Wii najpopularniejszą konsolą na Wyspach
zakwostka, na wii gry są po prostu słabe - ale sprzedają się najlepiej. nie życzę tej konsoli źle ale osobiście wolałbym by jej po prostu nie było.
Wii ma mniejsze możliwości niż PS2, ale za to ma gry które na innych konsolach nie spotkacie. :P
na wii gry są po prostu słabe
http://www.gamerankings.com/htmlpages2/915692.asp
http://www.gamerankings.com/htmlpages2/928519.asp
http://www.gamerankings.com/htmlpages2/928518.asp
http://www.gamerankings.com/htmlpages2/938877.asp
http://www.gamerankings.com/htmlpages2/943732.asp
http://www.gamerankings.com/htmlpages2/928517.asp
Same beznadziejne gry.
Edit:
Wii ma mniejsze możliwości niż PS2
Bzdury. Znajdź sobie specyfikacje techniczą obydwu konsol i porównaj.
Wii ma mniejsze możliwości niż PS2
Taa, już PSX miał lepszą grafę niż Wii, prawda panie komputerowcu?
Cziczaki już GameCube miał chyba większe możliwości od PS2 a co dopiero Wii.
Zgadzam się z faktem, bowiem mieszkam w Wielkiej Brytanii i gdy wychodzę na miasto do sklepu komputerowego, lub z grami, to właśnie najczęściej widuję osoby kupujące Nintendo Wii. Na prowadzeniu znalazła się gra Wii Sports przekraczając pułap 40 milionów sprzedanych egzemplarzy i wyprzedzając tym samym dotychczasowego lidera, grę Super Mario Bros.
Niewątpliwy wpływ na ten sukces miał fakt, że Nintendo Wii, które sprzedaje się rewelacyjnie, można zakupić w zestawie ze wspomnianą grą.
Wyniki poniżej które znalazłem, podane w milionach najlepiej sprzedających się gier:
* Wii Sports - Wii - 40.52
* Super Mario Bros - SNES - 40.24
* Pokemon Red / Green / Blue - GameBoy - 31.38
* Tetris - GameBoy - 30.26
* Duck Hunt - NES - 28.31
* Pokemon Gold / Silver - GameBoy - 23.11
* Nintendogs - DS - 21.37
* Super Mario World - SNES - 20.61
* Wii Play - Wii - 19.68
* Super Mario Land - GameBoy - 18.14
Jedynie można pogratulować i życzyć jeszcze lepszej sprzedaży ;)
Scortch
Gdyby nie Wii, rynek nie zyskałby aż tylu nowych graczy i powiewu świeżości.
Przetarli szlaki, w któryn każda następna generacja konsol miała tylko lepszą grafę i jakieś pierdoły. To dzięki tej konsoli, Sony i MS na pewno pracują w pocie czoła nie tylko nad bebechami, które wstawią do przyszłych konsol :)
RESH -> czyli chodzi o to, że Sony i M$ będą nie tylko pracować nad lepszymi "bebechami", ale i redukować ilość tytułow 18+? Bo do tego to się sprowadza.
Kiedyś grało mniej osób i to wcale nie było takie złe. Gry były bardziej wartościowe, nawet jeśłi nie pod względem mechanizmów rozgrywki, to pod względem artystycznym. Ta druga kwestia zdecydowała o tym, że wogóle zacząłem grać. A teraz pojawia się tendencja, żeby gry były dla wszystkich. Wszystko musi być dziecinne i tandetne. Naturalnie, że tendencja upraszczająca udziela się też na konsolach M$ i Sony, ale z pewnego punktu widzenia jest to ostatni bastion, gdzie można spotkać wartościowsze gry. Taki np. Fallout 3 może i jest grą, gdzie "można wciąż strzelać do wszystkiego", ale i tak przebija (a choćby i pod wyżej wymienionym względem artystycznym) o lata świetlne większość gier z Wii.
Nintendo to tandeciarze, którzy postanowili zrobić jak największe pieniądze na "przehype'owanych" grach o niskiej wartości (takie growe disco polo). I nie obchodzi mnie ich interes, ja jestem konsumentem i chce mieć gry odpowiadające moim upodobaniom. Umiem czytać ze zrozumieniem, mam więcej niż 18 lat, nie jestem brytyjczykiem i nie bawi mnie ludzik w czerwonej czapce (kiedyś go lubiłem, ale wtedy miałem 7 lat). W tym kontekście, jeśli owa "tandetyzacja" ma się rozszerzać w branży gier, jako konsument o ustalonych preferencjach jestem tym zaniepokojony.
HaperGomez taka Zelda (gra na Wii) dla mnie bije Fallout 3 pod względem miodności, a jest na Wii. Na przykład taka Zelda to ma nawet dość trudne zagadki (Ocarina na N64 to miała momenty w których na prawdę trza było myśleć, tak jak i ta na Wii). Jeśli dla Ciebie gry typu Braid z X360 też jest gra tego typu jak opisywałeś to nie ma o czym gadać, bo masz dziwny punkt widzenia na gry. Napisz mi jak to jest z Braid dla Ciebie. Fallout 3 jest niezły, ale gra innego nieco gatunku mnie bawi bardziej niż to, a nie jestem niedzielnym graczem. Ba nawet gra gra nie jest dla niedzielnych graczy. Odbieranie grafiki Mario jako tako, że to gra dla dzieci jest dla mnie śmieszne. Zagraj, jak dla mnie najlepsza platformówka jaką dotychczas grałem. Żaden Clank nie dał mi tyle radochy podczas grania. To samo jeśli chodzi o bijatykę. Super Smash to jak dla mnie najbardziej dynamiczna bijatyka w jaką grałem i to jej plus. Zagraj w nią z kumplami, to co sie tam dzieje to jest coś niesamowitego. Pozdrowienia.
Ale dzieciarnia broni grafiki super-hiper-maxi X'o-Psów nie wiedząc co pieprzy :D
Dzieci, jak nie rozumiecie po co jest Wii, to się dowiedzcie.
Bo zdecydowanie większość userów bawiących się tą konsolą jest powyżej 18 lat.
legrooch wsrod moich znajomych uchodze za dzieciaka przez to, ze wybralem Nintendo DS zamiast PSP :)
Endex -> co do Zeldy to unikam gier japońskich tego typu ze względów estetycznych. Wychodzę z założenia, że z pewnością znajdę wiele ciekawych gier, z interesującym gameplay'em, a nie drażniących mnie swoją (w tym przypadku mangową) stylistyką. Podobnie jest z Mario - sam gameplay to połowa sukcesu, mam swoje wymagania także w sferze designu grafiki/dzwieku/muzyki/fabuły/klimatu. Co do Braid'a to jeszcze w niego nie grałem, ale z tego co czytałem i oglądałem gra jest ciekawa, pomimo uproszczonej grafiki prezentuje dosyć oryginalny sposób ujęcia toposu poszukiwania. Dokładnie będę mógł się wypowiedzieć, gdy zagram. Jeśli uważasz mój sposób pojmowania gier za dziwny, mogę go dokładniej zobrazować poprzez podanie przykładów gier, które w moim odczuciu są bliskie ideału: Neverhood, Max Payne 1, Doom 3, World of Goo, Mafia. Każda w nieco inny sposób, rzecz jasna. Zresztą przecież nikomu nie wciskam na siłę swoich przekonań, jedynie jako konsument o konkretnych preferencjach wyrażam swoje zdanie. I zgadam się, że Mario nie jest "all bad" (to przynajmniej jest GRA) - Wii Music... straszne :).
Spedzilem dobre kilka godzin grajac na Wii i szczerze mowiac ani konsola, ani "innowacyjne sterowanie" nie przypadlo mi do gustu... W przypadku gier, wlasciwie tylko "Mario Kart" przyciagnelo mnie na dluzej, bo gry z serii "Sports" po jakims czasie staja sie monotonne i nudne jak flaki z olejem...
Po co ta dyskusja jak ktoś chce grac w Mario lub jakieś inne kolorowe gierki i przy tym się dobrze bawi to spoko, ale jak ktoś woli COD, Dead Space, czy Far Cray to kupi x-boxa lub PS3 i koniec.
Zobaczycie że wielu ludzi zmieni WII na x-boxa lub ps3 dominacja nintendo nie będzie trwała wiecznie.
artattak ja bym nigdy Wii nie wymienił (ale przypadkiem zepsułem) choćby z powodu Zeldy, ta gra ma fabułę która wciąga, a taki Dead Space i Far Cry jest nudne po jakimś czasie. CoDa nie grałem, tylko w 1 część i już 2 nie chciało mi się włączać. Wolę pograć w Painkillera, lub Half Life niż w CoD. Nawet Shogo mnie bardziej kręci od CoD :) Ja wiem o co Ci chodzi i po moim komentarzu jak widzisz to co piszesz jest prawdą, ale niech facet nie pisze, że gry to tandeta skoro wiele jest lepszych od tych z PC, X360 i PS2/3.
smieszą mnie te komenty harpergomeza, ze marian w jego zalozeniu nie ma designu. Chociazby takie super mario galaxy - 3 najlepsza gra w historii na gamerankings.com ktora dziesiatnymi procenta przegrywa z gta 4 jest dla mnie najlepszym platformerem ever , a jej artyzm przejawia sie na kazdym kroku podrozy w kosmosie. Naprawde nie mozna oceniac tytulow nintendo jesli sie w nie nie pogra troche dluzej, przeciez to one przez lata wyznaczaly standardy. Dla mnie smg to chyba najlepsza gra w jaką gralem. Nigdy nie mialem przez prawie całą grę banana na twarzy- czysty fun. Mimo to sprzedalem wii bo warta jest tylko głównie tytulow od ninny a te nie wychodzą czesto dlatego konsola jest skreslona dla true gamera. Posiadam teraz xboxa 360 i mimo ze jest na niego wiele naprawde swietnych gier, w ktore uwielbiam grac to czesto brak na nim tego czystego funu i magii tych nintendowskich tytulow. To tak jak filmy disney'a, ktore po obejrzeniu zachodzą jakos w pamiec i urzekają. Oczywiscie nintendo nie jest dla mnie takie oh ah wspaniale gdyz coraz bardziej skupia sie na casualach , czyli na kasie i odwraca od siebie swoich fanow coraz bardziej/
artattak --> znajdz mi tych "wielu" ludzi :) Kolega przez pare miesiecy szukal kogos, kto chcialby sie zamienic XBox za Wii, bo konsola sie dosc szybko znudzil.
Konsola dla casualowców. Kilka poważnych gier, reszta to jakieś gówna.