autor: Marcin Skierski
Wyciekł film z Grand Theft Auto V?
Im bliżej czerwcowych targów E3, tym więcej gromadzi się plotek na temat oczekiwanej przez fanów piątej części Grand Theft Auto. Po serii spekulacji dotyczących obsady dubbingowej czy daty premiery, przychodzi czas na wyciek tajemniczego filmu.
Im bliżej czerwcowych targów E3, tym więcej gromadzi się plotek na temat oczekiwanej przez fanów piątej części Grand Theft Auto. Po serii spekulacji dotyczących obsady dubbingowej czy daty premiery, przychodzi czas na wyciek tajemniczego filmu.
Na trwającym niecałą minutę materiale możemy zobaczyć dwa zdjęcia (w tym jedno przedstawiające podobno logo nowej produkcji) oraz krótki wycinek rozgrywki. Całość jest oczywiście mało wyraźna i została nagrana kamerą, której operator robił chyba wszystko, abyśmy nie mogli dopatrzyć się żadnych szczegółów. Obiektyw ciągle zmienia swoje położenie, przez co tak naprawdę niewiele widać.
W komentarzach załączonych w nagraniu czytamy, że akcja Grand Theft Auto V miałaby zostać umieszczona na wyspie Honolulu, oferującej rzekomo jeszcze większy obszar do zwiedzania niż Grand Theft Auto: San Andreas. Jak dotąd to właśnie przygody Carla Johnsona mogły się pochwalić największym obszarem działań. Filmik ma być dziełem jednego z pracowników firmy Rockstar.
Zanim otworzycie szampany, radzimy podejść do dzisiejszej wiadomości z dużym dystansem. Wydaje się niemal pewne, że projekt jest odpowiednio skonstruowanym modem pecetowej wersji Grand Theft Auto IV (lub którejś z wcześniejszych części) i tak naprawdę nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Wolelibyśmy raczej usłyszeć coś oficjalnie prosto od Rockstar, a tego najprawdopodobniej nie doczekamy się co najmniej do przyszłego miesiąca.