W Star Wars: Outlaws można zagrać za darmo. Data premiery dodatku Pirate’s Fortune została potwierdzona
Z podejściem UBISOFTU do graczy ostatnimy czasy, odechciewa się cokolwiek grac od nich a npc/przeciwnicy OUTLAWS sa na poziomie intelektualnym tych z shadows.
Szkoda, chciałbym zagrać coś w Star Wars niedotknietego wirusem zachodu jak niestety zostal survivor czy właśnie outlaws
Aż tak bardzo są zdesperowani, żeby ktoś w to chciał grać, że muszą dawać darmowe demo?
Jest jedna misja. Mi zajęła tak ok 40 min. Resztę czasu masz na zwiedzanie.
Nawet mi się trafiła jakaś mała misja poboczna.
Od kiedy dema mają limity czasowe, no ręce opadają!
Ciężko dać blokady, niewidzalne ściany i inne by gracz nie mógł iść dalej.
Nawet nie chce im się zrobić prawdziwą wersje demonstracyjną, tylko uwalają czas rozgrywki.
Jak nie bedziesz gral wogole, to zaczniesz pisac dziecinne brednie na forum i zostaniesz tetrykiem. Co nie pietrucha?
Wolę być teoretykiem i wkurzać takie ratlerki, merdające posłusznie ogonkiem pod dyktando PR-u wielkich korpo jak ty, niż naiwniakiem, który kupił crapa za 300 zł, bo "trzeba sprawdzić samemu, czy g...o kiepsko smakuje".
Ale niezmiernie mnie bawi, że moje ogólne uwagi tak mocno bierzesz do siebie, że aż musisz na każdą odpisać. :P
Herr Pietrus to klon Alexa ? On tez pod koniec pisal, ze pisze by trolowac ludzi. Po co ? Wyobrazmy sobie, ze w kazdym temacie mamy takich osobnikow. Mam wchodzic w topici gier Blizzarda, Valve i trolowac ludzi bo korpo ble i ja jestem taki platek sniegu, ze jestem lepszy bo nie gram w ich gry i na kazdym kroku tym co sie podobaja musze obrzydzic bo cos mi sie tam uroilo pod kopula. W czym te forum na tym zyskuje. Naprawde ja rozumiem krytyke jak ktos gral i ma konkretne zarzuty. No, ale jak ktos wrzuca bo firma taka i owaka i ich akcje spadly, bo jest czarny i mozna byc gejem i lesba to dla mnie to jest slabe.Szkoda bo kiedys lubilem czytac Pietrusa, ale niedluga chyba pojdzie block bo sie gostek rozmienia i sie gdzies pogubil.
Wiele dem miało limity czasowe, to nie jest ani wyjątek, ani pierwszy taki przypadek.
Najbardziej narzekają Ci, którzy w ogóle nie grali ;)
Bardzo fajna gra, ja jestem obecnie na Tatooine, szkoda tylko, że nie ma więcej Planet i że nie ma Coruscant bo to byłby klimat tej skasowanej gry sprzed lat.
Ja z tego co widze mam 18h. Przestalem grac po opuszczeniu 1 planety. Przestalem grac z powodu debilnego systemu skradania. Czyli warto Twoim zdaniem po tych aktualizacjach wrocic do gry ? Ogrywalem na Ubi+ wiec dlc bede mial z marszu.
Skasowanej gry? O tak, szkoda, że jednak skasowali 1313 zamiast kontynuować i wydać tę grę zamiast outlaws, bo z pewnością w tamtych czasach gra wyszłaby im znacznie lepiej (po prostu lepiej robili gry i dopracowywali je na premierę zamiast wydawać jeszcze niedokończonych gier).
Przestalem grac z powodu debilnego systemu skradania.
Ale jak to, grifterzy jednak nie kłamali? (Nie, to naprawdę nie jest tak, że wierzę we wszystko, co zobaczę w sieci, a Kiszczak zawsze ma rację - możecie wierzyć, lub nie :))
maciell - Nie jestem wielkim fanem dkradanek i nie wiem, co tam jest dobrze a co źle. Dla mnie, skradanie w Outlaws to odskocznia bo większość gier obecnie to gry akcji, strzelanki, itp. a tutaj jednak jest nacisk na inne elementy gameplayu - ogólnie, to samo studio też inaczej podeszło do gry Avatar, która też ma nacisk na inne elementy gameplayu niż zwykła walka.
tynwar - tamtą grę, 1313 robiło inne studio i podejrzewam, że nie można wykorzystywać elementów nawet skasowanej gry. Poza tym, jak Outlaws było pokazywane na pokazach to był wielki aplauz. Jak pisałem, nie jestem hardcorowym graczem grającym w skradankę, dla mnie to po prostu uatrakcyjnienie gameplayu, AI przeciwników też mi nie przeszkadza, to tylko gra i zawsze były takie problemy, zawsze można było wykorzystywać AI przeciwników na swoją korzyść, np. w Ghoticu można było zabić nawet jakiegoś większego potwora z łuku, stojąc na jakiejś skale, trwało to nawet pół godziny ale dało się ;)