Windows 11 zyskuje na popularności wśród graczy. Zdradza to sierpniowa ankieta Steama
Windows 11 zdaje się odwracać negatywny trend. System operacyjny zyskuje użytkowników i jest już numerem 1 na Steamie. Wzrost nastąpił kosztem Windowsa 10.
Steam opublikował ankietę sprzętową za sierpień 2024 roku. Część danych nie uległa zmianie – m.in. RTX 3060 wciąż pozostaje najczęściej używaną kartą graficzną. Sytuacja zmieniła się jednak w kategorii systemów operacyjnych. Windows 11 wyprzedził bowiem „dziesiątkę” i jest aktualnie najpopularniejszym OS-em wśród użytkowników Steama (vide Steam Survey).
Windows 11 najpopularniejszym systemem operacyjnym wśród graczy
Sierpniowa ankieta stawia Windowsa 11 na pierwszym miejscu na steamowym rynku z udziałem na poziomie 49,17%. Na drugiej pozycji znalazł się Windows 10, z którego korzysta 47,09% graczy na platformie Valve. Różnica jest niewielka, ale może być znacząca dla Microsoftu, który w ostatnim czasie borykał się z odpływem użytkowników Windowsa 11.
Jeszcze kilka miesięcy temu w skali globalnej, a nie tylko Steama, Windows 10 zyskiwał kosztem Windowsa 11, ale teraz sytuacja wydaje się zmieniać. Zysk Windowsa 11 (na poziomie 3,36%) i strata Windowsa 10 (-3,07%) jednoznacznie wskazują, że starszy system operacyjny Microsoftu trafi na popularności na rzecz nowszego OS-u. Natomiast w skali ogólnej popularność wszystkich wariantów Windowsa wzrosła o 0,23%.
Steam nie podaje szczegółów w zakresie dat, więc nie mamy pewności, z jakiego powodu nastąpiła ta zmiana. Jednym z powodów może być aktualizacja do Windowsa 11, która zwiększa wydajność procesorów AMD Ryzen 7000 i Ryzen 9000. Łatka pierwotnie miała pojawić się w wersji 24H2 systemu, ale została wydana wcześniej już dla wersji 23H2 i w niektórych przypadkach różnice w wydajności wynoszą kilkadziesiąt procent.
Czy ten trend wzrostowy Windowsa 11 się utrzyma, zależy w głównej mierze od Microsoftu. W pierwszej połowie bieżącego roku firma zaczęła wprowadzać reklamy do systemu operacyjnego, co spotkało się z negatywnym odbiorem użytkowników. Tuż po tej informacji odnotowano spadek liczby osób korzystających z Windowsa 11, co pokazuje, że jedną złą decyzją można łatwo zniechęcić ludzi do swojego produktu.