„Wszyscy w Sony mówili nam, że to się nie uda”. Ojciec PlayStation opowiedział o początkach kultowej konsoli
Ojciec PlayStation, Ken Kutaragi, zdradził, że w Sony nie wierzono w sukces konsoli. W 1993 roku wieszczono porażkę urządzenia, które ostatecznie stało się oczkiem w głowie firmy.
30 lat temu Nintendo było bezapelacyjnym liderem wśród producentów konsol. SEGA deptała gigantowi po piętach, ale wydawało się, że układ sił jest niezachwiany. Wszystko zmieniła premiera PlayStation 1. Na czele oddziału stał wtedy Ken Kutaragi. Władze Sony obawiały się rzucenia wyzwania Nintendo, z którym jeszcze niedawno współpracowano.
Sony myślało, że PS1 przepadnie
Na trwającym od czwartku 26 września do niedzieli 29 września Tokyo Game Show 2024 pojawił się Ken Kutaragi. „Ojciec” PlayStation opowiedział o historii pierwszej konsoli i zdradził nowe szczegóły z jej historii. Okazuje się, że w Sony nastawienie względem konsoli było negatywne i każdy, z kim Kutaragi rozmawiał w tamtym czasie, uważał, że jego zespół nie odniesie sukcesu.
Historia pokazała, że takie osoby się myliły. PS 1 rozpoczęło drogę Sony do sukcesu, co udowadniają edycje specjalne PS5 Slim i PS5 Pro, nawiązujące kolorystycznie do pierwszego PlayStation. Obecnie platforma jest jednym z najważniejszych elementów w portfolio Sony i jest cały czas rozwijana, między innymi poprzez wypuszczenie nowego PS5 Pro, którego przedsprzedaż zaczęła się dzisiaj.
Krótka anegdota o PS1 nie była jedynym tematem, jaki poruszył Ken Kutaragi. Przedstawił także swoje zdanie na temat rozwoju gamingu i przemysłu z nim związanego. Zdaniem Kutaragiego nadchodzi era obliczeń prowadzonych w czasie rzeczywistym, co pozwoli całej branży urosnąć „stukrotnie”. Wpłynie to także na produkcję gier, co mogłoby sugerować zależne od sytuacji reagowanie NPC w grach na zachowanie gracza.
To sprawiłoby, że nowe gry stawałyby się innym doświadczeniem za każdym razem, ponieważ nie znalibyśmy reakcji postaci pobocznych, które aktualnie są z góry zaprogramowane. Swój wkład w nadchodzące zmiany ma również mieć wciąż rozwijana technologia sztucznej inteligencji.