Xbox Live a gry MMO
Redaktorzy zachodniego serwisu internetowego GameIndustry.biz, przeprowadzili przed paroma dniami interesujący wywiad z Jeffem Strainem, jednym z założycieli studia Arena.net (wcześniej pracownik firmy Blizzard) – producenta gry Guild Wars. Wypowiedział on kilka dosyć kontrowersyjnych słów na temat usługi Xbox Live, umożliwiającej posiadaczom konsol Microsoftu zabawę przez Internet.
Redaktorzy zachodniego serwisu internetowego GameIndustry.biz, przeprowadzili przed paroma dniami interesujący wywiad z Jeffem Strainem, jednym z założycieli studia Arena.net (wcześniej pracownik firmy Blizzard) – producenta gry Guild Wars. Wypowiedział on kilka dosyć kontrowersyjnych słów na temat usługi Xbox Live, umożliwiającej posiadaczom konsol Microsoftu zabawę przez Internet.
Jeff Strain stwierdził, że aktualna forma Xbox Live musi zostać poddana gruntowej modernizacji, jeśli gigant z Redmond chciałby, by producenci gier MMO tworzyli i utrzymywali tytuły na jego konsole. Strain jest święcie przekonany, że obecny model wspomnianej usługi w żaden sposób nie ułatwi producentom MMO ewentualnego zarządzania grą MMO. Według niego, nie umożliwia on przez cały czas bliskiego kontaktu producenta z graczem – objawiającego się bezpośrednimi aktualizacjami programu, wnoszeniem automatycznych, szybkich poprawek itp.
Mimo wszystko Strain wierzy, że najwięksi obecnie producenci konsol – Microsoft i Sony – zauważą tenże problem, dokonają refleksji i wprowadzą odpowiednie zmiany, które w efekcie umożliwiłyby producentom MMO w pełni sprawne kontrolowanie swoich pozycji. Rynek gier sieciowych jest zwyczajnie za duży, by wspomniane wyżej firmy mogły pozwolić sobie na zupełne jego ingorowanie. Co więcej, w ich interesie jest, aby najwięksi deweloperzy zajmujący się tego typu rozgrywką, zainteresowali się konsolami i tworzyli na nie kolejne pozycje z tego gatunku.
Jak dotąd jedynym zapowiedzianym tytułem na konsolę Xbox 360, należącym do gatunku MMO, jest Final Fantasy XI – konwersja gry wydanej swego czasu na PS2 oraz PC.