Vilgefortz, "nemezis" Geralta, na zdjęciach z planu Wiedźmina Netflixa
Ewentualnie SyFy, ktory co prawda popelnil znakomite, wysokobudzetowe The Expanse, ale chyba jako wypadek przy pracy. Cala reszta to poziom naszej Korony Krolow.
BTW. Wlasnie z tym mi sie kojarza te wszystkie 'wyciekniete' fotki, z Korona Krolow. Podobny feeling. ;)
Tak patrzę na te wszystkie zdjęcia jakie wyciekły, te stylizacje itp. i myślę, że to będzie taki serial idealny na AXN.
Ewentualnie SyFy, ktory co prawda popelnil znakomite, wysokobudzetowe The Expanse, ale chyba jako wypadek przy pracy. Cala reszta to poziom naszej Korony Krolow.
BTW. Wlasnie z tym mi sie kojarza te wszystkie 'wyciekniete' fotki, z Korona Krolow. Podobny feeling. ;)
swego czasu hbo nawet jakieś sezony puszczało sg-1 i axn jak jeszcze był axn scfi.
A czy zdjęcia GoT które wyciekały były lepszej jakości?
https://s3.scoopwhoop.com/anj/got/892337039.jpg
Przecież tu musi wejść cały post-processing by to wyglądało jak nalezy
^ Ano wiadomo, ci wszyscy co narzekają po redditach i twitterach to pewnie cebulaczki, tylko piszą po angielsku dla niepoznaki.
Niektórzy ludzie są po prosu upośledzeni. Zawzięli się, żeby serial hejtować i każdy pretekst wykorzystają, żeby się do czegoś przyczepić...
Dawko062
Takim tego nie wyjaśnisz :) Ci ludzie szukają byle pretekstu żeby tylko napisać coś w tym stylu, szkoda na nich tracić czas.
Budżet taki sam pewno? ;) Zapomniałeś, że serial Wiedźmina nie ma tylu kasy, więc bez sensu to porównanie skoro efekt końcowy będzie się różnił.
Ja tam rzadko cokolwiek piszę w tym temacie, ale będe miał niezły ubaw z co niektórych gdy ten serial runie na pysk ;) zapisywałbym nicki, ale jakoś tak szkoda mi czasu.
Ludzie, przecież widać że to się nie uda.
@butryk89 - pierwszy sezon Gry o Tron tez nie byl jakos szczegolnie bogaty. To jest zawsze taki pilot by zobaczyc czy ludziom sie podoba, co jest do poprawy itd. Tak dziala biznes, nie wrzucasz calych pieniedzy na wypadek gdyby okazalo sie klapa.
Przecież to zdjęcie wygląda spoko, super kostiumy, charakteryzacja, nie ma do czego się przyczepić.
@Seboolek prawdopodobny budżet Wiedźmina to ponad 6 mln dolarów. Tyle wynosił budżet JEDNEGO odcinka Gry o Tron pierwszego sezonu. ;)
6 milionów na cały sezon jest nierealne, sama pensja Cavilla wynosi ponad 3 miliony, nie poświęciliby połowy budżetu na jednego aktora.
Butryk89
Budżet 1 sezonu GOT to 60 mln dol. (średnia na odcinek 6 mln dol.)
Budżet 1 sezonu Wiedźmin to 40 mln dol. (średnia na odcinek 5 mln dol.)
Obliczając z inflacją jednak wychodzi to bardziej niekorzystnie, bo wiadomo, że 10 lat temu za 6 mln dol. znacznie więcej szło zrobić niż za 6 mln dol. obecnie.
Do tego przy 1 sezonie GOT wiele kostiumów i rekwizytów zapożyczono z Rzym. Do tego doświadczenie HBO pozwoliło zminimalizować koszta. Sądzę, że rozmach 1 sezonu GOT nie jest możliwy przy 1 sezonie Wiedźmin, ale Netflix przy dobrej oglądalności też będzie podnosił budżet tak jak HBO przy GOT.
Co do oceniania po zdjęciach to jest to żenada.
Każdy film/serial efektowny bez postprodukcji może wydawać się skromny, ale liczy się efekt końcowy co zobaczymy ostatecznie na ekranie pod koniec grudnia.
Przynajmniej dwa razy natrafiłem, że każdy odcinek średnio ma kosztować 5 mln dol. czyli wnioski proste, bo 1 sezon ma 8 odcinków.. Jeden z tych newsów był nawet naekranie - popularnym portalu filmowym w Polsce. Pytanie czy to były oficjalne dane czy spekulacje.
To nie są zresztą wielkie sumy dla seriali Netflix - patrz Marco Polo i House of Cards.
Znalazłem stronę z sprzecznymi informacjami, ale to też nic pewnego.
"Budżet serialu
Wiadomo, że film o Wiedźminie miał mieć budżet w wysokości 30 mln dolarów. Netflix z pewnością nie wyłoży takich pieniędzy na 1. sezon. Według szacunków „Pulsu Biznesu” firma Platige Image i Tomasz Bagiński w przypadku pierwszej serii mogą liczyć na kwotę około 6 mln zł. Jeśli jednak serial spodoba się widzom, a wyniki oglądalności będą dla włodarzy Netfliksa satysfakcjonujące, budżet serialu może oscylować na poziomie nawet 20-30 mln dolarów za sezon. To oczywiście wstępne i najbardziej optymistyczne szacunki. "
Link.
https://www.telemagazyn.pl/artykuly/wiedzmin-netflix-wszystko-co-wiemy-o-serialowej-adaptacji-powiesci-andrzeja-sapkowskiego-co-juz-wiadomo-o-historii-geralta-58053.html
Jeśli to zostanie potwierdzone to słaby jest ten budżet.
Bo przecież przy Marco Polo był wiekszy na każdy odcinek (9 mln dol) niż tu na cały sezon - 8 odcinków.
Aha, ok, ty zawsze podajesz pełno liczb w swoich postach, okazuje się, że dane wyciągasz kompletnie z dupy. Najpierw było 40 mln dolarów, teraz piszesz 6 milionów złotych.
Szacunki Puls Biznesu, super źródło. 6 milionów złotych na sezon. Szkoda, że sam Cavill bierze 400 tysięcy dolarów za odcinek.
Nie ma ludzi nieomylnych. Wszyscy się mylą. Sztuka jednak mylić się najrzadziej, wiedzieć więcej od reszty, a także szybciej. Nawet geniusze się mylili w wielu kwestiach. Naekranie też odważyli się rzucić liczbami. A są portalem na który wchodzi ok miliona osób. Póki Netflix nie poda oficjalnych danych każda strona może zawierać błędne dane na podstawie spekulacji.
Budżety Gry o tron z każdego sezonu były podane oficjalnie, ale też nie zawsze od razu przed premierą danego sezonu.
Tyle, że ty nie wiesz więcej od reszty. Ty po prostu czerpiesz bzdurne informacje ze śmieciowych newsów podawanych przez plotki/telemagazyny/itp i wypisujesz je potem jako "fakty". Kompletnie nie filtrując jakiejkolwiek prawdziwości pierdół, które rozpowszechniasz.
Ewentualnie (co zauważyłem kilka razy) powielasz w innych miejscach bzdury, które ktoś napisze w komentarzu uwiarygadniając to banałami, że "wiele osób twierdzi/źródła podają". W ogóle nie sprawdzając czy "źródłami" nie była przypadkiem wyobraźnia twojego poprzednika.
Dokładasz swoją cegiełkę do rozpowszechniania internetowych mitów i zalewania forum fejkowymi wypocinami.
MaBo_s
Przecież to ty wypisujesz w wielu miejscach bzdury. Swoje zdanie narzucałeś w wielu tematach jako prawda objawiona. Tak jak zachwalanie 8 sezonu Gry o tron i atakowanie recenzenta, który przedstawił argumenty, bo nie pasowała ocena i wymienione argumenty pod twoje odczucia, bo Tobie jako nielicznemu podobało się. Większość osób argumentami widziałem cię zniszczyła, a ty dalej brnąłeś w swoje zaślepienie. A minus kilkadziesiąt minusów tam w twoich postach sama się wzięła :)
Jedyne liczby właściwie jakie tu podawałem na GOL to liczby autentyczne:
średnie i ilość ocen z metacritic, GOL, filmweb, IMDB. Mało co innego.
Gdzie tu może być przekłamanie skoro nie ma opcji błędu. Spisane na sucho tak jak jest.
Inne liczby jakie podaje to ewentualnie sposób zmodowania jak najlepszego wielu starych gier, gdzie nie zawsze jest to takie proste. Ok 200 gier. Przykładowo przy System Shock 2 wielu na forach miało kłopot w pewnym punkcie, bo używało złej wersji SS2Tool.
A czepiać się budżetu serialu Wieśka możesz, bo tu cytowałem to co było w przybliżeniu kiedyś podane na ekranie. Zrobiłem błąd. Moja wina. Każdy popełnia błędy. Netflix niestety do dziś nie sprecyzował budżetu więc okazało się, że w sumie każdy tu zgaduje z realnym budżetem 1 sezonu Wiedźmin.
Kaczmarek/Ewunia/Przemo - budżet 1 sezonu Wiedźmina to 40 mln
Fakty - Kaczmarek nie ma zielonego pojęcia jaki jest budżet 1 sezonu Wiedźmina.
Koniec tematu.
Klepiesz bzdury, nawet nie tyle powtarzając po plotkarskich portalach, co wręcz wymyślając sobie z nosa całkowicie nowe liczby. Tyle są warte twoje "statystyki", "średnie z filmweba" czy czego tam jeszcze.
Jakie zachwalanie 8 sezonu Gry o Tron? Jakie atakowanie recenzenta? Jakie minusy?
O czym ty w ogóle bredzisz?
Będzie post pod postem, ale niestety - o co ci chodzi z Grą o Tron przypomniałem sobie dopiero po czasie.
Masz na myśli dyskusję "naekranie" pod recenzją 3 epizodu?
Tę, w której napisałem swoje zdanie, inne od wielu osób "atakując' recenzenta?
Rzeczywiście, byłem tak mocno "minusowany", że skończyło się na jakichś 100 polubieniach i bodajże najpopularniejszym wpisie w całym wątku :)
I wypowiadałem się tylko na temat jednego, konkretnego epizodu, podkreślając w tym samym wątku, że nie ma sensu oceniać całego sezonu póki wciąż trwa. Ale tu znowu ci się lekko "przekłamało"...
A recenzent, którego tak mocno "zaatakowałem" to Adam - ten sam, który dał ci warna i kasował/edytował twoje posty ze względu na toksyczność :)
O czym wiem od niego samego, bo zdarzało nam się wymieniać maile przy różnych okazjach.
Taki ze mnie "napastnik" :)
Sam się pogrążasz i najlepiej pokazujesz w jaki sposób tworzysz sobie iluzje w których żyjesz.
MaBo_s
Każdy ma swoje słabe, średnie i mocne strony. Oczywiście część z nas ma tych mocnych stron więcej w społeczeństwie, bo poświęcało więcej czasu na rozwój intelektualny.
Jeśli zadałbym Tobie realnie z 500 trudnych pytań to wynik prawdopodobny będzie wynosił w 90-95% "Nie wiem" lub "Odpowiedź błędna" chyba, że w tych tematach czego dotyczyłyby pytania byłbyś pionierem lub przynajmniej miałbyś b.dużą wiedzę. Jeśli ty zadałbyś mi trudne pytania na tematy o który wiem mało/przeciętnie jak każdy to maiłbym tak samo. Na tematy jednak, które mnie pasjonują odpowiadałbym z dużą skutecznością poprawnych odpowiedzi.
Znam swoje słabe strony, średnie i dobre.
Mocne moje strony to:
1) Psychologia - ukończone studia plus ponad 100 książek przeczytanych.
2) Ekonomia - patrz wyżej. Sądzę, że większość rzeczy na tym świecie idzie obliczyć z bardzo dużym stopniem prawdopodobieństwa, ale jak pokazał Dekalog 1 Kieślowskiego nie wszystko.
3) Kino - wszystko zaczęło się na początku lat 90' - zbieranie wiedzy na temat kina artystycznego, wizjonerskiego, niezależnego, ambitniejszego. Listy najlepszych filmów w historii, listy najlepszych filmów w danej dekadzie, listy najlepszych filmów z danego kraju, listy najbardziej nagradzanych filmów na różnych festiwalach, później od 1997 roku IMDB trochę pomógł jeszcze w kafejkach, od 2000 roku Filmweb jako bazy wspomagające, ale przełom nastąpił, gdy poznałem realnie największego kolekcjonera w Polsce kina ambitnego, a później kilku pozostałych. I tak dążyłem do tego, by poznać wszystkie najważniejsze filmy z lat 1920-2000 w historii kina z Europy i Azji, ale też Ameryki Północnej. Do dziś mam napisanych ponad 1000 recenzji w bazie IMDB bardzo wysoko ocenianych. A na Filmweb cieszę się od 2001 dużym szacunkiem wielbicieli kina ambitnego.
4) Z muzyką przebiegło to podobnie jak z kinem, ale zainteresowanie duże przypadło nawet szybciej. Klasyczna muzyka, jazz, blues, rock, alternatywna i w mniejszym stopniu pop to moja bajka. I wiem o tych gatunkach muzycznych praktycznie prawie wszystko. Mam jedną z największych kolekcji w Polsce.
5) Wiedza na temat natury mężczyzn, kobiet. Uwodzenie. To bezpośrednio łączy się z psychologią. Zawsze miałem fory ze względu na wygląd, pewność siebie, wygadanie, zamożność u kobiet, a to jedyne wabiki, które powodują, że kobiety są szybko zainteresowane seksualnie, bo jak wiadomo mając te atuty można być przeciętniakem lub śmieciem, a ma się znacznie większe powodzenie od wartościowych frajerów bez tych wabików co dobitnie zawsze udowadniali sławni, gangsterzy czy faceci z powodzeniem,, którzy przychodzili regularnie na dyskotekę zaliczać co tydzień nową pannę. Ale to też rozbija się wszystko o naturę kobiet. Sądzę, że mimo, że sądziłem, że zwiększenie powodzenia, gdy już ma się te atuty to mit to myliłem się, bo powodzenie jeszcze zwiększyło się o ponad połowę pod względem skuteczności jaki procent kobiet podrywanych pójdzie do łózka wraz z nabyciem wiedzy od pewnego zawodowego uwodziciela - Marcina Szabelskiego. Nigdy dużo czasu nie poświęcałem na kobiety, bo to był mój dodatek, ale dekada 2000-2010 to kontakty seksualne z 20 ładnymi kobietami, gdy w tej dekadzie 56. I nie ma możliwości, by tak było czyli zwiększenie bez tego co przekazał mi Szabelski i dopasowując pod swoją osobę.
Wszystko bez straty kasy, ani 1 zł, bez straty czasu czy rozczarowań. Kobiety mają niezmienną naturę i bardzo łatwo nimi sterować ze względu na emocje jakimi się kierują.
I taki pan Szabelski przez kilkanaście lat miał tam blisko 250 kobiet zaciągnietych do łóżka, a głównie na tym się skupiał, gdy ja nie. Sądzę, że gdybym poświęcił tyle energii i czasu tak jak on to mógłbym być może mu dorównać w ilości.
6) Wiedza na temat sportów jak koszykówka NBA, lekkoatletyka, pływanie, tenis ziemny, piłka nożna. Pasjonuje się tym od dawien dawna na serio. Sam uprawiam te sporty. Plus wspinaczka górska. Uwielbiam też fora dyskusyjne np: e-nba.pl/forum/
7) Mechanika. Rozłożyłem i złożyłem motorynkę sam pod okiem wujka już w wieku 12 lat. I tak narodziła się moja miłość. Bardzo lubię naprawiać i grzebać w samochodzie. I jestem w tym bardzo dobry. Zawsze doświadczenie robi swoje jak się wie za co zabrać.
8) Gry. Przeszedłem ok 5000 gier. Wszystkie najważniejsze począwszy od tych z lat 80' Nie przypominam sobie, bym jakąkolwiek nie dał rady przejść. Nawet te z C-64 choć niektóre miały 3 życia na przejście całości. Zwłaszcza mnie kręcą ambitniejsze projekty oraz trudniejsze gatunki jak strategie, przygodówki, rpg. Im trudniejsze i bardziej rozbudowane tym lepiej. Ale pod tym względem wygrywają najtrudniejsze strategie.
Pozostałe tematy nie są moją silną stroną.
LOTR też dla kontekstu. Wszystko na planie wygląda mocno teatralnie. Zmieni to jednak optyka, odpowiednia praca kamery, efekty, kolor...
Inna sprawa, że i tak mam co do Wiedźmina spore wątpliwości :)
Again, nie wyjaśnisz. Ci co się uparli, że będzie to chłam, będą już tutaj słownie wypróżniać się na wszystko, bez względu na wszystko.
"Zmieni to jednak optyka, odpowiednia praca kamery, efekty, kolor..." zmieni to ilość $$$ wydanych na to. ;) Władca Pierścieni kosztował prawie 100 mln dolarów (pierwsza część), czy tyle samo kasy mają twórcy serialu, żeby efekt był równie dobry?
Zaraz przyjdzie Bezi albo inny troll i napisze, że zdjęcie wyglądają spoko.
Liczę na Netflix'owego Wiedźmina z całych sił, ale tez mam kiepskie przeczucia. Obym się mylił.
Taki trochę w stylu Prince of Persia ten Vilgefortzik. Ciekawe czy oszpecą tego księciunia, by choć trochę przypominał siebie z książek.
Zwróć uwagę na mężczyznę, który jej towarzyszy. To Vilgefortz z Roggeveen. Ten rzeczywiście jest młody. Ale nieprawdopodobnie utalentowany.
Określenie „młody", jak wiedział Geralt, obejmowało wśród czarodziejów wiek do stu lat włącznie. Vilgefortz wyglądał na trzydzieści pięć. Był wysoki i dobrze zbudowany, nosił krótki wams na rycerską modłę, ale oczywiście bez herbu. Był też diablo przystojny.
Vilgefortz z Roggeveen, czarodziej o imponującej postawie, o szlachetnych i pięknych rysach, o szczerym i uczciwym głosie. Geralt wiedział, że po tak wyglądających ludziach można się spodziewać wszystkiego.
@up Te płaczki w większości nawet książek nie czytały, także wiesz.... xD Wciąż jęczą o brodę Geralta i rude włosy Triss.
Toudi nazywa się Rience. Pewnie też będzie.
Ludzie, może jak już tak porównujecie to od razu porównajcie z Avatarem, czy Hobbitem skoro budżet dla Was nie ma znaczenia i 200 mln w jedną stronę, czy drugą nie robi różnicy.
Spójrzcie na sprawę pozytywnie-internet bez tych wszystkich ,,specjalistów'' potrafiących trafnie ocenić i zrecenzować grę/serial/film po pojedyńczym zdjęciu byłby nudnym miejscem...
Dziwna tendencja- przed kazdym gniotem (ostatnio chociazby Anthem, F76) sa ludzie, ktorzy jak mantre powtarzaja to samo: "grales/ogladales?", "nie mozna tak szybko oceniac" "ooo spece sie znalezli" itp itd. Ludzie skumajcie to- owszem nie jestesmy specami lecz jezeli po paru nastu zdjeciach potrafimy dostrzec (my zwykli ludzie), ze cos jest nie tak z serialem to to chyba na serio oznacza, ze to bedzie syf. To nie my chcemy by serialowi sie nie udalo tylko wy chcecie wmowic sobie, ze wszystko jest z nim w porzadku a gdyby tak bylo brakło by AZ tylu negatywnych opinii w necie- think about it.
Porównywanie gier gdzie przed premierą gdzie można obczaić game-play i zobaczyć mniej więcej jak to będzie wyglądać do zdjęć z planu filmowego bez żadnej obróbki jest co najmniej głupie
A jesteś w stanie powiedzieć, na podstawie czego potrafisz ocenić, że coś jest nie tak? Jakieś konkretne argumenty?
Poza tym naprawdę nie widzisz różnicy w ocenianiu materiałów promocyjnych, które wypuszcza wydawca, próbując chwalić się grą, a ocenianiu zdjęć robionych z kilkudziesięciu metrów przez "podglądacza"?
Jedyne co widać na tych zdjęciach to strój (w tym przypadku jedynie te nieszczęsne zbroje Nilfgaardu wyglądają kiepsko - jednak nie kiepska jakość tylko design. Zobaczymy, co z tym zrobią) oraz jak mniej więcej dany aktor wygląda w tym stroju. Naprawdę mnóstwo danych.
Potrafisz pokazać zdjęcie z planu dobrego filmu robione z krzaków, które robiło wrażenie strojami?
owszem nie jestesmy specami lecz jezeli po paru nastu zdjeciach potrafimy dostrzec (my zwykli ludzie), ze cos jest nie tak z serialem to to chyba na serio oznacza, ze to bedzie syf
I tu jest pies pogrzebany. Nie tyle potraficie, co wydaje się wam, że potraficie... Nie macie jednak ku temu żadnych solidnych podstaw, a napędza was mieszanka uprzedzenia, ignorancji i arogancji (bo tylko ktoś taki byłby zdolny formułować tak daleko idące wnioski na temat całego projektu, robiąc to na podstawie... amatorskich fotosów z planu zdjęciowego!). To nie z serialem jest coś nie w porządku, tylko z wami...
Nie chce mi sie odpisywac kazdemu z osobna wiec tylko powiem, ze poczekamy do premiery i wszystko sie okaze. Oczywiscie serialowi zycze jak najlepiej. A co do tego co z serialem jest nie tak na tym stopniu nie musze pisac, gdyz w necie krazy miliard wypowiedzi duzo madrzejszych i elokwentnych osob niz ja ktorzy dosc dokladnie tlumacza. Wystarczy poszukac.
@Up
Czyli z serialem jest coś nie tak.. ale nie umiesz powiedzieć co. Dokładnie o tym pisałem...
^^
"w necie krazy miliard wypowiedzi duzo madrzejszych i elokwentnych osob niz ja ktorzy dosc dokladnie tlumacza. Wystarczy poszukac".
Jak zobaczyłem po raz pierwszy serialową Triss to byłem przekonany, że jest ot Yennefer. Później przeczytałem opis...
Serial ma być adaptacją (luźno opartą) na książce. Znaczy główna fabuła musi się zgadzać, reszta niekoniecznie. Co innego gdyby twórcy poinformowali o serialu typowym opartym na książce, wtedy na zmiany nie można przymykać tak oka.
Jestem fanem wizji REDów i nie mam zamiaru się niepotrzebnie nakręcać, będzie jak będzie. To twórcy tego serialu mają nas przekonać do niego, a nie odwrotnie, tyle w temacie.
To jeszcze jeden news o serialowym Wiedźminie - ze specjalną dedykacją dla zawodowych płaczek z forum GOL-a:
https://aszdziennik.pl/126683,wyciekly-zdjecia-z-wiedzmina-udalo-sie-zachowac-slowianska-dusze-powiesci
Wszystkie surowe zdjęcia czy filmiki z planu będą wyglądały tak, więc nie ma co tak naprawdę oceniać przed startem serialu.
Jedyną rzeczą, jaka mi nie podchodzi są aktorzy.. czasem mam problem nawet z rozpoznaniem kto jest kto albo w ogóle nie pasują mi z wyglądu.. Ale kto wie, może aktorzy będą dobrzy, wiele takich produkcji zaczynało w większości od nieznanych aktorów.
Ogólnie to jestem dalej neutralnie nastawiony do tego serialu - Bez hejtu jak i hajpu, jak coś pójdzie źle to na osłodzenie przejdę sobie serię wieśmaka jeszcze raz.
Pfff. Mówiłem, większość obsady jest dobrana beznadziejnie. Zobaczymy jak to będzie jako całość wyglądać.
Nadal pozostaję przy opinii, że rodzimy Wieśmin zamiecie tego Netflixowego kasztana.
Jak dla mnie za bardzo egzotycznie, to to samo co dać film o czarnoskórych w rolach białych