autor: Fajek
Xbox 2 z procesorem PowerPC IBM'a na bazie Athlona 64?
Coraz więcej informacji na temat konsoli Xbox 2 przedostaje się do sieci – wiadome jest, że układ graficzno logiczny, tzw. XGPU stworzy kanadyjska firma ATI. Natomiast pojawiły się plotki, że firmą, która wyposaży Xboxa w „serce” czyli CPU być może będzie IBM, który jest producentem układów PowerPC.
Coraz więcej informacji na temat konsoli Xbox 2 przedostaje się do sieci – wiadome jest, że układ graficzno logiczny, tzw. XGPU stworzy kanadyjska firma ATI. Natomiast pojawiły się plotki, że firmą, która wyposaży Xboxa w „serce” czyli CPU być może będzie IBM, który jest producentem układów PowerPC.
Mimo niewątpliwych zalet takiego rozwiązania, jak choćby 64-bitowa architektura procesora czy ogromna moc obliczeniowa, jest również sporo kwestii z którymi Microsoft musiałby się uporać.
Jak wiadomo Xbox to w zasadzie zwykły komputer PC, korzystający ze standardowych podzespołów, oparty na architekturze firmy nVidia i Intel i wyposażony w system operacyjny na bazie Microsoft Windows. Gdyby więc MS zdecydowałby się na procesor firmy IBM, musiałby napisać również odpowiednią wersję systemy Windows specjalnie na platformę PowerPC. To samo tyczy się producentów sprzętu, którzy musieliby opracować specjalne sterowniki obsługujące nową architekturę.
Aby uniknąć powyższych komplikacji, IBM może pokusić się o opracowanie zupełnie nowego układu bazującego na architekturze AMD64, czyli tej pochodzącej z procesorów Athlon 64/Athlon 64 FX/Opteron. Znacznie ułatwiłoby to przygotowanie zarówno systemu operacyjnego, który już znajduje się w fazie beta-testów (Windows XP 64-bit), jak i wspomnianych sterowników do poszczególnych podzespołów.
Samo wykorzystanie procesora PowerPC nie stanowiłby problemu, gdyż jedna z jego odmian o kodowej nazwie Gekko działa w konsoli Nintendo GameCube – jednak takie rozwiązanie stwarza problem niekompatybilności z pierwszą wersją Xboxa.
Podsumowując, nie należy wykluczać rozwiązania, że IBM stworzy serce Xboxa 2, jednak jak na razie sa to jedynie plotki i nieoficjalne informacje, na których weryfikację będziemy musieli poczekać.