World War II: Frontline Command - pełny obraz gry

Już kilkukrotnie miałem okazję przedstawiać wam najnowszą wojenną pozycję pochodzącą z firm Bitmap Brothers i Codemasters, obecnie noszącą nazwę World War II: Frontline Command (dawniej WWII: D-Day To Berlin). Nie mniej jednak do niedawna, a dokładniej targów E3 informacji o tym tytule było jak na lekarstwo. Wiadomo było jedynie, że tematem gry jest II Wojna Światowa i rozgrywka będzie toczona w czasie rzeczywistym. Nawet kilka screnów z wersji alfa nie odkrywało wszystkich tajemnic tej produkcji. Czas i targi E3 zmieniły tą sytuację, dlatego też śpieszę by bliżej przedstawić wam ten tytuł.

World War II: Frontline Command będzie należał do gatunku RTS-ów, jednak jak zapewniają twórcy, przełamie stereotyp tego gatunku gier i faktycznie odda wszelkie niuanse towarzyszące walkom tamtych czasów. Ma to być gra zgodna z realiami II WŚ i nie pojawią się sytuacje, że przykładowo: żołnierze strzelając 100 razy z karabinu zniszczą w końcu Tygrysa. W odróżnieniu od większości istniejących RTS-ów gracz nie będzie rozbudowywał baz i całego zaplecza gospodarczo-ekonomicznego, tylko dostanie określaną ilość jednostek na początku misji i wykorzystując ich walory, będzie musiał wykonać powierzone zadania.

Staniemy się dowódcą wojsk alianckich i do przejścia czekać będzie kampania rozpoczynająca się szóstego czerwca 1944 roku, a kończąca się wraz z upadkiem III Rzeszy, dokładnie w tajnej siedzibie Hitlera w górach południowych Niemczech. W sumie czeka na nas 25 misji, w których niejednokrotnie będziemy musieli przeciwstawić się doborowym oddziałom niemieckim, a w końcowej części kampanii nawet eksperymentalnym broniom, z których zasłynęli inżynierowie III Rzeszy. Nasze oddziały będą wyposażone w szereg współczynników mających za zadanie jak najwierniej oddać ich zachowanie podczas walki i zdolność bojową, tj. morale (zachowania heroiczne, paraliż wywołany strachem, itd.), doświadczenie, pole widzenie oraz stan zdrowia (obrażenia).

Obrazu całej gry dopełnia interfejs typu „click and drag”, który pozwoli w sposób nieskomplikowany dowodzić podległymi oddziałami, wydawać sprecyzowane rozkazy i grupować jednostki w formacje bojowe; oraz bardzo dobrej jakości trójwymiarowa grafika.

W zapowiedziach World War II: Frontline Command prezentuje się znakomicie, sporą rekomendacją jest też renoma firmy Codemasters znanej z naprawdę znakomitych gier, jednak jak będzie w rzeczywistości zobaczymy już jesienią tego roku. Oby autorzy dotrzymali wszystkiego, o czym napisałem powyżej. Tymczasem zapraszam na stronę gry, gdzie znajdują się najnowsze screeny.