Widzowie mają już dość platform streamingowych? W 2024 roku Amerykanie wydali na nie aż o 23% mniej; mówią o „zmęcze...
Jestem zmęczony tym, że tort został podzielony na 10 kawałków i teraz musisz żonglować żeby tu oglądać 1 film, a tam 2 filmy itd. Czekam aż będą fuzje jak w przypadku Warner Bros i HBO tylko, że to dalej mało opłacalne bo treści mało za sporo kasy. Disney już dawno odleciał w kosmos.
Wolalbym zeby ogolnie platformy poszly w jakosc a nie ilosc.
Zamiast przebijac sie przez dziesiatki nijakich sredniakow, wolalbym 1 ale dobry serial w miesiacu.
Ty i ja może tak wolimy.
Ale masy wolą ilość i papkę.
Patrz Netflix vs dawne HBO.
Jestem zmęczony tym, że tort został podzielony na 10 kawałków i teraz musisz żonglować żeby tu oglądać 1 film, a tam 2 filmy itd. Czekam aż będą fuzje jak w przypadku Warner Bros i HBO tylko, że to dalej mało opłacalne bo treści mało za sporo kasy. Disney już dawno odleciał w kosmos.
Dokładnie, mnie tez to irytuje, że mamy 10 różnych platform i żeby obejrzeć fajny film, trzeba żonglować subskrypcjami między róznymi platformami, bo każda ma swoje hity. Z punktu widzenia biznesowego to jasne, że każdej platformie opłaca się być konkurencją dla innych, ale z punktu widzenia klienta czuję się tak, jakby właśnie podstawiono mi 10 talerzy z daniem podzielonym na 10 kawałków.
Disney już dawno odleciał w kosmos.
Zgadza się. 50 zł na miesiąc za brak nowej, wartościowej i niezwokeizowanej treści to zdecydowanie za dużo (zwłaszcza na tle konkurencji). W tym roku to będzie pierwsza platforma streamingowa, której na długi okres podziękuję.
Ja mam tyle dobrze, że Disneya mam w ramach abonamentu na światłowód plusa, więc miesięcznie dalej wychodzi mnie 28 zł co jest jak dla mnie w porządku, chociażby ze względu na National Geographic.
W tym roku to będzie pierwsza platforma streamingowa, której na długi okres podziękuję.
tez bym zrezygnowal, no ale cytujac klasyka...
https://youtu.be/r8aiCZOu7_Q?si=fqii_xGoNZrC2QE6
Z drugiej strony monopol/duopol będzie oznaczał drastyczne podbicie cen.
Lepiej obejrzeć miesięcznie kilka dobrych filmów zamiast kilkunastu odcinków miernych seriali. Opłakuję śmierć Blu-ray/DVD.
O jakiej śmierci dvd i blu ray mówimy? Jeżeli chodzi o filmy to bez problemu kupisz nowości na płytach niewiem np furiose czy tam nowego jokera, bo jeśli chodzi o seriale to już gorzej chyba tylko HBo / max (10 razy zmieńcie nazwę apki xd) np tlou czy tam czernobyl kupisz na płycie bez problemu.
Wcale się nie dziwię, sam praktycznie ograniczyłem się do Prime Video i Disneya, z okazjonalnym miesiącem innego VOD.
Za duża segmentacja rynku, a w dodatku ceny idą w górę, a jakość nawet nie zostaje na tym samym poziomie co idzie w dół.
Pomijam też samą jakość transmisji. Netflix w 4k wygląda gorzej niż D+ w 1080p, do 4k to nawet porównania nie ma. Bitrate czasami gorszy niż na Youtube....
Wolalbym zeby ogolnie platformy poszly w jakosc a nie ilosc. Zamiast przebijac sie przez dziesiatki nijakich sredniakow, wolalbym 1 ale dobry serial w miesiacu.
Jakość jest subiektywna. Coś, co dla jednej osoby jest arcydziełem, dla innej może być beznadziejne. Producenci muszą myśleć o różnorodności. Jak zaspokoić potrzeby i gusty setek milionów subskrybentów, z których każdy oczekuje czegoś innego? Dlatego ta ogromna ilość produkcji jest odpowiedzią na potrzeby szerokiego kręgu odbiorców.
Różnorodność ok. Ale mam wrażenie, że w wielu przypadkach mamy do czynienia z rozwodnieniem i odcinaniem kuponów. Usilne rozciąganie do 13 odcinków, rozbijanie na osobne sezony z irytującymi cliffhangerami, dolepianie niepasujących historii do właściwie zakończonych opowieści żeby tylko pociągnąć dochodową markę. No i tworzenie seriali nijakich, bez pomysłu na siebie. Do tego DEI, które właściwie wymusza ten sam zestaw bohaterów w każdym serialu i bezpieczne historie, tak kolorowe, że aż bezbarwne
Jak za kilka lat zostaną ze dwie platformt to będzie kwik, że krzyczą sobie 100zł za miesiąc z reklamami ;) a ludzie i tak będą kupować, bo nie będzie alternatywy.
Ludzie chcą oglądzać tylko Netflixa. Spadek dotyczy pozostałych platform. Netflix rośnie nieustannie.
Wg raportu z września 2024 Netfixowi wzrosły przychody ze streamingu o 15,02% za ostatni rok fiskalny.
no ja mam dosc streamingow, wszedzie ten sam plastikowy chlam albo epatowanie przemoca, mordem i zemsta. jak juz mam cos ogladac, to wole dragana na yt, a najlepiej wyjsc z chaty i doswiadczyc realnego swiata.
ok. 400 PLN miesięcznie i masz dostęp do wszystkiego + z Apple plus rodzinna chmura. 100 USD dla średniaka z US to jakieś 3 godziny pracy tej na papierosa :) pewnie robili ta ankietę gdzieś w Luizjanie lub Alabamie :)
Tylko po co jak nawet tego wszystkiego nie da się obejrzeć, nawet gdybyś siedział przykuty do telewizora 24/7.
Tylko po co jak nawet tego wszystkiego nie da się obejrzeć, nawet gdybyś siedział przykuty do telewizora 24/7.
Kto bogatemu zabroni?
Wiem, wiem, nikomu do portfela nie zaglądam, w sumie to akurat o finansach nie myślałem pisząc komentarz wyżej. Po prostu nie da się rady tego wszystkiego obejrzeć, a i też nie ma jakiś ogromnych hiciorów.
Zawsze przeskoczyć pomiędzy kilkoma i coś ciekawego znajdziesz : ja niby dużo nie oglądam ale codziennie z 1-2 godziny pewnie tak. Najmniej oglądam Canal+ ale i tam trafiają się perełki jak ostatnio Hrabia Monte Christo oraz inne francuskie. Apple ma muzykę i gry dodatkowo, a pozostałe dodają sporo. Najciekawsze na Netflixie są dokumenty i reportaże - zawsze trafię na coś ciekawego.
Nie każdy może pochwalić się bogatą żoną, która finansuje wszystkie jego zachcianki.
100 USD dla średniaka z US to jakieś 3 godziny pracy tej na papierosa :)
Wiedza o swiecie made in piwnica.
Najmniej oglądam Canal+ ale i tam trafiają się perełki jak ostatnio Hrabia Monte Christo oraz inne francuskie.
iksde. Widze ze dzis dominujaca jest osobowosc z wysublimowanym smakiem.
Jutro 15 godzin Starfielda.
4800 plna na kilka seriali i filmów w roku wartych obejrzenia? Trzeba być epickim debilem.
Mnie co w kwestii wyceny dość irytuje kwestia rozdzielczości, na Netflixie na przykład. Znaczy może za dużo oczekuje, ale no idealnie byłoby, gdyby 4k było standardem, nawet już na rzecz tego odtwarzania na kilku urządzeniach jednocześnie (bo to chyba rzadsza potrzeba). No i jak mówię, może za dużo oczekuje, ale już na pewno to 720p w najtańszym pakiecie to jest trochę absurd. Gdyby weszły jakieś pakiety bardziej spersonalizowane może, albo w ogóle po prostu poszli z czasem, to o wiele częściej "sięgnąłbym" po jakiś streaming, a nie raz na rok.
Streaming i jakość nie idą zbytnio w parze. Może kiedyś, teraz to jak dla mnie są 2-3 seriale na krzyż w roku które warto obejrzeć, może ze 2 filmy ogólnie, ze wszystkich streamingow i kin. Więc mało, reszta to straszny kibel dla nikogo.
Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+, Showtime, Apple TV, Crunchyroll, Canal+… o czymś sensownym zapomniałem? To teraz kosztuje z 300, wiec więcej niż kiedyś kablówka. Mimo wszystko na razie i tak chyba warto, bo zawsze gdzieś coś się trafi spoko. Mi najbardziej pasuje Apple, ale mają tam dosyć rzadkie premiery.
Na pewno nie warto płacić za wszystkie. Można wykupić subskrypcję danej platformy na miesiąc, by obejrzeć interesujące produkcje, a potem zrobić to samo z kolejną.
Mają dość poprawności politycznej która jest wciskana na tych wszystkich platformach.
Nie dziwota patrząc na ich jakość.
Mało rzeczy wkurza mnie tak bardzo jak fakt, że każda sieć ma ograniczoną ofertę, rzeczy lubią znikać lub - ojej - nie są dostępne akurat w moim kraju.
Jasne, w tym ostatnim przypadku można bawić się VPNem ale to dalej strasznie upierdliwe.