Wiedźmin Netflixa odcinał się od gier, ale w 4. sezonie może się to zmienić. W nowych odcinkach serii fantasy pierws...
Kto jeszcze ogląda ten szajs z Netflixa? Oglądanie powinno się skończyć na samym początku, gdzie widzom zaserwowano m.in. Triss - mulatkę. Już nie wspominając o innych, drastycznych odejściach od pierwowzoru książkowego czy tego, co było w grach.
Od 2 sezonu za każdym razem słyszymy że teraz będą wierni pierwowzorowi. Za każdym razem jest gorzej.
Odciąć to powinno się reżyserkę i scenarzystów po pierwszym sezonie.
Gracze, i śmiem myśleć że nie jest to moja odosobniona opinia, mają ten 4 sezon daleko w tyłku..... bardzo daleko...bardzo
O rany, a już zdążyłem zapomnieć jak wyglądały niektóre postacie xd.
Póki co bardzo dobrze idzie im odcinanie się od książek. Tonący brzytwy się chwyta. Pani Lauren jest jak odwrócony Midas. Czegokolwiek się dotknie zmienia się w postępowo inkluzywną szmirę.