Valve zaktualizowało politykę Steam dotyczącą sztucznej inteligencji. To słodko-gorzka informacja dla deweloperów
Doskonale. Nie ma co walczyć z wiatrakami. Dzięki temu w przyszłości z pewnością powstanie wiele wybitnych produkcji które nigdy nie powstałyby bo twórcy nie są ani artystami ani programistami. Nie mówiąc już o nowych możliwościach dla większych studiów. Z pewnością powstanie również wiele crapu ale coś za coś. Jedyny mały problem jaki widzę to z bezpośrednim zastosowaniem chatbotów w grach. Cenzurowane modele uniemożliwiają prowadzenie dojrzałej narracji zupełnie blokując erotykę czy przemoc, z kolei niecenzurowane nie są do zastosowania w celach komercyjnych bez tonu problemów. Tak czy inaczej, dobra decyzja Steam, chociaż zakładka o AI na profilu gry pewnie z czasem zniknie bo trudno rozpisywać się o czymś co jest wszędzie.
Owszem. Jeśli jesteś uparty już dzisiaj jesteś w stanie stworzyć niektóre rodzaje gier bez większej znajomości programowania. Nic zaawansowanego - nowego asasyna raczej nie zrobisz, jednak z sidescrollerami sobie radzi. Dynamika rozwoju jest oczywista więc trudno nie oczekiwać w przyszłości bardziej zaawansowanych gier. To, że AI może napisać za ciebie całą grę (oczywiście musisz nim kierować) to nie kwestia opinii. To już istnieje.
Ciekawie słucha się takich głupot jak jest się programistą.
AI może ci pomóc, zaproponować jedną funkcję, opisać jak coś działa, ale nie napisze za ciebie całego projektu. Trzeba również wiedzieć co AI ci pokazuje na ekranie (czytaj - musisz być programistą), bo będzie pokazywać (niespodzianka) kod. W dodatku AI popełnia błędy: myli się, robi literówki, gubi się w logice, pomija pewne istotne sprawy albo odpowiada na zupełnie inne pytanie. Jak nie będziesz umiał przeanalizować tego co wypisuje, to jak miałoby to działać?
Do takiej prostej gry jak sidescroll to na pewno masz gotowe silniki, bez potrzeby używania żadnego AI, ani znajomości języka programowania.
Także nie, jeśli nie jesteś programistą, to nie stworzysz żadnej gry (chyba że z szablonu zrobionego przez innego programistę, jak w zdaniu wyżej).
Owszem, popełnia błędy, robi literówki etc. Może też je naprawić, wytłumaczyć i poprowadzić cię za rękę. Wymaga to uporu jednak jest możliwe. Można wierzyć w cokolwiek, jednak to nie jest coś realnie dyskusyjnego bo masz od groma przykładów na yt. Możesz stworzyć prostą grę od zera przy pomocy gpt 4V bez jakiejkolwiek wiedzy programistycznej. Znając trendy rozwojowe, sposób operowania tych modeli oraz ich tempo rozwoju trudno oczekiwać, żeby Duże Modele Językowe miały większe problemy z językami programowania. Kto jak kto, jednak programiści szczególnie nie powinni lekceważyć tej technologii.
Owszem, popełnia błędy, robi literówki etc. Może też je naprawić, wytłumaczyć i poprowadzić cię za rękę.
Tutaj pojawia się jeden ważny problem, a mianowicie trzeba często wiedzieć o co zapytać(co wymaga wiedzy specjalistycznej).
Wymaga to uporu jednak jest możliwe. Można wierzyć w cokolwiek, jednak to nie jest coś realnie dyskusyjnego bo masz od groma przykładów na yt. Możesz stworzyć prostą grę od zera przy pomocy gpt 4V bez jakiejkolwiek wiedzy programistycznej.
Możesz to również zrobić bez chatu gpt dzięki wszelkiej maści oprogramowaniu, jednak póki co nic poza mega prostymi grami nie stworzysz.
Znając trendy rozwojowe, sposób operowania tych modeli oraz ich tempo rozwoju trudno oczekiwać, żeby Duże Modele Językowe miały większe problemy z językami programowania. Kto jak kto, jednak programiści szczególnie nie powinni lekceważyć tej technologii.
Tutaj nie ma co lekceważyć, jest to bardzo dobre narzędzie oszczedzajace czesto mase czasu jednak póki co jak pisał
No, czyli dokładnie to co powiedziałem. Nic zaawansowanego na ten moment nie stworzysz ale proste gry i owszem. Jeszcze rok temu byłoby to niemożliwe. Nie wspominając już o tym, że ai nauczy cię bez problemu podstaw programowania a to już pozwala na znacznie więcej. To czy zaawansowane gry również będzie dało się stworzyć w ten sposób to już imo mało znaczące pytanie. Tempo rozwoju ai i jego (często bardzo oczywisty) kierunek sprawiają, że ludzkie opinie to w zasadzie materiał z socjologii. Przejście na język naturalny wydaje się oczywistą ewolucją programistki.
Jak wspomniał [3.1] partactwo istnieje od lat i tylko się potęguje.
Ostatnimi czasy dzięki EGS nawet dostaje się za to punkciki i kasę także nie ma nadziei na poprawę...
Zresztą niektóre studia mają nawet własnych obrońców, którzy chętnie i bez mrugnięcia okiem szydzą z krytyki.
Wielka szkoda. Może tego nie widać teraz, ale za kilka lat wyjdzie z tego to samo co z DLSSa, coś co ma w założeniu wspomagać tworzenie gry i granie stało środkiem do lenistwa twórców. Nie chce się robić grafiki, dialogów, nawet scenariusza? Zatenteguje się ai i będzie git.
Zakazać korzystanie z AI! To jest narzędzie szatana!
spoiler start
A tak na serio wątpię aby kiedykolwiek AI zrobiło lepsza grę od ludzi ;d
spoiler stop
To jest dość kluczowa informacja, odnośnie rozpoznawania i dochodzenia praw autorskich.
Bo logika rozmyta wpierw musi zostać na jakiś danych nauczona.
I jak ktoś się doszuka tam coś podobnego do licencjonowanych materiałów, to potem jest dochodzenie, czy w próbie uczącej lub wejściowej nie były takowe użyte.