić na CD-Action, ale kupowałem sporadycznie. Dużo chętniej sięgałem po CHIP, który był o sprzęcie wydawany od 1993 do 2017, bo też zrezygnowali z powodu spadającej sprzedaży pisma.
Wiem, że w 2014 roku była zbiórka pieniędzy na reaktywację czasopisma Secret Service i nie wypaliło. Zwinęli kasę i zmyli się czy jak ?
CD-action też ma problemy. Czasem pisał na ten temat DaeL, który jest związany z magazynem, ale bardziej znany jest z FSGK.pl z ciekawych teorii z sagi "Pieśń lodu i ognia"
Wiem, że w 2014 roku była zbiórka pieniędzy na reaktywację czasopisma Secret Service i nie wypaliło. Zwinęli kasę i zmyli się czy jak ?
Ty serio? Reaktywacja SS i transformacja w istniejacego do dzis Pixela cie ominela?
CD-action też ma problemy
Informacja z kwietnia 2020... tez juz troszke zdezaktualizowana :)
Zeby tylko w pracy...
W swoim czasie ogrywalem Andromede przez prawie 36 godzin nonstop, zeby wyrobic sie z terminem. Dalem rade, ale potem chodzilem z jednym spuchnietym okiem, bo wdalo sie zapalenie spojowki od tego maratonu (przecieranie oczu pewnie temu pomoglo).
To nie tak wygląda że przychodzą graja 8 godzin i jeszcze im płacą.
To prawda, to nie tak wyglada. Czasem siedzisz 16 godzin. Czasem grasz 4 godziny a cztery godziny piszesz. Czasem piszesz 8 godzin a grasz w domu, bo inaczej sie nie wyrobisz z terminem oddania tekstu. To nie jest praca na 8 godzin i dla tych, co po 16.00 wychodza z pracy i maja wszystko w d...
Ja bym bardzo chcial pracowac tylko 8 godzin 5 dni w tygodniu. Nie powiem, bywaja takie tygodnie. Ale nie za czesto.
"Ty serio? Reaktywacja SS i transformacja w istniejacego do dzis Pixela cie ominela?"
Ominęło mnie to. Od kogoś usłyszałem tylko, że po wydaniu dwóch nowych numerów SS sprawa rypła się z powodu braku praw czy coś. Więc przestałem się interesować, bo sądziłem, że skopali sprawę na amen. A z twoich słów wynika, że Pixel to kontynuacja reaktywowanego Secret Service :)
Będę musiał sprawdzić to czasopismo.
Redakcja serwisu GRYOnline.pl pracuje tam, gdzie przez lata sprzedawano toalety
hmm... to by wiele wyjaśniało...
A tak serio... Ciekawy artykuł. :)
Świetnie jest poznać Was trochę lepiej.
Powodzenia!
Świetny artykuł. Dobrze jest poczytać o Waszej pracy i zobaczyć, jak naprawdę wygląda to od kuchni. Przy okazji dziękuję za możliwość korzystania z tak znamienitego portalu.
Czemu nie pokazaliście gdzie stoi pluton egzekucyjny przysłany przez CD Projekt, który rozstrzela wszystkich jeżeli któregoś dnia nie wspomnicie o Cyberpunku albo przynajmniej Wiedźminie?
Lodówka ... jak moja w domu. Ale kto by się przejmował chłodzoną szafą, we wnętrze której patrzysz może minutę dziennie?
Natomiast - jak to z tymi "zewnętrznymi recenzjami"? Dziwne. W zasadzie portal o grach może obsłużyć jedna osoba, która tylko by grała i zamieszczała recenzje na jakąś stronkę, druga od spraw technicznych... i wszystko. A wy w kilku(nastu) nie ogarniacie tego? Zastanawia mnie to.
Zastanawia cię, bo nie znasz podstaw, jak zarabia serwis internetowy. No więc na recenzjach zarabia mało, a na odsłonach dużo, im więcej odsłon tym lepiej, dlatego newsy piszą etatowi pracownicy, a do recenzji bierze się wolnych strzelców. Zarabia się tez dobrze na wartościowych tekstach na liczących się rynkach, stąd poradniki po angielsku.
Dzięki że jesteście, pamiętam portal nawet z 2006 roku, nikt nie spodziewał się że tak to się rozwinie. :)
...makiety przygotowane wraz w wydawnictwem De Agostini...
De Agostini... Już to widzę, "neverending story" co najmniej 45 zeszytów, pierwszy 3.99, drugi 8,99, kolejne 25,99. A to dopiero pierwszy tom...
Czy bez sprzedaży Gola nie dałoby się go dalej prowadzić i rozwinąć do obecnego stanu? Nie było w Polsce chętnych na kupno? Jak to wyglądało? Możecie coś o tym powiedzieć?
Zawsze mnie zastanawiało co kieruje ludźmi do sprzedaży takich rzeczy. Przecież ktoś kto założył Gola, musiał być poniekąd wizjonerem, patrzącym daleko w przyszłość. Widział doskonale, że online w Polsce się rozwija, jest coraz więcej wejść, coraz więcej ludzi ma internet itd. Nie wiem jakie kwoty poszły w ruch, ale za pewne niewielkie w stosunku do dzisiejszych zarobków GOLa.
Może to kwestia tego, że Polacy się jeszcze dorabiają, przez co wizja większej kwoty tu i teraz jest bardziej kusząca niż jeszcze większych pieniędzy, ale mniej pewnych i w dłuższym odstępie czasu.
Może gdyby nie to, to portal nadal produkowałby jakościowo dobre artykuły, a nie nastawiane w 100% na zysk. W takim systemie niestety kreatywność i zdolności dziennikarzy się nie liczą, bo o tym o czym będzie artykuł i jak on ma wyglądać decyduje algorytm zliczający kliki.
Niestety, ale dziennikarstwo jest na samym dnie i to na całym świecie z każdej dziedziny.
Naprawdę ciężko znaleźć jakiegokolwiek dziennikarza, który byłby rzetelny, chciał przekazywać informacje takie jakie myślał, że będzie przekazywał idąc na studia. Rzetelne, jak najbardziej obiektywne, nastawione na prawdę.
Dziś praktycznie nie ma takich osób. Albo jesteś w naszym systemie, albo wypad.
Jedynie chyba, tylko dziennikarstwo czysto naukowe jako tako trzyma poziom. Tzn. łatwiej znaleźć rzetelną osobę piszącą artykuły naukowe niż np. growe, polityczne i czy ogólnotematyczne.
Ciekawią mnie godziny pracy? 8, 12 czy więcej godzin w podstawie? Domyślam się że jak więcej to nadgodziny? Jest to pytanie czysto ciekawskie. Ogólmie fajnie że jesteście. Nie wyobrażam sobie jaka by to była strata gdyby Was nir było. Wszystkoe źródła growe czerpie głównie od Was. Przynajmniej raz dziennie jestem.na stronie. Subskrypcja na youtube itd. pzdr ??
Pracownicy etatowi pracują 8h dziennie, 5 dni w tygodniu.
Mamy wewnętrzny system rejestracji pracy i nie ma problemów, żeby np. robić przerwy, przyjść danego dnia później, lub wyjść wcześniej - byle koniec końców wychodzić na czysto z godzinami ;)
Czasami zdarzają się wyjątkowe sytuacje, że trzeba popracować po godzinach lub w weekendy - wtedy pracujemy krócej w tygodniu, zarząd bardzo nie lubi nadgodzin :v
A ja zapytam o kwestię techniczną: gdzie hostujecie portal?
Znaczy korzystacie może z jakiejś chmury globalnej typu AWS/Azure/GCP czy może jakiś trochę bardziej tradycyjny hosting typu ovh? A może wzorem jaskiniowców trzymacie serwery w schowku na miotły w redakcji? :)
No i jak z technologią? Z tego co kojarzę to główny portal jest (był?) napisany w C# ale czy to ciągle jeden wielki monolit czy raczej coś bardziej skalowalnego z użyciem technologii typu Docker, Kubernetes i takie tam?
No i powiązane: jak dużo inwestujecie w zaplecze techniczne portalu? Nie chodzi mi tu o konkretne liczby - raczej taki zarys... i czy to głównie maintenance czy raczej budowanie nowych funkcjonalności?
Czy
Cieszy mnie fakt, iż nie jestem osamotniony w swoim "fetyszu", ponieważ również zapisuję każdy obejrzany film czy serial, przeczytaną książkę czy grę, w której to zobaczyłem napisy końcowe.
A ja myślałem, że zbliżając się do 1k godzin w Naval Action chyba ciut przesadzam.
Człowiek się ciągle uczy, ot co. Jak prezydent!
Wciąga i po jakiś czasie sam nie wiesz czy go nienawidzisz czy kochasz :)
U mnie nie aż tak, ale urzekło mnie to że jeśli szukasz sensownej, stawiającej na realizm *przynajmniej w warstwie mechaniki żeglugi i walki* gry z udziałem XVIII wiecznych żaglowców, to do wyboru masz Naval Action... albo nic.
Bo gierek pirackich, pseudopirackich i zbliżonych są owszem całe pęczki, ale to nie to samo.