Zapowiedziano Outlast Trials – nowy horror otrzyma multiplayer
The Outlast Trials to trzecia gra spod szyldu Outlast. Jak sugeruje tytuł, studio Red Barrels nie przygotowuje bezpośredniej kontynuacji Outlasta II. Zamiast tego otrzymamy prequel, który pozwoli na zabawę zarówno w pojedynkę, jak i w trybie współpracy.
Studio Red Barrels zapowiedziało trzecią grę spod szyldu Outlast. The Outlast Trials, bo takie miano nosi ów projekt, jest obecnie we wczesnej fazie produkcji (niedawno wyszedł z fazy koncepcyjnej), toteż nie wiemy, kiedy zadebiutuje ani na jakie platformy trafi. Autorzy podzielili się jednak garstką informacji na temat jego warstwy fabularnej, a także obwieścili, że pozwoli on na zabawę zarówno w pojedynkę, jak i w trybie multiplayer.
Zacznijmy od tego, że akcja gry The Outlast Trials zostanie osadzona w samym środku zimnej wojny, a gracze wcielą się w bohaterów będących obiektami mrożących krew w żyłach eksperymentów. Nadrzędnym celem protagonistów będzie walka o przetrwanie, co ma wymagać zmierzenia się z tytułowymi (enigmatycznymi) „próbami”. Oprócz trybu dla pojedynczego gracza w omawianym tytule ma się pojawić pełnoprawny co-op dla maksymalnie czwórki graczy.
I... to by było na tyle w kwestii informacji ujawnionych przez studio Red Barrels. Autorzy obiecują jednak, że „wkrótce” poznamy więcej konkretów. Niemniej już teraz można zauważyć, że deweloperom najwyraźniej znudził się dotychczas wykorzystywany „przepis na straszenie”, toteż zamierzają „odrobinę” z nim poeksperymentować. O tym, czy wprowadzone przez nich zmiany będą zmianami na lepsze, przekonamy się jednak dopiero w momencie, kiedy pozwolą nam spojrzeć na swoje nowe dzieło.