Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 lutego 2024, 16:15

autor: Maciej Gaffke

Projektant Dead Cells wytłumaczył swoje ostre słowa, sugerujące, że zakończenie wsparcia ma drugie dno

Były deweloper ze studia Motion Twin, Sébastien Benard, mocno skrytykował decyzję o zaprzestaniu dalszego wspierania Dead Cells. Sugeruje on, że przyczyny porzucenia tytułu mogły być zupełnie inne, niż podano do wiadomości publicznej.

Źródło fot. Motion Twin / David Thor Fjalarsson.
i

Aktualizacja

Sébastien Benard postanowił nadać swoim słowom dodatkowy kontekst, gdyż – jak sam przyznał – kiedy je pisał, było dość późno, przez co zareagował trochę zbyt impulsywnie. Na blogu deweloper napisał, że:

  1. w studiu Motion Twin pracują obecnie zaledwie trzy osoby, które tworzyły oryginalne Dead Cells (z czego jedna dołączyła w trakcie produkcji);
  2. Motion Twin odpowiada właściwie za 1. mln sprzedanych kopii gry, pozostałe 9 to zasługa zespołu Evil Empire, który rozwijał produkcję przez kilka lat (czego MT nie robiło w przypadku swoich wcześniejszych dzieł);
  3. zarówno gracze, jak i prasa coraz częściej postrzegali studio Evil Empire jako faktycznych twórców Dead Cells, co nie uszło uwadze MT;
  4. szykując się do wydania gry Windblown, zespół Motion Twin postanowił „zrobić jej miejsce”, właśnie kończąc rozwój Dead Cells, co jednocześnie miało pogrzebać narrację, według której to Evil Empire stworzyło ową grę.
Źródło: DeepNight.net / Sébastien Benard.
Źródło: DeepNight.net / Sébastien Benard.

Oryginalna wiadomość

W zeszłym tygodniu twórcy popularnego Dead Cells ogłosili, że gra otrzyma za jakiś czas dwie aktualizacje (jedną na urządzenia mobilne, a drugą na PC oraz konsole), po których nie będzie dalej rozwijana. Taka decyzja była tłumaczona ryzykiem „zmniejszenia wyjątkowości” produkcji. Jak się jednak okazuje, cała sprawa może mieć drugie dno, co sugeruje były deweloper studia Motion Twin, Sébastien Benard.

Serwis PCGamesN poinformował, że Benard, który pełnił rolę głównego projektanta przy opracowywaniu Dead Cells, w ostrych słowach skomentował zakończenie wsparcia tej produkcji na jej oficjalnym kanale na Discordzie.

  1. Określił on ostatni ruch zespołu Motion Twin jako „wredny” wobec studia Evil Empire, które współpracowało przy tworzeniu nowych patchów oraz dodatków do omawianego dzieła.
  2. Ponadto Benard określił piątkowy komunikat Motion Twin jako „marketingowe bzdury”. Dodał jeszcze, że nigdy nie podejrzewał swojej byłej firmy o taką chciwość.
  3. Słowo „chciwość” sugeruje nam, że mogło tak naprawdę chodzić o cięcia kosztów przez zarządzających, które prawdopodobnie doprowadziły do zerwania współpracy z mniejszym studiem i finalnego porzucenia omawianej platformówki.
  4. Sébastien Benard stwierdził również, że jest zadowolony z odejścia ze studia odpowiedzialnego za Dead Cells. Życzył też wszystkiego dobrego ekipie Evil Empire, która sama poinformowała o zaprzestaniu dalszych prac nad tym roguelike’em.
  5. Warto przypomnieć tutaj wywiad z października 2023 roku, który przeprowadził serwis Insider Gaming z dyrektorem operacyjnym Evil Empire, Benjaminem Laulanem. Wówczas przedstawiciel studia mówił, że „będzie ono mieć, co robić w 2024 r.”.

Dla lepszego zrozumienia sytuacji zaznaczmy, że sam Benard współtworzył studio Motion Twin, ale w na pewnym etapie „nie mógł się dogadać” z innymi jego członkami i ostatecznie opuścił jego szeregi na przełomie 2019 i 2020 roku. Zaraz potem założył firmę Deepnight Games, w której pracuje samodzielnie do dzisiaj.

Zespół Evil Empire powstał z kolei w 2019 r. z inicjatywy innych deweloperów Motion Twin. Po pewnym czasie część odpowiedzialności za rozwój Dead Cells przeszła właśnie na to młodsze studio. Przypomnijmy, że Dead Cells zadebiutowało na rynku w sierpniu 2018 roku. Tytuł można ogrywać na PC, urządzeniach mobilnych, Xboxie One, Xboxach Series X/S, PlayStation 4, PlayStation 5 oraz Nintendo Switch.

  1. Dead Cells – poradnik do gry
  2. Karta gry Dead Cells na Steamie

Maciej Gaffke

Maciej Gaffke

W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.

więcej