Z uwagi na niepewny rynek twórcy Alana Wake'a rezygnują z gry free-to-play, wolą płatny model
No. Ktoś poszedł w końcu po rozum do głowy i uświadomił sobie, że twórcy gier singlowych nie koniecznie znają się na robieniu multi i na odwrót.
Ale wypromowanie takiej gry aby zarabiała takie pieniądze to też nie jest łatwa sprawa na tym nasyconym rynku
Co z tego? Mamy za dużo gry free-to-play i multi w STEAM, co są cały czas aktualizowane. Co za dużo, to niezdrowo.
Niech robią kontynuacji Control. Tak będzie najlepiej.
przeciez na onlyfansie sie najlepiej zarabia, wystarczy wrzucac foty i dostajesz miliony miesiecznie. czemu ci deweloperzy nie zrobia kont na onlyfansie zamiast robic gier? bez sensu
Z tego co kojarze gry free to play sa inaczej projektowane i jest generalnie problem zeby zmienic to po fakcie (chociaz zazwyczaj w druga strone) - czyli mam rozumiec ze klienci zaplaca premium a dostana w zamian jakos i podejscie free to play?
A co do niepewnego rynku - ile z tego jest skutkiem wysrubowanych wymagan w tytule ktory wogole tego nie uzasadnia? To nie jest nawet tak ze mam wielki problem z wymaganiami gier per se, bo sa gdy ktore sa albo na tyle dobre albo/i na tyle imponujace (grafika, swiat) ze wydatek na sprzet uzasadniaja i nie mam z nimi problemow, ale w przygodowkach w stylu Alana W. ladna grafika byla od zawsze nawet na sprzcie ktoremu wydajnosciowo blizej do telefonu z klapkom niz wspolczesnemu smartfonowo, juz nie mowiac o PC. gdzie jest to dodatkowo gatunek w ktorym srubowanie grafiki daje mniejsze pozytywne efekty niz w innych gatunkach gier... (mialem wyszczegolnich dlaczego tak sie dzieje, ale to jak z wymienianiem metod hiszpanskiej inkwizycji - przy 6 sie poddalem)
https://www.youtube.com/watch?v=FytQkOosE9s