W 2021 roku Netflix co tydzień pokaże nowy własny film
Serwis Netflix ujawnił swoje plany filmowe na ten rok. Obejmują one 72 filmy oryginalne, w których wystąpią takie gwiazdy jak Dwayne „The Rock” Johnson, Gal Gadot, Ryan Reynolds, Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence.
- co najmniej 72 filmy z kategorii Netflix Originals,
- ta liczba nie obejmuje filmów dokumentalnych i tych, które firma kupi na festiwalach,
- minimum jedna premiera tygodniowo.
W ostatnich latach serwis Netflix sukcesywnie zwiększał inwestycje w swoją ofertę filmową. Również najbliższe 12 miesięcy zapowiada się pod tym względem bardzo ambitnie. Do końca 2021 roku w serwisie wydane zostaną 72 filmy z kategorii „Netflix Originals”, czyli produkcje, które będą miały swój debiut w streamingu, a nie trafią do niego w jakiś czas po premierze w kinach. Są to tytuły, które firma sfinansowała sama lub też wykupiła wyłączne prawa do dystrybucji na rynkach zachodnich.
Plany serwisu zakładają wydawanie przynajmniej jednego filmu tygodniowo. Jednak ich liczba bez wątpienia ulegnie zwiększeniu. Nie ujęto tu bowiem produkcji dokumentalnych, ani pozycji, które Netflix nabędzie na festiwalach.
Oferta firmy na 2021 rok zapowiada się bardzo różnorodnie, zarówno pod względem budżetów, jak i gatunków. Najwięcej zainteresowania wzbudzają oczywiście kosztowne produkcje z gwiazdami. Najważniejszą z nich wydaje się Red Notice. Film opowie o napadzie, w którym siły połączy profiler FBI (Dwayne Johnson) oraz para kryminalistów (Gal Gadot i Ryan Reynolds).
Wśród dużych produkcji znajdziemy także western The Harder They Fall z Idrisem Elbą, Zazie Beetz i Reginą King oraz superbohaterską komedię Thunder Force z Melissą McCarthy oraz Octavią Spencer. Obejrzymy również Army of the Dead, czyli zombiakowy film akcji w reżyserii Zacka Snydera, w którym wystąpi Dave Bautista.
W serwisie w tym roku premierę mają mieć również film Bruised o kobiecych walkach MMA, będący reżyserskim debiutem Halle Berry. W tej roli po raz pierwszy sprawdzi się również Lin-Manuel Miranda, który wyreżyserował muzyczny dramat tick, tick... BOOM!.
Duże zainteresowanie wzbudza także thriller The Woman in the Window z Amy Adams w roli głównej. Początkowo produkcja miała zadebiutować w kinach, ale jej premiera została przełożona z powodu koronawirusa. Netflix wykupił prawa do emisji, a film przeszedł duże zmiany, wliczając w to obszerne dokrętki.
Intrygująco zapowiada się także Escape from Spiderhead z Chrisem Hemsworthem opowiadający o ośrodku, w którym na więźniach przeprowadzane są eksperymenty z wykorzystaniem narkotyków. Z kolei w Don’t Look Up Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence zagrają parę astronomów, którzy spróbują przekonać ludzkość o zagrożeniu ze strony zbliżającej się do Ziemi komety.