Wielka Brytania: Bestsellery w kategorii gier w 2008 roku
Widać, że Brytyjczycy grają w większości na konsolach.
bo to najmadrzejszy wybor :-P
Macie rację Wii jest najmądrzejszym wyborem, inne konsole to margines.
Casuale dyktują warunki :P
Widać to to, że twierdzenie że Brytole to w większości głąby jest w 100% prawdziwe.
Prym wiedzie kreskówkowa gra dla dzieci. Każdy trudniejszy tytuł (bez znaczenia na platformę) przekracza ich możliwości umysłowe. Swoją drogą praktycznie na każdej liście "hitów" z UK królują casuale. To sporo mówi o ich inteligencji...
Ale o czym tu mówić jak angol do wymiany żarówki wzywa "fachowca"...
Lukassuss ---> A wiesz, że w Polsce jedną z najlepiej sprzedających się gier jest Sims, więc czekam teraz na twoją opinię o Polakach, po za tym te wyniki pokryłyby się z wynikami z innych państw Europy Zachodniej.
Choć chciałem coś napisać, post numer [6] spełnił podobną rolę :)
Lukassuss - współczuję głupoty.
Typowy obraz no-life'a, który swój światopogląd ustala na podstawie sprzedaży gier.
Jak powiedziałem, pozostaje współczuć głupoty.
Gastovski ==> nie wiem skąd wziąłeś swoją wizję mojego "no-life'a" dzieciaku ale niech ci będzie...
Biorąc pod uwagę twój podpis - chyba przedawkowałeś ulubioną TV Trwam albo pogadanki swojego guru smardzyka z Torunia...
A temat traktuje o rankingu gier w UK i w tym kontekście jest mój komentarz, więc odnoszenie go do ogólnego światopoglądu świadczy raczej o twojej ciasności umysłu. Więc nie wiem komu tu współczuć...
Nie oceniam czy brytole są mądrzejsi od polaków i vice versa - po prostu zauważam fakt, że casuale niewymagające mózgu teraz są najpopularniejsze...
Poza tym wystarczy tylko spojrzeć - ilu zaraz znalazło się ich obrońców....
Inna mentalość, inne warunki, inny rynek, inne gry. Nie lepsze, nie gorsze. Inne
Więc... Uspokójcie się z tym, że to "idioci i debile". ;]
Lukassuss - Wypij szklankę wody, a potem jeszcze raz przeczytaj swojego głupiego posta. Ponadto, twój post udowadnia "kto tu jest dzieciakiem". Twoja riposta nie jest lepsza, niż gówniarza z gimnazjum albo podstawówki.
Gratuluję zaściankowości oraz klapek na oczach w kwestii innych narodów, które oceniasz - UWAGA UWAGA! - po grach komputerowych. No brawo! Jaki jest odsetek ludzi grających w UK?
Biorąc pod uwagę twój podpis - chyba przedawkowałeś ulubioną TV Trwam albo pogadanki swojego guru smardzyka z Torunia...
Takiej żenującej odpowiedzi się nie spodziewałem. No ale czego się spodziewać po gimnazjalnym antyklerykale. Pytanie nr. 1 - co ma podpis i wiara wspólnego z jakąś rozgłośnią radiową (której notabene nie słucham) i jej dyrektorem? Pytanie nr. 2 - taki już jesteś ograniczony w swoich poglądach, że chrześcijanin kojarzy Ci się tylko z jednym? Nie za wąskie horyzonty mamy?
A temat traktuje o rankingu gier w UK i w tym kontekście jest mój komentarz, więc odnoszenie go do ogólnego światopoglądu świadczy raczej o twojej ciasności umysłu. Więc nie wiem komu tu współczuć...
Jeszcze raz przeczytaj swojego posta. Chyba nie czytasz tego, co sam napisałeś.
Nie oceniam czy brytole są mądrzejsi od polaków i vice versa - po prostu zauważam fakt, że casuale niewymagające mózgu teraz są najpopularniejsze...
Co ty próbujesz mi tu wmówić? Stwierdziłeś na podstawie jakiegoś rankingu gier, że - cytuję " Widać to to, że twierdzenie że Brytole to w większości głąby jest w 100% prawdziwe."Każdy trudniejszy tytuł (bez znaczenia na platformę) przekracza ich możliwości umysłowe."To sporo mówi o ich inteligencji... "Ale o czym tu mówić jak angol do wymiany żarówki wzywa" "fachowca"...
Więc o jakim kontekście ty tu mówisz? Już nie wspomnę o tym, jak sugerujesz, że niby jaka ta Polska jest za to inteligentna. No po prostu leżę i kwiczę. Może więcej pokory i skromności młodziku?
Wiesz dlaczego uważam cię za idiotę? Dlatego, że tylko albo dzieciak, albo no-life, mógłby na podstawie jakiegoś rankingu gierek (w które gra mały odsetek narodu) stwierdzić inteligencję narodu. Nie wiem naprawdę co się dzisiaj niektórym ludziom roi we łbie. Jesteście tak zakochani w grach, że one dla was wyznaczają inteligencję, mądrość i wszystkie inne, ważne, cechy intelektualne człowieka? Pozostaje wam współczuć. Ty pewnie należysz do ludzi, którzy 18 godzin młócą w jakiegoś WOW'y, a świata rzeczywistego nie widzą.
Poza tym wystarczy tylko spojrzeć - ilu zaraz znalazło się ich obrońców....
Głupotę trzeba tępić.
Prym wiedzie kreskówkowa gra dla dzieci. Każdy trudniejszy tytuł (bez znaczenia na platformę) przekracza ich możliwości umysłowe.
Trudniejszy tytuł czyli CoD 5 (którego można skończyć z palcem w dupie), Fallout 3 gdzie bez problemu rozwalasz wszystko co się rusza czy może nowy Prince of Persia w którym nie można zginąć?
po prostu zauważam fakt, że casuale niewymagające mózgu teraz są najpopularniejsze...
Zapewne mówisz o Dr Kawashima...
no widze ze casuale dyktują warunki
Gastovski ==> szkoda na ciebie słów "dojrzały człowieku"...
Tak na marginesie "dojrzały człowieku" - zdania "Nie oceniam czy brytole są mądrzejsi od polaków i vice versa.." i "Widać to to, że twierdzenie że Brytole to w większości głąby jest w 100% prawdziwe..." - wzajemnie się nie wykluczają. Ale wiem że wielu ludzi ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. W tym ty.
Skoro nie rozumiesz słów "szerszy kontekst" - wyłożę ci to łopatologicznie - mieszkałem w UK trochę czasu i wiem że brytole to głąby i to w wielu dziedzinach życia. Ten ranking to kolejny jakiś tam % do tego twierdzenia. Mały % ale zawsze. Więc może teraz dotrze do ciebie że nie oceniam "narodu" tylko po grach. Rozmawiamy o grach więc odniosłem się do gier. Dotarło?
I do twojej wiadomości - nie znoszę MMO i nigdy nie gram w pierdoły typu WoW.
Zauważyłem że nad wyraz często szafujesz słowami "podstawówka", "gimnazjum", "młodzik". "gówniarz" - to typowe dla małolata, który za wszelką cenę chce pokazać jaki to on jest dorosły. Skąd "dojrzały człowieku" wiesz ile mam lat? Może jesteś młodszy ode mnie. Co nic nie znaczy jak dla mnie. Ale ty bardzo to podkreślasz - masz kompleksy?...
I szczerze mówiąc jest mi obojętne co o mnie myślisz - zdanie byle kogo nigdy mnie nie obraża...
Lukassuss
ale z ciebie idiota totalny
nie ma co czytać twoich wypocin nawet...
Ale o czym tu mówić jak angol do wymiany żarówki wzywa "fachowca"...
Masz jakiś uraz ? moze nam opowiesz ?
Lukassuss ---> nie mówie ze gry casualowe są złe, nie znam tej gry na Wii i sprawia wrażenie drętwej, ale.... jeśli w UK najlepiej sprzedaje NFS, FIFA i gry bez fabuły to jednak angole są troche dziwni
spoiler start
kto ma kierownice po prawej stronie?? po co mają oddzielny kran do ciepłej i zimnej wody?? i dlaczego Wii?? w końcu UK to czołowka z krajów które najczesciej kupuja wii. Czy oni naprawde są tak bogaci ze nie maja HD a wybrali najgorszy wybór wśród gier akcji?(oczywiscie ze ps2 jest lepszym wyborem)
