Wiedźmin 4 wyjdzie nie wcześniej niż w 2025 roku
Wiedźmin 4 to wciąż odległa przyszłość. Przedstawiciele Grupy CD Projekt potwierdzili, że na Project Polaris poczekamy co najmniej trzy lata.
Grupa CD Projekt ujawniła wczoraj sporo projektów, ale o nich samych zdradziła tyle co nic – dlatego, że prace są wciąż na wczesnym etapie. Potwierdza to wypowiedź prezesa firmy Adama Kicińskiego, z której wynika, że na nowego Wiedźmina poczekamy co najmniej do 2025 roku, a w istocie zapewne znacznie dłużej.
W trakcie rozmowy z inwestorami zapytano go, kiedy gracze mogą się spodziewać wydania kolejnej głównej odsłony wiedźmińskiego cyklu CD Projektu Red, na razie znanej pod nazwą kodową Project Polaris. Kiciński stwierdził, że obecnie twórcy pracują nad „podstawami”. To w końcu pierwszy projekt polskiego dewelopera na silniku Unreal Engine 5.
Bieżące działania studia ułatwią prace nad kolejnymi odsłonami Wiedźmina, które – jak stwierdzono – mają powstawać średnio przez trzy lata. Na pytanie, czy w takim razie na „czwórkę” poczekamy dłużej niż trzy lata, Kiciński odpowiedział twierdząco.
Prezesowi wtórował Michał Nowakowski, wiceprezes ds. rozwoju biznesu Grupy CD Projekt. Na podstawie „wcześniejszych doświadczeń” oszacowano, że opracowanie gry na nowej technologii zazwyczaj zajmuje cztery do pięciu lat.
Można spekulować, że Project Polaris ukaże się pod sam koniec 2025 roku, czyli minimalnie dłużej niż po trzech latach wspomnianych przez Adama Kicińskiego. Jednak mając na uwadze historię tak CD Projektu, jak i produkcji gier wideo w ogóle, byłby to objaw skrajnego optymizmu.
Może Was zainteresować:
- CD Projekt wierzy w multiplayer, Wiedźmin Online nie jest mrzonką
- Czego chcemy od Wiedźmina 4? Nasze oczekiwania względem nowej gry CDPR