W ten weekend obejrzysz aż dwa wysokooktanowe, naszpikowane akcją thrillery. Mroczny Chaos z Tomem Hardym wleciał na...
Właśnie obejrzałem "Chaos". Straszna nędza, taka bezkształtna i bezmózga papka cgi
Obejrzałem Chaos i o matko. Jak po The Raid można było nakręcić coś takiego? Montaż koszmarny. Oczy póki co nadal mnie bolą, jak i po wszechobecnym CGI.
Nie mam pojęcia. Raid 1 i 2 to były genialne filmy akcji, jak dawny John Woo.
Evans powinien siedzieć u siebie w domu.
Po raz kolejny okazało się, że mając mniejszy budzet stawia się na kreatywność, a jak tylko więcej kasy wpada to już nie trzeba się cackać i można sobie na komputerze wiele rzeczy zrobić. Ehh...