Windows 11 odpalony na ponad 15-letnim sprzęcie

Windows 11 jest systemem, który według zapewnień Microsoftu powinien chodzić głównie na nowszych maszynach. Są jednak użytkownicy, którzy chętnie poświęcają czas na sprawdzenie, jak nisko sięga granica pojęcia nowego sprzętu. Jednym z takich ludzi jest Carlos S.M., który na Twitterze, a później na wideo pokazał udaną próbę odpalenia nowego Windowsa na komputerze, który ma w sobie między innymi 15-letni procesor.

We wnętrzu tego komputera znajdują się takie podzespoły:

• Intel Pentium 4 661 3,6 GHz (procesor wypuszczony w 2006 roku),
• ASUS P5Q (płyta główna wypuszczona w 2008 roku),
• 4 GB RAM-u DDR2 działającego w 800 MHz (DDR2 wyszło w 2003 roku),
• Nvidia GeForce GT 710 2 GB DDR3 (karta graficzna z 2016 roku),
• dysk Micron RealSSD C400 120 GB.

Żeby móc zainstalować „jedenastkę” na tej maszynie, Carlos użył Windows PE (środowiska przedinstalacyjnego systemu Windows). Na nagraniu można zauważyć, że system działa z dosyć sporym opóźnieniem. Nie można się jednak temu dziwić, biorąc pod uwagę, jak stara jest część komponentów. Autor również sprawdza jak/czy działają różne programy, w tym CPU-Z, czyli nowoczesna aplikacja do testów wydajności.

Patrząc na minimalne wymagania Windowsa 11, odpalenie owego systemu na tym komputerze nie powinno być możliwe, zważywszy na to, że procesor nie spełnia minimalnych wymagań. Jedyna rzecz, jaką broni się CPU, jest taktowanie.

Do głównych wymagań systemu zalicza się również posiadanie TMP 2.0, czyli zabezpieczenia, które obecne jest w nowszych procesorach. Najstarsze CPU, które obsługuje tę funkcje, pochodzi z roku 2017.

Mimo że Microsoft udostępnił użytkownikom sposoby na instalację nowego Windowsa na starszych komputerach, korporacja ostrzegła, że systemy mogą nie być możliwe do zaktualizowania na nich. Carlos S.M. był jednak w stanie normalnie wgrać update zgodnie z terminem, co udowadnia, że nie jest potrzebny mocny sprzęt, aby móc używać Windowsa 11.