Ubisoft nie zrezygnuje z NFT: „to wielka zmiana i wymaga czasu”
„to wielka zmiana i wymaga czasu”
Czytaj "Na DLC w Oblivionie też narzekali i zobaczcie jak dziś kupują. Ponarzekają, ponarzekają i przestaną. A pieniądze nie zarobią się same"
Czytaj:
gotowanie żaby w zimnej wodzie...
Niech spadają (choć na usta ciśnie mi się co innego).
Szczęśliwie Ubisoft produkuje dla mnie tak niesamowicie nijakie gry, że prócz Anno przestało mi zależeć na jakiejkolwiek serii z pod ich skrzydeł.
Czytaj: Gówno nas obchodzi, że nikt tego nie lubi i nikt tego nie kupuje. Będziemy to wciskać tak długo aż tępi konsumenci w zaczną się do tego przyzwyczajać.
Rad był bym gdyby ubikacja się na tym srogo przejechała , może zaczęli by jednak robić coś nowego a nie jechać na schematach
Niech ten CEO nie pieprzy głupot, niech sam wszystkie kupi i się nimi udławi bufon jeden, ostatnią grą od nich była AC: Odyseja.
Prędzej czy później coś takeigo wejdzie w zycie na większą skale. Po prostu nasze życie za bardzo przenosi się do wirtuala, a że człowiek chce sie wyróżniać, to i tu będą takie rzeczy.
Jak najbardziej chciałbym coś takiego w takich grach jak np. Star Citizen, gdzie za odpowiednie pieniądze kupujemy na własność unikatowy statek. Albo np. w Eurotruck Symulatorze ciężarówkę jakąś unikatową. W zasadzie nie różni się to zbytnio od obecnych DLC. Jedynie mamy ograniczoną ilość i możemy odsprzedać później takie elementy. Oczywiście w grach gdzie jest online, bo po co mi unikatowa ciężarówka w ETS2 jak mógłbym tylko w singla nią grać. W grach single takie rzeczy nie są potrzebne. Obawy, że zaczną nagle ciąć singla i sprzedawać w ograniczonej ilości nie ma. Bo to strzał w stopę przez kolano. W sprzedaży chodzi o dotarcie do największej możliwej grupy ludzi, a nie sztuczne jej graniczenie. Jest to zaprzeczenie zasad ekonomii.
Ogólnie pasuje to do gier, które są na wiele lat. Bo po co mi np. unikatowe auto w Forzie, jak ta za 3 lata przestanie istnieć, bo będzie następna odsłona.
A moze to też poskutkuje tym, że w końcu deweloperzy przestaną co 2-3 lata wypuszczać kolejne odsłony, by zmuszać do zakupu. Mogłoby to sprawić, że np. taka Forza byłaby formie ciągłej z sezonowymi płatnymi DLC, a nie pełnoprawną częścią. Tak, by wszystko co mieliśmy np. w F4, było też po upadzie dostępne w F5 itd.
Chciałbym takiej przyszłości w grach online, gdzie nie ma już kolejnych odslon, tylko są sezony.
Wywalanie kasy w COdach, Fifach, Forzach, by za chwile to wszystko stracić, bo nowa odsłona - by sie skończyło.
Ubisoft nie zrezygnuje z NFT ale gracze zrezygnują z ich gier
Wierzysz w to, że zrezygnują z ich gier? Gracze to specyficzny gatunek. Głośno szczekają tylko w internecie, ale jak przyjdzie co do czego, to i tak kupują gry z uśmiechem i jeszcze za to dziękują, nabijając sprzedaż nawet jak wydawcy plują im w twarz. Przykładem pierwszym z brzegu i nie tak dawnym jest Battlefield 2042 - technicznie i gameplayowo chłam jakiego nie było od dawna, a sprzedaż w milionach, z BFV było to samo. Kolejny przykład Cyberpunk. New World też na sprzedaż nie narzeka, a gra to padaka. 10 letni Skyrim też gdyby nie przynosił zysków, to Bethesda nie wydawałaby zmodowanej gry za pełną cenę. Narzekają na Ubisoft, że jadą na tych samych schematach, a i tak kupują kolejne gry. FC6 również sprzedało się dobrze mimo, że środowisko graczy znowu szczekało, że ile można to samo. Jak widać można, skoro otworzyło to ich portfele. Przykładów można podawać jeszcze więcej, lecz krótko mówiąc społeczność graczy sama jest sobie winna, bo pomimo narzekań i tak kupują.
Ja też jestem wierny zasadom. I jak powiedziałem, że po tym roku, nie kupię żadnej z ich przyszłych gier, to tego się będę trzymał. Miałem tak zamiar, jeszcze przed aferami. Ich to nie obejdzie, bo i tak ludzie kupią ;) Ale ja tam mogę bez ich gier żyć. Ogram co wydali do tego roku, a potem dziękuję. Chyba że zrobią coś naprawdę świeżego, i mega gierkę. Albo powróci Rayman w 3D. No to wtedy nagnę zasadę ;D Ale jako że na to się nie zanosi, jeszcze przez parę lat, to trudno. Zostało mi do ogrania Origins, Odyseja , wikingowie, Far cry 5 . I może 6, ale szczerze mi się nie podoba. A i tak te gry za grosze kupię. Albo prędzej za friko będą ;D Ostatnią grą którą kupiłem, to chyba Black Flag. Cała reszta wpadła za darmo, albo w CDAction. czyli też za darmo.
Ubisoft to żyje w swoim świecie. Ma wywalone w opinie społeczności xD
Natomiast Andrew Wilson – prezes Electronic Arts – wyraził przekonanie, że NFT i kryptowaluty to przyszłość
Tak,do cholery jasnej kupcie sobie trochę BTC,LTC,ETH i "zapomnijcie" na 2-3lata...
Za 3 lata obudzimy się w innej rzeczywistosci...a WY już będziecie "do przodu"
No cóż czyli jak już ktoś tutaj słusznie napisał - ubikacja tylko w repack'u sami o to się proszą.
Via Tenor
Ale jak to? Myślałem że na NFT gracze wydali już grube miliardy, a tu jakiś opór? Chyba koniec świata się zbliża, skoro gracze zaczęli myśleć. Szkoda tylko że tak późno, choć podejrzewam że to tylko chwilowe...
Jak ja się cieszę.
Niech policzę ile gier UBISOFT kupiłem od czasu drugiego assassyna.
1...2.......no tak
ZERO!