Xbox Series S wygrał Black Friday w USA
Chyba ktoś ma tu problemy z rozróżnieniem XSX i XSS bo używa tych nazw naprzemiennie i losowo co sprawia że tekst nie ma sensu.
Chyba ktoś ma tu problemy z rozróżnieniem XSX i XSS bo używa tych nazw naprzemiennie i losowo co sprawia że tekst nie ma sensu.
Series S miał duże szanse na taki wynik w BF. Niska cena obniżona dodatkowo przez promocje, wysoka dostępność (choć o brakach Switcha tak naprawdę nie słyszałem) to wszystko sprawia że sprzęt się sprzedaje. Z czasem może być tylko lepiej.
Switch po prostu jest inną ligą urządzeń gamingowych, który nie bardzo konkuruje z Sony czy Microsoftem, inaczej mówiąc nie jest po prostu alternatywą przy wyborze platformy, nie zastąpisz Xboxa Switchem tak jak i Switcha Xboxem.
A jak to się połączy z tym, że Switch na rynku jest już prawie 5 lat i notował bardzo wysoką sprzedaż więc nasycił rynek, to w całości tłumaczy, czemu na black friday nie sprzedał się tak dobrze jak ten wykastrowany Xbox.
A jak to się połączy z tym, że Switch na rynku jest już prawie 5 lat i notował bardzo wysoką sprzedaż więc nasycił rynek, to w całości tłumaczy, czemu na black friday nie sprzedał się tak dobrze jak ten wykastrowany Xbox.
No chyba raczej nie bardzo. Najpopularniejsze konsole sprzedają się w ilościach rzędu 150 mln. Switch ledwie przekroczył 1/3 tej drogi, do nasycenia rynku jeszcze bardzo daleko.
Series S w ten BF okazał się po prostu lepszą ofertą.
Gdyby Playstation 5 było dostępne bez fify 22 i niepotrzebnych kamerek w zestawie za 3000+ zł to chętni byli.
Raczej ten news jest kwestią ekonomiczno-marketingowej ciekawostki konsumenckiej, która można potraktować jako rozdział symbolicznej rywalizacji a ewentualnie w części powodu podbudowywania ego tych stronników poszczególnej rodziny konsol, którzy potrzebują dowodu jakaż to ich strona nie jest lepsza od drugiej. Do dziś jeden z materiałów CD-Action poruszający przez chwilę kwestię obecnych wojen konsol potrafi być powodem przez, który zadaję sobie pewne filozoficzne pytania, na które wciąż nie jestem w stanie znaleźć odpowiedzi.
Oczywiście Sony, Microsoft, Nintendo to konkurencyjne firmy które rywalizują o udziały w rynku, klasyczny kapitalizm
Trudno się dziwić — jeszcze niższa cena w ramach Black Friday + wysoka dostępność produktu = wysokie zainteresowanie u kupujących. Niemniej, jeśli sytuacja z dostępnością pozostałych konsol będzie lepsza za rok to wtedy dopiero można być ciekawym wyników sprzedaży poszczególnych konsol. W tym roku było raczej do przewidzenia, która z konsol będzie najczęściej kupowaną.
Powiem szczerze, że nie planowałem, ale też skusiłem się w piątek na XSS za 1050 - nawet pomimo tego, że poluje cały czas na PS5. Nigdy nie miałem żadnego Xboxa, ale w tej cenie grzech nie sprawdzić - choćby dla samej Forzy 5.
I ty fan pudełek zabrałeś sobie tą opcję. Przecież Xbox SS brak napędu skazuje Ciebie tylko na cyfrę albo na Game Pass, Nie mówiąc ,że na tej konsoli można zapomnieć o mediach fizycznych.
Na XSS pogram w to, czego nie mam na PS5, a pudełka na PS5 dalej będę kupował ;-)
skazuje Ciebie tylko na cyfrę albo na Game Pass
czyli najlepsze, co mógł zrobić ;)
Kaniehto]
Przecież cyfrowe nowości na Xbox kosztują tyle samo co na PS. Przecież all digital ogranicza możliwość wyboru a na rynku detalicznym również są świetne promocje. A ta pojemność dysku SDD na Xbox SS to jakiś żart. Xbox SX to naprawę świetna konsola zwłaszcza dla osoby która lubi fizyczne wersje.
Przecież cyfrowe nowości na Xbox kosztują tyle samo co na PS.
Czasami się zastanawiam czy ty po prostu kłamiesz czy naprawdę wierzysz w to co piszesz. Gry na konsolach Microsoftu są po prostu tańsze, ja nie trafiłem jeszcze na standardową wersję powyżej 300 zł co jest standardem na PS5.
No i jest jeszcze oczywista oczywistość czyli fakt iż ludzie kupują tą konsolę z nastawieniem na użytkowanie Game Passa.
Przecież all digital ogranicza możliwość wyboru a na rynku detalicznym również są świetne promocje.
Ktoś kto kupuje taką konsolę podejmuje świadomą decyzję o rezygnacji z rynku gier fizycznych. Jest to w pełni zrozumiała decyzja.
A ta pojemność dysku SDD na Xbox SS to jakiś żart.
W oczywisty sposób trzeba się liczyć z tym że dostajesz sprzęt do którego Microsoft słono dopłaca, dostajesz go sporo taniej niż faktycznie jest wart więc są pewne ograniczenia. Niemniej dysk daje możliwość zainstalowania średnio od 5 do 10 gier jednocześnie co w normalnych warunkach jest zupełnie wystarczające, zwłaszcza odkąd konsola umożliwia granie w chmurze.
Xbox SX to naprawę świetna konsola zwłaszcza dla osoby która lubi fizyczne wersje.
Oczywiście, ty po prostu zdajesz się nie rozumieć że coraz więcej ludzi to gracze którzy nie lubią i nie potrzebują kopii fizycznych.
Czasami się zastanawiam czy ty po prostu kłamiesz czy naprawdę wierzysz w to co piszesz. Gry na konsolach Microsoftu są po prostu tańsze, ja nie trafiłem jeszcze na standardową wersję powyżej 300 zł
To najwyraźniej mało widziałeś, albo sam kłamiesz. Pierwszy lepszy battlefield jest za ponad 300 zł. Cyfrówki gier multiplatformowych, jak i pudełka są w tej samej cenie, albo bardzo mocno zbliżonej.
https://www.xbox.com/pl-pl/games/store/battlefield-2042-xbox-one-i-xbox-series-x-s/9nmgp6s6njpr
Noooo, tylko że wersję za 299 też możesz sobie kupić z tego co widzę i ogrywać w ramach wstecznej kompatybilności.
I tak jak pisałem ja na takie tytuły nie trafiłem co nie znaczy że takich nie ma. Część wydawców podniosła ceny i Microsoft nic z tym nie zrobi, niemniej póki co tam gdzie mają wpływ różnicę w cenie widać na pierwszy rzut oka (choćby w produkcjach własnych).
Reasumując granie w cyfrówki na konsoli Microsoftu generalnie jest tańsze niż na konsoli Sony nawet pomijając takiego game changera jak Game Pass... a nie ma powodu żeby go w tej dyskusji pomijać.
JohnDoe666
Ala spora część graczy nie wie w co się pakuje. Serio ten śmiesznie mały dysk daje szansę zainstalowania 5 od 10 gier? Moim zdaniem Xbox SS powinien mieć wariat z napęd ponieważ nie wszyscy posiadacze fizycznych kopi ze starych konsol MS chcą konsoli 4k. A to że Xbox SS to konsola głównie do Game Pass to się z Tobą zgadzam. A poza tym rynek fizyczny to 15 mld i więc są wciąż miliony graczy którym jednak zależy. A Game Pass to głównie zagrożenie ale dla właśnie cyfrowej bo nie widzę powodów aby płacić te 300 zl za cyfrowe kopie kiedy jest abo A pudełka na konsolach dadzą sobie radę jako rynek dla entuzjastów i kolekcjonerów. Nawet ostatnio Phil Specer w wywiadzie dla Pure Xbox się bardzo przychylnie o nich wypowiadał i mówił że pudła i abo będą istnieć na Xbox przez wiele lat a Xbox SX to nie jest ostatnia konsola z napędem i wydaniami fizycznymi. A nie jest? Przecież poza grami na nośnikach można Xbox SX wykorzystać do oglądania filmów BR4K. Nie mogą się doczekać kiedy wpadnie mi w ręce nowa Diuna.
Ja sobie kupiłem fotel gejmingowy tkanina za 350 zł z 710 zł (realnie około 550 zł w innych sklepach). Obecnie jaki posiadam to z Jyska za którego dałem kilka lat temu 200 zł to i tak jestem zadowolony.
Bo to zdaje się najbardziej dostępna obecnie konsola „nowej” generacji. Z kupnem XSX, PS5 jest problem to ludzie biorą to co jest a że przy okazji nie płacą dużo to też plus. PS4 jest droższe w sklepach i to podstawowy Slim a nie Pro.
XSS razem z Game Pass to świetna opcja ALE gdyby dostępność PS5 była większa być może to konsola Sony lepiej by się sprzedała.
No tak, ale PS5 i XSX nie będą normalnie dostępne jeszcze długo. Przypuszczalnie co najmniej do 2023 roku. I tu MS może wyjść obronną ręką, bo na produkcję XSS idzie mniej materiałów w związku z czym może wyprodukować ich zdecydowanie więcej
Kupiłbym jakby miała napęd, a że nie ma, to nie chcę takiego czegoś.
Kupiłem XSX, bo miał napęd i wymieniłem dla niego TV z FHD na 4K.
Jakby XSS miał napęd jak XOS, to może bym nie musiał tyle inwestować.
Ale nie żałuję, mam lepszą jakość, 60 fps w większości gier, x2 większy dysk i napęd, wiec gry z XO i Xb360 normalnie mogę odpalić z płyty.
Gry nowe też kupuję używane na płytach, 2-3x taniej niż w sklepie MS, wiec różnica ceny między XSS a XSX już dawno mi się zwróciła, a korzyści zostały.
No i XSX wystarczy na kilka lat (może i 10), a na ile wystarczy x3 słabszy XSS?
Nie dziwie sie. Zgrabne pudelko i calkiem dobry pad. Szybkie ladowanie i przyzwoita liczba klatek; game pass; czesciowa wsteczna kompatybilnosc. W niezlej cenie i dostepny. Popularne strzelanki i scigalki od razu na start :]
Wyszła forza, halo 8 grudnia a jest już beta multiplayer na początku przyszłego roku stalker… nic dziwnego, ze schodzi Ska nawet jeśli ktoś gra na ps5 to warto mieć drugą konsolę do eksów i gamepassa
u mnie w pracy w sprzedaży XSS też wygrał tym, że po prostu był od ręki i był w promocji tanio, a weź człowieku dorwij ps5 żeby ot tak sobie leżała i czekała na klientów - nie ma szans
Sony nie pozwala na sprzedaż konsol z półek, tylko sprzedaż internetowa. Dlatego nigdy ich na półkach nie ma i na razie nie będzie, bo Sony nie zamierza zmienić swojej polityki w tym względzie. W sprzedaży internetowej raz na jakiś czas się pojawia i trzeba polować. W zeszłym tygodniu była dostępna np. w Media Markt, ale niestety jak zwykle w zestawie.
Wcale mnie to nie dziwi. Ale Series S może być hitem sprzedażowym na święta. Przecież na prezent to będzie najlepsze co może być. PS5 nie ma i pewnie do końca roku nie będzie, a i tak jest w zaporowych cenach i w bzdurnych zestawach po 3-3.5k, XsX coraz trudniej dostępny i jak jest to w zestawach za 3k albo w "promocji" za 2.7k, a taki Series S będzie pewnie szerzej dostępny i stosunkowo tani biorąc pod uwagę obecną cenę elektroniki do grania. Dla dzieciaków grających w Fortnite, Warzone, PUBG czy nawet dla graczy singlowych to będzie strzał w 10.
Sam się skusiłem, jako że nigdy nie miałem Xbox'a a co za tym idzie nie mam też gier na fizycznych nośnikach to brak napędu mi nie przeszkadza aż tak bardzo, na dodatek używam wyświetlacza FHD, biorąc pod uwagę że konsola jest dostępna, jest w normalnej cenie a nawet i w zniżkach, uważam zakup za udany, czas na zapoznanie się z biblioteką Xbox.
To normalne, bo ludzi nie stać na pc, to biorą co jest, a xboxa x i ps5 nie ma w ogóle. Dlatego to normalne, że sprzeda się więcej tego co jest.
Podczas wojny, od moich pradziadków, żydzi chcieli kupować zgniłe ziemniaki z złote insygnia. Po prostu to tylko było, ale to nie znaczy, że te ziemniaki były dobre dla konsumenta. Dziadkowie dali im za darmo.
W raporcie nie ma żadnych danych ile tych sztuk sprzedano. Wystarczy, że xboxa x sprzedano 3 sztuki, a xboxa digital 4 i już jest więcej.
Ciekawe ile osob pomylilo to z tym lepszym x boxem. Ja do teraz tego nie ogarniam xD
pewnie dużo, skoro nawet redaktorzy portalu o grach gry-online się mylą i nie rozróżniają która to która :) Później będzie płacz w święta, bo dziecko zamiast minicrafta dostało książkę pewnego pana.
A co się dziwić, skoro większość produktów w USA jest przeceniona o 70% (a nie 7 jak u nas), czyli skoro regularna cena to na nasze 1349zł, tzn, że konsola kosztowała 404zł i 70 groszy. Też bym brał.
U nas to najpierw podniosą cenę o 15% i zrobią promkę na 5%. A Polaczki się cieszą, że okazję złapali :D
Akurat w przypadku XSS to u nas była taniej :) Tam nie było żadnych przecen na konsole w BF. Okazją było to, że wogóle coś było dostępne. U nas pod względem dostępności konsol to jest raj na Ziemi w porównaniu do tego co się dzieje w USA. W Polsce tak naprawdę jak ktoś przełknie te zestawy to właściwie może w wcale nie tak długiej perspektywie czasu kupić praktycznie każdą konsolę w stosunkowo normalnej cenie w sklepie.
To po ile u nas był ? :o
Za 1100 sprzedawały 3 sklepy co najmniej po 1300 sztuk, więc w Polsce na pewno też wygrał.