Xbox Game Pass zmieni nazwę? Jest nowe logo
Już to widzę jak Sony i Nintendo wpuszczają GP na swoje platformy. Już prędzej poprzez xCloud znajdą się na Androidach, IOS i Smart Tv.
Sony wpuściło do siebie EA ACCESS - więc kwestia kasy,żeby wpuścili też GAME PASS. Tylko tu jest kwestia taka, ze nie ma mowy o takim GP jakim znamy z Xboxa, bo gry zwyczajnie działac nie będą - większość z nich nie było robionych ani na PS ani na Nintendo, ale... X-Cloud na inne konsole - to już jest bardzo sensowne i przy odpowiednim podziale zysków - REALNE.
EA Access to wydmuszka w porównaniu z GP, a usunięcie nazwy Xbox raczej jest po to, by nie kojarzył się tylko z konsolą, czyli żeby mniej obyty konsument nie myślał, że to tylko na konsole. Z drugiej strony MS nie musi dzielić się zyskiem z Sony i Nintendo, bo coś na Windowsie lub Androidzie ma prawie każdy posiadacz konsoli.
Jedną rzeczą jest wpuszczenie usługi, która nie należy do bezpośredniej konkurencji a inna zupełnie sprawą jest wpuszczenie usługi należącej do MS , który przecież jest konkurentem Sony na polu konsol. Przecież sam MS oświadczył ,że jest małe realne ,żeby Game Pass trafił na inne konsole. No i po co Sony miało by sobie robić konkurencje w postaci Game Pass, kiedy ma swoją własną chmurę którą miże rozwijać i gdzie nie musi się dzielić zyskami z konkurencją.
Wydaje mi się jednak, że nie jest realne. Między Microsoftem a Sony nie udało się dojść do porozumienia w sprawie crossplayu, a tu mowa o wpuszczeniu na platformę Sony głównego konkurenta, aby mógł na ich podwórku zarabiać.
EA Access nie pochodzi od konkurencji Sony. W temacie konkurencji na rynku konsol EA jest "apolityczne".
No właśnie - Sony nie robi sobie KONKURENCJI. Wtedy exy Xboxa, mozna ograc na konsoli Sony. Na GP zarabiałoby równiez Sony, bo podział zysków zawsze występuje i nie sa to małe pieniądze.
BadAS
Jeśli zakładając hipotetycznie, że Game Pass trafił by jakiś cudem na konsole Sony to można założyć ,że by trafił w postaci zmodyfikowanej bez gier 1fp MS bo dostępności ich nawet za pomocą chmury mocno by podważyła by sens istnienia Xbox jako konsoli. Bo moim zdaniem oprócz usług ,mocy i przyjaznego eko sytemu dla gracza liczą się również gry , które mają sprzedać konsole. W moim przypadku miałbym bardzo poważne wątpliwości ,czy bym kupił takiego Xbox , który ma takie same gry jak Playstion. Obecna generacja udowodniła , że sama moc i usługi to nie wszystko. Liczą się również gry , które sprzedają konsole , a MS na tle Sony wypadł bardzo słabo pod względem system sellerów.
PS
EA Access jest najbardziej apolityczne podczas gdy Game Pass to usługa należąca do konkurencji. To robi dużą różnicę.
Tak więc PLPAPI ma w tym przypadku rację.
Ale fajnie... loga dziś to w paincie można rysować xD jednokolorowe i normalna randomowa trzcionka z worda haha
Czcionka chyba.
Trzcionki to ja dostałem patrząc na ten komentarz.
Pytanie z innej beczki jaka jest opłacalność dla dużych Twórców gdzie sprzedaż idzie w dziesiątki milionów szt umieszczanie gry na GP?? Albo dla samego Microsoftu?
W przypadku studiów zależnych od MS to jest to kwestia zachęcenia do GP. Taka reklama, inwestycja.
Duzi niezależni od MS raczej nie umieszczają swoich topek na premierę w ramach GP. Chyba że MS mocno posmaruje.
Najczęściej jest tak, że gra może wylądować na GP kiedy jest już po okresie hype i jest kupowana w ramach przecen i obniżek. I w pewnym sensie jest to opłacalne, bo wydłuża żywotność gry. No i gry są dostępne w ramach GP tylko przez jakiś czas
Na miejscu Sony zrobił bym swojego GP wszystkie dotychczasowe exy z ps4 plus te co wyjdą za 30-50zł/m plus mniejsze gry oraz gry dużych wydawców na tyle ile się dogadają z nimi i tak naprawdę kolejna generacja wygrana przez Sony. Pytanie czy taki Mają plan tylko jeszcze tego nie ogłosili czy też może już pokazali wszystkie ważniejsze karty.
Mają swojego PSNOW a to jest dokładnie to samo. Z tą równicą, że nowe gry od Sony tam nie trafiają od razu, a w GP wsyztskie gry MS będą od premeiry dostępne. PSN to połącznie GP z X-Cloud za śmeiszne pieniądze. 860 gier kontra 360.
Osobiście liczę na wersję "Premium" w której premierowe gry będą też w tej usłudze. Mogę i 100zł miesięcznie za taką usługę płacic.
GP to poki co studnia do której MS wrzuca kasę. Kiedy i czy, zacznie to zarabiać na tyle żeby nazwać usługę sukcesem finansowym, kto wie. Ale nie sądzę żeby to było szybko.
Sony finansowo musi bardziej kombinować i nie mogą sobie pozwolić na pompowanie kasy w 'uda się albo się nie uda' więc mają swój pół środek. Wydają swoje gry w pudełkach, sprzedają 10+ mln kopii czyli ogromna ilość. Do tego gra trafia po czasie na PSnow.