Wszyscy ostrzegali George’a Lucasa, że trylogia prequeli zniszczy franczyzę Star Wars. „Mówili, żebym porzucił te bzdury”
Mroczne widmo niedawno obchodziło 25. rocznicę premiery. Z tej okazji przedstawiamy ciekawostkę związaną z George'em Lucasem, twórcą Gwiezdnych wojen, i kontrowersyjną swego czasu trylogią prequeli.
Mroczne widmo, pierwszy film z trylogii prequeli Star Wars, trafił do kin 25 lat temu. O ile epizody IV-VI spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem, o tyle części I-III w dniu debiutu wzbudzały w widzach i recenzentach bardzo mieszane reakcje. Krytykowane były zarówno pewne postacie oraz aktorzy, jak i niektóre pomysły. Co ciekawe, jeszcze przed premierą widowiska te wywoływały w otoczeniu George’a Lucasa duży niepokój.
Jak w wywiadzie dla Rolling Stone z 2005 roku wyjawił twórca Gwiezdnych wojen, osoby z Lucasfilmu przewidywały, że prequelowe filmy mogą nie zostać najlepiej przyjęte. Koledzy George’a Lucasa obawiali się nawet, iż produkcje zniszczą całą franczyzę Star Wars.
Kiedy powiedziałem, że zamierzam nakręcić prequele, wszyscy mówili: „To świetnie, zobaczymy, jak Darth Vader wszystkich zabija”. Odpowiadałem, że to nie będzie taka historia. Kiedy ogłosiłem, że pierwsza fabuła skupi się na dziewięcioletnim chłopcu, wszyscy mówi: „To szaleństwo, zniszczysz całą franczyzę […]. Odpowiadałem: „Cóż, taka jest historia”.
Pomysły fabularne George’a Lucasa wzbudzały zastrzeżenia osób z Lucasfilmu. Znajomi bali się, jaki wpływ ewentualna porażka będzie miała na firmę. George Lucas nie zamierzał jednak słuchać doradców. Wychodził bowiem z założenia, że to filmy są nadrzędne – nie studio czy krytycy. Kierował się jedynie własną artystyczną intuicją, choć niektórzy w jego otoczeniu byli tym przerażeni.
Nie mam energii na to, by robić hity. Nie zamierzam nakręcić 21. części Jamesa Bonda. Nie jestem tym zainteresowany. Wszyscy mówili, żebym porzucił te bzdury o midichlorianach, że to dezorientujące […]: „To nie pomoże Lucasfilmowi”. Odpowiadałem: „Tu chodzi o film, a firma musi znieść wszystko, co z tego wyniknie. To jeden z powodów, dlaczego wokół prequeli było tyle zamieszania – wszyscy byli przerażeni.
Oczywiście dzisiaj fani patrzą na drugą trylogię z sentymentem i postrzeganie prequeli jest raczej pozytywne. Z perspektywy czasu obawy okazały się więc zupełnie bez znaczenia.
Wszystkie filmy, których akcja rozgrywa się w gwiezdnowojennym uniwersum, znajdziecie na Disney+.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
