Zwolnienia w studiu Codemasters, EA próbuje uspokoić sytuację
Plaga zwolnień nie ominęła Codemasters. EA zarzeka się, że redukcja zatrudnienia jest niewielka, ale brak sukcesu komercyjnego F1 23 i EA Sports WRC nie wróży dobrze na przyszłość.
Czarne chmury zbierają się nad należącym do firmy Electronic Arts studiem Codemasters. W oświadczeniu opublikowanym na łamach portalu IGN, przedstawiciel EA ogłosił, że twórców wielu serii gier wyścigowych dotknęły zwolnienia. Nie zdradził on, ile dokładnie osób straciło pracę – póki co mowa jest jedynie o „niewielkich zmianach organizacyjnych”. Oto pełna treść komunikatu:
Nasza działalność stale się zmienia, ponieważ staramy się dostarczać niesamowite gry i usługi, które angażują, łączą i inspirują graczy. Czasami wymaga to od firmy wprowadzenia niewielkich zmian organizacyjnych, dostosowujących nasze zespoły i zasoby do zmieniających się potrzeb i priorytetów biznesowych. Nadal ściśle współpracujemy z osobami dotkniętymi zmianami, zapewniając odpowiednie wsparcie w całym tym procesie.
Zwolnienia mają miejsce niecałe trzy lata po przejęciu Mistrzów Kodu przez EA. Tuż po ogłoszeniu fuzji ze studia Codemasters odeszli: dyrektor generalny Frank Sagnier i dyrektor finansowy Rashid Varachia. Wkrótce potem zespół Codemasters Cheshire został oddelegowany do prac nad Need for Speed Unbound, które nie zostało jednak przyjęte dostatecznie dobrze.
W tym roku na rynku ukazały się dwie produkcje Mistrzów Kodu: F1 23 oraz EA Sports WRC, które również nie osiągnęły sukcesu komercyjnego. To mogło mieć istotny wpływ na decyzję o redukcji etatów w ekipie deweloperów.
Na ten moment nie wiadomo, czy i w jakim stopniu zwolnienia odbiją się na działalności Codemasters w kontekście tworzenia kolejnych gier wyścigowych i rozwijania tych już wydanych. EA stara się uspokoić sytuację, ale nie można wykluczyć, że to tylko wstęp do kolejnych, szerzej zakrojonych działań. Kolejne tygodnie i miesiące z pewnością będą obfitować w doniesienia na ten temat.